40kg do zrzucenia... Raz na zawsze. część III

[anulciak85]

Witajcie u mnie jak w podpisie i ciesze sie bardzo zaraz lece na male zakupy, na silownie i do pracy na 13 zyc pelnia zycia

[mysiunia85g]

Witam
Ja to nie mam się czym pochwalić bo zamiast spadku mam wzrost 1,3kg, ale istnieje jeszcze szansa że to woda się zatrzymała, bo w nocy przyszedł @
Nie objadałam się wczoraj, ale też za dobrze nie było, bo warzyw praktycznie w ogóle, chyba znowu zacznę sobie gotować zupy jarzynowe i będę je zjadać na kolacje, bo na razie mam problem żeby w kawałku wszamać jakieś warzywo. Oczywiście jak mam drugie danie na obiad, to warzywa jako dodatek jadam, tylko jakoś w tygodniu do poszczególnych posiłków jest problem. Ciekawe, że jak są już nowalijki to takiego problemu nie mam i jem każde warzywo, które mi w ręce wpadnie

[emilia0508]

Świetnie
wlazlam na wagę i jest mnie 2 kilo więcej za dobrze mi było w tym Zakopanem więc muszę się wziąć za intensywne spalanie

[karolinadobra]

Emilka to ładnie zabalowałas ale nie smieje si e tak bardzo bo mi tez si e przytyło no cóz takie zycie

Mysiunia to ze stresu przytyła przed spotkaniem z oszołomami w sądzie , ale teraz juz pięknei będziesz spadac ..prawda?

[monicfeliz]

Hey Piękiutkie
Piję kawkę, jem paprykę i patrze, że słoneczko wyłazi za oknem. A mnie czeka dzień z handlówką i postępowaniem karnym.. ;/
Poza tym boli mnie głowa i może ta kawa mnie postawi do pionu troche.
Na obiadek dziś kurczaczek gotowanny < udko bez skóry> z surówką z sałaty lodowej i ogórka i papryki z jogurtem naturalnym.
Podejrzewam też, że jabłuszka z cynamonem też się poojawią w dzisiejszym menu ;P I troche gorzkiej czekoladyyy.
Zważe się dopiero jak dostane okres, nie chce się dołować
Spadków gratuluje! a z wzrostami walczymy Żeby być takie dupy, jak to mówi moj kolega: siad by jak szpak na czereśni ;P
Muaaa muczaszos ! ;P

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:18 ----------

Napisane przez karolinadobra

[B]
Mysiunia to ze stresu przytyła przed spotkaniem z oszołomami w sądzie , ale teraz juz pięknei będziesz spadac ..prawda?

A ponoć to udowodnione, że ze stresu się tyje! Tak amerykańscy naukowcy twierdzą ;D

---------- Dopisano o 11:21 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

Napisane przez emilia0508

Świetnie
wlazlam na wagę i jest mnie 2 kilo więcej za dobrze mi było w tym Zakopanem więc muszę się wziąć za intensywne spalanie

Milość do zup to coś pięknego Ja wieczorem na jutro będę gotować z kwaśnej kapusty z marchewką i ziemniakami <3 Bo dziś jeszcze TŻ ma rosół z mojego mięska, bo on nie jest w ogóle mięsożerny

[karolinadobra]

Napisane przez monicfeliz

A ponoć to udowodnione, że ze stresu się tyje! Tak amerykańscy naukowcy twierdzą ;D[COLOR="Silver"]

to ja powinnam być chuuuda bo ja taka bezstresowa najczesciej jestem
ale fakt jak zaczyanm sie kłócic z matka to odrazu siegam po kanapke w sklepie i kończe jeść jak juz sie kończe kłócic

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

cichutko coś dizisiaj na forum , pewnie wszystkie ćwicza pilnie i obliczaja kalorie

[ogolnie]

Ja obliczam, ale zadania z matmy

[gorzala]

Napisane przez monicfeliz

Hey Piękiutkie
Piję kawkę, jem paprykę i patrze, że słoneczko wyłazi za oknem. A mnie czeka dzień z handlówką i postępowaniem karnym.. ;/
Poza tym boli mnie głowa i może ta kawa mnie postawi do pionu troche.

Ja poranną migrenę wyleczyłam zostając dzisiaj w domu.
Tłumaczę sobie materiał do pracy licencjackiej i od razu mi lepiej :P
Co do słoneczka to mi się już marzy, bo po prostu szału dostaję :P
A z prawa karnego miałam 3,5 Tzn cieszyłam się jak dziecko, że znalazłam się w tej połowie, która zaliczyła, ale brakło mi 2 pkt do 4 :P

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Napisane przez monicfeliz

A ponoć to udowodnione, że ze stresu się tyje! Tak amerykańscy naukowcy twierdzą ;D

Oni od wszystkiego tyją

[karolinadobra]

Napisane przez ogolnie

Ja obliczam, ale zadania z matmy

o matko jak ja nienawidziałm matmy , matma mnie też ..a o pani matematyczce nie wspomne. jak sie dowiedziała ze mature jednak z matmy będe pisac a nie z anglika to się wściekła haha
OgolnieMonia to Ty masochistka jesteś

