Suknie ślubne wybieramy- w nich sexowne pupy mamy Panny Młode 2010 cz.10

[centipede]

Dzień dobry

Chilanes świetny tekst (staranek malutki...)klas ki:

Mi się podobają bramy, tylko takie dobrze przygotowane Można się pośmiać i ogólnie jest bardzo wesoło Ale nie wiem czy my się załapiemy na bramę, chyba że będzie jakaś jak TŻ będzie jechać po mnie, bo mamy od kościoła 2 minuty na salę

Napisane przez ultraradiola

Hejka dziewczyny :brzyda l:

i po pięknej złotej jesieni pada

Wczoraj byłam na tym próbnym no i muszę powiedzieć jestem zadowolona zdjęcia wam wrzucę jak tylko je zrzucę na komputer i co najlepsze zapłaciłam 15 zł tylko za próbny fryz szok szok i jeszcze raz szok. Za taka cenę to mogę co miesiąc chodzić i sprawdzać w jakiej mi najlepiej : hahaha:
Eh jutro TZ wraca z pracy zagranica i jednocześnie ma urodzinki oj będziemy świętować a świętować

15 zł? To rozumiem i jak, jesteś już zdecydowana na tą fryzjerkę?
Super, że TŻ wraca a później jedziesz do niego za granicę czy będziecie mieszkać w Polsce?

Napisane przez caprica6

Koniecznie wrzuc fotke! 15 zł to jak za darmo!
Dziewczyny chyba idzie zima

Niestety
Ale z drugiej strony im szybciej zima będzie to tym szybciej się zacznie 2010 rok


Miłego dnia

[Aaś]

Napisane przez chilanes

żel sam w sobie nie niszczy płytki paznokcia, niszczącą moc może mieć piłowanie, przygotowywanie pod naklejenie tipsa żel mozesz przypiłować, a najlepiej iść do DOBREJ tipserki i na założenie i na zdjęcie

no własnie tak się zastanwaiam czy wogóle nakładać ten żel...niby paznokcie mam mocne tylko dwa mi się rozdwajają permanentnie

Napisane przez chilanes

kiedyś spotkałam sie z sytuacją, kiedy świadkowa takim właśnie przypadkowo zatrzymującym Parę Młodym wypaliła, że "staranek malutki, to i brak duzej wodki" i wręczyła im taką maleńką buteleczkę wódki. Pękaliśmy ze śmiechu na widok ich min

ekstra pomysł


ultraradiola zapodawaj zdjęcia! 15 zł to taniej niż moje strzyżenie takie normalne

[obca7]

U nas też są bramy I czasami wymyślą coś fajnego i mozna się pośmiać. Ale najczęściej niestety sa to pijaczki polujący na darmową wódkę. A najbardzij mnie denerwuje jak taki małolat15-16 lat podejdzie i on też chce wódkę. Normalnie szok.
I jeszcze obce dzieci robiące bramy przed kościołem i rzucające się przed samochody, zeby ludzi zatrzymać, bo chcą dostać parę cukierków. Przeciez to można rozjechac takiego smarkacza jak nagle przed maskę wyleci. I to też mnie denerwuje. U mnie na wsi nie będzie bram bo za bardzo ruchliwa droga jest i na pewno dzieci nie będa zatrzymywać, no ale pijaczki to zrobioą wszystko żeby wódkę dostać

Na wsi jeszcze jest taki zwyczaj, że jak ktoś bierze slub to idzie się z telegramem. I najczęściej dostaje się za to czekoladę, albo jakieś suche ciastka i placek drożdżowy.

[ultraradiola]

Napisane przez centipede

15 zł? To rozumiem i jak, jesteś już zdecydowana na tą fryzjerkę?
Super, że TŻ wraca a później jedziesz do niego za granicę czy będziecie mieszkać w Polsce?

Na prawdę 15 zł sama byłam w ciężkim szoku a miałam ze sobą przygotowane 100 zł. W dzień ślubu przyjeżdża do domu ale wtedy już bierze 70 zł z tym ze będzie od 9 rano do 12 (ślub mamy na 13) ze mną w razie czegoś poprawi. Zapisałam się już bo mówiła ze dziewczyny juz pytaja na 2010. Ale jesli ktos mi jeszcze poleci jakas fryzjerke to pojde sprawdzić i porównam Zawsze mozna jeszcze zmienić Na razie jest ta wczorajsza fryzjerka zarezerwowana

