Sierpnióweczki 2016! Część II. - Strona 143 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-03-13, 20:44   #4261
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Oto on

Jakość kiepska bo zdj telefonem robiłam
Śliczny pokoik
My jeszcze nie mamy pomysłu na pokój maleństwa. Jest bardzo mały i ma skosy więc chyba zostanie na biało a poszalejmy z dodatkami.

Czy któraś z Was też ma ciągle czkawkę? Odkąd jestem w ciąży mam czkawkę. Zazwyczaj przed, w trakcie i po posiłku. Ale często czkam już po przebudzeniu zanim nawet wstanę z łóżka! Szukałam w internecie ale nie znalazłam potwierdzenia żeby to było jakoś związane z ciążą, a u mnie tak jest.
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 20:50   #4262
Kasmina
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 669
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Śliczny pokoik
My jeszcze nie mamy pomysłu na pokój maleństwa. Jest bardzo mały i ma skosy więc chyba zostanie na biało a poszalejmy z dodatkami.

Czy któraś z Was też ma ciągle czkawkę? Odkąd jestem w ciąży mam czkawkę. Zazwyczaj przed, w trakcie i po posiłku. Ale często czkam już po przebudzeniu zanim nawet wstanę z łóżka! Szukałam w internecie ale nie znalazłam potwierdzenia żeby to było jakoś związane z ciążą, a u mnie tak jest.
Odkąd jestem w ciąży to chyba ani razu nie miałam czkawki ale moje maleństwo chyba dziś miało
Kasmina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 21:06   #4263
asiulek8
Wtajemniczenie
 
Avatar asiulek8
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 969
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
Jak nie dostanę czegoś słodkiego zaraz to zacznę wyjadac dżem że słoika!
Ja dzisiaj się obzeram. Musiałam zjeść smutek. Niestety ale w ciężkich sytuacjach tylko słodkie mnie ratuje zawsze. Mam wyrzuty sumienia. Ale musiałam. Nawet siły na forum nie mam. Przeczytałam po lebkach co napisalyscie
__________________
21.01.2010 r.
27.07.2012 r.
23.08.2014 r.

03.03.2015 - Jagódka

TP: 25.08.2016
asiulek8 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 21:15   #4264
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj się obzeram. Musiałam zjeść smutek. Niestety ale w ciężkich sytuacjach tylko słodkie mnie ratuje zawsze. Mam wyrzuty sumienia. Ale musiałam. Nawet siły na forum nie mam. Przeczytałam po lebkach co napisalyscie
Mam nadzieję, że to taki przejściowy smutek nawoływany hormonami i brakiem słońca za oknem

Ja po obiedzie miałam bardzo niski cukier, aż wzięłam połowę tego leku co mam brać. Na kolację zjadłam dwa naleśniki z dżemem. I nadal byłam w normie
Zobaczymy co się wydarzy rano.
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 21:56   #4265
LunaLov
Raczkowanie
 
Avatar LunaLov
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 348
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Oto on

Jakość kiepska bo zdj telefonem robiłam
Pięknie!!!!
Zazdroszcze zdolności skoro twój TŻ sam takie pasy stworzył!
My mamy 2 lewe ręce
Czy mogę zapytać skąd ta śliczna mięta? Szukam na kropki:P

Dziewczyny a ja od zeszlego tyg czuje takie hmmm"pyknięcia" poniżej pępka. Nie są to jelita, początkowo zignorowałam, ale teraz częsciej czuje, w różnych momentach dnia... Czy to może być TO?????


TijaWszystkiego najlepszego, cudownych wspólnych chwil i samych pozytywnych emocji!!!!
LunaLov jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 22:00   #4266
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Pięknie!!!!
Zazdroszcze zdolności skoro twój TŻ sam takie pasy stworzył!
My mamy 2 lewe ręce
Czy mogę zapytać skąd ta śliczna mięta? Szukam na kropki:P

Dziewczyny a ja od zeszlego tyg czuje takie hmmm"pyknięcia" poniżej pępka. Nie są to jelita, początkowo zignorowałam, ale teraz częsciej czuje, w różnych momentach dnia... Czy to może być TO?????


TijaWszystkiego najlepszego, cudownych wspólnych chwil i samych pozytywnych emocji!!!!
Te pykniecia to moze byc juz to u ciebie to juz powinny.
__________________
11.08.2016


Edytowane przez Talantea
Czas edycji: 2016-03-13 o 22:32
Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-13, 22:22   #4267
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

witam
Ja dziś też z jedzieniem poszalałam, ale jak tu nie jeść jak jest się na imprezie urodzinowej


Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!


Pokoik piękny Zazdroszczę U nas maleństwo przez pierwszy rok będzie musiało z nami mieszkać w pokoju więc nie mam możliwości poszaleć z kolorkami

Tija dla Ciebie najlepsze życzenia !! Niech się Wam darzy na nowej drodze życia

Talantea jak ja Ci zazdroszczę tych kopniaków !! Na nic tak teraz nie czekam jak na to !

Byłam dziś na wykładzie : Tydzień godnego porodu i cóż - zawiodłam się. To co Pani mówiła do lista życzeń które nie mają chyba za wiele wspólnego z realiami w szpitalach w PL. Powiedzcie mi czy jeśli w szpitalu np jest tylko jedna sala do porodów rodzinnych a pozostałe to boksy przedzielone kotarami to czy mój TŻ i tak będzie mógł ze mną być? Podobno mam zagwarantowane, że osoba bliska może być a jednocześnie intymność no to kurde jak to? Bo albo nie będzie intymnie bo np partner sąsiadki będzie tuż obok albo nie będzie mogło być mojego męża ...
Do tego dowiedziałam się, że jeśli chciałabym znieczulenie to nawet jeśli jest w szpitalu ogólnie taka możliwość to jeśli akurat nie będzie anestezjologa (bo będzie przy operacji) to nic z tego. I znieczulenie jest tylko teoretycznie dostępne a praktycznie bardzo rzadko ...

