Avonomaniaczki plotkują, TŻów wychowują i coraz więcej kupują - część 6

[aknowi88]

Napisane przez Meitsa

Dla wszystkich domowników
Pieklam pierwszy raz w silikonowych foremkach i chyba będę musiała ekstra papilotki wkładać, bo ciasto przykleilo sie i mam zonka poczekam jeszcze jak ostygnie

Ja chętnie odstapie, bo nienawidzę

ja też mogę odstąpić bo tez nie trawię

[xmajtajx]

Napisane przez jolkag78

No faktycznie mi wynożyczkowało...

Już poczytałam, miałam ostatnio robione USG jamy brzusznej i nic nie wykazało, chyba, że musiało by być takie ginekologiczne, to rok już nie byłam. Nie straszcie

Napisane przez Oja 84

Tak mówicie tutaj o "sraniu w swoje gniazdo" i opowiadania o wszystkim ale ja Wam powiem, ze ja wolę tutaj Wam powiedzieć co mnie boli niż opowiadać to osobom które znają mnie i mojego TZta osobiście, bo potem my się pogodzimy a złe wrażenie zostanie. Niby mam komu to powiedzieć ale po co moja dobra koleżanka a zarazem sąsiadka albo inna koleżanka czy siostra ma o tym wiedzieć , o co się kłócę z mężem a tutaj wiem, że nie znacie mnie osobiście i nie będzie zaraz o tym plotkowało pół wsi, nawet jeśli czyta to ileś tysięcy osob ale to są obce osoby. Teraz co się pokłóciłam z mężem i wyżaliłam się tutaj Wam, to faktycznie mogłam tego nie robić choć nie przedstawiłam tutaj wszystkiego kropka w kropkę ale najważniejszą rzecz która mnie najbardziej dotknęła. A ja nie umiem trzymać wszystkiego w sobie, muszę z kimś pogadac jeśli jest mi źle a wtedy było mi naprawdę bardzo przykro i nie mogłam o niczym innym myśleć. I nie oczekiwałam współczucia tylko obiektywnego spojrzenia na sytuację, bardzo mi pomogłyscie bo dzięki Wam, a szczególnie Tobie Dokia , uspokoiłam się, przestałam rzucać jadem i pomyślałam, że faktycznie może mieć problemy w pracy itp bo samo z siebie to się nie wzięło...

Zgadzam się z Tobą. Niby nie powinno się tu mówić o jakiś swoich prywatnych sprawach ale powiedz, czy jeśli weszłabyś na jakieś forum, zobaczyła jakiś całkiem obcy nick to czy chciało by ci się czytać albo angażować w problemy tej osoby, skoro nawet nie wiesz kto to może być a żadnych pikantnych szczegółów też nie ujawnia. Ja także wolę tutaj coś napisać, wyżalić się, poczytać rad niż powiedzieć coś koleżance, wiadomo, w złości powiedzieć parę przykrych rzeczy na konkretną osobę a później wszystko wróci do normy a koleżanka ma już wyrobione zdanie albo okaże się świnią i trąbi o tym pół wioski jak wspomniałaś.

[jamapi]

Napisane przez dokia

też tak miewałam..powiedz lekarzowi że tak kaszle w nocy że nie śpi i wymiotuje od kaszlu.. tak czasem mówiłam w takiej sytuacji.. L4 było

obyło się bez ściemniania
osłuchowo czysto, gardełko ok, wszystko ok ...
ale zwolnienie do końca tygodnia dała

Napisane przez despa

Hello!
Wrzucam Wam oś co powoduje że mi się od rana paszcza cieszy:

