Pół roczku już mamy- raczkujemy i pełzamy :-) Maluszki majowo-czerwcowe 2010 cz.III

[Jaatkaa85]

Ja dzisiaj na szybko,
dziewczyny, u mnie masakra,

wychodzą Wojtkowi naraz 3 zęby - dolne jedynki i górna.
Śliny jest tyle, że mogłabym podłogę tym zmywać no i
ogólny marud.

Czy używacie jakichs masci do smarowania? Czy one coś pomagają??

[kardashi]

Napisane przez kumkura

U nas był grany Sinlac,kaszka babydream bananowa, a teraz podaję mleczna kasza manna bobovity(bez smaku owoców). Ta bananowa coś nie bardzo wchodziła. I nawet dziś zastanawiałam się nad tym "zdrowym brzuszkiem"...faktycznie dobra? Dziewczyny, jakie kaszki lubia wasze dzieciaki?
Apropos ubranek na wiosnę-potrzebujemy spodni dresowych, bo wszystkie maławe,kurteczki albo grubej bluzy z kapturem, a o butkach tez myslałam i jak juz przyjdzie wiosna, to będę się rozglądać- nie wiem, na jakim etapie będzie Adam No i na bieżąco kupuję bodziaki- mam wrażenie,że z tygodnia na tydzień robią się za małe.. I obowiązkowo muszę kupić rampersy do spania, bo sprawdziły się jak nic innego-w pajacach mu za gorąco kupowała któraś na all??

Blance smakowała ta kaszka 'zdrowy brzuszek'

Napisane przez Jaatkaa85

Ja dzisiaj na szybko,
dziewczyny, u mnie masakra,

wychodzą Wojtkowi naraz 3 zęby - dolne jedynki i górna.
Śliny jest tyle, że mogłabym podłogę tym zmywać no i
ogólny marud.

Czy używacie jakichs masci do smarowania? Czy one coś pomagają??

Ja smaruje, ale u siebie, Dentinoxem i bobodentem, bo ząbkuje, ale ja
Wychodza mi dwie ósemki i wyjść nie mogą. Własnie znów wznowiły wychodzenie, i maści pomagają, ale chwilowo. Dosłownie 5 minut.

[margo80]

u nas pomaga Dentinox - chwila od posmarowania i po marudzie

[kaszpirek]

Dobry wieczór

Silpe Wszystkiego najlepszego Ja też poproszę o kawałeczek torta

Byliśmy dziś z tym kaszlem u lekarza.Pani doktor osłuchała i powiedziała,że gdzieś leciuteńko rzęzi,ale płucka czyste. Dała tylko serop na kaszel.
Reszta objawów potwierdzona-zęby idą.Młody nie dał sobie zajrzeć to japki.
Dziś już ogólnie lepiej,po południu zaczął jeśc normalnie.Ale jak wstal o 14.30,tak już spania nie było.Tym sposobem kąpanie ok 18.30,zasnął na butelce.

[kumkura]

Napisane przez margo80

u nas pomaga Dentinox - chwila od posmarowania i po marudzie

My tez mamy Dentinox. I czasem psikamy Tantum Verde.

Napisane przez kaszpirek

Dobry wieczór

Silpe Wszystkiego najlepszego Ja też poproszę o kawałeczek torta

Byliśmy dziś z tym kaszlem u lekarza.Pani doktor osłuchała i powiedziała,że gdzieś leciuteńko rzęzi,ale płucka czyste. Dała tylko serop na kaszel.
Reszta objawów potwierdzona-zęby idą.Młody nie dał sobie zajrzeć to japki.
Dziś już ogólnie lepiej,po południu zaczął jeśc normalnie.Ale jak wstal o 14.30,tak już spania nie było.Tym sposobem kąpanie ok 18.30,zasnął na butelce.

Super, że wszystko ok.
U nas juz po kąpieli.
Powiem Wam, że już 3 dzień pomału odstawiam małego od cyca i nie jest źle. Wyeliminowałam jedzenie z cyca przed południem i w ogóle pilnuję czasu i są regularne posiłki. Najgorzej, że męczy się z uśnięciem, bo nie ma już cyca... I mam pytanie dom mam, które odstawiły od cyca: po jakim czasie eliminować kolejne "cyckowanie"?? I piersi mi się chyba przestawiły, bo jeszcze wczoraj miałam balony, jak nie nakarmiłam przed południem, a dzis już takie normalne...

[bratkab]

Napisane przez kumkura

Powiem Wam, że już 3 dzień pomału odstawiam małego od cyca i nie jest źle. Wyeliminowałam jedzenie z cyca przed południem i w ogóle pilnuję czasu i są regularne posiłki. Najgorzej, że męczy się z uśnięciem, bo nie ma już cyca... I mam pytanie dom mam, które odstawiły od cyca: po jakim czasie eliminować kolejne "cyckowanie"?? I piersi mi się chyba przestawiły, bo jeszcze wczoraj miałam balony, jak nie nakarmiłam przed południem, a dzis już takie normalne...

Ja mniej więcej co tydzień eliminowałam jedno karmienie. Gdzieś wyczytałam że tak można. U mnie się sprawdziło. Gratulacje za większą dyscyplinę.

Już widać u nas drugą dolną jedynkę Lea gonimy Tymka cały czas (a propos zapomniałam pogratulować drugiego ząbka ) - tak jak Tymek już się poruszamy, wstajemy a teraz mamy drugi ząbek. Co teraz??

