Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014 - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Wybieramy Prowadząca II część naszego wątku
Aldrin 7 25,93%
Kakusia 0 0%
Berenika_26 4 14,81%
agaaga89 2 7,41%
Ramona_85 0 0%
eweden 0 0%
Prowansja88 0 0%
Pradip 0 0%
Sola1 2 7,41%
pater86 6 22,22%
TroppoSensibile 0 0%
sylvuniaa84 0 0%
kamilla123 0 0%
beat@ 0 0%
NecroKitty 0 0%
Anteria 0 0%
Kucyk_Truskawkowy 1 3,70%
malin30 3 11,11%
alingles 0 0%
Monica80 0 0%
poziomkka 0 0%
Mala_Czarno_Biala 0 0%
Majkela12 1 3,70%
zaaaabcia 0 0%
Sylwia__88 1 3,70%
Głosujący: 27. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-02-04, 22:05   #4261
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Monica, synka karmiłam co 2-3 godziny. Czyli jak widać, są wyjątki od teorii. Najlepsze jest to, że położna z poradni laktacyjnej na szkole rodzenia wmawiala, że jest coś takiego jak bezpłodność laktacyjna
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 22:19   #4262
Monica80
Raczkowanie
 
Avatar Monica80
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Monica, synka karmiłam co 2-3 godziny. Czyli jak widać, są wyjątki od teorii. Najlepsze jest to, że położna z poradni laktacyjnej na szkole rodzenia wmawiala, że jest coś takiego jak bezpłodność laktacyjna
Tak i miała racje bo jest cos takiego. Tylko owulacja mozexwystapic nawet jak nie ma krwawienia albo może jej nie byc mimo regularnych miesiączek. Jedno z drugim ma niewiele do rzeczy to niestety bardzo indywidualna sprawa i ta metodę trzeba traktować z dystansem .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pozdrawiam, Monika

DailyMoni- o życiu, o domu, o dzieciach, o mnie

Leoś
Natasha
Monica80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-04, 23:11   #4263
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Question Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Monica80 Pokaż wiadomość
Tak i miała racje bo jest cos takiego. Tylko owulacja mozexwystapic nawet jak nie ma krwawienia albo może jej nie byc mimo regularnych miesiączek. Jedno z drugim ma niewiele do rzeczy to niestety bardzo indywidualna sprawa i ta metodę trzeba traktować z dystansem .


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Ja wiem, że jest coś takiego, ale wmawianie kobietom, że to największa korzyść z karmienia piersią to dla mnie przesada. Prawdy o karmieniu piersią to ja się uczyłam dopiero po urodzeniu synka i to trafiając na dobre strony na ten temat. A w szpitalu to tylko mi mętlik zrobiono w głowie, bo co położna/pielęgniarka to inna "zlota" porada laktacyjna

A moja koleżanka zaszła w ciążę 3 miesiące po porodzie. Teściowa też jakoś tak szybko. A obie karmiły piersią regularnie.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 06:00   #4264
sylvuniaa84
Zadomowienie
 
Avatar sylvuniaa84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 703
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Wszyscy wszędzie teraz mówią o karmieniu piersią,ja wiem ju teraz ze karmić nie bede.Jedynie w szpitalu bo tam innej opcji nie ma...

Co do zwierzaka w domu to nie wyobrażam sobie swojego Yorkowego wywalić z domu bo jest dziecko.Corka od małego wychowała sie ze zwierzętami i teraz tez tak bedzie.Nie mowie o obcych,psach kotach czy innych...tylko o swoim.Pies jest odrobaczany na bierzaco,szczepiony,kapan y.Wiec nie widzę powodów aby go sie pozbyć....




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Lenka
18.06.2014 ---> 2,800 kg i 49 cm szczęścia
sylvuniaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 06:46   #4265
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Zamiast się uczyć, musiałam do Was zajrzeć
Znowu ledwo żyję, jeszcze 2 dni pracy (będę tęsknić).
Lecę, bo jeszcze ang dzisiaj mam.

Ps. Co do SN i CC. Cieszę się, że udało mi się z synkiem SN, ale 13,5h było ciężko. Teraz (tak jak i wtedy) najbardziej się boję, że się np. umęczę ileś tam godz. a skończy się CC. W śród znajomych tak się najczęściej kończyło, bo żadna nie miała CC na życzenie, ani wskazań
O znieczuleniu u siebie w szpitalu mogę pomarzyć, bo nie ma. Chyba, że oprócz położonej za którą płacę przyjedzie specjalnie anestezjolog, który też słono kosztuje. Nie ma to jak "rodzić po ludzku".
nie ucz się, pozaglądaj do nas i porozmawiaj z nami

Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
Co do kg to u mnie też robi się nieciekawie, co najgorsze nic sobie z tym nie robię. Wstaję codziennie rano i powtarzam: "nie zjem dzisiaj nic słodkiego", po czym zaczynam od posłodzenia herbaty...a żeby nie było tak kolorowo kończę na batonikach. No i 1 kg tygodniowo przybywa ;/ Jak na poprzedniej wizycie gin narzekał na słaby przyrost wagi tak teraz będzie mi kazał przystopować z obżeraniem się
hahaha to dokładnie jak u mnie codziennie rano mówie, że nie zjem nic słodkiego po czym wymiękam po godzinie teraz strasznie się boję tej cukrzycy ciążowej no ale co poradzę

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Ile naprodukowałyście! Przepraszam, że nie odniosę się do konkretnych postów, z wyjątkiem tego: Witaj w klubie! Ja, im bardziej moja mama dopytuje się, co będzie, bo myśli, że może zmiękłam, tym bardziej utwierdzam się w swojej - sorrki - naszej, bo podjętej razem z mężem decyzji. W dobie rozwiniętej techniki medycznej fajnie jest zostawić coś z tej magii porodu, czyli niespodziankę. Dla nas najważniejsze jest zdrowie maleństwa i jego zdrowe, bez komplikacji przyjście na świat. Co będzie, to będzie, na zmianę nie ma już możliwości I tak będzie kochane, jak pierwsze.

