Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :) - Strona 144 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-07, 09:45   #4291
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Chyba po polsku tłumaczenie bobas lubi wybór. Generalnie zasada ze dziecko je to co dorośli, od razu zaczyna w kawalakach, je sam paluszkami, nie stosuje się typowo dziecięcego jedzenia typu kaszki, słoiczki. Polecam bloga Alaantkowe blw. Fajne przepisy nawet dla dorosłych, bo przy takiej duecie to i my dorośli musimy się zdrowiej odżywiać. Dlatego planuje już niedługo jakieś przepisy z tego bloga popróbować. Generalnie planuje dawać jakieś papki, zupy czy kaszki ale raczej własnej roboty. Szokuje mnie jak te produkty dla dzieci maja złe składy, pełno cukru, a i czesto 2 x droższy taki jogurcik czy ciasteczko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Tez mialam w planach sama robic przeciery i musy, ale zobaczymy czy mi sie uda zorganizować...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 09:46   #4292
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Ja będę mieszanie rozszerzać dietę. Trochę karmienia łyżeczka, trochę blw.
W tym, że blw typowo, warzywa, owoce, gotowany suchy makaron, coś co nie jest pełnym daniem jak najbardziej, niech sobie w rękach je.
Nie pozwolę na bawienie się "mokrymi" daniami. Np. Spaghetti..takich rzeczy rękoma jeść nie będzie. Potem takie jedzenie ląduje na podłodze. Dla mnie to nie szanownie jedzenia.
I nie będę czekać sztywno do 6 miesiąca. Będę obserwować,bo może być gotowa szybciej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 09:55   #4293
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Tez mialam w planach sama robic przeciery i musy, ale zobaczymy czy mi sie uda zorganizować...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Ja się nie zapieram ze żadnego słoiczka nie kupię- na pewno kupię, ale będę się starała tak gotować żeby Mały jadł to co my tylko powiedzmy odłożone przed przyprawienie itp. Naprawdę polecam tego bloga. Jest np opisane tydzień pi tygodniu co dziecko jadło i te pierwsze tygodnie są bardzo proste.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:48 ----------

Cytat:
Napisane przez xXBlankaXx Pokaż wiadomość
Ja będę mieszanie rozszerzać dietę. Trochę karmienia łyżeczka, trochę blw.
W tym, że blw typowo, warzywa, owoce, gotowany suchy makaron, coś co nie jest pełnym daniem jak najbardziej, niech sobie w rękach je.
Nie pozwolę na bawienie się "mokrymi" daniami. Np. Spaghetti..takich rzeczy rękoma jeść nie będzie. Potem takie jedzenie ląduje na podłodze. Dla mnie to nie szanownie jedzenia.
I nie będę czekać sztywno do 6 miesiąca. Będę obserwować,bo może być gotowa szybciej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


Tez mi ten bałagan nie odpowiada i upaciane dziecko np spagetti. Ale się nie zarzekam, muszę poczytać jeszcze na ten temat.tez uważam ze czasem dziecko jest wcześniej gotowe na rozszerzanie, zreszta zalecenia się zmieniają i raz jest po 6 raz po 4. Niektorzy alergolodzy wręcz zalecają wprowadzanie produktów po 4 miesiącu życia jaki profilaktyka alergii, bo niby istnieje wtedy okno immunologiczne, inni kwestionują istnienie tego okna. U nas widząc jakie mały ma teraz problemy z brzuszkiem chyba jednak będziemy do 6 miesięcy czekać. Dla mnie ważne jest żeby wprowadzić zdrowe nawyki a potem je utrzymać. A nie np dziecko 3 lata i pije ok 1,5 l kubusia dziennie, albo 3 flachy manny na mleku przez smoczek, albo tylko słodkie płatki na śniadanie i przykłady można by mnożyć.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 12:42   #4294
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka 😊

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Suuper! Codzień jakieś postępy, u nas tez tak jest, choć i kroki w tył są. U nas tez 3 pobudki, nocka w łóżeczku dopiero ok 6.30 wzięłam do łóżka. Niestety jedna pobudka dłuższa no strasznie męczyły gazy, musiałam użyć Windi- pierwszy raz skutecznie. Ale się wybudził i musiałam chwile ponosić. No ale ogolnie nie jest zle. Teraz męczymy Bacha i Mozarta z naszej karuzeli. A ja zamiast wstać i się ogarniam to leżę z komórka.
Jeszcze do dziewczyn karmiących piersią, macie jakieś plany jak długo karmic? Ja pierwotnie miałam plan żeby tak karmic żeby w ogóle mm nie wprowadzać, ale ze myśle o rozszerzaniu diety metoda BLW to conajmniej do roku dużo by tego karmienia było a ja chce już niedługo wracać do pracy. Początkowo na krotko to spoko, ale potem już dłużej i chyba jednak po pół roku będziemy się karmic mieszanie. W ogole myślcie już o nianiach żłobkach? Wraca ktoś do pracy wcześniej niż po roku? Bo ja myśle ale póki co niewiele wymyśliłam, a czas leci.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Ja po roku wracam do pracy a z karmieniem myślę że pół roku

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 16:25   #4295
pola25
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie
Wiadomości: 4 092
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka 😊

Ja wracam za rok we wrześniu i zamierzam karmić tak długo,jak się da,choć z moją małą karmienie nie jest proste.
pola25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 16:54   #4296
KarolinaK
Zakorzenienie
 
Avatar KarolinaK
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Emma odważna decyzje podjęłas! To prawda ze trzeba sobie ułatwiać zycie! Bo nie tylko dieta maluszk jest ważna ale rowniez samopoczucie mamy. Ogólnie widze ze sporo z nas tutaj dokarmia mm. Jasne ze kp to najbardziej naturalne wyjście ale ja sie ciesze ze mi w szpitalu kazali dokarmiać bi jednak widze plusy takiego karmienia. Sama walczyłam ostro o ta mohpja laktację ale nie umiem powiedzieć na ile sie polepszyła... byliśmy juz kilka dni pod rząd na samym kp ale jednak powróciliśmy do dokarmiania ze względu na moje samopoczucie. jedno jest pewne, siedzieć z E na kanapie 24 h n dobę dluzej nie zniosę. Karmic piersią publicznie nie mam odwagi a szukac pomieszczeń czy chować sie po kontach nie chce. Dlatego jedyne wyjście to mm na takie wyjściowe sytuacje. Szczególnie biorac pod uwagę ze u nas nie ma planu karmienia jest na zadanie a to znaczy ze moze zgłodnieć 20 lub 30 minut po karmieniu.

