Offtopowa walka o zdrowe i piękne włosy cz. XXVI

[Kaveri]

Napisane przez EdizA

Już się tak nie wypieraj, wszystkie dobrze wiemy, jak jest.

A czy któraś z Was była niezadowolona po zakupie aktualnego kusicielstwa? Nie


Ubiegam się też o ponownie o naukę indywidualną. Wstępnie wróciłabym do szkoły w lutym. Mam aż 4 miesiące na jeszcze większe wylaszczenie się

[EdizA]

Napisane przez Kaveri

A czy któraś z Was była niezadowolona po zakupie aktualnego kusicielstwa? Nie

Niby nie. Kupię.

[M4rt3czk4_92]

jestem w szoku podczas mycia i czesania włosów wypadło mi ich ponad 200

[Kaveri]

Napisane przez EdizA

Niby nie. Kupię.

Niby nie! Ja Wam dam... Będziecie coś jeszcze chciały

[EdizA]

Napisane przez Kaveri

Niby nie! Ja Wam dam... Będziecie coś jeszcze chciały

Nie strasz nie strasz, bo jak przychodzi co do czego, to i tak jesteś pierwsza do kuszenia

[Dolczi]

Zrobiłam tonik z hydrolatu z neroli i kwasu laktobionowego (10%). Dodałam sody by podnieść ph do 4. Twarz mam czerwoną jak burak i mnie pali. Wcześniej jak z wodą mieszałam to tego nie było. Co znów zrobiłam nie tak?

[EdizA]

Napisane przez Dolczi

Zrobiłam tonik z hydrolatu z neroli i kwasu laktobionowego (10%). Dodałam sody by podnieść ph do 4. Twarz mam czerwoną jak burak i mnie pali. Wcześniej jak z wodą mieszałam to tego nie było.

Kolejna dziwne rzeczy miesza. Gubię się.
Nie ogarniam tych wszystkich hydrolatów i innych bajerów.

[Scarrabeo]

Napisane przez Kaveri

A czy któraś z Was była niezadowolona po zakupie aktualnego kusicielstwa? Nie

Nie.


Idę zrobić coś z włosami. Chyba Vatika, dawno już nie pachniałam cytrynową kostką kiblową.

O, zapomniałam się pochwalić! Ważyłam się dzisiaj, że niby tydzień od oficjalnego rozpoczęcia dietki.

-0,2 kilograma.

Szaleństwo.

[Dolczi]

Napisane przez EdizA

Kolejna dziwne rzeczy miesza. Gubię się.
Nie ogarniam tych wszystkich hydrolatów i innych bajerów.

Ja lubię mieszać. Tylko półproduktów mam mało. Jak tylko bd miała wolne środki to szturmuję zsk. Pójdzie na twarz i włosy.

[EdizA]

Napisane przez Dolczi

Ja lubię mieszać. Tylko półproduktów mam mało. Jak tylko bd miała wolne środki to szturmuję zsk. Pójdzie na twarz i włosy.

Podejrzewam, że gdybym się wkręciła, to i ja mym coś zaczęła mieszać. Dzięki Bogu, chwilowo nie mam na nic fazy i oby tak zostało. Portfel się cieszy.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Scarrabeo

U nas faceci zawsze dupy trują, coby im materiały wysłać, bo oni tacy biedni, tacy zapracowani, tacy po imprezie, a do biblioteki tak daleko, a w googlach przecież nic. Dręczą, męczą, aż ktoś pęknie, psychicznie nie wytrzyma i wrzuci opracowane zagadnienia.



Nie siedzi, bo internetów nie ma.

Jak dzisiaj dorwała się do internetów w bibliotece to godzinę siedziała, wszystko na wątku nadrobiła, a jeszcze strony ze stanikami oglądała. Staniki. W publicznej akademickiej bibliotece. Taka sytuacja.

Staniki w bibliotece

Napisane przez EdizA

Siedzę z farbą na włosach.

Pokaż potem

Napisane przez izaa29

A widzisz, problem się wyjaśnił U mnie w grupie nie ma żadnego faceta swoja drogą jest to masakra tak ciągle z samymi babami

Ja chodziłam do LO do babskiej klasy, 33 laski i facet jako wychowawca

Napisane przez usmiechnieteoczy

zabijcie mnie bo przez ten zapierdziel od pierwszych dni roku akademickiego mam serdecznie dość swoich studiów i zwątpiłam w swoje umiejętności i mam teraz wrażenie że kompletnie się do tego nie nadaje...

i włosy nie chcą być ładne....

