Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie" - Strona 144 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-01-16, 11:29   #4291
anusia_82
Zadomowienie
 
Avatar anusia_82
 
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: z lasu
Wiadomości: 1 162
GG do anusia_82
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Dziewczyny normalnie się poryczałam!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Wielkie GRATULACJE

Takie wiadomości to ja chcę codziennie....ach kochane Weteranki
__________________
Powiedziałam "TAK"

Serafinek przyszedł na świat 5 sierpnia 2009

Gabriel przyszedł na świat 11 stycznia 2011
anusia_82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 12:03   #4292
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Gratulacje widzę że owocny ten styczeń


Ja za to dzisiaj mam kiepściutki humor ja odeszłam ale nie myślałam że az tak ma mnie w
odwiózł mi wczoraj reszte moich rzeczy, był bardzo szczęśliwy i zadowolony, cały czas gada o rozwodzie, że trzeba to jak najszybciej zakończyć, gdzie ja nawet jeszcze nie zdążyłam o tym pomysleć. Nie wiem co mu sie tak spieszy ale dla mnie to nienormalne, nie wiem czy zachowuje sie tak bo tak jest, czy udaje...żebym się zastanawiałą o co chodzi...nie wiem.
Podejżewam jedynie że bardzo szybko odnowił kontakt ze swoją "koleżanką", nie wiem czy robi mi na złość....nawet jakby chciał to nie bardzo mnie to jakos interesuje, jego małpy jego zoo.

Widzę tylko teraz jak marne było nasze uczucie...jak płomień zapałki na wietrze.

W kazdym badz razie nie odzywa się do mnie i jest mi z tego powodu bardzo miło.

Jutro mam zjazd, ciąg dalszy zaliczeń, wiec mam troche nauki i musze ciuchy poukładać, bo mam cały pokój nimi zawalony.


Boli mnie coś brzuch, jakby prawy jajnik, po @ dość mocno bolał, teraz mniej.
No i piersi mi dokuczają, w czasie @ dopiero zaczynały boleć, z tego stresu znowu mi sie wszystko pewnie poprzestawiało myślę aby wybrać sie na kontrole do gina, bo ten lewy jajnik boli podobnie jak miałam cystę.
Byłam tak przerazona tym bólem brzucha że może jestem w ciązy, ale zrobiłam test i na szczescie jednak krecha.
Ale i tak cos jest nie tak oby to tylko od stresu.

Ugotowałam zupkę...mam w zamrazarce jeszcze pizzę którą robiłam.


Dziewczynki szczęścia Wam życzę...bo dla mnie to szybko nie nadejdzie
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 12:25   #4293
_Kasia23_
Wtajemniczenie
 
Avatar _Kasia23_
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: ... Baltic Sea ...
Wiadomości: 2 788
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Zuziunia tulę Cie bardzo mocno
_Kasia23_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 12:28   #4294
Nika1980
Zakorzenienie
 
Avatar Nika1980
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: domek z czerwonym dachem
Wiadomości: 5 176
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Zuzia! będzie dobrze! zrobiłaś pierwszy krok w stronę szczęścia trzymaj się cieplutko!
__________________
Lena Johanna, 6.10.2009, 16.25 , 3635gr, 50cm

Okruszek rosnie tp: 28 marzec 2012

http://lbdf.lilypie.com/fVxPp2.png
Nika1980 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 12:33   #4295
malin30
Zakorzenienie
 
Avatar malin30
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Słupsk
Wiadomości: 7 926
GG do malin30
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
Widzę tylko teraz jak marne było nasze uczucie...jak płomień zapałki na wietrze.


Dziewczynki szczęścia Wam życzę...bo dla mnie to szybko nie nadejdzie
Dobrze zrobiłaś, że odeszłaś, bo ten facet nie był Ciebie wart...

