Kolejny rok razem walczymy, wytrwale spamujemy i ostro ćwiczymy. Cz. IV

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Aniu, ale masz lipę z tą umową Jeden plus, że Tobie jedynej zaginęła ta umowa, bo inaczej mogłabyś się bać, że coś kombinują z umowami Współczuję braku karty dostępu, nie jest za wesoło w kółko prosić innych by pożyczyli kartę czy otworzyli drzwi

Napisane przez heroine86

Ania, prze.srane, że nie masz tej umowy rzeczywiście jakiś pech, akurat Twoja zaginęła (to kuź.wa tak jak z moimi badaniami ) zacznij poganiać tą swoją team liderkę, niech se w kulki nie leci w sumie dobrze, że inni dostali to wiesz, że nie ściemniają z umowami a z tymi kartami dostępu też lipa

no nie za fajnie, ciekawe jak się rozwinie sytuacja regularnie pytam o to team liderke, ale ona generalnie mam wrażenie że mnie zbywa i niezbyt się tym przejmuje

Napisane przez heroine86

-27 min Shred Level 1
-8 min Arms
-8 min Stretch
-10 min Solution Abs
-10 min Solution Buns
-10 min ABS
-5 min Cool Down Mel B

Napisane przez heroine86

Dzień dobry przy w ten piękny słoneczny poranek

Jakie plany na dziś? u mnie sprzątanie i zakupy. Sama, bo TŻ na dyżurze jeszcze w kuchni może coś zmajstruję

no piękna dziś pogoda, cieplutko

ja od rana zaliczyłam zakupy z TŻtem, zaraz musimy się wziąć za sprzątanie a potem szykowanie żarcia na imprezę

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no nie za fajnie, ciekawe jak się rozwinie sytuacja regularnie pytam o to team liderke, ale ona generalnie mam wrażenie że mnie zbywa i niezbyt się tym przejmuje




no piękna dziś pogoda, cieplutko

ja od rana zaliczyłam zakupy z TŻtem, zaraz musimy się wziąć za sprzątanie a potem szykowanie żarcia na imprezę

No ja bym ją pogoniła no bez jaj, to jest poważna sprawa przecież



Noooo przepięknie jest

Co robicie na imprezę dobrego?


Ja już poćwiczona zaliczone:

-27 min Shred Level 1
-10 min Tiffoczki
-8 min Arms
-8 min Stretch
-10 min Solution Abs
-10 min Solution, Blast Off Belly Fat - Six Pack Abs
-10 min. Solution, Blast Off Belly Fat - Pilates Perfect Abs
-5 min Cool Down Mel B

Wszystko mnie boli ale mam teraz pełno energii zrobiłam już dwa prania, zaraz idę do Lidla później sprzątanie

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

No ja bym ją pogoniła no bez jaj, to jest poważna sprawa przecież



Noooo przepięknie jest

Co robicie na imprezę dobrego?


Ja już poćwiczona zaliczone:

-27 min Shred Level 1
-10 min Tiffoczki
-8 min Arms
-8 min Stretch
-10 min Solution Abs
-10 min Solution, Blast Off Belly Fat - Six Pack Abs
-10 min. Solution, Blast Off Belly Fat - Pilates Perfect Abs
-5 min Cool Down Mel B

Wszystko mnie boli ale mam teraz pełno energii zrobiłam już dwa prania, zaraz idę do Lidla później sprzątanie

no wiem, ale tak na prawdę co ja mogę zrobić? pytałam jej już nie raz, pytałam też takiej innej dziewczyny, która u nas się zajmuje umowami itd i nikt nic nie wie i niby z Wawy próbują się dowiedzieć, no ale ja sama nie jestem w stanie tego załatwić no ale na prawdę coraz bardziej mnie to już wkurza

a tak standardowo w sumie sałatka, koreczki, jajka, jakieś tam różne wędliny, sery, warzywa itd nic specjalnego nie będzie myśleliśmy żeby zrobić coś na ciepło, ale tu w sumie sporo osób będzie, to najłatwiej coś w piekarniku, a że mamy niesprawny to trochę ciężko

za ćwiczenia. W weekend nie robisz przerwy?