Co do mm to tez od początku podawałam Babilon Profutura (u nas to jest Aptamil Profutura) ale E okropnie po tym wymiotował. Ulewal a po 1 godz potrafił to nawet zwymiotować. Po dokładnym przestudiowaniu internetu Zmieniliśmy poki co na HiPP Organic i jest o wiele lepiej. Mleko jest bardziej wodniste i E swietnie je trawi. Nie wymiotuje, nie ulewa Ani nie ma boli brzuszka. Ostatnio tez mamy juz uśmiech taki prawdziwy towarzyski i uwielbia sobie ćwiczyć w wózku (oczywiscie na postoju bo do jadącego to jest lament). Ogólnie widze ze staje sie coraz bardziej szczęśliwy, widze ze miewa takie swoje malutkie momenty ekscytacjico mnie strasznie cieszy.
Teraz mam nadzieje ze jakos odnajdziemy ta nasza rutynę dnia bo tego mi strasznie brakuje. Nie lubie takich nieprzewidywalnych dni. Lubie miec wszystko zaplanowane albo cześciowo ustalony plan dnia a z takim karmieniem u nas to chyba do zadnej rutyny nigdy nie doszlibyśmy.
Poza tym tez od początku mamy problemy z przystawieniem. Moje sutki okropnie bola. Nie wiem co jest nie tak. Lewym jeszcze daje radę ale prawy to jest katastrofa. Szciagam mleko z niego od wczoraj bo inaczej jak młody zaczyna ssać to ryczeć mi sie chce z bolu.
KarolinaK jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 17:15   #4297
emma90
Wtajemniczenie
 
Avatar emma90
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 2 842
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Ja mam macierzyński do 1 lipca 2019 + wybieram zaległy urlop, czyli z początkiem września 2019 witam się w biurze

dzisiaj od 10 rano jesteśmy na dworze byłam z koleżanką na ploteczkach w parku i na lodach. Niedawno wróciliśmy i kurcze mega się na słońcu spaliłam dekolt mam aż bordowy..
emma90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-07, 17:32   #4298
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

A ja muszę powiedziec ze z karmieniem się u nas normuje. Mały je owszem czesto- ale jest to już w miarę przewidywalne co 1,5- 2 godziny. Tak ze opłaciło się cierpliwie czekać i poddać temu jaki rytm dziecko wyznacza przynajmniej u nas. I u nas znów kolejny sukces-jeździmy a nawet z zasypiamy w wózku. I nawet ciocia go dziś wzięła na spacer. Owszem-,ciagle jest dużo płaczu ale jakby wszystko lepiej. A, nie pisałam Wam ale stosujemy te słynne SabSimplex, brat akurat był w Niemczech to w akcie desperacji poprosiłam żeby kupił i choć nie bardzo wierze ze to lepsze niż espumisan to stosujemy i nie wiem czy to to czy po prostu mały dojrzewa, ale idzie ku lepszemu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 17:37   #4299
folinka
Zadomowienie
 
Avatar folinka
 
Zarejestrowany: 2016-05
Wiadomości: 1 775
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

aniama, ja wracam do pracy od kwietnia, czyli Beni będzie mieć 9 mies. Też będę karmić blw i piersią, nie widzę wtedy potrzeby podawać mm. (Z Lidką było praktycznie tak samo. Te 8h kiedy będę w pracy może spokojnie dostać niemleczne posiłki. Pod koniec pierwszego rż to już przeważnie 2-3 razy dziennie tylko dziecko je z piersi. Ale tak 7., 8. miesiąc to wiadomo więcej mleka jest potrzebne jak dopiero rozszerza się dietę, więc wtedy pewnie trzeba odciągać albo karmić mieszanie.
Z opieką u nas nic się nie zmienia - odkąd Lidka się urodziła mamy tak z tż ustalone godziny pracy, że się wymieniamy przy dzieciach, przy tym ja pracuje tylko 16-24h w tyg
Też inspirowałam się Alaantkowym na początku
Co do blw jeszcze to u mnie je się z podłogi Natchniona przez blw kupiłam mopa parowego i co drugi dzień w tym okresie zmywałam na szybko i bez chemii zwłaszcza, że to też okres raczkowania, szurania zabawkami po podłodze na zmianę z wkładaniem ich do buzi i ton śliny wszędzie Już się nie mogę doczekać
folinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 17:54   #4300
asiaczek
Zakorzenienie
 
Avatar asiaczek
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 3 720
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez KarolinaK Pokaż wiadomość
Emma odważna decyzje podjęłas! To prawda ze trzeba sobie ułatwiać zycie! Bo nie tylko dieta maluszk jest ważna ale rowniez samopoczucie mamy. Ogólnie widze ze sporo z nas tutaj dokarmia mm. Jasne ze kp to najbardziej naturalne wyjście ale ja sie ciesze ze mi w szpitalu kazali dokarmiać bi jednak widze plusy takiego karmienia. Sama walczyłam ostro o ta mohpja laktację ale nie umiem powiedzieć na ile sie polepszyła... byliśmy juz kilka dni pod rząd na samym kp ale jednak powróciliśmy do dokarmiania ze względu na moje samopoczucie. jedno jest pewne, siedzieć z E na kanapie 24 h n dobę dluzej nie zniosę. Karmic piersią publicznie nie mam odwagi a szukac pomieszczeń czy chować sie po kontach nie chce. Dlatego jedyne wyjście to mm na takie wyjściowe sytuacje. Szczególnie biorac pod uwagę ze u nas nie ma planu karmienia jest na zadanie a to znaczy ze moze zgłodnieć 20 lub 30 minut po karmieniu.

Co do mm to tez od początku podawałam Babilon Profutura (u nas to jest Aptamil Profutura) ale E okropnie po tym wymiotował. Ulewal a po 1 godz potrafił to nawet zwymiotować. Po dokładnym przestudiowaniu internetu Zmieniliśmy poki co na HiPP Organic i jest o wiele lepiej. Mleko jest bardziej wodniste i E swietnie je trawi. Nie wymiotuje, nie ulewa Ani nie ma boli brzuszka. Ostatnio tez mamy juz uśmiech taki prawdziwy towarzyski i uwielbia sobie ćwiczyć w wózku (oczywiscie na postoju bo do jadącego to jest lament). Ogólnie widze ze staje sie coraz bardziej szczęśliwy, widze ze miewa takie swoje malutkie momenty ekscytacjico mnie strasznie cieszy.
Teraz mam nadzieje ze jakos odnajdziemy ta nasza rutynę dnia bo tego mi strasznie brakuje. Nie lubie takich nieprzewidywalnych dni. Lubie miec wszystko zaplanowane albo cześciowo ustalony plan dnia a z takim karmieniem u nas to chyba do zadnej rutyny nigdy nie doszlibyśmy.
Poza tym tez od początku mamy problemy z przystawieniem. Moje sutki okropnie bola. Nie wiem co jest nie tak. Lewym jeszcze daje radę ale prawy to jest katastrofa. Szciagam mleko z niego od wczoraj bo inaczej jak młody zaczyna ssać to ryczeć mi sie chce z bolu.
Może spróbuj w kapturkach karmić?
U nas teraz na te wojny przy piersi pomogło.. mała nie umiała ładnie łapać brodawki chyba przez butelkę ale zaczęłam dziś próbować w tych kapturkach i ładnie się przystawia, nie łyka tyle powietrza.


