Marzec, kwiecień nam nastały, byśmy szkraby przywitały - wiosenne bobasy 2009 cz. II

[monix0]

Napisane przez buziaczekk

gabriellao Medela


A my dzisiah z tz-tem mamy 3 m-ce po slubie a jutro Dawid konczy pol roku i trzeba sie z tej okazji dzisiaj napic tylko ze bede pic sama! bo tz u kolegi na weselu za kierowce jeździ teraz pojechal kogos zawiez a w nocy bedzie pijusow do domu odwozil.....wiec cale winko moje ja z tej okazji mam winko a Dawid dostal bodziaka na ramiaczkach

emilka mozesz dodac fotke Dawida jako 6 m-c

o jaki Twój Dawidek śliczny Buziak tylko sie nie upijwszystkiego naj dla Was i dla Dawidka

Napisane przez gabriellao0

jesteście kochane! bo ja głupia jak w tym sklepie zobaczyłam 20 sztuk za 63 zł to stwierdziłam, nie no! trzeba coś innego wymyślić i dałam sobie spokój, niby inteligentna jestem ale na allegro nie wpadłam (chciałam koleżankę z Austrii prosić aby u siebie sprawdziła-kupiła i mi wysłała jeśli tańsze )
CO ja bym BEZ Was zrobiła ?
ps. przyznam że te w sklepie to były tej firmy Mendela? Menela? Mandela? czy jakoś tam tak

Najbardziej to się rzucają w oczka te 125 sztuk za 55 zł chyba najtaniej wychodzi .

Napisane przez ...:::kizia:::...

monixo Małżowi się spodobał pomysł, mi mniej, bo niestabilna to zabawa
a gdyby ktoś miał wątpliwości, że jestem pechowa, to powiem, że wypadła mi plomba mam nadzieję, że na gwarancji była.

kazda jest chyba na gwarancji dio jakiegos czasu

Napisane przez rudalbn

dzień dobry

ja tylko napiszę, że żyję i podczytuje ... ale międzyczasu brak

jutro chrzciny ....

pozdrawiam wszystkie mamuśki i dzieciaczki

Czorno Igorello jest okazem zdrowia, zadne kleszcze nie dały by mu radyco to w ogole za myśli zobaczysz, że USG wyjdzie ok!

[raspberry69]

Napisane przez alkamor

ale wiesz raspi....nikt nie mówi, że dając jabłko nie daje się cyca.Mój Kubek np zjada jabłko i zaraz potem popija cycem także nic go nie omija

Ja tam wygodna jestem cyc do konca 6 miesiaca i tylko to

Napisane przez monix0

dziś pierwszy raz od porodu wyszłam gdzieś z TZtem( poza sklepem)
właśnie wróciłam z kina i mam dość jestem tym kinem cholernie zmęczona
ledwo wyszłam, mama dzwoni o której jak Dawidofik..... bo obudził się i płakał, w końcu dała mu ostatanie zapasyi w kinie ciągle gapiłam się na telefon, martwiłam, nawet kilka łez uroniłam, że ja taka wstrętna w kinie siedze, a Dawidofik pewnie płacze..... odrazu weszłam, wytulałam i wycmokałam śpiącego, chce go karmic, a On sie obudzić nie chce, cyce mi wybuchną!!!!!!!!

Mamunia kochana z Ciebie

Napisane przez sija

Raspi też kupujemy dla Ani kosmetyki Hippa (mamy oliwkę i szampon) i są całkiem niezłe słoiczki też tej firmy zaczęłąm kupować

przy okazji: czytałam skład na słoiczkach jak wybierałam ostatnio kilka i w zestawie "ziemniaki z brokułami" od 4 miesiąca było mleko i śmietanka - modyfikowane?

HIPP gora a z czego byly te sloiczki?

Napisane przez sija

aaa jeszcze jakaś fotka (żeby Dawidek nie zapomniał, jak jego laska wygląda ) tylko to sprzed paru dni, bo teraz Ania ma krótsze włoski

Nasz maly Elwis

[buziaczekk]

Raspberry obys potem nie miala problemu z wprowadzaniem nowego jedzonka bo kiedys czytalam ze im pozniej sie wprowadza inny pokarm tym dziecko gorzej sie przystosowuje, czyli im pozniej tym moze byc wiekszy problem zeby dziecko jadlo cos innego i zaakceptowalo ale moze nie bedzie tak źle



A co do picia przez niemowleta wody czy herbatki to przed chwila wyczytalam ze nalezy dawac tyle na ile dziecko ma ochote i nie ma zadnych norm

[raspberry69]

Napisane przez rudalbn

dzień dobry

ja tylko napiszę, że żyję i podczytuje ... ale międzyczasu brak

jutro chrzciny ....

pozdrawiam wszystkie mamuśki i dzieciaczki

Powodzenia

Napisane przez czoornoo

wazylam go, 18 czerwca wazyl 5960,a wczoraj 6400 , ale pediatra powiedziala ze nie ma powodu zeby sie denerwowac ze tak malo przybral.. ale najlepsze jest to ze sie spytalam jak wprowadzac nowe rzeczy,a ona zaczela grzebac w jakiejs ksiazce i mi przeczytala jak czy czasem ona nie powinna tego wiedziec
powiedziala tez ze szybko bedzie zabkowal
w poniedzialek wracam na stale do was

Kochana najwaznejsze, ze przybral teraz dzieci juz wolniej przybieraja na wadze

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Napisane przez buziaczekk

Raspberry obys potem nie miala problemu z wprowadzaniem nowego jedzonka bo kiedys czytalam ze im pozniej sie wprowadza inny pokarm tym dziecko gorzej sie przystosowuje, czyli im pozniej tym moze byc wiekszy problem zeby dziecko jadlo cos innego i zaakceptowalo ale moze nie bedzie tak źle