A jak to jest z dolarganem?
Jeśli w szpitalu podają to czy ja mogę o to poprosić? Czy też tylko teoretycznie?


A i co z położną z tego szpitala z którą można podpisać umowę by odpłatnie towarzyszyła mi przy porodzie ? Co jeśli akurat wtedy będzie na dyżurze? Albo jeśli inna dziewczyna z która ma podpisaną umowę będzie akurat też rodzić?

Zamawiam ten adapter http://allegro.pl/adapter-pasow-dla-...527599460.html - dam znać czy się sprawdzi
Byłaś w BB? Też dziś tam chciałam pojechać .
Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Śliczny pokoik
My jeszcze nie mamy pomysłu na pokój maleństwa. Jest bardzo mały i ma skosy więc chyba zostanie na biało a poszalejmy z dodatkami.

Czy któraś z Was też ma ciągle czkawkę? Odkąd jestem w ciąży mam czkawkę. Zazwyczaj przed, w trakcie i po posiłku. Ale często czkam już po przebudzeniu zanim nawet wstanę z łóżka! Szukałam w internecie ale nie znalazłam potwierdzenia żeby to było jakoś związane z ciążą, a u mnie tak jest.
U mnie czkawki brak za to czkawka u syna w brzuchu się pojawia

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj się obzeram. Musiałam zjeść smutek. Niestety ale w ciężkich sytuacjach tylko słodkie mnie ratuje zawsze. Mam wyrzuty sumienia. Ale musiałam. Nawet siły na forum nie mam. Przeczytałam po lebkach co napisalyscie
Mam nadzieję, że smutek szybko odejdzie
Cytat:
Napisane przez LunaLov Pokaż wiadomość
Pięknie!!!!
Zazdroszcze zdolności skoro twój TŻ sam takie pasy stworzył!
My mamy 2 lewe ręce
Czy mogę zapytać skąd ta śliczna mięta? Szukam na kropki:P

Dziewczyny a ja od zeszlego tyg czuje takie hmmm"pyknięcia" poniżej pępka. Nie są to jelita, początkowo zignorowałam, ale teraz częsciej czuje, w różnych momentach dnia... Czy to może być TO?????


TijaWszystkiego najlepszego, cudownych wspólnych chwil i samych pozytywnych emocji!!!!
Całkiem możliwe
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-03-13, 22:54   #4268
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Oto on

Jakość kiepska bo zdj telefonem robiłam
Wyszło super.

My już mamy pomalowany pokój na beżowo, tak urządziliśmy na początku z myślą o dziecku kiedyś tam. Do tego są zasłony zielono-żółto-beżowe i jedyny mebel to biała komoda. Dokupimy inne białe mebelki i zielone i żółte dodatki. Mąż się wkręcił teraz w organizację pokoiku, bo szczęśliwie sprzedałam na olx zawadzające sprzęty, akcesoria po moim zwierzaku. Ma odnowić trochę komodę jeszcze przed świętami.

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Hej dziewczyny!


Pokoik piękny Zazdroszczę U nas maleństwo przez pierwszy rok będzie musiało z nami mieszkać w pokoju więc nie mam możliwości poszaleć z kolorkami

Tija dla Ciebie najlepsze życzenia !! Niech się Wam darzy na nowej drodze życia

Talantea jak ja Ci zazdroszczę tych kopniaków !! Na nic tak teraz nie czekam jak na to !

Byłam dziś na wykładzie : Tydzień godnego porodu i cóż - zawiodłam się. To co Pani mówiła do lista życzeń które nie mają chyba za wiele wspólnego z realiami w szpitalach w PL. Powiedzcie mi czy jeśli w szpitalu np jest tylko jedna sala do porodów rodzinnych a pozostałe to boksy przedzielone kotarami to czy mój TŻ i tak będzie mógł ze mną być? Podobno mam zagwarantowane, że osoba bliska może być a jednocześnie intymność no to kurde jak to? Bo albo nie będzie intymnie bo np partner sąsiadki będzie tuż obok albo nie będzie mogło być mojego męża ...
Do tego dowiedziałam się, że jeśli chciałabym znieczulenie to nawet jeśli jest w szpitalu ogólnie taka możliwość to jeśli akurat nie będzie anestezjologa (bo będzie przy operacji) to nic z tego. I znieczulenie jest tylko teoretycznie dostępne a praktycznie bardzo rzadko ...

A jak to jest z dolarganem?
Jeśli w szpitalu podają to czy ja mogę o to poprosić? Czy też tylko teoretycznie?


A i co z położną z tego szpitala z którą można podpisać umowę by odpłatnie towarzyszyła mi przy porodzie ? Co jeśli akurat wtedy będzie na dyżurze? Albo jeśli inna dziewczyna z która ma podpisaną umowę będzie akurat też rodzić?

Zamawiam ten adapter http://allegro.pl/adapter-pasow-dla-...527599460.html - dam znać czy się sprawdzi
Jeśli chodzi o praktyczne kwestie porodowe to nic nie wiem, sama bardzo chętnie się dowiem, zwłaszcza jak to jest z położną.
Ciekawe jak się sprawdzi ten adapter, będę czekać na recenzję.

Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj się obzeram. Musiałam zjeść smutek. Niestety ale w ciężkich sytuacjach tylko słodkie mnie ratuje zawsze. Mam wyrzuty sumienia. Ale musiałam. Nawet siły na forum nie mam. Przeczytałam po lebkach co napisalyscie
Mam nadzieję, że już lepiej i smutek tylko chwilowy.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 03:49   #4269
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Śliczny pokoik

My jeszcze nie mamy pomysłu na pokój maleństwa. Jest bardzo mały i ma skosy więc chyba zostanie na biało a poszalejmy z dodatkami.



Czy któraś z Was też ma ciągle czkawkę? Odkąd jestem w ciąży mam czkawkę. Zazwyczaj przed, w trakcie i po posiłku. Ale często czkam już po przebudzeniu zanim nawet wstanę z łóżka! Szukałam w internecie ale nie znalazłam potwierdzenia żeby to było jakoś związane z ciążą, a u mnie tak jest.

Hej, moja koleżanka miała cała ciąże czkawkę. Jej ratunkiem, skróceniem czkania było ściśnięcie nasady nosa przez kilka sekund. Mi sie zdarza dostać czkawki zaraz po wstaniu ale nie trwa dłużej niż 10-15 sek. wiec jeszcze tak bardzo nie meczy.
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 05:28   #4270
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

hej dziewczyny

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Oto on

Jakość kiepska bo zdj telefonem robiłam
dla Tż..śliczny pokój


Cytat:
Napisane przez asiulek8 Pokaż wiadomość
Ja dzisiaj się obzeram. Musiałam zjeść smutek. Niestety ale w ciężkich sytuacjach tylko słodkie mnie ratuje zawsze. Mam wyrzuty sumienia. Ale musiałam. Nawet siły na forum nie mam. Przeczytałam po lebkach co napisalyscie
coś się stało?

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Hej, moja koleżanka miała cała ciąże czkawkę. Jej ratunkiem, skróceniem czkania było ściśnięcie nasady nosa przez kilka sekund. Mi sie zdarza dostać czkawki zaraz po wstaniu ale nie trwa dłużej niż 10-15 sek. wiec jeszcze tak bardzo nie meczy.
a Ty od której nie śpisz?
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 06:31   #4271
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
hej


a Ty od której nie śpisz?
Chociaż raz napisałam przed Tobą. Normalnie zazdraszczam tych Twoich porannych kawek.
Ja męża na delegację wyprawiłam ponieważ znów nie mogę wstawać, teściowa przyjechała żeby mi śniadanka, obiadki robić. Herbatkę parzyć.
I pewnie szybko odzyskam kilogramy, które na wikcie szpitalnym mi uciekły.
W środę mam badania i wizytę, może mój gin pozwoli mi wstać

Widziałam ze wcześniej dziewczyny pytały sie jak to z USG i z ważeniem podczas wizyty. U mnie jest tak ze przed wizyta położna mierzy ciśnienie, wagę i wpisuje do karty. Pózniej gin do karty dopisuje wyniki badań i co wizytę mam USG wraz z ocena stanu szyjki.

Za to pobyt w szpitalu mnie zdziwił. W szpitalu zbadali mnie na wszelkie sposoby na IP. I to tyle z badań. Na oddziale nikt nie bawił się w USG. Raz wezwali mnie na badania wziernikiem i do wypisu juz mnie nie badali. Może oszczędzają żel do USG, bo wzierniki maja metalowe wiec wielokrotnego użytku.

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------

Mam jeszcze pytanko. Bo mi sie to wszystko myli. Muszę umówić sie na prenatalne na 20TC. Teraz jestem w 17+1.
To na kiedy mam sie umówić na wizytę? Jak będę w 19 czy 20tc?

Edytowane przez Krefetka
Czas edycji: 2016-03-14 o 06:26
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-03-14, 06:37   #4272
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Chociaż raz napisałam przed Tobą. Normalnie zazdraszczam tych Twoich porannych kawek.
Ja męża na delegację wyprawiłam ponieważ znów nie mogę wstawać, teściowa przyjechała żeby mi śniadanka, obiadki robić. Herbatkę parzyć.
I pewnie szybko odzyskam kilogramy, które na wikcie szpitalnym mi uciekły.
W środę mam badania i wizytę, może mój gin pozwoli mi wstać

Widziałam ze wcześniej dziewczyny pytały sie jak to z USG i z ważeniem podczas wizyty. U mnie jest tak ze przed wizyta położna mierzy ciśnienie, wagę i wpisuje do karty. Pózniej gin do karty dopisuje wyniki badań i co wizytę mam USG wraz z ocena stanu szyjki.

Za to pobyt w szpitalu mnie zdziwił. W szpitalu zbadali mnie na wszelkie sposoby na IP. I to tyle z badań. Na oddziale nikt nie bawił się w USG. Raz wezwali mnie na badania wziernikiem i do wypisu juz mnie nie badali. Może oszczędzają żel do USG, bo wzierniki maja metalowe wiec wielokrotnego użytku.
ojoj teściowa parząca herbatki i donosząca żarełko..hmm..nie wiem czy zazdrościć czy współczuć..
obys na wizycie dostała zielone światło na wstawanie..a u Ciebie problem z szyjką? czy profilaktyczne leżenie po tym krwawieniu?
taki pobyt w szpitalu to często ściema..po ilus tam dniach trzymania pacjentki mają chyba wyższe subwencje finansowe z tego co słyszałam-dlatego jak nie ma tłumu to trzymają.. ja obstawiam pobyt w szpitalu na czas porodu i tyle..wiem,że czeka mnie wtedy parodniowa głodówka..mąż mi wczoraj mówił,że nawet śniadania będzie mi woził..jakoś czarno to widzę