Ja chciałabym karmić rok, a w domu posiedzieć pewnie tak jak z synem, czyli 2 lata. Z jednej strony jest to zabójstwo dla mojej psychiki i "kariery" zawodowej, ale z drugiej strony przez te pierwsze 2 lata tyle się dzieje w życiu dziecka, że nie chciałabym tego przegapić. Będę pewnie pomagała mężowi w pracy, więc może jakoś to wytrzymam, a jeśli nie to może poszukam czegoś na pół etatu.
Generalnie to jest naprawdę ciężkie. Człowiek się tak zżywa z dziećmi a z drugiej strony ma dość tej codziennej rutyny, więc gdy sytuacja finansowa i zawodowa nie wymaga powrotu do pracy koniecznie po roku to bywa ciężko podjąć decyzję.

My dziś po szczepieniu. Igusia zrobiła bardzo brzydką kupkę, zapewne po rota. I jest taka marudna. Szkoda mi jej

Wysłane z mojego TA-1021 przy użyciu Tapatalka
__________________
Jeśli kiedyś jakiś facet złamie kobiecie skrzydła to później zostaje jej latanie na miotle
asiaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 18:01   #4301
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

W końcu mam chwilkę czasu żeby napisać

Ostatnio spróbowałam policzyć ile czasu śpi mała w dzień... Przy dobrych wiatrach w sumie potrafi max spać około 4 h.. To chyba trochę mało.. :/

Ale jest pozytyw.. Mała coraz więcej się uśmiecha, gaworzy i jest taka slodziutka

Dzisiaj sciagnelam mleko dla męża i wybrałam się do fryzjera żeby w końcu ten bałagan ogarnąć włosy zafarbowane, ścięte 15 cm a matka rozluźniona i szczęśliwa

Teraz jak zbliża się kąpiel a mała śpi więc nie mam sumienia ja budzić dajemy jej czas do 20 i najwyżej się obudzi misia na pluskanko

Jedyne co to cycek mi rozsadza.. W minute sciagnelam 25 ml i trochę ulgi jest..
A nie chce mi się odpalać laktatora żeby ściągać :len:

Mala nie ma w końcu bakterii może w końcu uda się zaszczepić i pożegnać ta bakterie

No i oczywiście jestem u rodziców nadal i rozwala mnie moja siostra.. Takie rady nam daje że głowa mała... Mała płaczę to pierwsze co to smoczek... A mała go nie chce.. A ona do męża że za szybko się poddaje.. W końcu się wkurzył i mówi do niej to proszę masz.. Wzięła ten smoczek i próbuje a mała wypluwa i krzyczy.. I mówi no faktycznie masz rację.. I co chwilę czemu dziecka nie odloze żeby samo poszło spać.. Bo jej dziecko samo zasypialo itd.. Szlag mnie trafia.. A jeszcze od poniedziałku się przeprowadza do Sosnowca..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-07, 18:12   #4302
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
W końcu mam chwilkę czasu żeby napisać

Ostatnio spróbowałam policzyć ile czasu śpi mała w dzień... Przy dobrych wiatrach w sumie potrafi max spać około 4 h.. To chyba trochę mało.. :/

Ale jest pozytyw.. Mała coraz więcej się uśmiecha, gaworzy i jest taka slodziutka

Dzisiaj sciagnelam mleko dla męża i wybrałam się do fryzjera żeby w końcu ten bałagan ogarnąć włosy zafarbowane, ścięte 15 cm a matka rozluźniona i szczęśliwa

Teraz jak zbliża się kąpiel a mała śpi więc nie mam sumienia ja budzić dajemy jej czas do 20 i najwyżej się obudzi misia na pluskanko

Jedyne co to cycek mi rozsadza.. W minute sciagnelam 25 ml i trochę ulgi jest..
A nie chce mi się odpalać laktatora żeby ściągać :len:

Mala nie ma w końcu bakterii może w końcu uda się zaszczepić i pożegnać ta bakterie

No i oczywiście jestem u rodziców nadal i rozwala mnie moja siostra.. Takie rady nam daje że głowa mała... Mała płaczę to pierwsze co to smoczek... A mała go nie chce.. A ona do męża że za szybko się poddaje.. W końcu się wkurzył i mówi do niej to proszę masz.. Wzięła ten smoczek i próbuje a mała wypluwa i krzyczy.. I mówi no faktycznie masz rację.. I co chwilę czemu dziecka nie odloze żeby samo poszło spać.. Bo jej dziecko samo zasypialo itd.. Szlag mnie trafia.. A jeszcze od poniedziałku się przeprowadza do Sosnowca..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
O takie dobre rady to mogą wyprowadzić z równowagi. Każde dziecko jest inne i mnie wkurza jak ktoś porównuję że swoim. Jak u nas nosilismy przy kolkach to też się nasluchalam że przyzwyczaje go itd głupota totalna. Zwłaszcza że te osoby mialy dzieci bez kolek.

U Nas w miarę zaczyna być jako taki rytm karmienia co 1.5 h-2h, w nocy raz mamy 3 h przerwę. Oczywiście to przy dobrym dniu. Byliśmy ogólnie u kolejnej pediatry ostatnio i zgodnie z tym co zalecila ilość kropelek itp jest chyba lepiej. I też jak jest potrzeba to mamy dokarmiac. U nas zwykle podaję koło 17 ok 100 ml po nocy i całym dniu z małym jak tż w pracy mam wtedy jakiś kryzys i kierownik się nie najada.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 18:59   #4303
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
O takie dobre rady to mogą wyprowadzić z równowagi. Każde dziecko jest inne i mnie wkurza jak ktoś porównuję że swoim. Jak u nas nosilismy przy kolkach to też się nasluchalam że przyzwyczaje go itd głupota totalna. Zwłaszcza że te osoby mialy dzieci bez kolek.

U Nas w miarę zaczyna być jako taki rytm karmienia co 1.5 h-2h, w nocy raz mamy 3 h przerwę. Oczywiście to przy dobrym dniu. Byliśmy ogólnie u kolejnej pediatry ostatnio i zgodnie z tym co zalecila ilość kropelek itp jest chyba lepiej. I też jak jest potrzeba to mamy dokarmiac. U nas zwykle podaję koło 17 ok 100 ml po nocy i całym dniu z małym jak tż w pracy mam wtedy jakiś kryzys i kierownik się nie najada.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Ja nie komentuje tego że Adaś ma prawie 1.5 roku a nadal że smoczkiem chodzi.. I dokładnie, każde dziecko jest inne.. A zazdrosna jest jak nie wiem co.. Kiedyś tata mój idzie i najpierw zajrzal do spacerówki gdzie spał Adaś a potem do Ali.. A o a tego nie widziała że zajrzal do Adasia i z tekstem do taty: no a Adasia pominales a nie może być teraz tak że tylko Alicja bedzie najważniejsza... Masakra..

