W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VIII

[Shira_83]

Bry Kuny

Napisane przez Stronczek27

Czesc


i jeszcze chcialam zapytac czy wedlug Was sprawdzilam sie jako prowadzaca? jestescie zadowolone? jesli nie to moze kto inny chce wskoczyc na moje miejsce?

ja jestem mega zadowolona jesteś super matka -prowadząca

Napisane przez brumek

Antybiotyk? Czyli co to jest?

hahah dobre pytanie mój znachor na pytanie co to za choroba mówi "moja kochana mamusiu infekcja, INFEKCJA"

Napisane przez Marina1

Igor się dzisiaj całował z dziewczyną...

2 letnią Lenką. Ależ go pieściła

shirko gardołek czerwony ma ? jaki antybiotyk dostał

bo to przystojniak jest to się Lence nie dziwię
antybiotyk to Duracef znachor mówł że czerwone, ale mały ma apetyt ostatnio jak miał gardło to mało co jadł hmmm sama nie wiem, ale ufam mu więc lek mały Żbik dostaję tylko znowu po nim się biegunka przyplątała

Napisane przez iustyna1

Shira u nas też się zaczęło od gorączki, później zapalenie gardła, antybiotyk a skończyło się wysypką . U Brunetki chyba było podobnie.

no dziś wieczorem będzie trzecia doba, zobaczymy czy będzie wysypka nic nie sugerowałam przed znachorem bo nie chciałam wyjść na to jajo mądrzejsze od (w naszym przypadku) koguta

Napisane przez eveewe

witam, jutro postaram sie nadrobic, a dzis zdjecie Marysi z niedzieli.

hiih ale słodkie fałdeczki na nóżkach

Napisane przez isiaok

tż ma całkowita racje...myślałam,że mi dzisiaj rece pourywa a koce dalej w trawie

a nie trawa nadal w kocach?

Napisane przez marzena_S

Shira, Żbik chory? Współczuję gorączki przy takiej pogodzie. Zdrówka dla niego i niech szybko wraca do formy.

no chory podciepek jeden dzięki i w taką pogodę kiblujemy w domu

Napisane przez marzena_S

W ogóle po raz pierwszy w życiu widziałam kunę! Najpierw myślałam, że to wiewiórka, ale za chwilę się zreflektowałam, że musiała by być jakimś mutantem żeby być wiewiórką. Oj żal mi będzie wracać do domu ...no chyba że zacznie lać...

hhehehe no ale każdy dzień z nimi gadasz

Napisane przez zanetaa88

Witam się,

Dama skończyła 9 miesięcy i z tej okazji pięknie mówi "MAMA"
ale od rana gorączkuje + wodnisty katar.
Mam nadzieję, że to osłabienie organizmu tylko przez ząbkowanie.

ojjj biedna jak na ten moment?

Napisane przez brumek

A w ogóle to dzień dobry

bry bry

[Stronczek27]

Madziulka No jest taka opcja. Zależy wszystko od mojego Meza. On jest teraz w trakcie zmiany pracy. Ma na oku prace taka od 22 do 2 w nocy. 6 dni w tygodniu i lepiej płatna niż ta co teraz ma. Jak sie uda tam dostać to wracam do pracy. Od rana tz by został z Wiki. A jak nie to wtedy zrezygnuje. Macierzyński mi sie wczoraj skończył.

[ellika]

Cześć!!!
u nas chyba trzydniówka - walczę z gorączką
To pierwsza gorączka w naszej karierze i jak zwykle trochę jestem spanikowana. Daję nurofen w syropie i czasem paracetamol w syropie - w sumie wychodzi że co 4-6 godzin coś jej daję bo ta cholerna gorączka wraca :/
Na trzydniówkę pasuje bo oprócz niej nic się nie dzieje

A mieliśmy w górki jechać ...

Ps. też mamy ten koc piknikowy z Lidla - jest super!!!

[Marina1]

Cześć dziołszki!

My już (mielczanki) po spotkaniu, było bardzo fajnie! mamy jakieś foty, znaczy Beatka ma to wrzuci.

Ale upał, daje ostro.
Piję kawę właśnie, nie wiem dlaczego ale padam z nóg.