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość


---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------

Mam jeszcze pytanko. Bo mi sie to wszystko myli. Muszę umówić sie na prenatalne na 20TC. Teraz jestem w 17+1.
To na kiedy mam sie umówić na wizytę? Jak będę w 19 czy 20tc?
prenatalne robisz pm 18 a 22 tyg.ciąży..ja następna wizytę u gina mam bedąc w 18tg.5dniu, pytałam lekarza czy to będzie już połówkowe i powiedział, że może być, ale zobaczymy jak ułoży się dziecko podczas wizyty..jak będzie ok to zrobi a jak nie będzie współpracy to rozłoży na dwie wizyty.. także możesz się umawiać od 18tyg
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 06:52   #4273
Krefetka
Zadomowienie
 
Avatar Krefetka
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 664
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez Piernik Torunski Pokaż wiadomość
ojoj teściowa parząca herbatki i donosząca żarełko..hmm..nie wiem czy zazdrościć czy współczuć..
obys na wizycie dostała zielone światło na wstawanie..a u Ciebie problem z szyjką? czy profilaktyczne leżenie po tym krwawieniu?
taki pobyt w szpitalu to często ściema..po ilus tam dniach trzymania pacjentki mają chyba wyższe subwencje finansowe z tego co słyszałam-dlatego jak nie ma tłumu to trzymają.. ja obstawiam pobyt w szpitalu na czas porodu i tyle..wiem,że czeka mnie wtedy parodniowa głodówka..mąż mi wczoraj mówił,że nawet śniadania będzie mi woził..jakoś czarno to widzę

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:33 ----------


prenatalne robisz pm 18 a 22 tyg.ciąży..ja następna wizytę u gina mam bedąc w 18tg.5dniu, pytałam lekarza czy to będzie już połówkowe i powiedział, że może być, ale zobaczymy jak ułoży się dziecko podczas wizyty..jak będzie ok to zrobi a jak nie będzie współpracy to rozłoży na dwie wizyty.. także możesz się umawiać od 18tyg

Na prenatalne umawiam się do i innego lekarza z certyfikatami z NFZ. Zadzwonię zobaczę jaki maja termin.
W szpitalu możesz wybrać sobie dietę.. Tyle ze jak w poprzedniej ciazy nie jadłam mięsa to na śniadanie dostawałam głównie do zjedzenia chleb z pieczywem i masłem oraz zupę mleczną. Na obiad ziemniaki z sosem musztardowym albo pieczeniowym (???) czasami kapustę z kaszą.
Ale takie posiłki to tylko na patologii. Na porodówce karmią jak w najlepszej restauracji zatem mam nadzieje z następnym razem będę klientem tej "lepszej" części.


Co do teściowej na szczęście uwag na zasadzie "nie patrz w ogień", "nie wystrasz sie bo dziecko będzie wystraszone" nie robi.
Inne uwagi nie wynikające z zabobonów i przesądów jestem w stanie przynajmniej wysłuchać

Gorsze rzeczy od rodziców swoich słucham (typu przed urodzeniem dziecka będziecie musieli oddać kota albo kota będzie trzeba odizolować od dziecka) to jestem uodporniona.
Swoją droga mój kot ma juz 8 lat, a moi rodzice widzieli go 2 razy przez 2 dni i podobno znają lepiej jego charakter niż ja....

Dobra muszę teściowa do kuchni zapędzić
Krefetka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 07:01   #4274
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Na prenatalne umawiam się do i innego lekarza z certyfikatami z NFZ. Zadzwonię zobaczę jaki maja termin.
W szpitalu możesz wybrać sobie dietę.. Tyle ze jak w poprzedniej ciazy nie jadłam mięsa to na śniadanie dostawałam głównie do zjedzenia chleb z pieczywem i masłem oraz zupę mleczną. Na obiad ziemniaki z sosem musztardowym albo pieczeniowym (???) czasami kapustę z kaszą.
Ale takie posiłki to tylko na patologii. Na porodówce karmią jak w najlepszej restauracji zatem mam nadzieje z następnym razem będę klientem tej "lepszej" części.


Co do teściowej na szczęście uwag na zasadzie "nie patrz w ogień", "nie wystrasz sie bo dziecko będzie wystraszone" nie robi.
Inne uwagi nie wynikające z zabobonów i przesądów jestem w stanie przynajmniej wysłuchać

Gorsze rzeczy od rodziców swoich słucham (typu przed urodzeniem dziecka będziecie musieli oddać kota albo kota będzie trzeba odizolować od dziecka) to jestem uodporniona.
Swoją droga mój kot ma juz 8 lat, a moi rodzice widzieli go 2 razy przez 2 dni i podobno znają lepiej jego charakter niż ja....

Dobra muszę teściowa do kuchni zapędzić
Mi z tym kotem teraz też wszyscy to powtarzają. A ja się bardziej martwię o psa...Bo on taki rozmieszczony i wolamy na niego synus. A tu do akcji wkroczy prawdziwy synek.
Mimo, że to Golden - jedne dzieci lubi innych nie. Nie przepada kiedy inne dzieci go klepia po głowie, ciągną za ogon czy zbyt mocno przytulaja. Oliwia była już duża jak go wzięliśmy więc on jest raczej przyzwyczajony do spokoju i miziania
A koty?
Chodzą swoimi drogami. Może starsza będzie chciała spać koło niego, młodsza ma swój swiat.

