Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010 - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-02-15, 14:16   #4261
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Asia Zosia nie chodzi chętnie do każdego a zostaje tylko z moją mamą albo Tżem. Już z drugą babcią jest problem. Jest kontaktowa ale trzyma wszystkich na dystans.

Doczekałam się kuriera, mogę z domu wyjść
__________________
Żmijka najsłodsza

Edytowane przez izazula
Czas edycji: 2013-02-15 o 14:18
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 14:18   #4262
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
i dupa znowu nie napisze
?

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
ja zębów nie wybielałam, a chciałabym bardzo

Ja też mam nadzieje, że nie będzie większego problemu. Choć wczoraj niania mi mówiła, że wnuczka jej siostry była taka jak Werka. Wszędzie jej pełno, do każdego szła, zostawała u każdego bez problemu a przedszkole jej nie podpasowało i był codzienny płacz, krzyk, że ją kocha i ma ją stąd zabrać itp. mam nadzieję, że mnie to ominie...

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------



kalosze akurat tak

a tak serio to jest kilka sklepów, ze fajne buty można wybrać. Nawet jest sklep gdzie mają buty "moje"
w którym? na sienkiewicza?
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 14:46   #4263
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Asia fajne kalosze

mrowak ja nie wybielałam, ale za jakiś czas mam zamiar to zrobic


wróciłam z Zosią od lekarza i mamy zapalenie oskrzeli ona miała taki katar, że nie dało się jej nosa wyczyścić. Dopiero jak zakropiłam kroplami to po jakimś czasie to wszystko schodziło. Powiedział nam ze to od kataru.
ja już nie mam pojęcia co mam robić.
chyba nie nadaje się na matke, mam dosyć wszytskiego i w ogóle
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 14:58   #4264
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Asia fajne kalosze

mrowak ja nie wybielałam, ale za jakiś czas mam zamiar to zrobic


wróciłam z Zosią od lekarza i mamy zapalenie oskrzeli ona miała taki katar, że nie dało się jej nosa wyczyścić. Dopiero jak zakropiłam kroplami to po jakimś czasie to wszystko schodziło. Powiedział nam ze to od kataru.
ja już nie mam pojęcia co mam robić.
chyba nie nadaje się na matke, mam dosyć wszytskiego i w ogóle
następna....
za chorobę nic nie można...
nie mów tak, Zosia ma najlepszą Mamę na świecie.
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 14:58   #4265
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
wróciłam z Zosią od lekarza i mamy zapalenie oskrzeli ona miała taki katar, że nie dało się jej nosa wyczyścić. Dopiero jak zakropiłam kroplami to po jakimś czasie to wszystko schodziło. Powiedział nam ze to od kataru.
ja już nie mam pojęcia co mam robić.
chyba nie nadaje się na matke, mam dosyć wszytskiego i w ogóle
No to witaj w klubie zdrówka dla Zosieńki
Ostatniego zdania nie skomentuję bo należą Ci się

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
?

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------


w którym? na sienkiewicza?
W Rynku. Teraz jak byłam to tam nie zaglądałam ale przedostatnio byłam to mieli sporo "naszych".
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 15:13   #4266
tylkooliwka
Wtajemniczenie
 
Avatar tylkooliwka
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 037
GG do tylkooliwka
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Asia fajne kalosze

mrowak ja nie wybielałam, ale za jakiś czas mam zamiar to zrobic


wróciłam z Zosią od lekarza i mamy zapalenie oskrzeli ona miała taki katar, że nie dało się jej nosa wyczyścić. Dopiero jak zakropiłam kroplami to po jakimś czasie to wszystko schodziło. Powiedział nam ze to od kataru.
ja już nie mam pojęcia co mam robić.
chyba nie nadaje się na matke, mam dosyć wszytskiego i w ogóle
Sara ja też Ci zaraz wleję!!!wiem,że człowiek ma dosyć wszystkiego jak dziecko choruje ale przecież nie wystawiłaś ją w majtkach celowo na mróz żeby miała zapalenie oskrzeli

Zaraz leki weźmie,szybciutko ma się polepszać i będzie zdrowa
Dostała antybiotyk?
tylkooliwka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 15:33   #4267
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Asia fajne kalosze

mrowak ja nie wybielałam, ale za jakiś czas mam zamiar to zrobic


wróciłam z Zosią od lekarza i mamy zapalenie oskrzeli ona miała taki katar, że nie dało się jej nosa wyczyścić. Dopiero jak zakropiłam kroplami to po jakimś czasie to wszystko schodziło. Powiedział nam ze to od kataru.
ja już nie mam pojęcia co mam robić.
chyba nie nadaje się na matke, mam dosyć wszytskiego i w ogóle
chyba to zapalenie oskrzeli to jakaś epidemia, wokół wszyscy znajomi z dizećmi wlaśnie je przechodzą oby wam szybko przeszło Moja przyjaciółka ma córkę pół roku starszą od naszych, od września zapisana do przedszkola było dopieor kilka dni! non stop jest chora miała już 6 antybiotyków od września (wczoraj skończyła 6ty właśnie) i dzisiaj już siąka nosem lekarka powiedziała, ze ma wyjałowiony organizm i w locie łapie teraz wszystko, do przedszkola już nie pójdzie moze od września, ale to też nie wiadomo. Męczy sie dziweczyna z nią strasznie Moja siostra mi niedawno dzwoniła, że teściowa małą odebrała z przedszkola z temperaturą i śpikiem po pas...chodziła równo tydzień po ostatniej chorobie jezu jak ja się tego przedszkola boję
Oliwka - super, że wiesz jak działać z siusiakiem, mały dzielny
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 15:35   #4268
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
wróciłam z Zosią od lekarza i mamy zapalenie oskrzeli ona miała taki katar, że nie dało się jej nosa wyczyścić. Dopiero jak zakropiłam kroplami to po jakimś czasie to wszystko schodziło. Powiedział nam ze to od kataru.
ja już nie mam pojęcia co mam robić.
chyba nie nadaje się na matke, mam dosyć wszytskiego i w ogóle
Daj spokój... Możesz być zmęczona ciągłymi chorobami ale to nie jest Twoja wina że dziecko choruje.
Zdrówka dla Zosi

Ja po oskrzelach mojej żmijce zaczęłam podawać to http://www.herbapol.com.pl/pl/nasze-produkty/produkt/92. Koleżanka też dzieciakom daje bo ciągle chore.

