Można tu o wszystkim pisać, ślub nam nie przesłonił życia ;) PM2013, cz. 26:)

[Viollet87]

Napisane przez malwiska

też tak uważam, zresztą nie wiem czy nasze rodziny (nie mowa tutaj o rodzicach, babciach) się jeszcze spotkają. Zresztą ludzie wśród swoich znajomych mniej się krępują i lepiej bawią. W tamtym roku bylam u kuzyna na weselu, posadził mnie z rodziną swojej żony, niby ludzie młodzi ok 30 lat, a jak lali wódkę to koleś który rozlewał polał wszystkim swoim znajomym a mi i tż oraz siostrze i jej facetowi nie, mimo że ja siedziałam zaraz koło tego kolesia. Nie było nam miło i w sumie wyszło że stół na 20 osób a my tylko w 4 ze sobą rozmawialiśmy mimo że wcześniej zagadywałam tych ludzi to widocznie woleli swoje towarzystwo

No i właśnie tego chcę uniknąć. Tzn. nie sądzę żeby ktoś pomijał innych przy polewaniu wódki, ale mimo to siłą rzeczy utworzyłyby się "obozy" do rozmów, na bank wcale nie byłoby integracji. Zwłaszcza na początku wesela byłoby dziwnie sztywno. Sama nie chciałabym siedzieć z obcymi ludźmi, nawet gdyby byli w moim wieku. Nie czułabym się swobodnie. A dodam, że jestem raczej kontaktowa i nie mam problemu z nawiązywaniem znajomości ale muszę sama chcieć, a nie że ktoś mnie do tego nakłania poprzez usadzanie...

[panacea]

Napisane przez extassy

ja mam. Zmywartke w formie tz

moja zmywarka, jeszcze mieszka beze mnie.. ale w maju też już będę miała osobistą zmywarkę

Napisane przez kaczuszka69

na upartego można by było z tego winietkę zrobić drucik, karteczka, pan młody dla facetów, pani młoda dla kobiet

Napisane przez malwiska

a ja chce cos takiego http://allegro.pl/kac-lufki-kac-lufk...635873750.html i takim tekstem ... z wami zawsze jeste wesoło, jutro będzie co wspominać gdy dokuczy wam ból głowy macie teraz na to ....

o kurczę ale macie fajne pomysły

Napisane przez Viollet87

No i właśnie tego chcę uniknąć. Tzn. nie sądzę żeby ktoś pomijał innych przy polewaniu wódki, ale mimo to siłą rzeczy utworzyłyby się "obozy" do rozmów, na bank wcale nie byłoby integracji. Zwłaszcza na początku wesela byłoby dziwnie sztywno. Sama nie chciałabym siedzieć z obcymi ludźmi, nawet gdyby byli w moim wieku. Nie czułabym się swobodnie. A dodam, że jestem raczej kontaktowa i nie mam problemu z nawiązywaniem znajomości ale muszę sama chcieć, a nie że ktoś mnie do tego nakłania poprzez usadzanie...

Napisane przez Viollet87

Coś czuję że odpowiednie usadzenie gości będzie większym problemem niż wszystko inne do kupy wzięte

Zabiłyście mi ćwieka. Nie myślałam nawet o żadnym usadzaniu gości.. ale może to nie jest taki zły pomysł żeby dopisać gości do stołu, a już konkretne miejsca żeby wybrali sobie sami.. trzeba to z TŻem koniecznie przedyskutować

[acidka]

Odniosę się ogólnie: dla mnie winietki to absolutna oczywistość

I personalnie: extassy suknia z Nabli jest śliczna Muszę tam się w końcu wybrać, bo im dłużej o tym myślę, tym bardziej chcę przymierzyć ich koronkowe suknie. Miłość platoniczna. Chcę odwzajemnienia :P

[ila87]

Napisane przez BBlondyneczkAA

chociaz sala i tak jest bardzo duza i jasna pomeisci z 400 osob , ale bede myslec o pokorwcach chodz bardziej bym chciala duze wyraziste kwiaty na stalach chyba

Sala świetna, bardzo nowoczesna. Moja jest o wiele mniejsza, bo na ok. 60 0sób i prawie nie "doprawiona" dekoracjami, ale za to niedroga - 150zł/os. Wrzucam na jakiś czas fotki do oceny i ewentualnych sugestii. Stoły będą oczywiście ustawione w podkowę. Sala ma w sobie dużo brązu a ja go nie cierpię. No cóż - coś za coś.