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ----------

Witam się z rana
Dziś wyjątkowo w poniedziałek lecę do pracy, muszę kogoś zastąpić bo zrobiły nam się braki kadrowe.
Wyobraźcie sobie, że na nocnej zmianie zwolnili 3 managerów a jeden główny poszedł na zwolnienie bo ma półpasiec...
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 07:14   #4275
asicuha
Wtajemniczenie
 
Avatar asicuha
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 2 195
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Czesc!

Po slodkim weekendzie doszlam do wniosku ze musze przystopowac ze slodkim i dogadzaniem sobie, bo za chwile mi wagi nie wystarczy, z dnia na dzien widze ze co raz mnie wiecej na wadze :P
Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Śliczny pokoik
My jeszcze nie mamy pomysłu na pokój maleństwa. Jest bardzo mały i ma skosy więc chyba zostanie na biało a poszalejmy z dodatkami.

Czy któraś z Was też ma ciągle czkawkę? Odkąd jestem w ciąży mam czkawkę. Zazwyczaj przed, w trakcie i po posiłku. Ale często czkam już po przebudzeniu zanim nawet wstanę z łóżka! Szukałam w internecie ale nie znalazłam potwierdzenia żeby to było jakoś związane z ciążą, a u mnie tak jest.
Czkawki to ja nie miewam w ciazy, na szczescie
__________________
Dbam o siebie!

Mani hybrydowy <3
asicuha jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-03-14, 07:45   #4276
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Oto on

Jakość kiepska bo zdj telefonem robiłam
Przepiękny ten pokoik! Zazdroszczę u nas na razie nie będzie osobnego pokoiku dla dziecka. Chcemy się stąd wyprowadzić w przeciągu jakiegoś roku od narodzin, więc stwierdziliśmy że zrobimy porządny pokoik już "na nowym". Do tej pory będzie spać z nami w sypialni

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Byłam dziś na wykładzie : Tydzień godnego porodu i cóż - zawiodłam się. To co Pani mówiła do lista życzeń które nie mają chyba za wiele wspólnego z realiami w szpitalach w PL. Powiedzcie mi czy jeśli w szpitalu np jest tylko jedna sala do porodów rodzinnych a pozostałe to boksy przedzielone kotarami to czy mój TŻ i tak będzie mógł ze mną być? Podobno mam zagwarantowane, że osoba bliska może być a jednocześnie intymność no to kurde jak to? Bo albo nie będzie intymnie bo np partner sąsiadki będzie tuż obok albo nie będzie mogło być mojego męża ...
Do tego dowiedziałam się, że jeśli chciałabym znieczulenie to nawet jeśli jest w szpitalu ogólnie taka możliwość to jeśli akurat nie będzie anestezjologa (bo będzie przy operacji) to nic z tego. I znieczulenie jest tylko teoretycznie dostępne a praktycznie bardzo rzadko ...

A jak to jest z dolarganem?
Jeśli w szpitalu podają to czy ja mogę o to poprosić? Czy też tylko teoretycznie?


A i co z położną z tego szpitala z którą można podpisać umowę by odpłatnie towarzyszyła mi przy porodzie ? Co jeśli akurat wtedy będzie na dyżurze? Albo jeśli inna dziewczyna z która ma podpisaną umowę będzie akurat też rodzić?
Żeby uzyskać odpowiedzi na te wszystkie pytania chyba najlepiej się przejechać do szpitala tam gdzie planujecie rodzić.. Niestety u nas w kraju co szpital (i kadra) to obyczaj ...


Ja mam za to dziś od rana (w końcu!!!!) dobry humor i to wszystko dzięki słońcu! W końcu jest, aż chce się żyć Teraz już mogłoby tak zostać do jesieni

Udanego tygodnia!

P.S. Ach no i czy Wy wiecie, że już za tydzień pierwszy dzień wiosny? nareszcie!
__________________
...no day but today...

Edytowane przez scoiatael86
Czas edycji: 2016-03-14 o 07:52
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 07:58   #4277
Orange_tree1
Zadomowienie
 
Avatar Orange_tree1
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 1 334
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez natalia_23 Pokaż wiadomość

Byłaś w BB? Też dziś tam chciałam pojechać .
Nie wiele straciłaś, więcej dowiesz się tu na forum :/
__________________
05.08.2010 Początek "Nas" <3
18.07.2011 zaręczyny
31.08.2013 "i że Cię nie opuszczę aż do śmierci"
12.12.2015 II kreseczki
23.08.2016 Czekamy na Ciebie maleństwo
Orange_tree1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 08:08   #4278
Piernik Torunski
Zakorzenienie
 
Avatar Piernik Torunski
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 3 090
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Na prenatalne umawiam się do i innego lekarza z certyfikatami z NFZ. Zadzwonię zobaczę jaki maja termin.
W szpitalu możesz wybrać sobie dietę.. Tyle ze jak w poprzedniej ciazy nie jadłam mięsa to na śniadanie dostawałam głównie do zjedzenia chleb z pieczywem i masłem oraz zupę mleczną. Na obiad ziemniaki z sosem musztardowym albo pieczeniowym (???) czasami kapustę z kaszą.
Ale takie posiłki to tylko na patologii. Na porodówce karmią jak w najlepszej restauracji zatem mam nadzieje z następnym razem będę klientem tej "lepszej" części.