Pierwsze ciuszki można dostać w kolorach unisex, a potem już kupować pod konkretną płeć, bo niestety tak wyglądają działy z ubrankami dla dzieci w sklepach. Ja i tak, jako fanka koloru czerwonego i niebieskiego (m.in.), nie zamierzam np. dziewczynki nie ubierać na niebiesko


A teraz tak na szybko, co u mnie - wczoraj byliśmy na połówkowym USG. Wszystko OK, i z dzidzią, i z łożyskiem, i z przepływami w pępowinie. Waga orientacyjnie 310 g. Dalej termin z USG jest o tydzień wcześniejszy niż z @, ale przy pierwszym dziecku miałam podobnie, a urodziłam w terminie "miesiączkowym". A dzidzia to coraz mocniej mnie okopuje, szczególnie po 22, i to tak, że widać
Ja jednak podziwiam dziewczyny które nie chca znać płci, wiem, że połowe przeżyłyście bez wiedzy więc i drugą połowę dacie radę ale ja bym nie wytrzymała

no i gratuluje udanej wizyty


powiedzcie mi ile się ta macica i wszystko naciąga? wczoraj wieczorem tak jakoś niekomfortowo się czułam i jakoś tak mnie delikatnie brzuch bolał, więc sądzę, że to nadal wszystko się rozciąga, czułam się dosłownie jak przed @
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 06:49   #4266
Monica80
Raczkowanie
 
Avatar Monica80
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
Wszyscy wszędzie teraz mówią o karmieniu piersią,ja wiem ju teraz ze karmić nie bede.Jedynie w szpitalu bo tam innej opcji nie ma...
Piszesz tak jakby karmienie piersią wymyślono kilka lat temu nie wiem jakie masz powody by nie karmić - twój wybór . Ja wspominam to jako najpiękniejszy czas ze swoim dzieckiem ... Juz sie mogę doczekać sie aż znowu będę karmić i to nic ze cycki mam juz po pierwszym do pasa : D




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
Pozdrawiam, Monika

DailyMoni- o życiu, o domu, o dzieciach, o mnie

Leoś
Natasha
Monica80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 07:16   #4267
pater86
Zadomowienie
 
Avatar pater86
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 756
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Dziewczyny jak czytam o tym nacinaniu krocza to mi się włos jeży na głowie i ciarki po całych plecach przebiegają za każdym razem...
__________________
Nasze maleństwo
http://www.suwaczki.com/tickers/relgsg180mmhnuyr.png
pater86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 07:22   #4268
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Aldrin, ostatnio znalazłam info, że teraz macica rośnie 1 cm na tydzień.

Podpisuję się obiema rękoma pod słowami Moniki o karmieniu piersią. Fakt, na początku nie jest tak różowo, ale potem to aż perwersyjna przyjemność

Edytowane przez malin30
Czas edycji: 2014-02-05 o 07:24
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 07:25   #4269
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

To ja Wam powiem, że będę straszną matką ale nie potrafię się przekonać do karmienia piersią, wiem, że jest to cudowny moment z dzieckiem ale tego karmienia boję się bardziej niż porodu, mam strasznie wrażliwe sutki i nawet stanik mnie uwiera i denerwuje i nie wyobrażam sobie, że młody mnie gryzie i wysysa ze mnie mleko. Sama siebie strasznie za to nie znoszę ale to silniejsze ode mnie

malinko dziękuje za informacje
__________________

Edytowane przez Aldrin
Czas edycji: 2014-02-05 o 07:27
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 07:38   #4270
_Maya_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
To ja Wam powiem, że będę straszną matką ale nie potrafię się przekonać do karmienia piersią, wiem, że jest to cudowny moment z dzieckiem ale tego karmienia boję się bardziej niż porodu, mam strasznie wrażliwe sutki i nawet stanik mnie uwiera i denerwuje i nie wyobrażam sobie, że młody mnie gryzie i wysysa ze mnie mleko. Sama siebie strasznie za to nie znoszę ale to silniejsze ode mnie
Aldrin a może trochę inaczej podejść do tematu? może bardziej w tą stronę, że to Ty dałaś życie temu dziecku i że to karmienie jest dla niego, pozwala mu zdrowo rosnąć? (to naprawdę procentuje na przyszłość)

Mnie córka ani razu nie ugryzła, też miałam mieć potwornie wrażliwe piersi i bałam się jak stąd do nie wiem gdzie, ale ból (podrażnienie) to tylko 3 dni a potem cudowna więź, bliskość, ciepło małego ciałka - no nie da się opisać. Naprawdę ogromnie dużo zależy od naszej psychiki i nastawienia i żeby było jasne - nikogo nie oceniam, jeżeli nie chce karmić, ok - sprawa każdej mamy
_Maya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 07:44   #4271
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez _Maya_ Pokaż wiadomość
Aldrin a może trochę inaczej podejść do tematu? może bardziej w tą stronę, że to Ty dałaś życie temu dziecku i że to karmienie jest dla niego, pozwala mu zdrowo rosnąć? (to naprawdę procentuje na przyszłość)

Mnie córka ani razu nie ugryzła, też miałam mieć potwornie wrażliwe piersi i bałam się jak stąd do nie wiem gdzie, ale ból (podrażnienie) to tylko 3 dni a potem cudowna więź, bliskość, ciepło małego ciałka - no nie da się opisać. Naprawdę ogromnie dużo zależy od naszej psychiki i nastawienia i żeby było jasne - nikogo nie oceniam, jeżeli nie chce karmić, ok - sprawa każdej mamy
ja na pewno spróbuje, bo nie darowałabym sobie, że nie spróbowałam ale to coś czego się boję a jak nie dam rady karmić piersią to chce odciągać pokarm (o ile będzie go wystarczająco) i w taki sposób karmić młodego
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-02-05, 07:45   #4272
Monica80
Raczkowanie
 
Avatar Monica80
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
To ja Wam powiem, że będę straszną matką ale nie potrafię się przekonać do karmienia piersią, wiem, że jest to cudowny moment z dzieckiem ale tego karmienia boję się bardziej niż porodu, mam strasznie wrażliwe sutki i nawet stanik mnie uwiera i denerwuje i nie wyobrażam sobie, że młody mnie gryzie i wysysa ze mnie mleko. Sama siebie strasznie za to nie znoszę ale to silniejsze ode mnie
Aldrin jeszcze nic nie jest przesądzone. Ja tez mam wrazliwe, najchetniej chodzilabym bez stanika (gdyby nie to ze wtedy leza na brzuchu )
Na poczatku jest tak jakby ktos przystawil rure od odkurzacza - mega ssanie i troszke boli - ale tylko kilka sekund. I tak jest na poczatku kilku-kilkunastu pierwszych karmienien. Potem przez te kilka sekund czuc tylko takie igielki jakby to pewnie mleczko plynace kanalikami. Ale to nie boli. A potem to juz nic nie czuc a mleko leci
Moj jak mu zabki urosly to sprobowal mnie ugryzc kilka razy (a ile radosci mial przy tym ) wtedy mu cycka zabieralam i robilam grozna mine. Szybko zakumal i potem juz nie gryzl.
Jedno jest pewne, procz zdrowotnych korzysci - moglismy jezdzic i latac gdzie nam sie zamarzylo, a ja pokarm mialam zawsze gotowy i cieply

