|
|
#4261 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Sandam super,że macie na kogo liczyć!
|
|
|
|
|
#4262 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
a z układaniem to wiem o czym mówisz, bo u mnie wyszło tak, że do dziś niektórych rzeczy znaleźć nie mogę a wiem, że być gdzieś muszą na spokojnie wszystko ułożysz ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
|
|
|
|
|
|
#4263 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 815
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
bylo trudno bo ja i moj starszy syn sie poplakalismy. Bylo ciezko ale bedzie dobrze ![]() Wczoraj bylam z dzieciakami na komuni i dzieciaki mowia do L ze ma jechac z nami ale nie pojechal a w domu tylko naczynia pozmywal (30 min pracy). Wrocilismy okolo 20 a go w domu nie bylo pomimo ze do praszy nie szedł. Wrocil kolo polnocy :/ Na komuni mlodszy syn zgubil buta tz gdzies go rzucil w kszaki i go nie znalezlismy biegal na boso bo tam byla trawa kolo takiej swietlicy gdzie przyjecie bylo. Ogolnie ostatnio na mysl o porodzie jestem przerazona w poprzednich razach jakos na luzie podchodzilam do porodu a teraz jestem przerazona ![]() A od okolo tygodnia brzuch mi sie obniżył, nawet mama to zauważyła. Jutro wizyta u gin. No i wyprowadzamy sie od L jak tylko bede miec wieksza gotowke i mieszkanie w rozsadnej cenie. Mam dosc tego co L wyprawia. Wracanie do domu po polnocy itp. Szkoda slow. Co do torby do szpitala to na razie mam w niej: 2 male ciemne reczniki i jeden duzy, krotkie spodenki i top do karmienia. 2 pary majtek siateczkowych. Jeszcze musze dopakowac kosmetyczke i sztućce, talerzyk i kubek, mokre chusteczki. I jakieś przekaski na po porodzie, tylko co? I chcialam jakis sok zeby postawic sie na nogi szybko bo woda mi nic nie dawala i bylam zmeczona, potrzebuje jakiej dawki cukru po porodzie. Tylko jaki ten sok? U nas strasznie goraco chyba po szkole pojedziemy nad jezioro. dobrze ze mamy niedaleko ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#4264 | |||||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
️ choć na wadze tylko 7,5 kg na plusie i tak nagle zrobiła się za ciasna.Nawet nie kojarzę jakichś środków zaradczych na to. W lipcu nam przejdzie jak ręką odjął! ![]() Cytat:
Rożek to w domu używam, bo noworodek marznie i żeby się nie rozkopywał z kocyka. Też mam nowy niedrogi jakiś, trzydzieści parę złotych. Skusił mnie, choć mam 2 po starszakach, bo oprócz rzepa ma wiązanie. Rewelacja z nocą! To zaciskam już za kolejną ![]() Cytat:
Cytat:
Cytat:
Każda z nas na pewno ma takie chwile i myśli jak to będzie i jak sobie poradzi czy to z pierwszym, czy z kolejnym dzieckiem![]() Ela, żeby tylko takie problemy jak te z torbami były... Nie stresuj się tym zanadto, tylko jeśli masz czas i chęci na to, to sobie spokojnie rozkminiaj, jak to tam układać.
__________________
2006.03.28 ur. Maksymilian 2012.05.15 ur. Kajetan 2017.01.02 ur. Lidia 2018.07.05 ur. Beniamin |
|||||
|
|
|
|
#4265 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Dzień dobry, ledwo żyje..
