Nasze brzuszki coraz większe a Maleństwa coraz cięższe - Styczeń/Luty 2011 cz.III

[zyrafa5]

[QUOTE=gosiaczek071;234738 85]zyrafko wlasciwie to poza wroclawiem, nie zmienilam w ustawieniach. od zeszlego roku mieszkamy jakies 25 km od wrocka, na wiosce w kierunku jelcz-laskowic, czernicy. nie wiem czy ci cs te nazwy mowia ale nie chce pisac tu na forum, gdzie mieszkam (podawac dokaldnej nazwy miejscowosci, nie wiadomo, kto podczytuje watek)

Przepraszam nie chciałam być wścibska. Po prostu wczoraj nie mogłam usnąć więc pomyślałam że może gdyby nie było bardzo daleko to podrzuciłabym ten rutinoscorbin

[mysiopez]

JeSuis śliczne łozeczko.

ja właśnie próbowałam spać, ale się nie dało. Mam taką zgagę, że zaraz zejdę, a spałam na lewym boku i prawie na siedząco. Więc powinno być okej!

[magdaka13]

Widze, ze naprawde porod Mariki wszystkie wystraszyl...mi sie dzisiaj snilo, ze jestem w szpitalu (juz nawet nie wiem jakim) i rodze...a to przeciez za szybko zdecydowanie...
Ja obstawialam, ze spokojnie poczeka do stycznia...ja normalnie zaczynam sie bac...i nie chce rodzic wczesniej-bo jeszcze na wesele chce isc, chociaz na chwile na pocz. grudnia..bo ciuszki mlodego juz mam wszystkie wyprasowane i zlozone...ale wypadaloby chociaz pieluszki i moze jakies kosmetyki kupic...juz nie mowiac o rzeczach dla mnie-chociaz juz koszule mam do porodu, wiec jakby co to paradowac nago nie bede w szpitalu...
Aze So taka leniwa-ja mam na to swoja teorie-u nas tez snieg spadl i strasznie szaro i buro..nawet bylismy na spacerku - przyjemnie mrozno. A w planach dalej mamy obejrzenie ost. odcinka House'a, "Planety 51" i moze jeszcze jakis fajny filmik..wiec lenistwo juz calkowicie na maxa
Nie wiem czy wy macie tak samo jak chodzicie - ja mam wrazenie, ze maly uklada sie juz coraz nizej i mi coraz ciezej chodzic..nie dosc, ze chodze coraz wolniej to jeszcze szybciej sie mecze...a jak cos wiekszego niose to juz bardzo slabo...

[make_up_istka]

magdaka mam dokładnie to samo. Chodzę jak kaczka Tzn jak rozchodzę to jest odrobinę lepiej, ale jak wstaję po dłuższym siedzeniu czy leżeniu to masakra. Mała coraz bardziej się wierci i coraz boleśniej kopie. Dziś u fryzjera myślałam że mi wyskoczy spod tego fartucha
Nową fryzura poprawiłam sobie dziś nieco nastrój, bo nie dośc że pogoda do bani, to jeszcze ostatnio mam takie huśtawki nastrojów, że zaczynam współczuć TŻowi. Każde nie tak wypowiedziane zdanie jest powodem do kłótni i wściekam się o wszystko... A że nie jestem z obrażających się tylko z tych krzyczących osób, to co chwila o coś krzyk


Sara jest prześliczna! Jejku, nie mogę uwierzyć że w moim brzuchu też jest już prawie taka duża dziewczynka


Aha, piekę własnie pierniczki Cytrynki i zastanawiam się czy one Wam też takie kruche wyszły jak wystygły?

