ZACZYNAMY 15 LUTEGO! MUSI SIĘ UDAĆ! Francuska dieta proteinowa dr Pierre Dukana

[karadka]

dzieki gall

elskede a cos sie dzieje ze mama Cie wysyla czy tak profilaktycznie?

agamagda gratuluje 8 z przodu:roz a:

[galloway]

agamagda gratuluję 8!!!jadłam sernik od 8 wieczorem gdzieś ze 4 kawałki (kawały )
Jedna blacha placuszków upieczona,druga w piekarniku nie śmiać się ale ja tyle zawsze robię,ogólnie nie lubię gotować małych ilości jedzenia jak już robić to robić

[sylwusia085]

hejka, ja dzis poszlam na jedne zajecia i sie zwolnilam z reszty, zaraz ide po ser zrobie sernik i ide spac bo jestem polamana a dzis na 16;30 examin wiec musez sie wygrzac do tej 16 chociaz........

karadka- ja kupilam sernix przed dieta i chcialam z nim piec ale jak zaczelam czytac na forum o nim ze jest beznadziejny ze opada sernik po nim tak jak opadal i ze ciut go czuc w smaku to stwierdzilam ze go nie bede uzywac ;]

ide na zakupy

ok ja juz po zakupach, w piekarniku sernik juz z pol godzinki wiec niebawem go wyciagne... kurczaka zostawilam w soli peklowej i gdzes za 2 godziny go wyciagne i upieke na roznie bo na nic ciekawszego w proteinowy czwartek nie wpadlam

chyba cos jest nie tak ze mna bo zaczynam sie pocic wiec zaraz do wyrka musze sie zdrzemnac.... pozniej sie poucze wiem wiem pisalam jzu o tym ale zrozumcie chorego chorry= marudny

[fabi91]

Witajcie
Piękne spadki macie, jak widzę ostatnie załamanie zostało już dawno za Nami i wszystkie teraz ładnie dukanujemy
Ta dam ta dam ta dam ja dziś też 90kg ujrzałam na wadze więc jestem mega szczęśliwa. Zaintrygował mnie ten Wasz super-odchudzający sernik, macie na niego jakieś namiary, linki???

[sylwusia085]

Napisane przez fabi91

Witajcie
Piękne spadki macie, jak widzę ostatnie załamanie zostało już dawno za Nami i wszystkie teraz ładnie dukanujemy
Ta dam ta dam ta dam ja dziś też 90kg ujrzałam na wadze więc jestem mega szczęśliwa. Zaintrygował mnie ten Wasz super-odchudzający sernik, macie na niego jakieś namiary, linki???

fabi- ja moge podac na moj, bo najbardziej mi podchodzi to jest sernik ala zlota rosa, smakuje super jest taki jak pianka zawsze wychodzi

Masa:
-2-3 kostki sera
-2 całe jaja
-4 lyzki slodziku plaskie od zupy)
-cukier waniliowy (tego daje pol lyzeczki symbolicznie)
-budyń śmietankowy (bez cukru)
-sok z 1/2 cytryny
-1,5 szkl. mleka
-kilka kropel aromatu ja daje pomaranczowy i waniliowy

wszystko mieszam razem, wychodzi taka lejaca sie masa pieke w malej tortownicy najpierw z 30min w temp 200 stopni a pozniej zmniejszam tak na ok 170- do 150 i ok 30 min pieke dalej.
mozna na to ubic piane z bialek z dodatkiem slodziku i 10 min przed koncem pieczenia cista wylac ja na gore i zapiec wychodza na nastepny dzien takie zlote drobinki

[boszka1987]

a witam u mnie dziś szczęśliwy dzień bo waga ruszyła w dół cały kilogram ufffff jaka ulga znów 5 z przodu hahaha, jutro może też pójdzie po dzisiejszym całkiem białkowym dniu
megi komu to gratulujesz kto się tu dzidziusia spodziewa oprócz eweli(czy jakoś tak)

[Megi428]

Dziewczyny bardzo bardzo gratuluję spadków

Napisane przez galloway

Zaraz spadam jeszcze upiec na drogę placuszki otrębowę
No i wpadłam pochwalić się że mam już 6 z przodu mimo wczorajszych grzechów z okazji dnia matki(dwie babeczki z kremem i owocami), spadek -0,6 ....
Trzymajcie się dziewczyny i gratuluję spadeczków
teraz już spadam kochaniutkie do kuchni i w drogę....

gall gratuluję 6 tki
ja też jak coś robię to najczęściej w hurtowych ilościach, szczególnie w piekarniku

Napisane przez karadka

dzisiaj moje cudowne wagowe szkielko (tak do niej bede mowic jak bedzie dla mnie dobra) pokazako -0,8 kg!!!!!!! wiec odrabiam straty

megi ja juz makreli nie jadam bo 2 razy jadlam i plus byl poza tym w smaku one za tluste dla mnie sa! i pisz tu zaraz co waga pokazala!