Zmieniłam image wizażowy

[zanetaa88]

Damie spadła gorączka,
mam nadzieję że nie wróci,
ale marudzi jak stara baba.
Katar ją wybudza,
jest niedospana zatem wiecznie i marudziiiiiiiiiiiiiiiiiii iii

[brumek]

Napisane przez Stronczek27

Jestem teraz na stacji kolejowej. Czekam na pociąg i jade do mojej pracy ponegocjowac warunki mojego powrotu Zobaczymy co mi powiedzą.

Napisane przez Shira_83

hahah dobre pytanie mój znachor na pytanie co to za choroba mówi "moja kochana mamusiu infekcja, INFEKCJA"

Konkretny gość

Napisane przez ellika

u nas chyba trzydniówka - walczę z gorączką

Ojej Ale jeśli to trzydniówka, to już prawie jesteście zdrowi

Napisane przez Marina1

Cześć dziołszki!

Nie poznałam Cię, Marinko

A foty poproszę szubko!!!


Ale żar! Coś pięknego
(oprócz tego, że się z Tymkiem aż kleimy do siebie podczas karmienia i cali płyniemy )

[83monia]

nie wiem czy nadrobie - wlasnie czekam az dzieci sie obudza wiec pokrótce: dzieki MoniaZ82, shirce i wodaqa Sweet bedzie weselsza! dzieki laski!!! dziś poszło - niecala stówa ale zawsze!!!

poza tym jestem u rodzicow, ja sie opalilam, syn sie opalil az uczulenia dostal, kinga jak czarnuch pogoda dopisuje. kingi nie mozna na trawie polozyc bo zachowuje sie jak kosiara.

aha, artur sie obudzil, koniec laby

[Stronczek27]

Ja juz po spotkaniu. Ogolnie jest dobrze, moge wracac w kazdej chwili. Czekamy teraz z mezem na decyzje odnosnie jego pracy, jak sie uda to i ja wracam.
Brumku dziekuje za kciuki, mozesz jeszcze troche potrzymac za Tz prace

Marinka ladna zmiana, snilas mi sie dzis

[agni82]

Napisane przez Madziulka_17

Stronczku tylko my wisimy na pasku

no i to jest błąd - korzystajcie z pogody póki się da.


u nas ogólnie fajnie.tylko humor mi troszke zniknął.
jak zwykle jak spotykam jedna z mam w grupie zabaw, normalnie humor mam popsuty do końca dnia. . Co za bezmózgowa istota!!!! normalnie omijam ją szerokim łukiem, ale czasem natrafię na nią i na jej głupie teorie i podejscie do życia. Boże... ty to widzisz i nie grzmisz...


uffff.... dość.

Stronczku - trzymam kciuki

[Vaniliova11]

Hej

Beatka Marinka Wodaqua Marzenka

Niestety wypoczynek nie udał sie przed samym Bielskiem na autostradzie nasz samochód zdechł hebel stary jeden do domu wrociliśmy holowani przez samochód teścia
Do tego Tż złamał część z wózka Krystkowego

A jutro do pracy ...

[marzena_S]

Hej dziewczynki.

Stronczku, trzymam kciuki żeby praca tż wypaliła. Na czym ona by polegała? (jeśli nie chcesz to nie pisz- zaintrygowały mnie godziny pracy )

Żaneta, macie już jakiś fotelik do jazdy rowerem na oku? Mój tż powtarza już jak mantrę, że musimy kupić taki fotelik i parasolkę do wózka. Mi z kolei jazda rowerem z takim maluchem to średnio bezpieczna się wydaje.

Shira, Ellika, oby wysypka świadcząca o końcu choroby jak najszybciej ukazała się u Waszych maluchów.

Marina, nie poznałam Cię. Kto jest w avatarze?

Brumku, to mówisz, że Tymek kiecką nie pogardzi? A tak poważnie to wiem o co chodziło i też mam nadzieję, że to sen który znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości.

Wiecie co? Biały potwór wziął Nas z zaskoczenia i pojawił się dzisiaj bez zapowiedzi. Tym sposobem Hania ma 8 zębów!(mój mały kochany rekinek) Jestem w szoku, bo jak wczoraj zaglądałam do paszczy to nic na to nie wskazywało, a dzisiaj bach, i jest. Z kolei z zapowiedzią odwiedzili nas rodzice tż i było całkiem miło. Cały dzień na świeżym powietrzu i wszystko z grilla. Trzeba było korzystać z pogody, bo jutro ma załamanie pogody nastąpić. (mój ból głowy już na to wskazuje)

[brumek]

Napisane przez 83monia

kingi nie mozna na trawie polozyc bo zachowuje sie jak kosiara.