w ogóle dzisiaj śpimy godz krócej nie dość, że weekend taki krótki i tak szybko mija to jeszcze godz mi z niego kradną

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no wiem, ale tak na prawdę co ja mogę zrobić? pytałam jej już nie raz, pytałam też takiej innej dziewczyny, która u nas się zajmuje umowami itd i nikt nic nie wie i niby z Wawy próbują się dowiedzieć, no ale ja sama nie jestem w stanie tego załatwić no ale na prawdę coraz bardziej mnie to już wkurza

a tak standardowo w sumie sałatka, koreczki, jajka, jakieś tam różne wędliny, sery, warzywa itd nic specjalnego nie będzie myśleliśmy żeby zrobić coś na ciepło, ale tu w sumie sporo osób będzie, to najłatwiej coś w piekarniku, a że mamy niesprawny to trochę ciężko

za ćwiczenia. W weekend nie robisz przerwy?


w ogóle dzisiaj śpimy godz krócej nie dość, że weekend taki krótki i tak szybko mija to jeszcze godz mi z niego kradną

To trzymam kciuki byś jak najszybciej ją dostała

Mniam a jaka sałateczka? to ile Was będzie? pomieścicie się?

Jutro robię przerwę długo już nie ćwiczyłam, więc wiesz, dzisiaj wypadało zresztą już jutro jedziemy do moich rodziców, a ja nie wiem jak tam z ćwiczeniami będzie... i tak będę miała mnóstwo roboty w kuchni i pewnie w ogrodzie będę mamie pomagać

Ale za to będzie już widniej wieczorami przeżyjesz ale w ogóle zmiana czasu to jedna wielka głuuuupota nie wiem po co to komu


Zaczęłam sprzątać chałupę i gotuję w międzyczasie obiad

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

To trzymam kciuki byś jak najszybciej ją dostała

Mniam a jaka sałateczka? to ile Was będzie? pomieścicie się?

Jutro robię przerwę długo już nie ćwiczyłam, więc wiesz, dzisiaj wypadało zresztą już jutro jedziemy do moich rodziców, a ja nie wiem jak tam z ćwiczeniami będzie... i tak będę miała mnóstwo roboty w kuchni i pewnie w ogrodzie będę mamie pomagać

Ale za to będzie już widniej wieczorami przeżyjesz ale w ogóle zmiana czasu to jedna wielka głuuuupota nie wiem po co to komu


Zaczęłam sprzątać chałupę i gotuję w międzyczasie obiad

no zobaczymy jak to się rozwinie, ja tylko ciekawa jestem jak z wypłatą będzie, jak umowa zaginęła to może i kasy też nie dostaną
nie no śmieje się, jakby wypłaty nie było to wtedy już porządną aferę bym tam zrobiła

sałatkę też standardowo, grecką
no max 12 osób chyba, więc w sumie trochę ciężko z tym miejscem, no ale jakoś damy radę

ale zaglądaj do nas w miarę możliwości

co tam dobrego robisz na obiad?
ja już po, ale coś znów robię się głodna

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no zobaczymy jak to się rozwinie, ja tylko ciekawa jestem jak z wypłatą będzie, jak umowa zaginęła to może i kasy też nie dostaną
nie no śmieje się, jakby wypłaty nie było to wtedy już porządną aferę bym tam zrobiła

sałatkę też standardowo, grecką
no max 12 osób chyba, więc w sumie trochę ciężko z tym miejscem, no ale jakoś damy radę

ale zaglądaj do nas w miarę możliwości

co tam dobrego robisz na obiad?
ja już po, ale coś znów robię się głodna

No bez jaj wypłata musi być inaczej będzie rozpie.rducha

Grecka bez oliwek? zjadłabym eee tam, na parapetówie było więcej chyba no ale Ciebie (w sensie przeprowadzonej) nie było

Postaram się

Jeden wielki misz masz- to co było w lodówce muszę ją opróżnić na masełku podsmażyłam cebulę, dodałam pokrojoną w kostkę paprykę, pieczarki- poddusiłam, dodałam trochę wieśniaka w celu uzyskania sosu i kawałek twarogu bo nie miałam co z nim zrobić :P ale fajnie się rozpuścił i w ogóle go nie czuć i nie widać no i wdrobiłam grillowane kawałki piersi z kurczaka bo mi zostały z wczoraj no i jem tą potrawę z ryżem i buraczkami powiem Ci, że pycha mi to wyszło a Ty co jadłaś?