Karadko no piękne -0,8 kg brawo Kochanieńkakla ski:
Ja makrelę lubię, ale faktycznie na noc więcej nie będę jeść, dodatkowo dzisiaj 3 dzień jak porcelanka mnie omija, więc wszystko naraz dało piękny "PLUS" szklana franca pokazała 101,4 kg

Napisane przez agamagda

YES, YES, YES
-0,7
89,6

Aguś wielkie ogromne brawa oklaski za 8 kę klask i:

Napisane przez sylwusia085

chyba cos jest nie tak ze mna bo zaczynam sie pocic wiec zaraz do wyrka musze sie zdrzemnac.... pozniej sie poucze wiem wiem pisalam jzu o tym ale zrozumcie chorego chorry= marudny

Sylwusiu chora marudna my wyrozumiałe i cierpliwe jesteśmy, każda czasami sobie pomarudzi więc spoko kochana, jak ma być lepiej to marudź ile wlezie

Napisane przez fabi91

Witajcie
Piękne spadki macie, jak widzę ostatnie załamanie zostało już dawno za Nami i wszystkie teraz ładnie dukanujemy
Ta dam ta dam ta dam ja dziś też 90kg ujrzałam na wadze więc jestem mega szczęśliwa. Zaintrygował mnie ten Wasz super-odchudzający sernik, macie na niego jakieś namiary, linki???

fabi gratuluję 90tki
Sernik każda piecze trochę inny, ja ostatnio zakochałam się w tym z mikrofali:
2 kostki sera
4 jajka
słodzik na oko do smaku (ten w płynie daję)
pół łyżeczki proszku
aromat - najlepiej mi podchodzi cytryna lub wanilia

wszystko razem zmiksować i do naczynia żaroodpornego na 20-22 min. i do mikrofali na mocy 700.

Szybki i pyszny. Wczoraj robiłam z tych serków president naturalnych z Biedronki i wyszedł dosłownie jak masełko, bo z tych zwykłych twarogów trochę suchy jest, ale ja lubię w każdej postaci - byle słodkie

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Napisane przez boszka1987

a witam u mnie dziś szczęśliwy dzień bo waga ruszyła w dół cały kilogram ufffff jaka ulga znów 5 z przodu hahaha, jutro może też pójdzie po dzisiejszym całkiem białkowym dniu
megi komu to gratulujesz kto się tu dzidziusia spodziewa oprócz eweli(czy jakoś tak)

boszka za spadki
nikt się niby nie spodziewa dzidzi ale wczoraj padły podejrzenia na.... czytaj w Klubie

[karadka]

fabi to juz moze jutro Twoja 8-ke swietujemy??? super by bylo! a sernik kazda inny lubi ja polecam ten z budyniem - juz tyle roznych robilam ale ten jest najpyszniejszy

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

tak wogole to chyba tez sernik dzisiaj strzele kupilam ten sermix i chyba zrobie na probe z ciekawosci co prawda watpie w to zeby byl lepszy od tego z budyniem ale nie bede miec za duzo czasu na gotowanie budyniu, tylko tak na szybko

rano na obiad zrobilam pseudo golabki, pewnie juz robilyscie takie ale wstawie przepis:

GOLABKI INNACZEJ

pol glowki kapusty takie nieduzej
pol kilo chudego miesa wolowego - zmielic
pomidory w puszce
3 zabki czosnku
bulionetka warzywna
cebula
przyprawy jakie kto lubi

kapuste drobno pokroic (ja rozdrabniam w blenderze na takie 0,5cm wiorki)
mieso zmielic
wszystko pomieszac, doprawic, pewno mozna jajko dodac ale ja bez robilam
formowac kulki i tak je lekko splaszczyc, przesmazyc na teflonie, ukladac w zaroodpornym naczyniu
zagotowac wode z bulionetka, wrzucic pomidorki, czosnek przez praske , ja dalam lubczyk, pieprz, bazylie i troszke ziarenek smaku do sosu
calosc zalac sosem i do piekarnika
jak smakuja to napisze jak zjem

