Mamy wrześniowe 2019 ❤ cz. 2

[travis]

Haha w nocy ja spie nie podziwiam

Ale w dzien ma ataki calusnych przytulasow od matki

Sent from my I3312 using Tapatalk

[kamila1011]

Bawi sam ze sobą? A co to znaczy 🤣🤣 u nas jak jest 5 pobudek to dla mnie jest rewelacyjna noc ale ja już się przyzwyczaiłam chyba do tego..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kasia2204]

Ja się zachwycam niesamowitą inteligencją mojego dziecka chociaż zapewne nie odbiega od rówieśników

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

Mój dość długo spał z 2-4 pobudkami, to było życie. Od prawie dwóch tygodniu znowu koło dziesięciu, kilkunastu, kilkugodzinne niespanie...

Lecimy do Polski. Nie wiem, czy to się uda.

Nie zachwycam się. Parę razy mi się zdarzyło. Na co dzień wymiękam i podziwiam, że można chcieć mieć kolejne dzieci. Marzę o czasie samej ze sobą.

[travis]

Napisane przez Laura Rose

Mój dość długo spał z 2-4 pobudkami, to było życie. Od prawie dwóch tygodniu znowu koło dziesięciu, kilkunastu, kilkugodzinne niespanie...

Lecimy do Polski. Nie wiem, czy to się uda.

Nie zachwycam się. Parę razy mi się zdarzyło. Na co dzień wymiękam i podziwiam, że można chcieć mieć kolejne dzieci. Marzę o czasie samej ze sobą.

Lecisz sama czy masz kogos z soba jeszcze? Do pl bylo znosnie lot powrotny to jakas masakra

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Laura Rose]

Napisane przez travis

Lecisz sama czy masz kogos z soba jeszcze? Do pl bylo znosnie lot powrotny to jakas masakra

Sent from my I3312 using Tapatalk

Z mężem. Właśnie, ty byłaś, opowiadaj

[viva91]

Napisane przez schaboszczak

A no to spoko Nasz, poza brakiem jakichs tam opcji i bajerow, bez ktorych bysmy sobie radzili, moglby byc montowany tylko przodem do kierunku jazdy, wiec nawet przez sekunde nie bralam go pod uwage aplikacji Forum Wizaz

A nie, to był nasz must have, żeby następny fotelik też był montowany tyłem, to była jedna z naszych wytycznych przy zakupie.

Wróciłam właśnie z wesela. Mały został pod opieką teściowej. 50 razy słyszałam, że jest taki grzeczny. Powiedziałam, że widząc dziecko raz na miesiąc trudno ocenić jego zachowanie i zapytałam, jaki jest na co dzień. A ona na to "myślę, że grzeczny". No szklana kulę ma... I nie chodzi mi o to, że mały jest nieznośny i w ogóle diabeł. Jest normalny, jak to dziecko Raz aniołek, raz nieposłuszny. Ale moja teściowa dzieli dzieci na dwie kategorie, grzeczne i niegrzeczne. Np. jej wnuczka, która z nią mieszka jest niegrzeczna. A mój, którego widzi raz na miesiąc, jest super grzeczny I dla teściowej ta częstotliwość widzenia wnuków nie robi różnicy. Ech, nie lubię takiego gadania od czapy, dlatego się żale.

Albo nie lubię jej tekstów typu: "może go posadz, nie musisz go nosić" - no serio, nie muszę? Kurde, dobrze, że mi powiedziała, sama bym na to nie wpadła I tak na każdym kroku mówi mi co mam robić.

