Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXVI

[Ewusia_marchew]

Napisane przez krolewna1986

zobaczysz jak zaraz będzie pędzić

no oby

Napisane przez muffi24

Ja się męczę z pierwszym @ po starcie, masakra... Coraz gorzej się psychicznie czuję zamiast coraz lepiej...

Napisane przez rena5

Napisane przez rena5

byliśmy na bioderkach i niestety coś jest nie tak - lekarz kazał pieluszkować i za miesiąc do kontroli...powiedział, że przy ułożeniu pośladkowym jest większe ryzyko dysplazji...

na pewno za miesiąc już będzie ok

Napisane przez BERBIE

to na pewno to już niedługo i kopniaka dostaniesz

Napisane przez michasia429

ewusia jeszcze troszkę ahhh jak tęsknię za kopniakami Mały czasem tak się przeciąga,że boli strasznie

czyli mówisz ze teraz tęsknię za kopniakami bo ich jeszcze nie ma a za 10 tygodni będę tęskniła bo już ich nie będzie?
na razie to dla mnie czarna magia żeby mieć takie duże dziecko w sobie żeby jego ruchy aż bolały

Napisane przez anitaxas

Oj, tak dziewczyny macie rację - dzieci szybciej oswajają się z nową sytuacją. Ja jakoś nie potrafię jeszcze się odnaleźć, ale mam nadzieję, że Wasze słowa się sprawdzą i z każdym dniem będzie lepiej. Oby.

Napisane przez anitaxas

Kochana rozkoszuj się II trymestrem - to piękny okres ciąży A kopniaki będą z tygodnia na tydzień mocniejsze.

Napisane przez Maga83

Berbie co się dzieje z TŻ?
Anita super, że się karmicie

Mój słodziak

jaki już duży
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52084858]Hej. Nie widzę żadnych zdjęć Melduje, że jesteśmy na wczasach i wszystko gra Podróż ok, choć mało miejsca w pociągu, noclegi super, plac zabaw super. Tylko mam problem z jedzeniem, ale to już standard. W lokalach gardzi wszystkim, słoiczków ze sobą nie noszę, zupy tu nie zblenduje, wiec jest bida z nendzom. Ale poza tym całkiem ok, zachowuje się fajnie, oprócz jazd jak mu się nudzi [/QUOTE]
bawcie się dobrze

Napisane przez BERBIE

a z tż... szkoda gadać.

Napisane przez zebrawpaski

One się uwielbiają, jak jedna blisko drugiej się znajdzie to śmiechom nie ma końca.
Kasia pierwsze co robi jak wstanie to biegnie do Tosi i pyta troskliwym głosem (nawet jak Tosia śpi) "Tosia, paspałaś się, paspałaś, tak? Paspałaś już?" Potem melduje mi, że Tosia wyspała się a następnie biegnie do łazienki wołając "Mama, ja siiii" Oczywiście z łazienki biegnie znowu do Tosi. Tosia z kolei czai się w łóżeczku wypatrując Kasi.
Jak Tz-et jest w pracy i Kasia śpi ze mną, a Tosia rano obudzi się i zabieram ją do naszego łóżka aby ją przebrać to znowu Tośka robi wszystko aby dotknąć Kasi i obudzić ją.
W ciągu dnia Tosia chce ciągle znajdować się się blisko Kasi (pełza za nią) a Kasia nawet jak na chwilę zajmie się czymś to zaraz przypomina sobie o Tosi.
Niestety Kasia nadal nie wyczuwa, że pewne jej zachowania mogą być niebezpieczne i tak wczoraj jak się obróciłam to skutecznie udało się jej przeskoczyć przez pełzającą Tośkę... a innym razem znowu usiąść na nią jak pełzała i zawołać na mnie i Tz-eta, że "Tosia jest koń"
Tak też mamy wesoło ale czasami mam ochotę na to co Fioluś - uciec z domu

[Maga83]

Pani współczuję takiego badania :/ najważniejsze że wszystko jest dobrze

Byliśmy w Kolymbii. Plaża akurat słaba. Dość zaiarnista. Ale na takiej piaskowej też byliśmy. A Olek dużo się bawił na basenie.