---------- Dopisano o 15:35 ---------- Poprzedni post napisano o 15:34 ----------

Oliwka brawa dla Danielka
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 15:48   #4269
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
chyba to zapalenie oskrzeli to jakaś epidemia, wokół wszyscy znajomi z dizećmi wlaśnie je przechodzą oby wam szybko przeszło Moja przyjaciółka ma córkę pół roku starszą od naszych, od września zapisana do przedszkola było dopieor kilka dni! non stop jest chora miała już 6 antybiotyków od września (wczoraj skończyła 6ty właśnie) i dzisiaj już siąka nosem lekarka powiedziała, ze ma wyjałowiony organizm i w locie łapie teraz wszystko, do przedszkola już nie pójdzie moze od września, ale to też nie wiadomo. Męczy sie dziweczyna z nią strasznie Moja siostra mi niedawno dzwoniła, że teściowa małą odebrała z przedszkola z temperaturą i śpikiem po pas...chodziła równo tydzień po ostatniej chorobie jezu jak ja się tego przedszkola boję
Oliwka - super, że wiesz jak działać z siusiakiem, mały dzielny
Masakra...
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 16:10   #4270
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
nie

a ja chodzę do lekarza na NFZ i akurat mam szczęście chyba-USG na miejscu, cytologia bez problemu kiedy chcę, z rejestracją problemu nie ma...jeszcze mam drugiego na NFZ (też fajny, ale usg nie ma na miejscu)
to faktycznie masz szczęście ,ja jak się kiedyś chciałam na wizytę zapisać bo coś mnie tam szczypało jakieś zapalenie czy co i mówię do babki że to pilna sprawa , a ona że za 2 miesiące porażka
Cytat:
Napisane przez pl_madzia Pokaż wiadomość
wsypuję jedna paczke nasionek. Jak jeszcze rosna a już jest ich za dużo to na biezaco wyjadam
to ja podzieliłam paczkę na 3 ale to były takie spore paczki ,ale pisałaś że te w słoiku nie lubią słońca i stały z dala od okna i dzisiaj 3 dzień ,zaczynają maleńkie listki wyłazić i są blade to postawiłam na okno nie wiem czy dobrze bo jak na zdjęciach oglądałam to zielone były

Odsapnij sobie od nauki ,tyle czasu to mózg juz nie przyswaja informacji.
Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
Libra wieczorem powiem coś więcej jak będę po
no ja myślę ,czekam niecierpliwie na relację
Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Coś takiego:

http://moda.allegro.pl/wloski-styl-o...991449895.html

maja jak dla mnie super krój, leżą jak oficerki i nie jak gumaki, ładnie przylega cholewa. Dla mnie wymarzone nawet huntery przegrały
to są takie leciutkie z pianki ? fajne są
z tą bułką to uważaj lepiej ,wiesz co robić jak się zacznie dusić ? łapiesz oburącz od tyłu za brzuch i ściskasz mocno w okolicach przepony ,kiedyś tak siostre musiałam ratować o mało jej żeber nie połamałam ,dusiła się mlekiem w proszku takie sypkie jadła
Na rozwolnienie nie podawaj czasem żadnego węgla bo antybiotyk też zwiąże ,może lepiej gorzkiej czekolady jak zje
Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość

Wizyta u chirurga super-dzielnego chłopca mam Pani kazała się położyć,w rękawiczkach naciągnęła ile się da(tyle też robiłam ale dalej się bałam)i mocno nacisnęła bardziej ale nie na tyle aby cały się odkleił żeby go nie zrazić.Danielek szklanki w oczach aż wzdrygnął ale dzielnie się nie popłakał.Teraz mam tak robić 2x w tygodniu przez 3 miechy i psikac osceniseptem a później kontrola,powinno być dobrze,bo tym jednym ruchem sporo zrobiła a jak teraz już wiem jak to dam radę
jak będziesz ściągać tą skórkę to przy kąpieli najlepiej nie wiem czy wam mówił doktor ,tak na kazał chirurg ,bo mój Miko tez miał ale samo przeszło na szczęście.
dla Danielka za odwagę ,zuch chłopak
Cytat:
Napisane przez mrowak Pokaż wiadomość
Czy ktoras z Was wybielala sobie zeby.?
ponoć niszczy szkliwo
Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
i dupa znowu nie napisze

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość

wróciłam z Zosią od lekarza i mamy zapalenie oskrzeli ona miała taki katar, że nie dało się jej nosa wyczyścić. Dopiero jak zakropiłam kroplami to po jakimś czasie to wszystko schodziło. Powiedział nam ze to od kataru.
ja już nie mam pojęcia co mam robić.
chyba nie nadaje się na matke, mam dosyć wszytskiego i w ogóle
ej! puknąć Cię co za bzdury opowiadasz , normalne że masz dosyć.
Biedna Zosia