[fabi91]

karadka było by fajnie, ale z uwagi, że dziś przechodzę na 2 faze z warzywkami to obawiam się czy nie będzie plusa na wadze
Ale dziękuje za wszystkie dobre słowa od Was, to była najlepsza decyzja w moim życiu żeby zacząć dukana i przyjąć do Waszego elitarnego grona dukanek

Megi428 i sylwusia085 na pewno popróbuję tych Waszych serników i zdam relacje ile rozmiarów mi po nich ubyło

[agamagda]

Fabi nawet jeżeli na plus to chwilowo
ja pamiętam po I fazie miałam jakoś +0,7

karadko w przyszłym tygodniu zrobię gołąbki
Megggi oddaję ci 9

mi Ewa oddawała 8, a ja brałam i brałam a ona już 76 ma
sądzę że pokaże mi się jeszcze 9, no ale już przełamnie było
szczególnie że weekend imprezowy
wesele brata na 2 dni i z noclegiem
wiec i % będzie
ale i dużo tańca
jedzonkowo postaram się głównie "nasze" rzeczy jeść
zgubi mnie zapewne ciasto normalka
jednego brata mam

[karadka]

fabi z tymi warzywami to uwierz mi roznie bywa bo ja czasem wiecej na warzywach zrzuce niz na P (od 2 dni mam warzywa i ponad kilo mniej!)
na ten sernik o ktorym pisalam wlasnie przepis znalazlam to go wkleje i namawiam heheh tylko musisz poczekac az zimny i odstany bedzie a dopiero potem mozna jesc!

SERNIK Z BUDYNIEM

2 budynie bez cukru smietankowe
0,6l mleka
4 kostki sera
4 jajka
1i1/2 lyzeczki proszku do pieczenia
1 lyzka skrobii
9 lyzek slodziku ale w miare plaskich
aromat pomaranczowy i waniliowy

0,4l mleka zagotowac, w reszcie mleka rozrobic 2 opakowania budyniu z 4 lyzkami slodziku, wlac na mleko jak pojawia sie pecherzyki zdjac i wylac na talerz aby szybko przestygl.
ser, zoltka, proszek, skrobie, slodzik, aromaty zmielic w blenderze (przy 4 kostkach miele na 2 razy bo wiecej sie nie zmiesci i potem wszystko lacze w misce
bialka ubic ze szczypta soli i pomieszac z serem.
wlac do tortownicy silikonowej najlepiej i piec godzine w 160-170 stopni na termoobiegu

i strasznie mnie rozbawilas tym ''elitarnego grona dukanek ''


---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:48 ----------

Napisane przez agamagda

Fabi nawet jeżeli na plus to chwilowo
ja pamiętam po I fazie miałam jakoś +0,7

karadko w przyszłym tygodniu zrobię gołąbki
Megggi oddaję ci 9

mi Ewa oddawała 8, a ja brałam i brałam a ona już 76 ma
sądzę że pokaże mi się jeszcze 9, no ale już przełamnie było
szczególnie że weekend imprezowy
wesele brata na 2 dni i z noclegiem
wiec i % będzie
ale i dużo tańca
jedzonkowo postaram się głównie "nasze" rzeczy jeść
zgubi mnie zapewne ciasto normalka
jednego brata mam

aga my mamy 7 na zbyciu wiec kochana one beda czekac!!! i to kilka 7-ek
na weselichu wytanczysz to co zjesz wiec nic sie nie martw! ja od srody troche poplyne ale zrobie to swiadomie i konsekwencjami nie bede obarczala nikogo tylko zachlannosc i lakomstwo

[fabi91]

O mamo... przed chwilą zjadłam sos do spaghetti bolognese ręcznie robiony z chudziutką mieloną wołowinką Wyszło prawie jak zupa do pomidory miały dużo wody. Pychota

Coś czuje, że polubie 2 faze

[vandros]

Gratuluje spadkow dziewczyny!!!!! klask i:
Agamagda chyba cala w skowronkach dzisiaj z ta 8, nareszcie

[karadka]

dziewczyny jadlam te golabki - pychaaaaaaaaaaa!!! i 10 minut roboty! jeszcze jak przyszlam na obiad to wszystkie je wyciagnelam, dodalam 2 lyzki smietany 4% i mala lyzeczke skrobi i zmiksowalam ten sos (bo byly kawalki pomidorow) i na nowo je wlozylam i palce lizac!
dodam jeszcze ze polecam garnek zeliwny! juz chyba kiedys o tym pislalam ale napisze jeszcze raz wszystko co w nim robie jest duzo lepsze niz ze zwyklych zaroodpornych i co jest najfajniejsze przed 11 jak wychodzilam do pracy to wylaczylam piekarnik jak przyszlam o 3 to wszystko bylo gorace!