----------------------
Z tym odciaganiem no to jest niestety tak ze cialo wie kto ciagnie, i powoli laktacja bedzie zanikac. Szczegolnie jesli zaczelo sie odciagac szybko i tylko tak karmic.
__________________
Pozdrawiam, Monika

DailyMoni- o życiu, o domu, o dzieciach, o mnie

Leoś
Natasha

Edytowane przez Monica80
Czas edycji: 2014-02-05 o 07:46
Monica80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 07:54   #4273
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Laktator nigdy nie odciagnie tyle mleka co dziecko. Jak miałam zrobić zapas, to musiałam przestawiać laktator do piersi podczas karmienia z drugiej. Wtedy leciało dużo. A i tak synek krzywil się na butelkę.

Też się bałam karmienia, a potem myślałam "byle przetrwać pół roku", a skończyło się po kolejnych 2 latach i to przy prawie pełnym uzębieniu dziecka.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 07:55   #4274
_Maya_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
ja na pewno spróbuje, bo nie darowałabym sobie, że nie spróbowałam ale to coś czego się boję a jak nie dam rady karmić piersią to chce odciągać pokarm (o ile będzie go wystarczająco) i w taki sposób karmić młodego
to trzymam kciuki za sukces
jestem leniem i z własnej wygody nie chciałoby mi się wyjmować laktatora kilka razy dziennie - no i tak jak Monica pisze - organizm wie kto ciągnie - ja laktatorem połowę tego odciągałam nawet przy wzmożonej produkcji niż dziecko.
Zresztą to naprawdę w głowie siedzi, jak musiałam ściągnąć trochę bo trzeba było wyjść bez dziecka to nigdy nie było tego mleka tyle, żeby wystarczyło na jedno karmienie. Nawet jeżeli piersi wołały o pomoc
Cytat:
Napisane przez Monica80 Pokaż wiadomość
Z tym odciaganiem no to jest niestety tak ze cialo wie kto ciagnie, i powoli laktacja bedzie zanikac. Szczegolnie jesli zaczelo sie odciagac szybko i tylko tak karmic.
_Maya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 08:10   #4275
sylvuniaa84
Zadomowienie
 
Avatar sylvuniaa84
 
Zarejestrowany: 2013-06
Wiadomości: 1 703
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Monica80 Pokaż wiadomość
Piszesz tak jakby karmienie piersią wymyślono kilka lat temu nie wiem jakie masz powody by nie karmić - twój wybór . Ja wspominam to jako najpiękniejszy czas ze swoim dzieckiem ... Juz sie mogę doczekać sie aż znowu będę karmić i to nic ze cycki mam juz po pierwszym do pasa : D




Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
chodziło mi o to że w każdym temacie,watku,wszędzie teraz głośno o karmieniu...
wczesniej sie może tym nie interesowałam ale teraz gdzie nie spojrze to matka karmiąca niemowle
Wiem że karmi sie od zawsze,sama miałam przyjemność doświadczyć tego na sobie...
nie wspominam tego jako coś miłego,a raczej jako tortury dla mnie i dla dziecka.
Meczyłam sie 2-3 tygodnie i przeszłam na mm.

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
To ja Wam powiem, że będę straszną matką ale nie potrafię się przekonać do karmienia piersią, wiem, że jest to cudowny moment z dzieckiem ale tego karmienia boję się bardziej niż porodu, mam strasznie wrażliwe sutki i nawet stanik mnie uwiera i denerwuje i nie wyobrażam sobie, że młody mnie gryzie i wysysa ze mnie mleko. Sama siebie strasznie za to nie znoszę ale to silniejsze ode mnie

malinko dziękuje za informacje
nie bedzie sz straszna matką,karmienie nic nie ma sie do tego czy jestes dobra matka czy złą.
Najwazniejsze abyc kochała swoje dziecko.A to że dasz mu mm nie stawia cię w swietle złej czy wyrodnej.
__________________
Lenka
18.06.2014 ---> 2,800 kg i 49 cm szczęścia
sylvuniaa84 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-05, 08:35   #4276
_Maya_
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 806
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
nie bedzie sz straszna matką,karmienie nic nie ma sie do tego czy jestes dobra matka czy złą.
Najwazniejsze abyc kochała swoje dziecko.A to że dasz mu mm nie stawia cię w swietle złej czy wyrodnej.
dokładnie tak

chociaż ja miałam w szpitalu odwrotny problem, tak się zafiksowałam na punkcie karmienia piersią córki, że jak waga spadła jej poniżej normy i było zalecenie dokarmiania mm (zawrotne ilości bo aż 2x15ml ) to się rozpłakałam - nie mogłam sobie poradzić z tym, że moje dziecko miało dostać sztuczne mleko. Bałam się, że przez te dwa karmienia odrzuci mnie no także tego...hormony też swoje robią
_Maya_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 08:36   #4277
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość
To ja Wam powiem, że będę straszną matką ale nie potrafię się przekonać do karmienia piersią, wiem, że jest to cudowny moment z dzieckiem ale tego karmienia boję się bardziej niż porodu, mam strasznie wrażliwe sutki i nawet stanik mnie uwiera i denerwuje i nie wyobrażam sobie, że młody mnie gryzie i wysysa ze mnie mleko. Sama siebie strasznie za to nie znoszę ale to silniejsze ode mnie
też się tego bałam i również mam bardzo wrażliwe sutki, ale mnie nic nie bolało. Karmilam będąc jeszcze na porodowce i opowiadałam położonej że jestem w szoku, że to nic nie boli
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 08:43   #4278
Kucyk_Truskawkowy
Zakorzenienie
 
Avatar Kucyk_Truskawkowy
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Dziewczyny martwie się o NecroKitty. Od przedwczoraj się nie logowała. Ostatnio zastanawiała się czy jechać na IP przez te bóle...
Mam nadzieje że u niej ok.