Myślałam, że w nocy skończę w szpitalu.. Dostałam takich bóli z żołądka/woreczka żółciowego że szok. A rano o 5.00 wymiotywalam żółcia, sluzem/ flegma cholera wie czym. Przesadziłam chyba z kolacja - pasta z jajek była za ciężka na noc.. Jestem ledwo żywa po tej nocy. Odebrałam wyniki, bo powtarzałam te fosfataze i znów urosła.. 148 wynik. Więc nie najgorzej, ale rośnie. Czekam na to co mi odpisze gin. Będę dzisiaj zombie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez xXBlankaXx Czas edycji: 2018-05-28 o 11:53 |
|
|
|
|
#4266 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Patrycja, tak mi przykro z powodu psa !!! To straszne, zee Twoj tak sie zachowuje
Kropko level hard z tym kalafiorem Jak przyjdzie moje zamowienie z gemini to tez zaczne pakowac torbe do szpitala ![]() Karolinko wspolczuje sytuacji z mebelkami ! Może trzeba ich postraszyc jakoś? Użyć mądrego, prawniczego języka ? Pozytywana zdrówka dla Was!! Summer, ale super, że masz juz wszystko tak ogarniete. Ja muszę usiąść dzisiaj i ciuszki do komody powkladac. Mam wrażenie, że mam ich strasznie dużo :/ musze posegregowac co zostaje u nas, a co wywioze do moich rodziców i do teściów - chcem żeby było po troszku ciuszkow awaryjnych tu i tu. I witam sie w upalny poniedziałek. W sobote na komuni dalam radę. Szwagierka zachowywala sie skandalicznie, przykro mi bylo ze wzgledu na dzieciaka.... no ale cóż, co zrobić.... Jakas zmeczona dzis jestem :/ poza tym cos mi cukier zaczyna swirowac ostatnio, jutro mam wizytę to dowiem sie co dalej.... Mam juz komode wiec wypadaloby ukladac rzeczy, ale teraz trzeba wszystko rozplanowac logistycznie - i teraz nie wiem juz sama, czy najpierw ułożyć, zobaczyc jsk to sie mieści i ile, a potem prać ? Czy najpierw prać, poten ukladac ? Ogolnie to odwlekam to wszystko, chyba psychicznie iddalam od siebie wizje porodu i rychlego spotkania z dzieckiem. Boje sie, nie czuje sie odpowiednio przygotowana na ten moment, caly czas mam wrażenie, że czegoś nie wiem, że czegoś mi brakuje. Mam ochotę po prostu położyć sie spać. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#4267 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cześć Dziewczyny!
Witam się po weekendzie, musicie mi wybaczyć, że mnie nie było, ale mąż miał CAŁE CZTERY dni wolnego Jak wiadomo, nie udało się, bo wiecznie za mało.. W dodatku pracuje od 8 do 23/24 dzisiaj i jutro oraz czwartek, piątek i sobotę do 1wszej w nocy.. Jak ja to przeżyję? ![]() Co do wizyty, to była babka na zastępstwo, była w porządku. Zbadała mnie na samolocie wziernikiem i palpacyjnie, powiedziała, że wszystko stabilne i tyle. Potem zrobiła USG, ale mieli sprzęt tak kiepskiej jakości, że zobaczyła jedynie, że serduszko pika, a między nóżkami jest tzw. różyczka Co mnie zaskoczyło, to zmartwiła się, że ostatnie USG miałam w 24 tygodniu, a w piątek był 31 tydzień i powiedziała, że muszę mieć to dokładniejsze USG, III trymestru i umówiła za na kolejną wizytę (już będzie mój lekarz) na 6 czerwca (możesz mi dopisać Blanko, mam też wizytę prywatnie 13 czerwca), ale i tak nie wiadomo jeszcze jaki będzie sprzęt. 13 czerwca będę musiała zapłacic 300 zł i tak mnie to boli, że głowa mała..... Jak sobie z tym poradzić? Wczoraj byłam u teściów pół dnia i był taki ukrop, że ledwo siedziałam, a ja taka ciepłolubna.. Mamy koniec maja, a gdzie tam do lipca, potopimy się.. Mężowie będą nas polewać wodą, bo nie będziemy w stanie doczłapać się do wanny czy pod prysznic, że o wyjściu nie wspomnę..Aaaa nu i tak mnie dzisiaj lewa pachwina kłuje, że ledwo chodzę.. Jak leżę, to nie boli, więc mam nadzieję, że to nie te mordercze bóle pachwin, co?
