brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

[perseusz]

O właśnie, sprzątanie.... Idę i ja pojeździć na szmacie.

[liselotta]

Napisane przez perseusz

właśnie właśnie.
jak ktoś chce zobaczyć fotę perseuszka to zapraszzam na
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=386681&page=4
dobra to musicie się we 2 podzielić i przesyłać mi paczki żywnościowe, co bym sobie uzbierał parę kg.

erm... wow. bez kitu stary, nie dziwię się że ci się trochę tych doświadczeń w pewnych dziedzinach uzbierało

[perseusz]

Uwierz mi że gdyby była taka możliwość zamieniłbym te wszystkie doświadczenia na jeden szczęśliwy związek. Nie namyślałbym się nawet chwili.

[liselotta]

domyślam się...

co stoi na przeszkodzie żeby zacząć taki związek tworzyć? brak kandydatki?

[ckin2u]

pers ma przynajmniej duze predyspozycje zeby sobie owa kandydatke znalezc, a ja to moge sobie co najwyzej zaczac zbierac na operacje plastyczne

[martus9191]

Napisane przez ckin2u

pers ma przynajmniej duze predyspozycje zeby sobie owa kandydatke znalezc, a ja to moge sobie co najwyzej zaczac zbierac na operacje plastyczne

Wiesz, do pewnego czasu też tak mówiłam, ale stwierdziłam, że póki ja sama nie stwierdzę że jestem atrakcyjna to inni też tego nie zauważą, zresztą podejrzewam, że facetów też męczy jak kobieta ciągle tylko narzeka że jest nieładna itd. Więc zaakceptowałam siebie i Tobie też polecam Fajna sprawa. Ale żeby nie było nie mam na myśli totalnego egoizmu

[liselotta]

Napisane przez ckin2u

pers ma przynajmniej duze predyspozycje zeby sobie owa kandydatke znalezc, a ja to moge sobie co najwyzej zaczac zbierac na operacje plastyczne

jakby chodził bez koszulki non stop, to może ale jak wiadomo nie to jest ładne, co ładne tylko to co, się komu podoba.

więc nie przesadzaj z tymi operacjami! najważniejsze jest poczucie własnej wartości. mi daleko do klasycznego typu urody, ale uważam że wyglądam ładnie i sporo moich atrybutów mi się podoba - te eksponuję, a na resztę gwiżdżę. i już

[perseusz]

Brak kandydatki??? Ja nawet nie mam z czego wybierać.
Normalne uciekają ode mnie aż się kurzy. W sumie to mam 1 koleżankę która czasem ze mną pogada, ale to tylko przez smsy, a poznaliśmy się w kościele. Ma chłopaka i 19 lat. Ale nigdy nie patrzyłem na nią jako "kandydatkę". Ot tak sobie czasem pogadamy. A no i jedna 22 lata ale mieszka 150 km ode mnie. A reszta traktuje mnie tak jak bym im ojca w pierogu zalepił. Tzn reszta w sensie te wszystkie które znam. Jak piszę do kogoś smsa albo dzwonię a ten ktoś się do mnie później nie odzywa to przecież nie będę latał za nimi jak pies. Nie to nie.

Edit
właśnie. Ja tam uważam że jestem taki tam zwykły średni i przeciętny. Na pewno się komuś podobam i na pewno dla kogoś jestem obrzydliwy. Kwestia gustu.

[ckin2u]

z tymi operacjami to zartowalam, ale co do poczucia wlasnej wartosci to.. sie zgadzam. Mam strasznie niska samoocene. Moze i bym sie wziela za siebie, ale wychodze z glupiego zalozenia ze to i tak nie ma sensu,
ogolnie to maruda ze mnie
zame minusy, i ja sie dziwie ze nikt mnie nie chce :P

[perseusz]

sam Twój podpis wiele mówi

[ckin2u]

wiem wiem

ok uciekam po sztuczny snieg i bede tworzyc gwiazdki

[liselotta]

Napisane przez perseusz

Brak kandydatki??? Ja nawet nie mam z czego wybierać.
Normalne uciekają ode mnie aż się kurzy. (...) A reszta traktuje mnie tak jak bym im ojca w pierogu zalepił. Tzn reszta w sensie te wszystkie które znam.

proste pytanie: dlaczego uciekają?

[perseusz]

Napisane przez liselotta

proste pytanie: dlaczego uciekają?

nie wiem.
życie.

[liselotta]

wszystkie? bez powodu? może jesteś wrogo nastawiony i się boją zwyczajnie? masz zadatki na gbura? ;>

[perseusz]

Napisane przez liselotta

wszystkie? bez powodu? może jesteś wrogo nastawiony i się boją zwyczajnie? masz zadatki na gbura? ;>

nie wiem.

[MilkInc]

persie a może to Ty zwyczajnie wybrzydzasz?:P albo mimo tego, że nieźle się prezentujesz fizycznie () może masz jakieś wady psychiczne? hehe oczywiście żartuję, bo Cię nie znam. A w jakim mieście jest tak pusto od kandydatek co? przyznaj sie

Kupiłam dziś sukienkę na studniówkę w końcu, co sądzicie ? (zdjęcie z komórki i musiałam zmienić rozmiar, więc wybaczcie że takie niewyraźne.. )

[liselotta]

piękny kolor
ja w ogóle lubię takie odcinane pod biustem i żeby był dół z falbankami, także super wybór jak dla mnie, zwłaszcza, że masz ciemne włosy

ech... studniówka, kiedy to było? my z persem już dawno zapomnieliśmy.
ja się z tego wybiórczej amnezji nawet cieszę, bo to był fatalny wieczór.