[monicfeliz]

Napisane przez karolinadobra

to ja powinnam być chuuuda bo ja taka bezstresowa najczesciej jestem
ale fakt jak zaczyanm sie kłócic z matka to odrazu siegam po kanapke w sklepie i kończe jeść jak juz sie kończe kłócic [COLOR="Silver"]

Hahaha ;D A tak serio to znam dwa rodzaje ludzi: zajadających stres<ja i mama ;P> i tacy <tata>, którzy wtedy przestają jeść. Którym lepiej? Hmm sama nie wiem

---------- Dopisano o 16:57 ---------- Poprzedni post napisano o 16:56 ----------

Napisane przez gorzala

Ja poranną migrenę wyleczyłam zostając dzisiaj w domu.
Tłumaczę sobie materiał do pracy licencjackiej i od razu mi lepiej :P
Co do słoneczka to mi się już marzy, bo po prostu szału dostaję :P
A z prawa karnego miałam 3,5 Tzn cieszyłam się jak dziecko, że znalazłam się w tej połowie, która zaliczyła, ale brakło mi 2 pkt do 4 :P

---------- Dopisano o 16:43 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------



Oni od wszystkiego tyją

Karne mam za sobą na szczeście. U mnie 35% ma awans z karnego.. więc średnio było. No ale to był bardzo trudny przedmiot - 2 semestry, 4książki plus kodeks, a na egzaminie jeszcze kazusy. Masakra.
A teraz to mam procedure karną i praktyczną część procesu karnego. Gorzej^^ Nie polecam.
Haha a z amerykanami to fakt ;P

A głowa mam nadzieje, że zwiastuje @, często tak mam. Po mamusi, tak jak reszta złych rzeczy ;P

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Napisane przez ogolnie

Ja obliczam, ale zadania z matmy

Zachciało Ci się maturkę poprawiać? :P A właściwie to w jakim celu?

[czarownica1]

Napisane przez ogolnie

Dla mnie kopniak za dwa paski czekolady mlecznej i ciastka.
Trudno Bywa i tak

masz dwa kopniaki - jeden ode mnie drugi od mojego Syna

Napisane przez emilia0508

Witam... Bylam, wróciłam i to tyle... Fajnie było ale bez fanfarow

... ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... trochę odpoczęłaś

Napisane przez Marina__

Dzień dobry



Dzięki Ci wielkie dobra Kobieto




Ja niestety mam podobnie. Już mam chyba zbyt rozregulowany metabolizm aby odchudzać się całkiem zdrowo jak dziewczyny. Próbowałam ostatnio zwiększyć ilość kalorii aby systematycznie schodziło, ale waga tylko systematycznie rosła. Dlatego muszę tak jak na początku diety ograniczać ilość kalorii ale starać się jednocześnie dostarczać same wartościowe produkty. Każda z nas mniej więcej zna swój organizm i chyba najbardziej trzeba w niego się wsłuchać i się zorientować jaka dieta najbardziej mu odpowiada.

Dziś znów wybieram się do nowej restauracyjki na dwudaniowy obiad dlatego w ciągu dnia muszę uciąć trochę kalorii.

Planowane menu na dziś:

I owsianka (jabłko starte, płatki owsiane, otręby owsiane, błonnik z zieloną herbatą, śliwki suszone, żurawina suszona, orzechy włoskie, jogurt naturalny)
II sałatka (mix sałat + ogórek zielony + ogórek kiszony + papryka czerwona + tuńczyk + olej lniany)
III jabłko
IV dwudaniowy obiad + kompot
V zapiekanka z cukinii i indyka


Miłego Dnia

a keksik na święta to będzie ?
bo wiesz... dyspense będę miała

Napisane przez emilia0508

Świetnie
wlazlam na wagę i jest mnie 2 kilo więcej za dobrze mi było w tym Zakopanem więc muszę się wziąć za intensywne spalanie

raz dwa zrzucisz nadwyżkę

-----
Dziewczynki do roboty z tym zwalaniem kilogramów, wiosna tuż tuż, a Wam tak mało spada
Czas minie szybko i w sierpniu wrócę tu a w podpisach te same wagi u Was co teraz?

[ogolnie]

Matmę poprawiam, bo chcę iść na inne studia, bo poprzednie to klapa trochę, nawet nieskończone, pochodziłam trochę tylko, nawet do licencjata nie "zdążyłam", bo mi sie leń załączył. I matma mi potrzebna, bo jak się uda to na dzienne bym chciała na fizjoterapię, a jak sie nie uda to na goowno mi ta matura poprawiana bedzie

[karolinadobra]

Napisane przez ogolnie

Matmę poprawiam, bo chcę iść na inne studia, bo poprzednie to klapa trochę, nawet nieskończone, pochodziłam trochę tylko, nawet do licencjata nie "zdążyłam", bo mi sie leń załączył. I matma mi potrzebna, bo jak się uda to na dzienne bym chciała na fizjoterapię, a jak sie nie uda to na goowno mi ta matura poprawiana bedzie

Monia jak do duupy ...bedziesz liczyć ... na siebie

---------- Dopisano o 18:08 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Czarownica gratuluje synusia