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez velluto

dzieki za info
ostatnio kupiłam takie szmaciane buciki w smyku, rozmiar 21 - stopa mojego dziecka konczy sie gdzies w polowie buta

w temacie bucików, polecam jeszcze papućki Zetpol, mają malusią rozmiarówkę, usztywnianą piętkę, świetnie leżą na nóżce. Wzory mają na tyle ładne, że Maksiu na początku miał te paputki jako wyjściowe , do wózka, na podwórko, na ogródek. I są tanie, co początkowo, przy szybkim wzroście nóżki nie pozostaje bez znaczenia.
Mówię o takich: http://allegro.pl/kapcie-pantofle-ma...384699786.html

http://allegro.pl/kapcie-pantofle-sy...392255420.html

http://allegro.pl/kapcie-pantofle-to...394645887.html

Napisane przez Silpe

Stawiam torta urodzinowego i szampana

sto lat! sto lat!

Napisane przez Jaatkaa85

Czy używacie jakichs masci do smarowania? Czy one coś pomagają??

dentinox.

Napisane przez kaszpirek

Byliśmy dziś z tym kaszlem u lekarza.Pani doktor osłuchała i powiedziała,że gdzieś leciuteńko rzęzi,ale płucka czyste. Dała tylko serop na kaszel.

to dobrze, że na syropku się skończyło.

Napisane przez bratkab

Już widać u nas drugą dolną jedynkę Lea gonimy Tymka cały czas (a propos zapomniałam pogratulować drugiego ząbka ) - tak jak Tymek już się poruszamy, wstajemy a teraz mamy drugi ząbek. Co teraz??

Gratki na zębola!!
co dalej? no... Tymek już nie pełza, tylko bardzo sprawnie przemieszcza się na czworakach. ...a z nowości- porusza się na stojaka w łóżeczku, na razie mam z niego ubaw po pachy, bo depcze sobie po stópkach z pajaca, co mu utrudnia to przemieszczanie.
Dziś mu piżamkę dwuczęściową założyłam, bez stópek.
Jakie to fajne, jak rano otwieram oczy, patrzę na łóżeczko, a Tymek już stoi i zęby szczerzy.

Zapodam fotki .

[kumkura]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24185381]w temacie bucików, polecam jeszcze papućki Zetpol, mają malusią rozmiarówkę, usztywnianą piętkę, świetnie leżą na nóżce. Wzory mają na tyle ładne, że Maksiu na początku miał te paputki jako wyjściowe , do wózka, na podwórko, na ogródek. I są tanie, co początkowo, przy szybkim wzroście nóżki nie pozostaje bez znaczenia.
Mówię o takich: http://allegro.pl/kapcie-pantofle-ma...384699786.html

http://allegro.pl/kapcie-pantofle-sy...392255420.html

http://allegro.pl/kapcie-pantofle-to...394645887.html


sto lat! sto lat!


dentinox.


to dobrze, że na syropku się skończyło.


Gratki na zębola!!
co dalej? no... Tymek już nie pełza, tylko bardzo sprawnie przemieszcza się na czworakach. ...a z nowości- porusza się na stojaka w łóżeczku, na razie mam z niego ubaw po pachy, bo depcze sobie po stópkach z pajaca, co mu utrudnia to przemieszczanie.
Dziś mu piżamkę dwuczęściową założyłam, bez stópek.
Jakie to fajne, jak rano otwieram oczy, patrzę na łóżeczko, a Tymek już stoi i zęby szczerzy.

Zapodam fotki .[/QUOTE]
No Tymek to już dorosły chłop!!!
I widzę, że dajesz mu makaron i banana tak do rączki? Ja jakaś wydygana jestem i sie boję.że sie zakrztusi czy co..napiszcie mi, żem chora matka jest

[bratkab]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24185381] Gratki na zębola!!
co dalej? no... Tymek już nie pełza, tylko bardzo sprawnie przemieszcza się na czworakach. ...a z nowości- porusza się na stojaka w łóżeczku, na razie mam z niego ubaw po pachy, bo depcze sobie po stópkach z pajaca, co mu utrudnia to przemieszczanie.
Dziś mu piżamkę dwuczęściową założyłam, bez stópek.
Jakie to fajne, jak rano otwieram oczy, patrzę na łóżeczko, a Tymek już stoi i zęby szczerzy.

Zapodam fotki .[/QUOTE]
Dzięki.
No mój maluch dziś już troszkę posuwał się na czworaka, myślę że na dniach będzie doskonalił technikę. Ale rano na pewno nie będę miała takiego widoku jak ty, bo on śpi w śpiworku i nie da rady w nim wstać na razie. Zdjęcia Tymka super. Ja jestem dziś mega szczęśliwa, bo widzę wreszcie, że Boguś coraz częściej ma otwarte dłonie, a nie zaciśnięte pięści. To była ostatnia kwestia z jaką walczyliśmy. Takie efekty cieszą najbardziej. Boguś pewnie zacznie się poruszać jak będzie stał nieco stabilniej - na razie uczy się łapać równowagę.
Zmykam spać. Spokojnej nocki

[Silpe]

Napisane przez bydgoszczanka

Sto lat

[1=41606c31298bccbf4cae52b 7859efbfee487d7f9;2417191 4]




mmm... zjadłabym tort... [/QUOTE]

zapraszam - czekoladowy mam

Napisane przez Darianna25

Silpe wszystkiego najlepszego

Napisane przez Dilayla

ja mam kilka ciekawych stron z prepisami dla dzieci,ale jakos brak eny na gotowanie ...wec narazie a łątwizne ide z tymi sloiczkami...ale parokronie z mu robiłam jedzonko....
sto lat
i

też mam troszke przepisów , ale jeśli juz gotuje małej to z głowy - jeszcze przyjdzie czas na eksperymentowanie z przepisami