Jeden mój dysk ze zdjęciami został u znajomych, drugi u rodziców. Jak odzyskam to wrzucę coś z wakacji

[Ewusia_marchew]

Napisane przez pani22ka

U nas jest: "Olusia-Córeczko wyspałaś się Księżniczko??? a co Ci się śniło? pociąg?"
[COLOR=Silver](Michałowi zawsze śnią się misie misie normalne, misie w aucie, misie szare, misie i kombajn itp)

Napisane przez pani22ka

Pozdrawiam z maratonu lekarzowego wczoraj najkoszmarniejsza wizyta ever. Badanie dna oka...
ale wszystko OK. na szczęście.
Olcia waży 5275 g, więc cały czas waga piórkowa

najważniejsze że wszystko ok

[Maga83]

Pani, Zeberko ale fajnie się czyta o relacjach Waszych dzieciaczkow

[jojla]

Napisane przez zebrawpaski

Kucyku- pytałaś czy moje dziewczyny bawią się już razem
One się uwielbiają, jak jedna blisko drugiej się znajdzie to śmiechom nie ma końca.
Kasia pierwsze co robi jak wstanie to biegnie do Tosi i pyta troskliwym głosem (nawet jak Tosia śpi) "Tosia, paspałaś się, paspałaś, tak? Paspałaś już?" Potem melduje mi, że Tosia wyspała się a następnie biegnie do łazienki wołając "Mama, ja siiii" Oczywiście z łazienki biegnie znowu do Tosi. Tosia z kolei czai się w łóżeczku wypatrując Kasi.
Jak Tz-et jest w pracy i Kasia śpi ze mną, a Tosia rano obudzi się i zabieram ją do naszego łóżka aby ją przebrać to znowu Tośka robi wszystko aby dotknąć Kasi i obudzić ją.
W ciągu dnia Tosia chce ciągle znajdować się się blisko Kasi (pełza za nią) a Kasia nawet jak na chwilę zajmie się czymś to zaraz przypomina sobie o Tosi.
Niestety Kasia nadal nie wyczuwa, że pewne jej zachowania mogą być niebezpieczne i tak wczoraj jak się obróciłam to skutecznie udało się jej przeskoczyć przez pełzającą Tośkę... a innym razem znowu usiąść na nią jak pełzała i zawołać na mnie i Tz-eta, że "Tosia jest koń"
Tak też mamy wesoło ale czasami mam ochotę na to co Fioluś - uciec z domu

Napisane przez pani22ka

U nas jest: "Olusia-Córeczko wyspałaś się Księżniczko??? a co Ci się śniło? pociąg?"
[COLOR=Silver](Michałowi zawsze śnią się misie misie normalne, misie w aucie, misie szare, misie i kombajn itp)

Napisane przez pani22ka

Pozdrawiam z maratonu lekarzowego wczoraj najkoszmarniejsza wizyta ever. Badanie dna oka...
ale wszystko OK. na szczęście.
Olcia waży 5275 g, więc cały czas waga piórkowa

najważniejsze, że jest ok


My 30.07 mamy płukanie kanalika

[Alfahelisa]

Moja corcia wyrosła z pierwszego bodziaczka :P takiego w kaczuszki zapinanego kopertowo (brzuszek sie nie miesci ) normalnie nie byłam na to gotowa

Po czym poznac czy dziecko ma katar czy to zaleganie od ulewania? Gloria mi ulewa jak sie przeje, jak ma odbić, jak się pręży po zjedzeniu... no i raz tylko strużka w kąciku ust a raz konkretnie uleje.... no i jej coś gulgocze w nosku, ale tak głęboko 0, nawet katarek średnio daje rade (jak zaleję ją solą fizjo to lepiej idzie) to taka gęsta żółtawa wydzielina...
choć dziś o 6 rano udało mi się dość ładnie ściągnąć i minimalnie jej bulgocze nie widać by coś nowego napłynęło...

Czy ja wspominałam że kupiliśmy większe auto? na dwa dni przed moim porodem ja nie wiem jak sie w seacie naszym miesciliśmy

[kunegunda.bis]

Napisane przez Alfahelisa

Moja corcia wyrosła z pierwszego bodziaczka :P takiego w kaczuszki zapinanego kopertowo (brzuszek sie nie miesci ) normalnie nie byłam na to gotowa

Po czym poznac czy dziecko ma katar czy to zaleganie od ulewania? Gloria mi ulewa jak sie przeje, jak ma odbić, jak się pręży po zjedzeniu... no i raz tylko strużka w kąciku ust a raz konkretnie uleje.... no i jej coś gulgocze w nosku, ale tak głęboko 0, nawet katarek średnio daje rade (jak zaleję ją solą fizjo to lepiej idzie) to taka gęsta żółtawa wydzielina...
choć dziś o 6 rano udało mi się dość ładnie ściągnąć i minimalnie jej bulgocze nie widać by coś nowego napłynęło...