Napisane przez Stronczek27

Ja juz po spotkaniu. Ogolnie jest dobrze, moge wracac w kazdej chwili. Czekamy teraz z mezem na decyzje odnosnie jego pracy, jak sie uda to i ja wracam.
Brumku dziekuje za kciuki, mozesz jeszcze troche potrzymac za Tz prace

Fajnie, że masz jasną sytuację i nie musisz się bać. No i dla faceta A kiedy on będzie wiedział?

Napisane przez agni82

u nas ogólnie fajnie.tylko humor mi troszke zniknął.
jak zwykle jak spotykam jedna z mam w grupie zabaw, normalnie humor mam popsuty do końca dnia. . Co za bezmózgowa istota!!!! normalnie omijam ją szerokim łukiem, ale czasem natrafię na nią i na jej głupie teorie i podejscie do życia. Boże... ty to widzisz i nie grzmisz...

Ale coś konkretnego przeskrobała, czy po prostu całej jej osoby nie możesz znieść?

Napisane przez Vaniliova11

Niestety wypoczynek nie udał sie przed samym Bielskiem na autostradzie nasz samochód zdechł hebel stary jeden do domu wrociliśmy holowani przez samochód teścia
Do tego Tż złamał część z wózka Krystkowego

O rany, ale pech



A u nas dzień jak marzenie. Dawno nie było mi tak dobrze Pewnie po części dlatego, że mąż spędził z nami cały dzień, a ostatnio zdarzyło się to chyba ... w dniu porodu
Rano (no, ok. 12.30 ) przyszły do nas dwie koleżanki. Tymcio tak się przy nich rozkręcił, tak czarował, ze pękałam z dumy i zachwytu

Po południu poszliśmy już we trójeczkę na sushi, a potem pospacerowaliśmy Nowym Świtem. Pozazdrościłam telikowi i poprosiłam o miseczkę niedoprawionego ryżu dla Tymka i wszyscy mieliśmy swoje dania

Potem jak spacerowaliśmy, to w jedym ogródku przy knajpie widzieliśmy Macieja Zienia, a potem szliśmy kilkanaście minut obok Zakościelnego. Z jakąś lasencją spacerował. Boziu, jaki on przystojny na żywo Dużo bardziej niż w TV. Ale szpaner z niego też niezły - chodzi tak jakoś dumnie, całą szerokością chodnika i macha kluczykami od auta A ten samochód to mieli zaparkowany koło nas, więc sobie popatrzyłam, czym się wożą nasze gwiazdy - wypasionym mercedesem kabrio w tym przypadku

A wieczorkiem wyszorowałam cały balkon po zimie i rozłożyliśmy na nim sztuczną trawę, żeby Tymciowi było milej spędzać na nim czas I na koniec przez godzinkę siedzieliśmy na ziemi na tym balkonie i się leniliśmy. Normalnie żyć nie umierać! Takie chwile to chyba jest to, co ludzie nazywają szczęściem

Aaaa, i Tymek dziś pierwszy raz zaczął robić PAPA I powtórzył to potem kilka razy, więc jest nadzieja, że to nie przypadek.

Żeby nie było tak słodko, to wsiadając do samochodu tak się walnęłam w kolano, ze momentalnie wyskoczył siniak, spuchło i boli. Akurat na chrzciny będzie pięknie wyglądało

[brumek]

Napisane przez marzena_S

Wiecie co? Biały potwór wziął Nas z zaskoczenia i pojawił się dzisiaj bez zapowiedzi. Tym sposobem Hania ma 8 zębów!(mój mały kochany rekinek) Jestem w szoku, bo jak wczoraj zaglądałam do paszczy to nic na to nie wskazywało, a dzisiaj bach, i jest.

Super, brawo DOgoniliście nas

[ellika]

Napisane przez brumek

Ojej Ale jeśli to trzydniówka, to już prawie jesteście zdrowi

prawda

Napisane przez marzena_S

Shira, Ellika, oby wysypka świadcząca o końcu choroby jak najszybciej ukazała się u Waszych maluchów.

i gratuluję kolejnego zęba! 8 już - u nas dwa i na razie więcej sie nie zapowiada w ciągu najbliższych dni

Mała w końcu zasnęła. Pewnie znowu ciężka noc przed nami...a jutro do pracy muszę iść Szkoda mi mojej perełki, taka bidna z tą gorączką...