Cytat:
Napisane przez __Sylwia__88 Pokaż wiadomość
Ja właśnie wczoraj oglądałam ten wózek Navington Cadet i nie mam wielkiej wiedzy ale dla mnie ten wózek był starsznie niziutki. Ja mam 165 cm wzrostu a gondola wysokością sięgała mi niewiele ponad kolana. Mąż ma 190 cm to już wogóle wydawałby mu się jak wózek dla lalek. Plusem jest to że ma teleskopową rączkę. Ale daszek gondoli wysuwał się tylko na 90 stopni i nie ma możliwości zaciągnąć go niżej żeby słońce dzidziusia nie raziło. Ale poza tym nawet mi się spodobał.
Hm,... mi zależy na dużej głęboko zachodzącej budce...Może jednak x lander move. Tylko że on jeszcze większy jest

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Witam poniedziałkowo!
Byłam dziś na USG połowkowym. Wygląda na to, że wszystko OK. Dzidzia zdrowo się rozwija! Co do płci to nie mam kolejnego potwierdzenia, bo znowu miało podkurczone nozki i bylo ulozone tak, ze nie dało sie jednoznacznie okreslic Wiec trzymamy sie pierwszej diagnozy, ze dziewczynka

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość


Ten Quinny Mood faktycznie elegancki, ale ma siedzenie kubełkowe?? (nad nim się zastanawiam w graco) i lipa że jest 3kołowy
Jeśli chodzi o X-Pulse pierwszy raz widzę, patrząc po wymiarach jest na pewno lżejszy niż mój XA no i spacerówka w dwie strony
Poczytałam o Twoim serduchu, tzn. chorobie, współczuję kochana dodatkowego stresu, ale ważne, że leczysz się u specjalisty
A co to jest siedzenie kubełkowe...? A czwarte kółko można do tehgo quinny kupić i domontować
Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
Kobietki wyspalam sie w koncu w swoim wyrku.
Dzis doszłam do wniosku ze chyba nie chce znac płci...
Wyprawkę kupie w kolorach bezu,kremu,zieleni...No nie?
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Pewnie że można, ale ja bym nie wytrzymała
Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
Witam sie Dziewczyny po powrocie.
Wypad do Rodzinki jak zawsze zlecial za szybko,za krotko i bardzo intensywnie.
Wrocilismy z 2 dodatkowymi zebami,a trzeci bliski do koncowki.Takze mielismy troche ciezkie noce.
Ja czuje sie dobrze i od wczoraj czuje bardzo niesmiale ruchy Dzidzi,a przed chwila poczulam pierwsza czkawke,mam dokladnie tak samo jak z Synkiem.Ruchy zaczely sie w trakcie 21 tygodnia.
Jutro mam wizyte z usg i juz sie niecierpliwie,mam nadzieje,ze poznam plec.

Podczytywalam Was z tel,wiec jestem na biezaco,ale niestety na tel nie bralam sie nawet za aktualizacje 1 stronki,wiec bardzo prosze o powtorke wszystkich informacji do pierwszej strony

witam sie rowniez z nowymi Mamusiami
Hej

Cytat:
Napisane przez sylvuniaa84 Pokaż wiadomość
Wszyscy wszędzie teraz mówią o karmieniu piersią,ja wiem ju teraz ze karmić nie bede.Jedynie w szpitalu bo tam innej opcji nie ma...

Co do zwierzaka w domu to nie wyobrażam sobie swojego Yorkowego wywalić z domu bo jest dziecko.Corka od małego wychowała sie ze zwierzętami i teraz tez tak bedzie.Nie mowie o obcych,psach kotach czy innych...tylko o swoim.Pies jest odrobaczany na bierzaco,szczepiony,kapan y.Wiec nie widzę powodów aby go sie pozbyć....
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
Też sobie nie wyobrażam żebym miała oddać moja koteczke z powodu dziecka Jest dla mnie jak członek rodziny i mam nadzieje że się z Maksem dogadają

Co do pępka to zawsze miałam wklęsły a teraz jest płaski

Co do nowego wątku to wybierzmy kogoś do prowadzenia ja niestety od początku lutego mam utrudniony dostęp do komputera i 90% czytam z komórki. Więc nie będzie mi wygodnie prowadzić wątku w ten sposób Jak widzicie rzadko jestem ostatnio.
Kucyk_Truskawkowy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 08:48   #4279
Prowansja88
Raczkowanie
 
Avatar Prowansja88
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 316
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cześć DZIEWCZYNKI, PRZYBYŁAM DZIŚ ZARAZIĆ WAS POZYTYWNĄ ENERGIĄ, KTÓREJ MAM SPORY PRZYPŁYW- OD WCZORAJ. SŁOŃCE DZIAŁA CUDA!! Bierzcie i korzystajcie z tego wszystkie )

Sylwia_88 jak Twoje samopoczucie dzisiaj? Lepiej?
Szkołą rodzenia się nie martw. To zajęcia przede wszystkim dla Ciebie. Jesli TŻ nie chce iść, trudno, nic nie poradzisz. Porozmawiaj z nim tylko, ze tam poza info o porodzie, informują także jak opiekować się maleństwem, kąpac, przewijac, załatwiać papierkowe formalności w urzędach (pesel, rejstracja). Ale jeśli się nie namówi lub po prostu nie może ze względu na pracę- TRUDNO. Na pewno nie będziesz jedyna sama. Ja do skzoły przy szpitalu, gdzie kurs będzie trwał 10tyg też będę chodziła sama, bo mój TŻ w tych godzinach (15-17) jest w pracy i nie uda mu się zwalniać 2x w TYG.
Razem idziemy do Mamy Gai, bo tam zajęcia o 18:00, tyle, ze tylko 4 spotkania.
Rodziców nie wybieramy i Twoje złoszczenie nic nie pomoże. Ja też mam podobne kłopoty. Przywyczaiłam się, ze każda moja wizyta u mamy zaczyna się tym, że sprzatam jej 200metrowy dom. Mama od lat nie pracuje, jest w domu itd, ale po rozstaniu z tatą (jakies 7 lat temu), straciła wszelkie siły do życia. Nie dba o siebie, domu jakoś mocno też nie ogarnia (postawowe rzeczy jedynie), obiady na "odwal się"- nie takie pyszne jak kiedyś itd. Cóż to po prostu depresja. Mimo, ze dostaje szału, to staram się jej pomagac ilę mogę. A ze mnie obrzydza brudna umywalka ze sladami od pasty czy brodzik z włosami to "ja się czepiam"... Nie wyproszę i nie wytłumaczę jej. Przestałam już próbowac. Po prostu jak przyjezdzam, to sprzatam i już Przywyczaiłam się też, ze nie mam w niej wsparcia, nie rozmawiamy za dużo. Konczę 5 miesiac ciazy a ona nigdy nie zapytała jak się czuję itd. Norma.. Ale to moja mama, jedna, jedyna i muszę ją szanowac i starac się być z nią i przy niej mimo, ze wiele, rzeczy mi nie odpowiada.
Na szczescie mogę zrelaksowac się u Teściowej u której wszystko lśni, białe obrusy, wykrochmalone bawełniane posciele i pyszny domowy odbiadek od serca i nadmiar opiekunczosci i 100pytan jak tam mój brzuszek..

