Na świat przyszły tego lata najsłodsze maluchy świata! - Mamy VII- VIII 2011

[agadus]

witam z rana
u nas pięknie słoneczko świeci, na dworze jak na tą porę w sam raz , wiaterku nie ma, fajnie jest.
kupiłam wczoraj super kurtkę w lumpku, taką z kapturem, z paseczkiem , taka za pupę ale nie za długa, kusztowała 28 zł. ale utargowałam z babką na 15 zł. bo ma lekko zepsuty zamek na dole, i umówiłam się z babką jak nie da się u kaletnika naprawić to mogę zwrócić, zobaczymy co kaletnik powie.
DaKaro ja jem jabłka na razie, i dżemy malinowy( nie za wiele), truskawkowy, brzoskwiniowy, wiśniowy, czereśniowy-wszystkie robione przez moja mamę.
ogladam ddtvn i mówili, że 50 milonów do wygrania , nie gram w totka ale może, by zagrać na chybił TRAFIŁ
nerola 100 lat

[zanetaa88]

Napisane przez DaKaro

Pytania:
1. Jakie owoce jecie i czy surowe? W jakich ilosciach?
2. Robi sie chlodniej, w czym spia Wasze dzieciaczki? Przykrywacie je czyms?

1.Jem owoce na takie jakie mam ochotę.Choć ograniczam do 3 miesiąca pestkowe typu brzoskwinia - choć zastanawiam się właśnie czemu, jak mnie po nich nie wzdyma, a wzdyma po bananie
2.Pajac + śpiworek taki z ramiączkami + 2 koce.
Nie raz daję skarpetki na nóżki jak jest chłodniejsza noc.

Napisane przez agni82

a my znowu wstajemy kiedy chcemy, a chcemy o 5
Emil był grzeczny - patent z butelka na noc się sprawdza.śpi lepiej i dłużej. będę kontynuowac.
obudził się o 1 i chciał troszkę zjeśc, zmieniłam mu pampka i oczy mu się śmieją. jakoś udało mi sie około 2 uspac go. a o 4:30 mój bohater wstał i walnąl takie kupsko (wczoraj nie mógł), że aż oczy przymrużył z zadowolenia i zamruczał.a potem sie zaczął uśmiechac. to jest ulga chyba wczorajszy masaż go tak rozluźnił

A teraz gada z karuzelką i słucha Mozarta.

Dzień dobry wszystkim szczęściarom (tym jeszcze śpiącym), tym mniej szczęśliwym (karmiącym obecnie), i tym co maja przerąbane (uciszającym dzieciaczki|).

---------- Dopisano o 06:32 ---------- Poprzedni post napisano o 05:21 ----------

Acha i skoro w dalszym ciągu wygłaszam monolog to chciałam zapytac mamy odciagajace mleczko:
1. ile razy dziennie odciągacie?
2. czy jest jakieś ograniczenie co do ilości odciągań?
3. jak dziecko zacznie pic i nie skończy to ile może mleczko postac?
4. z ilu godzin mozna mieszac mleko?
5. gdzie znalezc ile dziecko powinno wypijac mleka naraz? (emil ma prawie 7 tygodni i oproznia 125ml(ale te ostatnie 25 ml to juz tak wciska w siebie bo leci.)-no przynajmniej mnie sie tak wydaje.

A nie chcesz spróbować jeszcze bez butelki?
1.Ja odciągam jak mi się przypomni - czytaj rzadko.I jak mam nawał w nocy.
2.Tak jak napisały możesz odciągać nawet i po 150ml,
ale wtedy cycki masz jak BALONY
3.Tak jak Aniaa napisała, najlepiej aby wszystko wypiło i odgrzewane nie podgrzewać ponownie
4.Ja z 12stu - które trzymam w lodówce, a nie raz nawet z dwóch dni, bo mam no uzbierane tylko 30ml to nie zamrażam 30 tylko czekam np do 60ml - max 2 dni
5.Chyba nie ma reguły, najważniejsze aby przybierał. Moja nie raz z tego co obserwuję zje z jednej piersi a na drugi dzień marudzi że chce więcej, więc teoretycznie raz pije więcej raz mniej...

