Mamy styczniowe 2017

[surka]

Napisane przez chupacabra88

Gratuluje udany wizyt! poznania płci i że z dzieciaczkami wszystko ok!



Moja gin zaleciła leżeć w łóżku, brać więcej magnezu i no-spe. Nic mi nie powiedziała że takie skurcze są niebezpieczne. Minęły 3 dni i poprawy nie ma raczej. Skurcze nie są bolesne, raczej nie przyjemne jak na początku okresu, są nieregularne, i jest ich dużo ok. kilkanaście do 20 na dzień. Zaczęłam o tym czytać i bardzo się wystraszyłam, co mi nie pomaga. W następny czwartek mam wizytę u innego ginekologa, który został mi polecony, przyjmuje w szpitalu. Teraz jest na urlopie, ale konsultowałam się już nim przez tel. Zalecił to samo co moja gin, jak nic się nie poprawi to czeka mnie szpital - pewnie jeszcze przed ślubem. Na badaniu szyjka twarda i długa, ale nie zmierzyła jej... Mam coraz więcej uwag do tej mojej lekarki. ;/ Czy któraś z Was zmieniała lekarza w trakcie ciąży? Czy to jest spory problem??

Ja teraz w piątek idę do innego i jeśli podpasuje mi to zamierzam się przenieść do niego na stałe
Mam nadzieję, że uspokoją się u ciebie te skurcze.

[cicha1990]

Napisane przez surka

Fajny kosmitek Ja sprawdziłabym to serduszko u kardiologa prenatalnego, bo inaczej całą ciążę bym się denerwowała. Mam nadzieję, ze serduszko jest zdrowe



Brawo za wizytę

Zobaczymy co bedzie na prenatalnym i co wtedy powie ogolnie czytalam troche i jesli nie ma innych wad dziecka itd to powinno byc ok i ze to czesto spotykane ale obserwowac trzeba

[Candid]

Napisane przez surka

Gratuluję , najważniejsze, żeby zdrowe

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Okrycia wierzchnie - na jesień/ zimę kupujecie coś ciążowego, czy raczej w normalnych sklepach będziecie szukać? A może jeszcze nie potrzebujecie? Mi tak, jak w 1 ciąży tak biust skoczył do góry, że w nic się nie mieszczę, w brzuchu się dopnę, a w cyckach niet :/

Macie już propozycje imion? Chętnie poczytam, bo u mnie kompletna pustka

W jakie gadżety, pierdółki zamierzacie zainwestować?

U mnie na jesień nie będzie problemu bo mam dosyć luźną kurtkę. Gorzej z zimą, jak nie trafie nic w korzystnej cenie to będe ubierać się na cebulkę i najwyżej kurtka rozpięta

z gadżetów to jak 19 sierpnia lekarz powie że z dzieckiem jest ok to kupię leżaczek bujaczek fisher price rainforest friends

A imię Dominik albo Nina. A Ty masz jakiś pomysł?

Napisane przez hope2016

Hej ! Gratulacje za wszystkie wizyty i poznanie płci ja idę jutro więc może mój Babel się w końcu pokaże
Nie mam pojęcia gdzie kupię coś na jesień/zimę ale kupic na bank będę musiała bo w swoje rzeczy nie wchodzę..
Z gadżetów będę inwestować w monitor oddechu..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki za wizytę. Też myślałam o monitorze. Polecisz jakiś czy dopiero będziesz szukała?

Napisane przez NiEBiE

Nie myślałam jeszcze o kurtce na jesień/zimę, ale przyznam, że żałuję, że nie kupiłam kurtki na H&M online , bo była zimowa za 90 zł.

Wracam właśnie do domu z najbrzydszym bezfiszbinowym stanikiem świata

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też żałuję że nie kupiłam tej kurtki, była dobra okazja.

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64051361]A ja siedzę w przychodni i czekam na wizytę... coraz bardziej mnie denerwuje ten chaos. Na co dzień siedzą tu fajne babeczki, al e chyba sezon urlopowy w toku... Zobaczymy co mi powie lekarka. Jeśli będę czekać jeszcze chwilę to mi chyba pęknie pęcherz![/QUOTE]

za wizytę

Cicha śliczna Twoja Gabrysia

Cornflower super sukienka

[cornflower_girl]

Napisane przez surka

Macie już propozycje imion? Chętnie poczytam, bo u mnie kompletna pustka

W jakie gadżety, pierdółki zamierzacie zainwestować?

U nas będzie Dominik. Podobały nam się jeszcze takie imiona jak: Leon, Wiktor, Henryk.

