Teściowo! schowaj swe marne oręże, Twój syn i tak będzie mym mężem ! PM2013, cz.57 !

[myszka 1234567]

Napisane przez meg22

Ja na winietkach miałam Panna Młody i Pan Młody Pannę Młodą zakosiłam do domu
Mój bukiet leży w śmieciach babcia mówiła, że nie powinno się zasuszać bukietu, bo małżeństwo uschnie

Moja mówi ze bukiet trzeba spalić w 1 rocznicę ślubu w zadne z tych ''zabobanów'' nie wierzę Ja go bedę trzymać dopóki sie nie rozwali z jakiejś przyczyny

[meg22]

Napisane przez myszka 1234567

Moja mówi ze bukiet trzeba spalić w 1 rocznicę ślubu w zadne z tych ''zabobanów'' nie wierzę Ja go bedę trzymać dopóki sie nie rozwali z jakiejś przyczyny

Ja też nie wierzę, ale nie widziałam sensu w trzymaniu zasuszonego bukietu mam nadzieję, że TŻ kupi mi podobny w 1. rocznicę

[Viollet87]

Napisane przez agassek

Powiem Wam w ogóle hit dnia wczorajszego
W poniedziałek zamówiłam welon, we wtorek mój brat miał go odebrać z salonu, ale zapomniał. W środę tata miał jechać do centrum, więc się zdeklarował, że go odbierze...
Telefon, nieznany mi numer
-dzień dobry, dzwonię z salonu... przed chwilą był tu taki pan i odebrał pani welon
-tak, tak, tata (myśląc, że pani chce potwierdzić, że ktoś go odebrał)
-no to... chyba go zgubił
-???
-właśnie jakaś pani przyniosła pani welon i mówi, że znalazła go na ulicy
-

Dzwonię do taty...
-odebrałeś mój welon
-tak, tak
-a nie zgubiłeś go po drodze
- nie... czemu? zapakowała go w torbę,a torbę mam w samochodzie
-to może sprawdź?
(szum, tata sprawdza)
- ja pie....le \

[myszka 1234567]

Napisane przez meg22

Ja też nie wierzę, ale nie widziałam sensu w trzymaniu zasuszonego bukietu mam nadzieję, że TŻ kupi mi podobny w 1. rocznicę

Na 1 i 2 i 3 i 100 Za każdym razem wiekszy

[Anev0]

Napisane przez meg22

Ja też nie wierzę, ale nie widziałam sensu w trzymaniu zasuszonego bukietu mam nadzieję, że TŻ kupi mi podobny w 1. rocznicę

CO kraj to obyczaj, chociaz róznie te kwiatki się szuszą nie kazde wyglądaja fajnie po zasuszeniu, moja kole zanka trzyma chlebek z powitania i go usłuszyła..

[tusia0708]

Napisane przez myszka 1234567

Na 1 i 2 i 3 i 100 Za każdym razem wiekszy

Moja mama co roku dostaje o jedną róże więcej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

---------- Dopisano o 09:33 ---------- Poprzedni post napisano o 09:32 ----------

Napisane przez Anev0

CO kraj to obyczaj, chociaz róznie te kwiatki się szuszą nie kazde wyglądaja fajnie po zasuszeniu, moja kole zanka trzyma chlebek z powitania i go usłuszyła..

Chlebek też mami kwiaty z bukietu... Całego nie udało się zasuszyc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Anev0]

Zamówiłam paski wybielajace te największe... okaże się czy faktycznie cuda...

[meg22]

Napisane przez myszka 1234567

Na 1 i 2 i 3 i 100 Za każdym razem wiekszy

Tak mu powiem

[Anev0]

Napisane przez tusia0708

Chlebek też mami kwiaty z bukietu... Całego nie udało się zasuszyc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ona go już rok trzyma i jest taki hmmm zakurzony...

[Antilia]

Napisane przez Anev0

Ona go już rok trzyma i jest taki hmmm zakurzony...