Napisane przez agni82

dziekuje kochane.ja sobie raz dziennie staram sie odciagac i to od razu po 125 ml.oj gdybym nie zapytala to bym zaczela odciagac 5 razy dziennie po takiej ilosci i koniec koncow ciagnelabym piersi po ziemi po jakims czasie.

u mnie dalej emil troche furczy ale nie bede mu juz odciagac, wykicha wszystko sam.

Tak zdecydowanie miałabyś super sexy piersi
wyobraziłam to sobie
O Matko !!

My już na nogach,
pobudka jak zawsze o 3:30
nie zmieniłam pampersa, bo mi się nie chciało
i co o 6 wstała i się wierciła,
zmieniałam i spała dalej,
ale jeszcze chciała się napić
Damulka.

Dzisiaj szczepienie !!!

Dziewczyny które karmią TYLKO piersią ?!
- czy WY też takie bączki puszczacie ? Ja czuje się normalnie nawet jak zjem coś lekkostrawnego to zaraz się nagazuje i bąk mam wrażenie, że Emilie ze mnie wszystko wyjada, a mi zostają same bąki

[agadus]

DaKaro jem jeszcze dużo nabiału sery serki i duuużo mleka dziennie chyba z pół litra wypija , może więcej....ale, czekolady nie jem , nie wiem czemu, może nie tyle,że się boję, ale już wytrzymałam tyle bez niej, ale dalej mnie korci, ogólnie jestem czekoladożercą, ale muszę schudnąć, a jak chce mi się coś slodkiego to zjem sobie biszkopty bedronkowe, dla mnie najlepsze na rynku, lepsze nawet od firmy mamut

[AgaGuernsey]

Brumku super wiesci od neurologa! Przynajmniej wiesz, ze chlopak zdrow jak ryba!


AgaG swietnie, ze chrzciny sie udaly . Byly zdjecia tortow czy przeoczylam?




Pytania:
1. Jakie owoce jecie i czy surowe? W jakich ilosciach?
2. Robi sie chlodniej, w czym spia Wasze dzieciaczki? Przykrywacie je czyms?[/QUOTE]

Nie, zdjec jeszcze nie bylo. Dzis chyba tez nie dam rady, bo zaraz jedziemy z mezem i mlodym do Bochni.
Ale beda na pewno!


1. surowe: gruszki, babany, nektaryny...w ogole brak ochoty na owoce
2. jakas jedna warstwa ciuszkow z dl. rekawem i spiworek

Napisane przez iustyna1

Gratulacje udanych chrzcin
Ja pytałam o spanie . Kurde u mnie tez nie było nigdy ciszy, teraz też jak ją kładę to ZAWSZE chodzi albo radio albo telewizor. Jak była noworodkiem to jej nie ruszało. Teraz się budzi przez Kubę

AAAA i przeczytałam to pogrubione jako: No dobra idę kąpać męża


U nas ciąg dalszy szpitala. WSZYSCY mamy katar, Kuba chyba zapalenie pęcherza. Mówi, że siusiak go boli i co chwilę lata siusiu

Kurcze, nawet mi nie mow, ze Antos tez moze odzwyczaic sie od spania w halasie, bo to by znaczylo, ze przestanie spac, u nas halas non stop.

A dla Was duzo zdrowia! U mnie dziewczyny podziebione i az sie boje kiedy na Antka przejdzie.

Napisane przez editka2022

a moja gwiazda znow niespi,tlko gwega cos macha nogami,rozglada se i ma szysko w du....oczy jak 5 zł ani mysl spac,a ja oczy jak zapalki

---------- Dopisano o 02:53 ---------- Poprzedni post napisano o 02:47 ----------

nerola 100 latwszystkiego najlepszego

Biedna Ty!

Nerolka urodziny?
Jesli tak to Happy Birthday!

Nocka super, 2 karmienia i szybkie zasniecie. Od 7 cisnal kupke i puszczal baczki, ale jeszcze chwile drzemal do po 8, a ja i tak musialam wstac wyprawic laski do przedszkola. Teraz je.

[agadus]

Żaneta ja mam to samo i to od kilku tygodni, normalnie jakbym się grochówki najadła, jak stary chłop

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

a odnośnie spania Nati to ubieram ją ; body z krótkim rękawkiem i do tego pajacyk, przykrywan cieńszą kołderką i wsio

[brunetka2000]

NEROLKA WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!