[Megi428]

Napisane przez agamagda

Megggi oddaję ci 9

chętnie ją przyjmę to może szybciej to 3D ucieknie bo już tylko ja mam 3D i zaczyna mnie to wkurzać powoli. W ten weckend jem same surowe warzywa - żadnych gotowanych, zobaczymy czy do 1go czerwca się wyrobię żeby przejąć 9tkę

Napisane przez karadka

fabi z tymi warzywami to uwierz mi roznie bywa bo ja czasem wiecej na warzywach zrzuce niz na P (od 2 dni mam warzywa i ponad kilo mniej!)

ja też często mam większe spadki na warzywkach, a to chyba po temu że jelita lepiej pracują i porcelanka szybsza i częściej jest
---------------------
Ledwo siadłam a już muszę oddać kompa bo jest zapotrzebowanie, więc do wieczora kochanieńkie.

[karadka]

Napisane przez Megi428

ja też często mam większe spadki na warzywkach, a to chyba po temu że jelita lepiej pracują i porcelanka szybsza i częściej jest
.

u mnie z porcelanka nigdy nie bylo problemu wiec nie ma to znaczenia

poza tym siedze w pracy do 8 wiec piszcie cos bo oszaleje!!!!!

[Kasiad01]

Hej. U mnie dziś waga bez zmian. Dziś pierwszy dzień P, więc mam nadzieję, że w końcu dobiję spowrotem do 96kg, a i się nie pogniewam jak uda się niżej Ale cosik to teraz oporniej idzie.

Dziś na kolację zrobiłam sobie suflet waniliowy - przepis z netu zmodfikowany pod dietę Dukana. Może na kolację powinnam zjeść coś czysto proteinowego, ale tak mi się chciało słodkiego, że nie mogłam się opanować.

Jak będzie znów warzywny to muszę koniecznie spróbować zachwalanych przez Karadkę gołąbków inaczej
A tak w ogóle Karadko wow jaki spadek!

Agamagda, gratulacje 8

Sylwusia, zdrówka

Mam jeszcze pytanko: czy są wśród nas poznanianki?

[jolka65]

Cześć już wróciłam, ale w mniej optymistycznym nastroju niż wczoraj. Dobre jest tylko to że zrobiłam wszystko co było w mojej mocy.
Gratuluje wszystkim wszystkim spadków wagowychklaski : jesteście wspaniałe, dzięki że takie jesteście:roz a: teraz odstresuje się % a jeszcze waga dziś nie pokazała minusu chyba przez porcelankę

[Megi428]

Napisane przez jolka65

Cześć już wróciłam, ale w mniej optymistycznym nastroju niż wczoraj. Dobre jest tylko to że zrobiłam wszystko co było w mojej mocy.
Gratuluje wszystkim wszystkim spadków wagowychklaski : jesteście wspaniałe, dzięki że takie jesteście:roz a: teraz odstresuje się % a jeszcze waga dziś nie pokazała minusu chyba przez porcelankę

Jola tylko nam się tu nie załamuj bo popłyniesz z grzeszkami jak my, a potem jest jakoś ciężej dukać, bo ciągle coś korci, bo mówimy sobie "to już ostatni raz" "tylko jeden raz" "tylko mały kawałek" itp. itd.