Czy ja wspominałam że kupiliśmy większe auto? na dwa dni przed moim porodem ja nie wiem jak sie w seacie naszym miesciliśmy

Ojjj tak dzieci szyyybko rosna u nas juz ida ubranka na 104/110 a

Alfa nie wiem jak to rozpoznac czy to z ulania czy nie :-( moze warto pojsc z tym do pediatry!?

jakie autko/kombi??

Madzia alez Olus wyrosl

Kucyk podziwiam Cie - ja ciagle mam watpliwosci w postaci:
1) czy nerwowo bym byla gotowa na kolejne dziecko - Tosia jest bardzo kochana ale i bardzo charakterna, duzzzzzo nerwow z nia mialam i mam.
2) czy ciaza bylaby bezproblemowa czy bym musiala lezec i co wtedy z Tosia?! jak jej czas w takim przypadku poswiecac!?
3) czy dziecko byloby zdrowe!?-ja juz wiekowa pani..
4) jak bysmy dali sobie rade finansowo-jeszcze mieszkania nie mamy wykonczonego...
5) jak z praca - czy po powrocie bylaby - niedlugo nas czeka zmiana kadencji, wiec i zmiana wladz...
6) ech i pare innych watpliwosci

[iza243]

Witam

Ja dzis mam kontrole u gin.

[kunegunda.bis]

Napisane przez iza243

Witam

Ja dzis mam kontrole u gin.

Iza, kciuki aby wszystko bylo ok

[rena5]

Napisane przez iza243

Tzn co jest nie tak?

dokładnie nie pamiętam, ale na usg któraś część stawu była nie taka jak trzeba...

Napisane przez jojla

ale skoro tylko póki co pieluszkować szeroko to chyba nie jest aż tak źle?
Koleżanki synek nosił szelki frejki i chodzili na rehabilitację, po dwóch miesiącach wszystko było już ok.

no aż tak źle nie i mam nadzieję, że za m-c będzie ok

Napisane przez anitaxas

U nas z tż aktualnie jesteśmy in love

super u nas teraz jakiś nerwowy okres...

Napisane przez Maga83

Mój słodziak

rzeczywiście słodziak

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;52084858]Hej. Nie widzę żadnych zdjęć Melduje, że jesteśmy na wczasach i wszystko gra Podróż ok, choć mało miejsca w pociągu, noclegi super, plac zabaw super. Tylko mam problem z jedzeniem, ale to już standard. W lokalach gardzi wszystkim, słoiczków ze sobą nie noszę, zupy tu nie zblenduje, wiec jest bida z nendzom. Ale poza tym całkiem ok, zachowuje się fajnie, oprócz jazd jak mu się nudzi [/QUOTE]
odpoczywajcie

Napisane przez BERBIE

a z tż... szkoda gadać.

co się dzieje??

Napisane przez pani22ka

Reniu, to już miesiąc?!!!!! boski Mateo

Pozdrawiam z maratonu lekarzowego wczoraj najkoszmarniejsza wizyta ever. Badanie dna oka...
ale wszystko OK. na szczęście.
Olcia waży 5275 g, więc cały czas waga piórkowa

nom miesiąc

a to badanie obowiązkowe?? jakie wizyty i u kogo są obowiązkowe oprócz bioderek??

Napisane przez iza243

Ja dzis mam kontrole u gin.

oby było dobrze

[Alfahelisa]

Hmm chyba to jednak od ulewania jakieś paskudztwa były, bo teraz zero gulgotania no nic będę onserwować...

Mój 3latek zapytany co by chciał na urodziny odpowiada tort i świeczki no minimalista ale jiż poddatny na tv bo chce wszystko z minionkami (chrzestny trafił połowicznie z prezentem bo dostał hulajnogę - a jak wiadomo moje dziecko do takich pojazdów to średnio, ale za to z minionkami wiec nawet proby jazdy bywają)

[kunegunda.bis]

Napisane przez Alfahelisa

Hmm chyba to jednak od ulewania jakieś paskudztwa były, bo teraz zero gulgotania no nic będę onserwować...