Napisane przez bratkab

Sto lat - dużo zdrówka, spełnienia marzeń i samych radosnych chwil

dziekuje

Napisane przez Edzia400

mniam wszystkiego Naj Naj ci zyczymy

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:38 ----------


nie masz zwid moja Ami tez mnie czestuje smoczkiem np
albo gryzakiem do tego jak np mam ja na kolanach zapatrzy sie we mnie dotknie raczka mojej buzi i sie przytula
oo zapomniałam młoda mi całuska daje swiadomie

niesamowite przeżycie co
ja sie doczekac nie moge .. ale wymiekam za każdym razem jak mała przytula sie do mnie . np jak jest na rączkach , tak sie lubi fajnie wtulic albo jak zasypia to czesto sie przytula , ja jej daje wtedy takie delikatne całuski w czółko i zasypia ,a najfajniej jest jak śpi ze mną i czasem tak sie fajnie przysuwa do mnie , wchodzi mi pod pache i usypia taka przytulona
wogóle ona ostatnio taka przylepka do mnie sie zrobiła

Napisane przez velluto

najlepsze życzenia
Ja podobnie gotuję, z tym, że dla małej w oddzielnym garnku, bo ona je czasami obiad juz o 11, a my o 17

ja też w osobnym garnku , ale jesli gotuje akurat dla siebie to wkładam wiecej jarzyn i zabieram je zanim zupe przyprawie .
a zresztą jaka to sztuka włożyc do małego garnka kilka jarzyn , ugotowac i zmiksowac.

Napisane przez kumkura

Sto lat, sto lat!!!!!!
I super, że napisałaś o robieniu tych zupek ja ostatnio na łatwiznę idę i daje gotowce

Kochana ja też daje gotowce , nie chce mi sie co dzien gotowac i wymyślac dla niej nowe dania , tym bardziej że są to dania w wersji mini Ale tak 2 razy w tygodniu gotuje jej sama , młoda taki duży słoiczek czyli 190g ma na raz , wiec ni to dużo ni mało - owszem uwielbia i dania z słoiczków i moje zupki ale jest jeszcze malutka - bedzie starsza to bede gotowac jej wiecej i bardziej urozmaicone jedzonko .

Napisane przez kaszpirek

Silpe Wszystkiego najlepszego Ja też poproszę o kawałeczek torta

.

zapraszam


Gratuluje nowych ząbków na wątku

Młoda dziś mnie znów zaskoczyła , ona z tymi swoimi drzemkami funkcjonuje jak chce - albo 2-3 po 20 min,
albo jedna godzinna
albo tak jak dziś
- przed południem 30min
- na spacerze południowym 40min
- po południu od 15tej do 15,45 flacha i dalej spanie do 17tej takiego śpiucha złapała ...

za to ostatnio wieczorem juz nie usypia jak dawniej - flacha i od razu spanko - teraz flacha i pół godziny gadania i wygłupów za nim ją wezmie , z tego co widze - za dużo wrażen związanych z nabywaniem nowych umiejetności.Energia ją rozpiera

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez kumkura

No Tymek to już dorosły chłop!!!
I widzę, że dajesz mu makaron i banana tak do rączki? Ja jakaś wydygana jestem i sie boję.że sie zakrztusi czy co..napiszcie mi, żem chora matka jest

sama chciałaś: chora matka jesteś!

Napisane przez bratkab

Dzięki.
No mój maluch dziś już troszkę posuwał się na czworaka, myślę że na dniach będzie doskonalił technikę. Ale rano na pewno nie będę miała takiego widoku jak ty, bo on śpi w śpiworku i nie da rady w nim wstać na razie. Zdjęcia Tymka super. Ja jestem dziś mega szczęśliwa, bo widzę wreszcie, że Boguś coraz częściej ma otwarte dłonie, a nie zaciśnięte pięści. To była ostatnia kwestia z jaką walczyliśmy. Takie efekty cieszą najbardziej. Boguś pewnie zacznie się poruszać jak będzie stał nieco stabilniej - na razie uczy się łapać równowagę.
Zmykam spać. Spokojnej nocki

super, dla Bogusia.
Tymek już dupcią nie trzęsie jak stoi.

[kaszpirek]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24185381]


Zapodam fotki .[/QUOTE]

Nic dodać,nic ująć.

Po cichutku zazdraszczam i stania i banana i spaghetti.
No cóż...pozostaje mi poczekać na takie widoki.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Lea, Tymek rewelacja. Fota ze spaghetti wymiata

A ja dzisiaj w rossmannie kupiłam ichnie smoczki 8zł dwupak, i po raz kolejny widzę, że młodej obojętne, co w paszczy trzyma czyli na tańsze przechodzimy. Zrobiłam zapas obiadków niewielki też, i rossmannowskich owoców. W lidlu przecenione na zł rajtki kupilam, lupilu, na 86-92 już. Pewnie na jesień będą. A teraz spaaaaaać...

[bydgoszczanka]

Napisane przez kumkura

My tez mamy Dentinox. I czasem psikamy Tantum Verde.