[muron]

Napisane przez gosiaczek071

muron a ty pytalas w szpitalu czy masz miec swoją lewatywkę czy tak profilaktycznie bierzesz? moze porusze temat w srode na wizycie... wiem, ze mojej siostrze to robili (w tym samym szpitalu) ale ona nie miala swojej, to wtedy oni uzywają takiej wielorazowej? czy jak...? ze potem innym wsadzaja to w d...albo ktos przede mna (ewentualnie) by jej uzywal? czy to jest jednorazowe...? ja nie mialam nigdy robionej, jakos przeraza mnie to, ciekawe czy boli i jakie to uczucie, ktos wie?

u mnie ok, plamien nie ma. czyli taka jednorazwoa akcja.
poszlam posortowac malego rzecy do prania. wyszly mi 3 miski... do tego 5 kombinezonow 5 kompl poscieli, jedna posciel do kosza wiklinowego, 5 kocyków.... musze dokupic skrpetki, zimowa czapke i szalik (bedzie potrzebny prawda??) ze 2 pary niedrapkow, kilka bodziakow i chyba tyle.. NAjwiecej mam pajacykow i spioszkow.... no i chyba to najwygodniejsze ciuchy dla maluszka.

ja wiem, że mam mieć, rodzę tam gdzie siostra, a poza tym tam gdzie miała mama operację i dodatkowo wolę swoją

---------- Dopisano o 17:18 ---------- Poprzedni post napisano o 17:16 ----------

Napisane przez dewi

lewatywę miałam robioną swoją kupioną była ona jednorazowa. To nic nie boli, dziwię się nawet że taki popłoch panuje wśród opinii o lewatywie

ale u nas biało się zrobiło

mnie tez nie przeraża bo miałam w podstawówce;-) Nie miłe uczucie, ale na pewno nie boli

[mysiopez]

właśnie wkładam do piekarnika owoce dzis nie ma ciasta...

[muron]

Napisane przez Justine1988

Hej dziewczyny. ja tez cały czas myśle o Marice. nawet mi się dzisiaj śniła. Jestem ciekawa jak Sara się czuje, faktycznie wagę ma prawidłową ale urodziła się w 8 miesiącu...albo termin błednie policzony skoro akcja porodowa sama z siebie sie zaczęła.

Jak waszę samopoczucie dzisiaj??Byliśmy dziś w mieście na zakupach ale nie dla dzidzi, po buty dla męza.Teraz mężus szykuje swoje debiutanckie spaghetti potem idziemy do znajomych na ostatki. Fajnie ciesze się.Daruje sobie dzis porzadki..mimo ze jest sobota ale nie będe na wariata szalała, wstawiłam tylko pranie...w poniedziałek mężuś ma wolne idziemy razem do lekarza na wizyte( ale raczej bez usg) potem posprzatamyrazem zawsze to lżej

Mam juz maloox na zgage, po wczorajszej meczarni pamiętałam by kupic. Anka_bzzz faktycznie bez recepty jest.
Miłego weekendu życzę.

przy skróconej szyjce akcja ładnie się zaczyna, siostra miała dokładnie tak samo- 3,20, koleżanka, tez 8 mies i skrócona i 1, 2 h, ta to mega ekspres;-)

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez OYE

Przedewszystkim GRATUALCJE DLA MARIKI!!!!

Fakt szybko ale poweim wam ze nie przestarszylo mnie to, mi czas leci jak szalony. Takze juz od jakiegos czasu zdaje sobie sprawe ze to juz tak blisko ale ja dalej nie przygotowana Coz wiele na poczatek nie potrzebne. Wybiore sie na jedna zakupy i wszystko bedzie. Juz kosmetyki mam upatrzone tylko nie chce zeby mi w domu lezaly, kupie w styczniu, moze poczatkiem lutego. Pieluchy tez wczesniej uzywalam pampersa ale teraz upatrzylam naturalne takze sadze ze chodz przez pierwszy miesaic bede je uzywac, pozniej moze znow pampersy. I troszke ciuszkow i na poczatek wystarczy.