[wodaqua]

Hej!
Nie wiem czy zdążę nadrobić, a obiecałam wstawić fotki Zosi na nowej macie, więc jestem Sprawdziła się Zosia spróbowała dziś trawy i banana z grilla Trawa tak sobie jej smakowała (w zał.), banan a i owszem
Jedna fota ze specjalnymi podziękowaniami dla cioci Ani za zakupy Ikeowe
Buziaki!

[CarmelaSoprano]

Pojechaliśmy dziś do Sopotu, niestety 45 minut szukalismy miejsca żeby zaparkować i Nic nie było, ani kawałeczka, wszystko zapchane, łacznie z płatnymi parkingami.

Za to Sarenka pospacerowała po molo w Orłowie

fotki z naszego balkonu i Gdyni

[zanetaa88]

Napisane przez marzena_S

Żaneta, macie już jakiś fotelik do jazdy rowerem na oku? Mój tż powtarza już jak mantrę, że musimy kupić taki fotelik i parasolkę do wózka. Mi z kolei jazda rowerem z takim maluchem to średnio bezpieczna się wydaje.

Doradziła Nam kobiecina z rowerowego,aby wziąć jeszcze taki który się pochyla ciut jak dziecko zaśnie, żeby jej głowa nie latała jakby siedziała prosto. Ceny w sklepie od 200 wyżej,ale na all tańsze, więc pewnie kupimy na allegro krzesełko a kask w sklepie aby przymierzyć.

Też się bałam i chcieliśmy takie coś że wkładasz tam brzdąca zapinasz i siedzi sobie w takiej budce którą dopinasz do roweru,ale to dopiero od 18miesiąca życia. Kobiecina zapytała, czy dama już siedzi sama i ile ma, mówię że skończone 9 i już siedzi, a ona że już śmigała ze swoją na rowerze właśnie w krzesełku i nic się nie stało...

Stracha na pewno będę miała,tak jak z basenem, ale przejdzie

Napisane przez wodaqua

Hej!
Nie wiem czy zdążę nadrobić, a obiecałam wstawić fotki Zosi na nowej macie, więc jestem Sprawdziła się Zosia spróbowała dziś trawy i banana z grilla Trawa tak sobie jej smakowała (w zał.), banan a i owszem
Jedna fota ze specjalnymi podziękowaniami dla cioci Ani za zakupy Ikeowe
Buziaki!

Śliczna jest.


Dama marudna,
niedospana, zęby jej idą jak nic,
tylko wyjść nie umieją
męczy ją katar do tego.
Jutro pewnie zawitam do doktorka,
żeby obadał gardło i osłuchał.


KUPA - moja ostatnio lubi w basenie ją robić i na 1 basen mam 2 pampersy

Idę spać, bo noc była koszmarna, za noworodka takiej nie miała
więc chodzę jak pół du.p.y za krzaka brzydkie słowo blee...

Aaaaa i dama śmiga z pchaczem,
ale to owsik i chce biec a nie spacerkiem sobie spacerować,
nawet ostatnio upadła,ale pozbierała się wstała i jechała dalej

[eveewe]

Napisane przez wodaqua

Hej!
Nie wiem czy zdążę nadrobić, a obiecałam wstawić fotki Zosi na nowej macie, więc jestem Sprawdziła się Zosia spróbowała dziś trawy i banana z grilla Trawa tak sobie jej smakowała (w zał.), banan a i owszem
Jedna fota ze specjalnymi podziękowaniami dla cioci Ani za zakupy Ikeowe
Buziaki!

jaka sweet jak czaruje spojrzeniem
brumku twoj Tymek slodziachny
My wrocilismy z grilla od mojej kolezanki, Marys padla ze nawet sie nie obudzila, wiec znowu bez kapieli. Maz w WC - nie musze mowic jaki final, a ja jak bog przykazal.
Pochwale sie - wyciagnelam dzis z szafy stare spodenki, ktore jeszcze przed ciaza pochowalam bo juz wtedy sie w nie nie miescilam i CO?!? we wszystkie poza jednymi weszlam (bo te jedne to z czasow jak wazylam 55kg - zostawilam dla dlaszej motywacji)

[CarmelaSoprano]

dwie obserwartorki

[eveewe]

Napisane przez CarmelaSoprano

Pojechaliśmy dziś do Sopotu, niestety 45 minut szukalismy miejsca żeby zaparkować i Nic nie było, ani kawałeczka, wszystko zapchane, łacznie z płatnymi parkingami.