Z gadżetów kupię woombie - pierwszego malucha otulaliśmy pieluchą muślinową, a i tak się rozkopywał. Maluszek będzie miał też rożek/ kocyk minky w Star Wars

Napisane przez zie_l_ona

surka, też dzisiaj się zaczęłam zastanawiać nad kurtką, bo zrobiło się chłodno, a w moje jesienne okrycia za jakiś tydzień przestanę się dopinać (w brzuchu, bo cycki to mi max pół rozmiaru urosły). Zastanawiam się nad zakupem takiej kurtki na jesień, w której potem można maluszka w chuście nosić - mają taki specjalny panel dopinany z przodu, który powinien też pasować na brzuch. Tylko to wydatek ok 500zł, więc sama nie wiem... Z jednej strony szkoda kasy na specjalny ciążowy płaszcz, a z drugiej nie chcę wyglądać jak wieloryb w za dużej normalnej kurtce, bo przecież jak kupię rozmiar dobry na brzuchu, to w ramionach będzie dramat. Nie wiem co zrobić...

Z tego, co słyszałam, kurtki ciążowe są w Bon Prix. One też nadają sie do chustonoszenia. Jeśli myślisz nad chustą, to są takie specjalne dopinki z polaru - mam taki i nosiłam potem do normalnej kurtki/ płaszcza - sprawdzało się to nawet w największe mrozy. Koszt tej polarowej osłonki to 30-50 zł, więc tyle co nic. Minusem jest to, że nie noworodka nie da się nosić w tym na plecach.

Napisane przez muffi24

Wild ja też niby czuję te ruchy, ale zwykle 3 razy dzienne po 2-4 kopnięcia. Zwykle w tym samym miejscu. Więc się tylko stresuję jak np rano nic nie czuję dopóki w końcu nie kopnie.

Mnie kopie, jak odpoczywam i zjem coś słodkiego

Napisane przez chupacabra88

Moja gin zaleciła leżeć w łóżku, brać więcej magnezu i no-spe. Nic mi nie powiedziała że takie skurcze są niebezpieczne. Minęły 3 dni i poprawy nie ma raczej. Skurcze nie są bolesne, raczej nie przyjemne jak na początku okresu, są nieregularne, i jest ich dużo ok. kilkanaście do 20 na dzień. Zaczęłam o tym czytać i bardzo się wystraszyłam, co mi nie pomaga. W następny czwartek mam wizytę u innego ginekologa, który został mi polecony, przyjmuje w szpitalu. Teraz jest na urlopie, ale konsultowałam się już nim przez tel. Zalecił to samo co moja gin, jak nic się nie poprawi to czeka mnie szpital - pewnie jeszcze przed ślubem. Na badaniu szyjka twarda i długa, ale nie zmierzyła jej... Mam coraz więcej uwag do tej mojej lekarki. ;/ Czy któraś z Was zmieniała lekarza w trakcie ciąży? Czy to jest spory problem??

Oby obyło się bez szpitala
Myślę, że nie powinno być problemu ze zmianą. Ja teraz jestem bardzo przewrażliwiona w temcie skracajacej się szyjki - w pierwszej ciąży gin zrobiła raban o to, patologia ciąży, zatrzyki na rozwój płuc dla dziecka. Oczywiście w szpitalu potem mówili, że pobyt nie jest konieczny, że szyjka była w normie.
Teraz mam inną lekarkę i zawsze sama z siebie podaje długość w cm.
[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64051361]A ja siedzę w przychodni i czekam na wizytę... coraz bardziej mnie denerwuje ten chaos. Na co dzień siedzą tu fajne babeczki, al e chyba sezon urlopowy w toku... Zobaczymy co mi powie lekarka. Jeśli będę czekać jeszcze chwilę to mi chyba pęknie pęcherz![/QUOTE]
Trzymam kciuki

[NiEBiE]

Napisane przez surka

Niebie też żałuję, właśnie sprawdzałam, czy jest jeszcze dostępne

Napisane przez Candid

Też żałuję że nie kupiłam tej kurtki, była dobra okazja.

Weszłam do sklepu H&M przez aplikację, a nie stronę i tam ta kurtka w rozmiarze XL jest ciągle dostępna, jest też dłuższa, o kroju parki i 2 płaszcze: motocyklowy (L) i trencz (L i XL). Także ja sobie zamówiłam kurtkę na zimę za 90 zł!

I popatrzcie jaka ładna sukienka na wesele, kilka z Was pisało, że szuka
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0349141002.html


Jutro idę na badania lekarskie do prawo jazdy, więc jak zapłacę 200 zł, to odwrotu nie będzie. Znalazłam fajną szkołę 5 minut drogi od mojego bloku. Sama teoria będzie trwać około miesiąca, bo są tylko 2 dni wykładów w tygodniu, ale potem jazdy ustawię sobie możliwe jak najczęściej.

[Konkardia]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64038166]Dzisiaj wizyta, więc od rana chodzę niespokojna Do tego nadal czekam na konkretne ruchy i się martwię czy wszystko jest ok [/QUOTE] Trzymam mocno kciuki Nie denerwuj się tak i daj znać po!

Napisane przez surka

Piersi szczypią w okolicach brodawek

Ok, to nic takiego nie czuję. Dzięki za info!

Napisane przez NiEBiE

No i wyszłam z tego założenia, że nie będę wybrzydzać. Najwyżej szybko przeniesiemy się na spacerówkę.