I susznie ja tez juz dawno przestalam robic porzadki w sobote weekend jest od tego by odpoczywac



Lewatywa przy cc?



nie jest miedzynarodowy, nawet Brytyjski sie rozni od Amerykanskiego

lewatywa musi być przy zabiegu operacyjnym KAŻDYM, jelita muszą być oczyszczone

[magdaka13]

No ja akurat nie cierpie na hustawki nastrojow, (a to ze mlody sie coraz bardziej rusza-czasem bywa uciazliwe-ale ogolnie bardzo fajne uczucie-choc w nocy coraz gorzej mi sie spi-ale na szczescie bezsennosc minela jak reka odjal-wiec zwalam ja na stresy ostatniego miesiaca po prostu)...pewnie przez to, ze siedze w domu i nie ma mnie kto wkurzyc za bardzo A poza tym dosc duzo przyjemnosci sobie robie oprocz standardowych prac domowych [ale ich akurat nie traktuje jako prace]...wczoraj bylismy w teatrze na "Spamolocie" - superanckie przedstawienie, poplakalam sie ze smiechu w drugim akcie...no i git, ze trzeba bylo sie troche lepiej ubrac [powiem troche po proznosci, ze to akurat mi zawsze poprawia humor]....

.................
A Sara - sliczniutka!!! i mi sie zdaje, ze tez nie taka malutka jak na wczesniaka

[muron]

Napisane przez JeSuisUnPapillon

ja urodziłam się dokładnie miesiąc przed terminem i ważyłam ponad 3kg - także kobyłka spora! i tak się obawiam ile nasz syn będzie ważył

już torby mam wyciągnięte i tylko muszę popakować rzeczy do nich...aaa!

ja miesiąc przed terminem i 2700 i 47 cm)

[gosiaczek071]

[QUOTE=zyrafa5;23480918]

Napisane przez gosiaczek071

zyrafko wlasciwie to poza wroclawiem, nie zmienilam w ustawieniach. od zeszlego roku mieszkamy jakies 25 km od wrocka, na wiosce w kierunku jelcz-laskowic, czernicy. nie wiem czy ci cs te nazwy mowia ale nie chce pisac tu na forum, gdzie mieszkam (podawac dokaldnej nazwy miejscowosci, nie wiadomo, kto podczytuje watek)

Przepraszam nie chciałam być wścibska. Po prostu wczoraj nie mogłam usnąć więc pomyślałam że może gdyby nie było bardzo daleko to podrzuciłabym ten rutinoscorbin

Skarbie no coś ty nie chodziło mi o wscibstwo, tylko o to ze to publiczne forum i ja np niektórych iformacji wole tutaj nie podawać. Różni psychole czytają forum i nigdy nie wiadomo co komu do głowy strzeli.

Dziękuje Ci bardzo za to ze w ogóle pomyslalas o podrzuceniu mi leków, to bardzo miłe

[mysiopez]

robie antyreklamę sklepom BODZIO!!

normalnie mam dość! w piątek w tamtym tygodniu pojechaliśmy po komody. Okazało się, że nie można ich zabrać od razu tylko za 3 dni będą do odbioru (czyli wtorek) ale, że powyżej 500 zł to sami mieli dowieżć. Dzwonimy do kierowcy. Ma być miedzy 11-13. Był o 15. Mąż rozpakował komody. Okazało się, że nie ma dna jednej z szuflad. No to dzwonie. Miała być wczoraj. Kazali po nią pojechać. Sklep jest na kompletnie drugim końcu miasta. Gdybym się uparła to by przywieżli - ale dopiero w poniedziałek!!! a chciałam na weekend gości zaprosić i wkońcu mieć sprzątnięte! pojechaliśmy. Okazało się, że jest w innym kolorze niż nasze... Poprostu brak słów! maż dzwonił i część będzie w środę!!!!!!!!!! poprostu bajka. Ciuchy małego dalej w łozeczku, bo nie ma szuflady.. No po prostu antyreklama! A w sklepie wogóle nie ma kupujacych. Chyba już wiem czemu...

[Koperco]

MARIKA gratuluje córeczki!!! bardzo fajnie wagowo Sara "wyszła")

Chantelle spóźnione wszystkiego najlepszego!!!

