brak własnego Tż ;(, czy tylko ja jestem sama ...

[kamila9422]

heeej

zalozylam ten watek, poniewaz mam ferie i naprawde duuzo wolnego czasu.

nie mam swojego własnego osobistego prywatnego Tż, niestety. Czasem mam wrazenie ze tylko ja jestem jedyna osoba na swiecie, ktora jest sama. Idac ulica ciagle widze idace z reke pary. Troche im zazdroszcze, bo tez bym chciala w koncu miec chlopaka. Kiedys kiedys milion lat temu mialam, ale to bylo przez zaklad bo sie zalozylam o to z kolezanka ktora bedzie pierwsza z nim chodzic, ale nic do niego nie czulam, potem mi sie go troche zal zrobilo, no ale coz nie moglam juz nic zrobic. Ale sie rozpisalam

czy naprawde jestem tylko taka jedna czy jest nas wiecej?? kochane wizażanki czekam na odp

[Monii07]

hej..
Oczywiście, że nie jesteś sama. Jestem jeszcze ja..
Miałam dwóch chłopaków.. z obydwoma zerwałam bo nie czułam do nich
nic głębszego.. Spotykałam się z jednym i nic z tego nie wyszło. On pojechał na studia.. Ja jeszcze jestem w liceum..
Zakochałam się w kolejnym.. oczywiście nic z tego nie wyszlo bo jest ciotą i wydaje mi się, że nie jest gotowy na posiadanie "dziewczyny". Takie hmm...
"duże dziecko"
Chyba dalej coś do niego czuję, ale staram się zapomniec.

Też jestem samotna i coraz bardziej mi to przeszkadza.. jak patrzę na moje koleżanki to aż smutno mi się robi..

[Deborah100]

Przyjdzie czas i znajdziesz odpowiedniego faceta. Na siłe nie trzeba szukać, bo to nic nie da

A tak na marginesie to myślę, że powinnaś poszukać podobnych wątków w wyszukiwarce.

Pozdrawiam!

[kamila9422]

jak milo ze sama nie jestem ^^

krecil sie kolo mnie taki jeden, ale bylam na tyle madra ze go olałam a teraz żałuje, no ale trudno

[karolcia106]

ja też nie mam Tż-ta a już 23 lata na karku...ehhhh

[kamila9422]

monii szkoda ze tak wyszlo, ale jak byl ciota to lepiej ze sie z nim zerwalam

wiesz, jak cos jest zle to zawsze wina ich

[kamila9422]

karolcia106
ja jestem dopiero w 3 gimn, ale moze juz niedlugo poznasz tego swojego ryceza w srebrnej zbroi na bialym rumaku

[karolcia106]

Napisane przez kamila9422

karolcia106
ja jestem dopiero w 3 gimn, ale moze juz niedlugo poznasz tego swojego ryceza w srebrnej zbroi na bialym rumaku

ehhhhh wątpie ale trzeba mieć nadzieje
doła dziś mam

[veronicas15]

Ja też nie mam, ale im dłużej przebywam w gronie chłopaków,tym mniej żałuję że jestem sama.

[kamila9422]

to nieprawda ze nadzieja matką głupich

moze z tym ryceżem to troche przesadzilam, ale nigdy nic nie wiadomo ^^
moze zamiast zbroi: rozbrajający uśmiech itd

[Monii07]

ja mam prawie 18..
Nosz.. Gdzie ci mężczyźni? przez duże M oczywiście

[martiniątko]

Napisane przez kamila9422

karolcia106
ja jestem dopiero w 3 gimn, ale moze juz niedlugo poznasz tego swojego ryceza w srebrnej zbroi na bialym rumaku

Zabrzmi to jak prawienie starej baby ale...Jesteś bardzo młoda. Masz jeszcze dużo czasu na miłość, chłopaków, itd. Skoncentruj się na szkole, zapisz się na jakieś zajęcia, rozwijaj zainteresowania...