[acidka]

Napisane przez ila87

Sala świetna, bardzo nowoczesna. Moja jest o wiele mniejsza, bo na ok. 60 0sób i prawie nie "doprawiona" dekoracjami, ale za to niedroga - 150zł/os. Wrzucam na jakiś czas fotki do oceny i ewentualnych sugestii. Stoły będą oczywiście ustawione w podkowę. Sala ma w sobie dużo brązu a ja go nie cierpię. No cóż - coś za coś.

Jasne pokrowce na krzesła i żywe kwiaty i będzie git

[asia27100]

Napisane przez kamila2709

wyskocze trochę z innym tematem, ale może bedziecie w stanie mi pomóc mianowicie, chodzi mi o wybór wódki na wesele, bo my w ogóle nie mamy pojęcia jaką kupic,

my na 99% będziemy miec żołądkową de luxe

Napisane przez dastin

Tak? Akurat o Tobie nie pomyślałam tylko o Asi Wydawało mi się, że Ty już dawno kupiłaś suknię

mowa o mnie? już prawie kupiłam jutro jade po odbiór z mamą, czeka na mnie. a miałam zupełnie inną suknie w planach szyć pare osób powiedziało mi, że ta suknia wygląda jak greczynka

[weronikad2]

Hejka
witam nową PM ja tez jestem z Zachodniopom. i radze poważnie sie rozejrzeć za lokalem bo może być ciężko...
u nas nie bedzie winietek. byłam na weselach gdzie one były i nie bardzo mi sie podobało, bo siedziałam naprzeciw kuzynki Pana Młodego(czyli męża mojej kuzynki), która miała 17 lat i nie za bardzo było o czym pogadać i głupio było pić z nią.
dodatkowym problemem może być to, że kilka osób w mojej rodzinie ma takie same imiona i nazwiska (np 2 ciotki i kuzynka) i byłby nieżły galimatias przy winietkach(zwłaszcza że obie ciotki są wdowami i mogłaby być niezła pomyłka)
u nas w rodzinie jest taki zwyczaj że przy PM siadają swiadkowie i młode osoby(nie wyobrażam sobie tego, że moja nadopiekuńcza mama siedzi przy nas i krzywo patrzy na każdy wypity kieliszek wódki-obyśmy sie nie upili no troszkę to przerysowałam, ale wole mieć luz psychiczny i nie bedzie mi głupio wypiś kieliszek wódki przy mojej mamie bądź mojej teściowej :P
a tak poza tym to wyczerpana jestem po pracy i nie moge się już doczekać weekendu...

[asia27100]

u nas PM siedzi z rodzicami i swiadkami

[ila87]

A ja sama nie wiem... Wolałabym posadzić koło siebie młodych, ale coś wątpie żeby moja mama na to poszła. Nie ma reguły, co wesele to inaczej

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:18 ----------

A co do sali to myślałam o połączeniu koloru fioletowego. Ale z kolei co z kwiatami?

[asia27100]

ja mam podobnie jak viollet. rodzice sa też gospodarzami, zresztą to ostatni raz, gdy sobie posiedzę z nimi na wielkiej imprezie, jako ich dziecko pod bokiem

[Viollet87]

Umówmy się - stół Młodych i tak w większości stoi pusty więc to chyba nie ma wielkiego znaczenia z kim Młodzi siedzą. Przynajmniej my zamierzamy krążyć między stolikami, do swojego stołu będziemy wracać tylko na posiłki. A chcemy siedzieć z rodzicami żeby ich uhonorować. Poza tym oni mają tylko w połowie się bawić, w drugiej połowie są gospodarzami imprezy, więc nie muszą siedzieć między gośćmi Na szczęście zapatrują się na to tak samo jak my. Mówią że to my mamy się bawić razem z naszymi gośćmi, a oni się wszystkim zajmą