Za to Sarenka pospacerowała po molo w Orłowie

fotki z naszego balkonu i Gdyni

pieknie "spaceruje" po molo - urocza jest

Napisane przez zanetaa88

Doradziła Nam kobiecina z rowerowego,aby wziąć jeszcze taki który się pochyla ciut jak dziecko zaśnie, żeby jej głowa nie latała jakby siedziała prosto. Ceny w sklepie od 200 wyżej,ale na all tańsze, więc pewnie kupimy na allegro krzesełko a kask w sklepie aby przymierzyć.

Też się bałam i chcieliśmy takie coś że wkładasz tam brzdąca zapinasz i siedzi sobie w takiej budce którą dopinasz do roweru,ale to dopiero od 18miesiąca życia. Kobiecina zapytała, czy dama już siedzi sama i ile ma, mówię że skończone 9 i już siedzi, a ona że już śmigała ze swoją na rowerze właśnie w krzesełku i nic się nie stało...

Stracha na pewno będę miała,tak jak z basenem, ale przejdzie






Śliczna jest.


Dama marudna,
niedospana, zęby jej idą jak nic,
tylko wyjść nie umieją
męczy ją katar do tego.
Jutro pewnie zawitam do doktorka,
żeby obadał gardło i osłuchał.


KUPA - moja ostatnio lubi w basenie ją robić i na 1 basen mam 2 pampersy

Idę spać, bo noc była koszmarna, za noworodka takiej nie miała
więc chodzę jak pół du.p.y za krzaka brzydkie słowo blee...

Aaaaa i dama śmiga z pchaczem,
ale to owsik i chce biec a nie spacerkiem sobie spacerować,
nawet ostatnio upadła,ale pozbierała się wstała i jechała dalej

zdjecia sweet
a moge zapytac jaki fotelik trowerowy ogladaliscie? my jestesmy na etapie poszukiwan i jak na razie na allegro widzialam i TZ jedna pania w takiej knajpce zaczepil, bo miala i dala wsadzic Marys i przejechac kawalek. Marys sie nie bala a fotelik superowy tylko umknela mi jego nazwa

[beata_1988]

Napisane przez Sloneczko555xxx

cześć dziewczyny

jak tam mielczanki gotowe na spotkanie? mój żuczek śpi właśnie i zbiera siły na zabawę

Napisane przez alibany

Akcja "boję się trawy"zażegnana Dzisiaj mała przeprosiła się z trawą i pędziła jak szalona. Kota przeganiała,a cwaniara jak ma gołe nogi (kolanka) to czworakuje a nie raczkuje

Julka jak raczkuje w gołych kolankach po mieszkaniu to tez czasem łapie się za kolanka i krzyczy na mnie i pokazuje że ją kolanka bolą i mam jej założyć coś na nóżki bo w gołych nogach po parkjiecie nie lubi raczkowac, a trawy nadal się boi.

Napisane przez Marina1

Cześć dziołszki!

My już (mielczanki) po spotkaniu, było bardzo fajnie! mamy jakieś foty, znaczy Beatka ma to wrzuci.

nie poznałam Cię

fotki w K. bo do publikacji na ogólnym nie zostałam upowazniona chyba że dziewczyny wyrażą zgodę to wkleje - dziewuszki wyślijcie mi maila na PW to Wam przeslę zdjęcia z aparatu

Napisane przez marzena_S

ma załamanie pogody nastąpić. (mój ból głowy już na to wskazuje)

no

gratki za 8 zębola

Napisane przez wodaqua

Hej!
Nie wiem czy zdążę nadrobić, a obiecałam wstawić fotki Zosi na nowej macie, więc jestem Sprawdziła się Zosia spróbowała dziś trawy i banana z grilla Trawa tak sobie jej smakowała (w zał.), banan a i owszem
Jedna fota ze specjalnymi podziękowaniami dla cioci Ani za zakupy Ikeowe
Buziaki!

Słodka Zosieńka

[eveewe]

Napisane przez CarmelaSoprano

dwie obserwartorki

jak slodko wygladaja i jak fajnie stoi!!!!! moja za chiny ludowe nie chce stac na nogach, podkurcza od razu. najlepiej jej na podlodze i ruchem pelzajaco-raczkujacym, tudziez turlajacym sie przemieszczac

marzenka brumek 8 zebow !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:coo l: moja nawet jednego

[Stronczek27]

Napisane przez agni82

no i to jest błąd - korzystajcie z pogody póki się da.

