dla wszystkich, których wątki upadły-łączmy się we wspólnej walce:)

[paulina0512]

Napisane przez Aniaa_89

a tak a propo, Ty Paulina zapisałaś się w końcu do gina?

lipiec czekam aż moja ginekolog wróci z macierzyńskiego

Napisane przez asiuniaa1987

A ja sie opalam na balkonie,normalnie taki upal,ze masakra,ale troszke slonca nie zaszkodzi

kurczę, a ja nie mam gdzie się opalać :P

Napisane przez niuniulka1989

Hey Dziewczyyny

Byłam u gina. Pani Doktor młoda, bardzo miła Samo badanie bolało... szczególnie po lewej stronie... Pani Doktor powiedziała, że nie nie chce mnie męczyć i dłużej badać, dostałam skierowanie na USG transwaginalne. (miała któraś??) ... za 2 tygodnie idę... Powiedziała, że wtedy będzie w stanie powiedzieć co jest powodem tego bólu . Może torbiel, ale to w sumie tylko "może". Za 2 tygodnie się dowiem...

oby było wszystko dobrze

Napisane przez Aniaa_89

i drugi dzień Insanity zaliczony
to jest normalnie katorga taki wycisk,że dramat
ale podoba mi się strasznie chyba w końcu znalazłam ćwiczenia dla siebie aż czuję jak chudnę ćwicząc to

więc generalnie dzień uznaję za dobry

a jutro mam pierwszy egzamin w tej sesji trzymajcie kciuki

Aniu ty to taka nasza wątkowa sportsmenka
i trzymam kciuki

Napisane przez asiuniaa1987

Ja w sumie wstalam z pol godzinki temu bo obudzil Mnie telefon, jutro mam wycieczke z uczelni i wyjazd mamy o 5:45 masakra

a gdzie się wybieracie ?

ja się niby uczę, bo mam jutro egzamin ale tak mi się nie chce, że masakra mam tyle innych rzeczy na głowie, nie mam czasu pozałatwiać wszystkiego grrr

myślicie, że zrzuta po 100zł na panieński to dobra kwota? nie za duża? alkohol, wstęp do klubu, prezenty... jak myślicie? bo muszę obdzwonić wszystkie dziewczyny i nie wiem ile proponować, żeby mnie nie wyśmiały a że wszystkim zajmuję się sama to wiecie...

[Aniaa_89]

Napisane przez paulina0512

lipiec czekam aż moja ginekolog wróci z macierzyńskiego

lipiec
idź jak najszybciej a nie lipiec

Napisane przez paulina0512

Aniu ty to taka nasza wątkowa sportsmenka

ano, bierzcie przykład
kurde ale po tych 2dniach Insanity to cała obolała jestem, zakwasy mam, no dramat a dzisiaj znów ćwiczenia, i pewnie znów mega wycisk
ale dam rade lato coraz bliżej, nie ma zmiłuj

Napisane przez paulina0512

myślicie, że zrzuta po 100zł na panieński to dobra kwota? nie za duża? alkohol, wstęp do klubu, prezenty... jak myślicie? bo muszę obdzwonić wszystkie dziewczyny i nie wiem ile proponować, żeby mnie nie wyśmiały a że wszystkim zajmuję się sama to wiecie...

według mnie ok
zresztą zawsze lepiej zebrać trochę więcej a najwyżej potem się rozliczycie, niż żeby miało braknąć, bo wtedy trochę lipa
jak Ty to organizujesz to zorientuj się za ile te prezenty chcesz kupić, do jakiego klubu iść, ile za wstęp tam, alkohol itd i zbieraj tyle żeby spokojnie na wszystko starczyło


ja wróciłam z egzaminu i jestem zadowolona
faceta który prowadził te zajęcia nie było i jakaś inna babka na zastępstwo nas pilnowała i nie przejmowała się za bardzo tym co robimy
a usiadłam w dobrym miejscu, więc ładnie współpracowałam z koleżanką
inaczej mogłoby być ciężko

[asiuniaa1987]

Aniu-to super,nie ma jak wspolpraca na egzaminie albo pomoce naukowe

Paulinko-wybieramy sie gdzies za Reszow,jedziemy do jakiegos instytutu rozrodu zwierzat

Ja wlasnie zjadlam pozny obiad bo bylam wcesniej na zakupkach

[Aniaa_89]