[heroine86]

Dzień dobry ale tu cisza...

Ja piję kawę i czekam na TŻ-ta aż wróci z dyżuru


Ania, jak po imprezie? Żyjesz?

[heroine86]

No nie... znów cisza

A ja wróciłam z kościoła jakiś czas temu. Wymarzłam okrutnie już na dworze sto razy cieplej!

Zaraz muszę przystąpić do pakowania... rany, ale mi się nie chce...

[Aniaa_89]

hej

jestem, impreza spoko, ale od rana średnio się czułam, rozkłada mnie coś coraz bardziej kaszel mnie męczy, katar, masakra. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej

[heroine86]

Dzień dobry

Ja już u rodziców jestem właśnie piję kawkę niedługo będę jakiś obiad gotować, tylko sama najpierw muszę śniadanie zjeść

Ania, i jak tam dzisiaj się czujesz?

[Aniaa_89]

hej

Napisane przez heroine86

Ania, i jak tam dzisiaj się czujesz?

no nałykałam się wczoraj prochów, wyleżałam itd, i dzisiaj już lepiej
ale wczoraj to na prawdę masakra, już miałam myśli, że nie pójdę dzisiaj do pracy, bo naprawdę kiepsko wczoraj było no ale leki itd pomogły trochę, więc dzisiaj już lepiej i jakoś wytrwałam w pracy

na poranna zmianę dzisiaj miałam, ale od jutra popołudniówki nie cierpię tej zmiany
i do tego w sob do pracy no ale sama sobie wybrałam tą sobotę, żeby szybko mieć to z głowy

i w następną środę idę do gina, muszę to jakoś dobrze rozegrać z pracą, bo gin od 17 przyjmuje, a ja do 17 w pracy. Ale chyba w któryś dzień po prostu pójdę na godz dłużej a w środę wyjdę godz wcześniej i tyle. Muszę to jakoś rozkminić jeszcze

i w ogóle szał, bo dostałam dzisiaj w końcu umowę! po miesiącu no ale lepiej późno niż wcale, ważne że jest
no i wypłatę dziś dostałam i nie wiem czy śmiać się czy płakać, bo wcześniej jak pracowałam na pół etatu zarabiałam podobnie, albo i więcej niż teraz pracując na cały etat. Trochę straszne

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

hej


no nałykałam się wczoraj prochów, wyleżałam itd, i dzisiaj już lepiej
ale wczoraj to na prawdę masakra, już miałam myśli, że nie pójdę dzisiaj do pracy, bo naprawdę kiepsko wczoraj było no ale leki itd pomogły trochę, więc dzisiaj już lepiej i jakoś wytrwałam w pracy

na poranna zmianę dzisiaj miałam, ale od jutra popołudniówki nie cierpię tej zmiany
i do tego w sob do pracy no ale sama sobie wybrałam tą sobotę, żeby szybko mieć to z głowy

i w następną środę idę do gina, muszę to jakoś dobrze rozegrać z pracą, bo gin od 17 przyjmuje, a ja do 17 w pracy. Ale chyba w któryś dzień po prostu pójdę na godz dłużej a w środę wyjdę godz wcześniej i tyle. Muszę to jakoś rozkminić jeszcze

i w ogóle szał, bo dostałam dzisiaj w końcu umowę! po miesiącu no ale lepiej późno niż wcale, ważne że jest
no i wypłatę dziś dostałam i nie wiem czy śmiać się czy płakać, bo wcześniej jak pracowałam na pół etatu zarabiałam podobnie, albo i więcej niż teraz pracując na cały etat. Trochę straszne