Stronczku - trzymam kciuki

akurat o tej porze pogoda kiepska u mnie byla, dopiero po 15 slonko sie pokazalo.

Dziekuje za kciuki

Napisane przez marzena_S

Hej dziewczynki.

Stronczku, trzymam kciuki żeby praca tż wypaliła. Na czym ona by polegała? (jeśli nie chcesz to nie pisz- zaintrygowały mnie godziny pracy )

dziekujemy rowniez za kciuki, a praca jako kierowca, samochod ciezarowy i rozwozenie towaru (chyba warzyw) w Londynie. Nic to specjalnego, ale pieniadze dosc dobre, godziny pracy by nam swietnie pasowaly a i moj Tz uwielbia jezdzic. Nabralby doswiadczenia (bo w UK nie ma jako kierowca) i wtedy cos innego by szukal, cos bardziej ambitniejszego,.

Napisane przez brumek

1. Fajnie, że masz jasną sytuację i nie musisz się bać. No i dla faceta A kiedy on będzie wiedział?

2. Normalnie żyć nie umierać! Takie chwile to chyba jest to, co ludzie nazywają szczęściem

3. Aaaa, i Tymek dziś pierwszy raz zaczął robić PAPA I powtórzył to potem kilka razy, więc jest nadzieja, że to nie przypadek.

1. W sumie to ten boss mial sie odezwac w zeszlym tygodniu, a narazie cisza.

2. Ciesze sie ze spedziliscie milo dzien, nie wiele jest ludzi ktorzy jednoznacznie potrafia stwierdzic ze sa szczesliwi

3. dla Tymcia za nowa umiejetnosc.

I na pierwszym zdjeciu Tymek taki wpatrzony w ten ryz jakby tydzien nie jadl

Napisane przez wodaqua

Hej!
Nie wiem czy zdążę nadrobić, a obiecałam wstawić fotki Zosi na nowej macie, więc jestem

Śliczna ta Twoja Zosieńka i ma bardzo ladne body

Carmela ale Sarenka to slodka drobinka

Emi jak zwykle rozesmiana, smieszek kochany

[brumek]

Napisane przez wodaqua

Hej!
Nie wiem czy zdążę nadrobić, a obiecałam wstawić fotki Zosi na nowej macie, więc jestem Sprawdziła się Zosia spróbowała dziś trawy i banana z grilla Trawa tak sobie jej smakowała (w zał.), banan a i owszem
Jedna fota ze specjalnymi podziękowaniami dla cioci Ani za zakupy Ikeowe
Buziaki!

Piękna jest Zosieńka To ostatnie zdjęcie to się do jakiegoś magazynu na okładkę nadaje Ja też lubię gryźć źdźbła trawki I foremki z Ikei tez rozpoznałam

Napisane przez CarmelaSoprano

Pojechaliśmy dziś do Sopotu, niestety 45 minut szukalismy miejsca żeby zaparkować i Nic nie było, ani kawałeczka, wszystko zapchane, łacznie z płatnymi parkingami.

To chyba pół Polski tam z Wami pojechało
Bardzo lubię te Twoje układanki ze zdjęć Miło się na to patrzy.

Napisane przez zanetaa88

Dama marudna,
niedospana, zęby jej idą jak nic,
tylko wyjść nie umieją
męczy ją katar do tego.

Marudna czy nie, na tych fotkach wygląda jak milion dolarów Na super pogodne i zadowolone z życia milion dolarów Mamy taką samą piramidę z tych kółek A pchacz jak się sprawuje?

Napisane przez eveewe

Pochwale sie - wyciagnelam dzis z szafy stare spodenki, ktore jeszcze przed ciaza pochowalam bo juz wtedy sie w nie nie miescilam i CO?!? we wszystkie poza jednymi weszlam (bo te jedne to z czasow jak wazylam 55kg - zostawilam dla dlaszej motywacji)

Super, serdecznie gratuluję, bo to nie mały sukces klask i:

Napisane przez CarmelaSoprano

dwie obserwartorki

Piękne obie Carmela, ale Ty ładne zdjęcia robisz!

