|
|||||||
| Notka |
|
| Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4231 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Wklejam Wam najnowsze zdjęcia naszego szkraba
i postępy w trzymaniu główki
__________________
♥♥♥ Olusia Filipek Adaś A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it. ღ |
|
|
|
#4232 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 711
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Carol twoj Fifik jest przeslodki. a jaki podobny do ciebie
|
|
|
|
#4233 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
weronisiu Pascalek jest przecudowny
i ładnie ważył myslalam ze urodzi sie mniejszy wracaj kochana do siebie, duzo wypoczywajcarol Filipek jaki słodziutki taki do schrupania a co do brzuszka to wiekszego niz ty nie bede miala ale pewnie bedzie bardzo podobny od poczatku ciazy mam 5kg na plusie, tak myśle ze góra do 60kg dobiję
__________________
|
|
|
|
#4234 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Carol i Anula dziekuje za komplementy
. Dorzucam jeszcze fotki z wczorajszej wizyty brata tz-a. Na drugim zdjeciu sa wlosy tej ich coreczki. Normalnie szok. Troszke widac ze sa ciemne i maja bardzo jasne blond pasemka, wygloda to przekomicznie ![]() Weronisia wspolczuje tego bolu. Ale widze ze jestes bardzo zdeterminowana zeby wrocic na wlasne nogi, no i nie dziwie sie skoro dzieki temu zawioza cie do Pascala. Podziwiam twoja sile . Kochana a ja pamietam jakby to bylo wczoraj jak nam pisalas ze boisz sie powiedziec mezowi o ciazy . Cudownie ze juz jestes po rozwiazaniu. Zycze szybkiego powrotu do sil Edytowane przez Kasia_Dublin Czas edycji: 2010-10-03 o 15:36 |
|
|
|
#4235 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Weronisiu - kochana - życzę Tobie dużo zdrówka, obyś mogła szybciutko przytulić swój skarb!!
Karolinko , Kasiu - zdjęcia maluszków przecudowne, ja też już tak chcę!!!!!!! :rol leyes:
__________________
Wikulka - 08.11.2005 ![]() Kubuś 23.10.2010 |
|
|
|
#4236 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Kasieńki, Pamelko i Weronisiu bardzo dziękujemy za komplementy
![]() Weronisiu ja Ci powiem, że nie widze jeszcze podobieństwa do mnie, ale cieszę się, ze Ty go widzisz ![]() Kasieńko będziesz tuliła Kubusia już niedługo, zobaczysz!!!!Będzie dawał Ci popalić z drugiej strony brzusia ![]() Kasieńko D piękne zdjęcia, a jaka ta dziewuszka malusia, słodka!! I te włoski rewelacyjne ale ostatnia foteczka najpiękniejsza Anulka będzie łamać serca facetom![]() A Ty wyglądasz świetnie!!! Chudzina z Ciebie! Nie widac , ze 2 miesiące temu urodziłaś bejbika ![]() Pamelko ale malusio przytyłaś! Ale pocieszę Cię ja do 3 trymestru tyłam bardzo mało i powoli, w 3 a dokładniej od 7,5 mc zaczełam dużo tyć i doszło do 20 ale co tam, najważniejsze żeby dzidzia urodziła się zdrowa! Ja już ważę 52.3
__________________
♥♥♥ Olusia Filipek Adaś A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it. ღ Edytowane przez Carol77 Czas edycji: 2010-10-03 o 16:12 |
|
|
|
#4237 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 10 780
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
carol no ja teraz waże 52kg, a przed ciąża ważylam 47... boje sie tylko wlasnie ze poleca mi kilosy pod koniec ciąży... ale co tam, jak mówisz byle dzidzia byla zdrowiutka, a reszta bede sie martwic po porodzie
![]() ty też widze chudzinka jestes skoro tam malo ważysz
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4238 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
![]() Hmmmmmmmmm chudzinka to ja byłam przed ciążą a dokładnie rok temu miałam 45,5 także jeszcze 7 muszę zrzucić i będzie cudnie![]() A swoją drogą 17 października będzie rok jak zrobiliśmy Filusia
__________________
♥♥♥ Olusia Filipek Adaś A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it. ღ Edytowane przez Carol77 Czas edycji: 2010-10-03 o 16:20 |
|
|
|
|
#4239 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
Moja Blanka miała usg przezciemiączkowe. Była podduszona i sprawdzali czy nie ma zmian żadnych, niedotlenienia itp. Lekarz mowił że każde dzecko ogólnie powinno mieć takie usg dopóki ma niezrośnięte ciemiączko. Teraz Blance się już zrosło i by niedało się zrobić takiego usg. |
|
|
|
|
#4240 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 711
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Kasiu_Dublin powiedz mi kochana z jaką wagą i po ilu dniach od urodzenia została wypisana ze szpitala twoja maleńka?