Tż tylko tymczasowo jest za granicą bo musi zarobić na wesele. Wydatki moje u mnie mama moja płacic, ale resztę cześci TZ nie dostanie od rodziców i musiał sam zarobić. Jutro przyjezdza do mnie na tydzien jedzie jeszcze na 3 tygodnie i koniec z wyjazdami bedziemy potem tylko razem w naszym mieszkanku

Napisane przez Aaś

ultraradiola zapodawaj zdjęcia! 15 zł to taniej niż moje strzyżenie takie normalne

jak tylko je zrzucę z aparatu to zapodam
co sie okazuje nie trzeba koloalnych sum wydawac zeby miec ładną fryzurę tak jak nie które dziewczyny myślą wszystko co drogie to piekne a wszystko co tanie bleeeee Według mnie ta teoria sie nie sprawdza

[Samoa]

Napisane przez caprica6

Uwielbiam tiramisu i w ogole jestem makaroniara Tiramisu sie prosciutko robi, to sie nie moze nie udac

o ja teżAle nie makaroniara od klusek tylko od włoskiej kuchniDlatego na naszym weselu na deser będzie pana cottaWłasnie wczoraj Merriel mi zrobiła smaka na tiramisu i chyba zrobię tz na urodziny i do pracy

Napisane przez aniolekKB

Straszna taniocha Normalnie aż wierzyć się nie chce. Nawet w sklepie zakładowym przy rozlewni Sobieskiego, cena to 19,90 przy zakupie co najmniej 100 szt. Samoa, jak masz okazję to kupuj!

A to w każdej Biedronci tak samo?

to jest sieciowy sklep, więc oferta powinna być ta sama. Nie wiedziałam, że to az taka okazjaPowiem tz, że to okazja, ale w sumie wielkiej oszczędnosci nie zrobimy przy naszych 100-120 butelkach to nie ma sensu zagracać.

Napisane przez madziulka_

Patrzcie na to:

http://www.youtube.com/watch?v=JhODVcutXc4

beka

Napisane przez madmuazelle

Mnie się np nie podobają durne zabawy na oczepinach,niektore są beznadziejne że aż żałosne np ta: http://www.youtube.com/watch?v=ytBRS...eature=related

obrzydliweI jeszcze dziciaki na pewno na to patrzą jak jakas pani skacze po panu

Napisane przez certina4

oglądałam :Narzeczony mimo woli fajna komedyjka

---------- Dopisano o 23:07 ---------- Poprzedni post napisano o 23:04 ----------

ale mi się nie chce przeglądać stron fotografów i pisać do nich maili zapisałam sobie listę foto lubelskich z forum lubelskich Pm i siedzę i oglądam zdjęcia, ale mnie to już strasznie nuży
TŻ kazał mi dzisiaj szukać firm dekoracyjnych, jakaś leniwa jestem bo teraz nic mi się nie chce.

fajny film, byliśmy w kinie jakiś czas temu na nimA dlaczego tż Ci kazał?NIe może też poszukać?

Napisane przez chilanes

a mogę dostać przepis? ja nie znam wybaczcie za głupie pytanie, ale tiramisu jest kawowe tak?

mhm, kawowe
tu masz różne przepisy http://www.kwestiasmaku.com/desery/t.../przepisy.html ja wypróbowałam to http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_.../tiramisu.html i to jest prawdziwe tiramisu - deser

mozna tez zrobic jako ciasto i wtedy na dół położyc nasączone w kawie biszkopty i zalać kremem, później druga warstwa i krem itd ile Ci wystarczy i na samej górze ma byc masa i można posypac startą czekoladą, czekoladą w proszku taką do dekoracji lub kakao.

[obca7]

uwielbiam tiramisu

[Aaś]

dziewczyny...ciiii..bo ja na diecie jestem...

[obca7]

Napisane przez Aaś

dziewczyny...ciiii..bo ja na diecie jestem...

ja tez , ale pomarzyc zawsze można Ja ostatni raz jadłam rok temu tiramisu, pyszne byłoI teraz narobiłyscie mi smaka i mam ochotę na tiramisu

[certina4]

Napisane przez ultraradiola

Hejka dziewczyny :brzyda l:

i po pięknej złotej jesieni pada

Wczoraj byłam na tym próbnym no i muszę powiedzieć jestem zadowolona zdjęcia wam wrzucę jak tylko je zrzucę na komputer i co najlepsze zapłaciłam 15 zł tylko za próbny fryz szok szok i jeszcze raz szok. Za taka cenę to mogę co miesiąc chodzić i sprawdzać w jakiej mi najlepiej : hahaha:
Eh jutro TZ wraca z pracy zagranica i jednocześnie ma urodzinki oj będziemy świętować a świętować

super cena, mam nadzieję że fajna fryzurka, pokaż koniecznie

Napisane przez Samoa

fajny film, byliśmy w kinie jakiś czas temu na nimA dlaczego tż Ci kazał?NIe może też poszukać?