Czasami jest lepiej, czasami trudniej, ale najważniejsze to iść do przodu, Tobie to się udaje! Powoli i będzie z dnia na dzień lepiej

Napisane przez miranda122

Hej Kochane! Zaraz Was nadrobię, tylko potrzebuję szybkiej odpowiedzi. Czy jeśli pofarbuje się włosy castingiem granatowa czerń na spraną hennę z amlą i jatrophą, to wyjdzie ładny kolor, czy może wyjść coś dziwnego?

Casting jest mocny, więc uważaj

Napisane przez miranda122

Zapraszam na koci manicure

Ładne

Napisane przez Kaveri

Niby nie! Ja Wam dam... Będziecie coś jeszcze chciały

Bez gróźb, bo nie wpiszemy Cię na pierwszej stronie wątku jako naczelnej kusicielki

Mam dzisiaj francuza i nie chce mi się go rozplatać, a musze Jantar wetrzeć, jak żyć?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Dolczi]

Napisane przez EdizA

Podejrzewam, że gdybym się wkręciła, to i ja mym coś zaczęła mieszać. Dzięki Bogu, chwilowo nie mam na nic fazy i oby tak zostało. Portfel się cieszy.

Biorąc pod uwagę moją częstotliwość kupowania to nie jest tak źle, bo zawsze mam ważniejsze wydatki. Ale muszę przyznać, że jak kupuję to sporo. Muszę zrobić zakupy w grudniu bo część półproduktów traci ważność. Potem muszę trzymać się z daleka od sklepów, bo chcę zaoszczędzić na prawo jazdy.

[edytah10]

Napisane przez izaa29

Jest jak w dżungli, a chaos jeszcze większy

Stado bab i każda z PMS....

[EdizA]

Musicie mi wybaczyć jakość- padło wszystko inne, łącznie z kalkulatorem, co mogłoby mi zrobić zdjęcia, więc posługuję się kamerką.

[EdizA]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;43186187]Pokaż potem

Bez gróźb, bo nie wpiszemy Cię na pierwszej stronie wątku jako naczelnej kusicielki [/QUOTE]

Już są.
Ooo, mamy haka na Kav !

Napisane przez Dolczi

Biorąc pod uwagę moją częstotliwość kupowania to nie jest tak źle, bo zawsze mam ważniejsze wydatki. Ale muszę przyznać, że jak kupuję to sporo. Muszę zrobić zakupy w grudniu bo część półproduktów traci ważność. Potem muszę trzymać się z daleka od sklepów, bo chcę zaoszczędzić na prawo jazdy.

Ja w pierwszych chwilach fazy kupuję wszystko, co mi z danej kategorii w łapy wpadnie. To straszne.

[Dolczi]

Napisane przez EdizA

Ja w pierwszych chwilach fazy kupuję wszystko, co mi z danej kategorii w łapy wpadnie. To straszne.

Ja nie mam z tym problemu, bo ograniczają mnie środki finansowe, a raczej ich brak. To jest straszne.

[moooniek]

Kupiłam dziś lekki krem Sylveco do twarzy, bo zostałam bez żadnego kremu do twarzy. Dostałąm od przyjaciółki szampon neutralny NO i balsam na brzozowym propolisie, jestem w fazie testów
Kascysko, myślisz, ze zakonserwowany FEOGiem sok z czarnej rzepy może być używany przez miesiąc?

[XminorXlosX]

Napisane przez M4rt3czk4_92

jestem w szoku podczas mycia i czesania włosów wypadło mi ich ponad 200

Skąd wiesz, że akurat 200 ?

Napisane przez Scarrabeo

O, zapomniałam się pochwalić! Ważyłam się dzisiaj, że niby tydzień od oficjalnego rozpoczęcia dietki.

-0,2 kilograma.

Szaleństwo.

Napisane przez EdizA

Musicie mi wybaczyć jakość- padło wszystko inne, łącznie z kalkulatorem, co mogłoby mi zrobić zdjęcia, więc posługuję się kamerką.

Ale świetne ja bym Cię widziała z tafelką a'la Karmazynka , tylko w ciemnej wersji (swoją drogą, gdzie ją wcięło? )

[EdizA]

Napisane przez Dolczi

Ja nie mam z tym problemu, bo ograniczają mnie środki finansowe, a raczej ich brak. To jest straszne.

Łatwa sytuacja to na pewno nie jest, nie mam wątpliwości.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez EdizA

Musicie mi wybaczyć jakość- padło wszystko inne, łącznie z kalkulatorem, co mogłoby mi zrobić zdjęcia, więc posługuję się kamerką.

Napisane przez EdizA

Już są.
Ooo, mamy haka na Kav !



Ja w pierwszych chwilach fazy kupuję wszystko, co mi z danej kategorii w łapy wpadnie. To straszne.