Bo się tak zastanawiam ile mogą trzymać mojego Pascala w szpitalu.... |
|
|
|
#4241 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Jak sie urodzila to wazyla 2570 i niestety byla troszke slabiutka i nie chciala jesc ani z mojej piersi ani z butelki. No i przez to ze malo jadla to spadala jej temperatura i cukier i wkladali ja do inkubatora co chwile. Ja chcialam juz wyjsc po 2 dobach ale ona dalej malo jadla i nie chcieli nas wypisac. Dopiero po ponad 48 godzinach zaczela wiecej jesc i wypisali nas po trzech dobach i wazyla wtedy 2450. Jesli twoj Pascalek dobrze je to na pewno mu tak duzo nie spadnie waga. No i z nami tez moglo byc troszke inaczej bo Ania urodzila sie tylko tydzien przed terminem. No wlasnie czy traktuja teraz Pascalka jako wczesniaka?
|
|
|
|
#4242 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Weronisiu, jak ładnie będzie przybierał na wadze, nic nie będzie się działo to wypiszą Was
|
|
|
|
#4243 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 711
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
Dają mu do jedzenia glukozę, ale on nie chce tego jeść. Mleka mu nie dają. Dziś dostał 5 ml mojego pokarmu, ale nie wiem czy mu smakowało, czy chciał jeść czy nie. Nie mam też pojęcia czy waga mu spadła czy nie. On praktycznie cały czas śpi. Mam wielką nadzieję, że jutro pozwolą mi do niego pojechać, to wtedy dopiero się dowiem w jakim stanie on jest. Ale wczoraj powiedzieli mężowi, że on jest zdrowy i silny i zostanie tylko parę dni. Tylko ile to jest parę dni? Dla mnie parę dni to np. 3 dni, dla nich może to 9 dni? Tam gdzie leży Pascal nie ma łóżka dla rodzica, jest tylko krzesło. Podejrzewam, że na noc dają jakieś łóżko polowe itp. Ja jednak nie jestem w stanie koczować cały dzień na krześle. Jak posiedzę pół godzinki, to już strasznie boli mnie rana. Muszę leżeć. Dlatego jeśli pozwolą mi jutro wyjść, to byłoby dobrze gdybym mogła zabrać Pascala do domu, to mogłabym sobie leżeć przy nim. A u niego w szpitalu posiedzę tylko parę minut i będę musiała jechać do domu i też nie wiem czy w tym stanie dam radę prowadzić auto, ale raczej sobie tego nie wyobrażam. Chyba z tej niepewności nie zmrużę dziś oka, tak bardzo się denerwuję. Kurcze, w końcu tu tylko leżę, on też tylko leży. Nic nam nie jest. Moglibyśmy sobie tak leżeć w domku. Tym bardziej, że mam swoją położną, która będzie u nas codziennie. Ehhh.... nie chcę juz o tym myśleć, bo się dołuję. Na dodatek nie umiem wyprodukować pokarmu. Rano i w południe po 2,5 ml. Czyli po pół małej strzykawki. Kolejne 2 ściągania nic kompletnie nic |
|
|
|
|
#4244 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 238
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
heja
![]() Kasia_Dublin, Carol maleństwa cudne ![]() po nocach buszuje a Filip to faktycznie cała Carol![]() Weronisia trzymaj sie wszystko bedzie ok, mam nadzieje ze jak najszybciej bedziesz mogła być przy Pascalku, a bólu który Ci doskwiera to nawet sobie nie wyobrażam-trzymam kciuki aby z dnia na dzień było lepiej |
|
|
|
#4245 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
czesc dziewczyny
Cytat:
![]() Cytat:
a Filip rosnie jak na drozdzach![]() Cytat:
a ja mam hm... nie wiem, ale widze, ze tz zaczyna odkladac mysl o dziecku.... teraz kiedy mozemy zaczac juz naprawde myslec o tym powaznie on nie chce, bo to i tamto... i teraz bedzie pewnie szukal pretekstu ehh....mam to samo co Kasia miala rok temu z tzem ale u mnie raczej nie bedzie takiego happy end smutno mia jutro pierwszy dzien do pracy 3majcie kciuki
__________________
nasz ślub kościelny:15.08.2009 nasz ślub cywilny: 14.06.08. http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200712244225.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200603023238.png http://s9.suwaczek.com/20090815560716.png nasze maleństwo |
|||
|
|
|
#4246 |
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Hej dziewczyny!