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez Stronczek27

1. W sumie to ten boss mial sie odezwac w zeszlym tygodniu, a narazie cisza.

2. Ciesze sie ze spedziliscie milo dzien, nie wiele jest ludzi ktorzy jednoznacznie potrafia stwierdzic ze sa szczesliwi

3. dla Tymcia za nowa umiejetnosc.

4. I na pierwszym zdjeciu Tymek taki wpatrzony w ten ryz jakby tydzien nie jadl

1. No to przez cały tydzień trzymam
2. Ja też jednoznacznie nie potrafię Ale BYWAM szczęśliwa i uważam, że to już i tak dużo
3.Dziękujemy
4. No.... ryżu nie jadł

[marzena_S]

Brumek, Ellika,Beata, Eveewe

Vaniliova, o kurczę, ale pech.

Brumek,jednym słowem dzień obfitujący w wrażenia. Gratuluję nowej zdolności Tymkowej i jak patrzę na jego zdjęcie z miseczką ryżu to stwierdzam, że powinien mieć na drugie Cezary=Czaruś. Siniaka współczuję, ale jak to mówią- do wesela się zagoi.

Wodagua, Zosia słodka jak cukierek- mogłabym ją zjeść na śniadanie. No i widzę że był czas Brumkowych piersi, a teraz będzie czas Brumkowej maty.

Carmela, zdjęcia z molo super, ale balkonowe obserwatorki rozczuliły mnie na maksa.

Żaneta, daj znać jak zdecydujecie się na konkretny model. A które ząbki tak się dają Emi we znaki? Twoja zdjęcia to pełnia dziecięcego szczęścia!

Eveewe, jak Marysia wystartuje z zębami to ani się obejrzysz, a wszystkie wyjdą. I może starsza to lepiej zniesie? Gratuluję spadku wagi to ile do tej pory udało się zrzucić?

[Marina1]

Hej!
A co tu tak cicho?
Na razie nic nie czytałam, póki co mówię dzień dobry

---------- Dopisano o 07:07 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ----------

i nadrobiłam:

stronczku, a co Ci się śniło ? fajnie, że możesz wrócić do pracy!

brumek wow, Ty to jednak jesteś z wielkiego świata Mówisz, że Zakościelny przystojniacha? w tv wygląda tak se. Ja bym pewnie podbiegła po zdjęcie i autograf Ale Tymonek cały Ty. Ma takie ufne, niewinne oczy.

carmela Twoja Saren taka kropeczka Ale wam zazdroszczę tego morza, ahhhhh

wodaqua a Zosię mam ochotę wyściskać !

Emi poważna panna już na dwóch nogach.

Agni a co, tamta mamusia ma jakieś niekonwencjonalne podejście do macierzyństwa? . Są czasem takie osoby, jakieś takie toksyczne, co całą energię z człowieka wysiąpią.

marzenko to chyba Natalia Vodianova. Chyba, bo nie jestem pewna, tak mi się zdaję. Miałam dość już seleny, czułam się na nią za dojrzała

eve idziesz jak burza z tymi kg! jestem pełna podziwu! a marys co kiedyś wklejałaś, taką plażowiczkę, to normalnie miałam ochotę zjeść. Prześliczną masz córę. I jak, myślisz dalej o drugim dzidku? wiem, że to egoistyczne, ale nie szkoda Ci będzie utraconych kg?

[beata_1988]

co tak cicho? mamuśki od rana na spacerkach? ja trochę ogarnę w domku i też lecę

miłego dnia

[zanetaa88]

Napisane przez eveewe

zdjecia sweet
a moge zapytac jaki fotelik trowerowy ogladaliscie? my jestesmy na etapie poszukiwan i jak na razie na allegro widzialam i TZ jedna pania w takiej knajpce zaczepil, bo miala i dala wsadzic Marys i przejechac kawalek. Marys sie nie bala a fotelik superowy tylko umknela mi jego nazwa

Jeszcze się nie zdecydowaliśmy jaki wybieramy,
najpierw muszę kupić dla siebie rower

Te foteliki jak dla mnie to wszystko to samo tylko firmy inne,
no i jedne mają jeszcze dodatkowe pochylenie jak takie dziecko jak Emi zaśnie a te normalne juz tego nie mają.

Mnie najbardziej zależy aby nie był czarny, bo jak na wycieczki będziemy jeździć to jej sie du.,pcia odparzy, tak mi się wydaję, bo
czarny szybko się nagrzewa.