Cytat:
Napisane przez malin30 Pokaż wiadomość
Majtki po porodzie - w szpitalu nie nosiłam żadnych, bo nie wolno nawet było (zresztą w wielu placówkach gonią za chodzenie w majtkach).
Fajnie z tą płcią, respect Na pewno poród przez to będzie magiczny. I te słowa" Gratuluję córeczki, synka".
Właśnie słyszałam, że czasem w szpitalach nie powalają nosić majtek, nawet tych typowo poporodowych i jakos niebardzo rozumiem co wtedy z podkładem? No bo przecież, te pierwsze doby połogu są najintensywniejsze a nie lezymy tam tylko w łóżku (wtedy mozna rozłozyc podklad ochronny na przescieradło). Jak wyjść do WC czy gdziekolwiek? Sciskac podklad nogami i isc mikro kroczkami? :/ (Przepraszam jeśli pytanie jest głupie, nie wiem po prostu).

Piszecie o karmieniu-
też się tego boję. Że sobie nie poradzę. Że przez ból wymięknę i pozbawie mojego dziecka tych ważnych mikroelementów i bliskości. No i kolek. Bo głownie dzieci karmione piersią je mają. Przez brak umiejętnosci karmienia i/lub dietę mamy. Ale na pewno będe próbowała!!! Bardzo chciałabym by się udało.
Tylko nie potrafię znaleźć jednoznacznej odp na dwa nurtujące mnie pytania: 1. Kiedy powinno się karmic? Część zródeł mówi, by karmic na siłę co 2-3 h, by unormowała się laktacja i nie było zapaleń itd. Nawet wybudzać dziecko do karmienia jak przychodzi czas :/ W innych zródłach napisane jest, by sluchac "głosu" dziecka i karmin wtedy, kiedy ono zechce i będzie miało ochotę. Żadnych sztywnych godzin itd. Jelsi dziecko spi w nocy, to nie budzic go na karmienie. To wydaje mi się rozsądniejsze... ale cyz grozi to powikłaniami? Problemami z laktacją?
I kolejna rzecz to dieta mamy karmiącej. Jedni twierdzą, ze powinno się jesc w miare wszystko- poza produktami typowo mocno alergizującymi (cytusy) czy o bardzo intensywnym smaku (cebula, czosnek). Inni, ze dieta prawie wszystko szkodzi i powinno sie jesc gotowanego kurczaka bez zadnych przypraw i takie tam. Tylko jak wtedy przetrwac kilka miesiecy laktacji?

No i znowu- jakoś to będzie, wszystko wyjdzie w praniu
---------------------------------------------------
Wczoraj miałam super dzień, cały czas smigałam po swiezym powietrzu, pozałatwiałam sobie pare zaległych spraw. Ugotowałam pyszny obiad a TŻ miał wyjatkowo dobry humr i był jakiś taki całyśny
Byłam takze na drobnych zakupach i upolowałam 3 super tuniko/sukienki i cieszę sie baardzo. Ubrania polskiej firmy, ze swietnej bawełny o genialnym kroju, które pozwolą mi przeletac w nich 2 czesc ciązy, ale będe mogła wykorzystac je takze po porodzie! Tunki o kroju litery A. Klasycnzie uszyte, bardziej opięte w biuscie i ramionach, które rozkloszowują się w dolnej partii, takie dłuzsze z tyłu, krótsze z przodu. Do kozaków, balerinek a z ładną bizuterią swietne tez do szpilek.
Poza tym dostalam wielką, dmuchaną piłkę do cwiczeń od koleżanki, wiec będę rozluzniac mój kręgosłup i cwiczyć miesnie kegla
Własnie zjadlam sniadanko i wypiłam herbatkę, lece do koleżanki, bo ma sliczne ciuszki do sprzedania po corci. Teraz bedzie miala synka. Jade poogladam, moze coś sobie wybiorę. O tyle fajnie, ze 90% tych ubranek jest markowych (kol ma bogatą mamę i wiele dostała w prezencie, wiele mama jej kupiła). Także takie marki, których nie ma w PL, np. NEXT itd Lecę oglądać, miłego dnia!

PS. Gorzej jak moja córcia okaze się synkiem haha Ale coz.. Zaryzykuje, bo jak teraz nic sobie nie wybiorę, to kolezanka to sprzeda w necie lub innym znajomym. A szkoda mi takiej okazji..

Buziaki!
__________________
Mama Ssaka
CÓRKA 14.06.14
Promotorka zdrowego stylu życia i biznes mam!
Chcesz czuć się, wyglądać i żyć lepiej?
Praca z domu, praca przy dzieciach, dodatkowa podpora finansowa-> napisz!
Prowansja88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 09:03   #4280
Monica80
Raczkowanie
 
Avatar Monica80
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość

Piszecie o karmieniu-
też się tego boję. Że sobie nie poradzę. Że przez ból wymięknę i pozbawie mojego dziecka tych ważnych mikroelementów i bliskości. No i kolek. Bo głownie dzieci karmione piersią je mają. Przez brak umiejętnosci karmienia i/lub dietę mamy. Ale na pewno będe próbowała!!! Bardzo chciałabym by się udało.
Tylko nie potrafię znaleźć jednoznacznej odp na dwa nurtujące mnie pytania: 1. Kiedy powinno się karmic? Część zródeł mówi, by karmic na siłę co 2-3 h, by unormowała się laktacja i nie było zapaleń itd. Nawet wybudzać dziecko do karmienia jak przychodzi czas :/ W innych zródłach napisane jest, by sluchac "głosu" dziecka i karmin wtedy, kiedy ono zechce i będzie miało ochotę. Żadnych sztywnych godzin itd. Jelsi dziecko spi w nocy, to nie budzic go na karmienie. To wydaje mi się rozsądniejsze... ale cyz grozi to powikłaniami? Problemami z laktacją?
I kolejna rzecz to dieta mamy karmiącej. Jedni twierdzą, ze powinno się jesc w miare wszystko- poza produktami typowo mocno alergizującymi (cytusy) czy o bardzo intensywnym smaku (cebula, czosnek). Inni, ze dieta prawie wszystko szkodzi i powinno sie jesc gotowanego kurczaka bez zadnych przypraw i takie tam. Tylko jak wtedy przetrwac kilka miesiecy laktacji?
Są rozne szkoly ja Ci moge napisac jak to bylo u mnie. Karmilam tylko na żądanie. Niestety w szpitalu polozne zaczely mi chrzanic za uszami ze mam budzic dziecko w nocy bo traci na wadze. To normalne ze tracil, ale moje dziecko wazylo prawie 4300 wiec ta utrata nijak nie byla straszna.. No ale poniewaz nie chcialam siedziec dluzej w szpitalu budzilam biedaka i karmilam na sile - i potem juz mu tak zostalo..
Na cycu jest inaczej niz na mm, nie da sie dziecka najesc na zapas, wiec ono na poczatku doslownie wisi na cycu. Nie co 2, 3 ale co godzine. Jak sie zorientowac ze chce jesc? To dosyc proste, taki maluch chce tylko 3 rzeczy - jesc - placze glosno i donosnie, spac - placze zalosnie, marudzi, i niektore placza jak zrobia kupe (moj tak mial )
Poza tym jak taki maluszek chce jesc i sie go wezmie na rece do ciala, to tak jakby dziobie buzką w nasze cialo