Ja się odrobinę zestresowałam tym porodem Mariki,ale staram się trzymać fason Za tydzień robimy w końcu przemeblowanie w pokoju, odnawiamy i wstawiamy w końcu łózeczko bo to mi strasznie ciążyprać też zaczynam powoli pewnie tak od wtorku,bo muszę miejsce w komodzie zrobić:P Kurde ja jestem w lesie z wyprawką ale termin dopiero pod koneic lutego więc staram się nie popadać w panikę

pozdrawiam

[muron]

hi hi hi ja mam poprane i poprasowane;-)

[make_up_istka]

Magdaka też bym chętnie poszła do teatru albo choćby do kina, ale na obecnym etapie nie jestem już w stanie tyle wysiedzieć w jednej pozycji. Byłam ostatnio w kinie i obiecałam sobie że do końca ciąży już się na to nie pokuszę, bo była to dla mnie męczarnia.
Mnie też cieszy ze mała daje o sobie znać, ale niestety koło 3 w nocy bywa to już tak uciążliwe (jest niesamowicie ruchliwa ogólnie) że budzę się, nie mogę znaleźć pozycji do spania (jak położę się na prawym boku to mi go rozpycha, jak na lewym to przenosi się i lewy rozpycha) i w rezultacie ostatnio zbyt długo nie sypiam. A potem tak jak dziś chodzę jak duch...

Zaraz przychodzą znajomi a ja jakoś nie mam ochoty dziś na towarzystwo poza TŻem...

[lilijka3]

hehe auto się zepsuło i teściowa autobusikiem musiała jechać
teściu z mężem pchali samochód, żeby jakoś go z górki uruchomić
okno z oknem balkonowym uszczelnione, teraz już tak nie wieje, a ja zabrałam się za jakieś dodatkowe porządki i zaczęły mnie boleć w krzyżu plecy hehe, czyli nie mogę się schylać
i znowu mąż zrobił niespodziankę: kupiłam mu kubek na kawę, bo mu się spodobał, a on na to, że mi też kupi, no i musiałam wybrać (trochę na siłę, bo ulubionych kubków mam dużo) coś
zaraz wstawię pranie najpierw jasne, a potem ciemne i będzie się jutro suszyło przy cieplutkim piecu

[stalowamagnolia]

mysiopez, kiedy miałaś robione ostatnie usg i ile ważył Twój Maluch? (pytam, bo nam Ginek wczoraj powiedział, że nasz Marcel jest grubiutki hihi )
Jejku, tak szybko robi się ciemno, że z tego dnia dosłownie nic nie ma...wstałam, posprzątałam, zrobiłam obiad i po dniu...

[olbka]

Napisane przez stalowamagnolia

Jejku, tak szybko robi się ciemno, że z tego dnia dosłownie nic nie ma...wstałam, posprzątałam, zrobiłam obiad i po dniu...

dokładnie, my byliśmy na dłuższych zakupach i wróciliśmy "wieczorem" czyli o 16... oby do wiosny. A wiosną to będziemy już pomykać z wózkami

Właśnie. Wózek musimy kupić...

Ja się urodziłam też jakiś miesiąc przed terminem, ważyłam 2700. Czyli mogę się spodziewać np. "akcji" w Sylwestra...

[mysiopez]

31 tydzień 1 dzień od OM, wg usg - 30 tydz 3 dzeń
BPD 7.80
HC 28.24
AC 26.23
FL 5.70
waga 1556 g

[2ed2b7bd55856fc562a8a0fc0dc3e3bb1aeadf57_657ce8b8b5c69]

Wooow !!!!! MARIKO GRATULACJE ,SARUNIA SŁODZIUTKA


Usiadłam sobie przed kompem,weny brak a tu takie wiadomości
-przyznam szczerze że myślałam już wcześniej o tym że Marika rozpakuje sie ciut szybciej (miała już całkiem skruconą szyjkę i rozwarcie),ale obstawiałam grudzień


make_up_istka- ja z dziewczynkami też dzisiaj robiłam te pierniczki
i też wyszły mi takie kruche ,ale pyszneee

[stalowamagnolia]

Napisane przez olbka

dokładnie, my byliśmy na dłuższych zakupach i wróciliśmy "wieczorem" czyli o 16... oby do wiosny. A wiosną to będziemy już pomykać z wózkami

Właśnie. Wózek musimy kupić...

Ja się urodziłam też jakiś miesiąc przed terminem, ważyłam 2700. Czyli mogę się spodziewać np. "akcji" w Sylwestra...