Poradnik hodowcy roślin, ssaków i ptaków

1. Dziewica pospolita – roślina krótkotrwała, wymagająca szczególnej pielęgnacji. Chętnie poddaje się flancowaniu. Po przepikowaniu przestaje być dziewicą.
2. Stara panna – roślina długotrwała i pnąca, czepiająca się wszystkiego i wszystkich. Żyje w miejscach odosobnionych nie wiadomo z kim.
3. Kochanka – roślina kwitnąca, pasożytnicza, z gatunku motylkowatych. Wymaga dużo wilgoci i częstych zmian klimatycznych. Z uwagi na duże koszty, w naszych warunkach trudna do hodowli domowej. Rozkwita nocą.
4. Żona – pasożytnicze zwierzę domowe, pociągowe, bardzo nerwowe ale wytrwałe. Żywi się odpadkami, w hodowli domowej bardzo opłacalna, przynosi duże korzyści.
5. Kawaler – ptak przelotny. Dzieci swoje podrzuca innym i wówczas zmienia miejsce pobytu. Jest trudny do chwycenia w sidła.
6. Stary kawaler – grzyb jadowity o gorzkim smaku. Żyje przeważnie sam lub w symbiozie z purchawką pospolitą.
7. Mąż – zwierzę domowe z gatunku leniwców. Ze względu na dużą żarłoczność, w warunkach domowych przynosi duże straty. W hodowli – nieopłacalny. Pochodzenie – skrzyżowanie trutnia z padalcem
8. Rozwódka – należy do owadów występujących w dużych ilościach, znana w przyrodzie pod nazwą szarańcza. Samiczki pozostawia w spokoju, samców niszczy od korzenia. Czyni szkody w ubraniu, zwłaszcza w kieszeni.
9. Wdowa – wierzba z gatunku płaczących. Szybko próchniejąca z braku zdrowego korzenia. Nadaje się do przerobu na fujarki.

i teraz widzę, ze nie tylko z lasem/drzewami będę się kojarzyła, ale i z rybnym kakao
następnym razem pomyślę, zanim coś napiszę

[Meitsa]

Wyjelam i zjadlam jedna babeczke. Okazało sie, ze są trochę niedopieczone i wlozylam z powrotem do piekarnika na 5 minut

[musso4]

Napisane przez jamapi

i teraz widzę, ze nie tylko z lasem/drzewami będę się kojarzyła, ale i z rybnym kakao
następnym razem pomyślę, zanim coś napiszę

oj tam, oj tam
mi się kojarzysz z torebką talia pamiętam jak robiłaś specjalnie zdjęcia porównując ją z lakierem z cieniami sleeka no i jesteś perfekcyjną panią domu ale żeby nie było tak różowo to leśny ludek i tran musi być

[Czarindia]

Witam

Co Was nadrabiam to komputer mi się rozkracza...
Nie wiecie może co się dzieje z moim laptopikiem??? Działa,działa i nagle takie "puk" i jest wyłączony.

Miłego dnia

[musso4]

a ja szukam cały czas czegoś dla Sarunieczki na wymiankę za naszyjnik, tzn. jeszcze go nie widziałam ale brzmi zachęcająco bo za ostatni chciała tak mało pieniążków że aż mi głupio

[jamapi]

Napisane przez musso4

oj tam, oj tam
mi się kojarzysz z torebką talia pamiętam jak robiłaś specjalnie zdjęcia porównując ją z lakierem z cieniami sleeka no i jesteś perfekcyjną panią domu ale żeby nie było tak różowo to leśny ludek i tran musi być

zbyt różowo nie może być

bąbel śpi, a w domu pomidorówką pachnie liczyłam na ogórkową, ale mati koniecznie chciał 'pomidolową z makalonem' ... no ma chłopak fazę na makaron ...

kuźwa jacyś sądziedzi mają psa wyjusa

[sheryl]

Napisane przez xmajtajx

Nie, nie... Nie chcę jeszcze ciążowego brzuszka, najpierw puste miejsce na palcu musi się czymś zapełnić
Właśnie, muszę usunąć to zdjęcie, wczoraj zapomniałam

No wiem, wiem... to był żart taki...