Co do teściowej na szczęście uwag na zasadzie "nie patrz w ogień", "nie wystrasz sie bo dziecko będzie wystraszone" nie robi.
Inne uwagi nie wynikające z zabobonów i przesądów jestem w stanie przynajmniej wysłuchać

Gorsze rzeczy od rodziców swoich słucham (typu przed urodzeniem dziecka będziecie musieli oddać kota albo kota będzie trzeba odizolować od dziecka) to jestem uodporniona.
Swoją droga mój kot ma juz 8 lat, a moi rodzice widzieli go 2 razy przez 2 dni i podobno znają lepiej jego charakter niż ja....

Dobra muszę teściowa do kuchni zapędzić
to najlepiej zadzwonić do gina z ustalić, kiedy będzie odpowiedni moment na prenatalne..
ja właśnie bezmięsnie jadam,ale ogólnie jestem wybredna i poza swoją kuchnią mocno przyglądam się temu co dostaję na talerzu i obawiam się, że w małym szpitalu to chyba wyboru mi nie dadzą co do posiłków i dostanę to co wszyscy..
hehe te przesądy to mnie rozwalają..
a na długo teściowa zostaje?

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
Ja mam za to dziś od rana (w końcu!!!!) dobry humor i to wszystko dzięki słońcu! W końcu jest, aż chce się żyć Teraz już mogłoby tak zostać do jesieni

Udanego tygodnia!

P.S. Ach no i czy Wy wiecie, że już za tydzień pierwszy dzień wiosny? nareszcie!
fajnie, że humor dopisuje..u mnie na razie też słonecznie, ale widziałam, że jutro ma śnieg padać
to, że za tydzień pierwszy dzień wiosny to oznacza dla mnie, że coraz bliżej poród...
Piernik Torunski jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 08:10   #4279
TinkerrBell
Zadomowienie
 
Avatar TinkerrBell
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Szkocja
Wiadomości: 1 998
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

A u mnie ślicznie Ciepłko, słoneczko, ptaszki śpiewają 😍
Uwielbiam takie dni jak dzisiaj
__________________
38/40
Soon...7
TinkerrBell jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 09:05   #4280
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Dziendoberek

Mnie dzisiaj obudzilo piekne sloneczko az chce sie życ.
Maluszek buszuje dzisiaj u mnie od rana. Umylam włosy i teraz zajadam sniadanie
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 09:16   #4281
natalia_23
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 136
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

witam

Cytat:
Napisane przez Kasmina Pokaż wiadomość
Oto on

Jakość kiepska bo zdj telefonem robiłam


Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Chociaż raz napisałam przed Tobą. Normalnie zazdraszczam tych Twoich porannych kawek.
Ja męża na delegację wyprawiłam ponieważ znów nie mogę wstawać, teściowa przyjechała żeby mi śniadanka, obiadki robić. Herbatkę parzyć.
I pewnie szybko odzyskam kilogramy, które na wikcie szpitalnym mi uciekły.
W środę mam badania i wizytę, może mój gin pozwoli mi wstać

Widziałam ze wcześniej dziewczyny pytały sie jak to z USG i z ważeniem podczas wizyty. U mnie jest tak ze przed wizyta położna mierzy ciśnienie, wagę i wpisuje do karty. Pózniej gin do karty dopisuje wyniki badań i co wizytę mam USG wraz z ocena stanu szyjki.

Za to pobyt w szpitalu mnie zdziwił. W szpitalu zbadali mnie na wszelkie sposoby na IP. I to tyle z badań. Na oddziale nikt nie bawił się w USG. Raz wezwali mnie na badania wziernikiem i do wypisu juz mnie nie badali. Może oszczędzają żel do USG, bo wzierniki maja metalowe wiec wielokrotnego użytku.

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------

Mam jeszcze pytanko. Bo mi sie to wszystko myli. Muszę umówić sie na prenatalne na 20TC. Teraz jestem w 17+1.
To na kiedy mam sie umówić na wizytę? Jak będę w 19 czy 20tc?
Już doczytałam, że teściowa mało szkodliwa
Usg miedzy 18 a 22 tc się robi

Cytat:
Napisane przez Orange_tree1 Pokaż wiadomość
Nie wiele straciłaś, więcej dowiesz się tu na forum :/
Czyli mowa o szpitalu Wojewódzkim .
Powiem tak, z porodami rodzinnymi nigdy nie było problemu w tym szpitalu. Na znieczulenie fakt nie ma co liczyć, chyba, że akurat lekarz ma wolne.
Umowa z położną ( nie wiem jak to teraz wygląda) u nas umowa była słowna, ale położne zawsze znajdą jakieś rozwiązanie. Najlepiej podjechać i popytać o wszystko na miejscu.
Cytat:
Napisane przez TinkerrBell Pokaż wiadomość
A u mnie ślicznie Ciepłko, słoneczko, ptaszki śpiewają 😍
Uwielbiam takie dni jak dzisiaj
U mnie też
__________________
5.01.2011[*]
08.03.2015[*]

Mikołaj 19.11.2011
natalia_23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 09:20   #4282
Lucynka20xd
Wtajemniczenie
 
Avatar Lucynka20xd
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Małopolskie
Wiadomości: 2 753
GG do Lucynka20xd
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość

Widziałam ze wcześniej dziewczyny pytały sie jak to z USG i z ważeniem podczas wizyty. U mnie jest tak ze przed wizyta położna mierzy ciśnienie, wagę i wpisuje do karty. Pózniej gin do karty dopisuje wyniki badań i co wizytę mam USG wraz z ocena stanu szyjki.

