Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :( - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-10-12, 23:37   #4351
czekam87
Rozeznanie
 
Avatar czekam87
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 651
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Czekam, Ty masz dwie osobowości, jak nic! Nie uzależniaj swojego szczęścia tylko od pierścionka. Zobacz, ile radości Cię omija
Jak nic Wiem, że mnie dużo radości omija, ale to przez to, że ciężko znaleźć czas dla siebie. Mój chłopak jest przepracowany, chce się przemęczyć jeszcze w tym roku, żeby później było nam lepiej. Dzisiaj wieczorem porozmawialiśmy sobie trochę u mnie. Jest już chyba naprawdę blisko kupna pierścionka (być może jutro pojedzie po niego ) i chyba nie srebro, a białe złoto Platynę odrzuciliśmy, bo chyba lepiej po prostu pojechać sobie na jakieś fajne wakacje Co do daty, to kompletnie nie chciał się zdradzić Tak więc na początku wakacji byłam pewna, że to będzie w lipcu, sierpniu lub wrześniu, teraz nawet nie potrafię przypuszczać. Może jeszcze październik, może listopad, może grudzień, a może dopiero w przyszłym roku.
czekam87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 23:37   #4352
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
pamiętacie jak wam pisałam o tej pannie podrywającej mojego TŻa?

otóż ona przyjaźni się ze starościną grupy...i co dzisiaj się okazało? że panna jest w parze z TŻem do robienia wielkiego całosemestralnego projektu....

TŻ powiedział mi o tym jakieś pół godizny temu. najpierw się rozłączylam bez słowa, po dwóch minutach oddzwonilam i powiedzialam że nie ma problemu, bo przynajmniej będę miala dużo czasu na swoje zajęcia. on do mnie "ale nie martw się skarbie, nie będziesz miała powodu do niepokoju" a ja mu na to "ja? chyba kpisz. to ty będziesz się denerwować, obiecuję". więc chyba któryś z moich dobrych kumpli będzie często wyciągany na kawę albo inne przyjemności

(tak, wiem, jestem świnią. pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. ale bez przesady- wszyscy zostali podzieleni w pary wg nazwisk a ona akurat z nim, mimo że dzielą ich 3 osoby na liście? i to już któryś z kolei raz...w poprzednim semestrze panna jako jedyna mogła zmienić grupę językową i oczywiście trafiła do mojego K.- nikt inny nie mógł zmieniać, bo starościnie nie chciało się odwalać papierkowej roboty)
ale bym sie wkur.... ze tak powiem baaaardzo zdenerwowala. jak sie laska do czegos posunie to nic tylko trzeba bedzie zalatwic to(ją) po męsku
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 23:47   #4353
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez sylvi_86 Pokaż wiadomość
ale bym sie wkur.... ze tak powiem baaaardzo zdenerwowala. jak sie laska do czegos posunie to nic tylko trzeba bedzie zalatwic to(ją) po męsku
skrzyknę ekipę wizażanek i pokażę jej, co o niej myślę
wiecie co jest najgorsze? że gdybym poszła do niej i powiedziała co myślę, to w pewnym sensie byłaby górą- wiedziałaby, że jestem zazdrosna/"troszkę zdenerwowana". a mam o co być zazdrosna, bo co z tego że to ja mam pierścień, skoro ona waży jakieś 20kg mniej ode mnie, ma piękne brązowe oczy, cudowne nogi dwa razy dłuższe niż ja i wielkie cycki...kiedyś słyszałam jak kumple TŻa o niej rozmawiali to mało się nie popłakałam

no nic, idę spać. bylam przekonana że mam zajęcia na 10 a mam na 8
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-12, 23:48   #4354
czekam87
Rozeznanie
 
Avatar czekam87
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 651
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
pamiętacie jak wam pisałam o tej pannie podrywającej mojego TŻa?

otóż ona przyjaźni się ze starościną grupy...i co dzisiaj się okazało? że panna jest w parze z TŻem do robienia wielkiego całosemestralnego projektu....