[sygine]

Witam
Znowu parę dni mnie nie było W ogóle to mam załamkę - Nataniel ma katar i kaszel Pewnie zaraził się ode mnie a mi się serce kraje jak patrzę jak się biedak męczy

Nerola najlepszego

[zanetaa88]

NEROLKA 100 LAT
Dużo zdrówka, siły, wiary,a
by dzieciaki nie dokazywały.
Spełnienia marzeń,
piękny w życiu zdarzeń.
Przyjaciół wielu,
milionów w portfelu.

to mi się rym stworzył

[agadus]

Zaneta no fajnie Ci to wyszlo , dopisz jeszcze " nie czuje zę rymuje "

[Kajool]

Napisane przez zanetaa88

1
Dziewczyny które karmią TYLKO piersią ?!
- czy WY też takie bączki puszczacie ? Ja czuje się normalnie nawet jak zjem coś lekkostrawnego to zaraz się nagazuje i bąk mam wrażenie, że Emilie ze mnie wszystko wyjada, a mi zostają same bąki

masakrycznie

STO LAT NEROLKO!!!!

[Shira_83]

hej babeczki

Nerolko STO LAT i dużo miłości

kurka nie było mnie bo byliśmy na tym weselu... mam masę do nadrobienia więc nie tracę czasu

[zanetaa88]

Napisane przez Kajool

masakrycznie

To śmiem twierdzić, że to normalne
Boshe, jak wrócę do pracy to klienci uciekną..

[CookieMonsters]

Witam po dłuuuuuuuugiej nieobecności
Brakowało mi Was wróciłam w niedziele i próbowałam Was nadrobić, ale nie mam szans Tak więc mam nadzieję, że u każdej jest wszystko wspaniale
Wyjazd w sumie zaliczam do udanych, jedynie na sam koniec atmosfera się popsuła Moja Zuzka jest świetna, w nocy przesypia w porywach nawet do 10 godzin w dzień też znośna później wrzucę zdjęcia do klubu i pooglądam Wasze Dzieciaczki a teraz lce zająć się czymś konstruktywnym Buziaki

[jacieeeee]

Dzień dobry

Nerola 100 lat
Cookie witaj ponownie

Nocka ok. Pobudki o 1.30 i 5.30 a potem o 7.50 rozpoczęcie dnia ... z wielkim płaczem Nie wiem czemu

[CarmelaSoprano]

Milenka stówa!

Napisane przez CookieMonsters

Witam po dłuuuuuuuugiej nieobecności

no witaj jak tam TZ? lce ogladać fotki

[marmutita]

cześć

Napisane przez brumek

A wiecie że ja NIGDY nie karmiłam na leżąco. Tylko i wyłącznie, wszędzie i o każdej porze na siedząco Tyle że czasem krzyżowo, a czasem spod pachy

Za czasów mojej mamy na przykład karmienie na leżąco było "zakazywane" bo ponoć sprzyjało zalewaniu uszu

Napisane przez 83monia

hmmm, nas dzis wszystkich oudzil budzik meza, inhaluje wlasnie mlodego i zaraz zinhaluje kinge bo tez furczy nosem. potem karmienie.

jak inhalować niemowlę
moja ma gęsty katar który zalega gdzieś głęboko i woda morska plus frida niewiele dają oprócz histerii dziecka

[jacieeeee]

Wiem, że to było 1000 razy, ale doradźcie:
Katarek czy Frida ???

[telik]

Hej Kobitki
Dekaro
1.owoce Jabłka, maliny, banany, wczoraj nawet arbuza
2. pajacyk + ciepły kocyk
Brumku gratulację za wizytę
Nerola ogroooomny Buziak urodzinowy
Cookiewitamy na wizażowej ziemi

my zaraz znikamy do pediatry
pomierzy, zważy i będziemy sie chwalić
a nocka jak zwykle kolkowa

[brumek]

WItam porannie i słonecznie

U nas dziś nocka cudna: po karmieniu o północy Tymek obudził sie dopiero o 5 rano, a potem o 8.40 KOochany dziciak I po tym ostatnim karmieniu siedziliśmy jeszcze przez godzinkę z hakiem na naszym fotelu, na którym się zawsze karmmy, gadaliśmy i słuchaliśmy Mozarta, bo tatuś Tymka bardzo o to dba Tymek posłał mi wielką serię cudnych uśmiechów, tylu na raz to jeszcze nie było

Napisane przez editka2022

a moja gwiazda znow niespi,tlko gwega cos macha nogami,rozglada se i ma szysko w du....oczy jak 5 zł ani mysl spac,a ja oczy jak zapalki

Współczuję

Napisane przez agni82

A teraz gada z karuzelką i słucha Mozarta.