Mysle, ze damy rade moj chrzesniak jadl piers do konca 7 miesiaca i z jedzeniem nowosci nie bylo najmniejszego problemu
Gdybym karmila piersia do roku pewnie moglabym miec problemy, ale 6 miesieczne dzidzi jest jeszcze 'otwarte' na zmiany - zdam relacje za pare tygodni

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Tutaj jest wszystko ladnie napisane i cos w tym musi byc na wszystko przyjdzie pora na stale posilki tez nam sie po prostu nie spieszy Laura wytrzymuje na mleku ponad 4 godziny wiec mysle, ze nie jest zle i nie trzeba jej nic innego. Kazda matka zna swoje dziecko najlepiej i wie czego mu potrzeba

[anadun]

Jakoś nie mam siły i weny ostatnio na pisanie, ale podczytuję.
A dziś wyjątkowo padam, bo Emil miał ciężki dzień - jakieś napady płaczu, co mu się rzadko zdarza. Prężył się przy tym i nie chciał jeść prawie. Przeszło jak poćwiczyliśmy brzuszek, dałam odrobinę esputiconu i kupa się pojawiła. Zastanawiam się czy to nie po fasolce szparagowej, którą ostatnio jadłam Wieczorem już ładnie zjadł, teraz smacznie śpi. Gorączki nie miał, więc mam nadzieję, że to byly chwilowe dolegliwości.

I na bieżąco tylko jedna sprawa do Gabi - nie wiem czy to u nas na wątku, czy gdzieś indziej dziewczyny kiedyś pisały, że przy magazynowaniu odciąganego pokarmu dobrze się sprawdzają pojemniczki na mocz, które się kupuje w aptece za grosze.
I do Raspi - zgadzam się, że mleko mamy najlepsze i do 6 miesiąca wystarczy w zupełności. Też miałam taki plan, tylko nam się nie powiodło, ale i tak się cieszę, ze mimo dokarmiania od początku prawie, nadal mam pokarm i sztuczniak jest tylko uzupełnieniem.

Dobrej nocy wszystkim

[buziaczekk]

A ja w pojemniczkach na mocz trzymam przyprawy
Zostalo mi po ciazy 5 pojemniczkow a ze wnerwiaja mnie przyprawy w paczuszce to chcialam kupic pojemniczki na te przyprawy ale ze jakos drogie byly to kiedys mi sie rzucily w szafce te pojemniczki na mocz a ze jestem pomyslowa......i to byl strzal w 10-tke, jeden pojemniczek w aptece kosztuje 0,50 gr a jest idealny


Pije 2 lampke wina...i jakos mi nie udzerza do glowy a zazwyczaj po 1,5 lampki mialam juz helikoptery przed oczami ale wiecej nie pije, nie chce mi sie pic samej do komputera ide spac

DOBRANOC

[Judy_21]

Napisane przez raspberry69

Tutaj jest wszystko ladnie napisane i cos w tym musi byc na wszystko przyjdzie pora na stale posilki tez nam sie po prostu nie spieszy Laura wytrzymuje na mleku ponad 4 godziny wiec mysle, ze nie jest zle i nie trzeba jej nic innego. Kazda matka zna swoje dziecko najlepiej i wie czego mu potrzeba

Oczywiście, że dasz radę
My tez zamierzamy tylko na cycku do 6 m-ca

Napisane przez anadun

A dziś wyjątkowo padam, bo Emil miał ciężki dzień - jakieś napady płaczu, co mu się rzadko zdarza. Prężył się przy tym i nie chciał jeść prawie. Przeszło jak poćwiczyliśmy brzuszek, dałam odrobinę esputiconu i kupa się pojawiła. Zastanawiam się czy to nie po fasolce szparagowej, którą ostatnio jadłam Wieczorem już ładnie zjadł, teraz smacznie śpi. Gorączki nie miał, więc mam nadzieję, że to byly chwilowe dolegliwości.

tak, tak, to może być fasolka

Napisane przez sija

aaa jeszcze jakaś fotka (żeby Dawidek nie zapomniał, jak jego laska wygląda ) tylko to sprzed paru dni, bo teraz Ania ma krótsze włoski

Ale jakie piękne włoski ( ja wiem, że się powtarzam ) ale Ania ma cudowne włoski

Napisane przez ...:::kizia:::...

Już jestem, piszcie ciszej
Pogoda się poniszczyła, ale za to będę mogła założyć Franko jakieś grubsze ciuszki, żeby się w nich pokazał zanim wyrośnie

Puk, puk, dzień dobry to ja Twój kacyk

Napisane przez rudalbn

dzień dobry
jutro chrzciny ....

Powodzenia

Napisane przez czoornoo

i sie chwale-dalam wczoraj Igorowi pare lyzeczek soczku marchewkowego

Gratulujemy

Napisane przez czoornoo

aaaa nie wierze...
wkoncu jestem czorno a nie czarno

Ale i tak przez jedno "o"

Napisane przez ...:::kizia:::...

o 6 pozbywamy się młodocianego i nie bardzo wiemy co robić... czego robić nie moglibyśmy przy Franko

No wiesz, głupie pytanie Tyle rzeczy mozna robić

Napisane przez buziaczekk

A my dzisiaj z tz-tem mamy 3 m-ce po slubie a jutro Dawid konczy pol roku i trzeba sie z tej okazji dzisiaj napic tylko ze bede pic sama!

No to gratulacje podwójne

[lapochka81]

Witajcie dziewczynki!