Super! Teraz ja czekam na taką okazję

Napisane przez cicha1990

[IMG][/IMG]Czesc jestem Gabrysia! wygladam jeszcze jak ufoludek 15t6d ale i tak rodzice bardzo mnie kochaja Pan dr zauwazyl cos na serduszku ale powiedzial zeby sie nie martwic bo poki co nie jest to bardzo grozne i do obserwacji dalej wiec o..

Ojej Gabrysia! Na pewno z serduszkiem będzie wszystko ok. Wszystkie ciotki trzymają kciuki

Napisane przez NataliaMB

Cześć dziewczyny, jestem po USG i ...chyba chłopak. Jeszcze nie wiadomo na 100%, ale lekarz powiedział że jak dla niego to widać tam coś między nogami Następne USG 07.09 i będę pewnie już wiedziała. Moje dziecko dalej nie chce współpracować. Wczoraj sobie wymyśliło ,że będzie leżeć na brzuchu i dosłownie na chwilę się obróciło tak żeby można coś dostrzec.

Super, że wszystko ok!

Napisane przez Moniczi

Nie mogę się doczekać aż wszystkie już będziemy wiedziały ile mamy dziewczynek a ile chłopczyków w naszej gromadzie

Duża przewaga chłopców

Napisane przez NiEBiE

Wracam właśnie do domu z najbrzydszym bezfiszbinowym stanikiem świata

Weź pokaż, nie może być aż tak źle

Napisane przez zie_l_ona

Jeżeli masz zastrzeżenia do swojej lekarki, to pewnie że zmieniaj. Dobrze robisz, że masz konsultacje u innego.

Zdecydowanie! Trzeba się czuć bezpiecznie u swojego lekarza. W końcu polega się na nim nie tylko w związku ze swoim życiem...

corn Piękna sukienka! I już macie wybrane imię! Super! My jeszcze nie zaczęliśmy myśleć... Mamy czas, prawda?


Dziś się wzruszyłam na reklamie żabki... to chyba hormony, prawda? I czuję ruchy codziennie! Najczęściej w pozycji siedzącej Mąż się śmieje, że zgniatam Pyzę i ona tam walczy o miejsce

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:10 ----------

Napisane przez NiEBiE

I popatrzcie jaka ładna sukienka na wesele, kilka z Was pisało, że szuka

Super z tą kurtką! Ale sukienka... ja bym w takiej nie wyszła, chyba nie jestem aż tak odważna Raczej celuję w odcinaną pod biustem... bo też idę we wrześniu na wesele

[Lidka99]

Napisane przez cornflower_girl

Wczoraj miały przyjść do mnie 2 sukienki ciążowe na wesela (zamawiałam z Asos Maternity). Niestety sklep pomylił się przy wysyłce i tylko jedna była ciążowa - druga - nieciążowa, to na szczuplaczka. Z tej pierwszej jestem całkiem zadowolona, ładnie leży. Świetna jakość

Bardzo ładna sukienka

Napisane przez NataliaMB

Cześć dziewczyny, jestem po USG i ...chyba chłopak. Jeszcze nie wiadomo na 100%, ale lekarz powiedział że jak dla niego to widać tam coś między nogami Następne USG 07.09 i będę pewnie już wiedziała. Moje dziecko dalej nie chce współpracować. Wczoraj sobie wymyśliło ,że będzie leżeć na brzuchu i dosłownie na chwilę się obróciło tak żeby można coś dostrzec.

Super że wszystko ok mój jak narazie na każdym usg współpracuje i zawsze leży na plecach a wczoraj jeszcze wkładał stópkę do buzi

Napisane przez surka

Gratuluję , najważniejsze, żeby zdrowe

---------- Dopisano o 13:13 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

Okrycia wierzchnie - na jesień/ zimę kupujecie coś ciążowego, czy raczej w normalnych sklepach będziecie szukać? A może jeszcze nie potrzebujecie? Mi tak, jak w 1 ciąży tak biust skoczył do góry, że w nic się nie mieszczę, w brzuchu się dopnę, a w cyckach niet :/

Macie już propozycje imion? Chętnie poczytam, bo u mnie kompletna pustka

W jakie gadżety, pierdółki zamierzacie zainwestować?

Jeszcze nie myślałam, jak już w nic nie wejdę to pewnie kupię

Napisane przez hope2016

Hej ! Gratulacje za wszystkie wizyty i poznanie płci ja idę jutro więc może mój Babel się w końcu pokaże
Nie mam pojęcia gdzie kupię coś na jesień/zimę ale kupic na bank będę musiała bo w swoje rzeczy nie wchodzę..
Z gadżetów będę inwestować w monitor oddechu..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzymam kciuki za wizytę

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64051361]A ja siedzę w przychodni i czekam na wizytę... coraz bardziej mnie denerwuje ten chaos. Na co dzień siedzą tu fajne babeczki, al e chyba sezon urlopowy w toku... Zobaczymy co mi powie lekarka. Jeśli będę czekać jeszcze chwilę to mi chyba pęknie pęcherz![/QUOTE]

I jak tam po wizycie?