A szczęście uśmiechnie się do Ciebie szybko, nawet nie wiesz, kiedy.
malin30 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 13:02   #4296
jukol
Zakorzenienie
 
Avatar jukol
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Koniec świata ...
Wiadomości: 3 403
GG do jukol Send a message via Skype™ to jukol
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Konczita wiesz co ... jak tylko napisalals ze Twoj tz wyjezdza to jakos tak mnie tknelo ze moze jestes w ciazy ... i co moje przeczucia sie sprawdzily hihi.Ciezko mi wyrazic slowami jak bardzo sie ciesze ... az łzy mi polecialy
Tequillko Tobie takze ogromne gratulacje
trzymam kciuki za reszte dziewczyn
__________________
JAKO MĄŻ I ŻONA


Olinek

Paulinka
jukol jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 13:23   #4297
Mikant
Raczkowanie
 
Avatar Mikant
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 288
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Cytat:
Napisane przez Miramej Pokaż wiadomość
Ja od razu, jak się dowiedziałam o Tequilllce, to pomyślałam: "No to teraz Mikant"
Tak tak koniecznie jestem za!! no ja na razie biorę końską dawkę leków i w poniedziałek na kontrolne USG i dowiem sie kiedy IUI. Po lekach czuję się paskudnie, ale ja tak mam po hormonach wiec już nie panikuję, cierpliwie to znoszę.
Teraz sie uda!! A jak nie teraz to następnym razem ale się UDA!

Zuziunia myślę o Tobie i wierzę, że znajdziesz szczęście i spokój! Będzie już tylko lepiej. Oby Twój ból jak najszybciej minął Słonko Nie daj mu sie zgnębić
__________________
Decyzja oswojenia niesie ze sobą niebezpieczeństwo łez...

Moje deko decu
Serwetki na wymiankę
Mikant jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-01-16, 13:26   #4298
butterfly7stars
Przyczajenie
 
Avatar butterfly7stars
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 25
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Konczita i Tequilla i ja rowniez Wam gratuluje i zycze spokoju i usmiechu przez kolejne cudowne miesiace.



"Małe rączki potrafią
ulepić kwiatek z plasteliny
Narysują słońce roześmiane
Zbudują domek z klocków
Małe rączki potrafią napisać mama,
i przynoszą jabłko czerwone
ocierają łzy i splatają się tuż nad szyją.
W małych rączkach mieści się cała miłość"
butterfly7stars jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 13:30   #4299
Miramej
Zakorzenienie
 
Avatar Miramej
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 18 274
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Zuzia, na pewno jeszcze będziesz szczęśliwa, tylko teraz to wszystko tak paskudnie wygląda. Przytulam mocno

Cytat:
Napisane przez Mikant Pokaż wiadomość
Tak tak koniecznie jestem za!! no ja na razie biorę końską dawkę leków i w poniedziałek na kontrolne USG i dowiem sie kiedy IUI. Po lekach czuję się paskudnie, ale ja tak mam po hormonach wiec już nie panikuję, cierpliwie to znoszę.
Teraz sie uda!! A jak nie teraz to następnym razem ale się UDA!
No ja też . Podoba mi się Twoje podejście . Uda się na pewno!
__________________
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~
Nigdy nie porównuj tego, co masz w środku, z tym, co ktoś inny ma na zewnątrz.

H. MacLeod




.
Miramej jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 13:40   #4300
butterfly7stars
Przyczajenie
 
Avatar butterfly7stars
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 25
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Dziewczyny u mnie problemy z internetem i jestem daleko daleko z tylu z czytaniem... Przed chwila podwojna dobra wiadomosc wiec szybciutko gratuluje, zaczynam czytac dalej a tu bach kolejna wiadomosc Biedroneczka suuuuuuuuuuuuper!!! I tak sobie mysle ze z moim internetem to powinnam wszelkie zalegle strony doczytac do wieczora i mam nadzieje ze przeczytam jeszcze wiecej tak pomyslnych wiadmosci!!!

Ale mam usmiech od ucha do ucha - mysle ze 2009 bedzie pomyslny!!!



"Dostrzegam platki śniegu…
Odczuwam wielkość chłodu…
Czas który stanął w biegu
Znowu ruszyl do przodu!"
butterfly7stars jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 15:12   #4301
karenina19
Zakorzenienie
 
Avatar karenina19
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Niedersachsen
Wiadomości: 6 905
Send a message via Skype™ to karenina19
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Tequilka GRATULACJE takie WIELKIEEEEEE!!!!!!!!!!!!! !