TŻ powiedział mi o tym jakieś pół godizny temu. najpierw się rozłączylam bez słowa, po dwóch minutach oddzwonilam i powiedzialam że nie ma problemu, bo przynajmniej będę miala dużo czasu na swoje zajęcia. on do mnie "ale nie martw się skarbie, nie będziesz miała powodu do niepokoju" a ja mu na to "ja? chyba kpisz. to ty będziesz się denerwować, obiecuję". więc chyba któryś z moich dobrych kumpli będzie często wyciągany na kawę albo inne przyjemności

(tak, wiem, jestem świnią. pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. ale bez przesady- wszyscy zostali podzieleni w pary wg nazwisk a ona akurat z nim, mimo że dzielą ich 3 osoby na liście? i to już któryś z kolei raz...w poprzednim semestrze panna jako jedyna mogła zmienić grupę językową i oczywiście trafiła do mojego K.- nikt inny nie mógł zmieniać, bo starościnie nie chciało się odwalać papierkowej roboty)
Ale też dużo zależy od samego chłopaka.
czekam87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 05:59   #4355
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
pamiętacie jak wam pisałam o tej pannie podrywającej mojego TŻa?

otóż ona przyjaźni się ze starościną grupy...i co dzisiaj się okazało? że panna jest w parze z TŻem do robienia wielkiego całosemestralnego projektu....

TŻ powiedział mi o tym jakieś pół godizny temu. najpierw się rozłączylam bez słowa, po dwóch minutach oddzwonilam i powiedzialam że nie ma problemu, bo przynajmniej będę miala dużo czasu na swoje zajęcia. on do mnie "ale nie martw się skarbie, nie będziesz miała powodu do niepokoju" a ja mu na to "ja? chyba kpisz. to ty będziesz się denerwować, obiecuję". więc chyba któryś z moich dobrych kumpli będzie często wyciągany na kawę albo inne przyjemności

(tak, wiem, jestem świnią. pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć. ale bez przesady- wszyscy zostali podzieleni w pary wg nazwisk a ona akurat z nim, mimo że dzielą ich 3 osoby na liście? i to już któryś z kolei raz...w poprzednim semestrze panna jako jedyna mogła zmienić grupę językową i oczywiście trafiła do mojego K.- nikt inny nie mógł zmieniać, bo starościnie nie chciało się odwalać papierkowej roboty)
Nieciekawa sytuacja, laska może się kleić na każdym kroku i moga być nieporozumienia, ale jak by co to wołaj nas-już my sobie z tą dziewuchą na osobności porozmawiamyWytłumaczym y jej że podrywanie Twojego TŻ to nie najlepszy pomysł
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 09:20   #4356
sylvi_86
Zakorzenienie
 
Avatar sylvi_86
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Peter's Heart
Wiadomości: 11 322
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez czekam87 Pokaż wiadomość
Ale też dużo zależy od samego chłopaka.
fakt. tylko czasami facet musi dac tej drugiej stronie do zrozumienia ze nic nie wskora, bo tak to mu na glowe wlezie a on ze grzeczny, mily , nie bedzie chcial jej urazic... znam z autopsji, niestety baby montana nic sama nie zrobi to facet musi wkroczyc jesli cos za duzo laska sobie bedzie wyobrazala
sylvi_86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 09:42   #4357
Mutny
Zakorzenienie
 
Avatar Mutny
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 3 035
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez baby montana Pokaż wiadomość
skrzyknę ekipę wizażanek i pokażę jej, co o niej myślę
wiecie co jest najgorsze? że gdybym poszła do niej i powiedziała co myślę, to w pewnym sensie byłaby górą- wiedziałaby, że jestem zazdrosna/"troszkę zdenerwowana". a mam o co być zazdrosna, bo co z tego że to ja mam pierścień, skoro ona waży jakieś 20kg mniej ode mnie, ma piękne brązowe oczy, cudowne nogi dwa razy dłuższe niż ja i wielkie cycki...kiedyś słyszałam jak kumple TŻa o niej rozmawiali to mało się nie popłakałam

no nic, idę spać. bylam przekonana że mam zajęcia na 10 a mam na 8
Ty w zasadzie nie możesz nic zrobić, wszystko leży po stronie TŻ, żeby dał jej do zrozumienia, że nie jest zainteresowany nie martw się, Twój TŻ na pewno jest na tyle mądry, żeby byc grzecznym inaczej będzie miał z nami do czynienia

ja kiedyś w liceum miałam taką koleżankę, która, jak tylko mnie nie było, to od razu sie kleiła do mojego TŻ, próbowała sie do niego przytulać (a właściwie swoje wielkie cycki do niego przytulać - chyba jakaś miseczka G, moje przy jej są jak orzeszki laskowe przy grejpfrucie ). TŻ nie powiedział jej nic takiego chamskiego, tylko że dziwne, że jak mnie nie ma to się dziwnie klei w cudowny sposób się odkleiła