I teraz nie będzie marudzić

Napisane przez moooniek

Kupiłam dziś lekki krem Sylveco do twarzy, bo zostałam bez żadnego kremu do twarzy. Dostałąm od przyjaciółki szampon neutralny NO i balsam na brzozowym propolisie, jestem w fazie testów
Kascysko, myślisz, ze zakonserwowany FEOGiem sok z czarnej rzeczy może być używany przez miesiąc?

Jaka to jest ta tajemnicza czarna rzecz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[EdizA]

Napisane przez XminorXlosX

Ale świetne ja bym Cię widziała z tafelką a'la Karmazynka , tylko w ciemnej wersji (swoją drogą, gdzie ją wcięło? )

Dziękuję
Marzy mi się tafelka, ale za dużo mam włosów po degażowaniu na całej długości. Mam cichą nadzieję, że kiedyś wszystkie te włosy mi się zrównają w taflę, ale kiedy to będzie..
Właśnie, dawno jej nie było..

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;43186540]
I teraz nie będzie marudzić
[/QUOTE]


Nie ma wyboru, musi być grzeczna.

[moooniek]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;43186540]
Jaka to jest ta tajemnicza czarna rzecz?

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
o matko, już poprawione, oczywiście, chodziło mi o rzepę

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez EdizA

Dziękuję
Marzy mi się tafelka, ale za dużo mam włosów po degażowaniu na całej długości. Mam cichą nadzieję, że kiedyś wszystkie te włosy mi się zrównają w taflę, ale kiedy to będzie..
Właśnie, dawno jej nie było..




Nie ma wyboru, musi być grzeczna.

Napisane przez moooniek

o matko, już poprawione, oczywiście, chodziło mi o rzepę

Tak myślałam, że o to chodzi, ale jakoś "c" jest daleko od "p" na klawiaturze i trochę zwątpiłam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Kaveri]

Nie mogę cytować, ale widzę jakieś haki na mnie. Strach się bać

Zdjęcia Edizy, które się nie wyświetlają, także moje oko widziało, zerknę jutro

[EdizA]

Napisane przez moooniek

o matko, już poprawione, oczywiście, chodziło mi o rzepę

A ja się zastanawiałam, co to do cholery jest, że tak tajemniczo o tym mówisz.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------

Napisane przez Kaveri

Nie mogę cytować, ale widzę jakieś haki na mnie. Strach się bać

Zdjęcia Edizy, które się nie wyświetlają, także moje oko widziało, zerknę jutro

Bój się bój
Już się bałam, że to ja coś zepsułam, ale widzę, że to u Ciebie coś się dzieje.

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez Kaveri

Nie mogę cytować, ale widzę jakieś haki na mnie. Strach się bać

Zdjęcia Edizy, które się nie wyświetlają, także moje oko widziało, zerknę jutro

Napisane przez EdizA

A ja się zastanawiałam, co to do cholery jest, że tak tajemniczo o tym mówisz.

---------- Dopisano o 22:52 ---------- Poprzedni post napisano o 22:49 ----------



Bój się bój
Już się bałam, że to ja coś zepsułam, ale widzę, że to u Ciebie coś się dzieje.

Kładę się do łóżka, wypiję szklankę wody i lecę spać, dobranoc

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[EdizA]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;43186823]Kładę się do łóżka, wypiję szklankę wody i lecę spać, dobranoc [/QUOTE]

Dobranoc

[dilula]

Napisane przez moooniek

Kascysko, myślisz, ze zakonserwowany FEOGiem sok z czarnej rzepy może być używany przez miesiąc?

Smród Cię zabije zanim zdążysz wetrzeć

Ediza, włosy wow! Zupełnie nie widać pozostałości degażowania. Na fotach z kamerki siłą rzeczy nie widać, ale pamiętam te robione aparatem i dla mnie to już była gładka tafla

[ejzii]

Hej dziewczyny, nie wiem czy mnie ktoś jeszcze pamięta,ale moje włosy ani troche nie są ładniejsze.
Moja pięlęgnacja opiera się na:
szampony: najczęściej BD, +czasem inny oczyszczający
odżywka: ostatnio Alterra mango i granat, tak to gliss kur nutritive oil, skończona Isana z B.
maska: Biovax, wersja do włosów ciemnych,2 razy w tyg
olej: lniany na 2-3 godz na wilgotne włosy ok 1-2x w tyg
jedwab: wcześniej Chi, teraz GP
(wcierki też były, jantar, kozieradka)