Co za wspanilay dzien dzisiaj Tylko na przemian to smieje sie do siebie to zbiera mi sie na placz ze wzruszenia... Dawno nie mialam wiekszej nadziei na....wiecie co...na to, ze bedzie dobrze....Dzieki za to, z dzielicie sie z nami swoim szczesciem...

zuziu wiem, ze jego zachowanie jest dla ciebie przykre, ale z drugiej strony tylko jeszcze wyrazniej widzisz jak sluszna byla twoja decyzja o odejsciu...jak niewart byl twojego uczucia i czasu...I widzisz jak wazne teraz, zebys zawalczyla o siebie i twoje szczescie...bo ono czeka na ciebie, jestem tego pewna
__________________
>> I nga wa o mua << Timszel...
"The world is getting so hypersensitive. Soon I won´t be able to make fun of mysel without offending someone"

karenina19 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-16, 15:17   #4302
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Dzieki dziewczynki staram sie jakos funkcjonować ale to nie łatwe.
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 15:23   #4303
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 856
GG do dafreen
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

aguś, ja wiem jedno dobrych ludzi spotykają dobre rzeczy... a Ty jesteś jednym z najlepszych ludzi jakich znam, tulę Cię mocno... wiem napewno, czuję w sercu, że będziesz cudowną mamą, tak jat teraz jesteś cudowna siostrą i ciocią...

zuziu, ciężko jest patrzeć jak wszystko się rozpada i pogodzić z myślą, że to co dla nas jest tak ważne i w co wkładamy serce dla innych nie znaczy właściwie nic... dobrze, że stało się to teraz, a szczęście zapuka do Twoich drzwi szybciej niż myślisz... jesteś fajna babka i zasługujsz na kogoś wyjątkowego, kto doceni i pokocha Cię taka jaką jesteś
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 15:30   #4304
DDosiek
Wtajemniczenie
 
Avatar DDosiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Podlasie
Wiadomości: 2 310
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Cytat:
Napisane przez butterfly7stars Pokaż wiadomość
Witam wszystkie dziewczyny!
Chcialabym dolaczyc - chociaz wolalabym byc w tej drugiej grupie - tych szczesliwych.
Minal juz prawie rok od wielkej straty (13 tydzien) a ja nadal wypatruje 2 kresek i nic. Testy robie w dniach w ktorych nawet nie ma to sensu. Powoli chyba zaczynam wariowac. Wciaz slysze - najlepiej sie zapomniec - latwo mowic komus kto nie wie co przezywam. A do tego jak na zlosc wsrod najblizszych epidemia - wiekszosc kolezanek zaatakowana przez bociana i jak tu sie nie zalamac.
Cytat:
Napisane przez pacierp Pokaż wiadomość
witam Was wszystkie bardzo serdecznie. Nigdy jeszcze nie pisałam nic na tym wątku, ale odwiedzam go bardzo regularnie i marzę, żeby do Was dołączyć.Od zawsze wiedziałam, że żyję by zostać mamą i to będzie moje największe szczęście i spełnienie marzeń. Mam wspaniałego męża, który wraz ze mną marzy o dzidzi. Mamy już wybrane imiona od bardzo dawna. Zmieniłam pracę i od 05.01. mam umowę o pracę (wcześniej o dzieło), a to było jednym z warunków rozpoczęcia starań. Niebawem zaczynamy i jestem tym bardzo podekscytowana, ale z drugiej strony boję się bo niestety mam polocystyczne jajniki i może być ciężko. Kiedyś jeden gin powiedział mi oschle "a pani to wie, że NIGDY nie będzie miała dzieci".To był koszmar. Na szczęście to była pierwsza i ostatnia wizyta u niego. Teraz chodzę do mam nadzieję dobrego lekarza, który zapewnia "Ze nie z takich polocystycznych jajników jak pani były dzieci" wierzę mu. Muszę...inaczej bym zwariowała. Mam nadzieję, że niebawem poproszę o wciągnięcie mnie na listę staraczek. Pozdrawiam i cieszę się z Wami, tymi którym się udało i kibicuję mocno tym które największy cud na świecie mają jeszcze przed sobą.
Witam i życzę dużo szczęścia i radości.

Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość
jakby to napisac ....

Jestem w ciązy ???