Napisane przez xmajtajx

Zgadzam się z Tobą. Niby nie powinno się tu mówić o jakiś swoich prywatnych sprawach ale powiedz, czy jeśli weszłabyś na jakieś forum, zobaczyła jakiś całkiem obcy nick to czy chciało by ci się czytać albo angażować w problemy tej osoby, skoro nawet nie wiesz kto to może być a żadnych pikantnych szczegółów też nie ujawnia. Ja także wolę tutaj coś napisać, wyżalić się, poczytać rad niż powiedzieć coś koleżance, wiadomo, w złości powiedzieć parę przykrych rzeczy na konkretną osobę a później wszystko wróci do normy a koleżanka ma już wyrobione zdanie albo okaże się świnią i trąbi o tym pół wioski jak wspomniałaś.

Oj, są różni ludzie... Jedni wolą się wygadać obcym (internet lub przypadkowy pasażer w podróży) bo jak go nie znają to łatwiej mówić o prywatnych sprawach... i to ponoć popularne... Inni w necie nie zostawiają żadnych osobistych informacji... Ja też jestem za tą drugą opcją, bo internet potrafi być niebezpieczny. I nie jest taki anonimowy jak nam się wydaje.
A zwierzania się nie mam potrzeby, czy to w necie, czy wśród znajomych.
Od zawierzania osobistych problemow mam najbliższych; męża albo mamę (zależy jaki problem)

A jak ktoś ma potrzebę to proszę bardzo. W końcu tu jest taka rodzinna atmosfera, że aż sprzyja

[Czarindia]

Też mi z kuchni pachnie pomidorówką Ale z ryżem

[Oja 84]

Napisane przez moniak85

nie bylo paczki

kurczę no to zaczynam się niepokoić
dziewczyny, ile Wam najdłużej szedł list polecony ekonomiczny?

[Meitsa]

Napisane przez Czarindia

Witam

Co Was nadrabiam to komputer mi się rozkracza...
Nie wiecie może co się dzieje z moim laptopikiem??? Działa,działa i nagle takie "puk" i jest wyłączony.

Miłego dnia

Powodów może byc wiele. Na odległość to trudno mi doradzić. Długo go masz? Może ze starości juz padać lub może procesor sie przegrzewac. Ja mam nowego lapka i dopiero dodatkowe chłodzenie zapobieglo ciagłe wieszanie sie A może to wirusy i trzeba zrobic format

[musso4]

Napisane przez Oja 84

kurczę no to zaczynam się niepokoić
dziewczyny, ile Wam najdłużej szedł list polecony ekonomiczny?

list polecony ekonomiczny to jest D+3, czyli dzień nadania do godz. 15+ 3 dni, jeśli wysłałaś w sobotę, to tak jakby był nadany w poniedziałek przed 15 + 3 dni, to maja czas do czwartku może przyjść wcześniej, tak jak mi sie zdarzało, że priotytet szedł dłużej ale na razie nie ma co panikować

[Czarindia]

Napisane przez Meitsa

Powodów może byc wiele. Na odległość to trudno mi doradzić. Długo go masz? Może ze starości juz padać lub może procesor sie przegrzewac. Ja mam nowego lapka i dopiero dodatkowe chłodzenie zapobieglo ciagłe wieszanie sie A może to wirusy i trzeba zrobic format

Mam go jakieś 3 lata. Kurcze,kosztował kupę kasy i liczyłam na dłuższy żywot Jeszcze nigdy nie miałam problemów z kompem. Chyba bez serwisu się nie obejdzie Dzięki za sugestie

[Oja 84]

Napisane przez musso4

list polecony ekonomiczny to jest D+3, czyli dzień nadania do godz. 15+ 3 dni, jeśli wysłałaś w sobotę, to tak jakby był nadany w poniedziałek przed 15 + 3 dni, to maja czas do czwartku może przyjść wcześniej, tak jak mi sie zdarzało, że priotytet szedł dłużej ale na razie nie ma co panikować

wysłałam w sobotę ok południa. No to faktycznie jest jeszcze czas

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

dziewczyny a nie macie może na wymiankę lub za kasę jakiegoś futerka czy płaszczyka na zimę dla dziecka 2 letniego? rozmiar 98.