Co do przechowywania mleka Gabi...Anadun slyszalam, ze absolutnie nie wolno w pojemniczkach na mocz...wlasnie na forum jakims wyczytalam...lepiej moze kupic jednak jakies pojemniki/woreczki do przechowywania zywnosci...ja w tych pojemnikach na mocz bym sie jednak bala...
Kurcze marudne te dzieciaczki:-( zeby sie Emilowi dzien wesoly przytrafil - ja mialam taka zalamke w piatek...no po prostu jak maz przyszedl z pracy to od razu poznal, ze cos nie tak. Maly po prostu nie chce spac w dzien w ogole - ostatnio to 1 godzine cala...ehh ale chyba to tez zeby...
Raspi - tez mamy taki sam zamiar! czekac do konca szostego, bo akurat u nas jest podobnie - Janek tez przesypia prawie cale nocki (ale ciii, zeby sie nie zepsul) no i wytrzymuje dlugo do 4 godzin wiec jest dobrze.
Co do nowych pokarmow - to ja jestem po prostu tak bardzo ciekawa jego reakcji, ze mnie korci
Jedziemy jednak do Polski i tam sie karmienie piersia tylko przyda bo nie trzeba bedzie sie martwic o jedzonko...
A od 12 wrzesnia - mniej wiecej zaczynamy akcje jedzonko
Sija - ja na tych zdjeciach tak przypadkowo jestem bo my z Jankiem przechodzilismy akurat, bez zapowiedzi i gdzies tam nas uchwycili
Judy dziekujemy
Sheleila - przepraszam, to mialo byc faktycznie do mamiki...sobie w nocy przypomnialam...ale zmieniac nie lecialambo pozno!
Rudabln - bedzie dobrze!udanej ceremonii i pozniej imprezy!zeby sie Krzysio ladnie sprawil
Czornoo - na pewno Igorkowi nic nie jest! taki z niego sliczny chlopak i dobrze sie rozwija, a to ze nie przybral duzo - to tylko na poczatku dzieciaki tak duzo i szybko rosna, pozniej najwazniejsze, ze przybiera na wadze i sie rozwija!
Widze ze ogolnie na forum normalnie sie alkoholizm szerzy oj Wy mamuski!
A ja jak ostatnio 2 malutkie lampki wina wypilam to myslalam, ze odlece...hmmm przynajmniej tanio wyjdzie wychodzenie na miastobo i tak duzo nie trzeba do dobrej zabawy.

Zycze dobrej nocy i udanej niedzieli!

[zanka205]

dopiero co skończyliśmy oglądać film
wpadłam zobaczyć co u Was i zaraz zmykam spać, bo ostatnio ciągle siedzimy do późna i oglądamy filmy na kompie
ostatnio obejrzeliśmy całą pierwszą i drugą serię "Herosów", trzecia się ciągle ściąga, a podobno czwartą kręcą...
dziś oglądaliśmy "Klątwę 3" i "Ostatni dom po lewej" takie horrorki heh

Buziaczekk śliczne fotki dodałaś na NK, wspaniałą tworzycie rodzinkę
tak ciepło na sercu się robi...
wyobraźcie sobie, że my nie mamy żadnej fotki gdzie jesteśmy we trójkę, ja, mąż i Filip
niedobrze, trzeba nadrobić, może jutro popstrykamy coś bo aparat leży nieużywany od dawna

aha i zauważyłam, że Filip poza tym że uwielbia stać, to ma już odruchy chodzenia, jeszcze kilka dni temu włóczył nogami jak próbowaliśmy chodzić (trzymałam go pod paszkami i przesuwałam po podlodze, chyba wiecie co mam na myśli) a od dziś podnosi nóżki i przestawia do przodu, jeszcze kiepsko wychodzi ale odruch ma
no i wyciąga ręce do wszystkiego, najbardziej podoba mu się butelka z Pepsi ehh i łapie mnie za włosy i ciągnie, za nos i policzki

tyle na dziś z ciekawostek

[monix0]

Napisane przez zanka205

dopiero co skończyliśmy oglądać film
wpadłam zobaczyć co u Was i zaraz zmykam spać, bo ostatnio ciągle siedzimy do późna i oglądamy filmy na kompie
ostatnio obejrzeliśmy całą pierwszą i drugą serię "Herosów", trzecia się ciągle ściąga, a podobno czwartą kręcą...
dziś oglądaliśmy "Klątwę 3" i "Ostatni dom po lewej" takie horrorki heh

Buziaczekk śliczne fotki dodałaś na NK, wspaniałą tworzycie rodzinkę
tak ciepło na sercu się robi...
wyobraźcie sobie, że my nie mamy żadnej fotki gdzie jesteśmy we trójkę, ja, mąż i Filip
niedobrze, trzeba nadrobić, może jutro popstrykamy coś bo aparat leży nieużywany od dawna

aha i zauważyłam, że Filip poza tym że uwielbia stać, to ma już odruchy chodzenia, jeszcze kilka dni temu włóczył nogami jak próbowaliśmy chodzić (trzymałam go pod paszkami i przesuwałam po podlodze, chyba wiecie co mam na myśli) a od dziś podnosi nóżki i przestawia do przodu, jeszcze kiepsko wychodzi ale odruch ma
no i wyciąga ręce do wszystkiego, najbardziej podoba mu się butelka z Pepsi ehh i łapie mnie za włosy i ciągnie, za nos i policzki

tyle na dziś z ciekawostek

Zanka gratuluje zgubionego kilograma- a widzisz ruszyło się

good morning ))))))))))))))))))))

[raspberry69]