[edek198821]

Napisane przez extassy

bylam mierzyc suknie z sasiadka mam swoich faworytow
mysle ze jakos na czasie bede zamawiac, chce zeby rodzice zobaczyli
1. nabla cena 3900
fanny zdjecie 1
fanny zdjecie 2
fanny zdjecie 3
2.elizabeth passion 4000
e2582t
3. anais 2860
annais

witam ostatnia sukienka mi się bardzo podoba

[asia27100]

Napisane przez Viollet87

Umówmy się - stół Młodych i tak w większości stoi pusty

racja

uh... u nas jeszcze ksiądz na obiedzie siedzi przy głównym stole

[dastin]

U Nas Świadkowie siedzą przy Młodych i blisko też rodzice Państwa Młodych. Nie zamierzam robić winietek dla wszystkich ale myslę nad zrobieniem kilku winietek dla świadków i rodziców bo chcemy żeby byli blisko i nie chcę, żeby żadna ciotka ich podsiadła bo takie akcje też są
Przestrzegam Was też przed takimi stołami pojedynczymi przy którym siedzą tylko Państwo Młodzi ze świadkami. U mojej znajomej tak było ostatnio i świadkowa później skarżyła się, że Młodzi jak to Młodzi wszędzie gdzieś chodzą, rzadko siedzą przy stole a świadkowie nie mieli z kim gadać bo do wszystkich mieli daleko

[BBlondyneczkAA]

Napisane przez dastin

U Nas Świadkowie siedzą przy Młodych i blisko też rodzice Państwa Młodych. Nie zamierzam robić winietek dla wszystkich ale myslę nad zrobieniem kilku winietek dla świadków i rodziców bo chcemy żeby byli blisko i nie chcę, żeby żadna ciotka ich podsiadła bo takie akcje też są
Przestrzegam Was też przed takimi stołami pojedynczymi przy którym siedzą tylko Państwo Młodzi ze świadkami. U mojej znajomej tak było ostatnio i świadkowa później skarżyła się, że Młodzi jak to Młodzi wszędzie gdzieś chodzą, rzadko siedzą przy stole a świadkowie nie mieli z kim gadać bo do wszystkich mieli daleko

u mnie wlasnie taki stol bedzie i jakos sie z tego nie ciesze

[dastin]

Napisane przez asia27100

racja

uh... u nas jeszcze ksiądz na obiedzie siedzi przy głównym stole

U Was tradycja jest zapraszania księdza na weseleCzy chodzi o znajomych księży?Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby ksiądz siedział przy głownym stole Choć byłam na weselu gdzie był zaproszony ksiądz no ale to był znajomy fajnie wywijał

[acidka]

Ja się jeszcze nie zastanawiałam, ale my pewnie będziemy siedzieć ze świadkami i ich partnerami (czyli 6 osób przy stole). Myślę, że gdybyśmy mieli wszystkich rodziców to moglibyśmy się zastanowić nad usadzeniem ich przy nas, ale tak to mi się nie widzi za bardzo.
Poza tym, jak napisała Violet, tyle tego siedzenia będzie, co przy posiłkach

[dastin]

Napisane przez BBlondyneczkAA

u mnie wlasnie taki stol bedzie i jakos sie z tego nie ciesze

A nie da się jakoś połączyć tego stołu?

[Shawna]

u nas też się księdza na obiad prosi myślałam że to jest ogólnie praktykowane

[acidka]

Napisane przez dastin

Przestrzegam Was też przed takimi stołami pojedynczymi przy którym siedzą tylko Państwo Młodzi ze świadkami. U mojej znajomej tak było ostatnio i świadkowa później skarżyła się, że Młodzi jak to Młodzi wszędzie gdzieś chodzą, rzadko siedzą przy stole a świadkowie nie mieli z kim gadać bo do wszystkich mieli daleko

Ja tak planuję mieć i jakby moja świadkowa narzekała, to by po tyłku solidnie dostała Przecież ich nikt nie przywiązuje do tego stołu :P