Ja dzisiaj znowu grzecznie - udało się

Kasiu daj może przepis na ten suflet

[jolka65]

Nie Megi nic nie Dukanoweg nie zjadłam, ale chyba z powodu 1 lampki wytrawnego wina nic złego się nie stanie

[Megi428]

Napisane przez jolka65

Nie Megi nic nie Dukanoweg nie zjadłam, ale chyba z powodu 1 lampki wytrawnego wina nic złego się nie stanie

jasne że nie, ja miałam na myśli żebyś po jakiegoś słodycza niedozwolonego nie sięgnęła

Dziewczyny piszcie coś, bo strasznie cichutkie ostatnio jesteście. Ja tak siedzę i czekam czekam a tu cisza. Zdawać relacje jak wam idzie niegrzeszenie

[domino166]

Hej,gratuluję dziewczyny -same spadkitak już dawno nie było wzięłyśmy się w garść i od razu widać efekty
Kasiu idzie oporniej bo organizm się już trochę przyzwyczaił ale nie martw się na pewno się ruszy
Megi-jestem pewna,że do 1 czerwca zobaczysz 9
Sylwusiawykuruj się porządnie bo coś mi się wydaje,że nie leczysz się do końca i dlatego tak długo to trwa.Życzę ci zdrówka
Karadko niby gołąbki faktycznie pycha,też je robiłam,też w żeliwnym garnkuco do garnka masz 100%racji-polecam dziewczyny
AgamagdaCzy po aqua aerobicu też tak strasznie chce ci się jeść?- konia z kopytami bym zeżarła

Poza tym dziewczyny jestem bardzo grzecznajednak warzywka to inne życie, tylko mam wrażenie,że jestem bardziej głodna i więcej jem

Ciekawe jak tam Gall?-mogła wpaść dzisiaj do mnie na kawę

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

Napisane przez jolka65

Nie Megi nic nie Dukanoweg nie zjadłam, ale chyba z powodu 1 lampki wytrawnego wina nic złego się nie stanie

Uważaj z tym winem ja ostatnio strasznie się załatwiłam-winem właśnie(nie był to jeden kieliszek.Czytałam gdzieś,że na naszej diecie nie powinno się pić alkoholu ponieważ jemy minimalne ilości węgli a to powoduje,że alkohol na nas źle działa-szybko się wstawiamy,boli nas żołądek i mamy kaca giganta

[Megi428]

Napisane przez domino166

Hej,gratuluję dziewczyny -same spadkitak już dawno nie było wzięłyśmy się w garść i od razu widać efekty
Megi-jestem pewna,że do 1 czerwca zobaczysz 9

Poza tym dziewczyny jestem bardzo grzecznajednak warzywka to inne życie, tylko mam wrażenie,że jestem bardziej głodna i więcej jem

Domino czyli też grzeczniutka jesteś , jak to wystarczy się wspólnie zmobilizować

Cieszę się że wierzysz że na dzień dziecka dostanę tą 9tkę

[jolka65]

Dobranoc wszystkim jutro będę w lepszym nastroju obiecuje muszę to wszystko przetrawić i poukładać. DUŻYCH spadów wagowych życzę

[sylwusia085]

hej, ja juz po ostatnim dniu kursu i po examie, byl latwy pomoglo mi to ze studiuje pedagogike i mam pewna wiedze juz wbita bez nauki hihi

ja dzis P, trzymalam sie ladnie, na kolacje zjadlam kawalek sernika ciekawe czy bede miala spadeczek

jesli chodzi o zdrowie moze macie racje, nie lecze sie do konca a z zatokami nie ma zartow i poprostu mi rozsadzaja czaszke!!!! ;( ide sie zaraz wykapac i znow sie nasmaruje wypije herbate zjem antybiotyk, tlko tak sie zastanawiam czy to ze ja sie smaruje wygrzewajacymi mascmi to cos da? bo mam kaszel tylko i te zatoki..........

[agamagda]

DOmi jestem głodna po aqua
ale panuję nad tym
przeważnie woda, pół kefiru i lulu

pa

[agamagda]

puk z rana
stanęłam na wadze i doczytać się nie mogłam
sądziałam ze po wczorajszej 8 dziś znowu 9 zobacze
a tu
-0,5
89,1

zaraz jadę z mamą pomagać kucharkom weselnym

do Megggi prośba
takie fajne różne rysuneczki wyszykujesz
znajdź mi kochana coś ślubnego wesołego
robię życzenia dla brata
jedne poważne - to już mam
drugie z humorem - przykazania małżonków
i tu potrzebuję coś wstawić, jakiś nieduży rysunek
jakbyś dała radę to możesz na pw wysłać

a ja już zmykam

[karadka]

czesc dziewczynki ani spadku ani wzrostu czyli ok 2 ostatnie dni przyniosly duzy spadek wiec nie spodziewalam sie ze dzisiaj cos ruszy jeszcze bardziej a wrecz sie obawialam plusika no ale na szczescie 71,3kg i ani rusz! cosik mi sie wydaje ze plany na - jak to megi okreslila- dzien dziecka nie wypala czyli 6 nie bedzie ale i tak przegonilam wizje doktorka wiec jest do przodu

agamagda kochana ja mysle ze to presja w Twojej glowie tak wplynela na ten wynik - bo wiem ze bardzo chcesz wygladac extra na to wesele a jak sie czegos bardzo mocno chce to sie udaje - takie jest przynajmniej moje motto zyciowe

domino - ja jak kilka lat temu chodzilam na aquarobic (my nazywalysmy to "klub wieloryba" to zawsze po to bym lodowke z drzwiami zjadla - jednak woda bardzo wyciaga!