No patrz, to tak jak u nas Tylko że u nas bez karuzeli

Napisane przez karolinee1983

Za neurologa a tego podkreślonego Ci zazdroszczę, bo moja nadal persona non grata ale jest postęp - odebrałam wczoraj swój dowód

e chociaż Ty już legalnie przebywasz w tym kraju

Napisane przez zanetaa88

Dziewczyny które karmią TYLKO piersią ?!
- czy WY też takie bączki puszczacie ? Ja czuje się normalnie nawet jak zjem coś lekkostrawnego to zaraz się nagazuje i bąk mam wrażenie, że Emilie ze mnie wszystko wyjada, a mi zostają same bąki

Bogu dzięki, nie


Nerola - sto lat!!!!!

[karolinee1983]

Napisane przez zanetaa88

Dziewczyny które karmią TYLKO piersią ?!
- czy WY też takie bączki puszczacie ? Ja czuje się normalnie nawet jak zjem coś lekkostrawnego to zaraz się nagazuje i bąk mam wrażenie, że Emilie ze mnie wszystko wyjada, a mi zostają same bąki

No ja też walę

Zaneta88, Ty karmisz przez nakładki więc pytanie mam do Ciebie. Emilie opróżnia Ci do końca cyca podczas karmienia? I czy ładnie Ci je z nakładek? Moja ostatnio coś się popsuła - daję cyca, je spokojnie póki mleko szybciej leci (bo pierś pełna np.), a później ryk więc myślę, że już nie chce jeść, no ale jeszcze próbuję dać, łapie łapczywie ale po chwili znowu wypuszcza i ryk. No to daję drugiego cyca, je spokojnie ale znowu do pewnego momentu a później to samo. No i z reguły już jej odpuszczam. Dziś było podobnie, z tym, że miałam 60 ml odciągniętego mleka, z którym nie wiedziałam, co zrobić więc dałam z butli i co? i zjadła ze spokojem. Wychodzi więc na to, że cyce mi ssie do pewnego momentu, jak jej łatwiej ciągnąć a później dupa i tak ma od kilku dni, wcześniej tego nie było, no i tylko w dzień, w nocy tego problemu nie mam - bo piersi się szybciej napełniają i mleka full to i nie marudzi...

[brumek]

Napisane przez telik

my zaraz znikamy do pediatry
pomierzy, zważy i będziemy sie chwalić
a nocka jak zwykle kolkowa

To potrzymam kciuki jesli pozwolisz

I za Żanetki i Emilie szczepienia też

[karolinee1983]

Napisane przez brumek

e chociaż Ty już legalnie przebywasz w tym kraju

No, dobre i to

[wodaqua]

Witajcie!
Nie miałam czasu wczoraj się wyspowiadać z wizyty u pediatry... A więc...
Generalnie mała zdrowa , walnęła kupkę podczas wizyty, więc dr na własne oczy się przekonała o czym mówię Dostałyśmy Delicol (w sumie nie wiem po co ) i Dicoflor. Prawie 7 dych zostawiłam w aptece ale mam nadzieję, że kupki się poprawią Dr powiedziała, że zadnej infekcji nie widzi, a efekty poszczepiennemoga występować nawet miesiąc po... Cieszę się więc, że w sumie ic złego
I w ogóle jak przyjechałyśmy do lekarza, mała spała w poczekalni, powoli się wybudzała i jak się zorientowała, że nie jest w domu to wieeelkie gały zrobiła, ale jak zobaczyła mnie to odetchnęła i się uśmiechnęła słodko!
U nas piękna nocka, zjadła o 23, potem o 5 i o 8:30 i do teraz śpi Cudna jest! Kocham ją za te noce!
Pogoda piekna więc większośc czasu spędzamy na podwórku.
Co do spania, to Zosia śpi w pajacyku/body+spodnie oraz śpiworek welurowy. Przykrywam ją też kocykiem, ale czasami już kołderkę naciągam, bo u nas zimno w starych murach. Widzę, ze jak ją cieplej opatulę, to lepiej śpi - lubi ciepełko, po mamusi :P
Owocki - jem banany, jabłka, maliny, dużo dżemów i kompotów
Nerolka, sto lat!
Żanetko, ja też mam gazy Ale wydawało mi się, że przez herbatke koperkową, którą piję (2 dziennie)...
Sygine, żeby mały szybko wydobrzał!
Cookie witaj, pisz co tam u Was!
Jaciee, ja mam tylko Fridę, wieć nie porównam, ale podoba mi się.
Telik, waracaj z dobrymi wiadomosciami!
Dobra, szykujemy się w misto, lotka trzeba puścić