__________________
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ |
|
|
|
|
#4268 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 278
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cześć dziewczyny
![]() Dołączam do osób zmagających się z upałami, jest okropnie, też zaczynają puchnąć mi podobnie jak Blance same palce i stopy bez kostek u rąk i nóg ![]() Weekend przeleciał szybko ale miło, w sobotę wieczorem wybraliśmy się do mojej siostry która mieszka niedaleko Krakowa jakieś 120 km od nas ale szybko się zajechało. Było miło. Dziś brak chęci zrobię tylko na szybko spaghetti. Blanka współczuję nocy, może uda ci się odpocząć w ciągu dnia i dojedziesz do siebie. Patrycja widzę że duże zmiany się szykują u ciebie, wytrwałości życzę. Sandam ogarniecie temat szybko jeszcze z takim wsparciem. A z układaniem dasz radę ![]() Co do prania tapicerki to mam zamiar przeprac na pewno w foteliku z tego względu że w lato dzidzia będzie bardziej rozebrana i będzie się pocić i dotykać tej tapicerki gołymi nóżkami czy rączkami. O porodzie jakoś nie myślę, jestem nastawiona jakoś pozytywnie (jeszcze) i tematy wychowawcze też jeszcze do mnie nie docierają. Martwię się tylko jednym bo moja córcia chyba zmieniła pozycję w brzuchu już nie jest głową do dołu. Jak miała czkawkę to czułam ją na prawym boku mam nadzieję że zdąży się jeszcze przesunąć na dół bo nastawiona jestem na poród SN. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#4269 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Ja też mam takie myśli i zmartwienia, jak ja sobie z dzieckiem poradzę? Że to przecież jest odpowiedzialność na całe życie. Widzę dzieciaki wokół i przerażona jestem, kiedy myślę, że moja miałaby zachowywać się tak samo..
Jakie są błędy w wychowaniu i jak ich uniknąć? Chyba typowe dla pierwszych mamuś.Przekręci się, spokojnie, one jeszcze mają tam miejsce. Ba, do 36 tygodnia można na to liczyć, a są przypadki, że i później.Justyna, ja też mogłabym już prać, bo mam ubranka, komodę.. Też odwlekam psychicznie to wszystko, wcale mi się nie pali, ale to chyba z przerażenia bardziej. Ja piorę wszystkie, a potem układam.
__________________
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ Edytowane przez norka93 Czas edycji: 2018-05-28 o 12:27 |
|
|
|
|
#4270 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Patrycja strasznie to smutne co piszesz,ale jesteś silną kobietą i dasz ze wszystkim radę!!!
Zua no dzisiaj po śniadaniu miałam cukier na granicy,a jadłam to co w pt i sb ,gdzie cukier mialam 100,dzisiaj nawet bez masła i o 1 plasterek sera żółtego mniej!Może pogoda wpływa! |
|
|
|
|
#4271 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 615
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Hej hej!
Dziewczyny, piona na smutno z obawami! Chociaż u mnie częściej chyba jednak przeważa ciekawość - jak to będzie? Np. wczoraj podczas wychodzenia z domu rozkminiałam, jak to będzie, jak będę musiała dwójkę dzieciaków logistycznie zaopatrzyć i wyjść z domu. Na co moja mama z niezawodnym pocieszeniem: "ja to z trójką sobie dawałam radę. Sama." No dzięki mamuś ![]() Z innej strony jakieś dziwne humory się mnie trzymają. Dziś w nocy się irytowałam na Tż, że się obrócił w moją stronę i przez to nie mogę spać na boku, bo na mnie chucha. Aż go w końcu obudziłam i poprosiłam, żeby się obrócił. Żona roku normalnie I powiem Wam, że coraz ciężej o dobrą pozycję do spania. Na plecach odpada, bo jednak jakoś mi duszno. Na boku jeszcze ok, ale jak nie zmieniam często, to potem ta strona na której spałam jest jakaś obolała. Skopana czy wygniecona ![]() A na puchnięcie jeszcze widzę, że jedna ważna rada nie padła! Ograniczyć mocno sól! Serio serio. Odstawić też wędliny, parówki, kiełbaski z grilla, wędzone ryby (chyba też solone), gotowe pierogi, wszystkie te wyroby, które mają w sobie sporo soli. Czipsy niestety też. A jak Wam się bardzo mocno woda zbiera w organizmie, to z jednej strony może to być jakiś sposób ciała na przygotowanie do porodu, a z drugiej może to być sygnał, że coś się dzieje nie tak. Jakiś stan zapalny czy coś. Warto powiedzieć o tym na wizycie. |
|
|
Okazje i pomysĹy na prezent
|
|
#4272 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Co do obrzęków,to u mnie narazie ok. Oby ta dalej.Tylko jak w sobotę zaczęłam siedzieć w tej duchocie,to stopy zaczęły puchnąć,ale w chłodku wróciły do normalnych rozmiarów. Pierścionki też wchodzą i schodzą.