Za to pobyt w szpitalu mnie zdziwił. W szpitalu zbadali mnie na wszelkie sposoby na IP. I to tyle z badań. Na oddziale nikt nie bawił się w USG. Raz wezwali mnie na badania wziernikiem i do wypisu juz mnie nie badali. Może oszczędzają żel do USG, bo wzierniki maja metalowe wiec wielokrotnego użytku.

---------- Dopisano o 07:31 ---------- Poprzedni post napisano o 07:18 ----------

Mam jeszcze pytanko. Bo mi sie to wszystko myli. Muszę umówić sie na prenatalne na 20TC. Teraz jestem w 17+1.
To na kiedy mam sie umówić na wizytę? Jak będę w 19 czy 20tc?
Dzisiaj byłam na pobraniu krwi tez sie chcialam zapisac na polowkowe i polozna mi doradzila zeby sie zapisywac po 20 tyg bo ze lepiej widac serduszko ze nawet 21tc moze byc. Zapytam za tydz na wizycie co mysli lekarz na ten temat.


Dzien dobry

Kciuki za wizyty

U mnoe na wizycie położna wpisuje cisnienie, wage i badania jesli mam a reszte lekarz prowadzacy
__________________

Kocham , Tęsknie, Czekam . . . ♥♥♥♥♥

Adrianek ♥♥
30.05.2014 /3700g,59cm/


http://www.suwaczki.com/tickers/relg2n0aqox8ccd7.png








Lucynka20xd jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 09:34   #4283
florencee
Zadomowienie
 
Avatar florencee
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 531
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Witam.
U mnie też dla odmiany trochę słońca się pokazało. Wymyśliłam, że przy tej ładnej pogodzie przespaceruję się i spróbuję sprzedać w wypożyczalniach suknię ślubną, bo na portalach aukcyjnych od dawna brak zainteresowania.

Co do połówkowego ja jestem umówiona w 21t0d, chodzę też do innego lekarza z certyfikatami, którego polecił mi mój ginekolog. Tak mnie umówili w recepcji sami, a jak dopytywałam, to mówili że lepiej później, zawsze wtedy więcej widać itp.
Mam nadzieję, że będzie rzeczywiście więcej widać i ogólnie łatwiej będzie tym razem, bo na I USG genetycznym trzy razy wchodziłam do gabinetu, musiałam chodzić i jeść czekoladę żeby się dziecię przekręciło.
florencee jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-03-14, 09:48   #4284
ziuta.
Rozeznanie
 
Avatar ziuta.
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 806
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez Krefetka Pokaż wiadomość
Widziałam ze wcześniej dziewczyny pytały sie jak to z USG i z ważeniem podczas wizyty. U mnie jest tak ze przed wizyta położna mierzy ciśnienie, wagę i wpisuje do karty. Pózniej gin do karty dopisuje wyniki badań i co wizytę mam USG wraz z ocena stanu szyjki.
Mój lekarz robi dokładnie to samo

A ja głupia już myślałam że będzie lepiej bo prawie 2 tygodnie nie wymiotowałam, ale się przeliczyłam
Wczoraj miałam ciężki wieczór wymioty a do tego krew z nosa ciurkiem mi leciała, i dziś rano znowu wymioty. A musiałam rano do pracy jechać. W takich chwilach mam ochotę wziąć zwolnienie.
ziuta. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 09:57   #4285
agnszp
Rozeznanie
 
Avatar agnszp
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 851
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Mój lekarz robi dokładnie to samo



A ja głupia już myślałam że będzie lepiej bo prawie 2 tygodnie nie wymiotowałam, ale się przeliczyłam

Wczoraj miałam ciężki wieczór wymioty a do tego krew z nosa ciurkiem mi leciała, i dziś rano znowu wymioty. A musiałam rano do pracy jechać. W takich chwilach mam ochotę wziąć zwolnienie.

Ojejku bardzo Ci współczuję ale na pewno bedzie takich momentów coraz mniej albo wcale!

A ja mam połówkowe umówione na 22 tydzień dopiero (takie skończony) -.- wiec srasznie pozno
Czy któraś z Was ćwiczy?
Bo ogladalam ostatnio bardzo "inteligentny" wywiad w "dzien dobry TVN" w ktorym (oprocz guru chodakowskiej) wypowiadała sie jakas maja bohosiewicz, o tym jak to Polki wola leżeć na kanapie i narzekać niż biegac na siłownie....i sie zaczęłam zAstanwiac czy tylko ja sobie tak tłumacze czy rzeczywiście jest to nieosiagalne dla normalnych kobiet, ktore albo w ciąży pracują, albo musza leżeć ze wskazań lekarskich, albo maja jescZze jedno dziecko ktorym trzeba sie zajmować....
agnszp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 10:02   #4286
Fantasmagori
Zakorzenienie
 
Avatar Fantasmagori
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 6 687
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Sporo jest kobiet które są na chodzącym L4 - np. ja Nie wyobrażam sobie chodzić w ciąży do pracy, no chyba że ktoś ma super lekką pracę w jakimś biurze którą lubi I myślę że ćwiczenia w ciąży są mocno wskazane jeśli lekarz pozwoli - ja chodzę na basen a na wiosnę rusza u mnie w mieście aerobik dla ciężarnych i nie mogę się doczekać żeby się zapisać
Trzeba nabrać kondycję żeby mieć siłę urodzić

Zresztą nawet jak ktoś pracuje to przecież nie całe dni, zawsze można po południu/od rana iść na jakieś zajęcia w zależności w jakich godzinach pracuje Jeśli jest dziecko to przecież może zostać z mężem w tym czasie
__________________
Żona 2013
Mama 2015 [*]
Mama 2016



Edytowane przez Fantasmagori
Czas edycji: 2016-03-14 o 10:05
Fantasmagori jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 10:04   #4287
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez agnszp Pokaż wiadomość
Ojejku bardzo Ci współczuję ale na pewno bedzie takich momentów coraz mniej albo wcale!