[agni82]

Napisane przez zanetaa88

e

Dziewczyny które karmią TYLKO piersią ?!
- czy WY też takie bączki puszczacie ? Ja czuje się normalnie nawet jak zjem coś lekkostrawnego to zaraz się nagazuje i bąk mam wrażenie, że Emilie ze mnie wszystko wyjada, a mi zostają same bąki

tak tak. och aż mi ulżyło, bo myślałam że ze mną coś jest nie tak. najgorzej jak karmię, bo ani się ukryc, ani nawet spalic ze wstydu

co do butelki. zauważyłam , że szybciej zasypia i lepiej śpi w nocy jak ma wieczorem butelkę. więc to tylko z wygody. ale muszę dodac, że skubany wypija butelke, robi się senny i chce byc przy piersi, ale to tak na maks 5-10 min i zasypia.więc zamiast wisiec na mnie 30-40 min. wisi 5.

[telik]

Napisane przez brumek

WItam porannie i słonecznie

U nas dziś nocka cudna: po karmieniu o północy Tymek obudził sie dopiero o 5 rano, a potem o 8.40 KOochany dziciak I po tym ostatnim karmieniu siedziliśmy jeszcze przez godzinkę z hakiem na naszym fotelu, na którym się zawsze karmmy, gadaliśmy i słuchaliśmy Mozarta, bo tatuś Tymka bardzo o to dba Tymek posłał mi wielką serię cudnych uśmiechów, tylu na raz to jeszcze nie było

Twój synek śmieje sie do muzyki mozarta, a mój do dźwięków przypominających świnie

Napisane przez wodaqua

Witajcie!
Nie miałam czasu wczoraj się wyspowiadać z wizyty u pediatry... A więc...
Generalnie mała zdrowa , walnęła kupkę podczas wizyty, więc dr na własne oczy się przekonała o czym mówię

Żanetko jak babka piaskowa
bo moje ciacho niestety pyszne

Moj Dżony słodko śpi
gdy nie ma kolek jest aniołek
choć musze przyznać że od 2,3 dni jest bardziej marudny
czy to możliwe że to skok rozwojowy

[dziubek79]

bry

Brumek super że wizyta u neurologa taka udana

Aga za udane chrzciny

Nerolka:
stoooooooooo lat stooooooooo lat , niech żyjeeeeeeeeeee żyyyyyyyyje naaaaaaaaaaaaaaaaammmmmmm mmmmmmmm.

No to odśpiewałam
a teraz życzenia:
spełnienia marzeń (nawet tych najskrytszych) , samych szczęśliwych dni i mnóstwa kasy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

[zanetaa88]

Napisane przez marmutita

cześć



Za czasów mojej mamy na przykład karmienie na leżąco było "zakazywane" bo ponoć sprzyjało zalewaniu uszu



jak inhalować niemowlę
moja ma gęsty katar który zalega gdzieś głęboko i woda morska plus frida niewiele dają oprócz histerii dziecka

Tak to prawda, może nie zakazane ale trzeba uważać,
bo jak uleje to leci b.często do uszka,
a potem zapalenie.

Ja robię tak: kładę mała na nogę na brzuszku a obok niżej rumianek który się parzy i ją lekko oklepuje.