[andziuchna]

a tez jestem teraz sama
mialam 2 powazne zwiazki, ale nic z tego nie wyszlo i kilka tzw "spotykan sie"- dobrze sie bawilam

teraz jestem szczesliwa bo moge sie spelniac i nie musze sie na nikogo ogladac- co nie znaczy, ze nigdy nie chce nikogo miec

[kamila9422]

martiniątko:
oj tam od razu starej baby . mysle o nauce, rozijam zainteresowania o to mozesz byc w 100% spokojna(nie mam zamiaru zaniedbac szkoly itd przez jakiegos chlopaka czy cos). a co do chlopakow i milosci to tak na prawde ja ich nie szukam na sile. sam przyszedl ja juz na to nic nie poradze.

[maybeee6]

ufff. Dobrze, że nie jestem sama...
Ja mam podobnie jak koleżanka wyżej. Kręcił się, ja olałam i BARDZO żałuję. Teraz on ma dziewczynę..
Może bycie singlem przez większość swojego życia nie jest takie złe, hmm?

[LilyHoney]

Ja też jestem sama i nie miałam jak do tej pory nikogo tak na poważnie Też mi czasem przykro np. przed walentynkami jak widziałam te sklepy pełne upominków. Walentynki zbiegły się z moimi imieninami więc dostałam sporo prezentów no ale to nigdy nie to samo

[klaudii89]

I ja też obecnie jestem sama już od dłuższego czasu, bo jakieś 8 miesięcy jakoś.... Martiniątko ma racje - jesteś młoda, więc wiele przed Tobą

Ja osobiście zawsze uważałam, że nic na siłe. Może jestem dumna, ale nigdy nie startowałam pierwsza do faceta, ani też nie praktykowałam, że tak się wyraże "włazidu**twa". Myśle, że wystaczy być miłą, radosną, a któryś samiec zwróci w końcu uwage. Mam bardzo wielu kolegów, właściwie nawet bardziej odpowiada mi towarzystwo facetów i może dlatego nie odczuwam tak bardzo tego, że nie mam faceta. Ja za kilka miesięcy skończe 20 lat, więc możnaby sądzić, że jestem w gorszej sytuacji niż Ty, ale to wszystko zależy od podejścia

Nie załamuj się będzie dobrze

[kamila9422]

maybeee6:
moze nie jest takie zle,ale wiadomo ze z tż lepiej . ja olam ale na szczescie on innej nie ma wiec mam jeszcze szanse tym bardziej ze mieszkamy na tym samym osiedlu

lilyhoney:
czasem mam wrazenie ze ja sie nie nadaje do bycia z kims na powaznie. wydaje mi sie ze tez chlopcy boja sie odrzucenia,a ja sprawiam takie wrazenie, ze zaraz kazdego z kwitkiem odeśle, moze powinnam sie zmienic

[kamila9422]

kaudii89:
ja tez nie mam zamiaru zadnemu w d**e włazić bo to nie o to chodzi, prawda?!
z tym byciem miła i radosną to jest mały problem bo spraiwam wrazenie delikatnie mówiac niemiłej, co prawda gdy jestem ze znajomymi to owszem zawsze jestem uśmiechnieta, ale ostatnio doszlam do wniosku ze jak sie nie usmiecham to mam jakby taki chamski wyraz twarzy, ktos moglby nawet pomyslec ze uwazam sie za lepsza od innych, a tak na prawde tak nie jest.

[MarTa51115]

Ja też jestem sama. Ale aż tak bardzo mi to nie przeszkadza bo przynajmniej nikt się nie czepia,że gadam sobie z kolegą i nie ma żadnych pretensji o byle co.