[monicfeliz]

Powodzenia z matematyką zostaje mi życzyć Będzie dobrze, jak się pouczysz to na pewno wynik będzie optymalny
Ale mam lenia.. Normalnie szok. Nie włazi mi nic do tej głowy. Ech nie nawidze handlowy!
Właśnie dostałam zaproszenie do teściowej na święta. Więc czeka mnie wizyta na Śląsku. I znów przytyje

[Marina__]

Napisane przez czarownica1

a keksik na święta to będzie ?
bo wiesz... dyspense będę miała

Hmm... zobaczymy co nam cukiernia dowiezie Jak nie keksik to pewnie będzie jakieś inne pyszne ciasto Dziś były pączusie z czekoladą i rożki z serem... ale oparłam się pokusie

[emilia0508]

Mnie coś bierze na słodkie- ale opieram sie pokusie

[gorzala]

Napisane przez emilia0508

Mnie coś bierze na słodkie- ale opieram sie pokusie

Ja tak samo..walczę z myślą, że lody w zamrażalce moje ulubione czekoladowe z lidla xD!

[emilia0508]

Ja mam przed sobą czekoladę (w szafce) i jest ciężko

[karolinadobra]

Napisane przez emilia0508

Mnie coś bierze na słodkie- ale opieram sie pokusie

ja się tez opieram ... cyckami o stół jak pisze na kompie

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Emileczko szafkę na klucz
Gorzała lodówke na balkon wynieś

[emilia0508]

Napisane przez karolinadobra

ja się tez opieram ... cyckami o stół jak pisze na kompie

---------- Dopisano o 21:20 ---------- Poprzedni post napisano o 21:19 ----------

Emileczko szafkę na klucz
Gorzała lodówke na balkon wynieś

Wynioslam z pokoju

[gorzala]

dzięki za przypomnienie, a chwilowo zapomniałam :P! Nie no już za późno na jedzenie, kolo 21 zjadłam resztke owsianki ze sniadania wiec już nie ciągnie :P

[Marina__]

Hejka

A ja nie walczyłam z wieczornymi pokusami i wciągnęłam 4 cukierki czekoladowe Dziś za to mam dzień bez słodyczy

Planowane menu na dziś:

I owsianka (jabłko starte, płatki owsiane, otręby owsiane, błonnik z zieloną herbatą, śliwki suszone, żurawina suszona, orzechy włoskie, jogurt naturalny)
II sałatka (mix sałat + ogórek zielony + ogórek kiszony + papryka czerwona + mozzarella + olej lniany)
III jabłko
IV zapiekanka z cukinii i indyka
V ??


Miłego Dnia

[ogolnie]

Waga skacze od tygodni góra dół
Już dawno powinnam mieć 103, kg, a ja nadal 105
Normalnie zaczynam wierzyć w ludzką nieżyczliwość...W "czary" nie wierzę, ale ludzka nieżyczliwość nie zna granic...

[emilia0508]

A ja sie zwazylam i mam kilo mniej czyli kilo do podpisu zostalo

[karolinadobra]

Napisane przez ogolnie

Waga skacze od tygodni góra dół
Już dawno powinnam mieć 103, kg, a ja nadal 105
Normalnie zaczynam wierzyć w ludzką nieżyczliwość...W "czary" nie wierzę, ale ludzka nieżyczliwość nie zna granic...

o zgadzam się
jak to się mówi polski Kowalski nie modli się o to by jego krowa się dobrze miała, ale o to by sąsiadowi zdechła
trzymam kciuki za ..102 a co jak szalec , to szaleć

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:52 ----------

dzieńdoberek tak wogóle
u Was tez tak snieg dymie?
na balkonie mam z 30 cm , auta nie widac , ogórd skapany w bieli ,
niby pięknie ale juz mi się troszke obrzydło
Emileczko to jeszcze kilo i dalej w dół , oczywiście nie dół emocjonalny

[DudiBoy]

Mnie też jest mniej o kilo. Jeszcze kilogram i będę świętował spadek o okrągłe 20 kg Jakie to miłe uczucie kiedy wreszcie można się normalnie schylić, albo umyć naczynia bez totalnego poskręcania i bólu pleców
Że o seksie już nie wspomnę...

[karolinadobra]

Napisane przez DudiBoy

Mnie też jest mniej o kilo. Jeszcze kilogram i będę świętował spadek o okrągłe 20 kg Jakie to miłe uczucie kiedy wreszcie można się normalnie schylić, albo umyć naczynia bez totalnego poskręcania i bólu pleców
Że o seksie już nie wspomnę...

tak trzymaj rodzyneczku

---------- Dopisano o 08:59 ---------- Poprzedni post napisano o 08:57 ----------

czyli ..tylko mnie jest więcej

[emilia0508]

Karola jutro bedzie lepiej
Dudi gratki

[ogolnie]

Chyba mnie przed @ tak szarpie, bo mnie wszystko denerwuje

[emilia0508]

Zrobilam sobie zielnik Robilam w tamtym roku ale muszki mi sie zlecialy i musialam zrezygnowac a i moj krol przy okazji skorzysta