..::Dieta Plaż Południowych - ZAPRASZAMY - część druga ::..

[styska]

Napisane przez glizdka

a mi się zawsze udaje a po położeniu na tależyk spłaszcza wam sie ten omlet???? bo mi tak na patelni jest taaaaaki pusisty a potem na tależu taki na 0,5 cm

ja swoj robie na malej patelni i przykrywam pokrywka,jak sie boje ze moze sie przypalic to zanim poloze pokrywke oplukuje ja woda. Poki jej nie podniose jest taki gruby a potem faktycznie troche opada juz na talerzu.

[Ahcak]

Haahahaha zobaczcie jaki słodki mmmmm

http://cache.valleywag.com/assets/re...creenclean.swf


ja tam pędzelkiem smaruje patelnie, więc tez mam malutko oliwy, no i najmniejszy ogień, pod przykryciem aż sie zetnie trochę i przerzucam łopatka drewnianą.

[glizdka]

Napisane przez Ahcak

Haahahaha zobaczcie jaki słodki mmmmm

http://cache.valleywag.com/assets/re...creenclean.swf


ja tam pędzelkiem smaruje patelnie, więc tez mam malutko oliwy, no i najmniejszy ogień, pod przykryciem aż sie zetnie trochę i przerzucam łopatka drewnianą.

hihihi słodziusiii hihihi mój pies tak zawsze liże szybe i cała jest taka upierniczona jego kipkami i ślinką i mycie okna 3 x w tygodniu niestety weszło mi juz w krew hihihihi

[Camarilla]

Dziewczyny to jak z tymi gumami ?
Te orbit bez cukru mozna? faktycznie patrze na skład teraz i co widze- aspartam jak nic. Ja przy diecie dosyc czesto do nich siegam. No z cztery packzi po 10 pastylków poszły.. mam tez dropsy bez cukru orbit- skład- aspartam. A alpenlibe bez cukru aspartamu nie ma

Poza tym witam
Dzis sniadanie to plat sledziowy jeden z ogórkiem kiszonym. Drugie sniadanko jogurcik- w zasadzie pół z duza ilsocia pestek dynii i kilkoma migdałami.
Obiad- i tu mam pytanie. Kupilam kotlety sojowe- przejadł juz mi sie kurczak i rybka a kotlety lubie i jadłam takie nie ebdac na diecie. No ale mam pytanie co do panierki.
Są to kotlety schabowe. Mam je ugotowac a pozniej opanierowac w jajku i bulce- niedozwolona bulka. Mam tez gotową panierke- sezamową z kamisa. Praktycznie jest tam sam secam- myslicie ze w tym lepiej?
A moze by tak je w słoneczniku usmazyc. Najpierw do jajka a pozniej do słonecznika. Sama nie wiem. macie jakies pomysły?

Pozdrawiam! to juz 12 dzien I fazy

[Ahcak]

Napisane przez Camarilla

Dziewczyny to jak z tymi gumami ?
Te orbit bez cukru mozna? faktycznie patrze na skład teraz i co widze- aspartam jak nic. Ja przy diecie dosyc czesto do nich siegam. No z cztery packzi po 10 pastylków poszły.. mam tez dropsy bez cukru orbit- skład- aspartam. A alpenlibe bez cukru aspartamu nie ma

Poza tym witam
Dzis sniadanie to plat sledziowy jeden z ogórkiem kiszonym. Drugie sniadanko jogurcik- w zasadzie pół z duza ilsocia pestek dynii i kilkoma migdałami.
Obiad- i tu mam pytanie. Kupilam kotlety sojowe- przejadł juz mi sie kurczak i rybka a kotlety lubie i jadłam takie nie ebdac na diecie. No ale mam pytanie co do panierki.
Są to kotlety schabowe. Mam je ugotowac a pozniej opanierowac w jajku i bulce- niedozwolona bulka. Mam tez gotową panierke- sezamową z kamisa. Praktycznie jest tam sam secam- myslicie ze w tym lepiej?
A moze by tak je w słoneczniku usmazyc. Najpierw do jajka a pozniej do słonecznika. Sama nie wiem. macie jakies pomysły?

Pozdrawiam! to juz 12 dzien I fazy

Orbit można wszystkie, i miętowe i owocowe, od II fazy

A kotlety sojowe, to albo bez panierki, albo tak jak piszesz w sezamie, albo słoneczniku, płatkach migdałowych, siemieniu lnianym, albo samym jajku

Już mam od dziś z powrotem książkę SB, bo koleżanka mi oddała, idę sobie przypomnieć co i jak. Tak w trakcie diety sie przyda zobaczyć co sie dzieje w nas, bo przed dietą to się czytało co będzie sie działo a teraz już w trybie dokonanym Nie umiem sie uczyć przed południem, to tak spędzę pożytecznie czas.