Jakie piękne dzieciątka, nie mogę się napatrzeć na wszystkie zdjęcia jakie tu zamieszczacie, cudne! Staram się Was nadrobić, ale przy okazji chciałam też napisać że zmieniam lekarza tzn ginekologa. Mam dość tej mojej dotychczasowej która w zasadzie wszystko sobie olewa, mam wrażenie że nie dociera do niej to co mówię, ona w ogóle nie stara się mi pomóc, dlatego kuzynka poleciłam mi lekarza który jest bardzo polecany niemal w całej wielkopolsce, z tego co wiem pomógł on wielu parom które starały się długo o dziecko, jest zwolennikiem naturalnego planowania rodziny i jeśli tylko może stara się unikać chemii, zapisywania niepotrzebnych leków. Mam nadzieję że uda mi się do niego umówić na wizytę, ponoć trzeba długo czekać, ale spróbuję, może w końcu coś się zmieni... |
|
|
|
#4247 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 711
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Sas trzymam kciuki za tą nową pracę.
Rinoa dobrze, że zmieniasz lekarza. Nieraz zmiany wychodzą na dobre ![]() Dziewczyny jutro na 100% zobaczę i przytule mojego Pascala ![]() Właśnie dorwałam lekarkę i ją przydusiłam i wypytałam o wszystko. Powiedziała, że niestety moje wyniki nie są dobre i wykazują infekcję zapalną rany i ogólny słaby stan organizmu. Jeszcze przez kilka dni muszę dostawać kroplówkę z antybiotykiem. Poza tym powiedziała, że moja cesarka z tego względu, że była moją drugą - nie należała do łatwych, była skomplikowana i muszę być pod nadzorem jeszcze kilka dni, to znaczy przynajmniej do czwartku, a potem zobaczą czy jest mi lepiej. Ale, że tak mi zależy żeby być z Pascalem, to jutro rano będą załatwiać dla mnie miejsce w jego klinice. Jeśli bedzie dla mnie miejsce na sali, bo muszę być tam przyjęta jako pacjentka, to od razu mogę tam jechać i zostać, a Pascal bedzie przewieziony do mojej sali i bedziemy razem aż do czasu kiedy będę mogła być wypisana, a więc na pewno do czwartku . Jeśli natomiast okaże się, że w tamtej klinice nie ma dla mnie miejsca, to mogę do niego jeżdzić już od jutra, ale muszę wracać do mojego szpitala na noc i na wszystkie kroplówki. Nie wiem tylko czy mąż da radę tyle ze mną jeździć w tę i we wtę. Tym bardziej, że mamy przecież jeszcze dwoje dzieci, które nie ogą być całymi dniami same, a do kliniki ich nie wpuszczą (wpuszczają dopiero powyzej 14 lat) Mam cichą nadzieję, że miejsce się dla mnie znajdzie i będę mogła zostać na stałe w tamtej klinice. Trzymajcie za mnie kciuki, no i za Pascala. W zwiazku z tym, że nie wiem jaką decyzję jutro otrzymam, to jeśli przez kilka najblizszych dni sie nie będę odzywać, to mi wybaczcie, bo nie wiem czy będę miała możliwość i czas korzystać z laptopka gdy będę z Pascalem. |
|
|
|
#4248 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Weronisiu - moja Wikulka urodziła się jak Twój Pascalek w 35 tyg. ciązy, z wagą 2320 g, do domciu wychodziłyśmy z wagą 2410 g
Trzymam skarbie mocno kciuki za Was, oby znalazło się miejsce dla Ciebie w klinice!!!!!!! Żebyś mogła być 24 godz. na dobę ze swoim skarbem. Sas - powodzenia jutro w nowej pracy!!A ja miałam całe popołudnie gości... Każdy mi życzył szybkiego rozwiązania... oj kiedy to nastąpi...?