Włosów nie prostuję, nie suszę, obchodze się z nimi delikatnie.
Jak czeszę? Raz na mokro grzebieniem , raz na sucho też grzebieniem. Różnicy nie widzę, bo wyglądają zawsze tak samo.
Jak wyglądają po umyciu?
Przede wszystkim są poplątane, na czubku głowy normalnie kokon z "loków" mi się robi, trochę przeczesuję to palcami by ujarzmić. Wysychają są ni to fale ni proste. Przeczeszę są proste. Dopóki nie przeczeszę są takie raczej falowane.
W dodatku włosy mam miłe,miękkie, ale przy końcach jakieś suche i spuszone. Obcinałam w piątek końcówki u fryzjera, na równo.
Dlaczego się odzywam i do czego dążę Chciałabym żebyście mi jakąś 'dobrą' silikonową odżywkę poleciły,dosłownie tonę silikonów żeby te włosy w końcu się wygładziły chociaż wizualnie. Bo już nie mam do nich siły
chyba już nic nie muszę dodawać.
z góry dzięki

EDIT: aha dodam jeszcze że były farbowane 5razy , w odstepach co ok. 3,5 miesiąca. Teraz mam odrost ok 10 cm i są to włosy nawet gładkie i w miarę błyszczące. Farba ruda (teraz wypłukana, prawie blond)

[Heroldin]

Napisane przez Kaveri

Ja bym kupiła nowy, ale tylko dlatego, że zraziłam się do Biedronki.

Właśnie tak zrobię.
A w Biedronce zakupów nie robię. Za wyjątkiem właśnie tego oleju i wody stołowej. Po tej wpadce już tam pewnie nie wejdę.

Napisane przez kascysko

Nie kupowałam od dawna, ale miałam w planie i teraz nie wiem

No, ja już ryzykować nie będę. Co prawda - kwota nie porażająca, ale sytuacja, że trzeba farbowanie włosów odłożyć, sąsiadkę z domu wyrzucić (ona mi farbę nakłada), wsiadać w samochód i do miasta po olej jechać, jak na mój gust - uciążliwa. Przerzucam się z olejami na Kaufland.

Napisane przez Kathinna

nie wiem czy ten okrutny kołtun na głowie przy myciu to wida oliwy z oliwek, czy hippa, nawet AiK

Obstawiam Hippa. Przynajmniej mnie te wszystkie dziecinne masakrę z włosami robią.
Kwaśna płukanka da radę każdemu kołtunowi. Sprawdzone.

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;43178286] wróciłam z rynku z dwoma parami skarpet z owczej wełny [/QUOTE]
A ja wróciłam, też z rynku, z numerem telefonu kobity, która swetry na drutach dzierga. Będę miała nareszcie ciepłe swetry na zimę

Napisane przez EdizA

Mam kupiony jakiś miesiąc temu. Pachnie tak, jak powinien, smakuje tak samo.

To masz szczęście.

Napisane przez deszczowypies

ja się zawsze bałam kłaść farbę na hennę.

Robiłam w obie strony. Nigdy nic się nie stało.

Napisane przez miranda122

Właśnie doczytałam, że jeśli to była czysta henna, to nic nie powinno się stać

Ale - mogło. Widziałam już efekt reakcji henny z farbą chemiczną. Ale to zależy (tak mi się wydaje) od jakości, składników farby, bo ja takiej przygody nie miałam. Z tym, że każda farba, położona na hennę, będzie miała przekłamany kolor. Farb w kolorze czarnym nie używałam.

Napisane przez justusia16

dilula piszesz o kukurydzianej czy ziemniaczanej skrobii ?

Napisane przez dilula

Ziemniaczanej

Właśnie sobie przypomniałam, jak to parę lat temu, w okresie mojego szaleńczego zafascynowania ochroną przed promieniami słonecznymi, używałam filtrów z wysokim SPF. A tłuste to cholerstwo było i gęba się po tym świeciła jak, że posłużę się kolokwializmem : psu jaja . A że : "Wizaż wciąż uczy nas jak żyć" zrobiłam tak jak mi kazał : skrobia ziemniaczana na twarz celem przymatowienia. Zrobiłam i pojechałam z chłopem po zakupy. Dzień letni, upalny, cieplutko też i w samochodzie. Dojechaliśmy. Wychodzę z samochodu i widzę, że mój Lalunia dziwnie na mnie patrzy i głupkowato rechocze. Patrzę w lusterko i co widzę ? Na twarzy zacierki ! I to takie tęgie, jakie moja Babcia do fasolówki robiła. Takiego biegu, jaki po supermarkecie uskuteczniłam w celu odszukania toalety z umywalką, nie powstydziłby się mistrz świata w sprincie. Prawie buty pogubiłam. Od tego zdarzenia nie tknęłam skrobi i w krótkim czasie przestałam świrować z filtrami.