Sorry, może przesadzam, ale no nie lubię, jak ktoś myśli, że wie lepiej w danej sprawie, a ja wiem, że nie ma racji. I nie da sobie tego na dodatek przetłumaczyć. Dobra, koniec marudzenia

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[travis]

Napisane przez Laura Rose

Z mężem. Właśnie, ty byłaś, opowiadaj

Lecielismy z luton a wracalismy na gatwick wiec musielismy dostac sie transportem publicznym, nie bylo opcji zostawienia auta.
Z domu tramwaj, potem pociag i autobus i juz na luton calosc trwala 1h30
Mlodemu cieko spac w wozku chcial spac akurat na czas odprawy. Jakos przykimal 40min, lotnisko puste, doslownie echo.
Lot trwal ledwo 1h30 bo byl dobry wiatr. Mielismy extra wykupione miejsce dla niego wiec spoko. U dziadkow bylismy okolo 22 i poszedl grzecznie spac

Powrot byl z gdanska. Wyl juz w aucie. Lotnisko masakra, pusto ale wszystko wyswietlane na ostatnia chwile, baba z wizaru okropnie niemila.
Zjedlismy cos tam i maly kimnal 30min. W samolocie siedIelismy 30min bo ludIe spoznieni. Lecielizmy wizzair i nie mielismy wykupuonego miejsca to byl blad. Kolo mniee siedzial kolez z nogami rozkraczonymi i ja sciscnieta, obok tz i maly placzacy bo chcial lazic a nie mozna.
Glupota bo bylo duzo wolnych miejsc, za nami trzy! A nie pozwolili nam przeziasc sie bo covid
Usnal juz w pociagu do domu i spal do rana w ubraniu bo balismy sie budzzix

Sent from my I3312 using Tapatalk

[kamila1011]

A kto dziś kończy roczek mój diabeł z tej okazji dziś obudził się tylko 20 razy i rano zrobił kupę która poszła po nogawkach 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

Napisane przez viva91

A nie, to był nasz must have, żeby następny fotelik też był montowany tyłem, to była jedna z naszych wytycznych przy zakupie.

Wróciłam właśnie z wesela. Mały został pod opieką teściowej. 50 razy słyszałam, że jest taki grzeczny. Powiedziałam, że widząc dziecko raz na miesiąc trudno ocenić jego zachowanie i zapytałam, jaki jest na co dzień. A ona na to "myślę, że grzeczny". No szklana kulę ma... I nie chodzi mi o to, że mały jest nieznośny i w ogóle diabeł. Jest normalny, jak to dziecko Raz aniołek, raz nieposłuszny. Ale moja teściowa dzieli dzieci na dwie kategorie, grzeczne i niegrzeczne. Np. jej wnuczka, która z nią mieszka jest niegrzeczna. A mój, którego widzi raz na miesiąc, jest super grzeczny I dla teściowej ta częstotliwość widzenia wnuków nie robi różnicy. Ech, nie lubię takiego gadania od czapy, dlatego się żale.

Albo nie lubię jej tekstów typu: "może go posadz, nie musisz go nosić" - no serio, nie muszę? Kurde, dobrze, że mi powiedziała, sama bym na to nie wpadła I tak na każdym kroku mówi mi co mam robić.

Sorry, może przesadzam, ale no nie lubię, jak ktoś myśli, że wie lepiej w danej sprawie, a ja wiem, że nie ma racji. I nie da sobie tego na dodatek przetłumaczyć. Dobra, koniec marudzenia

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Mi kiedyś mąż tak powiedział 🤣🤣🤣 pierwszy i ostatni raz
Pewnie mój gagatek wg Twojej teściowej byłby grzeczny wiadomo teściowa wie najlepiej moja jest taka, że co tydzień gada coś innego. Kiedyś gadała żeby wozić dziecko w wózku to się w końcu przyzwyczai. Ostatnio jej mówię i co nie przyzwyczaił się. A ona do mnie, że mówiła że jak dziecko nie lubi to już nigdy nie polubi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Napisane przez kamila1011

A kto dziś kończy roczek mój diabeł z tej okazji dziś obudził się tylko 20 razy i rano zrobił kupę która poszła po nogawkach 🤣🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