Napisane przez chupacabra88

Gratuluje udany wizyt! poznania płci i że z dzieciaczkami wszystko ok!



Moja gin zaleciła leżeć w łóżku, brać więcej magnezu i no-spe. Nic mi nie powiedziała że takie skurcze są niebezpieczne. Minęły 3 dni i poprawy nie ma raczej. Skurcze nie są bolesne, raczej nie przyjemne jak na początku okresu, są nieregularne, i jest ich dużo ok. kilkanaście do 20 na dzień. Zaczęłam o tym czytać i bardzo się wystraszyłam, co mi nie pomaga. W następny czwartek mam wizytę u innego ginekologa, który został mi polecony, przyjmuje w szpitalu. Teraz jest na urlopie, ale konsultowałam się już nim przez tel. Zalecił to samo co moja gin, jak nic się nie poprawi to czeka mnie szpital - pewnie jeszcze przed ślubem. Na badaniu szyjka twarda i długa, ale nie zmierzyła jej... Mam coraz więcej uwag do tej mojej lekarki. ;/ Czy któraś z Was zmieniała lekarza w trakcie ciąży? Czy to jest spory problem??

Powiem Ci że mi te skurcze przeszły, zdarzy się może jakiś pojedynczy ale tak to już minęło a nic nie brałam na to, co do zmiany lekarza to nie wiem jak to wygląda w trakcie ciąży, nie stresuj się i nie czytaj za dużo, na pewno będzie dobrze

Napisane przez NiEBiE

Weszłam do sklepu H&M przez aplikację, a nie stronę i tam ta kurtka w rozmiarze XL jest ciągle dostępna, jest też dłuższa, o kroju parki i 2 płaszcze: motocyklowy (L) i trencz (L i XL). Także ja sobie zamówiłam kurtkę na zimę za 90 zł!

I popatrzcie jaka ładna sukienka na wesele, kilka z Was pisało, że szuka
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0349141002.html


Jutro idę na badania lekarskie do prawo jazdy, więc jak zapłacę 200 zł, to odwrotu nie będzie. Znalazłam fajną szkołę 5 minut drogi od mojego bloku. Sama teoria będzie trwać około miesiąca, bo są tylko 2 dni wykładów w tygodniu, ale potem jazdy ustawię sobie możliwe jak najczęściej.

No i super, na pewno zdasz za pierwszym razem!

[NiEBiE]

Napisane przez Konkardia

Super! Teraz ja czekam na taką okazję

No, bardzo nam się udało z tym wózkiem.
Będzie na prawko dla mamusi.

Napisane przez Konkardia

Weź pokaż, nie może być aż tak źle

Na sobie nie pokażę, ale przy moim rozmiarze E mam 2 stożki, a nie cycki. Tż mnie pewnie wyśmieje. (nie no, wiem, że nie wyśmieje, bo jest kochany)

Napisane przez Konkardia

Dziś się wzruszyłam na reklamie żabki... to chyba hormony, prawda? I czuję ruchy codziennie! Najczęściej w pozycji siedzącej Mąż się śmieje, że zgniatam Pyzę i ona tam walczy o miejsce

Ja już też się wzruszyłam na reklamie olimpiady w Rio, więc to zdecydowanie hormony!
Fajnie Ci, że czujesz ruchy, to musi być cudowne uczucie.

Napisane przez Konkardia

Super z tą kurtką! Ale sukienka... ja bym w takiej nie wyszła, chyba nie jestem aż tak odważna Raczej celuję w odcinaną pod biustem... bo też idę we wrześniu na wesele

No co Ty, moim zdaniem sukienka jest przepiękna i na pewno brzuszek się w niej super prezentuje. Ja jestem grubasem, a teraz bym założyła.

Napisane przez Lidka99

Super że wszystko ok mój jak narazie na każdym usg współpracuje i zawsze leży na plecach a wczoraj jeszcze wkładał stópkę do buzi

Rozpływam się! Stópka w buzi...

Napisane przez Lidka99

No i super, na pewno zdasz za pierwszym razem!

Dzięki, ale nie wydaje mi się.

[Konkardia]

Napisane przez NiEBiE

No, bardzo nam się udało z tym wózkiem.
Będzie na prawko dla mamusi.

Grunt to dobrze rozplanować wydatki

Napisane przez NiEBiE

Ja już też się wzruszyłam na reklamie olimpiady w Rio, więc to zdecydowanie hormony!
Fajnie Ci, że czujesz ruchy, to musi być cudowne uczucie.

Bo tam mówią: "z dumą wspieramy mamy". Też wczoraj się wzruszyłam! Też już niedługo poczujesz jakie to cudowne uczucie!