Podsumowanie dnia
I grahamka z serem, pomidorem i papryką
II barszcz biały z 2jajkami; cienka, biała kiełbaska z musztardą
III 1jajko na twardo; mix sałat+przyprawy
IV miseczka twarogu

i 3dzień Insanity zaliczony
znów męczące, ale ile satysfakcji jak już się zrobi
mam koszmarne zakwasy na łydkach, ale chyba warto się tak pomęczyć

ogólnie dzień na plus

ale jutro Dzień Matki, więc pewnie coś "zakazanego" wpadnie

[majasn]

hej dziewczęta
wpadłam na chwilę dosłownie..powiedzieć, że żyję i mam się w miarę dobrze..skończyłam pracę..dzisiaj ją oddałam do sprawdzenia promotorce..więc nastawiam się na najgorsze

z jedzeniem różnie bywa, ale przynajmniej zaczęłam w pracy jeść coś więcej niż jogurt na śniadanie więc teraz może byc już tylko lepiej od weekendu zaczynam ostre ćwiczenia niech to dupsko moje w końcu spadnie

[Aniaa_89]

Maja
super,że już skończyłaś pracę gratuluję
i dobrze,że w końcu zaczęłaś więcej jeść w pracy
a co zamierzasz ćw?

już prawie wszystkie zguby się znalazły,jeszcze tylko Justyny brakuje

[majasn]

Napisane przez Aniaa_89

Maja
super,że już skończyłaś pracę gratuluję
i dobrze,że w końcu zaczęłaś więcej jeść w pracy
a co zamierzasz ćw?

już prawie wszystkie zguby się znalazły,jeszcze tylko Justyny brakuje

ja po pracy jestem tak zmęczona, że mimo tego jak intensywnie o Was myślę to po prostu nie mam sił by cokolwiek pisać..tylko czzytam..

i jeszcze mieszkania intensywnie szukam

zaintrygowałaś mi tym insanity..skąd masz

[Aniaa_89]

Napisane przez majasn

zaintrygowałaś mi tym insanity..skąd masz

ściągnęłam z torrentów trochę się naszukałam ale w końcu znalazłam
a to jest generalnie program 2miesięczny, ćwiczy się 6dni w tyg
http://www.youtube.com/watch?v=ZLK28BHJDd8 tu możesz sobie obejrzeć jak to mniej więcej wygląda i efekty osób które ćwiczą

[majasn]

Napisane przez Aniaa_89

ściągnęłam z torrentów trochę się naszukałam ale w końcu znalazłam
a to jest generalnie program 2miesięczny, ćwiczy się 6dni w tyg
http://www.youtube.com/watch?v=ZLK28BHJDd8 tu możesz sobie obejrzeć jak to mniej więcej wygląda i efekty osób które ćwiczą

ja już wcześniej nad tym myślałam, ale na all ten program bardzo dużo kosztuje i się rozmyśliłam..ale skoro na torrentach jest to może też skorzystam

[Aniaa_89]

Napisane przez majasn

ja już wcześniej nad tym myślałam, ale na all ten program bardzo dużo kosztuje i się rozmyśliłam..ale skoro na torrentach jest to może też skorzystam

no to do dzieła będziemy się wzajemnie mobilizować
tylko na prawdę, wycisk konkretny, więc bądź na to przygotowana

[majasn]

Napisane przez Aniaa_89

no to do dzieła będziemy się wzajemnie mobilizować
tylko na prawdę, wycisk konkretny, więc bądź na to przygotowana

ja lubię taki wycisk akurat pod tym względem jesteśmy do siebie bardzo podobne

ja zmykam, bo ledwie żyję

jutro postaram sie odezwać

[niuniulka1989]

Aniu, to jest Insanity!!!!!!! Jeju, przecież to wycisk na maxaaaaa! Może i ja się skuszę


Majeczko, odwiedzaj nas Jak waga? Mi dziś pokazała 68,2 czyli ok 2 kg poleciało przez niecałe 3 tygodnie. Cudu nie ma, ale najgorzej też nie jest...