Mi kiedyś mąż tak powiedział 🤣🤣🤣 pierwszy i ostatni raz
Pewnie mój gagatek wg Twojej teściowej byłby grzeczny wiadomo teściowa wie najlepiej moja jest taka, że co tydzień gada coś innego. Kiedyś gadała żeby wozić dziecko w wózku to się w końcu przyzwyczai. Ostatnio jej mówię i co nie przyzwyczaił się. A ona do mnie, że mówiła że jak dziecko nie lubi to już nigdy nie polubi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

100 lat przespanych pieknie nocy zyczymy! 😁😁

Napisane przez viva91

A nie, to był nasz must have, żeby następny fotelik też był montowany tyłem, to była jedna z naszych wytycznych przy zakupie.

Wróciłam właśnie z wesela. Mały został pod opieką teściowej. 50 razy słyszałam, że jest taki grzeczny. Powiedziałam, że widząc dziecko raz na miesiąc trudno ocenić jego zachowanie i zapytałam, jaki jest na co dzień. A ona na to "myślę, że grzeczny". No szklana kulę ma... I nie chodzi mi o to, że mały jest nieznośny i w ogóle diabeł. Jest normalny, jak to dziecko Raz aniołek, raz nieposłuszny. Ale moja teściowa dzieli dzieci na dwie kategorie, grzeczne i niegrzeczne. Np. jej wnuczka, która z nią mieszka jest niegrzeczna. A mój, którego widzi raz na miesiąc, jest super grzeczny I dla teściowej ta częstotliwość widzenia wnuków nie robi różnicy. Ech, nie lubię takiego gadania od czapy, dlatego się żale.

Albo nie lubię jej tekstów typu: "może go posadz, nie musisz go nosić" - no serio, nie muszę? Kurde, dobrze, że mi powiedziała, sama bym na to nie wpadła I tak na każdym kroku mówi mi co mam robić.

Sorry, może przesadzam, ale no nie lubię, jak ktoś myśli, że wie lepiej w danej sprawie, a ja wiem, że nie ma racji. I nie da sobie tego na dodatek przetłumaczyć. Dobra, koniec marudzenia

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

A bo to byliscie madrzejsi na starcie 😁
Ojej jak dobrze Cie rozumiem 😌 Ostatnio malo mi dupa nie pękła, jak kilka razy uslyszalam "no widzisz, dziecko cos tam, a mowilas, ze cos tam". Nic tylko wreczyc gada takiej osobie na miesiac, niech sie zapozna z nim lepiej. Szkoda, ze Twoja tesciowa ma takie horyzonty, bo o ile Ty sie powkurzasz i pojedziesz, o tyle wnuczka, ktora z nia mieszka moze duzo tracic przez glupią łatke bycia niegrzeczną w oczach babci 😑
Na "pomoc" tez mam alergie, dziecko jęczy i kazdy ma milion pomyslow i propozycji, a moze glodny, moze spiacy, a mierzylas temperature? Moze kuzwa wez se go na rece i sprobuj zabawic zamiast zarzadzac, bo ja od roku nie robie nic innego poza pilnowaniem, zeby byl najedzony, wyspany i zdrowy 😡😡

[Kasia2204]

Moja teściowa tydzień temu miała gości i chciała się pochwalić jaka z niej super babcia. Wchodzimy do nich a ona małego za ręce i na siłę go ciągnie na górę (mały jej nie lubi a ona mi go wyrwała już w drzwiach) jak zobaczyłam jak go szarpie a on płacze to aż mi się gorąco zrobiło i go zabrałam. Chciało mu się spać to mówię dobra jedziemy zaśnie w samochodzie i prześpi drogę do domu ale nie przegoniła męża po spacerówkę do samochodu bo ona będzie go usypiać chociaż mały się drze jak tylko widz że ona pcha wózek i finalnie zaplanowałam go do fotelika i zasnął po drodze. Mój wg teściowej jest jęczący płaczący marudny. Dobrze że przynajmniej chce jeść co babcia ugotuje bo chyba by go skreśliła z listy wnuków.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Laura Rose]