Mój 3latek zapytany co by chciał na urodziny odpowiada tort i świeczki no minimalista ale jiż poddatny na tv bo chce wszystko z minionkami (chrzestny trafił połowicznie z prezentem bo dostał hulajnogę - a jak wiadomo moje dziecko do takich pojazdów to średnio, ale za to z minionkami wiec nawet proby jazdy bywają)

Aaaaaaa wogole to sto lat dla Wiktorka

[Alfahelisa]

Panika my badanie dna oka zaliczyłysmy już 2 razy a dwa kolejne nas czekają (po lampach przy żóltaczce miala badane i zalecenie po m-cu, a lekarka powiedziala ze chce zobaczyc jeszcze za 4 tyg i znow za 4tyg)
My dziś na usg jamy brzucha - wszysrko gra
w poniedziałek bioderka

[michasia429]

Hey.

Po wizycie jesteśmy i Mały waży ok 890g czyli adekwatnie do 26tc wciąż dostaję nakaz dużej ilości odpoczynku odpoczywamy cały czas Synek ułożony nadal pośladkowo bez zamiaru odwrócenia się główką:/
Zadowolona po wizycie wraz z R zakupiliśmy pare rzeczy do kuchni i dostałam i od niego nakaz znalezienia na necie robota z blenderem ostatnio robił mi surowe z marchwi i jabłka i tak wcinamy z Synciem takie pyszności na wieczór

Niestety dziś tylko o sobie bo już lecę pieskom dać papu i pozmywac po obiadku...

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Michasia jaki już duży

Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka

[moni_ka.g]

Co do relacji.. Jakub jak chce jest bardzo fajny, chodzi bujac D. jak placze w bujaczku, krzyczy zeby dac jej cyca na caly plac zabaw bo placze w wozku, jak sie wkurzam i mowie ze koniec wiszenia, nie ma cyca to podchodzi i mowi ze teraz drugi dla dzidziusia, glaszcze D.. Ostatnio dorwal lalke-dzidziusia i tulil, karmil lyzeczka. Ale.. jak tz prosi zeby byl cicho (jak na niego) bo D. spi to wrzeszczy najglosniej jak potrafi itp.

[pikaso]

Michasia gratuluję udanej wizyty.
Ja też dzisiaj po wizycie. Młody rośnie, dzisiaj 33 tydzień, a on już waży 2400. Lekarz poinformował mnie, że mam wybór czy chcę rodzi SN czy CC i teraz będę rozmyślać. Nie ukrywam, że boję się SN jak jasny gwint, zwłaszcza jakby miał być duży.

[iza243]

Napisane przez pikaso

Michasia gratuluję udanej wizyty.
Ja też dzisiaj po wizycie. Młody rośnie, dzisiaj 33 tydzień, a on już waży 2400. Lekarz poinformował mnie, że mam wybór czy chcę rodzi SN czy CC i teraz będę rozmyślać. Nie ukrywam, że boję się SN jak jasny gwint, zwłaszcza jakby miał być duży.

Pieknie rosnie

U gina wszystko ok.Dał l4 do 24.07

[rena5]

Napisane przez michasia429

Po wizycie jesteśmy i Mały waży ok 890g czyli adekwatnie do 26tc

super!

Napisane przez pikaso

Ja też dzisiaj po wizycie. Młody rośnie, dzisiaj 33 tydzień, a on już waży 2400.

pięknie

Napisane przez iza243

U gina wszystko ok.Dał l4 do 24.07

do kiedy maksymalnie będziesz miała l4?

[pani22ka]

Napisane przez Ewusia_marchew

czyli mówisz ze teraz tęsknię za kopniakami bo ich jeszcze nie ma a za 10 tygodni będę tęskniła bo już ich nie będzie?

hue hue, no dużo w tym prawdy

Napisane przez jojla

My 30.07 mamy płukanie kanalika

gdzie?

Napisane przez Alfahelisa

Moja corcia wyrosła z pierwszego bodziaczka :P (...) normalnie nie byłam na to gotowa

Napisane przez rena5

a to badanie obowiązkowe?? jakie wizyty i u kogo są obowiązkowe oprócz bioderek??

u mnie na wypisie ze szpitala było kilka sugestii. skierowania od pediatry.