W ogóle co robicie z kasą która dostają dzieci? Moja dostaje mnóstwo kasy i nie wiem chyba jej założymy w banku konto podpięte pod nasze i tam będziemy wpłacać te pieniądze..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 19:57   #4304
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez folinka Pokaż wiadomość
aniama, ja wracam do pracy od kwietnia, czyli Beni będzie mieć 9 mies. Też będę karmić blw i piersią, nie widzę wtedy potrzeby podawać mm. (Z Lidką było praktycznie tak samo. Te 8h kiedy będę w pracy może spokojnie dostać niemleczne posiłki. Pod koniec pierwszego rż to już przeważnie 2-3 razy dziennie tylko dziecko je z piersi. Ale tak 7., 8. miesiąc to wiadomo więcej mleka jest potrzebne jak dopiero rozszerza się dietę, więc wtedy pewnie trzeba odciągać albo karmić mieszanie.
Z opieką u nas nic się nie zmienia - odkąd Lidka się urodziła mamy tak z tż ustalone godziny pracy, że się wymieniamy przy dzieciach, przy tym ja pracuje tylko 16-24h w tyg
Też inspirowałam się Alaantkowym na początku
Co do blw jeszcze to u mnie je się z podłogi Natchniona przez blw kupiłam mopa parowego i co drugi dzień w tym okresie zmywałam na szybko i bez chemii zwłaszcza, że to też okres raczkowania, szurania zabawkami po podłodze na zmianę z wkładaniem ich do buzi i ton śliny wszędzie Już się nie mogę doczekać


Tez tak myślałam z tymi pokarmami o np 1 butla moja ściągnięta ale teraz czytam te fora o blw i tam pisza ze zawsze pierwsze piers a potem dopiero posiłek, ale pewnie można podejść bardziej liberalnie. No zobaczymy. Ja się oczywiście znam na rozszerzaniu diety, innym radzę, ale u swojego to chce wszystko na tip top.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:54 ----------

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
O takie dobre rady to mogą wyprowadzić z równowagi. Każde dziecko jest inne i mnie wkurza jak ktoś porównuję że swoim. Jak u nas nosilismy przy kolkach to też się nasluchalam że przyzwyczaje go itd głupota totalna. Zwłaszcza że te osoby mialy dzieci bez kolek.

U Nas w miarę zaczyna być jako taki rytm karmienia co 1.5 h-2h, w nocy raz mamy 3 h przerwę. Oczywiście to przy dobrym dniu. Byliśmy ogólnie u kolejnej pediatry ostatnio i zgodnie z tym co zalecila ilość kropelek itp jest chyba lepiej. I też jak jest potrzeba to mamy dokarmiac. U nas zwykle podaję koło 17 ok 100 ml po nocy i całym dniu z małym jak tż w pracy mam wtedy jakiś kryzys i kierownik się nie najada.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz


U nas identyczny rytm. Widzę ze podobne typki mamy.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 20:06   #4305
summer_overture
Zadomowienie
 
Avatar summer_overture
 
Zarejestrowany: 2014-02
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 1 391
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez ovejita Pokaż wiadomość
Dzień dobry!

Ja już poległam w noszeniu gondoli z 3p.
teraz Młodego znoszę w chuście, a wnoszę najczęściej w rożku (w końcu możemy go jakkolwiek używać ).

Zamiast na Netflixa, to zapraszamy do pisania tutaj!


Super, ja mam upatrzoną karuzelkę - dziś może kupimy, jestem ciekawa jak młody zareaguje


Sprawdza się babybjorn? Lubi Staś w nim siedzieć?


Ja też! Chrzcimy w pierwszą sobotę października


Wow, pięknie Wam spała!
My wczoraj mieliśmy gości i baliśmy się naszej 'kryzysowej' wieczornej godziny, ale na szczęscie przespał całą wizytę i obyło się bez cyckowej awantury

Znajomi, którzy byli u nas w odwiedzinach byli z 9,5 miesięczną córeczką - ona była tak niesamowicie interaktywna, pełzała nam po całym mieszkaniu (przy okazji już wiemy mniej więcej, co trzeba będzie zabezpieczyć przed naszym maluszkiem) - nie wyobrażam sobie, że za niecałe 7 msc nasze dzieciołki takie będą

Ja dziś idę na tajping brzucha w związku z rozejściem mięśni prostych - przy okazji zważę Młodego, bo ostatnio o wiele mniej je i ja już oczywiście się martwię. Potem chciałabym jeszcze kupić jakiś dodatkowy biustonosz do karmienia.

A jak przybierają Wasze Maluchy? Widzicie by już zwalniały przyrost?
Ovejita, mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale jakoś nie mogę sobie darować, bo może jednak to info ci się przyda. Byłam dziś u mojego fizjo i zapytałam o tejpy na tę nieszczęsną kresę - on powiedział, że nie darowałby sobie, gdyby ściągał ze mnie kasę obklejając mnie taśmami, bo dla niego tejpy na rozejście mięśni prostych to jest ściema - od mięśni prostych oddziela je skóra i tłuszcz, czyli za wiele warstw, żeby taśmy mogły zadziałać. Jeśli rozejście nie jest za duże to najskuteczniejsze są ćwiczenia. mam nadzieję, że się nie obrazisz - ja tylko piszę, co mówil fizo, to nie moje zdanie

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Ovejita co do przyrostu to wlasnie zastanawiam sie gdzie ważyć, skoro juz skonczyl się patronarz położnej. Zapewne zwaza mi Małą na szczepieniu we wtorek, ale gdzie potem...?
Summer a jezeli Prezes bedzie chciał pojsc do komunii to wtedy bedziecie chrzcic ? Rozumiem ze teraz nie chrzcicie bo chcecie dac mu wybór ?
Faszyzmowi i terrorowi kp mowimy nie każda mama ma wybór Emma a ile podajesz mu w butelce ? I co 3 godziny ?



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Zua, nie, nie będziemy chrzcić w wieku komunijnym - to za poważna decyzja, żeby podejmował ją ośmiolatek A my nie chrzcimy, bo jesteśmy niewierzący i uważam za hipokryzję chrzczenie dziecka, posyłanie go na religię itd. jeśli się z tym nie identyfikujemy. Nie umiałabym powiedzieć dziecku - idź do kościoła w niedzielę, podczas gdy ja nie jestem w stanie przekroczyć progów tej instytucji Ale jak dorośnie - niech robi, co mu serce lub rozum podpowiada

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
A jednak jest, bo ja kupiłam za 44,90 a obecnie na gemini jest chyba za 52. Tylko nie ma oznaczenia promocja i już, a cena niższa Właśnie tego trochę się boję, zimy.. Ale może przez to zahartuje małego czekamy na info czy uda się stworzyć grupę, jeśli tak to w czwartek zaczynamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Elaa, czekamy na wieści, jak wyglądają zajęcia i jak się wam podobają. my też się wybieramy, jeśli będzie grupa niedaleko nas

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
W końcu mam chwilkę czasu żeby napisać