[furjatka]

Napisane przez NiEBiE

Na sobie nie pokażę, ale przy moim rozmiarze E mam 2 stożki, a nie cycki. Tż mnie pewnie wyśmieje. (nie no, wiem, że nie wyśmieje, bo jest kochany)

o ja pierdzielam przepraszam za reakcję ale kto Cię na takie cudo namówił

[iwona335]

Napisane przez NiEBiE

Weszłam do sklepu H&M przez aplikację, a nie stronę i tam ta kurtka w rozmiarze XL jest ciągle dostępna, jest też dłuższa, o kroju parki i 2 płaszcze: motocyklowy (L) i trencz (L i XL). Także ja sobie zamówiłam kurtkę na zimę za 90 zł!

I popatrzcie jaka ładna sukienka na wesele, kilka z Was pisało, że szuka
http://www2.hm.com/pl_pl/productpage.0349141002.html


Jutro idę na badania lekarskie do prawo jazdy, więc jak zapłacę 200 zł, to odwrotu nie będzie. Znalazłam fajną szkołę 5 minut drogi od mojego bloku. Sama teoria będzie trwać około miesiąca, bo są tylko 2 dni wykładów w tygodniu, ale potem jazdy ustawię sobie możliwe jak najczęściej.

Sukienka fakna tylko przy big cycach odpada biustonosz bez ramiaczek :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:05 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Co do kurtki... Albo kupie uzywana z netu albo pochodze po lumpkach albo kupie przejsciowke parke, mysle ze zima rozkreci sie w styczniu a ja w styczniu juz mam zamiar byc bez brzucha
Ostatnie tygodnie pewnie juz i tak nigdzie sie nie rusze tylko do lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NiEBiE]

Napisane przez furjatka

o ja pierdzielam przepraszam za reakcję ale kto Cię na takie cudo namówił

Wstrętny, nie?
Ale nie było wyboru, moje stare biustonosze już mi wbijają fiszbiny. Do tej pory chodziłam ciągle w sportowych, ale i one zaczęły gnieść w cycki.

Napisane przez iwona335

Sukienka fakna tylko przy big cycach odpada biustonosz bez ramiaczek :/

To prawda z tym biustonoszem. Chociaż chyba są jakieś cuda bez ramiączek, co to dobrze trzymają biust.

Napisane przez iwona335

Co do kurtki... Albo kupie uzywana z netu albo pochodze po lumpkach albo kupie przejsciowke parke, mysle ze zima rozkreci sie w styczniu a ja w styczniu juz mam zamiar byc bez brzucha
Ostatnie tygodnie pewnie juz i tak nigdzie sie nie rusze tylko do lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie z zimą tak będzie, jak piszesz.

[furjatka]

NiEBiE, polecam Sophie z Panache - robi ładny kształt. Niestety, większość bezfiszbinowców robi takie rakiety

[NiEBiE]

Napisane przez furjatka

NiEBiE, polecam Sophie z Panache - robi ładny kształt. Niestety, większość bezfiszbinowców robi takie rakiety

Teraz to wiesz! Kupiłam już to paskudztwo i będę je nosić z radością.

[a6594ed1feebe4acee52c55875557823d72aa50e_6074d104093b7]

Ja już po wizycie i... będzie chłopiec Tak więc historia się powtarza i w końcu się ujawnił. Pani doktor była 100% pewna co zobaczyła! Tak więc dziewczyny nie przywiązujcie się do dotychczasowej info. uprzedzając pytanie dzisiaj u mnie 19+6, a wg pomiarów bodajże 20+3

Poza tym :
1. mam rozkminę czy kupować nowy wózek, bo jest mega okazja cenowa! A miałam polować na używkę ogólnie mąż mnie wkurza i chyba sama muszę podjąć jakąś decyzję! Dostałam premię półroczną, więc kasa leży na koncie i kusi
2. pokusiłyście mnie tymi zakupami i dzisiaj robię zamówienie w hm online

[NiEBiE]

Super super super! Kolejny Synuś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zie_l_ona]

Napisane przez cornflower_girl

Z gadżetów kupię woombie - pierwszego malucha otulaliśmy pieluchą muślinową, a i tak się rozkopywał. Maluszek będzie miał też rożek/ kocyk minky w Star Wars

Z tego, co słyszałam, kurtki ciążowe są w Bon Prix. One też nadają sie do chustonoszenia. Jeśli myślisz nad chustą, to są takie specjalne dopinki z polaru - mam taki i nosiłam potem do normalnej kurtki/ płaszcza - sprawdzało się to nawet w największe mrozy. Koszt tej polarowej osłonki to 30-50 zł, więc tyle co nic. Minusem jest to, że nie noworodka nie da się nosić w tym na plecach.

Też chcę kupić Woombie (albo Tulika). A jakiś fajny kocyk minky będę sama szyła, ale najpierw czekam na poznanie płci

Kurtki w BonPrix wyglądają całkiem spoko, może na coś się skuszę. Dopinka też by była fajnym rozwiązaniem, rozejrzę się.

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64064506]Ja już po wizycie i... będzie chłopiec Tak więc historia się powtarza i w końcu się ujawnił. Pani doktor była 100% pewna co zobaczyła! Tak więc dziewczyny nie przywiązujcie się do dotychczasowej info. uprzedzając pytanie dzisiaj u mnie 19+6, a wg pomiarów bodajże 20+3
[/QUOTE]
Gratulacje! Też bym już chciała wiedzieć, ale wizyta dopiero za 2 tygodnie.