9,5 - 750mlu/ml
Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość
ehh tyle czasu ... tyle wypłakanych łez i otarc z tz ...
teraz musi byc dobrze nie moze byc inaczej
Cytat:
Napisane przez rumiankowa Pokaż wiadomość
Konczita, olbrzymie gratulacje od Tequilli

Gosia prosiła, żeby Wam wszystkim napisać, że trzeba wierzyć w cuda...
U niej są 2 kreski Napisała, że 4 lata na to czekała, jest skołowana i boi się cieszyć
hihi, nie wypije tego grzańca
Nie było mnie tu od wtorku lub poniedziałku i jak yylko zobaczyłam ostatnią stronę, to mimo, ze powinnam juz wychodzić do pracy, musiałam przeczytć i pogratuować. GRATLUJĘ SERDECZNIE!!!
W końcu sie lista ruszy.
A i mnie na wrześniówkach będzie radośniej w gronie znajomych.


Cytat:
Napisane przez agabil1 Pokaż wiadomość
Ukryciorku kochana, dziękuję za pamięć. U mnie bardzo kiepsko niestety. Zaczynam się godzić z myślą że jednak nie dane mi być mamą.
A co u Ciebie Słońce? Rzadko wpadam na forum ostatnio
Aguś, a ja cały czas mam nadzieję, że u Ciebie zaświeci sońce w mało spodziewanym momencie.

Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
Gratulacje widzę że owocny ten styczeń


Ja za to dzisiaj mam kiepściutki humor ja odeszłam ale nie myślałam że az tak ma mnie w
odwiózł mi wczoraj reszte moich rzeczy, był bardzo szczęśliwy i zadowolony, cały czas gada o rozwodzie, że trzeba to jak najszybciej zakończyć, gdzie ja nawet jeszcze nie zdążyłam o tym pomysleć. Nie wiem co mu sie tak spieszy ale dla mnie to nienormalne, nie wiem czy zachowuje sie tak bo tak jest, czy udaje...żebym się zastanawiałą o co chodzi...nie wiem.
Podejżewam jedynie że bardzo szybko odnowił kontakt ze swoją "koleżanką", nie wiem czy robi mi na złość....nawet jakby chciał to nie bardzo mnie to jakos interesuje, jego małpy jego zoo.

Widzę tylko teraz jak marne było nasze uczucie...jak płomień zapałki na wietrze.

W kazdym badz razie nie odzywa się do mnie i jest mi z tego powodu bardzo miło.

Jutro mam zjazd, ciąg dalszy zaliczeń, wiec mam troche nauki i musze ciuchy poukładać, bo mam cały pokój nimi zawalony.


Boli mnie coś brzuch, jakby prawy jajnik, po @ dość mocno bolał, teraz mniej.
No i piersi mi dokuczają, w czasie @ dopiero zaczynały boleć, z tego stresu znowu mi sie wszystko pewnie poprzestawiało myślę aby wybrać sie na kontrole do gina, bo ten lewy jajnik boli podobnie jak miałam cystę.
Byłam tak przerazona tym bólem brzucha że może jestem w ciązy, ale zrobiłam test i na szczescie jednak krecha.
Ale i tak cos jest nie tak oby to tylko od stresu.

Ugotowałam zupkę...mam w zamrazarce jeszcze pizzę którą robiłam.


Dziewczynki szczęścia Wam życzę...bo dla mnie to szybko nie nadejdzie
Zuzka, okazało się, ze podjęłaś słuszną decyzję.

napiszę więcej wieczorem. Może. Bo od środy zaczęły sie całodobowe mdłości. Więc pozostaje mi przekazać pozdrwienia od niedzwiedzia, bo wymiotuję codziennie. a pracować trzeba.
No właąsnie, uciekam, bo się spóźnię.
__________________
Nadia Anastazja 06.09.2009 godz. 02.10 (2550g, 52cm)