Co do diety, moj mial moze nie tylko kolki co gazy, ja uwazalam na diete przez pierwsze 2 miesiace. Nie jadlam smazonego, tylko pieczone, na parze itd. Staralam sie zdrowo i lekkostrawnie. A potem powoli wszystko i w sumie to przez okres karmienia jadlam naprawde wszystko na co mialam ochote - u nas nie bylo alergii zadnych.
__________________
Pozdrawiam, Monika

DailyMoni- o życiu, o domu, o dzieciach, o mnie

Leoś
Natasha
Monica80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 09:29   #4281
ANTERIA
Zakorzenienie
 
Avatar ANTERIA
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Graz/Austria
Wiadomości: 3 730
GG do ANTERIA
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cześć dziewczyny co do karmienia piersią boję się tylko tego że nie będę mieć na tyle mleka. A co do reszty wiem i znam wiele kobiet które strasznie męczyły się z karmieniem ale mimo tego nie rezygnowały i w końcu udawało im się normalnie karmić piersią. Wiem każda kobieta jest inna i każda decyduje za swoje dziecko ale nikt mi nie wmówi i takie jest moje zdanie że mleko mm jest leprze od mleka matki, dla mnie to jest logiczne no ale mówię każda kobieta może inaczej ten temat oceniać i myślę że to sprawa każdej z osobna nie mi to oceniać.
__________________
https://wizaz.pl/Mikroreklama
ANTERIA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 09:54   #4282
Monica80
Raczkowanie
 
Avatar Monica80
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez ANTERIA Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny co do karmienia piersią boję się tylko tego że nie będę mieć na tyle mleka. A co do reszty wiem i znam wiele kobiet które strasznie męczyły się z karmieniem ale mimo tego nie rezygnowały i w końcu udawało im się normalnie karmić piersią. Wiem każda kobieta jest inna i każda decyduje za swoje dziecko ale nikt mi nie wmówi i takie jest moje zdanie że mleko mm jest leprze od mleka matki, dla mnie to jest logiczne no ale mówię każda kobieta może inaczej ten temat oceniać i myślę że to sprawa każdej z osobna nie mi to oceniać.
W szkole rodzenia nam mowiono ze wszystko siedzi w głowie - i ja sie z tym zgadzam. Tylko 2-4 % kobiet w calej populacji nie moze kamrmic piersia - reszta moze. Tylko to czasem bywa trudne, czasem wydaje sie ze nie ma mleka bo dziecko non stop chce ssac. Czasami naprawde bywa go mniej, po czym po 2 dniach laktacja znowu sie rozkreca. Trzeba przejsc ten trudny okres i potem jest juz latwo. Ale to nie jest takie proste, wymaga od kobiety duzo sily i checi. Mysle jednak ze jesli naprawde sie chce to mozna.
Ja dosyc szybko po porodzie musialam wyjezdzac na 2 do 4 dni. Kiedys po takim powrocie maly ryczal i nie chcial cyca wziac a ja ryczalam razem z nim. Trwalo to pol godziny a jakby wiecznosc!! Ale po pol godziny uspokoil sie i zaczal pic. Do wszystkiego trzeba czasu i cieprpliwosci.

A propos - dzisiaj mi sie snilo ze mi leci mleko z piersi AAaaaaaa!
__________________
Pozdrawiam, Monika

DailyMoni- o życiu, o domu, o dzieciach, o mnie

Leoś
Natasha
Monica80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 09:56   #4283
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Monica80 Pokaż wiadomość

A propos - dzisiaj mi sie snilo ze mi leci mleko z piersi AAaaaaaa!