[glizdka]

a mój TŻ zażyczył sobie dziś na obiadek cieniutką zupkę ogórkową SB on mnie tak wspiera kochany taki jest hihihi no i zrobie dziś właśnie ogórkową SB bo ogórki kiszone to chyba można na I fazie nie??? no i ugotuję na wywarze z piersi z kurczaczka z ważywkami (oprócz marcheweczki oczywiście) i zabielę jogurcikiem naturalnym mmmmm pycha ja zjem samą a TZ z ryżykiem albo ziemniaczkiem.... nie mam problemu z gotowaniem na dwa gary bo TZ lubi jeść to co ja i zazwyczaj właśnie tak je z małymi dodatkami np chlebka, ziemniaczków, tłuszczyku itp

[Camarilla]

A to ja niedobra nagrzeszyłam jedząc gumy w pierwszej fazie. Odstawie je Na 3 dni
Ale i tak schudłam wiec jakw idac drobne grzeszki nie przepaszczaja efektów Pokombinuje cos z tym kotletami. Mam troche czasu to sie bede bawic A w niedziele na zakupy "drugofazowe" Kupie jabluszka, pomarancze i kiwi- owoce :ślina:
Z chlebem narazie sie wstrzymam. Na sniadanie beda płatki albo tak jak do tej pory. Czasem moze skubne jakąś bułeczkę pełnoziarnista ale musze poszukac fajnych.

[cukiereczeQ]

wlasnie wrocilam z zakupow z tesco znalazlam serki topione light ale jak spojrzalam na sklad to one maja maslo !!! no ale nawet w ksiazce bylo ze mozna je jesc zreszta majonez ma cukier i tez jest dozwolony i wkoncu znalazlam musztarde dijon bez cukru ale ostra jest
myslalam ze orbit zielone bez cukru mozna na 1 fazie na szczescie zjadlam jakies 2 pastylki i w takim razie wiecej nie zjem

[Shilpa]

Zamarzyło mi się coś słodkiego i zmiksowałam serek wiejski light ze słodzikiem i kakao... i wyszło paskudnie :P Nawet gorzka czekolada i orzeszki nie pomogły >_< Następnym razem spróbuję ze zwykłym twarogiem chudym

[k_asiaczek]

Napisane przez glizdka

no i zrobie dziś właśnie ogórkową SB bo ogórki kiszone to chyba można na I fazie nie???

można

ja jestem właśnie lżejsza o 450ml krwi
ale babki okropne w punkcie krwiodawstwa, najpierw jednej nie pasowało, że dziś rano robiłam badania krwi i mam nakłutą jedną żyłę (a przecież mogła mi wziąć z palca do badania hemoglobiny) a potem jak brałam zaświadczenie, że to krew dla kogoś to drugiej nie pasowało, że to dla Maćka Zientarskiego a co ją obchodzi komu daję, w końcu moja krew, no nie?

no i zjadłam pół tabliczki gorzkiej czekolady bo mi koleżanka kazała, którą wzięłam "dla ochrony" jakby mi coś było niestety nie mogła mi towarzyszyć do końca mej drogi bo leciała na egzamin poprawkowy i jak już się rozdzieliłyśmy to mi się gorąco zrobiło, a w tramwaju jeszcze gorzej bo ludzi pełno jak na targu i nigdzie miejsca wolnego, na szczęście udało mi się wcisnąć moja wielką (jeszcze) dupkę na siedzenie i sobie grzecznie siedziałam
ależ się rozpisałam hehe, zastanawiam się co mogę zjeść na obiad żeby uzupełniło moje braki, macie jakieś pomysły

[Ahcak]

Dziewczyny można gumy miętowe na I fazie spokojnie, na II owocowe

[cukiereczeQ]

kurcze a mnie cos nosi
do ttej pory wszamalam
Ś: omlet z 1 jajka z szynka i odrobina pasty tunczykowo-jajecznej
II S: pol jogurtu nat., troche tunczyka i 1 mala parowka cieleco-drobiowa
i teraz mi sie zachcialo slodkiego to zrobilam kakao ze slodzikiem i czekam na obiadek - dop po 15

[glizdka]

a jak mi sie zachciało czegoś słodkiego wczoraj to zrobiłam sobie omlet ze słodzikiem i ztrłam na tarce odrobinkę gorzkiej czekolady tak (nie całą jedną kostkę) i było pycha takie ze nawet sobie nie wyobrażacie

[Camarilla]

a ja lece robic kotleciki sojowe byłam w tesco po tunczyka bo chce dzisiaj zrobic jakas salatjke z tunczykiem i tak mnie ciagnelo do czgos slodkiego zew szok ale sie powstrzymałam. Wygrałam

[Wiolka525]

Napisane przez mcdulka

i coś co ja uwielbiam, chociaz nie wiem, czy na SB mozna ciecierzyce, ale chyba tak

CIECIERZYCA PO ARABSKU
*100g ciecierzyce namoczyc na noc, nastepnego dnia ugotowac do miekkosci w osolonej wodzie
* garść dowolnych orzechow posiekac (nie za drobno)
* przygotowac dressing: oliwa z oliwek + sok z 1/2cytryny, zabek czosnku
wszystko wymieszac razem- dla mnie pycha

Podkradam przepis, brzmi smacznie, na pewno wypróbuje. Dziekuję.

Napisane przez Ahcak

Haahahaha zobaczcie jaki słodki mmmmm

http://cache.valleywag.com/assets/re...creenclean.swf


ja tam pędzelkiem smaruje patelnie, więc tez mam malutko oliwy, no i najmniejszy ogień, pod przykryciem aż sie zetnie trochę i przerzucam łopatka drewnianą.

Ale słodziak z tej psinki. Pokazał go moje bratanicy. Ale miała dużo radości.

Jeśli chodzi o moje plażowanie wróciłam jednak do I fazy, drugą rozpoczne od poniedziałku. Coś nie mogę poskromić apetetu na słodycze...W niedziele moja mamusia obchodzi urodzinki, oj będą kusić torcikiem....

[Ahcak]

Mam pytanie: jak myślicie jak otworze puszkę z czerwoną fasolą, to ile taka otwarta może stać, tzn nadal w tym swoim soku, bo dziś potrzebuje tylko kilku ziaren, a nie całej puszki, ale jak nie może stać, np. tych 2 dni, to z niej zrezygnuję

[kwiatuszek5]

Napisane przez Ahcak

Mam pytanie: jak myślicie jak otworze puszkę z czerwoną fasolą, to ile taka otwarta może stać, tzn nadal w tym swoim soku, bo dziś potrzebuje tylko kilku ziaren, a nie całej puszki, ale jak nie może stać, np. tych 2 dni, to z niej zrezygnuję

Dzesc dziewczyny Jak dawno mnie tu nie było. Jestem juz na II fazie grzeczniusio, na I fazie zgubilam tylko 2 kg... troche malo (a nie grzeszylam za bardzo), moze to dlatego, ze biegam. Szczerze to jakos kg mnie nie interesuja, wazniejsze sa wymiary. Niestety, ale dzisiaj musialam przerwać dietke, bo mam grype zoladkowa.... ratunku Juz nie moge, ile taka grypa moze trwać??? Lekarka kazala mi jesc paluszki i pic odgazowana kole... a fuuuu.....
Ahcak co to Twojego pytania, to wydaje mi sie, ze w puszcze wogole po otwarciu nie powinna stac, bo to jest niezdrowe.
Dziewczyny ja pilnie caly czas sledze watek, tylko jakos brak mi czasu by cos napisac, a teraz jestem chora to mam duzo czasu...

[Ahcak]

Napisane przez kwiatuszek5

Dzesc dziewczyny Jak dawno mnie tu nie było. Jestem juz na II fazie grzeczniusio, na I fazie zgubilam tylko 2 kg... troche malo (a nie grzeszylam za bardzo), moze to dlatego, ze biegam. Szczerze to jakos kg mnie nie interesuja, wazniejsze sa wymiary. Niestety, ale dzisiaj musialam przerwać dietke, bo mam grype zoladkowa.... ratunku Juz nie moge, ile taka grypa moze trwać??? Lekarka kazala mi jesc paluszki i pic odgazowana kole... a fuuuu.....

Ojojj no to kiepsko z tą grypą żołądkową, ona zazwyczaj trwa 3 dni i bardzo osłabia (kilogramy tez lecą). A paluszki i coca cola to podstawa leczenia, zawsze na koloniach dzieciaki tym leczymy podczas zatrucia czy właśnie tej grypy, bo wypełnia sprytnie żołądek, oczyszcza i regeneruje i coś tam jeszcze Wracaj do zdrowia szybciutko

[onaella]

hej Dziewczynki
ja dziś jak zwykle omlet na śniadanko (chyba nigdy mi sie nie znudzi), a teraz byla kawka i jako 2 śniadanko pół grejfrut i jest to najsłodszy grejfrut jaki kiedykolwiek jadłam
Trochę późno to moje drugie śniadanko ale byłam na poszukiwaniach książek, ehhhh....to jest chore co moi wykładowcy wymyślają , pozadawali po 10 obowiązkowych lektur do egzaminu, sesja w czerwcu a ja zeby wszystko przeczytać choć raz to muszę już zacząć je czytać. Maskara, a najgorsze jest to, że nigdzie dostać tych książek nie mogę
no to sie wyżaliłam

[faraula]

witajcie plazowiczki, ja jestem tez na SB. tak naprawe od dzis ale ogolnie to od dawna gotuje bardziej wedlug montignaca ale dostalam ksiazke kucharska south beach i zmobilizuje sie schudnac troche po ciazy. waze teraz 66 kg a mam 171 cm i po ciazy przytylam jakies 8 kg!! no mam nadzieje, ze bedziemy sie wspierac i jakos schudne.
dzis na objad zrobilam filet mignon a jutro zrobie kulki z lososia z puree kalafiorowym juz nie moge sie doczekac

a macie pomysl co to jest " beztluszczowa kwasna smietanka"?? wystepuje to w wielu przepisach a ja nie umiem sobie wyobrazic sietany bez tluszczu :?

[glizdka]

Napisane przez faraula

witajcie plazowiczki, ja jestem tez na SB. tak naprawe od dzis ale ogolnie to od dawna gotuje bardziej wedlug montignaca ale dostalam ksiazke kucharska south beach i zmobilizuje sie schudnac troche po ciazy. waze teraz 66 kg a mam 171 cm i po ciazy przytylam jakies 8 kg!! no mam nadzieje, ze bedziemy sie wspierac i jakos schudne.
dzis na objad zrobilam filet mignon a jutro zrobie kulki z lososia z puree kalafiorowym juz nie moge sie doczekac

a macie pomysl co to jest " beztluszczowa kwasna smietanka"?? wystepuje to w wielu przepisach a ja nie umiem sobie wyobrazic sietany bez tluszczu :?

a jak sie robi kulki z łososia??? a śmietane beztłuszczową to chyba tylko te amerykańce mogą mieć i to pewnie jeszcze w proszku hihihi albo chodzi o jogurt 0% tłuszczu

[jennuś]

dziewczyny az wstyd przyznać się ale ja nie umiem robić omleta, moze ktoś mi powiedzieć krok po krok jak to się robi na pierwszej fazie takiego omlecika?

[glizdka]

Napisane przez jennuś

dziewczyny az wstyd przyznać się ale ja nie umiem robić omleta, moze ktoś mi powiedzieć krok po krok jak to się robi na pierwszej fazie takiego omlecika?

ja robie tak :

biorę 2 jajka i oddzielam żółtka osobno i białka osobno, potem ubijam białka na sztywną pianę i żółtka też ubijam aż takie się lekko puszyste zrobią, potem wrzucam pianę do żółtek i mieszczam delikatnie. Rozgrzewam odrobinkę oliwy z oliwek na patelni tak na maksa, potem wlewam masę i smażę na malutkim ogniu, przykrywam poktywką zeby szybciej się zciął na wierzchu potem siup na drugą stronę i gotowe!!!! oczywiście używasz do niego przypraw jakie chcesz... zależy czy ma być na ostro czy na słodko, czy z nadzieniem, czy jak

ja jadłam wczoraj na słodko:

żółtka ubiłam ze słodzikiem a reszta to tak jak wyżej a na wierzch posypałam ztartą gorzką czekoladą ok 2/3 kosteczki było pyyyycha

[kapka]

Załamałam się..po 8 dniach SB moja waga spadła o 1 kilogram



i jak tu mieć motywacje do dalszej walki???????

[jennuś]

Napisane przez glizdka

ja robie tak :

biorę 2 jajka i oddzielam żółtka osobno i białka osobno, potem ubijam białka na sztywną pianę i żółtka też ubijam aż takie się lekko puszyste zrobią, potem wrzucam pianę do żółtek i mieszczam delikatnie. Rozgrzewam odrobinkę oliwy z oliwek na patelni tak na maksa, potem wlewam masę i smażę na malutkim ogniu, przykrywam poktywką zeby szybciej się zciął na wierzchu potem siup na drugą stronę i gotowe!!!! oczywiście używasz do niego przypraw jakie chcesz... zależy czy ma być na ostro czy na słodko, czy z nadzieniem, czy jak

ja jadłam wczoraj na słodko:

żółtka ubiłam ze słodzikiem a reszta to tak jak wyżej a na wierzch posypałam ztartą gorzką czekoladą ok 2/3 kosteczki było pyyyycha

dzieki wielkie sprobuje tylko ja nie mam ubijaczki bo do akademika nie bralam takich rzeczy bo stwierdzilam ze ciast robic nie bede wiec po co mi ubijaczka

[Ahcak]

Napisane przez kapka

Załamałam się..po 8 dniach SB moja waga spadła o 1 kilogram



i jak tu mieć motywacje do dalszej walki???????

Głowa do góry! Trzeba brnąć dalej, Pamiętaj wolno ale skutecznie i zdrowo chudniemy na SB, ja jutro 60 dzień LOL a nic nie spada od nie wiem już kiedy, ale zastoje są normalne, kiedyś zacznie spadać

Mój omlet (skopiowany z postu nr 3289, wystarczy użyć opcji szukaj, wpisać słowo: omlet i wszystko wyskoczy ;p To tak na przyszłość

2 jajka, ubijam z odrobiną mleka i przyprawą Fit Up, a jak jej nie mam to sama kombinuje z rożnymi ziołami, i to ubijam trzepaczką, aż będzie pianka i wylewam na patelnię, przykrywam i w tym czasie robie dodatki. Jak sie zetnie to przerzucam na druga stronę i połowę smaruję pastą paprykową, bo lubię pikantne żarcie, na to kładę pół pomidora pokrojonego w kostkę, kilka pokrojonych oliwek, i na to: ser feta pokruszony, albo ser topiony (plasterki lub trójkąciki), albo ser biały w kostkę pokrojony, lub żółty utarty, albo mozzarellę, przykrywam aż się pomidory zagrzeją i ser roztopi no i omlet sie podpiecze z drugiej strony, składam na pół, troszkę jeszcze trzymam na ogniu żeby sie skleił, hop na talerz, posypuje koperkiem i mmm uwielbiam omlety


PS. może być widelec...

[glizdka]

Napisane przez kapka

Załamałam się..po 8 dniach SB moja waga spadła o 1 kilogram



i jak tu mieć motywacje do dalszej walki???????

no ja jestem 10-ty dzień i dopiero 1,5 kg ale za to 6 cm w pasie (ale pare grzeszków było i zero ćwiczeń) dlatego przedłużam sobie I faze dp 7 marca)

JENNUS taką ubijaczke kupisz w każdym supermarkecie za około 4, 5 zł


ojjooojjoo cierpieee, zaczeły mi się "TE" dni ...

[jprasol]

Napisane przez jennuś

dziewczyny az wstyd przyznać się ale ja nie umiem robić omleta, moze ktoś mi powiedzieć krok po krok jak to się robi na pierwszej fazie takiego omlecika?

Poradzisz sobie z widelcem również. Do miseczki dosc głębokies wlej jajka i trzep je takimi poziomymi ruchami widelcem aby zlaczyc bialko z żółtkiem i wtedy doprawiasz i na patelnie. Osobiscie tak robie pomimo ze trzepaczka wisi w kichni. kwestia przyzwyczajenia.

A swoja droga dotarlam do domku i co?? Żurek na stole i pierrrożki babcine! zjadłam tylko 2
Jednak czuję sie na siłach i w obowiążku aby powrocic do I fazy.. Od poniedzialku.. a teraz jeszcze II bo mam ochote na grejpfrut i kiwi

[kapka]

Ahcak- dzieki wielkiedzisiaj mam jakieś chwile słabości, chyba lepiej jak nie bede na razie wchodzić na wage

Glizdko- gdybym widziała efekt np. w brzuszku, to ta waga nawet by mi nie przeszkadzała, bo w szczególności chodzi mi o zrzucenie brzuszka.A Tobie gratuluje wyniku(6cm!) i życze dalszej wytrwałości

[cukiereczeQ]

no wkoncu zjadlam obiadek
usmazylam sobie ta pange z fasolka i nie musialam prawie wogole oleju dodawac bo sok z pangi sie wydaje troche tlustawy i bylo pyszne a na deser - 1 lyzeczka masla orzechowego juz mi sie sloik powoli konczy