moje różności
moje decoupage
preferencje
serwetki na wymianę
DDosiek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 15:33   #4305
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Cytat:
Napisane przez dafreen Pokaż wiadomość
zuziu, ciężko jest patrzeć jak wszystko się rozpada i pogodzić z myślą, że to co dla nas jest tak ważne i w co wkładamy serce dla innych nie znaczy właściwie nic... dobrze, że stało się to teraz, a szczęście zapuka do Twoich drzwi szybciej niż myślisz... jesteś fajna babka i zasługujsz na kogoś wyjątkowego, kto doceni i pokocha Cię taka jaką jesteś
Oby oby....ale nie zamierzam póki co szukac tej drugiej przeznaczonej mi połówki....
bo mój mąż to absolutna pomyłka...
byłam dla niego chyba tylko sprzątaczką i kucharką
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 16:09   #4306
dafreen
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 856
GG do dafreen
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
Oby oby....ale nie zamierzam póki co szukac tej drugiej przeznaczonej mi połówki....
bo mój mąż to absolutna pomyłka...
byłam dla niego chyba tylko sprzątaczką i kucharką
właśnie najlepiej jest nie szukać... daj sobie trochę czasu na złapanie oddechu, masz w końcu czas, żeby pomyślec o sobie.. rozpieszczej się, zdobądź pracę o której marzysz, pozwiedzaj fajne miejsca do których zawze chciałas pojechać... a życie samo w odpowiednim momencie skieruje Cię we właściwą stronę...
__________________
..... przyjaciele są jak anioły, które podnoszą nas kiedy nasze skrzydła nie chcą już dłużej latać.....

Bruno już w domku
dafreen jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 16:51   #4307
gosiala
Zadomowienie
 
Avatar gosiala
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 1 158
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

MEGA GRATULACJE DLA kONCZITY I TEQUILLKI!!!: jupi::j upi::ju pi::jup i::jupi :

Agabil - jak ktoś napisał - jest jakaś sprawiedliwość na świecie , dlatego ja wierzę , że dane Ci jeszcze będzie tulić swojego bobaska!!!


__________________
szukam pomysłu na życie
gosiala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 17:01   #4308
adaikaka
Zakorzenienie
 
Avatar adaikaka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 768
GG do adaikaka
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Tak czytam i czytam co wyskrobałyście i normalnie

Kropeczka My za Chiny nie dałybyśmy Ci odejść i myślę, że moderator też dostałby od nas co nieco... Stoimy za Tobą murem i lepiej z nami nie zadzierać

Tiaaa... Za niedługo nie będzie można kropki "." postawić bo będzie ban

Dziewczynki pomimo tego, że niewiele piszę to czytam i jestem z Wami trzymając przy tym mocno

Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość
jakby to napisac ....

Jestem w ciązy ???

9,5 - 750mlu/ml
Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość
kropeczko mam tak wlasnie napisane B-HCG ( 9.500 - 750.00 ) mlU/ml - wynika ze 4 tydzien
jest napisane w przedziale a jak zapytałam dokładnie to kazali mi isc do szpitala zrobic bo oni w przedziałach wskazują

a tz poryczał sie i powiedział tylko ze jakby mógł to by mnie bardzo przytulił ...
CUDOWNIE GRATULUJĘ Z CAŁYCH DWÓCH SERDUSZEK JEJ!!! JAK SIĘ CIESZĘ A jak przeczytałam o TŻ to normalnie aż mi samej się łezki zakręciły

Cytat:
Napisane przez rumiankowa Pokaż wiadomość
Konczita, olbrzymie gratulacje od Tequilli

Gosia prosiła, żeby Wam wszystkim napisać, że trzeba wierzyć w cuda...
U niej są 2 kreski Napisała, że 4 lata na to czekała, jest skołowana i boi się cieszyć
hihi, nie wypije tego grzańca
ZWARIOWAŁAM GRATULUJĘ
Wiedziałam, że w tym roku będzie wysyp i tak czuję, że pod koniec roku będziemy na tym wątku plotkować o przebytych lub jeszcze trwających ciążach



przesyłam jeszcze fluidki i i z zapartym tchem czekam na kolejne cudowne nowiny

Cytat:
Napisane przez Zuziunia Pokaż wiadomość
Ja za to dzisiaj mam kiepściutki humor ja odeszłam ale nie myślałam że az tak ma mnie w
odwiózł mi wczoraj reszte moich rzeczy, był bardzo szczęśliwy i zadowolony, cały czas gada o rozwodzie, że trzeba to jak najszybciej zakończyć, gdzie ja nawet jeszcze nie zdążyłam o tym pomysleć. Nie wiem co mu sie tak spieszy ale dla mnie to nienormalne, nie wiem czy zachowuje sie tak bo tak jest, czy udaje...żebym się zastanawiałą o co chodzi...nie wiem.
Podejżewam jedynie że bardzo szybko odnowił kontakt ze swoją "koleżanką", nie wiem czy robi mi na złość....nawet jakby chciał to nie bardzo mnie to jakos interesuje, jego małpy jego zoo.