Wiecie co tak sobie myślę ze mój syn ten starszy chodził do przedszkola już od 4 lat i nigdy przez całe przedszkole,szkołę nie został w domu dlatego że był chory,poza katarem o ile to można nazwać chorobą ,odpukać nie chorował.Raz miał powiększony węzeł chłonny pod pachą i dostał antybiotyk bo gula była dość duża i teraz ma drugi na ten trądzik ,więc może to sprawa genetyczna wychowywany był na kozim mleku ,ponoć uodparnia.Może niektórzy po prostu chorują a inni nie ? już sama nie wiem
współczuję wam strasznie tych chorób bo i dzieci się biedne męczą i wy razem z nimi
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 17:59   #4271
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Padł mi znów lapek, żeby było mniej śmiesznie to tz nie ma od 2 tyg swojego kompa bo sie cos psuje coś sprzedał coś kupił i coś innego się zepsuło... Teraz mamy jakiś stary szwagra ale tylko internet na nim, nawet nie wiemy czemu fb nie działa i z gg mam problem. O dziwo nk się odpala ale ja już wieki nie wchodziłam tam i pewnie nikt ze znajomych. FB by mi starczył i wizaz bo potrzebuję kontaktu z kilkoma osobami z którymi nie mam przez tel Jak się wali to po całości... znów
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 18:18   #4272
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
ja na walentynki dostałam kalosze napaliłam się będąc w Pleszewie na jedne, zmierzyłam z mamą ale nie kupiłam bo trochę słabo z kasą stałam. A mój tz potem poleciał i mi je kupił, a ja nic nie wiedziałam taki spisek z moją mamą

Coś takiego:

http://moda.allegro.pl/wloski-styl-o...991449895.html

maja jak dla mnie super krój, leżą jak oficerki i nie jak gumaki, ładnie przylega cholewa. Dla mnie wymarzone nawet huntery przegrały

---------- Dopisano o 11:53 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Dziewczyny, mała własnie poszła zrobić siku, wraca, ja patrzę a to nie siku tylko kupa ma rozwolnienie po tym antybiotyku co w tej sytuacji robić?? Podawać dalej?? daje jej probiotyk raz dziennie, może dawać 2 razy?
fajny prezent , wogole fajna zatajona akcja hehe
Wiesz co ja cos kojarze, ze ja moj byl na antybiotykach z ta reka, to jak wspomnialam w szpitalu , zema biegunke po antyiotyku to kazaly przestac go dawac -tylko wiesz, ja cos kojarze, juz nie pamietam dokladnie jak to bylo
Zdrowka dla malej i ciebie, ty wez idz do lekarza .

Cytat:
Napisane przez tylkooliwka Pokaż wiadomość
Wizyta u chirurga super-dzielnego chłopca mam Pani kazała się położyć,w rękawiczkach naciągnęła ile się da(tyle też robiłam ale dalej się bałam)i mocno nacisnęła bardziej ale nie na tyle aby cały się odkleił żeby go nie zrazić.Danielek szklanki w oczach aż wzdrygnął ale dzielnie się nie popłakał.Teraz mam tak robić 2x w tygodniu przez 3 miechy i psikac osceniseptem a później kontrola,powinno być dobrze,bo tym jednym ruchem sporo zrobiła a jak teraz już wiem jak to dam radę




dzięki
ja sobie nie wyobrażam łazienki bez kontaktu,w kwestii bezpieczeństwa to ważne żeby nie był przy wodzie a jak jest oddalony to nie powinno być zagrożenia,są kontakty zamykane do łazienek.

wow jaki dzielny
Ja sobie tez wiele rzezy nie wyobrazalam, do czasu az zawitalam w Angli , taa wiem jakie kontakty

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
?
co chce napisac to mnie ktos zwala z lapka

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
wróciłam z Zosią od lekarza i mamy zapalenie oskrzeli ona miała taki katar, że nie dało się jej nosa wyczyścić. Dopiero jak zakropiłam kroplami to po jakimś czasie to wszystko schodziło. Powiedział nam ze to od kataru.
ja już nie mam pojęcia co mam robić.
chyba nie nadaje się na matke, mam dosyć wszytskiego i w ogóle
ojjj chyba fest dola masz, ze takie bzdury piszesz. Zdrowka
a myslalas o tym aby wykonać badania immunologiczne ? wskazane dla osob ktore bardzoe czesto choruja


Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
to są takie leciutkie z pianki ? fajne są
z tą bułką to uważaj lepiej ,wiesz co robić jak się zacznie dusić ? łapiesz oburącz od tyłu za brzuch i ściskasz mocno w okolicach przepony ,kiedyś tak siostre musiałam ratować o mało jej żeber nie połamałam ,dusiła się mlekiem w proszku takie sypkie jadła
Na rozwolnienie nie podawaj czasem żadnego węgla bo antybiotyk też zwiąże ,może lepiej gorzkiej czekolady jak zje



Wiecie co tak sobie myślę ze mój syn ten starszy chodził do przedszkola już od 4 lat i nigdy przez całe przedszkole,szkołę nie został w domu dlatego że był chory,poza katarem o ile to można nazwać chorobą ,odpukać nie chorował.Raz miał powiększony węzeł chłonny pod pachą i dostał antybiotyk bo gula była dość duża i teraz ma drugi na ten trądzik ,więc może to sprawa genetyczna wychowywany był na kozim mleku ,ponoć uodparnia.Może niektórzy po prostu chorują a inni nie ? już sama nie wiem
współczuję wam strasznie tych chorób bo i dzieci się biedne męczą i wy razem z nimi
tez tak mleko w proszku wpierdzielalam az mnie zatykalo , plulam dalej niz widzialam

no i tak chyba jest , zreszta widac to tutaj na watku , czy miedzy znajomymi
i na to czy ktos choruje czy nie tez ma duzy wplyw wiele czynnikow .