pewnie już niedługo zacznie
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2014-02-05, 10:24   #4284
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Właśnie słyszałam, że czasem w szpitalach nie powalają nosić majtek, nawet tych typowo poporodowych i jakos niebardzo rozumiem co wtedy z podkładem? No bo przecież, te pierwsze doby połogu są najintensywniejsze a nie lezymy tam tylko w łóżku (wtedy mozna rozłozyc podklad ochronny na przescieradło). Jak wyjść do WC czy gdziekolwiek? Sciskac podklad nogami i isc mikro kroczkami? :/ (Przepraszam jeśli pytanie jest głupie, nie wiem po prostu).
W szpitalu kładą na łóżko te specjalne podkłady, a z tymi wielgachnymi podpaskami po prostu drobi się jak gejsza Wierz mi, da się Ja na szczęście daleko nie chodziłam, bo łazienkę miałam przy pokoju.
Cytat:
Piszecie o karmieniu- też się tego boję. Że sobie nie poradzę. Że przez ból wymięknę i pozbawie mojego dziecka tych ważnych mikroelementów i bliskości. No i kolek. Bo głownie dzieci karmione piersią je mają. Przez brak umiejętnosci karmienia i/lub dietę mamy. Ale na pewno będe próbowała!!! Bardzo chciałabym by się udało.
Tylko nie potrafię znaleźć jednoznacznej odp na dwa nurtujące mnie pytania: 1. Kiedy powinno się karmic? Część zródeł mówi, by karmic na siłę co 2-3 h, by unormowała się laktacja i nie było zapaleń itd. Nawet wybudzać dziecko do karmienia jak przychodzi czas :/ W innych zródłach napisane jest, by sluchac "głosu" dziecka i karmin wtedy, kiedy ono zechce i będzie miało ochotę. Żadnych sztywnych godzin itd. Jelsi dziecko spi w nocy, to nie budzic go na karmienie. To wydaje mi się rozsądniejsze... ale cyz grozi to powikłaniami? Problemami z laktacją?
I kolejna rzecz to dieta mamy karmiącej. Jedni twierdzą, ze powinno się jesc w miare wszystko- poza produktami typowo mocno alergizującymi (cytusy) czy o bardzo intensywnym smaku (cebula, czosnek). Inni, ze dieta prawie wszystko szkodzi i powinno sie jesc gotowanego kurczaka bez zadnych przypraw i takie tam. Tylko jak wtedy przetrwac kilka miesiecy laktacji?
Moje dziecko kolek nie miało. Na gazy też nie narzekało, bo często kupy walił. Dietę miałam na początku, a potem dałam sobie spokój. Po prostu produkty, które mogą uczulać, trzeba wprowadzać pojedynczo i obserwować reakcję dziecka. Jak nie "narzeka" na brzuszek, w kupie nie ma śluzu i nie ma wysypki, to luzik. Po kilku miesiącach mogłam sobie nawet na małe piwo niskoalkoholowe pozwolić, gdy czekała mnie dłuższa przerwa w nocy (minimum 4 godziny).
A karmi się dziecko na żądanie. Nie ma sensu wybudzać. To nie ma wpływu na laktację. Laktację zaburza tylko stres. Mi w szpitalu wmówiono, że dziecko należy karmić minimum 20 minut z jednej piersi, a mój synek po 10 minutach był najedzony i ... panika. Potem okazało się, że ładnie przybiera, no i znalazłam info, że dzieci mogą tak krótko ssać, ale i tak się najadać. Wtedy moja "mleczarnia" zaczęła działać jak należy.

A głodne dziecko (oprócz płaczu) wkłada piąstki do buzi.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 10:54   #4285
bazile
Zadomowienie
 
Avatar bazile
 
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 1 398
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Pradip Pokaż wiadomość
Witamy z powrotem Trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę i siostrzyczkę dla Szona
Cytat:
Napisane przez Aldrin Pokaż wiadomość

To już minęło? jak ten czas leci, witaj po powrocie
Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
Faktycznie szybko zleciał Oczywiście kciuki za jutrzejszą wizytę
Cytat:
Napisane przez poziomkka Pokaż wiadomość
bazile jednak nie zdążyłyśmy z drugim wątkiem przed Twoim przyjazdem Ale fajnie, że spędziłaś trochę czasu z rodzinką, takie chwile zawsze szybko mijają za jutrzejszą wizytę
Cytat:
Napisane przez alingles Pokaż wiadomość
Witamy bazile!
Nie wiem jak pozostałe mamusie, ale ja odczułam brak Twojej osoby.
Brakło prowadzącej
Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Hej
dzieki Dziewczyny
kciuki sie przydaly,bo juz wiemy jaki Maly Ludek zamieszkal w brzuszku bedzie Dziewuszka
i juz na 100 procent,Mala super sie ulozyla.Mamy nawet zblizenie pipuszki takze zalaczam zdjecie,zebyscie wiedzialy na co nastepnym razem patrzec.Lekarz powiedzial,ze juz nie ma szans zeby cosik doroslo
i mam tez dokladnie z tego samego okresu zdjecie Synka(dzien wczesniej) i widac ladnie pisiorka.Zalacze tez dla porownania.
Zbadal,obmierzyl.wszystko ladnie sie rozwija.Wszyskie pomiary ukladaja sie idealnie na srodkowych liniach.Tak jak na badaniu,tak i z OM Mala rosnie jednakowo.Wazy juz 400 gram.
I tak jak Wam kiedys pisalam,ze nie ide na 3D/4D bo moj lekarz sam z ciekawosci przelacza.To byl dzissiaj taki slodki widok,ze az polecialy mi lezki.Dal mi az 3 zdjecia i 2 z normalnego usg.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg pipeczka.jpg (76,3 KB, 26 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg img177.jpg (88,6 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg img178.jpg (87,8 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg img179.jpg (104,3 KB, 16 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg img180.jpg (107,6 KB, 14 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg Synek 21 tydz i 2 dzien.jpg (89,0 KB, 37 załadowań)
__________________

bazile jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 10:57   #4286
Monica80
Raczkowanie
 
Avatar Monica80
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Dinslaken ( NRW) NIEMCY
Wiadomości: 479
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

BAZILE - aaaaa gratulacje!!!!!!!!!! No to Nataszka bedzie miala kolezanke!!!

Nad imieniem juz mysleliscie?
__________________
Pozdrawiam, Monika

DailyMoni- o życiu, o domu, o dzieciach, o mnie

Leoś
Natasha
Monica80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 10:59   #4287
Aldrin
Zakorzenienie
 
Avatar Aldrin
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 8 751
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
dzieki Dziewczyny
kciuki sie przydaly,bo juz wiemy jaki Maly Ludek zamieszkal w brzuszku bedzie Dziewuszka
i juz na 100 procent,Mala super sie ulozyla.Mamy nawet zblizenie pipuszki takze zalaczam zdjecie,zebyscie wiedzialy na co nastepnym razem patrzec.Lekarz powiedzial,ze juz nie ma szans zeby cosik doroslo
i mam tez dokladnie z tego samego okresu zdjecie Synka(dzien wczesniej) i widac ladnie pisiorka.Zalacze tez dla porownania.
Zbadal,obmierzyl.wszystko ladnie sie rozwija.Wszyskie pomiary ukladaja sie idealnie na srodkowych liniach.Tak jak na badaniu,tak i z OM Mala rosnie jednakowo.Wazy juz 400 gram.
I tak jak Wam kiedys pisalam,ze nie ide na 3D/4D bo moj lekarz sam z ciekawosci przelacza.To byl dzissiaj taki slodki widok,ze az polecialy mi lezki.Dal mi az 3 zdjecia i 2 z normalnego usg.