Widzę tylko teraz jak marne było nasze uczucie...jak płomień zapałki na wietrze.

W kazdym badz razie nie odzywa się do mnie i jest mi z tego powodu bardzo miło.
Zuziunia
Najważniejsze, że teraz będzie już tylko lepiej I, że może powoli ale odnajdziesz swoje szczęście za co trzymam mocno
__________________
adaikaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 17:14   #4309
bombka666
Zakorzenienie
 
Avatar bombka666
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Krapkowice/ woj. Opolskie
Wiadomości: 4 222
GG do bombka666
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Bozeeeeeeeeeeeeale sie cieszeeeeeeeeeeeeeee normalnie lzy mi polecialy..
Dorotko
Tequillko


Gratuluje wam z calego serca, dajecie nadzieje ze dla wszystkich kiedys zaswieci slonce moze dla mnie tez.
Dbajcie o siebie teraz kiedy spodziewacie sie swoich dzieciatek..
I przesylajcie fluidki ja bede podkradac z ukrycia.
Jeszcze raz gratulacje
bombka666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-01-16, 17:30   #4310
adaikaka
Zakorzenienie
 
Avatar adaikaka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 768
GG do adaikaka
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Normalnieeee
Aż z ciekawości zaglądnęłam tam gdzie Kropeczka dostała te ostrzeżenia i normalnie zagotowałam
Dosłownie ręce mi opadły... W życiu nie widziałam takich egoistek...
Bo nie wiem jak inaczej je nazwać...
Dobrze im napisałaś!!! w 100 % popieram Twoje wypowiedzi
Ale one to zrozumieją jak będą stare, w efekcie pomarszczone i same jak palec...
Bo tak naprawdę dopiero wtedy ludzie zdają sobie sprawę z tego jak wiele w życiu stracili... ALe nie wszyscy są w stanie to pojąć...
Niech się cieszą młodością, jędrnymi ciałami i swobodą...
Chciałąbym przeczytać ich wypowiedzi za 50-60 lat

Może nie powinnam ale musiałam się wypowiedzieć i na tym kończę ten temat... Bo stres w moim stanie nie jest wskazany
__________________
adaikaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 17:57   #4311
kropka75
Zakorzenienie
 
Avatar kropka75
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Cytat:
Napisane przez adaikaka Pokaż wiadomość
Niech się cieszą młodością, jędrnymi ciałami i swobodą...
Chciałąbym przeczytać ich wypowiedzi za 50-60 lat
Myślę, że już za 20 byłaby to bardzo ciekawa i smutna w gruncie rzeczy lektura.

Nie denerwuj się mamusiu i nie czytaj głupot, szkoda nerw.
__________________

"Masz świra to go hoduj."




Edytowane przez kropka75
Czas edycji: 2009-01-16 o 17:58
kropka75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 18:02   #4312
adaikaka
Zakorzenienie
 
Avatar adaikaka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 3 768
GG do adaikaka
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Cytat:
Napisane przez kropka75 Pokaż wiadomość
Myślę, że już za 20 byłaby to bardzo ciekawa i smutna w gruncie rzeczy lektura.

Nie denerwuj się mamusiu i nie czytaj głupot, szkoda nerw.
Aż chyba sama za 20 lat założe taki wątek...
np. "Nie chciałam być mamą... I co teraz mam??" albo coś w tym stylu...
Ehhh
__________________
adaikaka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 19:49   #4313
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Cytat:
Napisane przez adaikaka Pokaż wiadomość
Normalnieeee
Aż z ciekawości zaglądnęłam tam gdzie Kropeczka dostała te ostrzeżenia i normalnie zagotowałam
Dosłownie ręce mi opadły... W życiu nie widziałam takich egoistek...
Bo nie wiem jak inaczej je nazwać...
Dobrze im napisałaś!!! w 100 % popieram Twoje wypowiedzi
Ale one to zrozumieją jak będą stare, w efekcie pomarszczone i same jak palec...
Bo tak naprawdę dopiero wtedy ludzie zdają sobie sprawę z tego jak wiele w życiu stracili... ALe nie wszyscy są w stanie to pojąć...
Niech się cieszą młodością, jędrnymi ciałami i swobodą...
Chciałąbym przeczytać ich wypowiedzi za 50-60 lat