[majasn]

Napisane przez niuniulka1989

Aniu, to jest Insanity!!!!!!! Jeju, przecież to wycisk na maxaaaaa! Może i ja się skuszę


Majeczko, odwiedzaj nas Jak waga? Mi dziś pokazała 68,2 czyli ok 2 kg poleciało przez niecałe 3 tygodnie. Cudu nie ma, ale najgorzej też nie jest...

dzień dobry

ja zaraz mykam na szkolenie więc tylko napiszę, że wstyd się przyznać, ale nie ważyłam się już bardzo długo..w sumie odkąd siadła mi bateria w wadze..jakimś cudem zawsze zapominam jej kupić
ale obiecuję, że najpóźniej w sobotę się poprawię..aż się boję spojrzeć, bo ostatnio naprawdę się zaniedbałam..

ja uciekam..miłego dnia

[paulina0512]

Maja w końcu się pojawiłaś
zaglądaj do nas częściej ! ja też zaniedbałam trochę zdrowe odżywianie, więc jakoś trzeba się poprawić

Monika ładnie jest ! zdrówko za twoje 2kg

mam dziś egzamin, ale opierdzielałam się wczoraj cały dzień, za nic mi się nie chciało uczyć, także mówi się trudno na szczęście to tylko zerówka

[Aniaa_89]

dzień dobry

Napisane przez niuniulka1989

Aniu, to jest Insanity!!!!!!! Jeju, przecież to wycisk na maxaaaaa! Może i ja się skuszę

noo, wycisk jest
a 2kg w 3tyg to ładny wynik

Napisane przez majasn

ja zaraz mykam na szkolenie więc tylko napiszę, że wstyd się przyznać, ale nie ważyłam się już bardzo długo..w sumie odkąd siadła mi bateria w wadze..jakimś cudem zawsze zapominam jej kupić
ale obiecuję, że najpóźniej w sobotę się poprawię..aż się boję spojrzeć, bo ostatnio naprawdę się zaniedbałam..

ostatnio jak Justyna obiecała,że się zważy w którąś tam sob, to potem zniknęła i już prawie 2tyg jej nie ma
żeby z Tobą też tak nie było

Napisane przez paulina0512

mam dziś egzamin, ale opierdzielałam się wczoraj cały dzień, za nic mi się nie chciało uczyć, także mówi się trudno na szczęście to tylko zerówka

powodzenia


ja na dziś mam ambitne plany-licencjat może się jeszcze trochę pouczę do nast egz i poszukam czegoś do pracy zaliczeniowej na jeden przedmiot
no i oczywiście ćwiczenia

[majasn]

Napisane przez paulina0512

Maja w końcu się pojawiłaś
zaglądaj do nas częściej ! ja też zaniedbałam trochę zdrowe odżywianie, więc jakoś trzeba się poprawić

Monika ładnie jest ! zdrówko za twoje 2kg

mam dziś egzamin, ale opierdzielałam się wczoraj cały dzień, za nic mi się nie chciało uczyć, także mówi się trudno na szczęście to tylko zerówka

jak egzamin

Napisane przez Aniaa_89

dzień dobry


noo, wycisk jest
a 2kg w 3tyg to ładny wynik


ostatnio jak Justyna obiecała,że się zważy w którąś tam sob, to potem zniknęła i już prawie 2tyg jej nie ma
żeby z Tobą też tak nie było


ja na dziś mam ambitne plany-licencjat może się jeszcze trochę pouczę do nast egz i poszukam czegoś do pracy zaliczeniowej na jeden przedmiot
no i oczywiście ćwiczenia

hehehehe...nie no ja muszę się zważyć, bo może jak zobaczę te kolosalną liczbę to w końcu się za siebie porządnie wezmę
trzymam kciuki za pisanie pracy

ja padam..po tym szkoleniu tak mnie głowa boli, że ledwie się ruszam..

i powiem Wam, że zjadłam tam kotleta, może 1,5 ziemniaka i trochę kapusty i tak mi źle teraz, że masakra...chyba mój żołądek się przyzwyczaił do braku normalnego obiadu, zwłaszcza o 13.30 i teraz muszę odpokutować

[Aniaa_89]

Napisane przez majasn

i powiem Wam, że zjadłam tam kotleta, może 1,5 ziemniaka i trochę kapusty i tak mi źle teraz, że masakra...chyba mój żołądek się przyzwyczaił do braku normalnego obiadu, zwłaszcza o 13.30 i teraz muszę odpokutować

biedactwo
widzisz, musisz zacząć znów normalnie jeść i przyzwyczajać do tego żołądek,żeby nie było więcej takich sytuacji

popisałam trochę pracę ale już mam dość, więc koniec na dziś
ale sporo napisałam w sumie został mi już tylko jeden podrozdział, wstęp i zakończenie, jakieś tam drobne poprawki i już koniec