Twoj TŻ na pewno znajdzie metodę, żeby ta natrętna panna sie od niego odkleiła
__________________
feelin' good

Razem: 10.06.2005
Zaręczeni: 31.12.2010
Mutny jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-10-13, 12:58   #4358
AleksandraKGu
Raczkowanie
 
Avatar AleksandraKGu
 
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Kołobrzeg/Poznań
Wiadomości: 45
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Witajcie Drodzie Panie / Panny
dawno mnie nie było...
baby montana, jest takie powiedzienie <trochę je zmodyfikujemy na własne potrzeby> "Jak pies nie da, to suka nie weźmie" Czyli wszystko w rękach Twojego TŻ
Co do mojej sytuacji.. wspominałam kiedyś o zakładzie mojego TŻa z kolegami, kto się pierwszy ożeni, stawia skrzynkę wódki... STAŁO SIĘ... kumpel się oświadczył i ustalił datę ślubu za rok.. więc mam szansę...
miłego dnia i pozdrowienia dla wszystkich studentek - ja mam dziś wolne (jutro też)
AleksandraKGu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 13:44   #4359
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

No proszę, w takim razie trzymam teraz kciuki,żeby wszytsko szybko się potoczyło
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 13:59   #4360
mabi84
Zakorzenienie
 
Avatar mabi84
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 5 262
GG do mabi84
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez aluniaaaaa Pokaż wiadomość
Mozesz to wyjasnic? Bo znow mnie to zaintrygowalo. Co to znaczy, ze TZ + mama ?
to znaczy że w II dzień świąt Tż kupi kwiaty, ładnie się ubierze, załaduje mamuśkę do auta i przyjedzie na zaręczyny do moich rodziców (mam nadzieję)
__________________
żonka i mama
mabi84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 15:03   #4361
27magdalenka
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 4
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Zaręczyny...
ja już jedne przeżyłam...
było pięknie... byliśmy na wakacjach..
przy zachodzie słońca, uklęk i poprosił... 1 albo 2 sierpnia ubiegłego roku...
(pięknie było ale się skończyło)
po 5 latach razem, po miesiącu od zaręczyn zdradził mnie!!
i po co to wszystko??:cojest :


Miłości szczerej i wiecznej życzę Wszystkim
27magdalenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 15:43   #4362
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez 27magdalenka Pokaż wiadomość
Zaręczyny...
ja już jedne przeżyłam...
było pięknie... byliśmy na wakacjach..
przy zachodzie słońca, uklęk i poprosił... 1 albo 2 sierpnia ubiegłego roku...
(pięknie było ale się skończyło)
po 5 latach razem, po miesiącu od zaręczyn zdradził mnie!!
i po co to wszystko??:cojest :


Miłości szczerej i wiecznej życzę Wszystkim
przykro mi bardzo,że tak potoczyły się Twoje losy, ale nie ma co uogólniać, nie każdy facet zdradzi...Mam nadzieję,że mojemu się na to nigdy nie zbierze, bo bądź co bądź ale zdady nigdy bym nie wybaczyła
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 16:30   #4363
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez czekam87 Pokaż wiadomość
Ale też dużo zależy od samego chłopaka.
w tej konkretnej sytuacji niestety niewiele, bo starościna zgłosiła skład projektowych wykładowcy, a moja uczelnia to wojskowy beton i nie da się takich rzeczy zmienić "ot tak". właściwie w ogóle nie da się ich zmienić

Cytat:
Napisane przez AleksandraKGu Pokaż wiadomość
Witajcie Drodzie Panie / Panny
dawno mnie nie było...
baby montana, jest takie powiedzienie <trochę je zmodyfikujemy na własne potrzeby> "Jak pies nie da, to suka nie weźmie" Czyli wszystko w rękach Twojego TŻ
Co do mojej sytuacji.. wspominałam kiedyś o zakładzie mojego TŻa z kolegami, kto się pierwszy ożeni, stawia skrzynkę wódki... STAŁO SIĘ... kumpel się oświadczył i ustalił datę ślubu za rok.. więc mam szansę...
miłego dnia i pozdrowienia dla wszystkich studentek - ja mam dziś wolne (jutro też)
na szczęście znam to powiedzenie i dlatego nie przejmuje się, że coś się stanie, tylko sama sytuacja jest wkurzająca....