Zdrowiej Kochana Współczuję późniejszej zmiany, ja na szczęście w tym tygodniu pracuję na I zmianę A w kolejnym tygodniu na ostatnią

Też dostałam wypłatę, trzeba nią jakoś dobrze rozporządzić Kupiłabym torebkę, ale to byłoby przegięcie

Aniu, pewnie za miesiąc jak się już rozkręcisz to więcej zarobisz na prowizjach, tak więc nie przejmuj się


Spać mi się chce

Justyś, o 8:00 już myślałaś o robieniu obiadu ? Pytałaś co podjadam... same okropne rzeczy - słodycze, chipsy, itd

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Zdrowiej Kochana Współczuję późniejszej zmiany, ja na szczęście w tym tygodniu pracuję na I zmianę A w kolejnym tygodniu na ostatnią

Też dostałam wypłatę, trzeba nią jakoś dobrze rozporządzić Kupiłabym torebkę, ale to byłoby przegięcie

Aniu, pewnie za miesiąc jak się już rozkręcisz to więcej zarobisz na prowizjach, tak więc nie przejmuj się

no niestety, urok pracy zmianowej ale zawsze mogło być gorzej

no z tymi premiami to kiepsko to widzę, bo tu beznadziejny mają system premiowy. Nie tak jak w poprzedniej pracy miałam,że za każdy sprzedany produkt, tylko w zależności od że tak powiem hierarchii, które miejsce zajmujesz w sprzedaży. A do tego liczy się tylko jeden produkt, który najtrudniej sprzedać, także
a sprzedajemy różne produkty, a tylko 1 się liczy tak naprawdę, kwoty na jakie sprzedajemy też nie mają znaczenia itd, także trochę bez sensu to jest.
Na innych kampaniach sensowniej to jest, ale na tej mojej trochę porażka także z tą premią za sprzedaż może być niestety ciężko

po okresie próbnym dojdzie mi premia frekwencyjną i tam inne jakieś jeszcze profity,to będzie trochę lepiej ale szczerze to ja nie wiem, czy tam wytrzymam tyle czasu.
I nawet nie wiem, czy przedłużą ze mną umowę dalej

masz ochotę na torebkę to sobie kup! coś się należy za ciężką pracę

a Tobie w ogóle jak się podoba praca? zadowolona jesteś? już pewnie trochę łatwiej jest, bo poogarniałaś już pewnie wszystko?

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

no niestety, urok pracy zmianowej ale zawsze mogło być gorzej

no z tymi premiami to kiepsko to widzę, bo tu beznadziejny mają system premiowy. Nie tak jak w poprzedniej pracy miałam,że za każdy sprzedany produkt, tylko w zależności od że tak powiem hierarchii, które miejsce zajmujesz w sprzedaży. A do tego liczy się tylko jeden produkt, który najtrudniej sprzedać, także
a sprzedajemy różne produkty, a tylko 1 się liczy tak naprawdę, kwoty na jakie sprzedajemy też nie mają znaczenia itd, także trochę bez sensu to jest.
Na innych kampaniach sensowniej to jest, ale na tej mojej trochę porażka także z tą premią za sprzedaż może być niestety ciężko

po okresie próbnym dojdzie mi premia frekwencyjną i tam inne jakieś jeszcze profity,to będzie trochę lepiej ale szczerze to ja nie wiem, czy tam wytrzymam tyle czasu.
I nawet nie wiem, czy przedłużą ze mną umowę dalej

masz ochotę na torebkę to sobie kup! coś się należy za ciężką pracę

a Tobie w ogóle jak się podoba praca? zadowolona jesteś? już pewnie trochę łatwiej jest, bo poogarniałaś już pewnie wszystko?