[jamapi]

Napisane przez Oja 84

dziewczyny a nie macie może na wymiankę lub za kasę jakiegoś futerka czy płaszczyka na zimę dla dziecka 2 letniego? rozmiar 98.

kurde ... niedawno robiłąm bąblowi porządki w szafie i wyrzuciłam zarąbistą kurteczkę
młody w niej wyglądał jak ciacho i w sumie mało nie kosztowała, ale wyróśł, a nie miałam komu oddać ...

kiedyś oddawałam kobiecie z pracy dla wnuków; po pierwszym razie podziękowała - przyniosła słodycze dla matiego, jak sugerowałam ... drugim razem dła gumy, a kolejne zlała i przyjęła, jakby się należało, więc stwierdziłam, ze już nic jej nie dam
taka ze mnie świnia

[aknowi88]

Napisane przez Oja 84

kurczę no to zaczynam się niepokoić
dziewczyny, ile Wam najdłużej szedł list polecony ekonomiczny?

kochana nie panikuj jak polecony to w końcu dojdzie a ma jeszcze czas gorzej gdybyś zwykłym ekonomicznym wysłała

[dokia]

Napisane przez Oja 84

Tak mówicie tutaj o "sraniu w swoje gniazdo" i opowiadania o wszystkim ale ja Wam powiem, ze ja wolę tutaj Wam powiedzieć co mnie boli niż opowiadać to osobom które znają mnie i mojego TZta osobiście, bo potem my się pogodzimy a złe wrażenie zostanie. Niby mam komu to powiedzieć ale po co moja dobra koleżanka a zarazem sąsiadka albo inna koleżanka czy siostra ma o tym wiedzieć , o co się kłócę z mężem a tutaj wiem, że nie znacie mnie osobiście i nie będzie zaraz o tym plotkowało pół wsi, nawet jeśli czyta to ileś tysięcy osob ale to są obce osoby. Teraz co się pokłóciłam z mężem i wyżaliłam się tutaj Wam, to faktycznie mogłam tego nie robić choć nie przedstawiłam tutaj wszystkiego kropka w kropkę ale najważniejszą rzecz która mnie najbardziej dotknęła. A ja nie umiem trzymać wszystkiego w sobie, muszę z kimś pogadac jeśli jest mi źle a wtedy było mi naprawdę bardzo przykro i nie mogłam o niczym innym myśleć. I nie oczekiwałam współczucia tylko obiektywnego spojrzenia na sytuację, bardzo mi pomogłyscie bo dzięki Wam, a szczególnie Tobie Dokia , uspokoiłam się, przestałam rzucać jadem i pomyślałam, że faktycznie może mieć problemy w pracy itp bo samo z siebie to się nie wzięło...

ale ja też czasem napiszę.. no przecież... jak remont łazienki był w toku to ciagle "się działo" to też pożaliłam się jak mi w pięty poszło i dziewczyny powiedziały że to dlatego że dzień wcześniej ja mu pojechałam no i tak to jest... ja miałam na myśli tamtą naszą forumowiczkę (której nick-u już nie pamiętam ) gdzie nonstop i nonstop trzeba było czytać różne bzdety aż do obrzydzenia..

[musso4]

Zaraz będzie Sarunieczka i Bogi

[jola_asia]

Napisane przez musso4

komu fasolki po bretońsku

Hej.Ja poproszę małą porcję jak jeszcze masz?