Napisane przez kamila1011

A kto dziś kończy roczek mój diabeł z tej okazji dziś obudził się tylko 20 razy i rano zrobił kupę która poszła po nogawkach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:02 ---------- Poprzedni post napisano o 06:56 ----------

Mi kiedyś mąż tak powiedział pierwszy i ostatni raz
Pewnie mój gagatek wg Twojej teściowej byłby grzeczny wiadomo teściowa wie najlepiej moja jest taka, że co tydzień gada coś innego. Kiedyś gadała żeby wozić dziecko w wózku to się w końcu przyzwyczai. Ostatnio jej mówię i co nie przyzwyczaił się. A ona do mnie, że mówiła że jak dziecko nie lubi to już nigdy nie polubi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najlepszego dla niego

Mój, poza krótkimi epizodami średniego zachowania, ciągle coraz gorzej. Na naszych rodziców krzyczy i wyje nawet na skypie, na obcych wrzeszczy Lubi dzieci i psy.

Napisane przez travis

Lecielismy z luton a wracalismy na gatwick wiec musielismy dostac sie transportem publicznym, nie bylo opcji zostawienia auta.
Z domu tramwaj, potem pociag i autobus i juz na luton calosc trwala 1h30
Mlodemu cieko spac w wozku chcial spac akurat na czas odprawy. Jakos przykimal 40min, lotnisko puste, doslownie echo.
Lot trwal ledwo 1h30 bo byl dobry wiatr. Mielismy extra wykupione miejsce dla niego wiec spoko. U dziadkow bylismy okolo 22 i poszedl grzecznie spac

Powrot byl z gdanska. Wyl juz w aucie. Lotnisko masakra, pusto ale wszystko wyswietlane na ostatnia chwile, baba z wizaru okropnie niemila.
Zjedlismy cos tam i maly kimnal 30min. W samolocie siedIelismy 30min bo ludIe spoznieni. Lecielizmy wizzair i nie mielismy wykupuonego miejsca to byl blad. Kolo mniee siedzial kolez z nogami rozkraczonymi i ja sciscnieta, obok tz i maly placzacy bo chcial lazic a nie mozna.
Glupota bo bylo duzo wolnych miejsc, za nami trzy! A nie pozwolili nam przeziasc sie bo covid
Usnal juz w pociagu do domu i spal do rana w ubraniu bo balismy sie budzzix

Sent from my I3312 using Tapatalk

My lecimy od nas, mamy 25 min., znajomy nas podrzuci, więc łatwiej. I lot o 6. Uznaliśmy z tżem, że lot na noc z nim odpada. Wracamy też blisko, też ktoś nas zgarnie, więc tyle dobrze i w ciągu dnia. W obie strony mamy dodatkowe siedzenie, ale ostatnio system ryanaira miał jakiegoś laga o tego siedzenia nie mogłam odprawić, tzn. podać danych. Na moim telefonie byl check-in completed, ale w systemie nie i musieliśmy zaginać kilka razy między bag drop offem a customer service deskiem i ostatecznie samolot nam odleciał...
A w Gdańsku zawsze jest porażka. Kiedyś musiałam 3 dokumenty pokazać!!!

Napisane przez viva91

A nie, to był nasz must have, żeby następny fotelik też był montowany tyłem, to była jedna z naszych wytycznych przy zakupie.