Napisane przez brumek

Marudna czy nie, na tych fotkach wygląda jak milion dolarów Na super pogodne i zadowolone z życia milion dolarów Mamy taką samą piramidę z tych kółek A pchacz jak się sprawuje?

Tu akurat marudna nie była, bo to dzień przed dniem marudnym
Pchacz jak Emi widzi to już go chce i koniec,dlatego czasem go chowam aby nie zrobiła sobie przy nim krzywdy, bo ona to chce robić szybko i nie ważne jak, ważne aby stanąć i "iść" a że milion razy upadnie to ją to w ogóle nie demotywuje, wstaje i próbuje dalej...choć boję się że nie fortunie upadnie i coś sobie zrobi.Klocki przy pchaczu też są rewelacyjne,uwielbia je

Napisane przez marzena_S

Żaneta, daj znać jak zdecydujecie się na konkretny model. A które ząbki tak się dają Emi we znaki? Twoja zdjęcia to pełnia dziecięcego szczęścia!

Jedynki górne,
mam wrażenie że wyjdą dwie na raz,
bo takie napuchnięte są że się nie dziwię że marudzi

Napisane przez Marina1

Emi poważna panna już na dwóch nogach.

Poważna to ona jest jak śpi
tak to czort nie z tej ziemi !

Napisane przez beata_1988

co tak cicho? mamuśki od rana na spacerkach? ja trochę ogarnę w domku i też lecę

miłego dnia

My śniadanko jadłyśmy

---------- Dopisano o 08:37 ---------- Poprzedni post napisano o 08:35 ----------

A i miałam się pochwalić,
że moje dziecko nauczyło się coś dawać jak się ją o to poprosi.

Ostatnio sobie wymyśliła, że będzie podawać tacie żyrafkę Lamaze,
tato jej oddaje a ona się cieszy i tak w kółko

[eveewe]

Witam

Napisane przez Marina1

eve idziesz jak burza z tymi kg! jestem pełna podziwu! a marys co kiedyś wklejałaś, taką plażowiczkę, to normalnie miałam ochotę zjeść. Prześliczną masz córę. I jak, myślisz dalej o drugim dzidku? wiem, że to egoistyczne, ale nie szkoda Ci będzie utraconych kg?

No schudlam 9 kg w sumie Dziekuje za mile slowa o Marysitak myslimy nad drugim. Wiesz co dla dziecka mi nie szkoda kg, ale moje zalozenie bylo takie. Poniewaz jak zaszlam w ciaze bylam gruba plus 16 kg ciazy, wazylam prawie 100.Wiec moje postanowienie bylo takie, ze przed kolejna schudne i w ciazy sie bede pilnowac i juz nie przytyje az tyle. W ostatnim miesiacu przytylam najwiecej, bo sobie na to pozwolilam, a teraz postaram sie do tego nie dopuscic. A jak wyjdzie zobaczymy

Napisane przez marzena_S

Brumek, Ellika,Beata, Eveewe
Eveewe, jak Marysia wystartuje z zębami to ani się obejrzysz, a wszystkie wyjdą. I może starsza to lepiej zniesie? Gratuluję spadku wagi to ile do tej pory udało się zrzucić?

kochana 9 kg schudlam - a to i tak duzo jak dla mnie. A co do zabkow, wczoraj gadalam z kolezanki kolezanka i okazalo sie ze jej malej pierwszy zab wyszedl jak miala 1 rok i 2 miesiace. Martwila sie o nia poszla do lekarza, a lekarz powiedzial, ze sa zalazki zabkow i zeby sie nie martwic. Wiec troszke mnie to podbudowalo.

A wgole na wczorajszym grillu byly 3 "ciezarowki". Jedna termin na koniec czerwca, druga maja a 3 na poczatek wrzesnia i wszystkie 3 chlopcyi byl tez maluszek Bartek 4 miesieczny. Ale wesolo bylo. Chlopcy mieli swoja imprezke a my mamusie i przyszle w wiekszosci na uboczu swoja no i temat wozkow akcesroiow itp. wesolo bylo.

Witam sie z kawa. Zaraz wystawiam aukcje ide myc glowe i czas szykowac sie na 2 zmiane do pracy.

[ellika]

Melduję się z pracy
Noc nieprzespana, tak jak się tego spodziewałam
Teraz w pracy ledwo na oczy widzę - jestem sama w biurze i chyba normalnie się zaraz zdrzemnę

Troszke ponadrabiam sobie teraz