[sheryl]

Napisane przez musso4

list polecony ekonomiczny to jest D+3, czyli dzień nadania do godz. 15+ 3 dni, jeśli wysłałaś w sobotę, to tak jakby był nadany w poniedziałek przed 15 + 3 dni, to maja czas do czwartku może przyjść wcześniej, tak jak mi sie zdarzało, że priotytet szedł dłużej ale na razie nie ma co panikować

A to też zależy od poczty, bo z mojej na przykład w soboty wychodzą. Nieźle się zdziwiłam, jak wysłałam coś w sobotę priorytetem i w poniedziałek już miałam odzew.
A u mnie ekonomiczny idzie średnio 2 dni, czasami zdarza się 3 dni (jak właśnie wam dziewczyny wysyłałam). A priorytet 1 dzień, czasami 2 dni.

[dokia]

Napisane przez musso4

oj tam, oj tam
mi się kojarzysz z torebką talia pamiętam jak robiłaś specjalnie zdjęcia porównując ją z lakierem z cieniami sleeka no i jesteś perfekcyjną panią domu ale żeby nie było tak różowo to leśny ludek i tran musi być

bardzo dobrze powiedziane

Napisane przez Czarindia

Witam

Co Was nadrabiam to komputer mi się rozkracza...
Nie wiecie może co się dzieje z moim laptopikiem??? Działa,działa i nagle takie "puk" i jest wyłączony.

Miłego dnia

czy te "puk" masz zawsze w określonym czasie od włączenia, tzn w stałym czasie? i czy wtedy lapek jest bez kabla sieciowego, tzn na baterii? bo jeśli tak to mogą być tak ustawione opcje oszczędzania energi.. lub może przegrzewać się procek.. ale też możesz wyjąć i włożyć baterię jeszcze raz

Napisane przez jamapi

kurde ... niedawno robiłąm bąblowi porządki w szafie i wyrzuciłam zarąbistą kurteczkę
młody w niej wyglądał jak ciacho i w sumie mało nie kosztowała, ale wyróśł, a nie miałam komu oddać ...

kiedyś oddawałam kobiecie z pracy dla wnuków; po pierwszym razie podziękowała - przyniosła słodycze dla matiego, jak sugerowałam ... drugim razem dła gumy, a kolejne zlała i przyjęła, jakby się należało, więc stwierdziłam, ze już nic jej nie dam
taka ze mnie świnia

i bardzo dobrze zrobiłaś

Napisane przez aknowi88

kochana nie panikuj jak polecony to w końcu dojdzie a ma jeszcze czas gorzej gdybyś zwykłym ekonomicznym wysłała

po 14 dniach można dopiero reklamację składać.. powinien dojść

[Oja 84]

Napisane przez aknowi88

kochana nie panikuj jak polecony to w końcu dojdzie a ma jeszcze czas gorzej gdybyś zwykłym ekonomicznym wysłała

no tak ale po tym co tu się działo i ta paczuszka tak długo idzie to jakoś ...tak boję się ...żeby nie wyjść na ...naciagaczkę

Napisane przez dokia

ale ja też czasem napiszę.. no przecież... jak remont łazienki był w toku to ciagle "się działo" to też pożaliłam się jak mi w pięty poszło i dziewczyny powiedziały że to dlatego że dzień wcześniej ja mu pojechałam no i tak to jest... ja miałam na myśli tamtą naszą forumowiczkę (której nick-u już nie pamiętam ) gdzie nonstop i nonstop trzeba było czytać różne bzdety aż do obrzydzenia..

a no tak ale powiem Wam, że ja też mam czasami tyle wrazeń, że czasem pisząc Wam o nich zastanawiam się czy nie pomyślicie sobie, że chyba coś koloryzuję bo stale coś niesamowitego mnie spotyka

[Tygrysek17]

Napisane przez Oja 84

no tak ale po tym co tu się działo i ta paczuszka tak długo idzie to jakoś ...tak boję się ...żeby nie wyjść na ...naciagaczkę

a no tak ale powiem Wam, że ja też mam czasami tyle wrazeń, że czasem pisząc Wam o nich zastanawiam się czy nie pomyślicie sobie, że chyba coś koloryzuję bo stale coś niesamowitego mnie spotyka

mnie nie oszukałaś więc ja Ci wierzę

[Oja 84]