Ostatnio spróbowałam policzyć ile czasu śpi mała w dzień... Przy dobrych wiatrach w sumie potrafi max spać około 4 h.. To chyba trochę mało.. :/

Ale jest pozytyw.. Mała coraz więcej się uśmiecha, gaworzy i jest taka slodziutka

Dzisiaj sciagnelam mleko dla męża i wybrałam się do fryzjera żeby w końcu ten bałagan ogarnąć włosy zafarbowane, ścięte 15 cm a matka rozluźniona i szczęśliwa

Teraz jak zbliża się kąpiel a mała śpi więc nie mam sumienia ja budzić dajemy jej czas do 20 i najwyżej się obudzi misia na pluskanko

Jedyne co to cycek mi rozsadza.. W minute sciagnelam 25 ml i trochę ulgi jest..
A nie chce mi się odpalać laktatora żeby ściągać :len:

Mala nie ma w końcu bakterii może w końcu uda się zaszczepić i pożegnać ta bakterie

No i oczywiście jestem u rodziców nadal i rozwala mnie moja siostra.. Takie rady nam daje że głowa mała... Mała płaczę to pierwsze co to smoczek... A mała go nie chce.. A ona do męża że za szybko się poddaje.. W końcu się wkurzył i mówi do niej to proszę masz.. Wzięła ten smoczek i próbuje a mała wypluwa i krzyczy.. I mówi no faktycznie masz rację.. I co chwilę czemu dziecka nie odloze żeby samo poszło spać.. Bo jej dziecko samo zasypialo itd.. Szlag mnie trafia.. A jeszcze od poniedziałku się przeprowadza do Sosnowca..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Ścągnęłaś mleka dla męża, powiadasz?
Fajnie, że wyszłaś, taka wizyta u fryzjera to lepszy patent niż kozetka u psychologa, nie?
Siostrą się nie przejmuj, ja mam taką szwagierkę - urodziła kilka miesięcy przede mną, a jest już takim specem od wszystkiego, że oj-oj ja to zlewam po prostu. A i też jest zazdrosna niemożebnie i jej synio musi być ukochanym wnuniem, ale staram się jakoś to przełknąć, moje dziecię kiedyś będzie umiało zawalczyć o miano top of the top



Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Ja nie komentuje tego że Adaś ma prawie 1.5 roku a nadal że smoczkiem chodzi.. I dokładnie, każde dziecko jest inne.. A zazdrosna jest jak nie wiem co.. Kiedyś tata mój idzie i najpierw zajrzal do spacerówki gdzie spał Adaś a potem do Ali.. A o a tego nie widziała że zajrzal do Adasia i z tekstem do taty: no a Adasia pominales a nie może być teraz tak że tylko Alicja bedzie najważniejsza... Masakra..

W ogóle co robicie z kasą która dostają dzieci? Moja dostaje mnóstwo kasy i nie wiem chyba jej założymy w banku konto podpięte pod nasze i tam będziemy wpłacać te pieniądze..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
my też zakładamy konto, choć już parę rzeczy dla Prezesa kupiliśmy za tę kasę. Ale planujemy mu ją oddać przy zakładaniu konta



Witam! Nareszcie nadrobiłam. Ostatnio jestem nieprzytomna przez to wstawanie po 5. Nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, że ze 2 razy trzeba się przebudzić na karmienie. No i jestem jak trup
__________________
Kocham czytać

Zapraszam na czytelniczą rozmowę

Wymiana KSIĄŻEK
summer_overture jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 20:09   #4306
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
Ja nie komentuje tego że Adaś ma prawie 1.5 roku a nadal że smoczkiem chodzi.. I dokładnie, każde dziecko jest inne.. A zazdrosna jest jak nie wiem co.. Kiedyś tata mój idzie i najpierw zajrzal do spacerówki gdzie spał Adaś a potem do Ali.. A o a tego nie widziała że zajrzal do Adasia i z tekstem do taty: no a Adasia pominales a nie może być teraz tak że tylko Alicja bedzie najważniejsza... Masakra..

W ogóle co robicie z kasą która dostają dzieci? Moja dostaje mnóstwo kasy i nie wiem chyba jej założymy w banku konto podpięte pod nasze i tam będziemy wpłacać te pieniądze..

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka


O masakra takie gierki. Nie mówię ze moja rodzina jest idealna, ale nie ma mowy o porównywaniu dzieci, głupich dobrych radach itp, chyba by mnie rozniosło. A za kasę narazie robimy zakupy, ale to nie jest niewiadomo ile. Jeśli by na chrzest coś dostał to moze pomyślimy o lokacie. Ale szczerze mówiąc to wole prezenty nawet drobne.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

A teraz już relaks przy meczu.nasz mały kibic padł i śpi a my się obżeramy niezdrowym jedzeniem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 20:22   #4307
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Ovejita, mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale jakoś nie mogę sobie darować, bo może jednak to info ci się przyda. Byłam dziś u mojego fizjo i zapytałam o tejpy na tę nieszczęsną kresę - on powiedział, że nie darowałby sobie, gdyby ściągał ze mnie kasę obklejając mnie taśmami, bo dla niego tejpy na rozejście mięśni prostych to jest ściema - od mięśni prostych oddziela je skóra i tłuszcz, czyli za wiele warstw, żeby taśmy mogły zadziałać. Jeśli rozejście nie jest za duże to najskuteczniejsze są ćwiczenia. mam nadzieję, że się nie obrazisz - ja tylko piszę, co mówil fizo, to nie moje zdanie


Zua, nie, nie będziemy chrzcić w wieku komunijnym - to za poważna decyzja, żeby podejmował ją ośmiolatek A my nie chrzcimy, bo jesteśmy niewierzący i uważam za hipokryzję chrzczenie dziecka, posyłanie go na religię itd. jeśli się z tym nie identyfikujemy. Nie umiałabym powiedzieć dziecku - idź do kościoła w niedzielę, podczas gdy ja nie jestem w stanie przekroczyć progów tej instytucji Ale jak dorośnie - niech robi, co mu serce lub rozum podpowiada



Elaa, czekamy na wieści, jak wyglądają zajęcia i jak się wam podobają. my też się wybieramy, jeśli będzie grupa niedaleko nas



Ścągnęłaś mleka dla męża, powiadasz?
Fajnie, że wyszłaś, taka wizyta u fryzjera to lepszy patent niż kozetka u psychologa, nie?
Siostrą się nie przejmuj, ja mam taką szwagierkę - urodziła kilka miesięcy przede mną, a jest już takim specem od wszystkiego, że oj-oj ja to zlewam po prostu. A i też jest zazdrosna niemożebnie i jej synio musi być ukochanym wnuniem, ale staram się jakoś to przełknąć, moje dziecię kiedyś będzie umiało zawalczyć o miano top of the top





my też zakładamy konto, choć już parę rzeczy dla Prezesa kupiliśmy za tę kasę. Ale planujemy mu ją oddać przy zakładaniu konta