no, to teraz czekamy na wiadomość, że zrobił przyklęk

Cytat:
Napisane przez 27magdalenka Pokaż wiadomość
Zaręczyny...
ja już jedne przeżyłam...
było pięknie... byliśmy na wakacjach..
przy zachodzie słońca, uklęk i poprosił... 1 albo 2 sierpnia ubiegłego roku...
(pięknie było ale się skończyło)
po 5 latach razem, po miesiącu od zaręczyn zdradził mnie!!
i po co to wszystko??:cojest :


Miłości szczerej i wiecznej życzę Wszystkim
bidulka...współczuję.
życzę ci, żeby kolejna miłość będzie szczersza i prawdziwsza...
ja tez już przeżyłam jedne zaręczyny i skończyło się podobnie, mam nadzieję, że mój obecny narzeczony tak się nie zachowa.
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 16:31   #4364
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Aaaa, pojawiła się szansa spełnienia moich marzeń fryzjerskich! Dzięki gruperowi (machamy Baby, machamy!!!). Zapłacę 89 zł za dekoloryzację, która w salonie kosztuje 150 zł, może w pakiecie uda się je trochę wyrównać, sama nałożę farbę i zaoszczędzę 200 zł aaaa!

Baby, wszystko rękach TZta. Dobrze dziewczyny mówią
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 16:31   #4365
aluniaaaaa
Zakorzenienie
 
Avatar aluniaaaaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 18 294
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Dziewczyny, jutro do was wroce dopiero. Nie piszcie za duzo


Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
kohabitacja
Yyyy nowe slowo

Cytat:
Napisane przez Mutny Pokaż wiadomość
mi to chyba bardziej zależy na mieszkaniu z nim niż na tym ślubie
Ja tez tak mam! I jestem pewna, ze to najlepsza decyzja!

Cytat:
Napisane przez Mutny Pokaż wiadomość
potem stwierdziliśmy wspólnie, że nie chcemy wynajmować mieszkania, bo to topienie pieniędzy, więc stwierdziliśmy, że lepiej będzie jak już to coś kupić na kredyt..
my tak samo myslimy!

Cytat:
Napisane przez mabi84 Pokaż wiadomość
to znaczy że w II dzień świąt Tż kupi kwiaty, ładnie się ubierze, załaduje mamuśkę do auta i przyjedzie na zaręczyny do moich rodziców (mam nadzieję)
Aaaaaaaaaaaaaahaaaaaaaaaa aaaaaa

Cytat:
Napisane przez 27magdalenka Pokaż wiadomość
Zaręczyny...
ja już jedne przeżyłam...
było pięknie... byliśmy na wakacjach..
przy zachodzie słońca, uklęk i poprosił... 1 albo 2 sierpnia ubiegłego roku...
(pięknie było ale się skończyło)
po 5 latach razem, po miesiącu od zaręczyn zdradził mnie!!
i po co to wszystko??:cojest :


Miłości szczerej i wiecznej życzę Wszystkim
O kurcze
__________________
Razem 14.08.2004
Zaręczeni 14.01.2011

Małżeństwo 06.09.2014

Edytowane przez aluniaaaaa
Czas edycji: 2010-10-13 o 16:33
aluniaaaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 16:46   #4366
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Aaaa, pojawiła się szansa spełnienia moich marzeń fryzjerskich! Dzięki gruperowi (machamy Baby, machamy!!!). Zapłacę 89 zł za dekoloryzację, która w salonie kosztuje 150 zł, może w pakiecie uda się je trochę wyrównać, sama nałożę farbę i zaoszczędzę 200 zł aaaa!