Napisane przez jamapi

kurde ... niedawno robiłąm bąblowi porządki w szafie i wyrzuciłam zarąbistą kurteczkę
młody w niej wyglądał jak ciacho i w sumie mało nie kosztowała, ale wyróśł, a nie miałam komu oddać ...

kiedyś oddawałam kobiecie z pracy dla wnuków; po pierwszym razie podziękowała - przyniosła słodycze dla matiego, jak sugerowałam ... drugim razem dła gumy, a kolejne zlała i przyjęła, jakby się należało, więc stwierdziłam, ze już nic jej nie dam
taka ze mnie świnia

ja dostawałam od rodziny znajomych moich teściów całe worki z ciuchami i zabawkami. I za pierwszym razem dałam dwa perfumki z avonu, dla matki tego dziecka i dla pani ktora nam to przywoziła, potem kiedy indziej jak tamto dziecko miało urodziny to poprosiłam teściową i upiekła tej małej duży tort na urodziny i zamówiłam dla Niej całą serię z Ella Ballerina
Fajnie jest coś dostać ale uważam, że za wszystko należy umieć się odwdzięczyć a nie tylko brać i wtedy każdemu jest miło

[musso4]

Napisane przez jola_asia

Hej.Ja poproszę małą porcję jak jeszcze masz?

zostało cały gar nagotowałam

[jamapi]

Napisane przez musso4

zostało cały gar nagotowałam

kurcze też już dawno nie robiłam, a chodzi za mną od jakiegoś czasu ... chyba w przyszłym tygodniu zrobię

[0f4d7eb2e6c93082f74e89ef7f138a13b7c455c0]

Treść usunięta

[xmajtajx]

Napisane przez sheryl

No wiem, wiem... to był żart taki...



Oj, są różni ludzie... Jedni wolą się wygadać obcym (internet lub przypadkowy pasażer w podróży) bo jak go nie znają to łatwiej mówić o prywatnych sprawach... i to ponoć popularne... Inni w necie nie zostawiają żadnych osobistych informacji... Ja też jestem za tą drugą opcją, bo internet potrafi być niebezpieczny. I nie jest taki anonimowy jak nam się wydaje.
A zwierzania się nie mam potrzeby, czy to w necie, czy wśród znajomych.
Od zawierzania osobistych problemow mam najbliższych; męża albo mamę (zależy jaki problem)

A jak ktoś ma potrzebę to proszę bardzo. W końcu tu jest taka rodzinna atmosfera, że aż sprzyja

Wiem, że żart
Oczywiście też jestem zdania, że internet jest niebezpieczny i za wiele nie ma co umieszczać, ale jeśli nie wchodzi się w szczegóły, o ważniejszysz sprawach piszę na priv, to czemu nie Jak mam problemy z Moim to mamie nie powiem bo później jest dla niego nie miła nawet jak już się pogodzimy, koleżanki mam ale jedyny kontakt mamy przez gg a więc to też już internet Z wszystkim trzeba uważać. A najbardziej rozśmieszają mnie zdjęcia dziewczyn na różnych portalach, podpis "dla ciebie kochanie", albo "dla tego jedynego" a milion wyświetleń

Napisane przez Meitsa

Powodów może byc wiele. Na odległość to trudno mi doradzić. Długo go masz? Może ze starości juz padać lub może procesor sie przegrzewac. Ja mam nowego lapka i dopiero dodatkowe chłodzenie zapobieglo ciagłe wieszanie sie A może to wirusy i trzeba zrobic format

Też pomyślałam o tym, że może się przegrzewać. Są też takie specjalne stoliki chłodzące, znajoma kupowała swojemu narzeczonemu w internecie za grosze
Ja mam stacjonarny ale mam 3 wiatraki i ustawione żeby wyłączał się dopiero przy 50 stopniach Bo inaczej to co chwilę by było "puk"

[Tygrysek17]

Maju, Bogusiu gdzie jesteście czekam na Was i doczekać się nie mogę