Wiem już więcej, więc jest łatwiej Choć taka najbardziej skomplikowana rzecz jeszcze przede mną Czy jestem zadowolona... cieszę się, że mam pracę, czas mija w niej szybko i zawsze jakaś kaska wpada. Tylko jakoś mi smutno, że nie w zawodzie... no ale nie będę narzekać, mam porównanie z tą pracą gdzie pracowałam te kilka dni w październiku i w ogóle nie ma porównania

Ale wiesz... co do torebek, to ostatnio gust mi się "spaczył" i podobają mi się zdecydowanie zbyt drogie torebki


Rzeczywiście masz dziwny ten system premiowania Od maja już będziesz miała umowę długoterminową?

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Wiem już więcej, więc jest łatwiej Choć taka najbardziej skomplikowana rzecz jeszcze przede mną Czy jestem zadowolona... cieszę się, że mam pracę, czas mija w niej szybko i zawsze jakaś kaska wpada. Tylko jakoś mi smutno, że nie w zawodzie... no ale nie będę narzekać, mam porównanie z tą pracą gdzie pracowałam te kilka dni w październiku i w ogóle nie ma porównania

Ale wiesz... co do torebek, to ostatnio gust mi się "spaczył" i podobają mi się zdecydowanie zbyt drogie torebki


Rzeczywiście masz dziwny ten system premiowania Od maja już będziesz miała umowę długoterminową?

no niestety z pracą teraz ciężko, więc ważne że cokolwiek masz a to chyba całkiem fajna praca i jest tam szansa na rozwój, więc to najważniejsze ja to bym chciała taką pracę jak Ty masz a nie to durne wydzwanianie po ludziach

aa no to może z każdej wypłaty sobie trochę odkładaj i za jakiś czas zaszalej

ja to w ogóle muszę iść na jakieś zakupy, bo parę rzeczy by mi się przydało ale oczywiście jak zwykle nic mi się w sklepach akurat nie podoba

no beznadziejny jest ten system, bo w ogóle nie motywuje do pracy
od maja(jeśli mi przedłużą) umowa na 6miesięcy, potem na 5lat

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

no niestety z pracą teraz ciężko, więc ważne że cokolwiek masz a to chyba całkiem fajna praca i jest tam szansa na rozwój, więc to najważniejsze ja to bym chciała taką pracę jak Ty masz a nie to durne wydzwanianie po ludziach

aa no to może z każdej wypłaty sobie trochę odkładaj i za jakiś czas zaszalej

ja to w ogóle muszę iść na jakieś zakupy, bo parę rzeczy by mi się przydało ale oczywiście jak zwykle nic mi się w sklepach akurat nie podoba

no beznadziejny jest ten system, bo w ogóle nie motywuje do pracy
od maja(jeśli mi przedłużą) umowa na 6miesięcy, potem na 5lat

Właśnie ta dłuższa perspektywa mnie motywuje

5 lat to już ładny okres czasu Ja niestety nie wiem, jak jest u mnie Dowiem się pewnie pod koniec mojego okresu próbnego, o ile będą mi chcieli przedłużyć

Z tym odkładaniem z każdej wypłaty na torebkę to dobry pomysł... taka bardziej wyczekana pewnie by bardziej cieszyła Tylko musiałabym już sobie konkretną wybrać i trzymać się postanowienia Tylko którą....

[Aniaa_89]

dzień dobry

mogłabym dzisiaj sobie pospać, ale TŻ mnie obudził bo wychodził wcześniej i tak się szykował, że już mnie całkiem rozbudził, więc już wstałam, bo i tak bym nie usnęła

Napisane przez niuniulka1989

Właśnie ta dłuższa perspektywa mnie motywuje

5 lat to już ładny okres czasu Ja niestety nie wiem, jak jest u mnie Dowiem się pewnie pod koniec mojego okresu próbnego, o ile będą mi chcieli przedłużyć

Z tym odkładaniem z każdej wypłaty na torebkę to dobry pomysł... taka bardziej wyczekana pewnie by bardziej cieszyła Tylko musiałabym już sobie konkretną wybrać i trzymać się postanowienia Tylko którą....