Napisane przez Alfahelisa

Mój 3latek zapytany co by chciał na urodziny odpowiada tort i świeczki

aaaa!!!! 3latek?! całusy!!!!!:r oza:

Napisane przez Alfahelisa

Panika my badanie dna oka zaliczyłysmy już 2 razy a dwa kolejne nas czekają

boshe... z kładzeniem się na dziecku i możeniem głodem??? współczuję....:pro si:

Napisane przez michasia429

Mały waży ok 890g

Napisane przez pikaso

dzisiaj 33 tydzień, a on już waży 2400.

:brzyda l:szalony! cudnie!

Zebra, zielonowłosy leguś to (wujek) Jan

[iza243]

Napisane przez rena5

super!


pięknie


do kiedy maksymalnie będziesz miała l4?

Do końca sierpnia .

[BERBIE]

Napisane przez zebrawpaski

BERBIE- TZ-et ma więcej obowiązków w związku z Twoim powrotem do pracy czy tylko Twoja Mama przy Krzysiu jest?

tż nie ma więcej obowiązków w związku z moim powrotem do pracy

Napisane przez zebrawpaski

. a innym razem znowu usiąść na nią jak pełzała i zawołać na mnie i Tz-eta, że "Tosia jest koń"

Napisane przez pani22ka

huehue
a uspokoił się już nocnie?

wyprowadziłam go z sypialni ....

Napisane przez Alfahelisa

Czy ja wspominałam że kupiliśmy większe auto? na dwa dni przed moim porodem ja nie wiem jak sie w seacie naszym miesciliśmy

co kupiliście?

Napisane przez kunegunda.bis

Kucyk podziwiam Cie - ja ciagle mam watpliwosci w postaci:
1) czy nerwowo bym byla gotowa na kolejne dziecko - Tosia jest bardzo kochana ale i bardzo charakterna, duzzzzzo nerwow z nia mialam i mam.
2) czy ciaza bylaby bezproblemowa czy bym musiala lezec i co wtedy z Tosia?! jak jej czas w takim przypadku poswiecac!?
3) czy dziecko byloby zdrowe!?-ja juz wiekowa pani..
4) jak bysmy dali sobie rade finansowo-jeszcze mieszkania nie mamy wykonczonego...
5) jak z praca - czy po powrocie bylaby - niedlugo nas czeka zmiana kadencji, wiec i zmiana wladz...
6) ech i pare innych watpliwosci

wiesz młodsza już nie będziesz, kasy zawsze będzie za mało, a z pracą nigdy nie możesz być pewna. kwestia tego czy chcecie.

[Alfahelisa]

Hmm Panika aż tak hardcorowo nie było, pewnie kwestia tego że dziexko mniejsze i nie broni się jakoś strasznie (dla odmiany znów mamy niedrożny kanalik, ale raczej nie piszś się na przetykanie)

Berbie kupiliśmy citroena c4 picasso teraz można jeździć, wszystko się mieści

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Aaaa i więcej dzieci nie planuję, ciąży tym bardziej a jednak jakoś smutno mi się zrobiło jak składałam ten za mały bodziaczek i skaroerusie które miała w szpitalu (rozmiar mikro) że już swoich dzieci w to nie ubiorę.... a czas tak leci chociaż jak Glorcia kolejną bluzkę ulanym mlekiem mi zapaskudziła to wolałabym by była większa i już tego nie robiła

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:14 ----------

A tort Wiktoeek będzie mieć w sobotę, nawet tesciowa będzie (inna rzecz że zaprosiliśmy ja symbolicznie a ona wprosiła sie od piątku do niedzieli a i tak chciala w czwartek przyjechać bo ona nie zdąży sklepów obejść - czyżby urodziny Wiktora jej w tym przeszkadzały? Ciekawe czy myśli że to MY ich tam zawieziemy hehe)
Ale luuzik śpi w hotelu przez ulicę trochę ją to oburzyło (no przecież 42mkw 4osobowa rodzina w tym niemowlak i ich dwoje to w sam raz )

Od nas Wiki doatanie piasek kinetyczny (choć dziś w smyku zakochał się w tandetnej książeczce z naklejkami z minionkami )

[iza243]

Napisane przez BERBIE

tż nie ma więcej obowiązków w związku z moim powrotem do pracy



wyprowadziłam go z sypialni ....

co kupiliście?

wiesz młodsza już nie będziesz, kasy zawsze będzie za mało, a z pracą nigdy nie możesz być pewna. kwestia tego czy chcecie.