Oj tak - nie mogę się doczekać wiosenki!
My też jeszcze wózka nie mamy, chyba dopiero w styczniu na spokojnie kupimy...
Mój TŻ urodził się w terminie, a ważył tylko 2500g. Ja za to przyszłam na świat tydzień po terminie z wagą 4000g, także pod tym względem Marcel jest za mną, bo już teraz waży 2100g

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

Napisane przez mysiopez

31 tydzień 1 dzień od OM, wg usg - 30 tydz 3 dzeń
BPD 7.80
HC 28.24
AC 26.23
FL 5.70
waga 1556 g

Też duży!

[marleen32]

Hej sobotnio
Ja, mysle, ze dziewczyny ktorym nie skraca sie szyjka i nie maja zadnego rozwarcia, to wczesniejszego porodu nie maja sie co obawiac, mi przy drugim dziecku sie skracala, ale lekarstwa dzialaly tak, ze ja przenosilam, teraz tez sie nie boje, bo mysle, ze przed lutym nie urodze, a w lutym to juz spokojnie, w koncu malutka do wiosny siedziec w brzuszku nie moze, fajnie bedzie ja miec po tej stronie, byle bez komplikacji, to damy rade, w koncu porod to naturalna rzecz jest.
Co do nowego watku, ja bym poczekala na decyzje Mariki, czy chce nadal prowadzic watek czy nie, jak nie to wtedy mozna pomyslec, kto chce .
Moze rzeczywiscie ktos z koncowki lutego .

nic ide co dzienne prasowanie zrobic, bo inaczej gora lodowa sie zrobi

[lilijka3]

marleen32 zgadzam się, poczekajmy solidarnie co Marika stwierdzi i zadecyduje. Może będzie chciała dołączyć do mam listopadowo-grudniowych na odchowalni . Ale to tylko spekulacje.
Tylko moje pytanie brzmi: Po ilu stronach należy zamknąć wątek, bo tak średnio widzę, że ok 160-170 stron jest i zamyka się wątek. Hmmmmmmmm

Też myślałam, że Marika rozpakuje się wcześniej, w grudniu, no ale popatrzcie, przecież za 3 dni mamy już grudzień, a za niecałe 4 tygodnie już będzie po świętach. Ale ten czas mi szybko ucieka przez palce.

Dziewczyny macie stanowczo rację. Za szybko robi się ciemno. Ale już nie mogę się doczekać wiosny, przypływu świeżej energii i pomykania z wózkiem na spacery.

Pranie w pralce, pościel zmieniona, pokój na błysk wypolerowany, poodkurzane mieszkanie. Jutro mąż umyje łazienkę. A ja dzisiaj dokończę kuchnię, bo zostały mi właściwie tylko blaty do zrobienia. Teraz chwilę odpoczywam, żeby móc to dokończyć, bo jednak już tyle sił nie mam. No i rozjechałabym się w przedpokoju, bo mokra podłoga Duże macie dzieciątka. ja niestety takich pomiarów nie znam. Zauważyłam też, że moje dzieciątko to takie bardzo spokojne jest i tylko czasem się buntuje. Teściowa mówiła, że mój mąż budził się tylko na karmienia zero kolek i czasami się zastanawiała, czy aby na pewno on oddycha. I wyszedł po terminie. Ja niby z cesarki ale chyba jakaś terminowa byłam (nie wiem, nie mam kontaktu z moją mamą), z tego co wiem, to siostra się pospieszyła. Oboje jesteśmy dziećmi po cesarce. Ciekawe czy mnie też to czeka, ale powiem szczerze mi to jest obojętne. Ważne by dziecko było całe i zdrowe

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez mysiopez

31 tydzień 1 dzień od OM, wg usg - 30 tydz 3 dzeń
BPD 7.80
HC 28.24
AC 26.23
FL 5.70
waga 1556 g

eee to moja lekarka faktycznie szurnięta...skoro miałam początek 30tc wg OM a ona do mnie że dziecko to jest chudsze o jakiś dobry tydzień - a ważyło tyle co Twoje

[mysiopez]

Napisane przez stalowamagnolia

Oj tak - nie mogę się doczekać wiosenki!
My też jeszcze wózka nie mamy, chyba dopiero w styczniu na spokojnie kupimy...
Mój TŻ urodził się w terminie, a ważył tylko 2500g. Ja za to przyszłam na świat tydzień po terminie z wagą 4000g, także pod tym względem Marcel jest za mną, bo już teraz waży 2100g

---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------


Też duży!

a jakie Twój ma wymiary?