NiEBiE - grunt, że wygodny

[iwona335]

Gratuluje synusia! <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[muffi24]

Dorota gratuluję synka, mam nadzieję że tych sukienek nie nakupowałaś
Dziewczny jak to jest możliwe że sami chłopcy ?

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

[cicha1990]

Napisane przez muffi24

Dorota gratuluję synka, mam nadzieję że tych sukienek nie nakupowałaś
Dziewczny jak to jest możliwe że sami chłopcy ?

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

U mnie dziewczynka

[NiEBiE]

No właśnie, przecież mamy już Gabrysię!

I na pewno więcej dziewczynek, ale bez listy w pierwszym poście trudno wszystko spamiętać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lidka99]

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64064506]Ja już po wizycie i... będzie chłopiec Tak więc historia się powtarza i w końcu się ujawnił. Pani doktor była 100% pewna co zobaczyła! Tak więc dziewczyny nie przywiązujcie się do dotychczasowej info. uprzedzając pytanie dzisiaj u mnie 19+6, a wg pomiarów bodajże 20+3

Poza tym :
1. mam rozkminę czy kupować nowy wózek, bo jest mega okazja cenowa! A miałam polować na używkę ogólnie mąż mnie wkurza i chyba sama muszę podjąć jakąś decyzję! Dostałam premię półroczną, więc kasa leży na koncie i kusi
2. pokusiłyście mnie tymi zakupami i dzisiaj robię zamówienie w hm online [/QUOTE]

Gratuluję synka

Napisane przez muffi24

Dorota gratuluję synka, mam nadzieję że tych sukienek nie nakupowałaś
Dziewczny jak to jest możliwe że sami chłopcy ?

Wysłane z mojego SM-T110 przy użyciu Tapatalka

No duużo chłopaków

[furjatka]

Kilka dni temu mam wrażenie ze któraś pisała ze same dziewczynki gratulacje wizyt!!!

Ja dziś poszalalam w dwóch lumpkach. Trzy pary spodenek, pajacyk, body imitujace elegancka koszule, koszulka i dwie pary ogrodniczek. I całe 28 złotych a super stan kurcze ja wszystko kupuje najmniejsze chyba czas się rozejrzeć za większymi. No i nie było jeszcze nic zimowego - żaden grubszy kaftanik sweterek czy śpiworek ale bliżej jesieni mają być.

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[donka_bez_ogonka]

Dzis z TZtem ogladalismy bodziaki. Podeszla pani i sie pyta, czy dla chlopczyka, czy dziewczynki, a ja ze jeszcze nie wiemy. To nam "doradzila", zeby brac uniwersalne kolory, a nie niebieski czy rozowy ( wow. Dzieki za rady mistrzu -_-), aleeeee suma sumaru- nic nie kupilismy. Nic jeszcze nie mamy dla dzidziula, bo widze, ze u Was to juz pelen szal zakupowy

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[NataliaMB]

Niebie mnie też wzrusza ta reklama olimpiady :P Ale nie płaczę.

Jak na razie to stałam się wredną zołzą dla męża ale chyba mam powody:
1.mąż odmalowywał nam parter i klatke schodową, zabierał sie za to rok!!no i przy okazji klął co 5 min.że wałek zły,że drabina do d.... , że folią nie zabezpieczylam mu dobrze czujek od alarmu (one są na wys.ponad 2 m a ja sie boje wchodzić na drabinę).Ja rok temu malowałam naszą sypialnie i pokoje przyszłych dzieci, zrobilam to prawie że sama i dwa razy szybciej nie drąc się jak głupia...ehh faceci...
2.mój facet znowu wrócił do palenia a ten zapach mnie tak drażni że nie daję rady.Dodam że ja nigdy w życiu nie wypaliłam papierosa.On ma dziś pojechać po tabexa i nie palić już- mam nadzieję bo inaczej to zaczynam mu kopać grób w ogródku.

Wiecie co, ja zawsze sobie wyobrażałam że będę mieć córkę,ale od początku myślałam że to będzie syn. No i mam nadzieję że wychowam jakiegoś porządnego faceta, tak żeby przyszła synowa nie musiała niańczyć jakiegoś maminsynka który nie umie włączyć pralki.

[pequenina_]

Napisane przez NiEBiE

Idziecie jak burza! U nas mam wrażenie, że wszystko stoi w miejscu. Teść wyjeżdża w sobotę, a w łazience nie ma nawet połowy płytek na ścianach, nie mówiąc o prysznicu, kibelku i umywalce...
A mieli jeszcze dokończyć dach, wstawić dodatkowe okno, przenieść drzwi i okno i położyć podłogę w przedpokoju.
Koszmar!!!!!!