Wróciłam właśnie z wesela. Mały został pod opieką teściowej. 50 razy słyszałam, że jest taki grzeczny. Powiedziałam, że widząc dziecko raz na miesiąc trudno ocenić jego zachowanie i zapytałam, jaki jest na co dzień. A ona na to "myślę, że grzeczny". No szklana kulę ma... I nie chodzi mi o to, że mały jest nieznośny i w ogóle diabeł. Jest normalny, jak to dziecko Raz aniołek, raz nieposłuszny. Ale moja teściowa dzieli dzieci na dwie kategorie, grzeczne i niegrzeczne. Np. jej wnuczka, która z nią mieszka jest niegrzeczna. A mój, którego widzi raz na miesiąc, jest super grzeczny I dla teściowej ta częstotliwość widzenia wnuków nie robi różnicy. Ech, nie lubię takiego gadania od czapy, dlatego się żale.

Albo nie lubię jej tekstów typu: "może go posadz, nie musisz go nosić" - no serio, nie muszę? Kurde, dobrze, że mi powiedziała, sama bym na to nie wpadła I tak na każdym kroku mówi mi co mam robić.

Sorry, może przesadzam, ale no nie lubię, jak ktoś myśli, że wie lepiej w danej sprawie, a ja wiem, że nie ma racji. I nie da sobie tego na dodatek przetłumaczyć. Dobra, koniec marudzenia

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

U nas to samo z fotelikiem

Nie przesadzasz, nawet ociupinkę.

Byłam ostatnio z moim aniołkiem w sklepie, kilka razy mijałam w alejkach babkę z córką w podobnym wieku. Za kasami wrzucałam zakupy pod wózek, oba wychodziła i przy mnie do małej, że super, że była bardzo grzeczna No też bym chciała, żeby mój bobas siedział chętnie w wózku, ale nie mam wgranej tej opcji niestety

[travis]

Napisane przez Laura Rose

Najlepszego dla niego

Mój, poza krótkimi epizodami średniego zachowania, ciągle coraz gorzej. Na naszych rodziców krzyczy i wyje nawet na skypie, na obcych wrzeszczy Lubi dzieci i psy.


My lecimy od nas, mamy 25 min., znajomy nas podrzuci, więc łatwiej. I lot o 6. Uznaliśmy z tżem, że lot na noc z nim odpada. Wracamy też blisko, też ktoś nas zgarnie, więc tyle dobrze i w ciągu dnia. W obie strony mamy dodatkowe siedzenie, ale ostatnio system ryanaira miał jakiegoś laga o tego siedzenia nie mogłam odprawić, tzn. podać danych. Na moim telefonie byl check-in completed, ale w systemie nie i musieliśmy zaginać kilka razy między bag drop offem a customer service deskiem i ostatecznie samolot nam odleciał...
A w Gdańsku zawsze jest porażka. Kiedyś musiałam 3 dokumenty pokazać!!!


U nas to samo z fotelikiem

Nie przesadzasz, nawet ociupinkę.

Byłam ostatnio z moim aniołkiem w sklepie, kilka razy mijałam w alejkach babkę z córką w podobnym wieku. Za kasami wrzucałam zakupy pod wózek, oba wychodziła i przy mnie do małej, że super, że była bardzo grzeczna No też bym chciała, żeby mój bobas siedział chętnie w wózku, ale nie mam wgranej tej opcji niestety

O ja cie jakby mi samolot odlecial tp bym komus przywalila na lotnisku



Sent from my I3312 using Tapatalk

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Moglismy leciec 6:45 z stamsted ale wtedy mussimy wyjechac 3:15am, no noe chcialam z malym tak. Wolalam zeby poszrdl spac ta 1-2h pozniej wieczorem niz nudzoc go w srodku nocu

Sent from my I3312 using Tapatalk

[Laura Rose]

Napisane przez travis

O ja cie jakby mi samolot odlecial tp bym komus przywalila na lotnisku



Sent from my I3312 using Tapatalk

---------- Dopisano o 08:06 ---------- Poprzedni post napisano o 08:05 ----------

Moglismy leciec 6:45 z stamsted ale wtedy mussimy wyjechac 3:15am, no noe chcialam z malym tak. Wolalam zeby poszrdl spac ta 1-2h pozniej wieczorem niz nudzoc go w srodku nocu