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

Napisane przez Shawna

u nas też się księdza na obiad prosi myślałam że to jest ogólnie praktykowane

Ja się z tym nigdy nie spotkałam. Ale co kraj to obyczaj

[ladyInGreen]

Napisane przez dastin

U Was tradycja jest zapraszania księdza na weseleCzy chodzi o znajomych księży?Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby ksiądz siedział przy głownym stole Choć byłam na weselu gdzie był zaproszony ksiądz no ale to był znajomy fajnie wywijał

Ksiądz też człowiek

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Chyba też zdecydujemy się na winietki, ale do tematu trzeba u mnie podejść bardzo ostrożnie. Są pary, które się rozwodzą, ciotki które się nie cierpią i inne zawiłości. Łatwo w takim galimatiasie strzelić gafę.

[ila87]

Napisane przez Shawna

u nas też się księdza na obiad prosi myślałam że to jest ogólnie praktykowane

Ja też pierwsze słyszę. Szczerze to czułabym się nieco nieswojo

[Shawna]

Napisane przez acidka

Ja się z tym nigdy nie spotkałam. Ale co kraj to obyczaj

Może w dużych miastach mniej.
Ja jestem z miasteczka i u nas to norma

[BBlondyneczkAA]

dziewczyny a u Was na podziekowania daje sie tez prezenty dziadkom i chrzesnym?? Ja planuje kupic im kosze ze slodyczami i alkoholem a dla rodzicow chcialabym cos wyjątkowego...

[Shawna]

Napisane przez ila87

Ja też pierwsze słyszę. Szczerze to czułabym się nieco nieswojo

Zje obiad i pojedzie. A może wcale nie przyjdzie, ale zaprosić wypada ;p (w moich stronach)

[BBlondyneczkAA]

Napisane przez ila87

Ja też pierwsze słyszę. Szczerze to czułabym się nieco nieswojo

U mnie tez bedzie i to pewnie nie jeden

[Shawna]

Napisane przez BBlondyneczkAA

dziewczyny a u Was na podziekowania daje sie tez prezenty dziadkom i chrzesnym?? Ja planuje kupic im kosze ze slodyczami i alkoholem a dla rodzicow chcialabym cos wyjątkowego...

My dla rodziców nagramy film + mamy dostaną kwiaty.
A mój tato - jeszcze nie wiem co.

[BBlondyneczkAA]

Napisane przez dastin

A nie da się jakoś połączyć tego stołu?

pewnie sie da ale nie wiem czy to fajnie bedzi e wygaldac. ogolnie ten stol jest na 6 osob. Dla mnie to rybka tylko martwie sie tym zeby swiadkowie byli zadowoleni z takiego ukladu

[Shawna]

A co sądzicie o takich zaproszeniach?
http://studiobrzoza.iai-shop.com/pol...rla-I-158.html

[dastin]

Napisane przez Shawna

u nas też się księdza na obiad prosi myślałam że to jest ogólnie praktykowane

Raczej nie

Napisane przez acidka

Ja tak planuję mieć i jakby moja świadkowa narzekała, to by po tyłku solidnie dostała Przecież ich nikt nie przywiązuje do tego stołu :P

---------- Dopisano o 21:55 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ----------

No niby tak... ale ona narzekała, że nie mieli z kim przy stole gadać i z kim wypić

Napisane przez ladyInGreen

Ksiądz też człowiek

---------- Dopisano o 22:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ----------

Chyba też zdecydujemy się na winietki, ale do tematu trzeba u mnie podejść bardzo ostrożnie. Są pary, które się rozwodzą, ciotki które się nie cierpią i inne zawiłości. Łatwo w takim galimatiasie strzelić gafę.

Jasne No ale mimo wszystko śmiesznie to wyglądało jak ksiądz w sutannie wywija z babami

Napisane przez BBlondyneczkAA

dziewczyny a u Was na podziekowania daje sie tez prezenty dziadkom i chrzesnym?? Ja planuje kupic im kosze ze slodyczami i alkoholem a dla rodzicow chcialabym cos wyjątkowego...

U Nas nic się nie dajeZresztą, ja nie mam za co dziękować chrzestnymW ogóle dla mnie wszelkie prezenty i podziękowania (wykluczając rodziców) są zbędne