Napisane przez karolinee1983

No ja też walę

Zaneta88, Ty karmisz przez nakładki więc pytanie mam do Ciebie. Emilie opróżnia Ci do końca cyca podczas karmienia? I czy ładnie Ci je z nakładek? Moja ostatnio coś się popsuła - daję cyca, je spokojnie póki mleko szybciej leci (bo pierś pełna np.), a później ryk więc myślę, że już nie chce jeść, no ale jeszcze próbuję dać, łapie łapczywie ale po chwili znowu wypuszcza i ryk. No to daję drugiego cyca, je spokojnie ale znowu do pewnego momentu a później to samo. No i z reguły już jej odpuszczam. Dziś było podobnie, z tym, że miałam 60 ml odciągniętego mleka, z którym nie wiedziałam, co zrobić więc dałam z butli i co? i zjadła ze spokojem. Wychodzi więc na to, że cyce mi ssie do pewnego momentu, jak jej łatwiej ciągnąć a później dupa i tak ma od kilku dni, wcześniej tego nie było, no i tylko w dzień, w nocy tego problemu nie mam - bo piersi się szybciej napełniają i mleka full to i nie marudzi...

Karolinee miałam tam kilka dni, ale wiedziałam że mleko jest tylko, że tak nie leci właśnie jak trzeba. Naciskałam na pierś, aby jej lepiej leciało.Zmieniałam dopiero kiedy chciała nadal a JA już nic nie miałam w tej z której piła. Oczywiście denerwowała się i płakała, ale wiedziałam że mam mleko i chciałam aby doszła do tej tłustej warstwy, a nie że wiecznie wersje light by miała która leci raz dwa.Raz podałam butelkę, kilka dni temu bo miała dzień tak jakby " zapomniała jak się ssie", który ma tydzień Twoja ? Moja tak zazwyczaj się zachowywała jak miała skok.
Siedziałam z nią tak długo, aż się najadła mimo że jej się to nie podobało, że nie leci tak szybko jak na początku, pomyślałam sobie że jak jej pójdę na rękę to będzie po jakimś czasie domagała się tylko butli.


Idziemy na szczepienie

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Telik u mnie też ! aż sie nią zadławiłam pazerność popłaca

[brumek]

Napisane przez wodaqua

Generalnie mała zdrowa , walnęła kupkę podczas wizyty, więc dr na własne oczy się przekonała o czym mówię

Napisane przez telik

Twój synek śmieje sie do muzyki mozarta, a mój do dźwięków przypominających świnie

Aleś go podsumowała
A mój się nieśmieje do Mazarta, tylko do moich min A Mozart leci w tle i pewnie się gorszy, że tak ogłupiam dziecko

[karolinee1983]

Napisane przez zanetaa88

Karolinee miałam tam kilka dni, ale wiedziałam że mleko jest tylko, że tak nie leci właśnie jak trzeba. Naciskałam na pierś, aby jej lepiej leciało.Zmieniałam dopiero kiedy chciała nadal a JA już nic nie miałam w tej z której piła. Oczywiście denerwowała się i płakała, ale wiedziałam że mam mleko i chciałam aby doszła do tej tłustej warstwy, a nie że wiecznie wersje light by miała która leci raz dwa.Raz podałam butelkę, kilka dni temu bo miała dzień tak jakby " zapomniała jak się ssie", który ma tydzień Twoja ? Moja tak zazwyczaj się zachowywała jak miała skok.
Siedziałam z nią tak długo, aż się najadła mimo że jej się to nie podobało, że nie leci tak szybko jak na początku, pomyślałam sobie że jak jej pójdę na rękę to będzie po jakimś czasie domagała się tylko butli.

No właśnie u mnie taka sama sytuacja - wiem, że mleko jest, ale nie leci jak trzeba, a delikwentka leniwa się chyba zrobiła bo w połowie pasuje i ryk, a jak dziś jej butlę dałam to się do niej uśmiechała aż a przyzwyczaić do butli nie mam zamiaru (dziś pierwszy raz piła w ogóle). Też się tak zastanawiam, czy to nie skok - moja kończy 8 tygodni w sobotę...

Powodzenia na szczepieniu!

[83monia]

Napisane przez marmutita

jak inhalować niemowlę
moja ma gęsty katar który zalega gdzieś głęboko i woda morska plus frida niewiele dają oprócz histerii dziecka

ja mam nebulizator syna i tam przyklada sie do twarzy taka maseczke i leci rozdrobniona woda. ale wiem ze mozna zrobic taki jakby "namiot" z koca nad soba, polozyc na kolana dziecko i załaczyc zwykly inhalator. gorzej jak ma to byc no miska z goraca woda, to chyba wiekszy "namiot" trzeba konstruować...

---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

karolinee - ja syna wykarmilam nakładkami, to raczej skok, przejdzie