Super, że wszystko ok.
U nas juz po kąpieli.
Powiem Wam, że już 3 dzień pomału odstawiam małego od cyca i nie jest źle. Wyeliminowałam jedzenie z cyca przed południem i w ogóle pilnuję czasu i są regularne posiłki. Najgorzej, że męczy się z uśnięciem, bo nie ma już cyca... I mam pytanie dom mam, które odstawiły od cyca: po jakim czasie eliminować kolejne "cyckowanie"?? I piersi mi się chyba przestawiły, bo jeszcze wczoraj miałam balony, jak nie nakarmiłam przed południem, a dzis już takie normalne...

Gratuluję takiej dyscypliny
U nas Lusia coraz częściej je inne pokarmy i mojego mleka nie chce. To w ciągu dnia, wieczorem i w nocy jeszcze cycka. Dzisiaj od 17 jadła kaszę jaglaną z jabłkiem, sporo banana , pomarańczy, jogurtu nat. z owocami. Po kąpieli wypiła troszke mojego mleka i poszła spać. Myślałam, że pośpi dłużej, ale nie, pobudka po 30 min. Czyli standard. Nakarmiłam i zobaczymy ile teraz pośpi

Napisane przez kaszpirek

Dobry wieczór

Silpe Wszystkiego najlepszego Ja też poproszę o kawałeczek torta

Byliśmy dziś z tym kaszlem u lekarza.Pani doktor osłuchała i powiedziała,że gdzieś leciuteńko rzęzi,ale płucka czyste. Dała tylko serop na kaszel.
Reszta objawów potwierdzona-zęby idą.Młody nie dał sobie zajrzeć to japki.
Dziś już ogólnie lepiej,po południu zaczął jeśc normalnie.Ale jak wstal o 14.30,tak już spania nie było.Tym sposobem kąpanie ok 18.30,zasnął na butelce.

To super


[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24185381]w temacie bucików, polecam jeszcze papućki Zetpol



Zapodam fotki .[/QUOTE]

Śliczne te kapcie.

Fotki cudne

Napisane przez Silpe

Kochana ja też daje gotowce , nie chce mi sie co dzien gotowac i wymyślac dla niej nowe dania , tym bardziej że są to dania w wersji mini Ale tak 2 razy w tygodniu gotuje jej sama , młoda taki duży słoiczek czyli 190g ma na raz , wiec ni to dużo ni mało - owszem uwielbia i dania z słoiczków i moje zupki ale jest jeszcze malutka - bedzie starsza to bede gotowac jej wiecej i bardziej urozmaicone jedzonko .

Ja gotuję więcej i zamykam na gorąco w słoiczkach, i do lodówki.

[margo80]

Ewcia niby uzębiona, a ja też do łapki jeszcze jej nic nie dałam, też dygam, druga chora jestem

nie wiem, co się dzieje, ale u nas zębowo wcale się nie uspokoiło. dziś tarcie na maksa było. do tego od wczoraj wkłada stópki do buzi (wcześniej umiała, ale potem jakoś przestała) i trze paluchami o dziąsła. nawet zdarzyło jej się ugryźć w dużego palucha

od wczoraj też posadzona prawie wcale się nie chwieje. sadzam ją na chwilkę na puzzlach, siadam za nią dla asekuracji, a ona schyla się po zabawki, prostuje się, wyrzuca zabawki gdzieś na bok, sięga sobie po nie i tak w kółko. do tego zaczęła dziś próbować siadać z pozycji leżenia na płasko. klatę w górę ciągnie, a głowa jakoś od podłoża nie może się oderwać.

jak ją daję na brzuszek, to ani chwili nie poleży, tylko od razu na kolana albo zadziera tyłeczek wysoko do góry i stoi opierając się na stópkach. z takiej pozycji przechyla się na jedno lub drugie bioderko i siedzi w ten sposób podparta rączkami (czy to jest ten siad skośny właśnie??).

ciągle jeszcze nie skumała, że za szczebelki można się podciągnąć do siadu, ale za to próbowała dziś siadać łapiąc się zwierzątek z karuzelki.

Silpe - umknęło mi - najlepszego

Bratka - gratuluję zębolka Twojego uratowanego również. już widzę, jak Ewcia siedzi koło mnie w wózku, gdy ja cierpię na fotelu - ten numer by u nas nie przeszedł....

[kaszpirek]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24186624]W lidlu przecenione na zł rajtki kupilam, lupilu, na 86-92 już. Pewnie na jesień będą. A teraz spaaaaaać...[/QUOTE]


Za całą złotówę?
Lidla mam na osiedlu,więc w piątek lece zobaczyć czy u mnie coś zostało.
Mam tych rajtek 3 pary na teraz (jedna gruba z frotką od spodu) i jestem z nich zadowolona.
W ogóle ciuszki z tej firmy fajne są.

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

pojechałam dziś z TZ do Częstochowy na zakupy.
Kupiłam sukienkę, której ostatnio, nie wiedzieć czemu, nie wzięłam. Jest cudna. Pokaże Wam jak mnie ktoś obfoci.
W reserved upolowałam dla Tymka kurtkę na przyszły rok- 50zł.
a dla Maksia majteczki w potworki.
W 5-10-15 dwie piżamki dla Tymka- obie takie same tylko w dwóch rozmiarach (15zł/szt.) , spodenki orange (15zł/szt.) , 3szt. body, i dla Maksia bluzę zieloną, bluzkę z motorkiem.

[kafuniax]

hej Dziewczyny, widzę że dużo się dzieje na wątku, a ja tylko podczytuje na szybko, mamy remont u mamy, i na nic nie ma czasu, w dodatku mały odmawia mleka. Od kilku dni wypija max 200 ml na dobę. W piątek idę do lekarza i tak muszę isc po recepty na nutramigen, wiec od razu wezmę małego. Marud w normie więc naprawdę nie wiem o co biega...
Jutro myślę Was ponadrabiać.