|
|
|
|
|
#4273 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 615
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#4274 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Moja ma czkawke ostatnio kilka razy dziennie i zaczyna mnie to stresować
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#4275 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 2 240
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Sandam ale miałaś przejścia z tą Równicą! No i super, że tak wszystko się układa z mieszkaniem! Bardzo się dla Was Cieszę!
Elaa A może zostaw rożek na później? Bo na początku to i tak będzie skóra do skóry, będzie owinięty w pieluszki i ręczniczki ze szpitala. W rożka spakujesz Maleństwo jak już przejdziesz do sali poporodowej. Jakoś to będzie- na porodówce i tak czegoś braknie albo nie wykorzystasz bo zapomnijsz że w ogóle to masz Ja planuję jakieś landrynki czy coś no i batoniki. Słodkie napoje u mnie odpadają... Folinka Ale tak jak piszesz- jeszcze miesiąc i będzie ok ![]() Blanka trzymaj się jakoś zUa no ja niby mam wszystko ale w pokoiku jest taki rozgardiasz, że hej! Dzisiaj muszę dorwać tż żeby zamontował półki i karnisz i zmontował fotel. Wtedy będę mogła ukłądać wyprane ciuszki do komody. Muszę też wyprać torbę, którą biorę do szpitaka, bo jak wyciągnęłam ją z szafy, to wołała o pomstę do nieba... No i mam takie same obawy- że jestem totalnie nieprzygotowana. Tzn. że mam milion rzeczy, ale nic z tego nie przyda się a to co mogłoby się przydać, to nie mam... Norka a wiesz, że nadal nie wysłałaś mi linka do stanika To może jak uda się mieć wypasione USG tego 6.06. to jużodpuścisz sobie usg prywatnie? Bursztynek Nie martw się na zapas czy Maleństwo odwróciło się czy nie- ja ostatnio przed wizytą też czułam czkawkę pod żebrami i sobie pomyślałam- skubany odwrócił się. Po czym na USG wyszło żę jednak jest dobrze ułożony. Lekarka powiedziała, że mógł czkać całym ciałkiem i po prostu czułam jego nóżkę
__________________
Inaczej serce żąda, inaczej myśl sądzi, inaczej świat spogląda, inaczej los rządzi. Uczę się cierpliwości |
|
|
|
|
#4276 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Polu myslisz ze pogoda moze moec wpływ na cukry ?
Mi poki co nie puchna nogi w dslszym ciągu, więc nie ma co narzekać ![]() Norcia, a skoro teraz na pomiarach bylo wszystko ok to tak w zasadzie po co te usg3trym ? Niech mnie ktos kopnie, bo zamiast cos robic to leżę pojadlam truskawek a teraz znalazlam końcówkę laysow paprykowych....Na obiad chcem zrobic zapiekanke - mam ziemniaki, piers z kurczaka, to zrobie wlasnie taką może któraś kiedys robila w takiej kombinacji i ma jakies rady co do sosu np ?Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
#4277 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Kropeczko, właśnie wysłałam
Przepraszam, a tak sprawdzałam czy na pewno wszystkim co chciały wysłałam.. Wybacz mi tę zwłokę! ![]() ---------- Dopisano o 13:02 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ---------- Cytat:
I weź tu z takim dyskutuj.U mnie też leżing. Ale skończy się zaraz.. Z zapiekanką nie pomogę, bo nigdy nie robiłam. Ogólnie, nie lubię ziemniaków w zapiekankach, jak dla mnie rozwalają całe danie. Ale to stwierdziłam jak inni robili. Zdecydowanie wole warzywno-mięsne (bez ziemniaków) czy makaronowe.