no ja takich perspektyw w mojej pracy raczej nie mam

generalnie jak szukałam pracy, to chciałam znaleźć coś,żeby chociaż do ślubu popracować w jednym miejscu, no ale wątpię, że wytrzymam tam tyle
nie wiem, zobaczymy jak to dalej będzie

a Ty okres próbny masz na jaki okres?

kobieta zmienną jest, więc trzymanie się jednej może być ciężkie, bo może Ci się kilka razy odwidzieć jeszcze

[heroine86]

Dzień dobry


Ania, super, że masz już umowę

Monia, i u mnie się zaczęło podjadanie wiedziałam, że tak będzie u rodziców

Kuź.wa, nie mam czasu na nic...

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Monia, i u mnie się zaczęło podjadanie wiedziałam, że tak będzie u rodziców

Kuź.wa, nie mam czasu na nic...

u mnie też porażka z jedzeniem

to co masz w domu do roboty, że taka zajęta jesteś?

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

u mnie też porażka z jedzeniem

to co masz w domu do roboty, że taka zajęta jesteś?

Gotowanie, sprzątanie... i tak w kółko mam wrażenie, że cały dzień w kuchni siedzę już się przyzwyczaiłam do innego trybu życia i większego spokoju

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Gotowanie, sprzątanie... i tak w kółko mam wrażenie, że cały dzień w kuchni siedzę już się przyzwyczaiłam do innego trybu życia i większego spokoju

no ale przecież chyba nie musisz wszystkiego tam robić sama?

zbieram się powoli do pracy miłego dnia

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

no ale przecież chyba nie musisz wszystkiego tam robić sama?

zbieram się powoli do pracy miłego dnia

Wszyscy w pracy, a ja w domu- no przecież "co ja mam do roboty"

Miłego

[niuniulka1989]

Napisane przez heroine86

Wszyscy w pracy, a ja w domu- no przecież "co ja mam do roboty"

Miłego

Współczuję

U mnie z podjadaniem jest katastrofa... bez komentarza w ogóle


Aniu, okres próbny mam na 3 miesiące

Zjadła bym racuchy... I spać mi się chce

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Wszyscy w pracy, a ja w domu- no przecież "co ja mam do roboty"

eh

Napisane przez niuniulka1989

Zjadła bym racuchy... I spać mi się chce

też bym zjadła, strasznie dawno nie jadłam

[niuniulka1989]

Napisane przez Aniaa_89

eh

też bym zjadła, strasznie dawno nie jadłam

Ja w sumie nie pamiętam kiedy jadłam ostatnio... parę lat będzie

Muszę się jutro zważyć.... może szok mnie ustawi do pionu

[heroine86]

Cześć laseczki

No nie, wchodzę i czytam tu o jakichś racuchach wieki nie jadłam

Melduję 65 min na rowerku

[Aniaa_89]

Napisane przez niuniulka1989

Muszę się jutro zważyć.... może szok mnie ustawi do pionu

mnie nawet już to nie motywuje ale przez ta pracę w ogóle nie mogę się zmobilizować ani do zdrowego odżywiania ani do ćwiczeń

Napisane przez heroine86

No nie, wchodzę i czytam tu o jakichś racuchach wieki nie jadłam

Melduję 65 min na rowerku

o widzisz, to już masz pomysł na jutrzejszy obiad

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

o widzisz, to już masz pomysł na jutrzejszy obiad

Jaaaasne rodzinka z pewnością będzie zadowolona na podwieczorek to może by i zjedli, ale na obiad

Dzięki

[Aniaa_89]

Napisane przez heroine86

Jaaaasne rodzinka z pewnością będzie zadowolona na podwieczorek to może by i zjedli, ale na obiad

Dzięki

to co dla nich tylko mięcho na obiad czy co?

ja tam chętnie bym zjadła taki obiad

[heroine86]

Napisane przez Aniaa_89

to co dla nich tylko mięcho na obiad czy co?

ja tam chętnie bym zjadła taki obiad

Nie tylko, ale na słodko to raczej średnio