Napisane przez anadun

I do Raspi - zgadzam się, że mleko mamy najlepsze i do 6 miesiąca wystarczy w zupełności. Też miałam taki plan, tylko nam się nie powiodło, ale i tak się cieszę, ze mimo dokarmiania od początku prawie, nadal mam pokarm i sztuczniak jest tylko uzupełnieniem.

wielkie brawa

Napisane przez monix0

good morning ))))))))))))))))))))

Hello

Napisane przez lapochka81

Raspi - tez mamy taki sam zamiar! czekac do konca szostego, bo akurat u nas jest podobnie - Janek tez przesypia prawie cale nocki (ale ciii, zeby sie nie zepsul) no i wytrzymuje dlugo do 4 godzin wiec jest dobrze.
Co do nowych pokarmow - to ja jestem po prostu tak bardzo ciekawa jego reakcji, ze mnie korci
Jedziemy jednak do Polski i tam sie karmienie piersia tylko przyda bo nie trzeba bedzie sie martwic o jedzonko...
A od 12 wrzesnia - mniej wiecej zaczynamy akcje jedzonko

A ja jak ostatnio 2 malutkie lampki wina wypilam to myslalam, ze odlece...hmmm przynajmniej tanio wyjdzie wychodzenie na miastobo i tak duzo nie trzeba do dobrej zabawy.

Dokladnie korci ale wiem, ze na wszystko przyjdzie czas cikawe jak beda pluly nasze dzieci marchewka narazie musimy sie zadowolic wasami z mleka

nie strasz bo az sie boje wino wypic bo ja jeszcze nic nie pilam

Napisane przez Judy_21

Oczywiście, że dasz radę
My tez zamierzamy tylko na cycku do 6 m-ca

no to pijemy mleczko do 6 m-ca ( a dla nas bezalkoholowe )

[zanka205]

dzień dobry

monixo dzięki, to już taki wymuszony kg, ważyłam się na czczo i było 54 ale później cały dzień jest 55, zaznaczyłam, żeby w depresje nie wpaść ehh

Dawidku Buziaczkka
wszystkiego najlepszego z okazji skończenia pół roczku,
dużo zdrówka, żebyś Mamusi nie męczył za bardzo,
żeby spełniały się Twoje marzenia
i bezbolesnego wychodzenia ząbków

[pentuerka]

Dzień Dobry.

Wszystkiego dobrego dla Dawidka Buziaczka Gratuluję skończenia pół roku jak szybko mineło

Monix odp na Twoje pytanie. Bez slodyczy udalo mi sie ponad miesiac temu wytrzymac 13 dni, a pozniej byly moje urodziny i nawpieprzałam się ciast z nawiązką heheheh. Jak zaczełam jesc to jadlam tak az do teraz. Ale od 2 dni znowu sie pilnuję. Schudłąm wowczas 2 kg, a pozniej przez obzarstwo wrocil mi 1 kg. Teraz się zawziełam i postanowilam zmienic styl zywienia na bezcukrowy i bezmączny (biała mąka).

Najbardziej mnie szokuje spadek wagi u Judy21, z 92 na 68, wow, w tak krotkim czasie:confused : Gratuluje, tez bym tak chciala. Ale to trzeba chyba prawie nic nie jesc i duzo biegac, albo taka rewelacyjna przemiana materii. :conf used:

Chyba dzisiaj nie zapowiada sie słoneczny dzien wiec pewnie zostaniemy w domu. Ostatnio sporo wychodziliśmy.

Ja tez bym chciała zobaczyc Was na NK

[monix0]

Napisane przez pentuerka

Dzień Dobry.

Wszystkiego dobrego dla Dawidka Buziaczka Gratuluję skończenia pół roku jak szybko mineło

Monix odp na Twoje pytanie. Bez slodyczy udalo mi sie ponad miesiac temu wytrzymac 13 dni, a pozniej byly moje urodziny i nawpieprzałam się ciast z nawiązką heheheh. Jak zaczełam jesc to jadlam tak az do teraz. Ale od 2 dni znowu sie pilnuję. Schudłąm wowczas 2 kg, a pozniej przez obzarstwo wrocil mi 1 kg. Teraz się zawziełam i postanowilam zmienic styl zywienia na bezcukrowy i bezmączny (biała mąka).

Najbardziej mnie szokuje spadek wagi u Judy21, z 92 na 68, wow, w tak krotkim czasie:confused : Gratuluje, tez bym tak chciala. Ale to trzeba chyba prawie nic nie jesc i duzo biegac, albo taka rewelacyjna przemiana materii. :conf used:

Chyba dzisiaj nie zapowiada sie słoneczny dzien wiec pewnie zostaniemy w domu. Ostatnio sporo wychodziliśmy.

Ja tez bym chciała zobaczyc Was na NK

gratuluje zgubionego kg, tzn 2 i wytrzymania tyle bez słodkosci to fakt spadek wagi u Judy szokuje ale Ona sama mowila ze nic nie jadla i biegala to tu to tam jak szalona ja tez sporo chodze i to po kilka godzin, slodyczy nie jem juz prawie 3 tyg z małymi grzeskami( kawałek ciasta drożdzowego, większy kawałek marchewkowego, 4 czekoladki milki (takie mini serduszka), 6 kostek czekolady,2 galaretki) jestem niezła sama siebie rozśmieszyłammój rekord w wazeniu na czczo, na wadze było raz 70,9 wypiłam
kochana wysłałam Ci prywatna wiadomosc

[alkamor]