A nie zostaje z Krzysiem sam?

[rena5]

Jojla, Alfa - a skąd wiecie, że kanaliki były zatkane? to po wizycie u okulisty??

[jojla]

Napisane przez Alfahelisa

Moja corcia wyrosła z pierwszego bodziaczka :P takiego w kaczuszki zapinanego kopertowo (brzuszek sie nie miesci ) normalnie nie byłam na to gotowa

Napisane przez michasia429

Hey.

Po wizycie jesteśmy i Mały waży ok 890g czyli adekwatnie do 26tc wciąż dostaję nakaz dużej ilości odpoczynku odpoczywamy cały czas Synek ułożony nadal pośladkowo bez zamiaru odwrócenia się główką:/
Zadowolona po wizycie wraz z R zakupiliśmy pare rzeczy do kuchni i dostałam i od niego nakaz znalezienia na necie robota z blenderem ostatnio robił mi surowe z marchwi i jabłka i tak wcinamy z Synciem takie pyszności na wieczór

Niestety dziś tylko o sobie bo już lecę pieskom dać papu i pozmywac po obiadku...

duży chłopak

Napisane przez pikaso

Michasia gratuluję udanej wizyty.
Ja też dzisiaj po wizycie. Młody rośnie, dzisiaj 33 tydzień, a on już waży 2400. Lekarz poinformował mnie, że mam wybór czy chcę rodzi SN czy CC i teraz będę rozmyślać. Nie ukrywam, że boję się SN jak jasny gwint, zwłaszcza jakby miał być duży.

zacna waga

Napisane przez pani22ka

gdzie?

W Żeromskim. Na wzgórzach jeden dzień w miesiącu zapisują na terminy w miesiącu kolejnym i jak to powiedziała pani w rejestracji "20min i nie ma"

Napisane przez Alfahelisa

Ale luuzik śpi w hotelu przez ulicę trochę ją to oburzyło (no przecież 42mkw 4osobowa rodzina w tym niemowlak i ich dwoje to w sam raz )

Wszystkiego najlepszego dla Wiktorka

Napisane przez rena5

Jojla, Alfa - a skąd wiecie, że kanaliki były zatkane? to po wizycie u okulisty??

Oko wciąż łzawi, często ropieje i musimy leczyć. Byliśmy u okulisty jak któryś raz leczyliśmy zapalenie spojówek.

[BERBIE]

Napisane przez iza243

A nie zostaje z Krzysiem sam?

jak jest taka potrzeba to zostaje. on sobie super z nim radzi i bardzo fajnie spędzają razem czas.
to ni tak, że tż nie spędza czasu z Krzysiem. tak naprawdę praktycznie spędza z nim każdą wolną chwilę, tyle, że czasem tych chwil jest niewiele ze względu na jego pracę.

[fiolusiek]

Panika, Zeberko, Monika Widzę, że u Was ''sielanka'' U mnie chłopaki zaczynają się bić Wystarczy, że młodszy weźmie jakieś autko, wtedy S. zabiera mu, a potem F. piszczy i próbuje znowu wziąść.
Są spokojni tylko jak jedzą, starszy lubi karmić, a młodszy być karmiony

Alfa Daj znać jak się spodoba ten piasek, też widziałam to cudo..

[Kucyk_Truskawkowy]

Kundzia punkty 1,2,3 tez mam takie dylematy. Ale myślę że takie charakterne dzieci tym bardziej potrzebują rodzeństwa. Rehabilitantka twierdziła że maksowi to by się piątka rodzeństwa przydała
Do pomocy mam obiecaną nianie i na pewno babcie chętnie pomogą (ale nie wiem czy ja zniose ciągłe pytania " a co mu jest??" Kurcze , lubi pojęczeć i tyle.. )

A czy zdrowe to największy strach.


Zeberko super siostrzyczki Jaka jest dokładnie różnica wieku między nimi?

[Maga83]

Pikaso, Michasia pięknie Wam rosną dzieciaczki

Alfa wszystkiego najlepszego dla Wiktora. A parasolka polecana przez Ciebie się fajnie sprawdza. Olek lubi w niej siedzieć jedyne co bym zmieniła to chciałabym podwójne kółka z przodu