A ja mam połówkowe umówione na 22 tydzień dopiero (takie skończony) -.- wiec srasznie pozno
Czy któraś z Was ćwiczy?
Bo ogladalam ostatnio bardzo "inteligentny" wywiad w "dzien dobry TVN" w ktorym (oprocz guru chodakowskiej) wypowiadała sie jakas maja bohosiewicz, o tym jak to Polki wola leżeć na kanapie i narzekać niż biegac na siłownie....i sie zaczęłam zAstanwiac czy tylko ja sobie tak tłumacze czy rzeczywiście jest to nieosiagalne dla normalnych kobiet, ktore albo w ciąży pracują, albo musza leżeć ze wskazań lekarskich, albo maja jescZze jedno dziecko ktorym trzeba sie zajmować....
Takie rzeczy mówią własnie takie , które nie miały problemów z ciązą lub ogólnym zdrowiem fizycznym
Pozniej negatywnie oceniaja kobiety, które z róznych powodów nie mogły byc aktywne fizycznie. Takie uogólnianie mnie strasznie boli bo gdybym mogla to bym cwiczyła.
Moja tesciowa tez kiedys mówiła, ze teraz to te kobiety w ciazy to tylko lezą i lezą, a kiedys to w polu pracowały i w polu rodziły
Zmieniła gadke jak ja zaczełam miec problemy z moja ciązą
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 10:11   #4288
agnszp
Rozeznanie
 
Avatar agnszp
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 851
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Ja nie mam problemów z ciąża....a mimo to nie jestem w stanie ćwiczyć, jedynie spacerować, bo pracuje 8 h, praca jest umysłowa ale nie jest lekka i jest jej duzo. I jak wracam z pracy to juz nie dałabym rady isc na siłownie czy basen, pomimo ze przed ciąża chodziłam. Jestem po prostu padnieta
agnszp jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 10:22   #4289
scoiatael86
Rozeznanie
 
Avatar scoiatael86
 
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 958
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez ziuta. Pokaż wiadomość
Mój lekarz robi dokładnie to samo

A ja głupia już myślałam że będzie lepiej bo prawie 2 tygodnie nie wymiotowałam, ale się przeliczyłam
Wczoraj miałam ciężki wieczór wymioty a do tego krew z nosa ciurkiem mi leciała, i dziś rano znowu wymioty. A musiałam rano do pracy jechać. W takich chwilach mam ochotę wziąć zwolnienie.
ojej bidula, trzeba było wziąć nawet na żądanie! Nie ma co się forsować

Cytat:
Napisane przez Talantea Pokaż wiadomość
Takie rzeczy mówią własnie takie , które nie miały problemów z ciązą lub ogólnym zdrowiem fizycznym
Pozniej negatywnie oceniaja kobiety, które z róznych powodów nie mogły byc aktywne fizycznie. Takie uogólnianie mnie strasznie boli bo gdybym mogla to bym cwiczyła.
Moja tesciowa tez kiedys mówiła, ze teraz to te kobiety w ciazy to tylko lezą i lezą, a kiedys to w polu pracowały i w polu rodziły
Zmieniła gadke jak ja zaczełam miec problemy z moja ciązą
Ja mam podobne odczucie - też bym chętnie ćwiczyła, ale jeśli lekarz mówi że lepiej nie to nie będę próbowała być mądrzejsza.. i zgadzam się, że tak mówią kobiety które ciążę przechodzą 'bezobjawowo'. I takie same gadanie jest przy miesiączkach, że to nie choroba, że można normalnie funkcjonować... tiaaa dopóki Cię nie zwija tak z bólu przy skurczach że nie jesteś w stanie się wyprostować :P a wystarczy dać sobie wolność na przechodzenie tego czasu tak jak każda z nas może najlepiej dla samej siebie
__________________
...no day but today...
scoiatael86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-03-14, 10:32   #4290
Talantea
Zakorzenienie
 
Avatar Talantea
 
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: UK/Wro
Wiadomości: 3 371
Dot.: Sierpnióweczki 2016! Część II.

Cytat:
Napisane przez scoiatael86 Pokaż wiadomość
ojej bidula, trzeba było wziąć nawet na żądanie! Nie ma co się forsować



Ja mam podobne odczucie - też bym chętnie ćwiczyła, ale jeśli lekarz mówi że lepiej nie to nie będę próbowała być mądrzejsza.. i zgadzam się, że tak mówią kobiety które ciążę przechodzą 'bezobjawowo'. I takie same gadanie jest przy miesiączkach, że to nie choroba, że można normalnie funkcjonować... tiaaa dopóki Cię nie zwija tak z bólu przy skurczach że nie jesteś w stanie się wyprostować :P a wystarczy dać sobie wolność na przechodzenie tego czasu tak jak każda z nas może najlepiej dla samej siebie
Ja na szczescie nie mialam nigdy bolesnych miesiaczek, ale nie patrze tez krzywo na kobiety, które ciezko to przezywają. Kazda z nas jest zbudowana inaczej i kazdy organizm jest inny. Nie mozna generalizować lub oceniac przez pryzmat samego siebie.
Ciąza niesie ze soba sporo objawów w wiekszosci tych nieprzyjemnych w koncu produkujemy nowego czlowieka
__________________
11.08.2016

Talantea jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-20 19:22:53


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:57.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.