No to super gratuluje dziewczynki
__________________
Aldrin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 11:04   #4288
Mala_Czarno_Biala
Raczkowanie
 
Avatar Mala_Czarno_Biala
 
Zarejestrowany: 2014-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 480
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cześć Mamuśki.
Podczytuję Was w wolnej chwili ale nie miałam siły pisać...
Nie dość że nieszczęsny remont wciąż trwa, to przedwczoraj byliśmy w szpitalu bo rzygałam jak kot przez 10 godzin. W szpitalu przebadali dzidziusia i odesłali mniena pogotowie bo na ginekologiczno-położniczym nie mogli mnie zatrzymać. Na pogotowiu czekałam do 22:00 wymiotując co chwilę, o nawadnianiu się nie było mowy, każdą kroplę wody zwracałam, wszystkie wnętrzności bolały jak diabli, słaba, zawroty głowy... ostatecznie postanowiliśmy jechać do domu, nie miałam sił dłużej czekać, a przed nami jeszcze 20 osób! w domu zasnęłam w ubraniu, mąż mnie rozebrał i wpakował do łóżka. W nocy popijałam małymi łyczkami herbatę którą zostawił mi przy łóżku i jakoś przetrwałam. Teraz odzyskuję siły, ale słabiutka jestem nadal i żołądek wciąż boli. Ale przynajmniej wiem że dziecko ma się dobrze.

Dużo się u Was dzieje... nie odpiszę na wszystko.

W każdym razie w Mamie Gai też nie byłam, bo jak się okazało co za kwiatki w tej naszej garderobie są porobione, to nie mogłam zostawić męża samego z taką robotą, chciałam iść w niedzielę chociaż, ale byłam zbyt obolała po sobotniej robocie... Zadzwonili żeby zaproponować mi inny termin więc nic nie przepadnie.

Temat strachu przed porodem, heh znam to. Ale staram się nakręcać pozytywnie i wizualizować piękny poród, pójdę z nastawieniem że będzie bolało ale poza tym będzie dobrze, dam radę i oboje z dzidziusiem wyjdziemy szybko do domu, on będzie moją nagrodą

Trzymam kciuki za Was i za siebie
__________________
Blog: Projekt Rodzice
Mala_Czarno_Biala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 11:40   #4289
__Sylwia__88
Zadomowienie
 
Avatar __Sylwia__88
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomości: 1 127
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Kucyk_Truskawkowy Pokaż wiadomość
Hm,... mi zależy na dużej głęboko zachodzącej budce...Może jednak x lander move. Tylko że on jeszcze większy jest
Właśnie mi też zależy na tym żeby daszek budki był głęboko zachodzący, bo rodzimy początkiem lata i wydaje mi się że dobrze przysłonić bardziej budkę niż zawieszać pieluszkę jak to nie raz widziałam.
__________________
Był 13.07.2013


26.10.2013


Jesteś z nami
http://www.suwaczki.com/tickers/16udyx8dc2t2u5uz.png

Wybieram NOWOŚCI z mikroperełkami!
__Sylwia__88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-02-05, 11:40   #4290
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 422
Dot.: Letnią porą nasze serca rozpromienieją sie miłością- Mamusie czerwcowe 2014

Cytat:
Napisane przez Prowansja88 Pokaż wiadomość
Piszecie o karmieniu- też się tego boję. Że sobie nie poradzę. Że przez ból wymięknę i pozbawie mojego dziecka tych ważnych mikroelementów i bliskości. No i kolek. Bo głownie dzieci karmione piersią je mają. Przez brak umiejętnosci karmienia i/lub dietę mamy. Ale na pewno będe próbowała!!! Bardzo chciałabym by się udało.
Tylko nie potrafię znaleźć jednoznacznej odp na dwa nurtujące mnie pytania: 1. Kiedy powinno się karmic? Część zródeł mówi, by karmic na siłę co 2-3 h, by unormowała się laktacja i nie było zapaleń itd. Nawet wybudzać dziecko do karmienia jak przychodzi czas :/ W innych zródłach napisane jest, by sluchac "głosu" dziecka i karmin wtedy, kiedy ono zechce i będzie miało ochotę. Żadnych sztywnych godzin itd. Jelsi dziecko spi w nocy, to nie budzic go na karmienie. To wydaje mi się rozsądniejsze... ale cyz grozi to powikłaniami? Problemami z laktacją?
I kolejna rzecz to dieta mamy karmiącej. Jedni twierdzą, ze powinno się jesc w miare wszystko- poza produktami typowo mocno alergizującymi (cytusy) czy o bardzo intensywnym smaku (cebula, czosnek). Inni, ze dieta prawie wszystko szkodzi i powinno sie jesc gotowanego kurczaka bez zadnych przypraw i takie tam. Tylko jak wtedy przetrwac kilka miesiecy laktacji?

No i znowu- jakoś to będzie, wszystko wyjdzie w praniu
ja cycka dawałam wtedy, kiedy mały chciał. Raz chciał już po godzinie od poprzedniego karmienia, innym razem po 3 godzinach. W nocy sam się budził na karmienie. Jak miał 4 miesiące skończone, zaczął przesypiać całe noce. Nie budziłam go, dziecko samo wie, kiedy jest głodne. Ja i tak sama się budziłam co te dwie-trzy godziny, bo miałam już twarde piersi, trochę bolały i mleko samo wypływało. Ale z czasem jakoś się przyzwyczaiły do takiego trybu

Cytat:
Napisane przez Monica80 Pokaż wiadomość
A propos - dzisiaj mi sie snilo ze mi leci mleko z piersi AAaaaaaa!
a mi po troszku już na serio zaczyna lecieć, tzn. takie lekkie strupeczki się robią na sutkach

Cytat:
Napisane przez bazile Pokaż wiadomość
dzieki Dziewczyny
kciuki sie przydaly,bo juz wiemy jaki Maly Ludek zamieszkal w brzuszku bedzie Dziewuszka
i juz na 100 procent,Mala super sie ulozyla.Mamy nawet zblizenie pipuszki takze zalaczam zdjecie,zebyscie wiedzialy na co nastepnym razem patrzec.Lekarz powiedzial,ze juz nie ma szans zeby cosik doroslo
i mam tez dokladnie z tego samego okresu zdjecie Synka(dzien wczesniej) i widac ladnie pisiorka.Zalacze tez dla porownania.
Zbadal,obmierzyl.wszystko ladnie sie rozwija.Wszyskie pomiary ukladaja sie idealnie na srodkowych liniach.Tak jak na badaniu,tak i z OM Mala rosnie jednakowo.Wazy juz 400 gram.
I tak jak Wam kiedys pisalam,ze nie ide na 3D/4D bo moj lekarz sam z ciekawosci przelacza.To byl dzissiaj taki slodki widok,ze az polecialy mi lezki.Dal mi az 3 zdjecia i 2 z normalnego usg.
super, gratulacje
7436419bdde6dac9254d6bd67d9526de215a6d26_5f3c5dac4904a jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-02-14 21:54:32


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:48.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.