Witam! Nareszcie nadrobiłam. Ostatnio jestem nieprzytomna przez to wstawanie po 5. Nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, że ze 2 razy trzeba się przebudzić na karmienie. No i jestem jak trup
Haha no dla męża sciagnelam a co! niech se też użyje no to ja mam taką samą sytuację z siostrą ona jest specem od macierzyństwa takim że szok

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Camelitos
Czas edycji: 2018-09-07 o 20:38
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 21:13   #4308
madziara889
Zakorzenienie
 
Avatar madziara889
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Włocławek
Wiadomości: 7 010
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka 😊

Cytat:
Napisane przez aniama6 Pokaż wiadomość
Suuper! Codzień jakieś postępy, u nas tez tak jest, choć i kroki w tył są. U nas tez 3 pobudki, nocka w łóżeczku dopiero ok 6.30 wzięłam do łóżka. Niestety jedna pobudka dłuższa no strasznie męczyły gazy, musiałam użyć Windi- pierwszy raz skutecznie. Ale się wybudził i musiałam chwile ponosić. No ale ogolnie nie jest zle. Teraz męczymy Bacha i Mozarta z naszej karuzeli. A ja zamiast wstać i się ogarniam to leżę z komórka.
Jeszcze do dziewczyn karmiących piersią, macie jakieś plany jak długo karmic? Ja pierwotnie miałam plan żeby tak karmic żeby w ogóle mm nie wprowadzać, ale ze myśle o rozszerzaniu diety metoda BLW to conajmniej do roku dużo by tego karmienia było a ja chce już niedługo wracać do pracy. Początkowo na krotko to spoko, ale potem już dłużej i chyba jednak po pół roku będziemy się karmic mieszanie. W ogole myślcie już o nianiach żłobkach? Wraca ktoś do pracy wcześniej niż po roku? Bo ja myśle ale póki co niewiele wymyśliłam, a czas leci.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Przy Ewie chciałam karmić pół roku, a skończyło się na dwóch latach. Teraz chciałabym około 9 m-cy, bo po Ewie widzę, że u niej w takim wieku byłoby najłatwiej ją odstawić ale nie zarzekam się, że max tyle.

U mnie z pracą to nie wiem kiedy zacznę czegoś szukać ale na pewno nie za rok.

U mnie siostra i mama już się przyzwyczaiły, że mam inne metody i podejście do macierzyństwa niż one i na szczęście nie próbują mnie pouczać najwyżej czasem coś próbują doradzić ale nic na siłę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
madziara889 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-07, 21:27   #4309
xXBlankaXx
Zakorzenienie
 
Avatar xXBlankaXx
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 14 694
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Ovejita, mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale jakoś nie mogę sobie darować, bo może jednak to info ci się przyda. Byłam dziś u mojego fizjo i zapytałam o tejpy na tę nieszczęsną kresę - on powiedział, że nie darowałby sobie, gdyby ściągał ze mnie kasę obklejając mnie taśmami, bo dla niego tejpy na rozejście mięśni prostych to jest ściema - od mięśni prostych oddziela je skóra i tłuszcz, czyli za wiele warstw, żeby taśmy mogły zadziałać. Jeśli rozejście nie jest za duże to najskuteczniejsze są ćwiczenia. mam nadzieję, że się nie obrazisz - ja tylko piszę, co mówil fizo, to nie moje zdanie


Zua, nie, nie będziemy chrzcić w wieku komunijnym - to za poważna decyzja, żeby podejmował ją ośmiolatek A my nie chrzcimy, bo jesteśmy niewierzący i uważam za hipokryzję chrzczenie dziecka, posyłanie go na religię itd. jeśli się z tym nie identyfikujemy. Nie umiałabym powiedzieć dziecku - idź do kościoła w niedzielę, podczas gdy ja nie jestem w stanie przekroczyć progów tej instytucji Ale jak dorośnie - niech robi, co mu serce lub rozum podpowiada



Elaa, czekamy na wieści, jak wyglądają zajęcia i jak się wam podobają. my też się wybieramy, jeśli będzie grupa niedaleko nas



Ścągnęłaś mleka dla męża, powiadasz?
Fajnie, że wyszłaś, taka wizyta u fryzjera to lepszy patent niż kozetka u psychologa, nie?
Siostrą się nie przejmuj, ja mam taką szwagierkę - urodziła kilka miesięcy przede mną, a jest już takim specem od wszystkiego, że oj-oj ja to zlewam po prostu. A i też jest zazdrosna niemożebnie i jej synio musi być ukochanym wnuniem, ale staram się jakoś to przełknąć, moje dziecię kiedyś będzie umiało zawalczyć o miano top of the top





my też zakładamy konto, choć już parę rzeczy dla Prezesa kupiliśmy za tę kasę. Ale planujemy mu ją oddać przy zakładaniu konta



Witam! Nareszcie nadrobiłam. Ostatnio jestem nieprzytomna przez to wstawanie po 5. Nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, że ze 2 razy trzeba się przebudzić na karmienie. No i jestem jak trup
Mam takie samo zdanie co do wiary u dziecka... Chociaż, mamy nacisk że strony rodziny męża haha Jest wesoło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
xXBlankaXx jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-07, 21:28   #4310
aniama6
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 1 244
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez summer_overture Pokaż wiadomość
Ovejita, mam nadzieję, że się nie obrazisz, ale jakoś nie mogę sobie darować, bo może jednak to info ci się przyda. Byłam dziś u mojego fizjo i zapytałam o tejpy na tę nieszczęsną kresę - on powiedział, że nie darowałby sobie, gdyby ściągał ze mnie kasę obklejając mnie taśmami, bo dla niego tejpy na rozejście mięśni prostych to jest ściema - od mięśni prostych oddziela je skóra i tłuszcz, czyli za wiele warstw, żeby taśmy mogły zadziałać. Jeśli rozejście nie jest za duże to najskuteczniejsze są ćwiczenia. mam nadzieję, że się nie obrazisz - ja tylko piszę, co mówil fizo, to nie moje zdanie





Zua, nie, nie będziemy chrzcić w wieku komunijnym - to za poważna decyzja, żeby podejmował ją ośmiolatek A my nie chrzcimy, bo jesteśmy niewierzący i uważam za hipokryzję chrzczenie dziecka, posyłanie go na religię itd. jeśli się z tym nie identyfikujemy. Nie umiałabym powiedzieć dziecku - idź do kościoła w niedzielę, podczas gdy ja nie jestem w stanie przekroczyć progów tej instytucji Ale jak dorośnie - niech robi, co mu serce lub rozum podpowiada







Elaa, czekamy na wieści, jak wyglądają zajęcia i jak się wam podobają. my też się wybieramy, jeśli będzie grupa niedaleko nas







Ścągnęłaś mleka dla męża, powiadasz?

Fajnie, że wyszłaś, taka wizyta u fryzjera to lepszy patent niż kozetka u psychologa, nie?