Może nie powinnam ale musiałam się wypowiedzieć i na tym kończę ten temat... Bo stres w moim stanie nie jest wskazany
O co chodzi
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 20:02   #4314
Jota
Raczkowanie
 
Avatar Jota
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 449
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Musiałam nadrobić zaległości w czytaniu, a tu takie wspaniałe wiadomości.
Konczito, Tequillko gratuluję Wam z całego serca. Wyobrażam sobie radość, która ogarnęła Was i Waszych TŻ. Po tylu zwątpieniach, łzach i oczekiwaniu spotkała Was nagroda. Ehhh wszystkie się tu wzruszyłyśmy.

Zuziuniu teraz każdego dnia już będzie tylko lepiej, najgorszą decyzję już podjęłaś, teraz Twoja droga będzie się prostować. Któregoś dnia odnajdziesz drugą połowę i będziesz szczęśliwa. Trzymaj się ciepło
__________________
O nadziejo przedziwna...

Edytowane przez Jota
Czas edycji: 2009-01-16 o 20:03
Jota jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 20:11   #4315
Zuziunia
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 12 483
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Niesamowite jak wierzycie że mi sie ułoży, może bardziej niz ja sama.

Popijam kakao, aby lepiej spać.
Zuziunia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 20:33   #4316
Migavka
Raczkowanie
 
Avatar Migavka
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 43
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Dziewczyny, właśnie weszłam na forum po dobowej nieobecności, co za wysyp fantastycznych wiadomości! Gratulacje dla zafasolkowanych!

Ziuziunia, ja też wierzę, że będzie ok i trzymam za to kciuki Moja przyjaciółka przeżyła podobną historię i wszystko się zmieniło na lepsze, w ostatecznym rozrachunku.

A mi dziś w pracy zupełnie posypał się cały układ, nowy szef, która nie robi sympatycznego wrażenia.I nie wiem, czy z nim wytrwam, ale jak tu myśleć o zmianie jeśli się staramy o dziecko. Dylematy

Miłego weekendu wszystkim!
Migavka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 21:10   #4317
Malga19
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Miasto Królów-K.....
Wiadomości: 591
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Cytat:
Napisane przez Nika1980 Pokaż wiadomość
Aguś, nie trać nadziei... popatrz jakie cuda wokół nas się dzieją... jesteś wspaniałą siostrą.

Będę w głębi serca myśleć o Tobie i wysyłać Dobre Myśli i wiem, że przyjdzie dzień, kiedy uśmiechniesz się najpiękniejszym z uśmiechów i będziesz szczęśliwa.



my też rozmawialiśmy o dziecku przed ślubem, żeby sprawa była jasna, jak patrzymy na te sprawy. mój mąż się martwi tylko jak ogląda supernianię, ale zawsze mu przypominam, że ma pedagoga w domu, więc aż tak źle na pewno nie będzie hahaha ja też mam swoje obawy...każdy z nas ma. damy radę



wow gratuluję!
jasne, że przyjmiemy a czemu nie? w kupie raźniej


Konczitko, a Ty odpoczywaj teraz, nie stresuj się, myśl pozytywnie i uśmiechaj się! i precz od komputera! idź na spacerek albo poleżeć na sofie bo się poskarżymy Twojemu mężowi. na czas jego nieobecności my będziemy o ciebie dbać hehehe

dzieki chetnie bede tu wpadac
Malga19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 21:27   #4318
Tequillla
Zadomowienie
 
Avatar Tequillla
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 235
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Kochane koleżanki, dziękuję Wam za gratulacje. Jesteście niesamowite, dopiero teraz, gdy przeczytałam to co tu stworzyłyście dziś, zaczęłam wierzyć że to prawda.