ćwiczenia już zaliczone ale zawiodłam się dziś na nich
ten dzisiejszy zestaw był taki nudny, denny i w ogóle mnie nie zmęczył. No masakra, wynudziłam się niemiłosiernie ćwicząc to
pewnie jest w tym jakiś sens, bo przedtem 3dni porządny wycisk, no to w sumie dobrze taki jeden dzień luźniejszy, no ale nie podobało mi się mam nadzieję,że jutro będzie porządny wycisk

[majasn]

Napisane przez Aniaa_89

biedactwo
widzisz, musisz zacząć znów normalnie jeść i przyzwyczajać do tego żołądek,żeby nie było więcej takich sytuacji

popisałam trochę pracę ale już mam dość, więc koniec na dziś
ale sporo napisałam w sumie został mi już tylko jeden podrozdział, wstęp i zakończenie, jakieś tam drobne poprawki i już koniec

ćwiczenia już zaliczone ale zawiodłam się dziś na nich
ten dzisiejszy zestaw był taki nudny, denny i w ogóle mnie nie zmęczył. No masakra, wynudziłam się niemiłosiernie ćwicząc to
pewnie jest w tym jakiś sens, bo przedtem 3dni porządny wycisk, no to w sumie dobrze taki jeden dzień luźniejszy, no ale nie podobało mi się mam nadzieję,że jutro będzie porządny wycisk

to super, że tak mało Ci zostało
ja ze swojej pracy średnio jestem zadowolona, bo ta firma , o której pisałam bardzo mało robi w zakresie tematu mojej pracy i taka lipa trochę..dlatego tez nie wiem jak mi to moja promotor oceni..w poniedziałek pojadę i zobaczymy co to będzie..przez weekend zamierzam ją jeszcze raz przeanalizować i ewentualnie poprawić..bo na razie mam takie poczucie beznadziejności w tej kwestii..
co do ćwiczeń to trzeba dać odpocząć troche mięśniom..bo inaczej by wysiadły
idę się położyć, bo nie mam sił..

[asiuniaa1987]

Ja tez nie mam sil,ledwo zyje od 4 na nogach..

[niuniulka1989]

Hey Dziewczynki


Ania- podziwiam Cię za tę ćwiczenia, one wyglądają na mega trudne!

Maja- marsz spać, nie przemęczaj się! No i pracką się nie martw, na pewno będzie wszystko dobrze, trzymam kciuki

Asia- wstać o 4?! Jeju... ja wstałam o 6 i to było dla mnie zdecydowanie za wcześnie... ale 4 to środek nocy

Paulina- jak poszło? Trzymałam za Ciebie


U mnie jadło takie dziś nie bardzo, ale piszę:
Ś: płatki musli
2Ś: bułka z serem (takim od góry zapieczonym)
O: duuża porcja spaghetti
K: nic

Męczyłam się dziś z pracką z logiki.... co za nuuda!

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Męczyłam się dziś z pracką z logiki.... co za nuuda!

logika? nienawidzę tego przedmiotu

ja dzisiaj kiepsko no ale dzień matki i dlatego tak
I jogurt biszkoptowy z musli i otrębami
II mix sałat+przyprawy; kawałek papryki
III 5pampuchów polanych truskawkami ze śmietaną i cukrem
IV 2kromki ciemnego chleba z pastą jajeczną
V szklanka truskawek ze śmietaną i cukrem; lód waniliowy w polewie czekoladowej z migdałami; piwo

czuję się pełna

ale jutro spale to ćwicząc

[niuniulka1989]

Pampuchy to inaczej bułki na parze???