i popisalam hehe
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 19:06   #4273
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
to są takie leciutkie z pianki ? fajne są
z tą bułką to uważaj lepiej ,wiesz co robić jak się zacznie dusić ? łapiesz oburącz od tyłu za brzuch i ściskasz mocno w okolicach przepony ,kiedyś tak siostre musiałam ratować o mało jej żeber nie połamałam ,dusiła się mlekiem w proszku takie sypkie jadła
Na rozwolnienie nie podawaj czasem żadnego węgla bo antybiotyk też zwiąże ,może lepiej gorzkiej czekolady jak zje
Nie wiem czy są z pianki ale są bardziej miękkie niż te które czasem macałam w sklepach, np. u nas jak były te są takie bardziej "gnące".
czekolady dziś trochę podziubała. na razie to był jednorazowy incydent. mam nadzieję, że się nie powtórzy...

Co do zachorowalności dzieci to myśle jednak, że można w jakiś sposób starać się wzmacniac odporność- spacery, hartowanie itp ale mimo to większy wpływ mają tu predyspozycje, geny... tak myślę

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Padł mi znów lapek, żeby było mniej śmiesznie to tz nie ma od 2 tyg swojego kompa bo sie cos psuje coś sprzedał coś kupił i coś innego się zepsuło... Teraz mamy jakiś stary szwagra ale tylko internet na nim, nawet nie wiemy czemu fb nie działa i z gg mam problem. O dziwo nk się odpala ale ja już wieki nie wchodziłam tam i pewnie nikt ze znajomych. FB by mi starczył i wizaz bo potrzebuję kontaktu z kilkoma osobami z którymi nie mam przez tel Jak się wali to po całości... znów
Oj, jak się wali to z każdej strony jak tylko się wykurujemy to dam znać i spikniemy się na kawkę. Udało się umówić z Jagodą??
A jak tż?? coś się ruszyło??

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Dziewczyny, czy orientujecie sie, czy po tej sprawie od razu dostane to na pismie czy dopiero jak wyrok sie uprawomocni?
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )

Edytowane przez ASIULEK_23
Czas edycji: 2013-02-15 o 18:24
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 19:06   #4274
evitka21
Zakorzenienie
 
Avatar evitka21
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 588
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

izz, to zosia już pierwszą wizytę u gina ma za sobą, mówisz

asiulek
, świetne te kalosze
Co do antybiotyku, to probiotyk CONAJMNIEJ w dwugodzinnym odstępie. Jeśli chodzi o popijanie, to musisz na ulotce zobaczyć, bo ten co lena brała teraz, to było napisane, że dorośli powinni popić szklanką wody, a małe dzieci szklanką mleka, także różnie może być.
Ogólnie wiadomo, wszystko wodą, ale jak widać są wyjątki.
Ale mi to się wydaje, że jak odczekasz 10-15 min. to już nie będzie popijanie mlekiem...

sara,
co jak co, ale na pewno nic sobie zarzucać nie możesz-przeca, jak napisała oliwka, w gaciach jej na mróz nie wystawiłaś.
Chyba by było dobrze poważnie pogadać z lekarzem o jakimś konkretnym wzmocnieniu odporności
Może ten rybomunyl, może ta padma, może coś innego jeszcze wymyśli...
__________________
Szczęścia nie można kupić, ale...można je sobie urodzić



evitka21 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 19:55   #4275
Baobabek
Zakorzenienie
 
Avatar Baobabek
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 576
GG do Baobabek Send a message via Skype™ to Baobabek
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

moja dzisiejsza 5 miesięczna dziewczynka i kochający ją do szaleństwa brat
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSCN1182.jpg (73,8 KB, 30 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN1175.jpg (74,2 KB, 27 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg DSCN1185.jpg (99,8 KB, 32 załadowań)
__________________
K & I

Baobabek jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-15, 20:05   #4276
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Wiecie z chorobami jest różnie. Ja byłam cyckiem karmiona przez rok i ciągle chorowałam, czy chodziłam do przedszkola czy nie, moja siostra była od początki na butli i zdrowa jak przysłowiowa ryba. Nawet ospa jej szczególnie nie powaliła a ja byłam kompletnie uziemiona . Nie ma reguły, jak dziecię ma chorować to będzie mimo, że rodzice na uszach stają.

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Padł mi znów lapek, żeby było mniej śmiesznie to tz nie ma od 2 tyg swojego kompa bo sie cos psuje coś sprzedał coś kupił i coś innego się zepsuło... Teraz mamy jakiś stary szwagra ale tylko internet na nim, nawet nie wiemy czemu fb nie działa i z gg mam problem. O dziwo nk się odpala ale ja już wieki nie wchodziłam tam i pewnie nikt ze znajomych. FB by mi starczył i wizaz bo potrzebuję kontaktu z kilkoma osobami z którymi nie mam przez tel Jak się wali to po całości... znów


Cytat:
Napisane przez evitka21 Pokaż wiadomość
izz, to zosia już pierwszą wizytę u gina ma za sobą, mówisz
No, ma za sobą. Szczęśliwa nie była ale i ja byłam przerażona po doniesieniach z netu. Oczywiście powiedziałam ginkowi o tym. Ja zabawiałam a on szybciutko zobaczył żeby ocenić jak trzeba działać.

---------- Dopisano o 20:05 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Bao
Moja córcia mimo że do kruszynek się nie zaliczała od początku to tak wózek wypełniała mając 8 m-cy (był chyba większy).
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 20:25   #4277
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cześć Słonka - dzisiaj cały dzień mam problem z netem... mąż działa i okazało się, że w serwerze coś walnęło, ale udało się.