__________________
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ |
|
|
|
|
|
#4278 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Mój mąż ma rozwozy w pracy i jak był w okolicy, przejeżdzał i musiał gdzieś zajść, to znalazł chwilę kupił mi truskawek.....
![]() ![]() Jak ja go kocham. IMG_20180528_130301.jpeg
__________________
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ |
|
|
|
|
#4279 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
![]() Ja jakoś nie myślę o porodzie co ma być to będzie a zmartwienie się tym teraz w niczym mi nie pomoże ![]() Mnie na szczęście nogi nie puchna, upały tez jakoś specjalnie mi nie przeszkadzają ![]() Zrobiłam dzisiaj rano zakupy jak było super że w sklepie było mało ludzi ![]() Pranie wstawilam, teraz obiad do piekarnika i chwila odpoczynku ![]() Jeszcze sterta naczyń do mycia bo nam się nie chciało zmywac od piątku a póki nie będziemy remontować kuchni to na pewno nie kupimy zmywarki ![]() Złożyliśmy też łóżeczko i w końcu jakoś pokój małej zaczyna wyglądać Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#4280 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
I weź tu z takim gadaj. Co do zapiekanki, to nie pomogę, bo nie robiłam, ale ja z tych co nie lubią tam ziemniaków. A sos to raczej śmietankowy?
__________________
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ |
|
|
|
|
|
#4281 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
ale jak ja kocham truskawki tak w ciąży mi jakoś nie smakuja zjem ale nie zachwycam się nimi ![]() Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
|
|
#4282 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
Moja mama też dzielna, bo trójkę wychowała.. 2,5 oraz 1,5 roku różnicy. Uważam, że w tej dobie wszechinformacji człowiek stresuje się bardziej niż kiedyś. Dzisiaj jest tego tak dużo, że idzie się pogubić.---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ---------- Cytat:
Ja przeżyłam odstawienie kawy, truskawek nie oddam, muszą smakować. A czym się zajadasz?
__________________
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ |
||
|
|
|
|
#4283 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
bo narazie to wiesz tak poukładane wszystko byle jak ale póki nie było tego łóżeczka to jakoś nie czułam tego że to pokoj małej ![]() Jeszcze kwestia fotela - twierdziłam że mi nie jest potrzebny a teraz wiem że go muszę mieć Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 12:13 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ---------- Cytat:
mój mąż nie lubi więc kupuje dla siebie Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka |
||
|
|
|
|
#4284 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 2 692
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
![]() Ooo, a masz już jakiś wybrany? Bo ja dalej jestem w ciemnej... Regularkate, pytałaś się mnie jakiś czas temu czy mam wybrany fotel.. a dzie tam. Przechodzę przez różne wersje, od zwykłych uszaków, po bujane do rozkładanych, masakra..
__________________
♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥♥ |
|
|
|
|
|
#4285 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 815
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
|
|
|
|
#4286 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
~Patrycja~ Dobrze, ze piesek ma dobre warunki. Współczuje całej sytuacji z tz podziwiam praktycznie sama musisz ogarnąć dwójkę dzieci w ciazy bez wsparcia.
~Blanka~ To musiała byc ciężka noc dla Ciebie. Miałaś wcześniej problemy z woreczkiem żółciowym? Ja po godzinnym prasowaniu wymiękam, trzecie pranie kończę robic zawieszę i dzis nie gotuje czuje sie jakoś słabo. Cos tam w lodowce jeszcze mamy. Po za tym zauważyłam, ze zaczynaja sie mi robic na bokach rozstępy. Balsamuje sie cały czas tak samo, ale widocznie juz skóra za bardzo sie rozciągnęła. |
|
|
|
|
#4287 | ||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
te ciuszki dla małego zapakowałam po prostu w pieluchy i to weźmiemy na porodówkę. Sprawdziłam jeszcze na stronie szpitala i piszą o rożku bądź kocyku, ale że to lato to pewnie wystarcza pieluchy a rożek jakby co bedzie, ale to już na sali poporodowej ![]() Dziękuję! Cytat:
pychaaa Ja dziś nie gotuje, wyciągnę z zamrażarki jakoś zapas od mamusi ![]() Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
|
||
|
|
|
|
#4288 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Zua tak zaczęliśmy kminic z mężem,bo to.dziwne trochę,chyba ,że magnez tak.wpłynął,bo wzięłam po.posilku.