Baby, wszystko rękach TZta. Dobrze dziewczyny mówią
no to trzymamy kciuki za nowe włosy-ale pokażesz zdjęcia jak wyglądaja po dekoloryzacji?
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 16:58   #4367
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Po dekoloryzacji będę nosić czapkę do momentu zakupu i nałożenia nowej farby, więc nie ma mowy, bo ja i kurczakowy blond, jaki zapewne wyjdzie, się nie lubimy. Po całej operacji się pochwalę, a jakże

Kurczaki. TŻ mnie rozpieszcza. Jutro mi robi format. Dostałam kwiatuszka. Przyniósł mi cukierki i stwierdził, że zgłupiałam twierdząc, iż wyglądam jak mini-monster. Lubię być rozpieszczana

A kohabitacja to nieformalny związek dwóch osób wspólnie mieszkających. Konkubinat natomiast - nieformalny związek dwóch osób bez wspólnego zamieszkania. To słowo jest nowe, ale alternatywne formy życia małżeńsko-rodzinnego wchodzą w moją prace licencjacką, więc mam orientację


I wiecie co? Też bardziej mi zależy na zamieszkaniu z TŻtem niż na ślubie, chociaż chciałabym być już dla niego kimś w świetle prawa. I mieć jego nazwisko, bo moje jest brzydkie. I zółtego GPsa. Więcej powodów do zawierania małżeństwa nie mam
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 17:29   #4368
baby montana
Zakorzenienie
 
Avatar baby montana
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 329
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Po dekoloryzacji będę nosić czapkę do momentu zakupu i nałożenia nowej farby, więc nie ma mowy, bo ja i kurczakowy blond, jaki zapewne wyjdzie, się nie lubimy. Po całej operacji się pochwalę, a jakże

Kurczaki. TŻ mnie rozpieszcza. Jutro mi robi format. Dostałam kwiatuszka. Przyniósł mi cukierki i stwierdził, że zgłupiałam twierdząc, iż wyglądam jak mini-monster. Lubię być rozpieszczana

A kohabitacja to nieformalny związek dwóch osób wspólnie mieszkających. Konkubinat natomiast - nieformalny związek dwóch osób bez wspólnego zamieszkania. To słowo jest nowe, ale alternatywne formy życia małżeńsko-rodzinnego wchodzą w moją prace licencjacką, więc mam orientację


I wiecie co? Też bardziej mi zależy na zamieszkaniu z TŻtem niż na ślubie, chociaż chciałabym być już dla niego kimś w świetle prawa. I mieć jego nazwisko, bo moje jest brzydkie. I zółtego GPsa. Więcej powodów do zawierania małżeństwa nie mam
ale ci dobrze....ja z moim ostatnio się ciągle kłócimy

jaaaaaaaaka ty mądra :wow:

a ja ze względu na nazwisko nie chcę ślubu, nie pasuje do mnie jego nazwisko więc albo zostanę przy swoim, albo podwójne, które jest tradycją u mnie w rodzinie a co do mieszkania- nie nie nie. nie chcę z nim mieszkać póki co.

łeeeeeee, mam tyle do roboty a mi się nie chce....a jutro dwa kolokwia+praca domowa na dodatkowego niemca....a źle sie czuję.
__________________
'zapytaj się siebie, czy chcesz mieć "poważaną" pracę, czy być szczęśliwa'

http://www.youtube.com/watch?v=h7NEQT3tQu8 soy orgullosa de vivir en ese lugar unico, en CANARIAS <3

mi vida en cholas czyli moje życie na Wyspach Kanaryjskich - 12 dni w Kostaryce
baby montana jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 17:41   #4369
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Ua, cisną Was na dobru początek roku.

Zdarza mi się błysnąć wiedzą. Rzadko bo rzadko, ale zawsze

O co się tak kłócicie? jakieś bieżące drobiazgi czy fundamentalne sprawy?
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-10-13, 18:05   #4370
Mutny
Zakorzenienie
 
Avatar Mutny
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 3 035
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Po dekoloryzacji będę nosić czapkę do momentu zakupu i nałożenia nowej farby, więc nie ma mowy, bo ja i kurczakowy blond, jaki zapewne wyjdzie, się nie lubimy. Po całej operacji się pochwalę, a jakże

A kohabitacja to nieformalny związek dwóch osób wspólnie mieszkających. Konkubinat natomiast - nieformalny związek dwóch osób bez wspólnego zamieszkania. To słowo jest nowe, ale alternatywne formy życia małżeńsko-rodzinnego wchodzą w moją prace licencjacką, więc mam orientację