Mrówka - rób to ciasto marchewkowe - jak dla mnie jest obłędne i Libra - nie czujesz marchewki. Moja była niania (a właściwie Igora) wzięła ode mnie przepis i zrobiła na panieński siostry. Później ludzie zgadywali składniki - nie zgadli ani jednego

P0P
- jak dla mnie Twoje dzieci zachowywały się normalnie. No kontaktowa jest Oliwka. Mój by zaraz do jakiś włączników się wyrywał, do kuchni leciał. Ja tam z nim do restauracji na pewno jeszcze długo nie pójdę. Najmniej by siedział przy stole.

Nataszka - ja nie przeżywam mocno rozstania z Guciem - w końcu do pracy chodziłam. Ale teściowa nie wiem, jak tego dokonała, bo nie było nas 2,5 godziny, a jak wróciliśmy Igor miał jakby uczulenie, podrażnienie w obszarze nos, policzki, usta. Nie wiem, czy mu nosa nie wycierała czy za mocno, ale w tym czasie jej się udało to, co mnie jeszcze nigdy. A leci mu z nosa tak, że aż wydaje się to niemożliwe.

Iza - masz rację chyba z tymi chorobami. Dzisiaj właśnie rozmawiałam z koleżanką. Ma 2 dzieci i jedno chorowite od początku, drugie od przedszkola, ale widać, że o wiele większą ma odporność. A przecież tak samo chowane.

Bao - no przepiękne są te zdjęcia wspólne Twoich maluszków.
Igor na wieść o dzidzi pięknie stara się jej przyłożyć w brzuchu Mam nadzieję, że to taka zakamuflowana miłość

Oliwka
- opis mnie nieco poraził. To ja chyba za słabo walczę z tą skórką. Bo ja to tak delikatnie mocno.

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Sara - wiem, jak się czujesz. Normalnie ręce opadają, ale to chwilowe. Jesteś supermamą!!!!!!!!!!! Tego jestem pewna. A teraz odwiedził Cię kryzys wiary i sił. Oby zaraz poszedł precz. Ściskam ciepło

---------- Dopisano o 20:25 ---------- Poprzedni post napisano o 20:21 ----------

W poniedziałek w Lidlu rzeczy dla maluchów. Ja lecę rano po jeansy - uwielbiam je na Igorze - mają dobre gumki, bo jemu to wszystko z kości spada. No i cena fajna. I jakość.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 20:47   #4278
sara 85
Zakorzenienie
 
Avatar sara 85
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 3 835
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

dziękuje

już mi troche lepiej uryczałam się jak głupia, pogadałam z tż i mi lepiej

Zosia dostała antybiotyk, flavamed, inhalacje i jakieś krople do nosa. Antybiotyk mam dawać 3 dni. Po 5 dniach kaszel powinnien ustapić. Po niej w ogóle choroby nie widać, tylko tyle że ma katar i kaszle.

Ona od września tak choruje, czyli jak poszła do przedszkola. Wczesniej ani razu anybiotyku nie miała, jedynie co katar od czasu do czasu.
Na razie badań mamy nie robić. Jak wyzdrowieje ma dostać coś na odporność. Dzisiaj lekarz mówił mi o tej padmie, tylko nie wiem czy ona będzie chciała tabletki łykać.


Wczoraj z Zosią dostałyśmy od tż po pięknym bukiecie róż, ja dodatkowo martini
zrobiłam tą sałatke z mango, ale nie mam pojęcie jak smakuje bo straciłam smak, zresztą tż też cała nasza rodzina zasmarkana

Libra tort bezowy podobno pyszny, tak stwierdził mój tata (smakosz ciast). I tak jak ty dałam dzem porzeczkowy. Nawet fotki mu porobiłam
__________________
Zosia 26.03.2010 r.

Franio 24.07.2014 r.
sara 85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 21:06   #4279
lindsley
Zakorzenienie
 
Avatar lindsley
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 262
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Oj, jak się wali to z każdej strony jak tylko się wykurujemy to dam znać i spikniemy się na kawkę. Udało się umówić z Jagodą??
A jak tż?? coś się ruszyło??

---------- Dopisano o 19:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:23 ----------

Dziewczyny, czy orientujecie sie, czy po tej sprawie od razu dostane to na pismie czy dopiero jak wyrok sie uprawomocni?
Raczej nie

Udało się umówić z Jagodą, jutro jedziemy...

Lapek działa ale na słowo honoru, w każdej chwili może karta graficzna paść na amen Będę miała odwyk, może w końcu zrobimy coś w chałupie... TYlko z Michałem się nie da, odwala mu coś... Nawet bajki sam nie chce oglądać tylko muszę siedzieć z nim... Drażni mnie to już, ciągnie się ze 3tyg. Teraz mam @ to już wgl w☠☠☠☠iona ciągle chodzę, do wc sama nie mogę iść bo jest krzyk. Z resztą krzyk jest na okrągło, drze się nawet jak chce coś zwyczajnie powiedziec, nerwowy strasznie jest, my też i taka bomba w domu cykająca... Cieszę się jednak że nie choruje, od początku grudnia mamy spokój (od połowy paźniernika nie był w przedszkolu).
__________________
Pojawiłeś się niespodziewanie w kwietniowy poranek i wywróciłeś nasz świat do góry nogami

Michaś

Edytowane przez lindsley
Czas edycji: 2013-02-15 o 21:17
lindsley jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 21:23   #4280
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość


Wczoraj z Zosią dostałyśmy od tż po pięknym bukiecie róż, ja dodatkowo martini
zrobiłam tą sałatke z mango, ale nie mam pojęcie jak smakuje bo straciłam smak, zresztą tż też cała nasza rodzina zasmarkana