[andziuchna]

oj dziewczyny- czyta sie Was jak stare baby zebyscie mialy po 50/60 lat to ok wyluzujcie i bawcie sie a i ten jeden jedyny (albo jeden z wielu) sie znajdzie

[klaudii89]

Marta51115 i andziuchna - całkowicie Was popieram, mi bez faceta teraz strasznie wygodnie jest. tak jak pisała Marta - żadnych ograniczeń, nikt niczego nie wypomina, jest luz

[Nija_]

Napisane przez kamila9422

nie mam swojego własnego osobistego prywatnego Tż, niestety. Czasem mam wrazenie ze tylko ja jestem jedyna osoba na swiecie, ktora jest sama. Idac ulica ciagle widze idace z reke pary. Troche im zazdroszcze, bo tez bym chciala w koncu miec chlopaka.

czy naprawde jestem tylko taka jedna czy jest nas wiecej?? kochane wizażanki czekam na odp

Też czasami mam takie wrażenie

Ja mam tak, że jestem bardzo wybredna, nie rozdaję swojego numeru na prawo i lewo i w ogóle. Jeżeli np. tańczę z kimś na dyskotece czy imprezie to nie znaczy, że później dam temu komuś numer telefonu. A takim co zaczepiają w autobusie i proszą nigdy nie daję

I w ogóle na razie nie chcę się z nikim wiązać. Może to głupie, ale nie chcę na razie uzależniać swoich planów od nikogo. Może na studiach zmienię zdanie. Póki co mam 20 lat i do założenia rodziny mi się nie spieszy

[karinam6]

tez nie mam chlopaka .Mialam ale rozpadl sie nsz zwiazek przezemnie ,bo wydawalo mi sie ze nie chce z nim byc,ale pozniej jak juz sie rozstalismy to zrozumialam ze jednak go chce ale to juz za pozno.Wydaje mi sie ze nigdy nie bede miec juz chlopaka bo do rzadnego nic nie czuje ,no oprocz bylego :P
a do tego tez jestem wybredna ,i uwazam ze to chlopak powinien wszystko robic w tym kierunku,moze tez dla tego ze jest troszke nie smiala :P
to ja mam chyba najgorzej :P

[kamila9422]

chyba zadna dziewczyna przy zdrowych zmysłach nie daje nr wszystkim po kolei ^^
a kto nie jest wybredny co?
do zalozenia rodziny masz jeszcze naprawde duzo czasu, a ja to jeszcze wieki miną zanim stane przy ołtarzu jeśli kiedykolwiek w ogóle stane

[LilyHoney]

Napisane przez kamila9422

lilyhoney:
czasem mam wrazenie ze ja sie nie nadaje do bycia z kims na powaznie. wydaje mi sie ze tez chlopcy boja sie odrzucenia,a ja sprawiam takie wrazenie, ze zaraz kazdego z kwitkiem odeśle, moze powinnam sie zmienic

A ja tam nie wiem W każdym razie czuję, że jestem w stanie się zaangażować.

[Monii07]

ja.. nic nie czuję...

[andziuchna]

Napisane przez klaudii89

Marta51115 i andziuchna - całkowicie Was popieram, mi bez faceta teraz strasznie wygodnie jest. tak jak pisała Marta - żadnych ograniczeń, nikt niczego nie wypomina, jest luz

dokladnie...najbardziej wkurzaja mnie ograniczenia bo niby dawalam sobei z exTz luz, ale niestety nie bylo tak jak jest teraz kiedy jestem sama

Napisane przez Monii07

ja.. nic nie czuję...

tez "miewam" takie okresy- ale do czasu kiedy sie nie zakocham

[karolajna9393]

kamila witaj widzę że w tym samym wieku jesteśmy, i tez mam teraz ferie
tz- ta nigdy nie miałam praktycznie, bo jakies tam szczeniackie podrywy się nie liczą
czasami, myslę, że coś ze mną nie tak...
ale widzę że nie jetsem jedyna

[Monii07]

Napisane przez andziuchna

tez "miewam" takie okresy- ale do czasu kiedy sie nie zakocham

ja właśnie się odkochuję..
i całkiem dobrze mi idzie