__________________
Wikulka - 08.11.2005 ![]() Kubuś 23.10.2010 Edytowane przez skorpionek19 Czas edycji: 2010-10-03 o 21:56 |
|
|
|
#4249 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: DE
Wiadomości: 6 711
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Skorpionku dzieki
![]() W związku z tym, że mogę nie mieć możliwości tu zajrzec przez kilka dni, a ty Skorpionku możesz w tym czasie się już rozpakować, to życzę ci szybkiego, łatwego i mało bolesnego porodu i zdrowego Kubusia. ![]() A teraz sie rozłączam, bo muszę jeszcze powalczyć z laktatorem, może uda mi się jakąś kropelkę zawieźć jutro Pascalowi. No i muszę pospać, bo czeka mnie ciężki dzień, a może i tydzień. Trzymajcie się kobietki. |
|
|
|
#4250 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Dzięki Weronisiu- Ty również się trzymaj skarbie!!!
__________________
Wikulka - 08.11.2005 ![]() Kubuś 23.10.2010 |
|
|
|
#4251 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 750
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Witam
![]() Ja melduję się nadal dwupaku ![]() no ciekawe co ten mały łobuz sobie wyobraża..
__________________
Wikulka - 08.11.2005 ![]() Kubuś 23.10.2010 |
|
|
|
#4252 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
hej
![]() weronisu, skorpionek nie dziekuje ![]() weronisiu mam nadzieje, ze juz spokojnie wrocisz z Pascalkiem ![]() skorpionku czekamy czekamy ![]() a ja sie stresuje i to bardzo dzisiaj pierwszy dzien w pracy ciekawe jak to bedzie ehhh
__________________
nasz ślub kościelny:15.08.2009 nasz ślub cywilny: 14.06.08. http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200712244225.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200603023238.png http://s9.suwaczek.com/20090815560716.png nasze maleństwo |
|
|
|
#4253 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 167
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
Karolinko, Kasiu, Weronisiu śliczne te wasze dzieciaczki. Weronisiu Twój Paskalek piękny jesti taki malutki sweet ![]() Kardashi z tymi włosami to ja wiem że lecą, ale moje to chyba wyjątkowo, nawet u Filipa w łóżeczku jest ich pełno jak się nachylam nad nim. Boje się że normalnie wyłysieje bo i tak nie mam za dużo tych włosów ![]() Karolinko zabawa się udała, wprawdzie tęskniłam strasznie za Filipkiem i wyszliśmy z wesela o 2 bo już chciałam wracać do Filusia. Kreacji niestety narazie nie pokarze bo jak nie brałam aparatu, ale może jakoś od młodej pary może wezmę. Ehhh dziś w nocy znowy dopadł mnie ten ból myslałąm że zwariujej chyba od 12 do 5 rano mnie męczył i dopiero po 5 zanęłam. Weronisiu Gratuluje!!! Trzymam kciuki żeby udało się Ciebie przenieść i żebyś mogła być z Paskalem cały czas, i zobaczysz jak już będziesz przy nim to laktacja się poprawi, mi położna laktacyjna powiedziała że na laktacje to ma duże znaczenie przy dziecku więcej mleka się ściąga, wiem bo ja też nie mogłam nic ściągnąć a jak mi oddali Filusia to co i rusz więcej ściągałam ![]() Co do wagi dzieciaczków to moje kochanie ważyło w zeszły poniedziałe 6320 a dziś pewnie waży już z 6400-6500 grubasek kochany ![]() A ja uciekam się kąpać bo niedługo ruszamy do lekarza z Filusiem, a teraz on śpi to mam możliwość spokojnie się wykąpać ![]() Pozdrowionka kochane i buziaczki |
|
|
|
|
#4254 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 1 923
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
weronisia, współczuję ci że nie możesz jeszcze zobaczyc maluszka, ale mam nadzieję że miejsce w klinice będzie na ciebie czekało, tak by było najlepiej bo tak ciągle jeździć to nie powinnaś jeszcze. ja po cesarce to byłam nieprzytomna, wydawało mi się że jest super, a teraz nie pamiętam nic, więc chyba nie byłam wtedy taka całkiem świadoma co się dzieje. a wstawanie pierwsze jest najgorsze, ale tak jak Karolinka napisała, z każdym dniem jest lepiej. Mam nadzieję, że z tą twoją raną będzie dobrze, niech się zajmą tym! żebyś potem nie miała problemów. A mleczko zobaczysz że jeszcze wyciśniesz!!