Nie wiedziała, że gablota potrzebna

[Anev0]

Napisane przez Antilia

Nie wiedziała, że gablota potrzebna

No właśnie

[meg22]

Napisane przez Antilia

Nie wiedziała, że gablota potrzebna

nie siedziała na wizażu, to nie wiedziała

[myszka 1234567]

Napisane przez tusia0708

Moja mama co roku dostaje o jedną róże więcej

To miłe

[Antilia]

Napisane przez meg22

nie siedziała na wizażu, to nie wiedziała

Tak się kończy potem jak się komuś wizażowac nie chce

[myszka 1234567]

Trza sie zając masową produkcja gablot bukitowych

A tak poważnie, siedzę teraz na movie maker'em i próbuję zrobić sobie sama trailer ze slubu ze wszystkich ujec wideo jakie mamy Ciezko idzie bo ta cholera się zacina. Znacie prosty program do takich rzeczy? TŻ mi ściągnąl jakiś ale sam za bardzo nie umie sie nim posłużyc

[meg22]

Napisane przez Antilia

Tak się kończy potem jak się komuś wizażowac nie chce

dokładnie

[Anev0]

Za niedługo dzwonie zapytać o przymiarkę na środe się umówie na 11 gdzieś i znowu zobacze moją suknie

[agassek]

Napisane przez Anev0

Jestem tym wszystkim zmęczona pomimo że staram sie to OLAĆ, nie wychodzi, cóż.. nie na wszystko i wszystkich ma si e wpływ...

Dokładnie

Napisane przez Viollet87

Napisane przez tusia0708

Moja mama co roku dostaje o jedną róże więcej

Napisane przez Antilia

Nie wiedziała, że gablota potrzebna

[Anev0]

Napisane przez myszka 1234567

Trza sie zając masową produkcja gablot bukitowych

A tak poważnie, siedzę teraz na movie maker'em i próbuję zrobić sobie sama trailer ze slubu ze wszystkich ujec wideo jakie mamy Ciezko idzie bo ta cholera się zacina. Znacie prosty program do takich rzeczy? TŻ mi ściągnąl jakiś ale sam za bardzo nie umie sie nim posłużyc

I na chlebki!! gablota...

nie jestem teraz w temacie, nie znam .... na chomikuj poszukaj

[myszka 1234567]

Napisane przez Anev0

I na chlebki!! gablota...

nie jestem teraz w temacie, nie znam .... na chomikuj poszukaj

Ah chlebki no tak I na niedojedzone kotlety z 1 dania

[Anev0]

Napisane przez myszka 1234567

Ah chlebki no tak I na niedojedzone kotlety z 1 dania

A no o tym nie pomyslałam

[ennostiel]

Dzień dobry, czuję się dzisiaj ch**owo (a ja rzadko przeklinam). Dziękuję za uwagę

agassek - padłam, świetna historia!

[Anev0]

Napisane przez ennostiel

Dzień dobry, czyję się dzisiaj ch**owo (a ja rzadko przeklinam). Dziękuję za uwagę

agassek - padłam, świetna historia!

Witaj w klubie ja mam od rana nerwice....

[myszka 1234567]

Napisane przez ennostiel

Dzień dobry, czyję się dzisiaj ch**owo (a ja rzadko przeklinam). Dziękuję za uwagę

agassek - padłam, świetna historia!

co sie stało?

[Antilia]

Napisane przez ennostiel

Dzień dobry, czuję się dzisiaj ch**owo (a ja rzadko przeklinam). Dziękuję za uwagę

agassek - padłam, świetna historia!

Co się stało?