Siostrą się nie przejmuj, ja mam taką szwagierkę - urodziła kilka miesięcy przede mną, a jest już takim specem od wszystkiego, że oj-oj ja to zlewam po prostu. A i też jest zazdrosna niemożebnie i jej synio musi być ukochanym wnuniem, ale staram się jakoś to przełknąć, moje dziecię kiedyś będzie umiało zawalczyć o miano top of the top











my też zakładamy konto, choć już parę rzeczy dla Prezesa kupiliśmy za tę kasę. Ale planujemy mu ją oddać przy zakładaniu konta







Witam! Nareszcie nadrobiłam. Ostatnio jestem nieprzytomna przez to wstawanie po 5. Nie byłoby problemu, gdyby nie fakt, że ze 2 razy trzeba się przebudzić na karmienie. No i jestem jak trup


Summer masz jakieś konkretne ćwiczenia? Tak, tak, miałam się z fizjo umowic, ale jakoś ciagle nie wyszło.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
aniama6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-08, 02:40   #4311
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

U nas kolejny rekord spania

Mały spał ciągiem od około 20 do 3.30 ale martwi mnie trochę suchy pampers.. Co jest, martwić się? Może tak być?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"

Edytowane przez Elaaaa
Czas edycji: 2018-09-08 o 02:51
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-08, 06:58   #4312
zUa_tysica
Wtajemniczenie
 
Avatar zUa_tysica
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 670
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dziendoberki!
Mąż wrócił i obslyzyl Małą w nocy ( w sensie butelką, nie cycem ), a ja i tak sie nie wyspalam haha - może jutro !
Wiecie co, my to nie dostaliśmy żadnej kasy....ale jakos mi to jie przrszkadza. Od strony męża rodzenie sie dzieci vw rodzibie jest na porządku dziennym, i nie dostaliśmy kompletnie nic! Jedynie pieluchy od teściowej i grzechotke od szwagierki... od mojej strony jest to pierwsze dzieciątko w pokoleniu, i moje ciotki i wujki to oszaleli. Dostalismy zapas chusteczek, pieluch ( pytali co kupic, uznalam ze najlepsze są takie rzeczy co schodzą). Teraz odczuwam brak jakis zabawek, np maty, albo hustawki czy coś. No ale przyjdzie becikowe to kupie
Mecz ogladalam do 70 minuty, potem padlam ma pysk. Mała spała do 5:30, oby tylko dibrze przybierala bo podoba mi die jej nocny tryb i nie chce byc zmuszana do wybudzania
Dzisiaj mam wychodne ! Ściągam mleko dla męża za przykladem Cami i lece na szmaty !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zUa_tysica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-08, 08:12   #4313
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Dzień dobry,
U Nas masakryczna noc, mały zwymiotowal jak tylko odłożylam go do lozeczka, potem drugie karmienie ok,. Kolejne znowu, póki był bokiem przytulony ok jak tylko na płasko na przewijak to znowu chlust. Nie spałam Juz w ogóle.. Póki co pieluchy mokre więc myślę że nie odwodniony, temperatury nie ma. Napisałam do naszej prywatnej pediatry ale w weekend moze nie odp. Wydaje mi sie że coś pokasluje jak go wezmę odbić np. Nie wiem jak się będzie powtarzać to pewnie pojedziemy do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

Udało się do innego pediatry zapisać na dziś 11:30 więc czekamy.. Mały zjadł póki co u taty śpi na rękach zobaczymy martwię się strasznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-08, 08:12   #4314
pozytywnaj
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 1 001
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cześć.


U nas bardzo ciężki czas. Mały Książę ma kolki na wieczór +wzdęcia cały dzień potrafi spać po parę minut. W nocy tak stęka, że spać się nie da + na stanie 5latka, która zaczęła przedszkole. Na szczęście zaklimatyzowała się bez płaczu, ale emocje są. Goście nadal jeszcze przyjeżdżają odwiedzać Maleństwo, także czas zapchany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
pozytywnaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-08, 08:42   #4315
Camelitos
Wtajemniczenie
 
Avatar Camelitos
 
Zarejestrowany: 2017-11
Lokalizacja: Śląskie
Wiadomości: 2 467
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
U nas kolejny rekord spania

Mały spał ciągiem od około 20 do 3.30 ale martwi mnie trochę suchy pampers.. Co jest, martwić się? Może tak być?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
U mnie raz tylko była taka sytuacja w nocy ale pozniej juz się nie pojawiła obserwuj narazie

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Dziendoberki!
Mąż wrócił i obslyzyl Małą w nocy ( w sensie butelką, nie cycem ), a ja i tak sie nie wyspalam haha - może jutro !
Wiecie co, my to nie dostaliśmy żadnej kasy....ale jakos mi to jie przrszkadza. Od strony męża rodzenie sie dzieci vw rodzibie jest na porządku dziennym, i nie dostaliśmy kompletnie nic! Jedynie pieluchy od teściowej i grzechotke od szwagierki... od mojej strony jest to pierwsze dzieciątko w pokoleniu, i moje ciotki i wujki to oszaleli. Dostalismy zapas chusteczek, pieluch ( pytali co kupic, uznalam ze najlepsze są takie rzeczy co schodzą). Teraz odczuwam brak jakis zabawek, np maty, albo hustawki czy coś. No ale przyjdzie becikowe to kupie
Mecz ogladalam do 70 minuty, potem padlam ma pysk. Mała spała do 5:30, oby tylko dibrze przybierala bo podoba mi die jej nocny tryb i nie chce byc zmuszana do wybudzania
Dzisiaj mam wychodne ! Ściągam mleko dla męża za przykladem Cami i lece na szmaty !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
No koniecznie nie zapomnij ściągnąć mleka dla męża żeby głodny nie był

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Dzień dobry,
U Nas masakryczna noc, mały zwymiotowal jak tylko odłożylam go do lozeczka, potem drugie karmienie ok,. Kolejne znowu, póki był bokiem przytulony ok jak tylko na płasko na przewijak to znowu chlust. Nie spałam Juz w ogóle.. Póki co pieluchy mokre więc myślę że nie odwodniony, temperatury nie ma. Napisałam do naszej prywatnej pediatry ale w weekend moze nie odp. Wydaje mi sie że coś pokasluje jak go wezmę odbić np. Nie wiem jak się będzie powtarzać to pewnie pojedziemy do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

Udało się do innego pediatry zapisać na dziś 11:30 więc czekamy.. Mały zjadł póki co u taty śpi na rękach zobaczymy martwię się strasznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Daj znać co powiedział pediatra

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Camelitos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-08, 08:58   #4316
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez Camelitos Pokaż wiadomość
U mnie raz tylko była taka sytuacja w nocy ale pozniej juz się nie pojawiła obserwuj narazie

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ----------

No koniecznie nie zapomnij ściągnąć mleka dla męża żeby głodny nie był

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:41 ----------

Daj znać co powiedział pediatra

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Na szczęście teraz jak wstał to już pampers pełen ale tamtego zostawiłam specjalnie do obejrzenia rano i był suchutki, nawet pasek minimalnie nie był zmieniony. Pierwszy raz taka akcja, 7,5h bez siku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-08, 09:09   #4317
zgrusia
Raczkowanie
 