Sent from my I3312 using Tapatalk

Tylko komu? Tam nawet nikogo z ryanaira nie było, bo obsługuje ich firma zewnętrzna. To też był ranny lot i infolinia nieczynna. Ostatecznie na dobre nam wyszło, bo byśmy nie wrócili przez koronę
Nie no, pewnie, że lepiej później w takiej sytuacji. Na nasz lot wstanie 4-4:30, więc bez dramy, choć pewnie nie wrzuci za to dodatkowej drzemki. Myślałam o powrotnym, który jest tu po 22, ale to nam jednak dniami nie przypasowało. No i jak pisałam, tż mnie przekonał, że lepiej próbować rano. Tak czy inaczej będzie grubo.

[travis]

Napisane przez Laura Rose

Tylko komu? Tam nawet nikogo z ryanaira nie było, bo obsługuje ich firma zewnętrzna. To też był ranny lot i infolinia nieczynna. Ostatecznie na dobre nam wyszło, bo byśmy nie wrócili przez koronę

Nie no, pewnie, że lepiej później w takiej sytuacji. Na nasz lot wstanie 4-4:30, więc bez dramy, choć pewnie nie wrzuci za to dodatkowej drzemki. Myślałam o powrotnym, który jest tu po 22, ale to nam jednak dniami nie przypasowało. No i jak pisałam, tż mnie przekonał, że lepiej próbować rano. Tak czy inaczej będzie grubo.

Lecialam ryanair i rodzina 2+2 w tym niemowlr tez miala problem. Kupili miejsce dla infant a nie bylo odprawione i nie chcieli ich wpuscic na poklad.

Ja zamierzam w listopadzie leciec sama i juz mam dreszcze


Sent from my I3312 using Tapatalk

[viva91]

Zacytowałam kilka postów, prawie na wszystkie odpisałam i zanim wysłałam rozładował mi się telefon
Może później napiszę wszystko jeszcze raz.

Póki co sto lat dla diabełka Kamili i aby mu się odmieniło i dał mamie przespane noce

O urodzinach Twojego pamiętam, bo wiem, że rok temu 13 wypadł w piątek

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[kamila1011]

Taaak, piątek 13.. To może dlatego taki diabeł
Dziękujemy za życzenia. Wczoraj był chrzest i urodziny w lokalu. Młody był bardzo grzeczny i zadowolony. Jak nie moje dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Napisane przez kamila1011

Taaak, piątek 13.. To może dlatego taki diabeł
Dziękujemy za życzenia. Wczoraj był chrzest i urodziny w lokalu. Młody był bardzo grzeczny i zadowolony. Jak nie moje dziecko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No, czyli jak chcesz, zeby byl grzeczny, to musisz ksieciowi skombinowac ze 20 osob do atencji i duzo prezentow, prosta sprawa, chlopak ma potrzeby, a Ty tak bez przygotowania do niego podchodzisz i narzekasz potem 😁😁😁 Super, ze byl zadowolony, mam nadzieje, ze sie wyszalal i dzisiaj da Wam odpoczac po imprezie 😄

[viva91]

Napisane przez schaboszczak

No, czyli jak chcesz, zeby byl grzeczny, to musisz ksieciowi skombinowac ze 20 osob do atencji i duzo prezentow, prosta sprawa, chlopak ma potrzeby, a Ty tak bez przygotowania do niego podchodzisz i narzekasz potem Super, ze byl zadowolony, mam nadzieje, ze sie wyszalal i dzisiaj da Wam odpoczac po imprezie

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[travis]

Czym lubia bawic sie wasze maluchy?
U nas wszelkie grajace odchodza w odstawke powoli i wybiera ukladanie wierzy z kulek takich nadziewanych i drewniane puzzle

Sent from my I3312 using Tapatalk

[kamila1011]