Libra tort bezowy podobno pyszny, tak stwierdził mój tata (smakosz ciast). I tak jak ty dałam dzem porzeczkowy. Nawet fotki mu porobiłam
pokaż jak wyszło,

Libra
tu pisać czy na priv jak było? Bo nie wiem czy publicznie tak nie urażę kogoś kto w to nie wierzy, nie chciałabym by się któraś ze mnie śmiała
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 21:26   #4281
megi-megi
Zakorzenienie
 
Avatar megi-megi
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 993
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
pokaż jak wyszło,

Libra
tu pisać czy na priv jak było? Bo nie wiem czy publicznie tak nie urażę kogoś kto w to nie wierzy, nie chciałabym by się któraś ze mnie śmiała
Ja nie wierzę, ale nie neguję. Dawaj tutaj.
megi-megi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 21:50   #4282
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Ja nie wierzę, ale nie neguję. Dawaj tutaj.
tak po łepkach,
kobieta powiedziała co mi dolega,
wiedziała o kręgach szyjnych i o reszcie dolegliwości,
powiedziała kto za mną chodzi, kto mi źle życzy, ale tylko nakreślając, ja wiem kto, myśle że wiem kto mi źle życzy i ona tym opisem to potwierdziła.
powiedziała jak z tą osobą rozmawiać,
ogólnie byłam w lekkim szoku co się dzieję, i robiła mi coś takiego na plecach, i wszędzie jest czerwono a w dwóch miejscach czarno... tam gdzie stan zapalny, a było to robione tak samo,
nie śmiejcie się...
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 21:53   #4283
agnieszka09
Wtajemniczenie
 
Avatar agnieszka09
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 2 389
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

ASIULEK ja mam canona 1000D jestem baaardzzooo zadowolonapoprostu aparat mam ustawiony non stop tak samo i nic nie musze przestawiac aby zrobic zdjecia.mam dwa obiektywy do niego.jest rewelacyjny i zdjecia naprawde super wychodza.kolezanka ma canona 400d i tez fajne robi zdjecia



BAOBABKU super maluchy.Iza ledwie w gondoli sie miesci



TYLKOLIWKA trzeba miec stanowczy glos bo dziecko od razu wyczuwa,ze rodzic w wiekszym strachu niz maluch bedzie dobrze



SARA ja chce zdjecia tego bezowego torta duzo zdroweczka dla Zosienki
__________________
MOJA PRINCESSA 26.03.2010

http://s6.suwaczek.com/201003261565.png



ADRIANEK 11.10.2011



NASZ SLUB 11.08.2012
agnieszka09 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 21:58   #4284
izazula
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 5 910
GG do izazula
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
dziękuje

już mi troche lepiej uryczałam się jak głupia, pogadałam z tż i mi lepiej

Zosia dostała antybiotyk, flavamed, inhalacje i jakieś krople do nosa. Antybiotyk mam dawać 3 dni. Po 5 dniach kaszel powinnien ustapić. Po niej w ogóle choroby nie widać, tylko tyle że ma katar i kaszle.

Ona od września tak choruje, czyli jak poszła do przedszkola. Wczesniej ani razu anybiotyku nie miała, jedynie co katar od czasu do czasu.
Na razie badań mamy nie robić. Jak wyzdrowieje ma dostać coś na odporność. Dzisiaj lekarz mówił mi o tej padmie, tylko nie wiem czy ona będzie chciała tabletki łykać.


Wczoraj z Zosią dostałyśmy od tż po pięknym bukiecie róż, ja dodatkowo martini
zrobiłam tą sałatke z mango, ale nie mam pojęcie jak smakuje bo straciłam smak, zresztą tż też cała nasza rodzina zasmarkana

Libra tort bezowy podobno pyszny, tak stwierdził mój tata (smakosz ciast). I tak jak ty dałam dzem porzeczkowy. Nawet fotki mu porobiłam
To pochwal się
__________________
Żmijka najsłodsza
izazula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 22:12   #4285
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez lindsley Pokaż wiadomość
Jak się wali to po całości... znów
głowa do góry
Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość
tez tak mleko w proszku wpierdzielalam az mnie zatykalo , plulam dalej niz widzialam

no i tak chyba jest , zreszta widac to tutaj na watku , czy miedzy znajomymi
i na to czy ktos choruje czy nie tez ma duzy wplyw wiele czynnikow .

i popisalam hehe
no na pewno ma wpływ wiele czynników , ale dziwne bo np. czasem rodzeństwo a jedno choruje a drugie nie ,jak widzę u mojego tż ,jeden to taki chyrlak że non stop chory ,drugi sierota zamazana ciągle się w coś wpakuje a to go samochód potrącił ,a to znów nogę złamał ,a to spadł ze schodów i wstrząs mózgu miał ,a mój tż raczej nie choruje a wszyscy tak samo wychowywani przecież

MOja siostra to tak się przytkała tym mlekiem że się dusiła aż sina się robiła ,już dorosła była ,jakby była sama w domu to już po niej by było ja od tamtej pory nie tykam a też lubiłam ,nawet sobie kupowałam bebico
Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość

[/COLOR]Dziewczyny, czy orientujecie sie, czy po tej sprawie od razu dostane to na pismie czy dopiero jak wyrok sie uprawomocni?
nie jestem pewna czy dostaniesz z automatu czy raczej będziesz musiała składać jakiś wniosek o wydanie bo dostaje chyba ten kto sprawę zakłada ,zadzwoń do sądu to Ci powiedzą
Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
moja dzisiejsza 5 miesięczna dziewczynka i kochający ją do szaleństwa brat
cudności
Cytat:
Napisane przez izazula Pokaż wiadomość
Wiecie z chorobami jest różnie. Ja byłam cyckiem karmiona przez rok i ciągle chorowałam, czy chodziłam do przedszkola czy nie, moja siostra była od początki na butli i zdrowa jak przysłowiowa ryba. Nawet ospa jej szczególnie nie powaliła a ja byłam kompletnie uziemiona . Nie ma reguły, jak dziecię ma chorować to będzie mimo, że rodzice na uszach stają.
ja jestem dzieckiem karmionym butelką a nie choruję i nie chorowałam jako dziecko ,pewnie rusko-ukraińskie geny
Cytat:
Napisane przez megi-megi Pokaż wiadomość
Mrówka - rób to ciasto marchewkowe - jak dla mnie jest obłędne i Libra - nie czujesz marchewki. Moja była niania (a właściwie Igora) wzięła ode mnie przepis i zrobiła na panieński siostry. Później ludzie zgadywali składniki - nie zgadli ani jednego
to muszę kiedyś zrobić w moich ciastkach ze skwarek też nikt składników nie odgadł
Cytat:
Napisane przez sara 85 Pokaż wiadomość
Libra tort bezowy podobno pyszny, tak stwierdził mój tata (smakosz ciast). I tak jak ty dałam dzem porzeczkowy. Nawet fotki mu porobiłam
Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
pokaż jak wyszło,

Libra
tu pisać czy na priv jak było? Bo nie wiem czy publicznie tak nie urażę kogoś kto w to nie wierzy, nie chciałabym by się któraś ze mnie śmiała
to fajnie że wyszedł i smakował ,ja tez często robię zdjęcia ciastom

Nataszka dawaj tutaj ,no coś Ty przecież nie obrażasz niczyich uczuć jak ktoś nie wierzy to nie i tyle
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 22:20   #4286
ASIULEK_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 5 553
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
nie jestem pewna czy dostaniesz z automatu czy raczej będziesz musiała składać jakiś wniosek o wydanie bo dostaje chyba ten kto sprawę zakłada ,zadzwoń do sądu to Ci powiedzą
Czyli kto?? To ja wnosiłam do sądu o zgodę na odrzucenie spadku przez małoletnią. Więc to chyba ja sprawę zakładam, tak??

W poniedziałek zadzwonię. zastanawiam się jak to jest z tym uprawomocnieniem się wyroku, czy dopiero wtedy dostanę ta zgodę czy już od razu po sprawie... Bo jak od razu to bym zdążyła załatwić to do końca a jak nie to lipa
__________________
Weroniczka (05.04.2010r)

"Ktoś" ( tp. 3.12.2014 )
ASIULEK_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 22:24   #4287
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez Baobabek Pokaż wiadomość
moja dzisiejsza 5 miesięczna dziewczynka i kochający ją do szaleństwa brat

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
tak po łepkach,
kobieta powiedziała co mi dolega,
wiedziała o kręgach szyjnych i o reszcie dolegliwości,
powiedziała kto za mną chodzi, kto mi źle życzy, ale tylko nakreślając, ja wiem kto, myśle że wiem kto mi źle życzy i ona tym opisem to potwierdziła.
powiedziała jak z tą osobą rozmawiać,
ogólnie byłam w lekkim szoku co się dzieję, i robiła mi coś takiego na plecach, i wszędzie jest czerwono a w dwóch miejscach czarno... tam gdzie stan zapalny, a było to robione tak samo,
nie śmiejcie się...
Powiem co ze nie ogarniam tego , ze ktos komuś życzy cos złego , dałam ie to jest niedopojecia, co to kogo obchodzi jak sie komu żyje i dodatkowo życzy mu złe. Takich ludzi powinno sie wystrzelac , bo nic dobrego do społeczeństwa nie wnoszą, tylko zawiść, złość, hamstwo ...
Pomijam ludzi którzy kierują sie nienawiścią do drugiej osoby, bo cos złego zrobiła, zabiła zgwalcila itd tutaj juz trudniej ogarnąć to wszystko i myśleć albo płac sprawę bo dochodzą silne uczucia .
Ale tak o z siebie to trzeba byc naprawdę porypanym .

Cytat:
Napisane przez libra777 Pokaż wiadomość
głowa do góry

no na pewno ma wpływ wiele czynników , ale dziwne bo np. czasem rodzeństwo a jedno choruje a drugie nie ,jak widzę u mojego tż ,jeden to taki chyrlak że non stop chory ,drugi sierota zamazana ciągle się w coś wpakuje a to go samochód potrącił ,a to znów nogę złamał ,a to spadł ze schodów i wstrząs mózgu miał ,a mój tż raczej nie choruje a wszyscy tak samo wychowywani przecież

MOja siostra to tak się przytkała tym mlekiem że się dusiła aż sina się robiła ,już dorosła była ,jakby była sama w domu to już po niej by było ja od tamtej pory nie tykam a też lubiłam ,nawet sobie kupowałam bebico

cudności

ja jestem dzieckiem karmionym butelką a nie choruję i nie chorowałam jako dziecko ,pewnie rusko-ukraińskie geny

to muszę kiedyś zrobić

Bosz jaki sierota , chłop ma dużo szczęścia .
Te wypadki to wiadomo inna bajka , niż choroby. Trzeba pamiętać ze każdy z nas jest inny , nawet urodzone dzieci w tej samej rodzinie nie posiadają tych samych cech , całkiem osobne organizmy, jeden to odziedziczy drugi to , jeden organizm jest silniejszy a drugi słabszy. Widać to właśnie w przypadku dzieci tak samo chowanych gdzie jedno choruje a drugie nie. Więc chyba wtedy duża role , znacząca odgrywają geny , nie? Co sie dostało , odziedziczyła po rodzicach , przodkach . Takie jest moje rozumowanie
Czasem jest tak ze wszystkie dzieci w rodzinie choruja , to dopiero jest Meksyk
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2013-02-15, 22:31   #4288
nataszka25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 5 866
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość



Powiem co ze nie ogarniam tego , ze ktos komuś życzy cos złego , dałam ie to jest niedopojecia, co to kogo obchodzi jak sie komu żyje i dodatkowo życzy mu złe. Takich ludzi powinno sie wystrzelac , bo nic dobrego do społeczeństwa nie wnoszą, tylko zawiść, złość, hamstwo ...
Pomijam ludzi którzy kierują sie nienawiścią do drugiej osoby, bo cos złego zrobiła, zabiła zgwalcila itd tutaj juz trudniej ogarnąć to wszystko i myśleć albo płac sprawę bo dochodzą silne uczucia .
Ale tak o z siebie to trzeba byc naprawdę porypanym .


Bosz jaki sierota , chłop ma dużo szczęścia .
Te wypadki to wiadomo inna bajka , niż choroby. Trzeba pamiętać ze każdy z nas jest inny , nawet urodzone dzieci w tej samej rodzinie nie posiadają tych samych cech , całkiem osobne organizmy, jeden to odziedziczy drugi to , jeden organizm jest silniejszy a drugi słabszy. Widać to właśnie w przypadku dzieci tak samo chowanych gdzie jedno choruje a drugie nie. Więc chyba wtedy duża role , znacząca odgrywają geny , nie? Co sie dostało , odziedziczyła po rodzicach , przodkach . Takie jest moje rozumowanie
Czasem jest tak ze wszystkie dzieci w rodzinie choruja , to dopiero jest Meksyk
no właśnie, a co ja komu zrobiłam....
nataszka25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 22:34   #4289
monka23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 10 331
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
no właśnie, a co ja komu zrobiłam....
No właśnie , ja tego tez nie rozumiem, ale niektórzy chyba ludzie juz poprostu tacy sa , upajaja sie cudzym nieszczęściem . Albo na krzywdzie drugiej osoby podnoszą swoją wartość, samoocene. Nie ogarniam takiego podejscia no ale tak jest .
monka23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-02-15, 22:39   #4290
libra777
Zakorzenienie
 
Avatar libra777
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 6 589
Dot.: Guciu od Megi:zagadaj do kolegi- II-IV 2010

Cytat:
Napisane przez ASIULEK_23 Pokaż wiadomość
Czyli kto?? To ja wnosiłam do sądu o zgodę na odrzucenie spadku przez małoletnią. Więc to chyba ja sprawę zakładam, tak??

W poniedziałek zadzwonię. zastanawiam się jak to jest z tym uprawomocnieniem się wyroku, czy dopiero wtedy dostanę ta zgodę czy już od razu po sprawie... Bo jak od razu to bym zdążyła załatwić to do końca a jak nie to lipa
najlepiej zadzwoń , mój wujek się niedawno rozwodził z ciotką i to ona zakładała i ona dostała od razu później a on nie i musiał pisać żeby mu wydali , więc nie wiem czy we wszystkich sprawach jest tak samo
Cytat:
Napisane przez nataszka25 Pokaż wiadomość
tak po łepkach,
kobieta powiedziała co mi dolega,
wiedziała o kręgach szyjnych i o reszcie dolegliwości,
powiedziała kto za mną chodzi, kto mi źle życzy, ale tylko nakreślając, ja wiem kto, myśle że wiem kto mi źle życzy i ona tym opisem to potwierdziła.
powiedziała jak z tą osobą rozmawiać,
ogólnie byłam w lekkim szoku co się dzieję, i robiła mi coś takiego na plecach, i wszędzie jest czerwono a w dwóch miejscach czarno... tam gdzie stan zapalny, a było to robione tak samo,
nie śmiejcie się...
o to Ci powiem że mój szwagier był niedawno u takiego dziadka z plecami i do dziadka jak się wchodzi to on o nic nie pyta bo JUŻ WIE! popukła mu coś ,powyginał trwało to chwilę i wyszedł jak nowo narodzony , a dziadek taki prosty chłop ze wsi i ludzie go bardzo szanują nie ma się co śmiać z takich ludzi bo mają niezwykły dar ,jak ktoś nie wierzy to jego sprawa
Cytat:
Napisane przez monka23 Pokaż wiadomość



Powiem co ze nie ogarniam tego , ze ktos komuś życzy cos złego , dałam ie to jest niedopojecia, co to kogo obchodzi jak sie komu żyje i dodatkowo życzy mu złe. Takich ludzi powinno sie wystrzelac , bo nic dobrego do społeczeństwa nie wnoszą, tylko zawiść, złość, hamstwo ...
Pomijam ludzi którzy kierują sie nienawiścią do drugiej osoby, bo cos złego zrobiła, zabiła zgwalcila itd tutaj juz trudniej ogarnąć to wszystko i myśleć albo płac sprawę bo dochodzą silne uczucia .
Ale tak o z siebie to trzeba byc naprawdę porypanym .
a wiesz że są takie k u r w y ,je ba ne psy ogrodnika że sam nie zeżre i drugiemu by zabrał znam nawet osobiście niestety taka osobę ,trzymam się do niej z daleka w mojej rodzinie jest ,tak zawistna ,zła do szpiku kości ale ja wierzę w to że zbierze co zasiała , przyjdzie kryska na matyska ,każde zło wróci do nadawcy jestem o tym przekonana ,więc takie osoby kręcą bata same na siebie
libra777 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:59.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.