[AnonimowaMoni]

Napisane przez agassek

No ja wiem co tam napisałaś tylko prościej zrobić ctrl+c ctrl+v niż napisać samemu


Ja chyba wywalę Po co mi zasuszony bukiet? Jest na zdjęciach
(i mówię to ja- chomik, który trzyma bilety do kina z 1 kl. podstawówki (taki przykład), bo mają dla mnie wartość sentymentalną)

Powiem Wam w ogóle hit dnia wczorajszego
W poniedziałek zamówiłam welon, we wtorek mój brat miał go odebrać z salonu, ale zapomniał. W środę tata miał jechać do centrum, więc się zdeklarował, że go odbierze...
Telefon, nieznany mi numer
-dzień dobry, dzwonię z salonu... przed chwilą był tu taki pan i odebrał pani welon
-tak, tak, tata (myśląc, że pani chce potwierdzić, że ktoś go odebrał)
-no to... chyba go zgubił
-???
-właśnie jakaś pani przyniosła pani welon i mówi, że znalazła go na ulicy
-

Dzwonię do taty...
-odebrałeś mój welon
-tak, tak
-a nie zgubiłeś go po drodze
- nie... czemu? zapakowała go w torbę,a torbę mam w samochodzie
-to może sprawdź?
(szum, tata sprawdza)
- ja pie....le \

Dobrze,że ktoś go doniósł

Witam się

[ennostiel]

Napisane przez Anev0

Witaj w klubie ja mam od rana nerwice....

A co jest?

Nie dość że mam @, wczoraj ogromna migrena, to jeszcze w nocy coś nam chrobotało i oczywiście z TŻ myśleliśmy sobie co nie trzeba, bo nie czujemy się w tym mieszkaniu bezpiecznie. I potem jak już cudem zasnęlam to miałam sny - najpierw że znowu nam się ktoś włamał do auta, potem że był pożar i nie mogłam TŻa dobudzić, to że jakieś protesty ludzie urządzali i siedzieli na naszym balkonie przy sypialni i na podwórzu obok.... i co sen to się budziłam zdenerwowana. Wyspałam się "w uj".

[Kin_Ga07]

Napisane przez agassek

Zadzwoń do nich... Ja czekałam aż moja krawcowa zadzwoni, a okazało się, że zgubiła mój numer Także wiesz... Zadzwonić nie zaszkodzi

Tak zrobię

Napisane przez agassek

Powiem Wam w ogóle hit dnia wczorajszego
W poniedziałek zamówiłam welon, we wtorek mój brat miał go odebrać z salonu, ale zapomniał. W środę tata miał jechać do centrum, więc się zdeklarował, że go odbierze...
Telefon, nieznany mi numer
-dzień dobry, dzwonię z salonu... przed chwilą był tu taki pan i odebrał pani welon
-tak, tak, tata (myśląc, że pani chce potwierdzić, że ktoś go odebrał)
-no to... chyba go zgubił
-???
-właśnie jakaś pani przyniosła pani welon i mówi, że znalazła go na ulicy
-

Dzwonię do taty...
-odebrałeś mój welon
-tak, tak
-a nie zgubiłeś go po drodze
- nie... czemu? zapakowała go w torbę,a torbę mam w samochodzie
-to może sprawdź?
(szum, tata sprawdza)
- ja pie....le \

Widziałam zarys historii na fejsie, ale ta szczegółowa jest o wiele lepsza

Napisane przez ennostiel

Dzień dobry, czuję się dzisiaj ch**owo (a ja rzadko przeklinam). Dziękuję za uwagę

Czemu zawdzięczamy taki nastrój?

[ennostiel]

Napisane przez Kin_Ga07

Czemu zawdzięczamy taki nastrój?

Opisałam wyżej... dzięki

[Anev0]

Napisane przez ennostiel

A co jest?

Nie dość że mam @, wczoraj ogromna migrena, to jeszcze w nocy coś nam chrobotało i oczywiście z TŻ myśleliśmy sobie co nie trzeba, bo nie czujemy się w tym mieszkaniu bezpiecznie. I potem jak już cudem zasnęlam to miałam sny - najpierw że znowu nam się ktoś włamał do auta, potem że był pożar i nie mogłam TŻa dobudzić, to że jakieś protesty ludzie urządzali i siedzieli na naszym balkonie przy sypialni i na podwórzu obok.... i co sen to się budziłam zdenerwowana. Wyspałam się "w uj".

ojj ... to faktycznie przekichane... a co wam chrobotało?

A u mnie rodzinka Fochy strzela zamiast się cieszyć to każdy próbuje mi dopiec,,,