Dotąd cuda się zdarzały innym. Ciągle się boję, że to pomyłka, bo przecież JAK TO?? tak po prostu, po nieudanej IUI, tuż przed HSG Od lutego 2005 marzę o dziecku i przestaliśmy się zabezpieczać, mąż pół roku później zaczął "chcieć na serio"... od trzech lat leczyliśmy się... i nic, nigdy nie miałam nawet cienia 2 kreski.


Wiecie co? nie pojechałam w góry, zwiałam na L4.

Od wczoraj mam okropny kaszel i czuję się chora. Nie zdążyłam wczoraj kupić testu więc rano nie mogłam go zrobić... Zapakowałam walizę i pojechałam do pracy, skąd mieliśmy po godzinie wyjechać w góry. Po drodze w aptece kupiłam zapas leków przeciwgrypowych żeby sobie zaaplikować końską dawkę ale sumienie podszpnęło "a jeśli jest fasolka i jej tym zaszkodzę" kupiłam więc test i zrobiłam go w toalecie w pracy i ...szok. SMS do Rumiankowej . Zaczęła mi lecieć krew z nosa.. Gdy szef mnie zobaczył w tym stanie, powiedział że wyglądam jakbym miała zemdleć i mam iść natychmiast do lekarza, bo on nie będzie ryzykował że mu zejdę w drodze. Do przychodni mam dwa kroki.
Interniście powiedziałam o teście i o latach starań, zakazał tego wypadu (sanki i narty... - pewnie miał rację, nawet bez grzańca byłoby jakieś ryzyko) i wypisał mi zwolnienie na cały tydzień.

Zamiast do domu pojechałam na betę do Novum, tam się czeka godzinę. Wynik: 2400 mlu/ml

Wróciłam do domu jak pijana.. spałam do tej pory.
I dalej idę spać.
Do jutra, całuję każdą z Was w najszczęśliwszym dniu mojego życia- może fluidek przeskoczy

__________________
. . . . .
Basia i Mikołaj

Edytowane przez Tequillla
Czas edycji: 2009-01-16 o 21:33
Tequillla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 21:41   #4319
Konczita
Zakorzenienie
 
Avatar Konczita
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: aglomeracja
Wiadomości: 8 612
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

dziewczyny bardzo Wam dziekuje

dopiero w pracy doszło do mnie ze moze to prawda i ze musze zadzwonic do ginki odebrała dopiero za trzecim razem była w szoku bo przeciez ... ten cykl byl taki se ooo bez niczego ... pogratulowała i kazała dbac o siebie mam byc czujna i nie bagatelizowac najmniejszych niepewnosci i tak tez uczynie ... umowilam sie na wizyte chcialam na poniedziałek ale to za wczesnie wiec grzecznie poczekam ...

Gosiu dbaj o Was ... duzo opoczywaj

__________________
Adunia
13.08.2012 godz 15:01
2532g i 50 cm naszej miłości
[*] .. dzieli nas już tylko czas ...
Konczita jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-01-16, 22:26   #4320
rumiankowa
Zadomowienie
 
Avatar rumiankowa
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z domu ;)
Wiadomości: 1 436
Dot.: Próbować do skutku Cześć VII "w drodze po szczęscie"

Cytat:
Napisane przez Tequillla Pokaż wiadomość
Zamiast do domu pojechałam na betę do Novum, tam się czeka godzinę. Wynik: 2400 mlu/ml

Wróciłam do domu jak pijana.. spałam do tej pory.
I dalej idę spać.
Do jutra, całuję każdą z Was w najszczęśliwszym dniu mojego życia- może fluidek przeskoczy

Cytat:
Napisane przez Konczita Pokaż wiadomość
dziewczyny bardzo Wam dziekuje

dopiero w pracy doszło do mnie ze moze to prawda i ze musze zadzwonic do ginki odebrała dopiero za trzecim razem była w szoku bo przeciez ... ten cykl byl taki se ooo bez niczego ... pogratulowała i kazała dbac o siebie mam byc czujna i nie bagatelizowac najmniejszych niepewnosci i tak tez uczynie ... umowilam sie na wizyte chcialam na poniedziałek ale to za wczesnie wiec grzecznie poczekam ...

Gosiu dbaj o Was ... duzo opoczywaj

mordka mi się sama uśmiecha, nawet sobie nie wyobrażacie
Gosiu, Dorotko
rumiankowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:20.