Napisane przez gabriellao0

ps. SPICEGRIL
PYTANKO
pokazałaś kiedyś zapas jaki masz w zarażarce z mleczkiem i teraz pytanko! Po ile woreczków kupujesz i ile płacisz? Ja dziś poszłam zakupić i próbować sobie (postanowiłam magazynować podobnie do Ciebie) i
20 woreczków kosztuje 63 zł !!!
Oszaleli! Kaja musiałaby mieć conajmniej dwa na dzień jak ja w pracy powiedzmy czyli te 63 zł byłoby na ile? 10 góra 15 dni!
Ile to u Was kosztuje???

no bo właśnie to są Medeli...poprostu płaci się za firmę...nie oszukujmy się

Napisane przez monix0

Kizia włączyc na cały głos muzyke i tanczyc nago na stole
()

Napisane przez buziaczekk

Glupia ta baba jakas, Dawid mial skierowanie na USG glowy od pediatry bo tez robilismy

no ja miałam dla Kubka od neurologa.Tyle, że my robiliśmy w końcu prywatnie.bo wtedy nam powiedziała, że można na NFZ ale do Łodzi trzeba i nie wiadomo na kiedy termin.A prywatnie 50 zł i od ręki robi....a przecież do Łodzi musiałabym dojechać więc na paliwo wydałabym więcej niż na USG prywatnie. A to "skierowanie" które mi dała to nawet nie było żadne skierowanie tylko na kartce napisała.

Napisane przez czoornoo

wiesz co? mi sie wydaje ze ona troche racji ma w tym,ze nie chciala wypisac. bo jak ona byla u nas na pierwszej wizycie w domu to ja jej wspomnialam o tym usg i powiedziala ze nie ma takiej potrzeby robic skoro nie ma zalecenia ze szpitala,a ja i tak chce dla swietego spokoju zrobic bo mogli Igorowi cos "uszkodzic" przez te kleszcze

a to Igorek był przez kleszcze wyciągany?? A ja słyszałam, że nie wolno już kleszczy używać A poza tym nie martw się napewno jest wszystko OK.I nie jestem pewna ale jak robi się prywatnie to nie trzeba mieć chyba skierowania

Napisane przez buziaczekk

emilka mozesz dodac fotke Dawida jako 6 m-c

Jaki on już duży ehh....leci ten czas....

Napisane przez raspberry69

HIPP gora a z czego byly te sloiczki?

tylko dlaczego musi być taki drogi??

Napisane przez raspberry69

Mysle, ze damy rade moj chrzesniak jadl piers do konca 7 miesiaca i z jedzeniem nowosci nie bylo najmniejszego problemu
Gdybym karmila piersia do roku pewnie moglabym miec problemy, ale 6 miesieczne dzidzi jest jeszcze 'otwarte' na zmiany - zdam relacje za pare tygodni

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Tutaj jest wszystko ladnie napisane i cos w tym musi byc na wszystko przyjdzie pora na stale posilki tez nam sie po prostu nie spieszy Laura wytrzymuje na mleku ponad 4 godziny wiec mysle, ze nie jest zle i nie trzeba jej nic innego. Kazda matka zna swoje dziecko najlepiej i wie czego mu potrzeba

co do akceptacji nowych smaków to chyba zależy to też od dziecka poprostu a co do tego artykułu to wszystko zależy od źródła....poza tym jak tam jest napisane w jednym podpunkcie, że jak "umie trafić jedzeniem do buzi" to ile by trzeba było czekać z dawaniem innych pokarmów albo, że "umie samo siedzieć" niektóre dzieci późno zaczynają siadać nie mówiąc o stabilnym siedzeniu samewięc to też moim zdaniem żaden wskaźnik....

Napisane przez anadun

I na bieżąco tylko jedna sprawa do Gabi - nie wiem czy to u nas na wątku, czy gdzieś indziej dziewczyny kiedyś pisały, że przy magazynowaniu odciąganego pokarmu dobrze się sprawdzają pojemniczki na mocz, które się kupuje w aptece za grosze.

[alkamor]

Napisane przez lapochka81

Raspi - tez mamy taki sam zamiar! czekac do konca szostego, bo akurat u nas jest podobnie - Janek tez przesypia prawie cale nocki (ale ciii, zeby sie nie zepsul) no i wytrzymuje dlugo do 4 godzin wiec jest dobrze.
Co do nowych pokarmow - to ja jestem po prostu tak bardzo ciekawa jego reakcji, ze mnie korci
Jedziemy jednak do Polski i tam sie karmienie piersia tylko przyda bo nie trzeba bedzie sie martwic o jedzonko...
A od 12 wrzesnia - mniej wiecej zaczynamy akcje jedzonko

mój 4 godziny bez jedzenia to nie ma mowy Ja wiem, że Polska zacofany w sumie kraj ale jedzenie mamy i takie dla dzieci też...dasz wiarę

Napisane przez zanka205

wyobraźcie sobie, że my nie mamy żadnej fotki gdzie jesteśmy we trójkę, ja, mąż i Filip
niedobrze, trzeba nadrobić, może jutro popstrykamy coś bo aparat leży nieużywany od dawna

my też nie.... Ale mojego męża ciężko do zdjęcia namówić

chyba z godzinę jak nie dłużej brałam się za odpisywanie...Kuba dzisiaj przegiął...obudził się o 6:40 i do tej pory nie śpi...i nie chce "iść" spać.... chociaż marudny jest.Zresztą ostatnio wogóle jest marudny....nie cierpię takich dni A mąż dzisiaj znowu w pracy.Wraca o 20

Co do tej renty to nie wiem właśnie czy za ten miesiąc zwrócą.Kiedyś nie doniósł na czas zaświadczenia ze szkoły i za wrzesień nie dostał renty to w październiku dostał podwójną bo mu zwrócili...a lipiec to jednak miesiąc wakacyjny więc nie wiem.Ale jestem na niego tak w****iona za to, że lepiej nie mówić.Osioł pieprzony