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Pampuchy to inaczej bułki na parze???

tak

[paulina0512]

pampuchy ? bułki na parze ? w ogóle nie wiem co to jest

Ania ty tam tak nie szalej z ćwiczeniami bo w końcu pudzian z ciebie będzie i brawo za szybkie uporanie się z pisaniem pracy

Maja odpoczywaj, bo ty się nam zaharowujesz

ja dziś:
1. 2 kromki chrupkiego z paprykarzem
2. naturalny serek homo z otrębami
3. pieczona pierś z kurczaka
4. jogurt nat., jabłko

i na koniec dnia zjadłam mcflurry , bo dostałam w gratisie za to, że zostałam po godzinach
egzamin ekhm.. trochę ściągnęłam, trochę nawet wklepałam w google na telefonie i tak kiepsko i tak

jadę jutro do wawy rano , a potem do domku jak sobie pomyślę, że będę musiała wstać za jakieś 4h, a teraz jeszcze się wykąpać i spakować to wcale mi się nie opłaca iść spać

[Aniaa_89]

Napisane przez paulina0512

pampuchy ? bułki na parze ? w ogóle nie wiem co to jest

jak możesz nie znać takich pyszności?
na pewno wiesz co to jest wpisz w google to jak zobaczysz, to może skojarzysz

Napisane przez paulina0512

Ania ty tam tak nie szalej z ćwiczeniami bo w końcu pudzian z ciebie będzie

kto wie
trochę się boję,że jak skończę to Insanity to będę miała więcej mięśni niż mój TŻ

Napisane przez paulina0512

i na koniec dnia zjadłam mcflurry , bo dostałam w gratisie za to, że zostałam po godzinach

mcflurry uwielbiam
ale strasznie dawno już ich nie jadłam

[asiuniaa1987]

Dzien dobry
Ja wlasnie zjadlam sniadanie i bede sie zbierac na uczelnie,wczoraj bylam na tej wycieczce dlatego tak wczesnie musialam wstac,ale droga to porazka 7 godz w autokarze..wrocilam ledwo zywa
Ej dziewczyny nie robcie Mi smaka z pampuszkami i mcflurry bo przez was zgrzesze i jednym i drugim bo te lody sa przepyszne

[niuniulka1989]

Hey

Od rana sprzątam- teściowa do nas przyjeżdża na weekend Nawet nie miałam czasu śniadanka zjeść Jeszcze wezmę sobie szybki prysznic i dopiero zasiądę do jedzonka... a później dalej sprzątanko.... to będzie dłuugi dzień

[Aniaa_89]

dzień dobry

ja niedawno wstałam i przed chwilą skończyłam jeść śniadanko a teraz piję czerwoną herbatkę

trochę odpocznę i biorę się za ćwiczenia
mam nadzieję,że dzisiaj jakiś porządny wycisk będzie, tym bardziej,że wczoraj pod wieczór poszalałam z tymi kaloriami, więc trzeba to odpokutować

a na później mam plan dokończyć już licencjat
no i może ruszę coś z nauką do następnego egzaminu


Monika nie sprzątaj niech teściowa zobaczy w jakich warunkach żyjecie na co dzień po co stwarzać pozory,że niby porządek macie jak jest bałagan, to jest tak bardziej swojsko

[asiuniaa1987]

Hello
Ale dzis u Mnie pogoda okropna,pada strasznie i zimno jest Nawet niewiem co bede dzisiaj robic, a do tego poklocilam sie z tz przed chwila i wyszedl ode Mnie z domu bez slowa no i tak weekend sie super zapowiada..A Wy jakie macie plany na weekend?

[Aniaa_89]

Napisane przez asiuniaa1987

Nawet niewiem co bede dzisiaj robic, a do tego poklocilam sie z tz przed chwila i wyszedl ode Mnie z domu bez slowa no i tak weekend sie super zapowiada..A Wy jakie macie plany na weekend?

niedługo się na pewno pogodzicie
ja dzisiaj popołudnie i wieczór z TŻtem. Najpierw sami sobie posiedzimy u niego, a potem znajomi mają przyjść i będziemy oglądać finał LM no i do tego jakieś piwko i prawdopodobniej grill na balkonie

a ja właśnie skończyłam ćwiczyć padnięta, ale zadowolona
jutro mam dzień wolny od ćw, więc pierwszy tydz Insanity już zaliczony
jeszcze tylko 8tyg

i postanowiłam,że kupuje bańki chińskie
długo nad tym się zastanawiałam, ale stwierdziłam,że jest tyle pozytywnych opinii o nich, nie są drogie, więc trzeba w końcu spróbować
ani ćwiczenia, ani dieta, ani jakieś różne kremy antycellulitowe i masaże Syrenką mi nie pomagają a czas zwalczyć tego dziada, więc może chociaż te bańki się sprawdzą