Lea własnie też myśle wybrac sie do reserved coś upolować dla Szczepanka, sobie już kupiłam spodnie, dwie bluzki i spódnicę, ceny naprawdę super

dobrej nocy... padam...

[bydgoszczanka]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24187733]pojechałam dziś z TZ do Częstochowy na zakupy.
Kupiłam sukienkę, której ostatnio, nie wiedzieć czemu, nie wzięłam. Jest cudna. Pokaże Wam jak mnie ktoś obfoci.
W reserved upolowałam dla Tymka kurtkę na przyszły rok- 50zł.
a dla Maksia majteczki w potworki.
W 5-10-15 dwie piżamki dla Tymka- obie takie same tylko w dwóch rozmiarach (15zł/szt.) , spodenki orange (15zł/szt.) , 3szt. body, i dla Maksia bluzę zieloną, bluzkę z motorkiem. [/QUOTE]

Super zakupy

Czy Wasze dzieci ciągną Was za włosy i wyrywają? Luiza bardzo mocno mnie ciągnie. Mam cały czas kitkę, ale jak się do niej dorwie, to nie przepuści

[38c1d5d45cddcf54e3786f1c4160e951215d24cd_5ff109160b8e8]

Napisane przez bydgoszczanka

Czy Wasze dzieci ciągną Was za włosy i wyrywają? Luiza bardzo mocno mnie ciągnie. Mam cały czas kitkę, ale jak się do niej dorwie, to nie przepuści

mnie raczej nie, bo staram się nie dawać mu okazji, ale Maksiowi nie przepuści.

[Dilayla]

Napisane przez Edzia400

Dziekujemy za brwa wszystkim ciocia wizazowym )


hihih ty ty mama z mało jej dałas ze jeszcze talerzyk chciała zjesc

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------


o wiem jak to jest bo mi tescie kase na chrzciny obiecywali a jak co do czego przyszło udawali ze i zmieniali temat ja wprost sie nie pytałam bo nienauczona jestem wiec wysżło na to ze sami zrobilismy chrzciny baa tesciowe nawet sie niepofatygowali znaczy tesiówka byla w szpitalu ale tesciu mógł przyjsc tymbardziej ze mieszka 300 metrów od nas

tak samo było z weselem my wam pomozemy wiecie co dostałam oprócz syna oczywiscie 10 butelek wódki i 2 torty o których nie wiedzielismy i tak na weselu miałam az 5 musiałam pol osiedla obdzielic bo torty były duze na kremie i nie dało nawet sie ich gdzie przechować

ale po okolicy juz ploty sieja ze pomogli synowi wesele zrobic osz ty ku.......... mac

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------


mloda se go sama wybrała bylismy w realu i pokazywalismy jej zabawki przy nim najbardziej achowała ona tak sie zachwyca achhh i powiem ci mimo iz kosztował 70 zł ( ale ja miałam punkty pay back czy jakos tak to kaski nie musiałam ruszac) a młoda tyle zabawy ma jeden tylko w nim problem jest i młoda to strasznie denerwuje nie da sie go zamknąc jak normalnego lapka

to ja z chrzcinami jestem w ciemnej......d...ie... jak mały się rodził to tesciowa gadala,że u niej sie zrobi mini przyjęcie,na swieta....juz o tym wczesniej pisalam,ze jak zapytalam o chrzciny pod koniec wrzesnia,no bo myslalam co by zacząc wszystko przygotowywac,to ona do mnie''no to juz musicie myśleć''myslalam,że mnie krew zaleje!!sama mnie nakręcila i sie wycofala..najgorzej,bo jakby mi powiedziala,że no nie da rady,że sie przeliczyla albo cos w tym stylu a ona tak bez niczego....nie wiem czemu ludzie tak sie zachowuja...zbyt naiwna nadal jestem.
he he ale zemsta słodka bo powiedzialam po jakims czasie ze chrzcin wcale nie bedzie

Napisane przez Jaatkaa85

Ja dzisiaj na szybko,
dziewczyny, u mnie masakra,

wychodzą Wojtkowi naraz 3 zęby - dolne jedynki i górna.
Śliny jest tyle, że mogłabym podłogę tym zmywać no i
ogólny marud.

Czy używacie jakichs masci do smarowania? Czy one coś pomagają??

ale masz super z tym zebolami...ja to mialam sen ze wszystkie naraz wyszly....jak moj tz mawia cala klawiatura....masci w sumie mnie nie bardzo...ale tylo testowalam bobodenta.

Napisane przez kardashi

Blance smakowała ta kaszka 'zdrowy brzuszek'






Ja smaruje, ale u siebie, Dentinoxem i bobodentem, bo ząbkuje, ale ja
Wychodza mi dwie ósemki i wyjść nie mogą. Własnie znów wznowiły wychodzenie, i maści pomagają, ale chwilowo. Dosłownie 5 minut.

hmmm zarazem wspołczuje i tez gratluje''zęby mądrosci''kto to wymyslil?mnie wychozily jakies 2 lata temu bol okropny.. a teraz po ciazy sie pokruszyly dosłownie....i czasu brak na wizyte u dentysty
wogole mam ostatnio korbe ,że zaniedbalam swoje zdrowie..ze dziecko na pierwszym miejscu...a ja zapomnialam,o sobie ze musze rowniez dbac o siebie zeby miec sile i zdrowie aby wychowywac młodego
miłej nocki......

[djerba]

Silpe - Wszystkiego naaaaajlepszego!!!!