Karolku, dzięki za artykuł i zaraz zaczynam czytać! a Filunio już super główkę podnosi. dziewczyny......ZNALAZŁA SIĘ NASZA KICIA dziewc zyny, czuję się jak jakaś okropna osoba, ale wczoraj pomyślałam sobie że jak jej nie było to miałam taki komfort psychiczny że mogę w pokoju Blankę zostawić i nie zaglądać co 2 sekundy czy Kicia jej nie zaczepia, a teraz boję się i muszę ja mieć na oku cały czas. Kicia spała dzisiaj oczywiście w innym pokoju. Ale boję się jej nawet głaskać, bo nawet jak umyję ręce to takie normalne mydło to raczej nie zmywa bakterii... i boję się że przeniosę coś na małą.... ona tam z kotami żadnymi się na pewno nie zadawała, nie jest pogryziona ani nic, zresztą ona się zwierząt panicznie boi, ale mogła jakąś mysz czy gołębia złapać a wiadomo ile to zarazków............ pocieszczie mnie jakoś kochane![]() rinoa, bardzo dobrze że zmieniłaś gina, bo to jest też ważne, na pewno taka zmiana wyjdzie wam na dobre!! |
|
|
|
#4255 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
Werosnisiu trzymam za Was kciuuki No i sie przeziębiłam. Gardło mnie booli, głowa.. yhm
|
|
|
|
|
#4256 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: pl:)
Wiadomości: 2 595
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cytat:
![]() kochana a czy ty nie masz czasem urodzinek dzisiaj??? chyba tak Wszystkiego naj naj kochanametropolitan fajnie ze kicia sie odnalazla....i mam nadzieje oj dziewczyny ale sie stresuje no szok normalnie
__________________
nasz ślub kościelny:15.08.2009 nasz ślub cywilny: 14.06.08. http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200712244225.png http://www.slub-wesele.pl/suwaczki/200603023238.png http://s9.suwaczek.com/20090815560716.png nasze maleństwo |
|
|
|
|
#4257 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: mazowsze
Wiadomości: 12 869
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Metropolitan a mówilam że sie znajdzie, że poszła na łajzy
Jak odrobaczysz kicie, wet ją tam 'wyczyści' to nie masz co się bać. I nie izoluj kici całkowicie od Blanki. bo będzie gorzej.. kicia poczuje się zagrożona, zazdrosna i moze coś zrobić małej. Ja mam co prawda psa.. i normalnie zostawiam i Blanke i psa razem. I wiem że teraz już jamol nic nie zrobi. Od początku dawałam mała do obwąchania, rączkę do polizania, żeby zwierzak zapoznał sie z nową osobą. Na początku bym nie zostawiła ich samych bo piesek strasznie chciał lizać Blankę i chciała wchodzić na nią. Teraz juz sie nauczyła ze nie wolno.. ![]() Nie wiem jak tam jest z kotami
|
|
|
|
#4258 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Tam, gdzie mi najlepiej;)
Wiadomości: 2 315
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Cześć dziewczynki!!!
Na początku chciałam serdecznie pogratulować Weronisi!!!! kochana trzymam kciuki aby wszystko sie potoczyło po twojej myśli! Najważniejsze abyście obydwoje doszli do pełni sił i jestem pewna ze szybciutko to nastąpi, jesteście pod dobrą opieką w Niemczech. Paskalek słodki, takei maleństwo bezbronne Aja to w ogóle się nie odzywałam! Bo jakoś nie miałam weny do pisania. U nas wszystko ok Miśku grzeczny tylko martwi mnie jedna rzecz. Otórz kiedy go podnoszę z łozeczka czy z leżaczka to zauwazylam ze jego główka bezwladnie opada do tyłu! W ogóle nie może jej utrzymać!!! CZasem nawet zapłacze bo go zaboli i zawsze musze ją podtrzymać. Czy to normalne?????? A wogołe to wiecie co??????? Przytyłam! No normalnie przytylam 2 kilo! Carol czujesz to? Jak mialam 54 tak teraz 56 masakra jakaś!!! Teraz to się już w nic nie zmieszczę kompletnie!! i bede chodzila z takim grubym d.upskiem A fotki dzieciaczków śliczne!!! kurcze ja dawno Miśkowi nie robiłam dzjęć... upss Faktycznie podejrzalam na NK Karolinka ma dzis Urodzinki!!!! Kochana Wszystkiego najlepszego!!!!!