[monix0]

Napisane przez alkamor

chyba z godzinę jak nie dłużej brałam się za odpisywanie...Kuba dzisiaj przegiął...obudził się o 6:40 i do tej pory nie śpi...i nie chce "iść" spać.... chociaż marudny jest.Zresztą ostatnio wogóle jest marudny....nie cierpię takich dni A mąż dzisiaj znowu w pracy.Wraca o 20

Co do tej renty to nie wiem właśnie czy za ten miesiąc zwrócą.Kiedyś nie doniósł na czas zaświadczenia ze szkoły i za wrzesień nie dostał renty to w październiku dostał podwójną bo mu zwrócili...a lipiec to jednak miesiąc wakacyjny więc nie wiem.Ale jestem na niego tak w****iona za to, że lepiej nie mówić.Osioł pieprzony

Zanka my tez nie mamy zdjęcia w 3, mama nas zawsze poucina:-( nie ma kto zrobic......

[alkamor]

Oczywiście jeszcze:

100 lat beztroskiego życia
oraz dużo zdrówka
i samych smacznych posiłków Dawidkowi Buziaczka

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:26 ----------

Napisane przez monix0

Zanka my tez nie mamy zdjęcia w 3, mama nas zawsze poucina:-( nie ma kto zrobic......

no my wczoraj chcieliśmy w ZOO zrobić ale młody był marudny.Dobrze, ze wzięliśmy nosidełko bo wózku potem nie chciał jeździć Wogóle ostatnio w wózku na spacer z nim to nieciekawie...i jak idę to się tylko modlę żeby nie płakał

A co do zdjęcia to może samowyzwalacz

[zanka205]

ja piorę, pierwsza tura w pralce, druga czeka
u nas kolejny dzien bez słońca, mamy zamiar iść do znajomych na kawę po obiedzie
mam nadzieję, że Filip będzie grzeczny
a i z nowości to jeszcze taka, że Filip jak się go trzyma na kolanach a on stoi to podskakuje jak żabka

[buziaczekk]

Dzien dobry


Dziekujemy za zyczenia


alkamor to Dawid dzis przegial na maxa i przegina do tej pory, obudzil sie o 5:30 !! ale stwierdzilam ze na mleko za wczesnie (pije o 6:30-7) wiec chcialam go uspac dalej ale darl sie wiec wzielam go do wozka i tam 15 min usypialam.....pospal do 7 ale ze ja bylam tak nieprzytomna wiec pierwszy raz go olalam bo.....zasnelam spowrotem a Dawid chyba tez bo nie slyszalam go, obudzil sie przed 8 i dalam mu o 8 mleko i widzialam ze jest spiacy ale on spac nie bedzie i koniec, wziela mgo do lozka i walczylam z nim godzine.....bawil sie smoczkiem, moja reka,moja twarza, koldra a ja juz odpywalam a Dawid nie....wkoncu po godzinie sie wkurzylam i znowu uspalam we wozku i wstalismy o 10 i od tej pory Dawid jest cicho tylko na rekach a poza rekami wrzeszczy tak ze musialam okna pozamykac! Teraz spi..... nareszcie jakies 30-60 min spokoju! O 15-16 jedziemy do rodzinki na kawke no i mamy kilka spraw a ja glownie jade po przepis na ogorki konserwowe i bede sama robic takie pikantne Wczoraj od tesciowej dostalam troche warzyw z ogrodka troche miniaturowych marchewek, ziemniakow, burakow, cebuli, pietruszki i ogorkow, jutro nagotuje Dawidowi sama obiadek z tych "bezchemicznych warzyw"

Zanka a fotki we trojke to tylko dzieki temu czemus w aparacie co sie ustawia na czasowe pstrykniecie (nie pamietam jak to sie nazywa) i musialam poucinac ta fotke bo bylam w samych majtkach a tz glupek specjalnie aparat tak ustawil a ne pokaze tylka w samych stringach na NK
alkamor wlasnie.....samowyzwalacz sie to nazywa hehe, mialam na koncu jezyka ale nie bylam pewna

[alkamor]

Napisane przez buziaczekk

alkamor to Dawid dzis przegial na maxa i przegina do tej pory, obudzil sie o 5:30 !! ale stwierdzilam ze na mleko za wczesnie (pije o 6:30-7) wiec chcialam go uspac dalej ale darl sie wiec wzielam go do wozka i tam 15 min usypialam.....pospal do 7 ale ze ja bylam tak nieprzytomna wiec pierwszy raz go olalam bo.....zasnelam spowrotem a Dawid chyba tez bo nie slyszalam go, obudzil sie przed 8 i dalam mu o 8 mleko i widzialam ze jest spiacy ale on spac nie bedzie i koniec, wziela mgo do lozka i walczylam z nim godzine.....bawil sie smoczkiem, moja reka,moja twarza, koldra a ja juz odpywalam a Dawid nie....wkoncu po godzinie sie wkurzylam i znowu uspalam we wozku i wstalismy o 10 i od tej pory Dawid jest cicho tylko na rekach a poza rekami wrzeszczy tak ze musialam okna pozamykac! Teraz spi..... nareszcie jakies 30-60 min spokoju! O 15-16 jedziemy do rodzinki na kawke no i mamy kilka spraw a ja glownie jade po przepis na ogorki konserwowe i bede sama robic takie pikantne Wczoraj od tesciowej dostalam troche warzyw z ogrodka troche miniaturowych marchewek, ziemniakow, burakow, cebuli, pietruszki i ogorkow, jutro nagotuje Dawidowi sama obiadek z tych "bezchemicznych warzyw"

No ja to już od jakiegoś czasu tak "olewam" Kubka...bo ja jestem nieprzytomna o tej godzinie On leży obok ja zamykam oczy a on leży,gada bawi się mną itd...chociaż czasem jak zamykam oczy to wyje a jak leżę ale z otwartymi oczami to jest OK...eh...a pomyśleć, że jeszcze na początku lipca spał do 10 -11

no to smacznego dla Dawidka(na zaś)

[alkamor]

W związku z tym, że mój Kuba kończy jutro 5 miesięcy to wstawiam już teraz zdjęcie EMILKO bo jutro mogę nie mieć kiedy

a właśnie co do imienia...pamiętam jak byłam w ciąży i komuś mówiłam, że będzie Kubuś to wszyscy prawie, że takie popularne imię....a teraz w wieku Kubka nie znam drugiego Kubusia...a u nas na forum też nie ma...tzn któraś miała (zaraz zerknę kto) ale nie udziela się już ta mamusia chyba

[lapochka81]

Hej!
Ha ha ha Alkamor no wiem oczywiscie, ze w Polsce jest jedzonko i to o niebo lepsze niz w Holandii - chodzilo mi o to, ze jedziemy autem i nie bedziemy sie musieli jeszcze martwic o butelki itp...ja absolutnie Polski za zacofana nie uwazam ale moze faktycznie to tak zabrzmialo? hi hi hi
Moze Kubusiowi zabki ida? alem odkrywcza...no i na to nie ma sposobu...tylko przeczekac - maly tez juz nie chce w wozku lezec.
A wczoraj bylismy w kosciele wieczorem - pierwszy raz razem i nawet maly do komunii przespal, tak mu ladnie organy graly i panie z choru spiewaly...no a pozniej to sie juz obudzil i chcial tez uczestniczyc, tylko ze akurat wtedy zaczynal odpowiadac jak cisza byla ale ciesze sie, bo sie udalo!

Buziaczekk dla Dawidka sto lat i jeszcze dluzej!pol roku to juz chlopak duzy! a na tym zdjeciu z nk to on do Ciebie podobny bardziej niz do Tz...ale ja sie nie znam...

Mysmy dzisiaj malemu piknik w ogorodku urzadzili, na trawce pod parasolem lezal no i przy okazji ogrodek troche ogarnelismy...bo juz zarastal i sie dzika laka zrobila...jak zawsze, bo tacy z nas ogrodnicy. Teraz po mnie mrowki laza, a maly spi...
Dobrej niedzieli zycze!

[alkamor]

Napisane przez lapochka81

Hej!
Ha ha ha Alkamor no wiem oczywiscie, ze w Polsce jest jedzonko i to o niebo lepsze niz w Holandii - chodzilo mi o to, ze jedziemy autem i nie bedziemy sie musieli jeszcze martwic o butelki itp...ja absolutnie Polski za zacofana nie uwazam ale moze faktycznie to tak zabrzmialo? hi hi hi
Moze Kubusiowi zabki ida? alem odkrywcza...no i na to nie ma sposobu...tylko przeczekac - maly tez juz nie chce w wozku lezec.
A wczoraj bylismy w kosciele wieczorem - pierwszy raz razem i nawet maly do komunii przespal, tak mu ladnie organy graly i panie z choru spiewaly...no a pozniej to sie juz obudzil i chcial tez uczestniczyc, tylko ze akurat wtedy zaczynal odpowiadac jak cisza byla ale ciesze sie, bo sie udalo!


Mysmy dzisiaj malemu piknik w ogorodku urzadzili, na trawce pod parasolem lezal no i przy okazji ogrodek troche ogarnelismy...bo juz zarastal i sie dzika laka zrobila...jak zawsze, bo tacy z nas ogrodnicy. Teraz po mnie mrowki laza, a maly spi...
Dobrej niedzieli zycze!

Co do jedzenia to żartowałam...przecież wiem o co chodziło A Polska moim zdaniem jest troszkę zacofana

Fajnie, że mogliście posiedzieć w ogródkuMy nie dość, że go nie posiadamy to jeszcze pogoda dzisiaj do co chwilę leje!! nawet nie idę z dzieckiem na dwór...bo chmura za chmura


Kuba mnie dzisiaj psychicznie wykończy...normalnie wykończy...wszystko jest na NIE!!nawet cyca nie chce....ehh....najlepiej to go nosić.Al ja nie mam tyle sił bo on ciężki jest

[buziaczekk]

emilka podawalas kiedys linki do ksiazek kucharskich, a nie wiem gdzie tego posta szukac, podaj je jeszcze raz albo jak dasz rade to znajdź tego posta oprocz babycooka bo to mam ale tamtych innych co podawalas nie mam, kurcze mialam tak fajnie to spisane a tz po formacie mi to wszystko wykasowal co miala mna pulpicie a tam w jednym linku byly takie superowe przepisy
Albo moze ktoras z was te strony wszystkie pozapisywala ?

[...:::kizia:::...]

Dzień dobry po południu!
widzę, że szału ni ma i cisza z lekka.
ja też cicho, o wczoraj uszkodziłam się winem, w żołądek
rzeczywiście ciężki jest powrót do normalności.

Napisane przez alkamor

Ja wiem, że Polska zacofany w sumie kraj ale jedzenie mamy i takie dla dzieci też...dasz wiarę
(...)
my też nie.... Ale mojego męża ciężko do zdjęcia namówić

co do zdjęć, to mi ciężko Małża namówić do sfotografowanie mnie i małego, zazwyczaj sama nam robię, a w ogóle to jego fotki strasznie mi nogi skracają za to chłopaki mają mnóstwo wspólnych fot.

[alkamor]

No jakoś specjalnie się nie rozgadałyście....ja to się chyba normalnie dzisiaj powieszę....Kuba mnie wykończy

[gabriellao0]

Napisane przez raspberry69

Powodzenia

---------- Dopisano o 22:29 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Tutaj jest wszystko ladnie napisane i cos w tym musi byc na wszystko przyjdzie pora na stale posilki tez nam sie po prostu nie spieszy Laura wytrzymuje na mleku ponad 4 godziny wiec mysle, ze nie jest zle i nie trzeba jej nic innego. Kazda matka zna swoje dziecko najlepiej i wie czego mu potrzeba

zawsze? czy zdarza jej się?
Kaja chyba (jak mnie kiedyś koleżanka uprzedzała) w nocy nadrabia dzień, bo w dzień dostaje i coś tam pić i te jakieś "próby" jedzeniowe i wytrzymuje dłużej czasem bez mleka tzn. 2-3 godziny czasem właśnie 4, wiec odbija sobie w nocy! i jada jak zegarek co 2 godziny , powoli padam na twarz już.

dziś np. zjadła mleko o 10.30 potem dostała a'la zupkę i następne mleko jadła o 14.00 i 15.00 i 16.40 (a w nocy daję rekę uciąć będzie 20.00-22.00-1.00-3.00-5.00 )

ZANKA
uczysz Filipa chodzić przecież on jest z lutego?

Co do picia alkoholu mamy piersiakowe to ja raz wypiłam owe bezalkoholowe piwo Le-cha 0,3, piłam jakieś 2 godziny i miałam bombę na 2-5 minut . Nic innego nie próbowałam.
A od porodu to zjadłam już całe 3 kostki czekolady! Uwierzycie? Opycham się słodyczami ale nic czekoladowego czy z kakaem.

Mówicie pojemniczki na mocz? na mleko? To tak czy nie? Jak przeliczyłam średnio na allegro wychodzi 0,50 - 0.55 zł za woreczek jeden. To chyba nie taka tragedia?
Zapełniałabym powoli zamrażarkę powiedzmy od sierpnia (najbardziej chodzi o spanie po kąpaniu bo ja na 2 zmiany będę pracować czyli po kąpieli dostała by moje mleczko od tatusia).

ale fajna pogoda, ciepło jest- nie gorąco, nie duszno a po prostu ciepło

[alkamor]

Napisane przez gabriellao0

Co do picia alkoholu mamy piersiakowe to ja raz wypiłam owe bezalkoholowe piwo Le-cha 0,3, piłam jakieś 2 godziny i miałam bombę na 2-5 minut . Nic innego nie próbowałam.
A od porodu to zjadłam już całe 3 kostki czekolady! Uwierzycie? Opycham się słodyczami ale nic czekoladowego czy z kakaem.

Mówicie pojemniczki na mocz? na mleko? To tak czy nie? Jak przeliczyłam średnio na allegro wychodzi 0,50 - 0.55 zł za woreczek jeden. To chyba nie taka tragedia?
Zapełniałabym powoli zamrażarkę powiedzmy od sierpnia (najbardziej chodzi o spanie po kąpaniu bo ja na 2 zmiany będę pracować czyli po kąpieli dostała by moje mleczko od tatusia).

ale fajna pogoda, ciepło jest- nie gorąco, nie duszno a po prostu ciepło

Ja piłam raz pół piwa, na imieninach lampkę szampana.....likier kawowy (1 kieliszek) i Kubusiowi nic nie jest.....czekoladę jem normalnie....nawet teraz


Co do pogody tu u mnie zimno i pochmurno

---------- Dopisano o 17:33 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Napisane przez gabriellao0

Mówicie pojemniczki na mocz? na mleko? To tak czy nie? Jak przeliczyłam średnio na allegro wychodzi 0,50 - 0.55 zł za woreczek jeden. To chyba nie taka tragedia?
Zapełniałabym powoli zamrażarkę powiedzmy od sierpnia (najbardziej chodzi o spanie po kąpaniu bo ja na 2 zmiany będę pracować czyli po kąpieli dostała by moje mleczko od tatusia).

ja jak jeszcze w ciąży raz musiałam kupić pojemnik na mocz to zapłaciłam 1,15 zł.....to chyba lepiej się woreczki opłacają

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

ehh...jak zwykle...niedziela, mąż w pracy a tutaj nikogo nie ma
monix była ale nic nie napisała
emilka a jak tam teściowa

co się dzieje z emzetą??
jaga to już wogóle o nas nie pamięta

Wiecie co...była u mnie koleżanka...pokłóciła się wczoraj z chłopakiem.Przyszedł do niej...nawrzucał jej i jeszcze ją opluł Powiedziałam jej, że na jej miejscu to bym powiedziała, żeby spierd**** zanim znajdę łom!!!A na sam koniec był tak bezczelny, że powiedział, że mogłaby mu jedzenie zrobić bo jest głodny!!!! no ****a!!!UBIĆ TO MAŁO!!!!!!!:gun :

[monix0]

Alkamor jam tak przerąbane z Dawidofkiem jak Ty z Kubkiem od poniedziałku mam ciągle marudzi i nic mu nie pasuje, jestem zmęczona nie mam siły już pod wieczór wymyślać zabawy, pomysłów mi brakuje gdy zmęczenie mnie dopada, a gdy obudziłam tatauśka żeby zajął się dawidkiem usłyszałam"nie budz mnie babo, tak fajnie mi sie spało"..................n ormalnie nie skomentuje.........