Dzisiaj u nas znów powtórka z upadku, tym razem z koca na podłogę, zachaczając o szafkę...A to dlatego, że mała próbowała praktycznie pierwszy raz podnieść się i stanąć Uuuh dużo mnie jeszcze czeka takich upadków..

Wczoraj spróbowaliśmy pierwszy raz świeżego łososia z kalafiorkiem, brokułą i ryżem i nie było żadnego uczulenia, więc dalej możemy wcinać.. A dzisiaj poszedł w ruch słoiczek z malinami jagodami i aronią..Coś tam słyszałam, że takie owoce leśne i krzaczkowe mają większe prawdopodobieństwo uczulenia..ale ja już mam dość podawania wciąż praktycznie tego samego, a boję się każdej nowej próby... Hmmm..

A odnośnie ząbków, to myjecie te ząbki taką normalną szczoteczką dla maluchów, czy tą nakładaną na palec?
Ja używam takiej malutkiej Jordana...mała uwielbia jak jej tam szoruję po zębolach

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:20 ----------

Napisane przez bydgoszczanka

Super zakupy

Czy Wasze dzieci ciągną Was za włosy i wyrywają? Luiza bardzo mocno mnie ciągnie. Mam cały czas kitkę, ale jak się do niej dorwie, to nie przepuści

Shadee może i nie ciągnie, ale lubi hmm tak jakby przeczesywać moje włosy...jak leży w łóżeczku gilgam ją moimi włosami po buźce, ona bierze je między palce i tak fajnie "czesze"

[bydgoszczanka]

Fajne rzeczy, ale ceny kosmos

http://mamagaga.pl/przenosne-krzeselko-totseat.html

[justin18061976]

hej
Lea no Tymus to wymiata dla mnie bomba i ile on rzeczy juz wsuwa, ja dzis stalam przy polce sloiczkowej w sklepie i lzy mi normalnie ciekly, bo to moje dziecie nic jesc nie moze albo ja taka durna jestem i juz wmawiam sobie wszystko co zle
no i zdobycze w sklepie piekne!!
Gratki za wszystkie zabki, Kardashi - Twoje tez
Silpe wszystkie naj naj naj
Bratka gratki dla Bogusia za nowe umiejetnosci

my dzis raczej spokojny dzionek, jechalismy na mleczku i kleiku po wczorajszych sensacjach, Stefek do wieczora szalal po calym pokoju, ganial za nasza chichuahua (bidniusia teraz jest), w koncu padl o 19, ja wybylam na trening i po zakupki, ogarnelam kuchnie, zmyje jeszcze podloge, wody w termosik nagotuje, prysznic i spanko
u nas jutro normalny dzien pracy, papa, dobranocka

[djerba]

Napisane przez justin18061976

zmyje jeszcze podloge, wody w termosik nagotuje, prysznic i spanko
u nas jutro normalny dzien pracy, papa, dobranocka

OMG, jeszcze chce Ci się podłogę myć o 22:30 ?

[Darianna25]

[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24185381]w temacie bucików, polecam jeszcze papućki Zetpol, mają malusią rozmiarówkę, usztywnianą piętkę, świetnie leżą na nóżce. Wzory mają na tyle ładne, że Maksiu na początku miał te paputki jako wyjściowe , do wózka, na podwórko, na ogródek. I są tanie, co początkowo, przy szybkim wzroście nóżki nie pozostaje bez znaczenia.
Mówię o takich: http://allegro.pl/kapcie-pantofle-ma...384699786.html

http://allegro.pl/kapcie-pantofle-sy...392255420.html

http://allegro.pl/kapcie-pantofle-to...394645887.html


sto lat! sto lat!


dentinox.


to dobrze, że na syropku się skończyło.


Gratki na zębola!!
co dalej? no... Tymek już nie pełza, tylko bardzo sprawnie przemieszcza się na czworakach. ...a z nowości- porusza się na stojaka w łóżeczku, na razie mam z niego ubaw po pachy, bo depcze sobie po stópkach z pajaca, co mu utrudnia to przemieszczanie.
Dziś mu piżamkę dwuczęściową założyłam, bez stópek.
Jakie to fajne, jak rano otwieram oczy, patrzę na łóżeczko, a Tymek już stoi i zęby szczerzy.

Zapodam fotki .[/QUOTE]

Ale fajnie stoi i te nuny-serdelki.
Moja tez tak je banana.

[_paula_]

Napisane przez Silpe

Stawiam torta urodzinowego i szampana

Wszystkiego co najlepsze

Napisane przez bratkab

A dziękuję A pracownia nie dla mnie, mimo że Acada znam jak własną kieszeń takie siedzenie dzień w dzień przed kompem mnie wykańcza. Na studiach tak dorabiałam i wiem już że to nie dla mnie.
Co do zasypiania to nasz maluch śpi na noc w śpiworku, bo inaczej też pewnie nie udało by się go uspać, a tak ma możliwość ruchu ograniczoną.

Wojtek tez śpi w śwpiworku ale niestety śpiworek nie ma szans przy nim Przekreca sie wstaje a nawet spaceruje w łóżeczku będą w nim Swoja droga super sprawa jest taki śpiworek przynajmniej się człowiek nie martwi czy się dziecko nie odkryło. Nie wyobrażam sobie teraz spania Wojtka bez śpiworka :P

Napisane przez bratkab

Co do ubranek to ja cały czas nie mogę wyjść z podziwu nad rozmiarówką H&M. Nadal mój maluch nosi pod kombinezon śpiochy polarkowe rozmiar 56 1-2m. A już dawno skończył 7 miesiąc.