Ha! To dorzucę, że ściany już nie ma! Nie ma też płytek i resztki futryny... a to wszystko jeden facet zrobił w 2 godziny! Czyli ta ekipa, co tyle samo ściany wyburzała i zdjęła tapety w 4 tygodnie... nie kończę :P Kolejny etap to sprzątanie tego gruzu, już w sobotę oraz kładzenie elektryki <3 Dostanę zdjęcia z dzisiaj od brata, to wrzucę
A Ty się nie martw, słyszałam, że prędkość kładzenia płytek to 5m2 na dzień. Ja mam 20 metrów, więc 4 dni. Ty pewnie masz więcej. Robisz już rzeczy konstruktywne a nie destruktywne, a te trwają dłużej i wymagają jakiejś precyzji. U mnie na razie prawie same zniszczenia, więc idzie sprawniej (jak już są spoko ludzie) :P

Napisane przez cicha1990

[IMG][/IMG]Czesc jestem Gabrysia! wygladam jeszcze jak ufoludek 15t6d ale i tak rodzice bardzo mnie kochaja Pan dr zauwazyl cos na serduszku ale powiedzial zeby sie nie martwic bo poki co nie jest to bardzo grozne i do obserwacji dalej wiec o..

Jaka chudziutka myszka <3 Nie martw się, a nawet ciesz, że doktor COŚ zauważył, znaczy, że zwraca uwagę na szczegóły i kontroluje. Skoro mówi, żeby się nie martwić, to pewnie ma rację Trzymam kciuki!
A imię śliczne!

Napisane przez NiEBiE

Jutro idę na badania lekarskie do prawo jazdy, więc jak zapłacę 200 zł, to odwrotu nie będzie. Znalazłam fajną szkołę 5 minut drogi od mojego bloku. Sama teoria będzie trwać około miesiąca, bo są tylko 2 dni wykładów w tygodniu, ale potem jazdy ustawię sobie możliwe jak najczęściej.

Widzę szybka akcja w tym prawkiem! Fajnie! Trzymam kciuki!

[1=a6594ed1feebe4acee52c55 875557823d72aa50e_6074d10 4093b7;64064506]Ja już po wizycie i... będzie chłopiec Tak więc historia się powtarza i w końcu się ujawnił. Pani doktor była 100% pewna co zobaczyła! Tak więc dziewczyny nie przywiązujcie się do dotychczasowej info. uprzedzając pytanie dzisiaj u mnie 19+6, a wg pomiarów bodajże 20+3
[/QUOTE]

A miała być dziewczynka? Przepraszam, ale nie pamiętam :P Tak czy inaczej, gratulacje!

Napisane przez furjatka

Ja dziś poszalalam w dwóch lumpkach. Trzy pary spodenek, pajacyk, body imitujace elegancka koszule, koszulka i dwie pary ogrodniczek. I całe 28 złotych a super stan kurcze ja wszystko kupuje najmniejsze chyba czas się rozejrzeć za większymi. No i nie było jeszcze nic zimowego - żaden grubszy kaftanik sweterek czy śpiworek ale bliżej jesieni mają być.

Ooo ja też byłam dzisiaj! Drugi raz w życiu, pierwszy był dla jaj jakieś 8 lat temu :P Więc kompletnie się nie znam na kupowaniu w lumpkach :P Ale miałam wolne 5 minut, a byłam w centrum, więc weszłam, dobrałam się do kosza z malutkimi ubrankami i brałam co popadnie, ale nie definiuje płci :P Tylko jedno body zrobiłam wyjątek bo było śliczne <3 W 5 minut kupiłam 16 ciuszków i kombinezon. Całe 72zł, co podobno jak na lumpki wychodzi drogo, ale ja i tak jestem mega zadowolona, bo naprawdę trwało to 5 minut, nigdy w życiu tak mi się nie udało Fotkę załączam! Szczególnie mnie rozczulają jeżyki, pingwinki, wielorybki i ten kombinezon z uszami <3 No i to że to wszystko takie mini mini. Muszę tylko się zorientować w co jeszcze się takie dzieciątko ubiera bo wyobrażam sobie, że takie body to za mało...

[furjatka]

Napisane przez pequenina_

Ha! To dorzucę, że ściany już nie ma! Nie ma też płytek i resztki futryny... a to wszystko jeden facet zrobił w 2 godziny! Czyli ta ekipa, co tyle samo ściany wyburzała i zdjęła tapety w 4 tygodnie... nie kończę Kolejny etap to sprzątanie tego gruzu, już w sobotę oraz kładzenie elektryki <3 Dostanę zdjęcia z dzisiaj od brata, to wrzucę
A Ty się nie martw, słyszałam, że prędkość kładzenia płytek to 5m2 na dzień. Ja mam 20 metrów, więc 4 dni. Ty pewnie masz więcej. Robisz już rzeczy konstruktywne a nie destruktywne, a te trwają dłużej i wymagają jakiejś precyzji. U mnie na razie prawie same zniszczenia, więc idzie sprawniej (jak już są spoko ludzie)



Jaka chudziutka myszka <3 Nie martw się, a nawet ciesz, że doktor COŚ zauważył, znaczy, że zwraca uwagę na szczegóły i kontroluje. Skoro mówi, żeby się nie martwić, to pewnie ma rację Trzymam kciuki!
A imię śliczne!



Widzę szybka akcja w tym prawkiem! Fajnie! Trzymam kciuki!



A miała być dziewczynka? Przepraszam, ale nie pamiętam Tak czy inaczej, gratulacje!



Ooo ja też byłam dzisiaj! Drugi raz w życiu, pierwszy był dla jaj jakieś 8 lat temu Więc kompletnie się nie znam na kupowaniu w lumpkach Ale miałam wolne 5 minut, a byłam w centrum, więc weszłam, dobrałam się do kosza z malutkimi ubrankami i brałam co popadnie, ale nie definiuje płci Tylko jedno body zrobiłam wyjątek bo było śliczne <3 W 5 minut kupiłam 16 ciuszków i kombinezon. Całe 72zł, co podobno jak na lumpki wychodzi drogo, ale ja i tak jestem mega zadowolona, bo naprawdę trwało to 5 minut, nigdy w życiu tak mi się nie udało Fotkę załączam! Szczególnie mnie rozczulają jeżyki, pingwinki, wielorybki i ten kombinezon z uszami <3 No i to że to wszystko takie mini mini. Muszę tylko się zorientować w co jeszcze się takie dzieciątko ubiera bo wyobrażam sobie, że takie body to za mało...

Ja tez drugi raz w życiu byłam ale myślę że wrócę, do tego jednego na pewno bo mega spoko lokal i te ciuszki naprawdę w świetnym stanie. Gratuluję zakupów

Jezu przez tych siatkarzy mało na zawał nie zeszłam!!!!

Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka

[pequenina_]

Napisane przez NataliaMB

Niebie mnie też wzrusza ta reklama olimpiady :P Ale nie płaczę.

Jak na razie to stałam się wredną zołzą dla męża ale chyba mam powody:
1.mąż odmalowywał nam parter i klatke schodową, zabierał sie za to rok!!no i przy okazji klął co 5 min.że wałek zły,że drabina do d.... , że folią nie zabezpieczylam mu dobrze czujek od alarmu (one są na wys.ponad 2 m a ja sie boje wchodzić na drabinę).Ja rok temu malowałam naszą sypialnie i pokoje przyszłych dzieci, zrobilam to prawie że sama i dwa razy szybciej nie drąc się jak głupia...ehh faceci...
2.mój facet znowu wrócił do palenia a ten zapach mnie tak drażni że nie daję rady.Dodam że ja nigdy w życiu nie wypaliłam papierosa.On ma dziś pojechać po tabexa i nie palić już- mam nadzieję bo inaczej to zaczynam mu kopać grób w ogródku.

Wiecie co, ja zawsze sobie wyobrażałam że będę mieć córkę,ale od początku myślałam że to będzie syn. No i mam nadzieję że wychowam jakiegoś porządnego faceta, tak żeby przyszła synowa nie musiała niańczyć jakiegoś maminsynka który nie umie włączyć pralki.

Za papierosy wywaliłabym z domu. Na szczęście mój TŻ ma to samo zdanie. A co do punktu pierwszego to mój TŻ jest taki sam :P Wczoraj po pracy wzięłam auto, w domu załatwiałam tego pana od ogrzewania, myłam kuchenkę na sprzedaż, potem obkładałam nowe grzejniki prześcieradłami i jak wróciłam do domu, byłam padnięta i plecy mnie bolały. W tym czasie TŻ wrócił komunikacją miejską do domu (mojej mamy) i usiadł przy kompie. Nie był w stanie mnie pomasować ani zrobić herbaty, ani wyjść za mnie z psem, w końcu była moja kolej Dopiero jak babcia zadzwoniła to go doprowadziła do porządku :P Ale z natury TŻty już takie są marudy i leniuszki, niektóre (wczorajszy dzień to przykład, tak jest zwykle, myślicie, że kto ten cały remont ogarnia?! )

Więc nie przejmuj się, zupełnie Cię rozumiem, że się wkurzasz, też bym się wkurzała.

[Moniczi]

NataliaMB mój TŻ ma ten sam papierosowy problem. Już milion razy obiecywał że rzuci, że ograniczy itp. Strasznie mi to śmierdzi, nie mogę wytrzymać psychicznie jak ten dym czuję i przez to zrobiłam się okropnie gderliwa :p
Powiedziałam mu, że nie wyobrażam sobie żeby palił jak dzidziuś już będzie z nami, podsuwam mu artykuły o złym wpływie palenia na WSZYSTKO ale nic nie działa. Rzuca na tydzien, dwa i zabawa zaczyna się od nowa :/
A co do remontów - pequenina_ ma zupełną rację, TŻty z natury są marudery i leniuszki Ale zwykle udaje się ich zmotywować, tylko po prostu ciężko im się włącza tryb "działam bo trzeba".

[iwona335]

Ejjj ja mam dziewczynke!!!! I to od jakis 4 tygodni wiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz