Bezdzietne z wyboru / nie chcę mieć dzieci cz. V

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez narcyzowa

Był wątek wizażanki, której facet oświadczył się w domu, jak była w piżamie i to ją tak zabolało, że powstał z tego kilkunastostronnicowy wątek

Pamietam ten watek. Z drugiej strony mezczyzna powinien wiedziec jakie zareczyny chce jego wybranka albo czego nie toleruje. Jakby moj tż wyskoczyl z typowym pierscionkiem zareczynowym z pojedynczym, odstajacym diamencikiem (nie cierpie takich) i przy mojej rodzinie w czasie swiat to byl mu odmowila. Uznalabym, ze najpiewniej mnie nie slucha ani nie zna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ginewrona]

U moich znajomych oświadczyny były na kanapie przy paczce chrupek, im to akurat odpowiadało U mnie coś takiego by nie przeszło... w restauracji też bym nie chciała.

[201803111829]

Moja koleżanka zareczyla się przy obiedzie. Tzn wiecie, jadła obiad z facetem w domu, on nagle przestał, przeszedł do takiego "półklęku" - trochę na krześle trochę w powietrzu, wyciągnął pierścionek, założył jej na palec, i wrócili do jedzenia zupy. Bez żadnych słów.
Teraz za to poluźniłam z nią bardzo kontakt, bo ciągle gadała o ślubie, ciągle Pokazywała suknie, zaproszenia, obrączki, wstążki i inne takie. Nie dało się wytrzymać, zwłaszcza, że przynajmniej raz w tygodniu byłam pytana "a kiedy wy?"

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Maja102]

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;7813048 1]Pamietam ten watek. Z drugiej strony mezczyzna powinien wiedziec jakie zareczyny chce jego wybranka albo czego nie toleruje. Jakby moj tż wyskoczyl z typowym pierscionkiem zareczynowym z pojedynczym, odstajacym diamencikiem (nie cierpie takich) i przy mojej rodzinie w czasie swiat to byl mu odmowila. Uznalabym, ze najpiewniej mnie nie slucha ani nie zna.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
no coś w tym jest
tak samo, jakby wyskoczył z jakimiś oświadczynami czy wyznaniami w miejscu publicznym typu restauracja itp. chyba bym odmówiła ze złości za narobienie obciachu

[201803111829]

Ja to w sumie się nie zastanawiałam, ale właśnie chciałabym coś innego niż romantiko kolacja albo z rodzinką

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Maja102]

Szwagier oświadczył się siostrze w romantycznym parku, jak siedzieli nad rzeczką przy akwedukcie

[201803111829]

Napisane przez Maja102

Szwagier oświadczył się siostrze w romantycznym parku, jak siedzieli nad rzeczką przy akwedukcie

Ładnie

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[mariamalaria]

Napisane przez narcyzowa

Był wątek wizażanki, której facet oświadczył się w domu, jak była w piżamie i to ją tak zabolało, że powstał z tego kilkunastostronnicowy wątek

Myśmy po prostu ustalili, że ze względów życiowych trzeba się hajtnąć, ale postanowiliśmy zrobić przyjemność mojej mamie i mój TŻ wystąpił do niej z kwiatami na niedzielnym obiedzie u nas. Ja zostałam zaskoczona pierscionkiem, miało go nie być,

[zakonna]

My w ogóle żadnych oświadczyn ani pierścionka.
Patologia

wysłane telepatycznie

[narcyzowa]

Ja zawsze uważałam, że to niefajne, że tylko kobieta dostaje coś na zaręczyny Ja facetowi też coś kupię, np. zegarek.

Za to strasznie mi się nie podobają obrączki i nie wiem, czy będę nosić.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Mi sie nie podobaja typowe obrączki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Maja102]

Napisane przez narcyzowa

Ja zawsze uważałam, że to niefajne, że tylko kobieta dostaje coś na zaręczyny Ja facetowi też coś kupię, np. zegarek.





Za to strasznie mi się nie podobają obrączki i nie wiem, czy będę nosić.

A drzewiej to nie było tak, że obydwoje nosili pierścienie zaręczynowe?

[mariamalaria]

A ja lubię symbolikę obrączki. Ważne dla mnie ze oboje nosimy. Każdy ma inaczej, nie?

[narcyzowa]

Napisane przez Maja102

A drzewiej to nie było tak, że obydwoje nosili pierścienie zaręczynowe?

Tak, też to kojarzę.

---------- Dopisano o 23:18 ---------- Poprzedni post napisano o 23:17 ----------

Napisane przez mariamalaria

A ja lubię symbolikę obrączki. Ważne dla mnie ze oboje nosimy. Każdy ma inaczej, nie?

Symbolika jest fajna, ale jednak klasyczne obrączki mi się nie podobają. Może jakaś srebrna ewentualnie.