[ckin2u]

ja tez czasy studniowki mam juz dawno za soba oO
straosc nie radosc

[MilkInc]

hehe a kiedy miałyście studniówkę co ? przyznawać tu się szybko

[liselotta]

eeeee... dawno?

tak na początku tej dekady co się już kończy

[perseusz]

jak się nie bierze byle czego to już wybrzydzanie??
A 100 miałem też jakoś na początku tego wieku.

[Motylicaja]

Napisane przez MilkInc

persie a może to Ty zwyczajnie wybrzydzasz?:P albo mimo tego, że nieźle się prezentujesz fizycznie () może masz jakieś wady psychiczne? hehe oczywiście żartuję, bo Cię nie znam. A w jakim mieście jest tak pusto od kandydatek co? przyznaj sie

Kupiłam dziś sukienkę na studniówkę w końcu, co sądzicie ? (zdjęcie z komórki i musiałam zmienić rozmiar, więc wybaczcie że takie niewyraźne.. )

Fajna sukienka tak elegancka....ale mam jedno ale....tz na tym zdjeciu widac jak bys miala bardzo szerokie biodra(jest tak? czy nie?) moze to poprsotu zdjecie z koma

[BioIvO]

Napisane przez MilkInc

Kupiłam dziś sukienkę na studniówkę w końcu, co sądzicie ? (zdjęcie z komórki i musiałam zmienić rozmiar, więc wybaczcie że takie niewyraźne.. )

Fajna sukienka- kolor amarantowy, na topie. I bardzo dziewczęcy krój

[martus9191]

Napisane przez MilkInc

persie a może to Ty zwyczajnie wybrzydzasz?:P albo mimo tego, że nieźle się prezentujesz fizycznie () może masz jakieś wady psychiczne? hehe oczywiście żartuję, bo Cię nie znam. A w jakim mieście jest tak pusto od kandydatek co? przyznaj sie

Kupiłam dziś sukienkę na studniówkę w końcu, co sądzicie ? (zdjęcie z komórki i musiałam zmienić rozmiar, więc wybaczcie że takie niewyraźne.. )

Sukienka mi się podoba Ja wczoraj obleciałam całe miasto i nic z tego nie wyszło:P Mam chyba jakąs dziwną budowę bo we wszystkim źle wygladam

[ckin2u]

to jest kolor amrantowy? :O

a ja sobie przestawilam meble i udekorowalam pokojjjjj

[Loczek90]

Napisane przez MilkInc

hehe a kiedy miałyście studniówkę co ? przyznawać tu się szybko

8 stycznia 2010 roku.
Co prawda dopiero będzie, ale co tam.

Napisane przez perseusz

jak się nie bierze byle czego to już wybrzydzanie??
A 100 miałem też jakoś na początku tego wieku.

Tak zazwyczaj już jest, że jak się kogoś nie ma to wszystko uważają, że coś jest z Tobą nie tak, albo masz zbyt wysokie wymagania.

Napisane przez MilkInc

Kupiłam dziś sukienkę na studniówkę w końcu, co sądzicie ? (zdjęcie z komórki i musiałam zmienić rozmiar, więc wybaczcie że takie niewyraźne.. )

Nie w moim stylu, ale w porządku jest.

[BJean]

szarlotka i Coffi chyba nie mają czasu... elmanana ma chłopaka więc na watku też raczej nie siedzi : ) no trudno.



pers fizycznie się prezentuje extra.
Być może jednak jest bardzo wybredny (jak ja ) ale pewnego pięknego dnia pozna swój ideał i spędzi kupe czasu na zdobyciu go xD ale zdobędzie swój ideał a nie jakieś tam przypadkowe coś, co się napatoczyło ; )

noł ofens xD

[MilkInc]

persie i dobrze że nie bierzesz byle czego, lepiej sobie trochę poczekać, poprzebierać, ale przynajmniej później być zadowolonym i znaleźć to czego się szukało w 100% popieram

Motylicaja fakt mam szerokie biodra, ale ta sukienka na żywo właśnie to w miarę ukrywa (w porównaniu z innymi sukienkami to niebo a ziemia), a to zdjęcie jest trochę robione od dołu więc możliwe że to też robi swoje..

ckin2u ja myślałam że to jest kolor chabrowy, albo niektórzy też mówią kobaltowy.. :|

Loczek ja tylko żartowałam z tym, że z persem jest coś nie tak bo nikogo nie ma.. doskonale to rozumiem i ten "żarcik" zaczerpnęłam z włąsnego życia, w którym o mnie też tak mówią właśnie z tych samych powodów..

[Loczek90]

Napisane przez MilkInc

Loczek ja tylko żartowałam z tym, że z persem jest coś nie tak bo nikogo nie ma.. doskonale to rozumiem i ten "żarcik" zaczerpnęłam z włąsnego życia, w którym o mnie też tak mówią właśnie z tych samych powodów..

A ja mówię ogółem o ludziach.

[jean grey1]

błagam powiedzcie mi jak sie tutaj zakłada nowy watek? jestem nowa i nie wiem jak a mam problem i chcialam napisac o nim na forum :"(