Napisane przez schaboszczak

No, czyli jak chcesz, zeby byl grzeczny, to musisz ksieciowi skombinowac ze 20 osob do atencji i duzo prezentow, prosta sprawa, chlopak ma potrzeby, a Ty tak bez przygotowania do niego podchodzisz i narzekasz potem Super, ze byl zadowolony, mam nadzieje, ze sie wyszalal i dzisiaj da Wam odpoczac po imprezie

Właściwie to dostał same koperty i 1 zabawkę 🤣 może leci na kasę moja mama stwierdziła, że on się nudzi w domu haha

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Juncia]

Moja Julka najwięcej czasu spędza w książeczkach. Sama albo przynosi, żeby jej czytać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Pamietacie jak pisalam, ze chce Malemu sama obcinac wlosy? Teraz nie jest to takie proste, po tygodniu bezskutecznych prob przed chwila wreszcie dorwalam go na śpiocha. Teraz musze tylko pamietac, zeby do nastepnej drzemki ulozyc go na drugim boku i nie brac go na spacer w miedzyczasie 😂😂😂

A bawi sie teraz... hmm.. pileczki chyba najbardziej lubi i wszystko co sie od podlogi odbija. Chodzi sobie, rzuca i smieje sie w glos. Ale dopiero niedawno zaczal raczkowac, wiec jestesmy slabym materialem do porownan Mamy tez taka poduszke z cekinami, ze jak sie przejedzie reka, to sie te cekiny obracaja i zmienia kolor. Od urodzenia ją uwielbia, kiedys sie w nia wpatrywal, bo sie mienila od swiatel, a teraz sobie po niej "rysuje", od kilku miesiecy, codziennie, i dalej sie nie nudzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[viva91]

Napisane przez travis

Czym lubia bawic sie wasze maluchy?
U nas wszelkie grajace odchodza w odstawke powoli i wybiera ukladanie wierzy z kulek takich nadziewanych i drewniane puzzle

Sent from my I3312 using Tapatalk

To u mojego ciągle grające, ale takie z dużą ilością guzików i korbek. Lubi coś wcisnąć i czekać na reakcję. Czyli świetnie sprawdza się pilot od telewizora

Od niedawna łączy klocki i próbuje budować z nich wieżę, choć zwykle wkłada w to za dużo ekspresji

Ma łopatkę i wiaderko do piasku, kilkanaście minut może siedzieć i mieszać łopatką w tym wiaderku. Chodzi i wkłada do niego małe klocki. Będzie grzybiarzem

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[kamila1011]

Ja nic nie polecę z zabawek bo mój niczym się nie zajmie na dłużej jak minutę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[schaboszczak]

Druga polowa wlosow obcieta. Nie wytrzymalam do drzemki, posadzilam go przed reklamami i zalatwilam sprawe. Musze teraz pamietac o dwoch rzeczach:
1. Dopoki nie nauczy sie siedziec spokojnie, nigdy nie obcinac go inaczej niz ma śpiocha
2. Przez najblizsze 3 miesiace ustawiac go do zdjec tylko lewym profilem 😬😂

[travis]

Trzymajcie kciuki idziemy do zlobka na dwie godziny

Sent from my I3312 using Tapatalk

[viva91]

Napisane przez travis

Trzymajcie kciuki idziemy do zlobka na dwie godziny

Sent from my I3312 using Tapatalk

Trzymamy, koniecznie daj znać

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

[travis]

kochany dal rade, nawet nie bylo planowane ze go zostawie a wygnali mnie na 40 min i wogole nie plakal, widzial ze wychodze i bawil sie z paniami a potem z dzieckiem

[viva91]

Napisane przez travis

kochany dal rade, nawet nie bylo planowane ze go zostawie a wygnali mnie na 40 min i wogole nie plakal, widzial ze wychodze i bawil sie z paniami a potem z dzieckiem

Dzielny chłopak

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka