Program Rodzina 500 plus - Strona 144 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-05-18, 09:18   #4291
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
stesia
Bo nagle osoby zaczęły się zwalniać to się odezwali do tych co szukają pracy.Zreszta jest też tak,że ludzi nie szanują a później się dziwią,że chętnych brak do pracy.Paminetam jedna dziewczynę miała jakieś świetne studia skończone tak jej zależało na pracy każdy się z niej śmiał co ona robi w biedronce.Kierwonik był wkurzony bo była taka powolna ciągle manka na kasie i co nawet pierwszej umowy jej nie przedłużyli mogli dać jej jednak szansę i częściej dawać ja na sklep może by się dziewczyna wdrożyła w pracę a tak lepiej zwolnić.
Takie osoby się zazwyczaj już nie wdrożą i to wielkie ryzyko przedłużać takiej umowę. Znam kilka takich przypadków, jak ktoś się do danej pracy nie nadaje to się nie nadaje. Mamy jedną taką laskę, beznadziejnie jej idzie, boi się ludzi (a w ten pracy to bardzo wielka wada), a przez zmianę prawa (nie ma już czegoś takiego jak okres próbny), dostała normalną umowę i wszyscy liczą, że sama zrezygnuje
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 09:22   #4292
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Program Rodzina 500 plus

GrumpyCat
To rzeczywiście peenie mieli rację żeby jej umowy nie przedłużyć.Ale kurde to pierwsza praca była tej dziewczyny bo miała dwójkę dzieci i się nimi opiekowała.Trochę było mi jej jednak szkoda bo była bardzo sympatyczna.
O kurde ciekawe co ja tak może zmęczyć po tych 3 dniach
Rozumiem,że może być ciężko ale żeby tak szybko mowić jak to się jest zmęczonym,wydaje mi się że nie którzy to w ogóle do pracy się żadnej nie nadają.
Ja pracowała już w wielu miejscach i w każdym jakoś bez problemu się odnajdywałam,początki zawsze były ciężkie ale później jakoś szło i nikt mnie pierwszy nie zwolnił,zawsze to ja pierwsza z pracy rezygnowałam.
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 09:37   #4293
Pantegram
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
a przez zmianę prawa (nie ma już czegoś takiego jak okres próbny), dostała normalną umowę i wszyscy liczą, że sama zrezygnuje
Jak to nie ma czegoś takiego jak okres próbny?

Chyba o przedłużenie umowy o pracę na okres próbny na kolejny okres próbny Ci chodzi...

Edytowane przez Pantegram
Czas edycji: 2016-05-18 o 09:38
Pantegram jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 09:46   #4294
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Cytat:
Napisane przez Pantegram Pokaż wiadomość
Jak to nie ma czegoś takiego jak okres próbny?

Chyba o przedłużenie umowy o pracę na okres próbny na kolejny okres próbny Ci chodzi...
Nie Poszukam info zaraz.

Edytowane przez GrumpyCat
Czas edycji: 2016-05-18 o 09:48
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 10:12   #4295
20160901857
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 21 098
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Jest umowa na okres próbny...
20160901857 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 10:32   #4296
Pantegram
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 019
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Cytat:
Napisane przez GrumpyCat Pokaż wiadomość
Nie Poszukam info zaraz.
Jestem pewna, że pomyliłaś to z przedłużeniem umowy na okres próbny. Ja właśnie podpisałam umowę na okres próbny
Pantegram jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 11:18   #4297
d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 631
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Nadrobiłam zaległości i odpisuję, jeśli jeszcze kogoś to interesuje:

[QUOTE]
Cytat:
Napisane przez stesia Pokaż wiadomość
twoi rodzice mieli problem ze znalezieniem pracy bo jej przecież nie było ale z drugiej strony masę osób u ciebie w szkole było stać na markowe ciuchy i inne rzeczy więc jak widać ich rodzice dali radę znaleźć dobrą pracę
To były w większości dzieci lekarzy, prawników, właścicieli sklepów, urzędasów itp. I nie, ci ludzie nie dorobili się wszystkiego z niczego, tylko mieli odpowiednie zaplecze, pomoc ze strony swoich rodziców itp. Moja koleżanka z klasy pracuje obecnie jako asystentka sędziego (dostała tę prace od razu po studiach), w tym samym miejscu to samo robi jej ojciec i to samo robiła kiedyś jej babcia. Przypadek? A prawo skończyła zaocznie gdzieś w małej miejscowości, bo gdzie indziej by się nie dostała.

Cytat:
co jak co ale uważam że przykład Yuri jest dobrym przykładem na to że wszelkie zasiłki w tym 500+ nie jest dobrym rozwiązaniem patrząc długoterminowo. Yuri wspominała że kiedyś jej rodzicom było lepiej, obydwoje pracowali, coś tam wspominała że pracodawca finansował jakieś szkolenia i chyba nawet opłacał mieszkanie. ale później się skończyło.
po pierwsze skończyły się dofinansowania i trzeba było dać coś od siebie i pojawił się problem. no i weźmy taką rodzinkę która będzie przez dłuższy czas pobierać zasiłki, niektórzy z 500+ wyciągną przecież dużą kasę, później jak to się skończy to pojawi się przecież ogromny problem bo kasa się skończyła a żyć trzeba dalej, ci ludzie będą w czarnej d.
po drugie Yuri wychowana w rodzinie gdzie dopóki były dopłaty było dobrze prezentuje myślenie że pomoc się przecież należy i już, no i dzieci wychowane w rodzinach zasiłkowców w dorosłym życiu też będą przyjmować taką postawę że się przecież należy, że skoro sa biedniejsi państwo powinno im pomóc, a ta bieda to przecież nie jest ich wina.
po trzecie jej matka, dopóki pracowała było dobrze, później przestała pracować a jak dzieci były większe i chciała powrócić do pracy okazało się że jest jej najzwyczajniej tą pracę ciężko znaleźć. no i teraz już pojawiają się kobiety które rezygnują z pracy bo przecież dostaną tyle samo lub więcej z zasiłków więc po co pracować. tylko że jak 500+ się im skończy to mogą być na takiej pozycji jak matka Yuri, że po takiej przerwie ciężko im będzie znaleźć pracę, niektórym będzie ciężko w ogóle przestawić się na to że trzeba iść do pracy. no i wielu przypadkach koniec zasiłków ale ciężko znaleźć pracę, więc będą szukać innych zasiłków.
Widzę, że czegoś nie zrozumieliście - moi rodzice nie dostawali żadnych dopłat czy zasiłków, po prostu w czasach PRL jeśli ktoś dostawał pracę np. w hucie czy w PGR to pracodawca zapewniał mieszkanie. Dochody były niewysokie, ale nie trzeba było martwić się o wynajem itp., więc coś za coś. Taki był system, to nie były jakieś specjalne dopłaty czy dodatki, każdy pracownik w tego typu miejscach był tak traktowany. Podobnie jak każde dziecko mogło brać udział w koloniach i nie trzeba było za to płacić.
Potem system się zmienił i myślę, że wielu ludzi nie było na to przygotowanych, szczególnie ci, którzy nie dysponowali jakimś rodzinnym majątkiem czy nie wykonywali dobrze płatnych zawodów, w których mogli pozostać nawet po zmianach systemowych (np. prawnik).
Ale zgadzam się, że poleganie na 500+ jako głównym źródle dochodu może skończyć się źle, bo nie wiadomo, jak długo te dodatki będą istnieć.


[QUOTE]
Cytat:
Napisane przez Carousel Pokaż wiadomość
Z

Czyli rozumiem, że nawet nie spróbowałaś podejść do tej matury? No, pewnie, po co sobie brudzić rączki. Za maturę, z tego, co wiem, się nie płaci, nie ma żadnych konsekwencji zdania na słabym poziomie danego przedmiotu, więc wytłumacz mi, co - oprócz samej Ciebie - stało na przeszkodzie, żeby chociaż SPRÓBOWAĆ?
Wiedziałam, że nie zdam rozszerzonej chemii. Do podstawowej nie było sensu podchodzić, bo co by mi to dało? Zdecydowałam się na przedmioty, które mogłam zdać na poz. rozszerzonym i po których miałam szansę na studia.

Cytat:
Poza tym - na studiach też chodziłabyś na korki? Materiału na medycynie (czy w ogóle na większości studiów), który trzeba zaliczyć w jednej sesji, a więc, co za tym idzie, przeswoić w pół roku, jest więcej niż na maturę, na którą masz trzy lata. Jak wtedy byś sobie poradziła? Na kogo zwaliłabyś winę?
Podejrzewam, że gdybym nadrobiła zaległości na tyle, żeby zdać maturę rozszerzoną z chemii i dostać się na studia, to potem byłabym w stanie sobie poradzić na studiach.


Cytat:
Co do klasy biologiczno-chemicznej - u Ciebie nie było? Bez jaj, musiała być. Nie myślałaś, żeby pójść do takowej albo spróbować się przenieść? W sumie to wydaje mi się to takie naturalne, że osoby, które myślą u medycynie/kierunkach podobnych, idą na taki profil, no ale może jakaś dziwna jestem, nie wiem
Była, ale jak już pisałam, idąc na studia nie miałam jeszcze pojęcia, co chcę robić dalej. Decyzję podjęłam dopiero w klasie maturalnej.


Cytat:
To ja nie wiem, jak się uchowałam. Oboje moi rodzice pracowali i to przez większość czasu na zmiany, więc nie było ich czasem cały dzień. Ba, czy byli w domu czy w pracy, nigdy jakoś specjalnie mnie nie kontrolowali. Zwykle nie miałam jakichś sztywnych norm, o której mam wrócić na przykład. W zasadzie, to mogłam, o której chcę, miałam tylko dać znać, jeśli chciałabym, na przykład, wrócić później niż na początku mówiłam albo coś, ale w takich wypadkach wystarczył jeden krótki sms. Tyle. Nikt nie latał za mną krok w krok, żebym przypadkiem nie oddaliła się dalej niż na długość smyczy. W ogóle miałam megaluzy w porównaniu z zasadami, które panowały u innych w domu. Miałam miliard okazji, żeby się upić, ale jednak tego nie zrobiłam. Nie chodziłam schlana jak świnia w wieku 13 lat, nie ćpałam, nie puszczałam się itd. W zasadzie to mam teraz 20 lat, jestem na studiach w innym mieście, a i tak jeszcze nigdy nie byłam tak serio pijana. Już to kiedyś pisałam: nie sama obecność rodziców i kontrola decyduje o tym, czy ktoś się 'stoczy' czy nie, a to, jak zostanie on wychowany. Rodzice i ich kontrola i tak kiedyś się po prostu się skończy. Dziecko będzie miało 18 lat i na legalu będzie mogło kupić wódkę w pierwszym lepszym sklepie, nie będzie musiało się ukrywać czy kombinować ze zdobyciem alkoholu. W wieku 18 lat będzie mogło również rzucić szkołę i nikt mu nic nie zrobi. Poza tym, nawet, jeśli przez całe życie jego matka - uprzednio wspaniałomyślnie rzuciwszy pracę, by poświęcić się wychowaniu swojej biednej, zahukanej latorośli - siedziała z nim dzień i noc i niczym strażnik więzienny kontrolowała każde jego poczynania tak, by nic nie 'odwalił', to co, jak wyjedzie na studia? Tam nagle kontrola się skończy i jeśli będzie miał chęć, to zrobi te wszystkie głupie rzeczy. Powiedziałabym nawet, że ze dwojoną siłą, bo zakazany owoc zawsze smakuje najlepiej. A tak naprawdę to nie widzę specjalnej różnicy między chlaniem na umór w wieku 14 i 19 lat.
Ja w gimnazjum marzyłam, żeby zostać zaproszoną na imprezę przez jakąś popularną koleżankę, czy żeby móc pojechać z koleżankami na dyskotekę, to była nobilitacja i dowód na to, że się "liczysz" Nie rozumiałam zagrożeń, jakie to ze sobą niosło. Teraz cieszę się, że tam nie jeździłam i że nie straciłam dziewictwa w krzakach za remizą pod wpływem alkoholu, jak to zdarzyło się kilku moim koleżankom z ówczesnej klasy Ale wtedy rozpaczałam czasem całą noc, bo mama nie pozwoliła mi tam jechać.

Cytat:
Pod koniec czerwca, to, Moja Droga, jest już zakończenie roku.
Ok, to pod koniec maja - robi to jakąś różnicę? Jeżeli dzieciakowi groziła 1 na koniec roku i rodzice dowiedzieli się o tym miesiąc przed, to co najwyżej poprawił się na 2. Wiedzy wielkiej nie zdobył a za rok historia się powtarzała. Jeśli rodzic chodzi na wszystkie zebrania i ma okazję wysłuchać uwag nauczyciela, porozmawiać o problemie to większa szansa, że się tym na poważnie zajmie i coś się zmieni. Tak samo jeśli chodzi o naganne oceny z zachowania...Czy rodzic jest w stanie coś zmienić, jeśli dowie się o sprawie w czerwcu i jak ochrzani dzieciaka a potem zapomni o sprawie, bo wakacje?


Cytat:
A co się tyczy kredytów we frankach - podasz mi choć jeden powód, dla którego państwo miałoby tym ludziom pomagać?
Kredyty we frankach nie powinny w ogóle być udzielane przez banki w Polsce, na pewno nie tak masowo. I bardzo dziwne, że państwo na to wtedy pozwoliło...



Cytat:
Zastanawia mnie też inna rzecz: JAK dałaś radę utrzymać się na studiach? I nie, nie mówię tu o nauce, a o pieniądzach. Przecież studia się drogie, na utrzymanie dziecka w innym mieście rodzice muszą łożyć przynajmniej ok. 800 zł, co i tak jest kwotą mocno zaniżoną. Korepetycje tyle nie kosztują, więc jak to się stało, że na studia było ich stać, a na korki już nie?
Przez pierwszy rok studiów miałam stypendium z tego samego źródła, z którego miałam stypendium w szkole, tyle, że wyższe (należało się na pierwszy rok studiów). Dostałam również stypendium socjalne na uniwerku. Od drugiego roku tego pierwszego stypendium już nie miałam, miałam tylko socjalne i do tego wzięłam kredyt studencki, który teraz spłacam. Do tego dorabiałam korkami itp. Rodzice dali mi pieniądze chyba tylko na pierwszy miesiąc, bo na stypę trzeba było poczekać, potem może jeszcze raz czy dwa coś mi wysłali, gdy potrzebowałam pomocy, żeby zapłacić za dentystę. Moje rodzeństwo również brało kredyty studenckie.

Edytowane przez d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767
Czas edycji: 2016-05-18 o 11:19
d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-05-18, 11:26   #4298
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Cytat:
Napisane przez Pantegram Pokaż wiadomość
Jestem pewna, że pomyliłaś to z przedłużeniem umowy na okres próbny. Ja właśnie podpisałam umowę na okres próbny
To ja nic nie rozumiem, bo mamy zupełnie nową dziewczynę, która dostała umowę na rok od razu z normalną stawką, powiedzieli że coś w prawie się zmieniło od maja Nie jestem pewna, ale chyba chodzi o to, że podjęła pracę na takim samym stanowisku tylko w innej firmie. Muszę się dowiedzieć o co chodzi.
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 11:36   #4299
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Program Rodzina 500 plus

A ja odgrzewam kotleta, ale dopiero teraz dostałam informację zwrotną. W Holandii sklepy przeważnie są otwarte w niedziele, czasami niektóre tylko np. w dwie niedziele w miesiącu, ale ogólnie są otwarte
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 11:42   #4300
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 529
Dot.: Program Rodzina 500 plus

[1=d357993fb563d96255a580a 524765665475ea94f_5ff3ac0 237767;60558951]

Ja w gimnazjum marzyłam, żeby zostać zaproszoną na imprezę przez jakąś popularną koleżankę, czy żeby móc pojechać z koleżankami na dyskotekę, to była nobilitacja i dowód na to, że się "liczysz" Nie rozumiałam zagrożeń, jakie to ze sobą niosło. Teraz cieszę się, że tam nie jeździłam i że nie straciłam dziewictwa w krzakach za remizą pod wpływem alkoholu, jak to zdarzyło się kilku moim koleżankom z ówczesnej klasy Ale wtedy rozpaczałam czasem całą noc, bo mama nie pozwoliła mi tam jechać.


[/QUOTE]no i widzisz twoja matka może i nie pracowała i miała nad tobą kontrolę ale jak widać to nie wystarczyło, bo to nie chodzi o to żeby zabronić dziecku gdzieś jechać tylko o to żeby wytłumaczyć temu dziecku jakie to niesie ze sobą zagrozenie i dlaczego niektórych rzeczy nie powinno robić. bo uwierz jeśli ktoś był odpowiednio wychowany to nawet jak tam pojechał to nie narobił głupot.
pytałam wcześniej czy zastanawiałaś się co by z ciebie wyrosło gdyby twoja matka jednak pracowała (no bo skoro uważasz że te wszystkie dzieci pracujących rodziców muszą się stoczyć i ta praca jest tego głównym powodem to zapewne z tobą byłoby tak samo) nie odpowiedziałaś ale jak po przeczytaniu tego fragmentu już mam odpowiedź. bo jakby cię matka puściła to nie miałabyś jej kontroli więc narobiłabyś głupot
stesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 11:53   #4301
d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 631
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Cytat:
Napisane przez stesia Pokaż wiadomość
no i widzisz twoja matka może i nie pracowała i miała nad tobą kontrolę ale jak widać to nie wystarczyło, bo to nie chodzi o to żeby zabronić dziecku gdzieś jechać tylko o to żeby wytłumaczyć temu dziecku jakie to niesie ze sobą zagrozenie i dlaczego niektórych rzeczy nie powinno robić. bo uwierz jeśli ktoś był odpowiednio wychowany to nawet jak tam pojechał to nie narobił głupot.
pytałam wcześniej czy zastanawiałaś się co by z ciebie wyrosło gdyby twoja matka jednak pracowała (no bo skoro uważasz że te wszystkie dzieci pracujących rodziców muszą się stoczyć i ta praca jest tego głównym powodem to zapewne z tobą byłoby tak samo) nie odpowiedziałaś ale jak po przeczytaniu tego fragmentu już mam odpowiedź. bo jakby cię matka puściła to nie miałabyś jej kontroli więc narobiłabyś głupot
Bardzo możliwe, nie byłam w tym wieku jakoś szczególnie dojrzała i jak widać po przykładzie koleżanek i kolegów z klasy, większość dzieciaków nie jest. Ja miałam to szczęście, że ktoś pomyślał za mnie do momentu, gdy sama nie zdałam sobie sprawy co jest dobre, a co złe. I to nie tak, że rodzice mi nie tłumaczyli - tłumaczyli, ale dla mnie w wieku np. 13 lat liczyło się to, że chciałam być jak te popularniejsze dziewczyny, chodzić na imprezy, mieć fajne ciuchy, mieć chłopaka...Dopiero w liceum zaczęłam myśleć poważniej i bardziej samodzielnie.
d357993fb563d96255a580a524765665475ea94f_5ff3ac0237767 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 11:53   #4302
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Program Rodzina 500 plus

[1=d357993fb563d96255a580a 524765665475ea94f_5ff3ac0 237767;60558951]
Ja w gimnazjum marzyłam, żeby zostać zaproszoną na imprezę przez jakąś popularną koleżankę, czy żeby móc pojechać z koleżankami na dyskotekę, to była nobilitacja i dowód na to, że się "liczysz" Nie rozumiałam zagrożeń, jakie to ze sobą niosło. Teraz cieszę się, że tam nie jeździłam i że nie straciłam dziewictwa w krzakach za remizą pod wpływem alkoholu, jak to zdarzyło się kilku moim koleżankom z ówczesnej klasy Ale wtedy rozpaczałam czasem całą noc, bo mama nie pozwoliła mi tam jechać.
[/QUOTE]

Naprawde uwazasz, ze "niepozwalanie" na cos uchroni dziecko przed wszystkim? Ze wystarczy je trzymac w domu a "nie straci dziewictwa w krzakach"?
Smutne
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 11:58   #4303
GrumpyCat
Wredny kotecek
 
Avatar GrumpyCat
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 11 250
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Znowu ty i całe życie w pigułce
GrumpyCat jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 12:06   #4304
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Program Rodzina 500 plus

[1=d357993fb563d96255a580a 524765665475ea94f_5ff3ac0 237767;60558951]
Taki był system, to nie były jakieś specjalne dopłaty czy dodatki, każdy pracownik w tego typu miejscach był tak traktowany. Podobnie jak każde dziecko mogło brać udział w koloniach i nie trzeba było za to płacić.[/QUOTE]

to fajnie, a moi rodzice musieli sami opłacać mieszkanie i moje kolonie i nikt im do niczego nie dopłacał. ale to Ci pewnie nie przeszkadza, nie? tak niby chciałabyś, żeby ludzie mieli równe szanse, ale w sumie to tylko wtedy, kiedy Tobie jest gorzej. Bo jak Tobie jest lepiej w porównaniu z innymi, to już tak o tę równość nie wołasz.

Cytat:
Była, ale jak już pisałam, idąc na studia nie miałam jeszcze pojęcia, co chcę robić dalej. Decyzję podjęłam dopiero w klasie maturalnej.
czyli to Ty dałaś plamę, a nie rodzice, których nie było stać na korki. obudziłaś się z ręką w nocniku z własnej winy, ale najlepiej ją zrzucić na niewystarczające fundusze.

Cytat:
Teraz cieszę się, że tam nie jeździłam i że nie straciłam dziewictwa w krzakach za remizą pod wpływem alkoholu, jak to zdarzyło się kilku moim koleżankom z ówczesnej klasy Ale wtedy rozpaczałam czasem całą noc, bo mama nie pozwoliła mi tam jechać.
przyznam, że w głowie mi się to nie mieści. po tym, jak opowiadałaś, jak to mama o Ciebie dbała, bo nie pracując mogła zająć się Tobą i rodzeństwem, byłam święcie przekonana, że wlała Ci więcej oleju do głowy.
a tu proszę, grzeczna nastolatka jest grzeczna tylko dlatego, że nikt jej na imprezy nie zapraszał, wow. nie dlatego, że rodzice na nią chuchali i dmuchali.

Cytat:
Ok, to pod koniec maja - robi to jakąś różnicę? Jeżeli dzieciakowi groziła 1 na koniec roku i rodzice dowiedzieli się o tym miesiąc przed, to co najwyżej poprawił się na 2. Wiedzy wielkiej nie zdobył a za rok historia się powtarzała. Jeśli rodzic chodzi na wszystkie zebrania i ma okazję wysłuchać uwag nauczyciela, porozmawiać o problemie to większa szansa, że się tym na poważnie zajmie i coś się zmieni. Tak samo jeśli chodzi o naganne oceny z zachowania...Czy rodzic jest w stanie coś zmienić, jeśli dowie się o sprawie w czerwcu i jak ochrzani dzieciaka a potem zapomni o sprawie, bo wakacje?
no i co, Twoim zdaniem jak taki rodzic dowie się o problemach dziecka pół roku przed końcem klasy, to wystarczy, że z dzieckiem porozmawia i będzie cacy? jak Ty jeszcze mało wiesz o życiu

Cytat:
Kredyty we frankach nie powinny w ogóle być udzielane przez banki w Polsce, na pewno nie tak masowo. I bardzo dziwne, że państwo na to wtedy pozwoliło...
PiS wręcz zachęcał ludzi do brania tych kredytów. państwo się nie wtryniało, bo po co miało to robić? udzielanie kredytów to nie przestępstwo
motyla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 12:20   #4305
eibhlin87
Zakorzenienie
 
Avatar eibhlin87
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 329
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Yuri gdzie ty mieszkałaś, że w klasie byli tylko biedni i nieporadni życiowo albo lekarze i prawnicy? Nadal nie rozumiesz, że to że Twoja rodzina zaliczała się do tych pierwszych to wyłącznie wina Twoich rodziców a nie wszystkich wokół, bo się wykształcili/dostali spadek czy otworzyli byznesy. Każdy SAM pracuje na to co ma czy chce mieć. Szlag mnie trafia jak słyszę te narzekania.
__________________
eibhlin87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-05-18, 12:40   #4306
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 529
Dot.: Program Rodzina 500 plus

[1=d357993fb563d96255a580a 524765665475ea94f_5ff3ac0 237767;60561111]Bardzo możliwe, nie byłam w tym wieku jakoś szczególnie dojrzała i jak widać po przykładzie koleżanek i kolegów z klasy, większość dzieciaków nie jest. Ja miałam to szczęście, że ktoś pomyślał za mnie do momentu, gdy sama nie zdałam sobie sprawy co jest dobre, a co złe. I to nie tak, że rodzice mi nie tłumaczyli - tłumaczyli, ale dla mnie w wieku np. 13 lat liczyło się to, że chciałam być jak te popularniejsze dziewczyny, chodzić na imprezy, mieć fajne ciuchy, mieć chłopaka...Dopiero w liceum zaczęłam myśleć poważniej i bardziej samodzielnie.[/QUOTE]
ja i tak będę się upierać przy tym że dobre wychowanie dziecka nie polega na tym żeby je kontrolować aż do momentu gdy samo kapnie co jest dobre a co złe, myśleć i podejmować decyzje za nie, albo niby tłumaczyć ale tak że ono i tak nic nie zrozumie. według mnie dobre wychowanie polega na tym że takie dziecko będzie wiedziało co jest dobre a co złe już wcześniej bo będzie uświadomione przez rodziców, a rodzic nie będzie się bał zostawić 13-14 dziecka na chwilę bez opieki bo przecież może kto wie co narobić. rodzic nie może czekać do momentu aż dziecko samo dorośnie i coś zrozumie tylko powinien działać już wcześniej i nie na zasadzie przecież powiedziałam, wytłumaczyłam ale to nic nie dało tyko tłumaczyć do skutku
stesia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 12:44   #4307
Luba
Zakorzenienie
 
Avatar Luba
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bawaria
Wiadomości: 24 548
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Cytat:
tłumaczyć do skutku
Ja powiedzialabym jeszcze inaczej, nie "tlumaczyc" ale zwyczajnie "rozmawiac" i to od poczatku zycia dziecka, gadac do niego i sluchac co ono potem do nas mowi, jak juz sie gadac nauczy
__________________
Nie jestem na tyle młody żeby wiedzieć wszystko
J.M. Barrie


Afazja, darmowa strona z cwiczeniami!
Luba jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 13:02   #4308
motyla
Zakorzenienie
 
Avatar motyla
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
Dot.: Program Rodzina 500 plus

taki wniosek można w ogóle z tego wszystkiego wyciągnąć, że kobiety nie powinny pracować, bo im mniej pieniędzy ma rodzina, tym bardziej zdegenerowani rówieśnicy odrzucają dziecko z tej rodziny, a im bardziej je odrzucają, tym lepszym człowiekiem w przyszłości będzie i przede wszystkim nie straci dziewictwa w wieku 13 lat gdzieś w krzakach

dlatego program 500+ musi iść natychmiast do likwidacji! inaczej będziemy mieli do czynienia ze zdegenerowanymi pokoleniami!
motyla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 13:08   #4309
201606270916
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 5 832
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Cytat:
Kredyty we frankach nie powinny w ogóle być udzielane przez banki w Polsce, na pewno nie tak masowo. I bardzo dziwne, że państwo na to wtedy pozwoliło...
Bardzo dziwne że nikt nie protestował gdy były tańsze niż w złotówkach i problemem stały się dopiero gdy są droższe. Poza tym kredytu we frankach wcale nie było tak łatwo dostać, moi rodzice się nie załapali
201606270916 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 16:47   #4310
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Persephone_
To nie wiem czemu ja miałam problem ze zrobieniem zakupów w niedzielę w Holandii
Jedyny sklep w którym kupiłam akurat w niedzielę to był Polski sklep,no i duże centrum handlowe :P
Reszta tych mniejszych typu C1000 czy Albert Hain były zamknięte w niedzielę.Zaznaczę,że mieszkałam w dużym mieście,oczywiście może nie które są otwarte a te akurat zamknęli bo tak chcieli nie wiem tylko piszę jak to wyglądało.
Dlatego wiele ludzi zamiast na zakupy w ten dzień grillowało albo spędzało je aktywnie na świeżym powietrzu tak właśnie wspominam Holandię

---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:40 ----------

Cytat:
Napisane przez eibhlin87 Pokaż wiadomość
Yuri gdzie ty mieszkałaś, że w klasie byli tylko biedni i nieporadni życiowo albo lekarze i prawnicy? Nadal nie rozumiesz, że to że Twoja rodzina zaliczała się do tych pierwszych to wyłącznie wina Twoich rodziców a nie wszystkich wokół, bo się wykształcili/dostali spadek czy otworzyli byznesy. Każdy SAM pracuje na to co ma czy chce mieć. Szlag mnie trafia jak słyszę te narzekania.
No wybacz ale mam nadmiar tych wykształconych i nie dla wszystkich jest miejsce by mógł pracować jako lekarz prawnik itd.
Ktoś Ci te bułki piec musi i wcale nie uważam,że taka osoba jest gorsza,i że to wina Yuri,że miała jak miała

---------- Dopisano o 17:47 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ----------

[1=d357993fb563d96255a580a 524765665475ea94f_5ff3ac0 237767;60558951]Nadrobiłam zaległości i odpisuję, jeśli jeszcze kogoś to interesuje:

[QUOTE]

To były w większości dzieci lekarzy, prawników, właścicieli sklepów, urzędasów itp. I nie, ci ludzie nie dorobili się wszystkiego z niczego, tylko mieli odpowiednie zaplecze, pomoc ze strony swoich rodziców itp. Moja koleżanka z klasy pracuje obecnie jako asystentka sędziego (dostała tę prace od razu po studiach), w tym samym miejscu to samo robi jej ojciec i to samo robiła kiedyś jej babcia. Przypadek? A prawo skończyła zaocznie gdzieś w małej miejscowości, bo gdzie indziej by się nie dostała.



Widzę, że czegoś nie zrozumieliście - moi rodzice nie dostawali żadnych dopłat czy zasiłków, po prostu w czasach PRL jeśli ktoś dostawał pracę np. w hucie czy w PGR to pracodawca zapewniał mieszkanie. Dochody były niewysokie, ale nie trzeba było martwić się o wynajem itp., więc coś za coś. Taki był system, to nie były jakieś specjalne dopłaty czy dodatki, każdy pracownik w tego typu miejscach był tak traktowany. Podobnie jak każde dziecko mogło brać udział w koloniach i nie trzeba było za to płacić.
Potem system się zmienił i myślę, że wielu ludzi nie było na to przygotowanych, szczególnie ci, którzy nie dysponowali jakimś rodzinnym majątkiem czy nie wykonywali dobrze płatnych zawodów, w których mogli pozostać nawet po zmianach systemowych (np. prawnik).
Ale zgadzam się, że poleganie na 500+ jako głównym źródle dochodu może skończyć się źle, bo nie wiadomo, jak długo te dodatki będą istnieć.


Cytat:

Wiedziałam, że nie zdam rozszerzonej chemii. Do podstawowej nie było sensu podchodzić, bo co by mi to dało? Zdecydowałam się na przedmioty, które mogłam zdać na poz. rozszerzonym i po których miałam szansę na studia.



Podejrzewam, że gdybym nadrobiła zaległości na tyle, żeby zdać maturę rozszerzoną z chemii i dostać się na studia, to potem byłabym w stanie sobie poradzić na studiach.




Była, ale jak już pisałam, idąc na studia nie miałam jeszcze pojęcia, co chcę robić dalej. Decyzję podjęłam dopiero w klasie maturalnej.




Ja w gimnazjum marzyłam, żeby zostać zaproszoną na imprezę przez jakąś popularną koleżankę, czy żeby móc pojechać z koleżankami na dyskotekę, to była nobilitacja i dowód na to, że się "liczysz" Nie rozumiałam zagrożeń, jakie to ze sobą niosło. Teraz cieszę się, że tam nie jeździłam i że nie straciłam dziewictwa w krzakach za remizą pod wpływem alkoholu, jak to zdarzyło się kilku moim koleżankom z ówczesnej klasy Ale wtedy rozpaczałam czasem całą noc, bo mama nie pozwoliła mi tam jechać.



Ok, to pod koniec maja - robi to jakąś różnicę? Jeżeli dzieciakowi groziła 1 na koniec roku i rodzice dowiedzieli się o tym miesiąc przed, to co najwyżej poprawił się na 2. Wiedzy wielkiej nie zdobył a za rok historia się powtarzała. Jeśli rodzic chodzi na wszystkie zebrania i ma okazję wysłuchać uwag nauczyciela, porozmawiać o problemie to większa szansa, że się tym na poważnie zajmie i coś się zmieni. Tak samo jeśli chodzi o naganne oceny z zachowania...Czy rodzic jest w stanie coś zmienić, jeśli dowie się o sprawie w czerwcu i jak ochrzani dzieciaka a potem zapomni o sprawie, bo wakacje?




Kredyty we frankach nie powinny w ogóle być udzielane przez banki w Polsce, na pewno nie tak masowo. I bardzo dziwne, że państwo na to wtedy pozwoliło...





Przez pierwszy rok studiów miałam stypendium z tego samego źródła, z którego miałam stypendium w szkole, tyle, że wyższe (należało się na pierwszy rok studiów). Dostałam również stypendium socjalne na uniwerku. Od drugiego roku tego pierwszego stypendium już nie miałam, miałam tylko socjalne i do tego wzięłam kredyt studencki, który teraz spłacam. Do tego dorabiałam korkami itp. Rodzice dali mi pieniądze chyba tylko na pierwszy miesiąc, bo na stypę trzeba było poczekać, potem może jeszcze raz czy dwa coś mi wysłali, gdy potrzebowałam pomocy, żeby zapłacić za dentystę. Moje rodzeństwo również brało kredyty studenckie.

Moi rodzice też to tak wspominają,że na kolonie mogłam bez problemu jechać,były paczki,w szkołach pielęgniarki,mieszkanie moi rodzice dostali bez problemu przez zakład pracy.Do tego wpłacali mi na książeczkę mieszkaniową pieniądze,ludzie bez problemu decydowali się na rodzinę,było więcej pracy,bo rzadko kto nie pracował nie znam osoby która by złe słowo powiedziała wtedy
Jedyne co słyszałam,to to że zbuntowały się te osoby które miały za mało a były dobrze wykształcone nie wiem na ile to jest prawdą ale często to słyszę od ludzi starszych w kolejkach w sklepie
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 16:49   #4311
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Albert tez jest otwarty. A sklepy prowadzone przez obcokrajowców to już wcale, wszystko czynne. Ta osoba mieszka w Hadze, więc to raczej nie mała mieścinka.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 16:53   #4312
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Cytat:
Napisane przez Krolowa Julianna Pokaż wiadomość
Bardzo dziwne że nikt nie protestował gdy były tańsze niż w złotówkach i problemem stały się dopiero gdy są droższe. Poza tym kredytu we frankach wcale nie było tak łatwo dostać, moi rodzice się nie załapali
Mnie wkurza,że tym osobą co wzięły kredyt we frankach chcą pomagać a z jakiej to niby racji?chyba widzieli na co się piszą a później płacz,że taka duża rata

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Persephone_
Ja nie będę się z Tobą spierać skoro ty wiesz lepiej,dobrze niech będzie na Twoje,że są otwarte a mi się po prostu wtedy przewidziało,i mój błąd ze musiałam jechać wiele km żeby zrobić zakupy w innej części miasta bo wtedy w mojej były te sklepy zamknięte.
Jeszcze pamiętam jak leciałam szybko z pracy bo do 17 był C1000 w sobotę otwarty no ale to też mi się przewidziało na to wygląda
Nie wiem czy też coś się od tego czasu zmieniło,mieszkałam tam wiele lat temu
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 16:55   #4313
201605301111
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 9 885
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Mnie wkurza,że tym osobą co wzięły kredyt we frankach chcą pomagać a z jakiej to niby racji?chyba widzieli na co się piszą a później płacz,że taka duża rata

---------- Dopisano o 17:53 ---------- Poprzedni post napisano o 17:49 ----------

Persephone_
Ja nie będę się z Tobą spierać skoro ty wiesz lepiej,dobrze niech będzie na Twoje,że są otwarte a mi się po prostu wtedy przewidziało,i mój błąd ze musiałam jechać wiele km żeby zrobić zakupy w innej części miasta bo wtedy w mojej były te sklepy zamknięte.
Jeszcze pamiętam jak leciałam szybko z pracy bo do 17 był C1000 w sobotę otwarty no ale to też mi się przewidziało na to wygląda
Nie wiem czy też coś się od tego czasu zmieniło,mieszkałam tam wiele lat temu
patrz na pogrubione
czytaj po literce:

MIESZKAŁAŚ TAM DAWNO
W RÓZNYCH REGIONACH JEST INACZEJ

rozumiesz czy nie bardzo?
201605301111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 16:55   #4314
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Nie da się z Tobą dyskutować, od razu wpadasz w jakieś hiperbole i odwracasz kota ogonem.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 17:06   #4315
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Cytat:
Napisane przez Onnaa88 Pokaż wiadomość
Biorę przykład mojej mamy która jest po 50 już nie daje rady więc to ja ją będę utrzymywać? Bo nie wiem jak to dalej będzie wyglądać no wiele takich przykładów jak będzie musiała tak długo pracować.W urzędach itd. Widzę za to dużo Pan bardzo starych i to jest w miarę normalne bo wiem,że te panie mogą sobie poradzić pracując tak długo.W sklepie taka staruszka 67 po prostu nie da sobie rady fizycznie
Moja mama ma prace umyslową i tez juz nie daje rady 50 urodziny w przyszlym tygodniu
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 17:12   #4316
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Pisałam,że mi się ten pomysł podoba z wolnymi niedzielami i chyba mam prawo wyrazić swoje zdanie a wy nie musicie się z tym zgodzić czyż nie?
Tak samo ja obniżenie wieku emerytalnego co do 500 plus nie jestem zadowolona ale podoba mi się też pomysł PIS że chcą budować mieszkania socjalne

---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

Cytat:
Napisane przez PaulinciaKWC Pokaż wiadomość
Moja mama ma prace umyslową i tez juz nie daje rady 50 urodziny w przyszlym tygodniu
Współczuje
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 17:19   #4317
PaulinciaKWC
Zakorzenienie
 
Avatar PaulinciaKWC
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Cytat:
Napisane przez motyla Pokaż wiadomość

btw. masz rację, nie każdy nadaje się do pracy umysłowej.
trafne
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną
Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych...
Tyranozaury
PaulinciaKWC jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 17:26   #4318
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Onnaa88
W niedziel pracuja:
- strazacy
- policjanci
- lekarze
- osoby obslugujace stacje benzynowe
- cala gastronomia
- cala branza hotelarska
- motorniczy
- taksowkarze
- zaklady produkcyjne
- szkolnictwo wyzsze
- jakies zaklady energetyczne, wodociagowe itp.
+1738383838383 roznych ludzi i zawodow.
DLACZEGO ty chcesz aby akurat kasjerki nie pracowaly w niedziele? czemu ten zawod ma byc uprzywilejowany?
Zamknijmy restauracje, nikt nie umrze jak nie wyjdzie w niedziele.
Zamknijmy szkoly, moga sie przeciez uczyc wieczorowo.
itd.
Gdzie ty tu widzisz sens?
7d825fa9fec57cf5623273fe7eca2ef8f2442710_5d59d871e15d0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 17:35   #4319
Onnaa88
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 200
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Doli
Poszukaj mi proszę zdanie gdzie napisałam,że nie chcę by pracowały kasjerki w niedziele?
Pisałam,że podoba mi się ten pomysł i tylko to
Ja tego nie wymyśliłam
Długo bym mogła tak pisać ale nie wiem czy wiesz,że strażak,lekarz i policjant jest potrzebny 24 h na dobę?Kasjerka w sklepie chyba nie bardzo?
Wiesz u mnie w sklepie ludzie mają problem,że w święta sklep jest zamknięty na moje Ci ludzie mają coś nie tak z głową bo jak mam inaczej o nich napisać?
Czy kasjerka w sklepie jest aż tak bardzo potrzebna,żeby była dostępna w każdy dzień tygodnia?Bo Kowalskiemu zabrakło piwa?Bo tak to wygląda nikt dużych zakupów w niedzielę nie robi,albo przychodzą po piwa,albo po coś drobnego.Dajcie kasjerce tyle co policjantowi takie głupie porównywanie

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

To powiedz mi po co wpadli na ten pomysł,skoro w nie których państwach tak może być,to czemu niby nie u nas?Skoro ktoś to wymyślił,to chyba jednak twierdzi że sklep nie musi być otwarty w niedziele co nie?
Onnaa88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-05-18, 17:51   #4320
201607111003
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2015-04
Wiadomości: 1 397
Dot.: Program Rodzina 500 plus

Cytat:
Napisane przez eibhlin87 Pokaż wiadomość
Yuri gdzie ty mieszkałaś, że w klasie byli tylko biedni i nieporadni życiowo albo lekarze i prawnicy? Nadal nie rozumiesz, że to że Twoja rodzina zaliczała się do tych pierwszych to wyłącznie wina Twoich rodziców a nie wszystkich wokół, bo się wykształcili/dostali spadek czy otworzyli byznesy. Każdy SAM pracuje na to co ma czy chce mieć. Szlag mnie trafia jak słyszę te narzekania.
Może jednak się nie zapędzajmy w druga stronę.
Nie wszyscy mają takie same szanse, ba tak naprawdę w Polsce klasa średnia istniała przez chwilę i zanika, dzisiejsi dwudziestolatkowie w większości nie będą wstanie osiągnąć poziomu życia swoich rodziców.
W innych krajach Europy (i to "zachodnich", żeby mi ktoś zaraz z cywilizacją nie wyleciał) prognozy mówią o pracy do 80 roku życia - jak chcecie mieć jak wasi starzy...
Nie ma czegoś takiego jak "American Dream", nie wystarczy ciężko pracować, i nie wszyscy mamy takie same szanse.
Takie sloganów w czasach gdzie już 1/4 pracujący w UE to "pracujący ubodzy" (Polska w czołówce rankingu), bogaci się bogacą jak nigdy, a reszta świata biednieje w tempie tak szybkim jak nigdy jest przykre, jest naiwniactwem która nie poprawi sytuacji naiwnego natomiast pozwala wszelkim banksterom robić swoje bez obawa o jakikolwiek bunt.

Edytowane przez 201607111003
Czas edycji: 2016-05-18 o 17:58
201607111003 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-05-23 12:42:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:07.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.