[LadySith]

Napisane przez lilijka3

Tylko moje pytanie brzmi: Po ilu stronach należy zamknąć wątek, bo tak średnio widzę, że ok 160-170 stron jest i zamyka się wątek. Hmmmmmmmm

ja sie spotkałam z tym, że po 5000 postów..
ilość stron jest niemiarodajna, bo można sobie ustawić ilość postów na stronę ;p [ja mam maxymalną żeby było mniej stron :P ]

słyszałyście może, żeby migdały miały działanie skurczowe? [mama opowiadała, że w pokoleniu jej babci były zalecane na obkurczanie przy wypadaniu macicy] :/ troche mnie to dobiło, bo ja je żrę na potęgę na zgagę, no i jakiś czas temu zaczął mi brzuch twardnieć :/

[mika_am]

a mnie dziś zaczoł się 32tydzień czyli 8 miesiąc! Boże jeszcze tylko 2 miesiące!

mam głupie pytanko: kiedy robi się lewatywe?? w domu, po tym jak wody odejdą, czy w szpitalu robi personel medyczny??

A mnie się wydaje, że Sarze położyli celowo taki smoczek, zeby pokazać jaka ona malutka jest! te smoczkowe termometry wyglądają jak smoczek do uspokojenia!

[JeSuisUnPapillon]

chyba się zdecyduję na ten materac

http://www.hevea.pl/materac-lateksow...era-p-167.html


co myślicie o tych lateksowych?

[lilijka3]

Napisane przez LadySith

ja sie spotkałam z tym, że po 5000 postów..
ilość stron jest niemiarodajna, bo można sobie ustawić ilość postów na stronę ;p [ja mam maxymalną żeby było mniej stron :P ]

no i znalazł się ktoś, kto to wie DZIĘKUJĘ za odpowiedź, czyli nie dużo nam zostało, oby Marika się zjawiła do tej pory ze zdrowiutką Sarą

[JeSuisUnPapillon]

Napisane przez mika_am

a mnie dziś zaczoł się 32tydzień czyli 8 miesiąc! Boże jeszcze tylko 2 miesiące!

mam głupie pytanko: kiedy robi się lewatywe?? w domu, po tym jak wody odejdą, czy w szpitalu robi personel medyczny??

A mnie się wydaje, że Sarze położyli celowo taki smoczek, zeby pokazać jaka ona malutka jest! te smoczkowe termometry wyglądają jak smoczek do uspokojenia!

u nas na SR położna kategorycznie zabroniła robić samemu lewatywę w domu bo kobiety potem uszkadzały sobie coś...i w szpitalu panika potem bo krew z odbytu, ból ... i tu i tu - także jak słyszałam to w szpitalu robią i powinni mieć na miejscu.

[lilijka3]

Napisane przez mika_am

a mnie dziś zaczoł się 32tydzień czyli 8 miesiąc! Boże jeszcze tylko 2 miesiące!

mam głupie pytanko: kiedy robi się lewatywe?? w domu, po tym jak wody odejdą, czy w szpitalu robi personel medyczny??

A mnie się wydaje, że Sarze położyli celowo taki smoczek, zeby pokazać jaka ona malutka jest! te smoczkowe termometry wyglądają jak smoczek do uspokojenia!

hmmmm to zależy, jeżeli zdążysz i ma Ci kto zrobić to możesz w domu tylko potem zgłaszasz położnej (personelowi)
ja miałam robioną w szpitalu.......

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:25 ----------

Napisane przez JeSuisUnPapillon

chyba się zdecyduję na ten materac

http://www.hevea.pl/materac-lateksow...era-p-167.html


co myślicie o tych lateksowych?

materace lateksowe mają dobrą opinię, tylko ceny wysokie, jeżeli zdecydowałaś się na ten to uważam, że dobry wybór , ale to moje zdanie