[kasia2209]

Treść usunięta

[narcyzowa]

Mam znajomą, która stwierdziła, że ona nie przyjęłaby pierścionka tańszego niż 15 tysięcy Bałabym się nosić takie coś na palcu.

[201803111829]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

A mnie nie dziwi. Tzn, dziwi mnie robienie afery, ale nie dziwi mnie, że ktoś może być rozczarowany. Jak jesteśmy z facetem długo, to powinien wiedzieć mniej więcej co nam się podoba. Ja np. Chcę pierścionek wiktkrianski, z opalem (duży i ozdobny). I gdybym dostała od mojego długoletniego faceta nie wiem, jakiś z jednym diamentem wielkości lebka od szpilki, to by mi było po prostu przykro, bo nie zna on moich preferencji mimo związku.
Druga sprawa - ja mam zamiar nosić swój hipotetyczny pierścionek do końca życia, więc musi być ładny, zgodny z moim gustem. Po co wydawać kilka tysięcy na pierścionek, który mi się nie będzie podobał i będzie leżał w szufladzie?

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[mariamalaria]

Ja tam do blyskotek nie przywiązuję wagi.

[kasia2209]

Treść usunięta

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Moj sie zna na kolorach, na kosmetykach tez (przynajmniej na takich, ktorych ja uzywam). Do biżuterii też ma gust, dlatego jakby poszedl na latwizne i kupil typowy pierscionek to bym sie bardzo zawiodla. Cena dla mnie jest bez znaczenia, nie chcialabym drogiego. Ale macie racje fajnie byloby kupic w zamian jakis zegarek albo cos innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnaVanDort]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Moim zdaniem facet, który nie ogarnia takich rzeczy to idiota, po prostu. Zwłaszcza jeśli partnerka ma określony gust/styl itp. i jeśli dała do zrozumienia, co jej się podoba. No bo nie wyobrażam sobie sytuacji, że lubię klasyczny styl, on wie, że chciałabym dostać coś w białym złocie, to wtedy daje coś SKRAJNIE innego, typu wielkie, żółte paskudztwo ze sztucznym kamieniem w kształcie serca, no to coś nie bardzo.

Ogólnie, dziwi mnie, jak można czegoś takiego nie pojmować, tak samo jak z prezentami, jeśli się wie, co partner lubi lub czego aktualnie potrzebuje. Albo ja w dziwnych relacjach byłam, że każdy był zadowolony

No już nie róbmy z nich takich debili.

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez AnnaVanDort

Moim zdaniem facet, który nie ogarnia takich rzeczy to idiota, po prostu. Zwłaszcza jeśli partnerka ma określony gust/styl itp. i jeśli dała do zrozumienia, co jej się podoba. No bo nie wyobrażam sobie sytuacji, że lubię klasyczny styl, on wie, że chciałabym dostać coś w białym złocie, to wtedy daje coś SKRAJNIE innego, typu wielkie, żółte paskudztwo ze sztucznym kamieniem w kształcie serca, no to coś nie bardzo.

Ogólnie, dziwi mnie, jak można czegoś takiego nie pojmować, tak samo jak z prezentami, jeśli się wie, co partner lubi lub czego aktualnie potrzebuje. Albo ja w dziwnych relacjach byłam, że każdy był zadowolony

No już nie róbmy z nich takich debili.

Dokładnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[narcyzowa]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Nie zdziwiłoby mnie to szczerze mówiąc, znając ją.

Co do pierścionka - nie pamiętam tego wątku i nie chce mi się teraz sprawdzać, ale jeśli autorka robiła ewidentne uwagi co do tego, jaki chce pierścionek, to rozumiem, że mogłoby być jej przykro.
I rozumiem rozczarowanie, ale nie rozumiem histerii i wielkiego przejmowania się tematem, bo moim zdaniem po prostu wiele ludzi zamotanych w oświadczynowo-ślubne bzdety traci z oczu to, co jest w tym naprawdę ważne.

[lubiekielbase]

Napisane przez AnnaVanDort

Moim zdaniem facet, który nie ogarnia takich rzeczy to idiota, po prostu. Zwłaszcza jeśli partnerka ma określony gust/styl itp. i jeśli dała do zrozumienia, co jej się podoba. No bo nie wyobrażam sobie sytuacji, że lubię klasyczny styl, on wie, że chciałabym dostać coś w białym złocie, to wtedy daje coś SKRAJNIE innego, typu wielkie, żółte paskudztwo ze sztucznym kamieniem w kształcie serca, no to coś nie bardzo.

Ogólnie, dziwi mnie, jak można czegoś takiego nie pojmować, tak samo jak z prezentami, jeśli się wie, co partner lubi lub czego aktualnie potrzebuje. Albo ja w dziwnych relacjach byłam, że każdy był zadowolony
No już nie róbmy z nich takich debili.