I wiecie co? Też bardziej mi zależy na zamieszkaniu z TŻtem niż na ślubie, chociaż chciałabym być już dla niego kimś w świetle prawa. I mieć jego nazwisko, bo moje jest brzydkie. I zółtego GPsa. Więcej powodów do zawierania małżeństwa nie mam
Może po tej dekoloryzacji będziesz miała włosy jak Geralt ale fajnie ;D hehe a tak serio to nawet to słowo jest okropne ja chyba sobie nigdy czegoś takiego nie zrobię

a co do tych konkubinatów i kohabitacji to zawsze myślalam, że jest odwrotnie ja tam swój związek nazywam LATem (Living Apart Together - zasłyszane na zajęciach z demografii, nie budzi tak negatywnych emocji jak konkubinat )

baby montana, właśnie, o co sie kłócicie? bo jak o tą pannę to nie ma sensu robić awantur, bo to nie wyjdzie na dobre

a ja na swojego TŻ musze czekać do piątku, bo teraz biedaczysko rano siedzi w szkole, a potem do 22 w pracy dopiero piątek bedzie miał wolne w robocie
__________________
feelin' good

Razem: 10.06.2005
Zaręczeni: 31.12.2010
Mutny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 18:11   #4371
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Brzmi strasznie, ale zrobione przez profesjonalistę nie powinno mi zabić włosów, tym bardziej, że one dzielne i twarde są - wiele już zniosły i w ogóle tego po nich nie widać, a ile razy idę do fryzjera, słyszę okrzyki zachwytu

Aaaa, będę wiedźminką

Ale fajny ten Wasz skrót! genialny

Biedny TŻ. Niech Ci się tylko nie zatyra
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 19:16   #4372
czekam87
Rozeznanie
 
Avatar czekam87
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 651
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Dopadł mnie brak apetytu. Znacie coś skutecznego, żeby temu zaradzić? Zaczyna mnie to przerażać, bo powinnam jeść nie rzadziej niż co 3 godziny (brak pęcherzyka żółciowego), ale jakoś nie daję rady Wszystko siedzi u mnie w głowie (lęk przed jedzeniem z obawy przed bólem i złym samopoczuciem).

Mój chłopak pojechał dzisiaj na zakupy i bardzo prawdopodobne, że również po pierścionek. Powiedział, że chciał pojechać po niego wczoraj, ale nie było już czasu. Wróciliśmy późno od znajomych. Tak więc półroczny proces kupowania pierścionka chyba właśnie dobiega końca, teraz kolejne pół na działanie :P
czekam87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 19:21   #4373
netali
Zadomowienie
 
Avatar netali
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 1 860
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Gaja nic sie nie bój, dekoloryzacja ani nie boli, ani nie gryzie, a w Twoim wypadku to nawet nie kosztuje faraciaro

Oczywiście, jak to któraś już mądrze powiedziała, czekamy na fotki PO wizycie ... nawet jak bedzie kurczaczek ładnie Ci chwyci kolor na takiego żółtka

Baby monatana nie martw się tą xxx. Wręcz przeciwnie bądź dla niej milutka i uprzejma.. zobaczysz jak jej kopara opadnie Pokaz jej, ze duzy cyc wcale nie oznacza, ze Ty lub co gorsza TZ macie ja postrzegac jako atrakcyjna.. bedzie jej glupio, gwarantuje

Widze ze forum sie rozkreca!!!
netali jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-10-13, 19:30   #4374
Mutny
Zakorzenienie
 
Avatar Mutny
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 3 035
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez czekam87 Pokaż wiadomość
Dopadł mnie brak apetytu. Znacie coś skutecznego, żeby temu zaradzić? Zaczyna mnie to przerażać, bo powinnam jeść nie rzadziej niż co 3 godziny (brak pęcherzyka żółciowego), ale jakoś nie daję rady Wszystko siedzi u mnie w głowie (lęk przed jedzeniem z obawy przed bólem i złym samopoczuciem).

Mój chłopak pojechał dzisiaj na zakupy i bardzo prawdopodobne, że również po pierścionek. Powiedział, że chciał pojechać po niego wczoraj, ale nie było już czasu. Wróciliśmy późno od znajomych. Tak więc półroczny proces kupowania pierścionka chyba właśnie dobiega końca, teraz kolejne pół na działanie :P
hmm, ja z brakiem apetytu nie mam problemu, bo potrafię byc głodna na zawołanie (co mnie też przeraża )ale widzę, że u Ciebie to poważna sprawa, może postaraj się przekonać samą siebie, że tym razem nie bedziesz sie źle czuła, a wręcz przeciwnie, że będziesz się źle czuła, jak nie zjesz

przynajmniej Twój TŻ jest ogarnięty w tych sprawach jak już kupuje pierścionek, to już krótki czas dzieli Cię od usłyszenia tego pytania
__________________
feelin' good

Razem: 10.06.2005
Zaręczeni: 31.12.2010
Mutny jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 19:35   #4375
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Weźcie,bo jeszcze mi się kurczak spodoba i zostanę blondynką, a to będzie upadek moralności :P Kosztuje, kosztuje, 89 zł

Kręci mnie takie coś:
http://www.syoss.pl/index.php?id=129

i ten jest śliczny, ale pewnie mi nie będzie pasować
http://www.syoss.pl/index.php?id=133



Czekam, co Ci tak na psychę weszło? Ten pierścionek? Przecież niedługo go dostaniesz!
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 19:49   #4376
czekam87
Rozeznanie
 
Avatar czekam87
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 651
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Mutny Pokaż wiadomość
hmm, ja z brakiem apetytu nie mam problemu, bo potrafię byc głodna na zawołanie (co mnie też przeraża )ale widzę, że u Ciebie to poważna sprawa, może postaraj się przekonać samą siebie, że tym razem nie bedziesz sie źle czuła, a wręcz przeciwnie, że będziesz się źle czuła, jak nie zjesz
Męczę się już tak 2 lata. Czasem lepiej, czasem gorzej, ale ogólnie nie ma od tego odwrotu. Dobra herbata bardzo pomaga

Cytat:
Napisane przez Mutny Pokaż wiadomość
przynajmniej Twój TŻ jest ogarnięty w tych sprawach jak już kupuje pierścionek, to już krótki czas dzieli Cię od usłyszenia tego pytania
Hehe... Ogarnia się tak już od kilku dobrych miesięcy A w krótki czas nie chce mi się już wierzyć

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:41 ----------

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Czekam, co Ci tak na psychę weszło? Ten pierścionek? Przecież niedługo go dostaniesz!
Nie, to jest bardziej złożona sprawa. 2 lata temu zachorowałam dosyć poważnie i przez 2, 3 miesiące bardzo słabo jadłam. Każde jedzenie wywoływało straszne bóle (kamienie) i w ogóle jakaś masakra. Po operacji dużo się poprawiło, ale jeszcze nie jest idealnie, jeszcze mam czasem dolegliwości. Ostatnio mam dużo spraw na głowie, dużo nerwów i to tak wychodzi.
czekam87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 19:52   #4377
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Aaaaa. Trzymaj się, dzielna jesteś! I każ TŻtowi wpaść zrobić Ci masaż. Masaż genialnie odpręża
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-10-13, 19:57   #4378
czekam87
Rozeznanie
 
Avatar czekam87
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 651
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Aaaaa. Trzymaj się, dzielna jesteś! I każ TŻtowi wpaść zrobić Ci masaż. Masaż genialnie odpręża
Masaż dobry na wszystko, ale niestety nie dzisiaj
czekam87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 20:01   #4379
Gajaa
Zakorzenienie
 
Avatar Gajaa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 9 468
GG do Gajaa
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Nie umieraj !!! <szturch paluchem>

Uśmiechnij się trochę. Twój TŻ właśnie Ci kupuje pierścionek zaręczynowy! Kumasz czaczę?!

Zjedz sobie kisielek. Kisielek zawsze wchodzi

ładnie prosimy
Gajaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-10-13, 20:10   #4380
czekam87
Rozeznanie
 
Avatar czekam87
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 651
Dot.: Kiedy te zaręczyny...ile jeszcze mam czekać :(

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Nie umieraj !!! <szturch paluchem>
Nie no, nie umieram Grzecznie jem, bo tak trzeba (ale powód )

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Uśmiechnij się trochę. Twój TŻ właśnie Ci kupuje pierścionek zaręczynowy! Kumasz czaczę?!
No jeszcze chyba do końca nie kumam Skumam, jak zobaczę

Cytat:
Napisane przez Gajaa Pokaż wiadomość
Zjedz sobie kisielek. Kisielek zawsze wchodzi

ładnie prosimy
A to jest dobry pomysł. Zastosuję
czekam87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:23.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.