Avatar zgrusia
 
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 229
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez zUa_tysica Pokaż wiadomość
Dziendoberki!
Mąż wrócił i obslyzyl Małą w nocy ( w sensie butelką, nie cycem ), a ja i tak sie nie wyspalam haha - może jutro !
Wiecie co, my to nie dostaliśmy żadnej kasy....ale jakos mi to jie przrszkadza. Od strony męża rodzenie sie dzieci vw rodzibie jest na porządku dziennym, i nie dostaliśmy kompletnie nic! Jedynie pieluchy od teściowej i grzechotke od szwagierki... od mojej strony jest to pierwsze dzieciątko w pokoleniu, i moje ciotki i wujki to oszaleli. Dostalismy zapas chusteczek, pieluch ( pytali co kupic, uznalam ze najlepsze są takie rzeczy co schodzą). Teraz odczuwam brak jakis zabawek, np maty, albo hustawki czy coś. No ale przyjdzie becikowe to kupie
Mecz ogladalam do 70 minuty, potem padlam ma pysk. Mała spała do 5:30, oby tylko dibrze przybierala bo podoba mi die jej nocny tryb i nie chce byc zmuszana do wybudzania
Dzisiaj mam wychodne ! Ściągam mleko dla męża za przykladem Cami i lece na szmaty !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Miłego wychodnego
Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Dzień dobry,
U Nas masakryczna noc, mały zwymiotowal jak tylko odłożylam go do lozeczka, potem drugie karmienie ok,. Kolejne znowu, póki był bokiem przytulony ok jak tylko na płasko na przewijak to znowu chlust. Nie spałam Juz w ogóle.. Póki co pieluchy mokre więc myślę że nie odwodniony, temperatury nie ma. Napisałam do naszej prywatnej pediatry ale w weekend moze nie odp. Wydaje mi sie że coś pokasluje jak go wezmę odbić np. Nie wiem jak się będzie powtarzać to pewnie pojedziemy do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:12 ---------- Poprzedni post napisano o 07:41 ----------

Udało się do innego pediatry zapisać na dziś 11:30 więc czekamy.. Mały zjadł póki co u taty śpi na rękach zobaczymy martwię się strasznie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Może mu się źle odbiło. Mam nadzieję, że to nie będzie nic poważnego
Cytat:
Napisane przez pozytywnaj Pokaż wiadomość
Cześć.


U nas bardzo ciężki czas. Mały Książę ma kolki na wieczór +wzdęcia cały dzień potrafi spać po parę minut. W nocy tak stęka, że spać się nie da + na stanie 5latka, która zaczęła przedszkole. Na szczęście zaklimatyzowała się bez płaczu, ale emocje są. Goście nadal jeszcze przyjeżdżają odwiedzać Maleństwo, także czas zapchany

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Moja też mało co śpi w dzień i stęka w nocy wiec rozumiem ten ból
Cytat:
Napisane przez Elaaaa Pokaż wiadomość
Na szczęście teraz jak wstał to już pampers pełen ale tamtego zostawiłam specjalnie do obejrzenia rano i był suchutki, nawet pasek minimalnie nie był zmieniony. Pierwszy raz taka akcja, 7,5h bez siku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Mojej też raz się zdarzył długi okres z suchym pampkiem, dobrze, że już jest co zmieniać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
zgrusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2018-09-08, 09:38   #4318
aaska92
Zadomowienie
 
Avatar aaska92
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 342
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Wątpię że to przez odbicie bo powtórzył się po kolejnym. Póki co od 7 spokój. W pampersa sika, ale też trzymany go nie odkładamy. Za godzinę mamy wizytę trzymajcie kciuki żeby to nic poważnego nie było. A plany były dziś dzień na wsi na powietrzu a tu kierownik w nie dyspozycji grunt żeby mu przeszlo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
aaska92 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-08, 09:59   #4319
Sandam13
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 754
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Witamy się!
Ja kapituluję.. Ktoś od czwartku podmienił mi dziecko. Niewiem co się z nim dzieje, nic się nie podoba karuzela nie, mata nie, hustawka tylko na chwilę, na rękach nie, w łóżeczku też nie.. Jest ciągły ryk tylko wózek może byc ale teraz wróciliśmy że spacerku i znowu ciągłe niezadowolenie.. To nie tyle płacz co krzyki.. W poniedziałek kończy bazancik 8 tygodni czy to może być jakiś skok? Zauważyłam że odkrył, że może wyciągać jęzor z buzi i ciągle wszystkim go pokazuje no i slini się jak pies w upał i pcha piąstki do buzi nawet zaraz po jedzeniu.. No i śpi w dzień przez te dni może 2h w ciągu dnia reszta to marudzeniem, zero zabaw i uśmiechów, zrobił się z niego taki gbur że wysiadam psychicznie.. Ale gorączki brak, apetyt jest więc to raczej żadna dolegliwość, tylko bujanie na kolanach mu pasuje.. Był już takim radosnym dzieciaczkiem śmiał się, interesował się wszystkim a te ostatnie kilka dni to jakiś koszmar. We wtorek też był szczepiony ale to chyba już za późno jak na objawy po szczepieniu.. Czy w 8 tygodniu to może być jakiś skok? Bo jak nie i moje radosne dziecko po porostu zostało marudą to zwariuje, jeszcze mąż w pracy cały weekend i ja sama z bażantem na placu boju.. Dziwne że sąsiedzi jeszcze po opiekę społeczną nie zadzwonili...

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Sandam13
Czas edycji: 2018-09-08 o 10:01
Sandam13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-08, 10:00   #4320
Elaaaa
Wtajemniczenie
 
Avatar Elaaaa
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 2 024
Dot.: Mamy lipcowe 2018 cz. VI - Porodówka :)

Cytat:
Napisane przez aaska92 Pokaż wiadomość
Wątpię że to przez odbicie bo powtórzył się po kolejnym. Póki co od 7 spokój. W pampersa sika, ale też trzymany go nie odkładamy. Za godzinę mamy wizytę trzymajcie kciuki żeby to nic poważnego nie było. A plany były dziś dzień na wsi na powietrzu a tu kierownik w nie dyspozycji grunt żeby mu przeszlo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Kciuki! daj znać co pediatra powie

Nas dziś mały rozpieszcza, wstał jakiś po 8 i o 9 już spał znowu, widzę że nie ma zamiaru wstawać

Śmieją się Wasze dzieciaczki w głos? mąż wczoraj tak rozśmieszał małego, że tak się śmiał, aż cały się trząsł udało mi się nagrać kilka sekund i teraz oglądam to w kółko i rycze ze wzruszenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[COLOR="Silver"]
__________________
"Nie ma drogi do szczęścia. Szczęście jest drogą"

Edytowane przez Elaaaa
Czas edycji: 2018-09-08 o 10:03
Elaaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-17 10:50:52


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.