sylwusia - ciesze sie ze egzamin oki! i tak jak dziewczyny mowia musisz sie wyleczyc do konca bo to nie ma zartow!

jolka 1 lampka wina to nie zaszkodzi chyba lepsze to niz jakies ciacho
ale skutki dnia nastepnego po piciu na diecie sa koszmarne - ja juz sobie obiecalam ze nie przesadze juz nigdy! bo to co sie ze mna dzialo ostatnio to szkoda gadac

i bardzo sie ciesze ze zamiast narzekac to sie cieszymy ze wracamy na prosta dukanowa droge!

[ewamik1971]

Witam
Ale idziemy dziewczyny jak burza jednak jak się wyeliminuje grzeszki to waga spada-gratuluję wszystkim spadków ale najbardziej agamagdzie bo ruszyłaś kochana po tak długim zastoju jak strzała

Sylwusia w tym sezonie chyba się tak choruje ciężko ja moich chłopaków leczę już 3 tydzień i nadal nie jest dobrze, a ten starszy to w ogóle nie chorowity antybiotyk dostał 2-gi raz w życiuA propos wczorajszej dyskusji o serniku to ja zawsze robię sernik megi jak kiedyś kombinowałam coś z budyniem to już mi tak nie smakował i naprawdę obserwuję największe spadki jak podjem sernik

U mnie dziś na wadze 75,6 jestem szczęśliwa:ju pi:

Jolka to co napisała domino o % to święta prawda ja mało piję -wina i piwa nie bardzo lubię, jedynie wódka mi podchodzi (taka ze mnie prawdziwa polka) i dodam że mam mocną głowę ale jakiś czas temu upiłam się 3 drinkami które w ogóle piłam od południa do ciemnej nocy a kac na 2 dzień dosłownie mnie powalił zanotowałam wtedy spadek wagi o prawie 2 kg które przybyły z powrotem po napiciu się

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:18 ----------

Megi strasznie życzę Ci 9 na dzień dziecka

[galloway]

cześć dziewczyny
ja od wczoraj w kiepskim nastroju po wizycie w klinice znowu poszło 1000zł (3 miesiące temu wydaliśmy 1500zł). Jechaliśmy z nastawieniem że w końcu pan doktor wie co i jak,tak przynajmniej zapewniano nas przez telefon, a na miejscu każą robić znowu badania z których nic nie wynika a sama wizyta u doktora kosztuje 300zł i nie trwa dłużej niż 5-10 min, masakra. A po badaniach doktor mówił by zajść do jego gabinetu, a gdy zaszliśmy okazuje się że już poszedł do domu A gdy dojechaliśmy do Białegostoku dzwoni jego asystentka że jednak był w klinice i proponuje umówić się na następną wizytę (300zl +dojazd do W-awy). A najlepsze gdy TŻ zapytał o ewentualne koszty operacji,zgadnijcie co w szanowanej klinice odpowiedział doktorek "Dżentelmeni nie rozmawiają o pieniądzach'' ..................no comment
A koszt operacji około 65 tyś +

Słuchajcie z tych nerw w drodze powrotnej zjadłam dwa Snickersy i chyba z 5 kabanosów pleśniowych... TŻ mówił zjedz dla spokojności duszy...no to zjadłam A dzisiaj już znowu prawie 70kg czyli 69,9999
Ale dzisiaj dietuję i jutro lub w niedzielę powinnam odrobić wagę z podpisu a marzy mi się w poniedziałek zobaczyć pełne 69 bez żadnych cyfr po przecinku

Domino ja byłam w Carolina Medical Center przy torze ''Stegny''
Daleko to od Ciebie ? W sumie parę godzin tam byliśmy.....więc na herbatkę lub kawkę faktycznie mogłyśmy się spotkać nawet na miejscu w kafejce