no On pracuje a ja nie, więc teoretycznie ja mam dużo czasu, a on pracuje codziennie od 7 do 18-19 i jeszcze w sobotę do 12-13, więc wolną tak naprawdę ma tylko niedziele, a wtedy się wysypia, oczywiście pojedzie ze mną na spotkania z fotografami, ale na jadnym co byliśmy to się spóźnił prawie 20min bo z pracy nie mógł wyjść On by poszukał myślę ale po prostu nie ma kiedy, czasami jak mu coś wysyłam na maila czy gadu jakieś oferty to jak mu nie powiem że wysłałam to sprawdzi dopiero po kilku dniach. No ale mam nadzieję że po ślubie zmieni pracę, bo jest taki ztyrany że na każdym filmie który wieczorem oglądamy to zasypia ze zmęczenia A jego szef na maksa wykorzystuje ludzi, TŻ super zarabia ale coś za coś

Napisane przez ultraradiola

Na prawdę 15 zł sama byłam w ciężkim szoku a miałam ze sobą przygotowane 100 zł. W dzień ślubu przyjeżdża do domu ale wtedy już bierze 70 zł z tym ze będzie od 9 rano do 12 (ślub mamy na 13) ze mną w razie czegoś poprawi. Zapisałam się już bo mówiła ze dziewczyny juz pytaja na 2010. Ale jesli ktos mi jeszcze poleci jakas fryzjerke to pojde sprawdzić i porównam Zawsze mozna jeszcze zmienić Na razie jest ta wczorajsza fryzjerka zarezerwowana

Tż tylko tymczasowo jest za granicą bo musi zarobić na wesele. Wydatki moje u mnie mama moja płacic, ale resztę cześci TZ nie dostanie od rodziców i musiał sam zarobić. Jutro przyjezdza do mnie na tydzien jedzie jeszcze na 3 tygodnie i koniec z wyjazdami bedziemy potem tylko razem w naszym mieszkanku



jak tylko je zrzucę z aparatu to zapodam
co sie okazuje nie trzeba koloalnych sum wydawac zeby miec ładną fryzurę tak jak nie które dziewczyny myślą wszystko co drogie to piekne a wszystko co tanie bleeeee Według mnie ta teoria sie nie sprawdza

wiesz wydaje mi się że to nie chodzi o to że co drogie to dobre, tylko po prostu takie są ceny, jestem w szoku że Ty zapłaciłaś tak mało, do tej pory nie słyszałam że można tyle zapłacić. W zależności od miastna różnie się cenyh kształtują. Ja byłam kiedyś na czesaniu na metek TŻta no i specjalnie dzień wcześniej poszłam na balejage i wyprostowanie włosków, żeby kobietya która miała mnie czesac w sobotę wzieła tylko za zrobienie fryzurki i tak się umawiałyśmy, że jak będę już miała przygotowane włosy to mi spuści z ceny, a i tak zapłaciłam 80zł za 40min jej pracy. Jeszcze mi zdjęcia robiła, bo była taka zachwycona swoim dziełem. A miałam zapłacić 20zł mniej, no ale głupio mi było się tak upominać i głupia nic nie powiedziałam, no ale 80zł na fryz, nowa sukienka, buty, to trochę dużo jak na jedną imprezę, więc z chęcią bym zapłaciła te 15zł, ale nie słyszałam żeby takie ceny były w Lublinie gdziekolwiek Ja uważam że już 40zł byłoby dużym plusem w moich oczach za fryzurkę próbną, ale niektórym to odwala i każą sobie płacić 70-80% ceny fryzury ślubnej.

[lusmarija]

Napisane przez ultraradiola

Wczoraj byłam na tym próbnym no i muszę powiedzieć jestem zadowolona zdjęcia wam wrzucę jak tylko je zrzucę na komputer i co najlepsze zapłaciłam 15 zł tylko za próbny fryz szok szok i jeszcze raz szok. Za taka cenę to mogę co miesiąc chodzić i sprawdzać w jakiej mi najlepiej : hahaha:

15 złotych??? To powiem Ci że w szoku jestem Ale bardzo dobrze, oby inne fryzjerki jeszcze tak zmądrzały to będzie super A jak Ci się jeszcze podobało to juz w ogóle pełnia szczęścia
Moja koleżanka byłą ostatnio na makijażu i fryzurze (była świadkiem) zapłaciła 290 zł w szoku byłam, wiem że to sporo kosztuję, ale bez przesady

Napisane przez chilanes

kiedyś spotkałam sie z sytuacją, kiedy świadkowa takim właśnie przypadkowo zatrzymującym Parę Młodą wypaliła, że "staranek malutki, to i brak duzej wodki" i wręczyła im taką maleńką buteleczkę wódki. Pękaliśmy ze śmiechu na widok ich min

a tak w ogóle to cześć
korzystając z mojego ostatniego dnia urlopu jadę dziś na swoją uczelnie odebrać dyplom (bo już praktycznie o nim zapomniałam ) a wieczorem zapisujemy się na nauki

pogoda trochę nie bardzo, już mocno czuć jesień, ale ja się akurat cieszę bo niedługo Boże Narodzenie i Mikołaj do mnie przyjdzie

[obca7]

Napisane przez lusmarija

15 złotych??? To powiem Ci że w szoku jestem Ale bardzo dobrze, oby inne fryzjerki jeszcze tak zmądrzały to będzie super A jak Ci się jeszcze podobało to juz w ogóle pełnia szczęścia
Moja koleżanka byłą ostatnio na makijażu i fryzurze (była świadkiem) zapłaciła 290 zł w szoku byłam, wiem że to sporo kosztuję, ale bez przesady

Ja za moją ostatnią weselną fryzurkę płaciłam 20 zł
Za farbowanie bierze 50-60 zł, za ścięcie i modelowanie też 20 zł, prostowanie chyba 15 zł. No a za ślubną to nie wiem. I zalezy co tam wymyśli jak słysze ile bierze od klientek to przeważnie 20-30 zł. Więc myślę, że nie jest źle

[gosica502]

a nie mogę, wchodzę na wizaż a te mi od samego rana smaka na łakocie robią I weź tu się człowieku odchudź

Napisane przez lusmarija

pogoda trochę nie bardzo, już mocno czuć jesień, ale ja się akurat cieszę bo niedługo Boże Narodzenie i Mikołaj do mnie przyjdzie

A byłaś grzeczna że taka jesteś pewna tego prezentu??

[tancerka212]

dziewczyny zima idzie buuu dziś u mnie tak leje że normalnie nie chciałam wyjść z łóżka tylko głodna zaczęłam byc i mi sie siku zachciało i musiałam wstawać
jutro jadę na stancję już i nie będę się z tżtem widziała do piątku buuuu ale za to jakie wczoraj pożegnanie było na dzień chłopaka już miesiąc temu dostał prezent bo nie mogłam wytrzymać i mu dałam- ubraniowo-majteczkowe sprawy

smutno mi jakoś...

ale za to wczoraj byłam już w swojej łazieneczce i już prawie płytki położone teraz jak ja będę na stancji to tż będzie miał wolne popołudnia i wieczory i wreszcie będzie miał czas zająć się mieszkaniem- do Bożego Narodzenia planujemy już tam się przenieść to znaczy ja dopiero po ślubie zamieszkam tam ale tak to wszystkie randki i tego typu sprawy będą już w naszym mieszkanku tylko to mi poprawia jesienny wisielczy humor

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:27 ----------

a tak w ogóle to gadałam ze szwagierką i jak się okazuje suknię trzeba już zamawiać a ona nie nazbierała kasy dodam że nie zarabia najniższej krajowej tylko że jest tak rozrzutna że to tylko i wyłącznie jej wina że kasy nie nazbierała.. no i teraz od rana mi katuje głowę żebym ją gdzieś do salonów z sukniami poumawiała to może coś z wyprzedaży jeszcze uda się zgarnąć... o losie......... co ja się z nią mam... ale niech tam ma- zaprowadzę ją do kilku salonów a jak nic tam nie znajdziemy to już nie moja wina bo za szukanie sukni trzeba się wziąć odpowiednio wcześnie a nie teraz czas nas goni bo trzeba już zamawiać a tu jeszcze wszystko w proszku...
apeluję więc do dziewczyn- nie zostawiajcie szukania sukni ślubnej na ostatnią chwilę

[obca7]

A mój Tżcik ma dzisiaj imieniny i też się nie zobaczymy A byłaby impreza, bo wyprawiamy mojego barta imieniny-taki mały cwaniaczek zaprosił sobie gości No i dzisiaj jest impreza. Ale i tak smutno bo bez tżta.

[gosica502]

Napisane przez tancerka212

a tak w ogóle to gadałam ze szwagierką i jak się okazuje suknię trzeba już zamawiać a ona nie nazbierała kasy dodam że nie zarabia najniższej krajowej tylko że jest tak rozrzutna że to tylko i wyłącznie jej wina że kasy nie nazbierała.. no i teraz od rana mi katuje głowę żebym ją gdzieś do salonów z sukniami poumawiała to może coś z wyprzedaży jeszcze uda się zgarnąć... o losie......... co ja się z nią mam... ale niech tam ma- zaprowadzę ją do kilku salonów a jak nic tam nie znajdziemy to już nie moja wina bo za szukanie sukni trzeba się wziąć odpowiednio wcześnie a nie teraz czas nas goni bo trzeba już zamawiać a tu jeszcze wszystko w proszku...
apeluję więc do dziewczyn- nie zostawiajcie szukania sukni ślubnej na ostatnią chwilę

No to się szwagierka pięknie urządziła... Ehh ciekawe czy teraz coś znajdzie na tej wyprzedaży... A ona ma taką figurkę żeby zamówic sobie salonowy model czy nie za bardzo?
No i zazdroszczę Ci strasznie tego remonciku Ja też już bym chciała żebyśmy z TŻtem swoje gniazdko powoli wili ale na razie na to nie ma pieniążków bo wszystko na wesele odkładamy praktycznie

Napisane przez obca7

A mój Tżcik ma dzisiaj imieniny i też się nie zobaczymy A byłaby impreza, bo wyprawiamy mojego barta imieniny-taki mały cwaniaczek zaprosił sobie gości No i dzisiaj jest impreza. Ale i tak smutno bo bez tżta.

No ja też nie lubię za bardzo bez TŻta imprezek... Chyba że babskie to lubie
A ja też się nie będę z nim dziś widziec, chyba że do niego pojadę bo biedaczek chorutki jest i się kurowac musi...

[tancerka212]

Napisane przez obca7

smutno bo bez tżta.

najbardziej w studiowaniu wkurza mnie to że z tżtem widuję się tylko w weekendy fajnie jest na studiach bo są znajomi, bo nie mieszka się z rodzicami i można robić co tylko się chce ale fakt mieszkania w osobnych miastach tak mi obrzydził studia że chyba do końca życia będą mi się kojarzyć z wegetacją od weekendu do weekendu... jeszcze ta pogoda

[obca7]

Napisane przez tancerka212

najbardziej w studiowaniu wkurza mnie to że z tżtem widuję się tylko w weekendy fajnie jest na studiach bo są znajomi, bo nie mieszka się z rodzicami i można robić co tylko się chce ale fakt mieszkania w osobnych miastach tak mi obrzydził studia że chyba do końca życia będą mi się kojarzyć z wegetacją od weekendu do weekendu... jeszcze ta pogoda

My tylko w weekedny się spotykamy No a jak jadę do szkoły to tylko na pare godzin i ja jestem padnięta i szybko idę spać , więc w sumie jakbyśmy się wcale nie widzieli.

[tancerka212]

Napisane przez gosica502

No to się szwagierka pięknie urządziła... Ehh ciekawe czy teraz coś znajdzie na tej wyprzedaży... A ona ma taką figurkę żeby zamówic sobie salonowy model czy nie za bardzo?

niby jest szczupła ale za to bardzo niska- chyba nawet 160cm nie ma wzrostu no i ma taką budowę ciała że dół ciała ma szczupły a górę ciała o rozmiar wiekszy od dołu.. właśnie przez ten wzrost może być ciężko bo o ile dół sukni mozna uciąć to np gorsetu już nie bardzo no bo jak pochodzimy coś i poszukamy ale czy coś znajdziemy to ja już jej nie mogę tego obiecać.. w ogóle ona ma tak jak Kaśka z tą suknią że stał to się dla niej temat denerwujący, z chęcią by poszła w dresie do tego śłubu i już ma dość tematu "suknia slubna".. tylko że nasza Kasia ma jeszcze dużo czasu a moja szwagierka musi w tym tygodniu zamówić kieckę.. nie wyobrażam sobie czegoś takiego żebym była zmuszona zamówić kieckę NATYCHMIAST dlatego cieszę się że mam już zamówioną moją piękną.. chociaż trochę się wkurzyłam bo teraz na stronie czytam że w styczniu są jakieś obniżki cenowe no ale już za późno na takie rozkminy.. suknia zamówiona i koniec tematu

Napisane przez obca7

My tylko w weekedny się spotykamy

my też

[gosica502]

Napisane przez tancerka212

najbardziej w studiowaniu wkurza mnie to że z tżtem widuję się tylko w weekendy fajnie jest na studiach bo są znajomi, bo nie mieszka się z rodzicami i można robić co tylko się chce ale fakt mieszkania w osobnych miastach tak mi obrzydził studia że chyba do końca życia będą mi się kojarzyć z wegetacją od weekendu do weekendu... jeszcze ta pogoda

No właśnie tancerka ja mam identyczne skojarzenia ze studiowanie jak Ty szczerze mówiąc... Rozłąka potrafi obrzydzic studia niestety :/ Dobrze że już dla mnie się to skończyło... Mam nadzieję że dam radę z dojeżdżaniem. Ale w sumie to wolę spędzic te 2-3 godziny w autobusie trzy dni w tygodniu niż leżec do góry doopą cały tydzień na stancji i czekac tylko aż się dzień skończy i będzie można iśc spac... W domu to chociaż wiem że żyję

[tancerka212]

Napisane przez gosica502

No właśnie tancerka ja mam identyczne skojarzenia ze studiowanie jak Ty szczerze mówiąc... Rozłąka potrafi obrzydzic studia niestety :/ Dobrze że już dla mnie się to skończyło... Mam nadzieję że dam radę z dojeżdżaniem. Ale w sumie to wolę spędzic te 2-3 godziny w autobusie trzy dni w tygodniu niż leżec do góry doopą cały tydzień na stancji i czekac tylko aż się dzień skończy i będzie można iśc spac... W domu to chociaż wiem że żyję

no właśnie... na szczęście to ostatnie 9 miesięcy więc może jakoś dam rade pewnie będę wam jęczeć codziennie że mi się tęskni i w ogóle ale wiem że skutecznie mnie pocieszycie tylko ta głupia praca magisterska do napisania będzie buuu

[obca7]

Napisane przez tancerka212

niby jest szczupła ale za to bardzo niska- chyba nawet 160cm nie ma wzrostu no i ma taką budowę ciała że dół ciała ma szczupły a górę ciała o rozmiar wiekszy od dołu.. właśnie przez ten wzrost może być ciężko bo o ile dół sukni mozna uciąć to np gorsetu już nie bardzo no bo jak pochodzimy coś i poszukamy ale czy coś znajdziemy to ja już jej nie mogę tego obiecać.. w ogóle ona ma tak jak Kaśka z tą suknią że stał to się dla niej temat denerwujący, z chęcią by poszła w dresie do tego śłubu i już ma dość tematu "suknia slubna".. tylko że nasza Kasia ma jeszcze dużo czasu a moja szwagierka musi w tym tygodniu zamówić kieckę.. nie wyobrażam sobie czegoś takiego żebym była zmuszona zamówić kieckę NATYCHMIAST dlatego cieszę się że mam już zamówioną moją piękną.. chociaż trochę się wkurzyłam bo teraz na stronie czytam że w styczniu są jakieś obniżki cenowe no ale już za późno na takie rozkminy.. suknia zamówiona i koniec tematu

my też

Ale z tej Twojej szwagierki agentka. Wiedziała przecież, że slub tuż tuż i mogła odkładac pieniądze. Ja zarabiam mało, za studia płacę ale na kieckę juz mam odłożone. Bo nie szaleję za dużo z kasą no ale też nie przesadzam w druga stronę.

[caprica6]

Napisane przez obca7

Ale z tej Twojej szwagierki agentka. Wiedziała przecież, że slub tuż tuż i mogła odkładac pieniądze. Ja zarabiam mało, za studia płacę ale na kieckę juz mam odłożone. Bo nie szaleję za dużo z kasą no ale też nie przesadzam w druga stronę.

Dokladnie, tego sie nie zostawia na ostatnia chwile. Ja tez nie zarabiam duzo, ale juz zaplacilam zaliczke a w tym mesiacu kolejne 200 zł, jeszcze ponad pol roku wiec sobie spokojnie splace calosc Tyle wydatkow przed slubem ze zaczynam sie troche bac co to bedzie

---------- Dopisano o 12:38 ---------- Poprzedni post napisano o 12:36 ----------

Napisane przez tancerka212

no właśnie... na szczęście to ostatnie 9 miesięcy więc może jakoś dam rade pewnie będę wam jęczeć codziennie że mi się tęskni i w ogóle ale wiem że skutecznie mnie pocieszycie tylko ta głupia praca magisterska do napisania będzie buuu

Zobaczysz, to tak szybko zleci ze nawet nie bedziesz wiedziala kiedy

[obca7]

Napisane przez tancerka212

no właśnie... na szczęście to ostatnie 9 miesięcy więc może jakoś dam rade pewnie będę wam jęczeć codziennie że mi się tęskni i w ogóle ale wiem że skutecznie mnie pocieszycie tylko ta głupia praca magisterska do napisania będzie buuu

A ja się cieszę, że będe pisałą pracę. Czas szybciej poleci, nie będe miała czasu rozmyślać i tęsknić.

[Samoa]

Napisane przez certina4

no On pracuje a ja nie, więc teoretycznie ja mam dużo czasu, a on pracuje codziennie od 7 do 18-19 i jeszcze w sobotę do 12-13, więc wolną tak naprawdę ma tylko niedziele, a wtedy się wysypia, oczywiście pojedzie ze mną na spotkania z fotografami, ale na jadnym co byliśmy to się spóźnił prawie 20min bo z pracy nie mógł wyjść On by poszukał myślę ale po prostu nie ma kiedy, czasami jak mu coś wysyłam na maila czy gadu jakieś oferty to jak mu nie powiem że wysłałam to sprawdzi dopiero po kilku dniach. No ale mam nadzieję że po ślubie zmieni pracę, bo jest taki ztyrany że na każdym filmie który wieczorem oglądamy to zasypia ze zmęczenia A jego szef na maksa wykorzystuje ludzi, TŻ super zarabia ale coś za coś

no moj tez pracuje i tez bardzo dużo a jednak był zaangazowany w poszukiwania jak juz go poprosiłam, bo mi sie nie chciało szukać

Napisane przez obca7

Ja za moją ostatnią weselną fryzurkę płaciłam 20 zł
Za farbowanie bierze 50-60 zł, za ścięcie i modelowanie też 20 zł, prostowanie chyba 15 zł. No a za ślubną to nie wiem. I zalezy co tam wymyśli jak słysze ile bierze od klientek to przeważnie 20-30 zł. Więc myślę, że nie jest źle

ja ta moja ostatnia zaplaciłam 40 zl, chyba sporo jak na taka prostą fryzurę

Napisane przez tancerka212

dziewczyny zima idzie buuu dziś u mnie tak leje że normalnie nie chciałam wyjść z łóżka tylko głodna zaczęłam byc i mi sie siku zachciało i musiałam wstawać
jutro jadę na stancję już i nie będę się z tżtem widziała do piątku buuuu ale za to jakie wczoraj pożegnanie było na dzień chłopaka już miesiąc temu dostał prezent bo nie mogłam wytrzymać i mu dałam- ubraniowo-majteczkowe sprawy

smutno mi jakoś...

ale za to wczoraj byłam już w swojej łazieneczce i już prawie płytki położone teraz jak ja będę na stancji to tż będzie miał wolne popołudnia i wieczory i wreszcie będzie miał czas zająć się mieszkaniem- do Bożego Narodzenia planujemy już tam się przenieść to znaczy ja dopiero po ślubie zamieszkam tam ale tak to wszystkie randki i tego typu sprawy będą już w naszym mieszkanku tylko to mi poprawia jesienny wisielczy humor

ale Ci fajnie z tym mieszkankiem, tez bym juz chciała mieć. Własne mieszkanko to dużo, ja odczułam wielka różnicę jak tz zacząl sam wynajmować po tym jak wynajmował ze znajomymi i teraz mamy całe mieszkanko tylko dla siebieA Wy jeszcze macie Wasze to juz w ogóle wypas

[tancerka212]

Napisane przez obca7

Ale z tej Twojej szwagierki agentka. Wiedziała przecież, że slub tuż tuż i mogła odkładac pieniądze. Ja zarabiam mało, za studia płacę ale na kieckę juz mam odłożone. Bo nie szaleję za dużo z kasą no ale też nie przesadzam w druga stronę.

no własnie wiedziała od dawna że wychodzi za mąż to wolała szaleć ze swoim tżtem zamiast odkładać forsę na kieckę.. a zaręczam was że nie zarabia mało ja jej na pewno nie pożyczę kasy bo nie mam z czego.. ogólnie to pewnie pierwszego października dostanie wypłatę więc na kieckę będzie miała a za co do końca miesiąca będzie żyła to już niech się martwią ze swoim tżtem który też tak rozwścieklił wszystkich w weekend że dostali ze szwagierką taką burę od teściowej że siedzą cicho teraz...
teściowa po raz n-ty już pytała czy nie chcemy się zamienić na te mieszkania i mieszkać z teściami żeby tamtych się z domu pozbyć ale my z tżtem po raz n-ty mówimy NIE!!! nie będziemy poświęcać naszego pożycia małżeńskiego tylko dlatego że teściowa nie panuje nad swoim drugim synem