Blanka a czemu te częste czkawki Cię martwią? Norcia kocha Cię ten mąż. U mnie dzisiaj na obiad ogórkowa i.pampuchy z musem truskawkowym.Wszystko wyszło pyszne! |
|
|
|
|
#4289 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Te nasze mamy z pewnością miały podobne obawy do nas, ale wyparły już to z pamięci
a poradzić to i my sobie poradzimy,to oczywiste. Lepiej,gorzej, ale damy radę. Elu, ja na pierwszy poród miałam zwykłą reklamowke wyjętą z całej torby na pobyt. U nas położna radziła wziąć pieluchy tetrowe,które przy koncowce porodu tata grzal i potem tymi pieluchami dziecko się okrywało. W naszej sytuacji trochę inaczej się potoczylo. Ja miałam krwotok więc małego zabrali,tetrówkami wytarli, ubrali i dali mężowi w kocyku, więc tak naprawdę rożek i kocyk może się przydać już na sali porodowej. A tak poza tym to miałam jedną średniej wielkości torbę na pobyt,mąż jeszcze dowoził torebki z wodą, jedzeniem itp i to było niepraktyczne. Nie było miejsca żeby to wszystko trzymać, na podłodze przeszkadzało. Dlatego teraz biorę jedną wielką walizkę, żeby absolutnie wszystko do niej chować i nie robić bałaganu. Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle |
|
|
|
|
#4290 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. IV
Cytat:
on jest mega wygodny, w sumie jak w nim siadam to od razu mi się spać chce tylko ta cena.. Teraz jakoś średnio mi na rękę jest wydać tyle kasy na fotel szukam w necie, na olx też Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:58.






A jak do tego aura będzie taka jak teraz to bedziemy mieszkać na kartonach do rozwiązania.
a z układaniem to wiem o czym mówisz, bo u mnie wyszło tak, że do dziś niektórych rzeczy znaleźć nie mogę
tz gdzies go rzucil w kszaki i go nie znalezlismy
biegal na boso bo tam byla trawa kolo takiej swietlicy gdzie przyjecie bylo.
w poprzednich razach jakos na luzie podchodzilam do porodu a teraz jestem przerazona
niech to sie skonczy...
️ choć na wadze tylko 7,5 kg na plusie i tak nagle zrobiła się za ciasna.
jak to organizujecie?
O ile niedawno myślałam, że mam wszystko pod kontrolą, to teraz mam wrażenie, że nic nie mam skończonego, nie wiem za co się zabrać, czuję panikę. I coraz częściej myślę o porodzie, chociaż nie powinnam, bo nie mam za bardzo wpływu na to, jak się to wszystko rozwinie... No i tak samo jak Ty, mam przemyślenia czy będę dobrą Matką... Czy ogarnę siebie i Maleństwo, czy zrobię wszystko właściwie... Tak jak piszesz- milion myśli...
Każda z nas na pewno ma takie chwile i myśli jak to będzie i jak sobie poradzi czy to z pierwszym, czy z kolejnym dzieckiem
Nie stresuj się tym zanadto, tylko jeśli masz czas i chęci na to, to sobie spokojnie rozkminiaj, jak to tam układać.
Witam się po weekendzie, musicie mi wybaczyć, że mnie nie było, ale mąż miał CAŁE CZTERY dni wolnego
Jak wiadomo, nie udało się, bo wiecznie za mało.. W dodatku pracuje od 8 do 23/24 dzisiaj i jutro oraz czwartek, piątek i sobotę do 1wszej w nocy.. Jak ja to przeżyję? 
Mężowie będą nas polewać wodą, bo nie będziemy w stanie doczłapać się do wanny czy pod prysznic, że o wyjściu nie wspomnę..
Jak leżę, to nie boli, więc mam nadzieję, że to nie te mordercze bóle pachwin, co?







Jakie są błędy w wychowaniu i jak ich uniknąć? Chyba typowe dla pierwszych mamuś.