DOKŁADNIE.

A jeśli juz kupił brzydki pierścionek to dlatego, ze ma kiepski gust , albo olewa twoje zdanie, a nie dlatego, że jest facetem.

[Reign of light]

Napisane przez narcyzowa

Mam znajomą, która stwierdziła, że ona nie przyjęłaby pierścionka tańszego niż 15 tysięcy Bałabym się nosić takie coś na palcu.

Ale to tez zalezy z jakiej grupy spolecznej ona pochodzi. Jesli za tyle by chciala, to moze jest przyzwyczajona do pewnego standardu. W niektorych kregach takie ceny albo I wyzsze to normalka. U nas w Stanach klasa srednia tak wlasnie placi za pierscionki zareczynowe od tych $ 5K ( czyli okolo tych 15 K zlotych), a czesto +++
I czego tu sie bac nosic? Z metka chyba nie chodzisz?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30]

Napisane przez narcyzowa

Nie zdziwiłoby mnie to szczerze mówiąc, znając ją.

Co do pierścionka - nie pamiętam tego wątku i nie chce mi się teraz sprawdzać, ale jeśli autorka robiła ewidentne uwagi co do tego, jaki chce pierścionek, to rozumiem, że mogłoby być jej przykro.
I rozumiem rozczarowanie, ale nie rozumiem histerii i wielkiego przejmowania się tematem, bo moim zdaniem po prostu wiele ludzi zamotanych w oświadczynowo-ślubne bzdety traci z oczu to, co jest w tym naprawdę ważne.

Ja do dzia pamietam ten opis. Oświadczyl sie jej w kuchni przy zlewie pelnym garow i reklamowkach z Biedronki. Ja rozumiem, ze niektore kobiety chca, żeby ta chwila byla uroczysta, w koncu to jakas deklaracja. W koncu slubu tez sie nie bierze w takich warunkach, w szlafroku albo dresach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

E tam, mój się oświadczył w uroczej knajpie, stolik w ustronnym miejscu, gdzie nikt nie widział Miło wspominam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[narcyzowa]

Napisane przez Reign of light

Ale to tez zalezy z jakiej grupy spolecznej ona pochodzi. Jesli za tyle by chciala, to moze jest przyzwyczajona do pewnego standardu. W niektorych kregach takie ceny albo I wyzsze to normalka. U nas w Stanach klasa srednia tak wlasnie placi za pierscionki zareczynowe od tych $ 5K ( czyli okolo tych 15 K zlotych), a czesto +++
I czego tu sie bac nosic? Z metka chyba nie chodzisz?


Sent from my iPhone using Tapatalk

No spoko, każdemu, co mu się podoba, dla mnie pierścionek zaręczynowy to symbol miłości, od człowieka, którego kocham i który w ten sposób deklaruje chęć spędzenia ze mną życia, a nie droga błyskotka, która jeśli nie spełnia moich standardów finansowych, to daje mi prawo do odrzucenia ukochanego człowieka.
Bałabym się, że zgubię coś tak drogiego + dla mnie liczy się, żeby pierścionek mi się podobał i był dobrej jakości (skoro starczyć ma teoretycznie na całe życie), a to się da osiągnąć za sporo mniej niż 15k. Takie pieniądze moim zdaniem lepiej można spożytkować.

[faeria]

A mi się podoba symbolika obrączki, aczkolwiek nie chciałabym dostać nie wiadomo czego za ileś tam tysięcy Podobają mi się srebrne, proste i ładne Białe złoto również. Z oświadczyn nie wiadomo jakiego hala też bym nie robiła, gdzieś we dwójkę w romantycznej przyrodniczej scenerii itepe Każdy ma inaczej, to prawda Ważne, żeby się dogadać, jak w każdej innej kwestii.

Napisane przez AnnaVanDort

Moim zdaniem facet, który nie ogarnia takich rzeczy to idiota, po prostu. Zwłaszcza jeśli partnerka ma określony gust/styl itp. i jeśli dała do zrozumienia, co jej się podoba. No bo nie wyobrażam sobie sytuacji, że lubię klasyczny styl, on wie, że chciałabym dostać coś w białym złocie, to wtedy daje coś SKRAJNIE innego, typu wielkie, żółte paskudztwo ze sztucznym kamieniem w kształcie serca, no to coś nie bardzo.

Ogólnie, dziwi mnie, jak można czegoś takiego nie pojmować, tak samo jak z prezentami, jeśli się wie, co partner lubi lub czego aktualnie potrzebuje. Albo ja w dziwnych relacjach byłam, że każdy był zadowolony
No już nie róbmy z nich takich debili.