Ciekawe

Napisane przez justin18061976

czesc kobity,
b.Wam dziekuje za slowa otuchy kochane jestescie
od wczoraj od 15.00 juz Stefus nie zwracal, wieczorem i przez cala noc dawalam mu male porcje kleiku ryzowego z odrobina mleka, dzis rano zrobil srednio rzadka kupke (znowu o s....u pisze) z mnostwem czarnych nitek nie wiem co to...
dzis Maly szaleje od rana, rwie mi kable od kompa, przemierza pokoj w 10 sekund, musze miec oczy wokol glowy, wiec czytam Was na raty i nie mam jak cytowac nawet,
wszystkie niejadki , wiem mamusie co przezywacie, oby udalo sie znalezc przyczyne i ja usunac, ja juz wymyslilam sobie, ze wezme malemu probke kupki i zabiore ja do Polski - tego samego dnia podrzuce jeszcze ja na badania bo tu sie nie doprosze skierowania a tu nie ma platnych laboratoriow
wczoraj dzwonilam do mojej pediatry w Polsce, nie kazala dawac na razie nifuroksazydu, tylko elektrolity i nawadniac, to i tak robie
maly wczoraj wieczorem byl tak glodny, ze 1,5 godziny szalal w lozeczku, dopiero jak daam mu polowe porcji kleiku to zasnal jak kamien, biedusio,
ale temp nie mial, spal w nocy b.ladnie, oby juz dzis bylo dobrze - poki co jest ok
co do kisielku - daje od dawna, Maly b.go lubi oprocz wczorajszego dnia, cos Mu nie podpasowalo, to dobra alternatywa dla Maluchow, ktore nie chca pic mleka

darianko - moze faktycznie Malutka zwymiotowala, cofnelo jej sie jedzonko, to sie zdarza, niebezpieczna sprawa, ale zdarza sie

I oby tak zostało Zdrówka dla Stefanka

Napisane przez Edzia400

nie masz zwid moja Ami tez mnie czestuje smoczkiem np
albo gryzakiem do tego jak np mam ja na kolanach zapatrzy sie we mnie dotknie raczka mojej buzi i sie przytula
oo zapomniałam młoda mi całuska daje swiadomie

Super

Napisane przez bratkab

Już widać u nas drugą dolną jedynkę Lea gonimy Tymka cały czas (a propos zapomniałam pogratulować drugiego ząbka ) - tak jak Tymek już się poruszamy, wstajemy a teraz mamy drugi ząbek. Co teraz??

Gratulujemy

Napisane przez kardashi

Blance smakowała ta kaszka 'zdrowy brzuszek'

Ja smaruje, ale u siebie, Dentinoxem i bobodentem, bo ząbkuje, ale ja
Wychodza mi dwie ósemki i wyjść nie mogą. Własnie znów wznowiły wychodzenie, i maści pomagają, ale chwilowo. Dosłownie 5 minut.

Ojjjjjj wyżynanie sie ósemek to było straszne... Mi po kawałeczku wychodziły.... Wychdziło i przestawało i znowu wychodziło itd. z kilka tygodni to trwało :P
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24185381]
Zapodam fotki .[/QUOTE]
Tymek jest extra facer A to zdjęcie ze spageti to rewelka
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;24187733]pojechałam dziś z TZ do Częstochowy na zakupy.
Kupiłam sukienkę, której ostatnio, nie wiedzieć czemu, nie wzięłam. Jest cudna. Pokaże Wam jak mnie ktoś obfoci.
W reserved upolowałam dla Tymka kurtkę na przyszły rok- 50zł.
a dla Maksia majteczki w potworki.
W 5-10-15 dwie piżamki dla Tymka- obie takie same tylko w dwóch rozmiarach (15zł/szt.) , spodenki orange (15zł/szt.) , 3szt. body, i dla Maksia bluzę zieloną, bluzkę z motorkiem. [/QUOTE]
Fajne ciuszki


U nas wieczorem znowu powtórka z rozrywki. Po jedzonku 1,5 h szalał, dopiero po tym czasie odpadł czyli była 22:30 jak zasnął. Mam nadzieje że chociaż za to pośpi dłuuuuugo
Powiedzcie mi taką rzecz, czy Wy dajecie jakieś jegurty malucom?? Ostatnio stwierdziłam ze Wojtek ma jakiś taki mało urozmaicony jadłospis :P Chyba 8 miesięcznemu maluchowi można dawać już coś innego do jedzonka?? Co dajecie poza takimi podstawowymi posiłkami jak mleko, kaszka, zupka i jakiś owoc(jablko, banan, gruszka)?

[xxNiuniaxx]

hej u nas wszystko oki... może poza tym, że mój mąż o 21 włożyl sterylizator do mikrofalowki ale nie zauwazyl ze jest na "grill"
zrobila sie wielka dziura w sterylizatorze i wszystkie butle oraz smoczki (nowe) szlag trafił
i dawaj do arkadii o 21.30 po butle, smoki do butli i smoczki oraz mikrofalowke... echhh dopiero wrocilismy...
jako ze nie mam juz sterylizatora postanowilam nowe butle wygotowac wg instrukcji... wrzucilam butle do gara na 5 min a one białe wymylam szczotką i są okropne rysy od zewnatrz, butle wygladaja jakby mialy z rok echh to tyle z moich przygod dzis............