__________________
http://s2.suwaczek.com/20100123310123.png http://www.suwaczki.com/tickers/17u98u6997br40yh.png Edytowane przez Linka24 Czas edycji: 2010-10-04 o 10:32 |
|
|
|
#4259 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 826
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Czesc skarby!!!
Tym razem Anulka byla grzeczna i spala wiec faktycznie to wczoraj to musiala byc goraczka sobotniej nocy . Teraz tez sobie ladnie spi, ale juz niedlugo sie obudzi na jedzonko wiec bede sie streszczac![]() latkoo skarbie wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ![]() sas powodzenia dzisiaj!!! Pokaz im na cocie stac metropolitan super ze kicia sie znalazla. Ja cie rozumiem ze sie troszke stresujesz. Sama teraz lece do polski i sie boje reakcji naszego Loteczka. Koty to jednak drapiezniki nie wazne jak bardzo je kochamy to trzeba bardzo uwazac. Jesli ty ja trzymasz ciagle w domku to po tym jak ja wet obejrzy powinnas juz sie uspokoic. linka moze on ma to co Filipek Karolinki? skorpionek jednym slowem Kubus jaja sobie robi . Ale wyjdzie, zobaczysz ze juz niedlugo bedzie juz z tobakardashi wracaj szybko do zdrowia. No i zaczyna sie sezon na te wszystkie wstretne chorobska. Tutaj tez pogoda z okna wyglada super, piekne niebieskie niebo, sloneczko, no cudnie, ale jak sie wyjdzie to zaraz czuc ostre zimne powietrze. Jak ja nie cierpie zimy!!!! |
|
|
|
#4260 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: ♥ Mysłowice ♥
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: Rozmowy w toku... Zawital do nas bocian :) cz. 2
Hej laseczki
![]() Weronisiu kochanie trzymaj sie dzielnie, mam nadzięję, ze infekcja szybko się wyleczy i, ze wyjdziecie do domku w czwartek!Trzymam mocno kciuki ![]() Moniczko trzymam kciuki za 1 dzień w pracy!!!!!!!!!!! ![]() Mam nadzieje,że męzuś zmieni zdanie tak szybko jak TZ Kasieńki!! Nie mzrtw się, oni tak mają czasami, ze nie wiedza sami czego chcą ![]() Asieńko dziękujemy za komplementy Kochane a ja się musze pochwalić!!! Fifik dostał dzisiaj od pani rehabiliotantki 5+!!!!!!!! pięknie to wygląda![]() A i jeszcze jedno, Fifik nam sie naprawił zaczął z powrotem gadać
__________________
♥♥♥ Olusia Filipek Adaś A baby is born with a need to be loved - and never outgrows it. ღ |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:50.



i postępy w trzymaniu główki
i ładnie ważył myslalam ze urodzi sie mniejszy
ale pewnie bedzie bardzo podobny
od poczatku ciazy mam 5kg na plusie, tak myśle ze góra do 60kg dobiję
. Cudownie ze juz jestes po rozwiazaniu. Zycze szybkiego powrotu do sil 

ja do 3 trymestru tyłam bardzo mało i powoli, w 3 a dokładniej od 7,5 mc zaczełam dużo tyć i doszło do 20







smutno mi

dziewc zyny, czuję się jak jakaś okropna osoba, ale wczoraj pomyślałam sobie że jak jej nie było to miałam taki komfort psychiczny że mogę w pokoju Blankę zostawić i nie zaglądać co 2 sekundy czy Kicia jej nie zaczepia, a teraz boję się i muszę ja mieć na oku cały czas. Kicia spała dzisiaj oczywiście w innym pokoju. Ale boję się jej nawet głaskać, bo nawet jak umyję ręce to takie normalne mydło to raczej nie zmywa bakterii... i boję się że przeniosę coś na małą.... ona tam z kotami żadnymi się na pewno nie zadawała, nie jest pogryziona ani nic, zresztą ona się zwierząt panicznie boi, ale mogła jakąś mysz czy gołębia złapać a wiadomo ile to zarazków............ pocieszczie mnie jakoś kochane