[merriel]

Melduję że Tiramisu już siedzi w lodówce i się chłodzi

Ech.., macie rację że zima idzie Nie znoszę jesieni i zimy
My oboje z TŻem to się bardziej do tropików nadajemy niż do Polski - kochamy jak jest gorąco Moja idealna temperatura do życia to od 25 do 35 stopni
Dlatego tak tęsknie za Kanadą.. Tam gdzie byliśmy (na zachodzie) jest idealny dla nas klimat.. Ciocia TŻa dzwoniła i mówiła, że u nich nadal lato.. Wcześnie rano 28 stopni I mówi że czasem nawet w listopadzie chodzą jeszcze w krótkim rękawku

Buuu, chcę tam z powrotem!! I to już, nie za 4 lata!

[gosica502]

Napisane przez tancerka212

no własnie wiedziała od dawna że wychodzi za mąż to wolała szaleć ze swoim tżtem zamiast odkładać forsę na kieckę.. a zaręczam was że nie zarabia mało ja jej na pewno nie pożyczę kasy bo nie mam z czego.. ogólnie to pewnie pierwszego października dostanie wypłatę więc na kieckę będzie miała a za co do końca miesiąca będzie żyła to już niech się martwią ze swoim tżtem który też tak rozwścieklił wszystkich w weekend że dostali ze szwagierką taką burę od teściowej że siedzą cicho teraz...
teściowa po raz n-ty już pytała czy nie chcemy się zamienić na te mieszkania i mieszkać z teściami żeby tamtych się z domu pozbyć ale my z tżtem po raz n-ty mówimy NIE!!! nie będziemy poświęcać naszego pożycia małżeńskiego tylko dlatego że teściowa nie panuje nad swoim drugim synem

Chyba byś musiała na głowę upaść żeby się zgodzić na mieszkanie z teściami po to żeby szwagier i szwagierka mieli swoje tylko dlatego że są jacyś nieprzystosowalni do życia w rodzinie... To teściowa w ogóle miała jakiekolwiek nadzieje że się zgodzicie?

[tancerka212]

Napisane przez gosica502

Chyba byś musiała na głowę upaść żeby się zgodzić na mieszkanie z teściami po to żeby szwagier i szwagierka mieli swoje tylko dlatego że są jacyś nieprzystosowalni do życia w rodzinie... To teściowa w ogóle miała jakiekolwiek nadzieje że się zgodzicie?

wiesz teściowa to chciała nam duuużo dać abyśmy się tylko zgodzili ale niektóre rzeczy są bezcenne- tak jak własne gniazdko po ślubie teściowa chciała nam oddać nawet swoją sypialnię i całe piętro- mielibyśmy wtedy własną kuchnię, łazienkę, i dwa pokoje z garderobami -a więc bardzo dużo miejsca ale co nam z tych dwóch pokoi jak teściowie będą ciągle obok człapać.. to my już wolimy mieć te parę metrów kwadratowych mniej i jeden pokoik ale za to mieć szczęśliwe i spokojne pożycie małżeńskie

[madmuazelle]

Cześć

Napisane przez Aaś

A takie zabawy beznadziejne to temat rzeka...kiedyś taki wątek cały był. Moim no.1 jest przekładanie piłeczki golfowej z jednej nogawki do drugiej swojemu lub obcemu partnerowi

Tą zabawe też widziałam na youtube,beznadzieja.

Napisane przez chilanes

kiedyś spotkałam sie z sytuacją, kiedy świadkowa takim właśnie przypadkowo zatrzymującym Parę Młodą wypaliła, że "staranek malutki, to i brak duzej wodki" i wręczyła im taką maleńką buteleczkę wódki. Pękaliśmy ze śmiechu na widok ich min

ale ich PM załatwiła.

Pisałaś też o liście utworów,wiesz ja dużo ich nie mam póki co,bo jak oglądałam filmiki na youtube,to jak mi coś wpadlo w oko to ściagałam i mam tak:
1. Stachurski- jesteś moim przeznaczeniem.
2. Lombard- Przeżyj to sam
3. Masters- Żono moja
4. Ramaya- Męzu mój
5. Long & Yunior- bo ja tańczyć chce

To póki co tyle.

[chilanes]

oooo Dobrze znać wykonawców tych Żon jego i Mężów jej bo ja myślalam, ze to od jakieś disco poko

Dzwoniłam do organistki, sama bierze 150 zł, jeśli chcemy skrzypce i gitarę (czyli 3 osoby) to 350 zł, jak myślicie? Rezerwacja w marcu