[bydgoszczanka]

Napisane przez _paula_

U nas wieczorem znowu powtórka z rozrywki. Po jedzonku 1,5 h szalał, dopiero po tym czasie odpadł czyli była 22:30 jak zasnął. Mam nadzieje że chociaż za to pośpi dłuuuuugo
Powiedzcie mi taką rzecz, czy Wy dajecie jakieś jegurty malucom?? Ostatnio stwierdziłam ze Wojtek ma jakiś taki mało urozmaicony jadłospis :P Chyba 8 miesięcznemu maluchowi można dawać już coś innego do jedzonka?? Co dajecie poza takimi podstawowymi posiłkami jak mleko, kaszka, zupka i jakiś owoc(jablko, banan, gruszka)?

Luiza dostaje jogurty nat. z owocami z konfitury np. wiśniowej ( własnej roboty ), ale można włożyć świeże owoce.

Dzień dobry

[Jaatkaa85]

Napisane przez kumkura

No Tymek to już dorosły chłop!!!
I widzę, że dajesz mu makaron i banana tak do rączki? Ja jakaś wydygana jestem i sie boję.że sie zakrztusi czy co..napiszcie mi, żem chora matka jest

Ja tez sie bałam na początku, wszytsko daję teraz do ręki i nic mu nei jest. Teraz już umie samw szytsko w sumie zjeść z owoców i warzyw. Makaron sama robię i daję.

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;24186624]Lea, Tymek rewelacja. Fota ze spaghetti wymiata

A ja dzisiaj w rossmannie kupiłam ichnie smoczki 8zł dwupak, i po raz kolejny widzę, że młodej obojętne, co w paszczy trzyma czyli na tańsze przechodzimy. Zrobiłam zapas obiadków niewielki też, i rossmannowskich owoców. W lidlu przecenione na zł rajtki kupilam, lupilu, na 86-92 już. Pewnie na jesień będą. A teraz spaaaaaać...[/QUOTE]

też je kupowałam, ale Wojtek już nie chce smoka do niczego....

Napisane przez Dilayla

to ja z chrzcinami jestem w ciemnej......d...ie... jak mały się rodził to tesciowa gadala,że u niej sie zrobi mini przyjęcie,na swieta....juz o tym wczesniej pisalam,ze jak zapytalam o chrzciny pod koniec wrzesnia,no bo myslalam co by zacząc wszystko przygotowywac,to ona do mnie''no to juz musicie myśleć''myslalam,że mnie krew zaleje!!sama mnie nakręcila i sie wycofala..najgorzej,bo jakby mi powiedziala,że no nie da rady,że sie przeliczyla albo cos w tym stylu a ona tak bez niczego....nie wiem czemu ludzie tak sie zachowuja...zbyt naiwna nadal jestem.
he he ale zemsta słodka bo powiedzialam po jakims czasie ze chrzcin wcale nie bedzie


ale masz super z tym zebolami...ja to mialam sen ze wszystkie naraz wyszly....jak moj tz mawia cala klawiatura....masci w sumie mnie nie bardzo...ale tylo testowalam bobodenta.


hmmm zarazem wspołczuje i tez gratluje''zęby mądrosci''kto to wymyslil?mnie wychozily jakies 2 lata temu bol okropny.. a teraz po ciazy sie pokruszyly dosłownie....i czasu brak na wizyte u dentysty
wogole mam ostatnio korbe ,że zaniedbalam swoje zdrowie..ze dziecko na pierwszym miejscu...a ja zapomnialam,o sobie ze musze rowniez dbac o siebie zeby miec sile i zdrowie aby wychowywac młodego
miłej nocki......

To czemu eni przypomniałaś teściowej o tych chrzcinach? Ja bym spytała, czy robimy u niej, tak jak rozmawiałyśmy...


Cop do zębów madrosci, to wymysliła je matka natura po to, aby rozdrabniac pokarm - ludzie pierwotni - niegotowany, surowe mięso.

Napisane przez _paula_

Wszystkiego co najlepsze


Wojtek tez śpi w śwpiworku ale niestety śpiworek nie ma szans przy nim Przekreca sie wstaje a nawet spaceruje w łóżeczku będą w nim Swoja droga super sprawa jest taki śpiworek przynajmniej się człowiek nie martwi czy się dziecko nie odkryło. Nie wyobrażam sobie teraz spania Wojtka bez śpiworka :P


Ciekawe

I oby tak zostało Zdrówka dla Stefanka

Super


Gratulujemy

Ojjjjjj wyżynanie sie ósemek to było straszne... Mi po kawałeczku wychodziły.... Wychdziło i przestawało i znowu wychodziło itd. z kilka tygodni to trwało :P

Tymek jest extra facer A to zdjęcie ze spageti to rewelka

Fajne ciuszki


U nas wieczorem znowu powtórka z rozrywki. Po jedzonku 1,5 h szalał, dopiero po tym czasie odpadł czyli była 22:30 jak zasnął. Mam nadzieje że chociaż za to pośpi dłuuuuugo
Powiedzcie mi taką rzecz, czy Wy dajecie jakieś jegurty malucom?? Ostatnio stwierdziłam ze Wojtek ma jakiś taki mało urozmaicony jadłospis :P Chyba 8 miesięcznemu maluchowi można dawać już coś innego do jedzonka?? Co dajecie poza takimi podstawowymi posiłkami jak mleko, kaszka, zupka i jakiś owoc(jablko, banan, gruszka)?

Ja daje zwykły naturalny ze sklepu - kupuję w biedronce eco-jogurt (strasznie smierdzi krową, wiec chyba w mairę naturalny), dodaję jabłko, marchew lub bananka i młody je.