Maturzystki 2008 jednak nie balują na studiach cz. X

[ViLLeMkA]

a ja mialam dzisiaj duuuuzo wykladow, zmeczona padlam spac
a teraz bede ogladac plotkare

jee XD

myszka, gratuluje, mistrzostwo
Shir, tez gratuluje : ))
zwlaszcza jesli uczylas sie tylko w jedna noc;p [taak;>?]

Nija, logistyka to bardzo scisly kierunek trechniczny ;>
i tam jest duuuuuzo matmy i fizyki, wiecej niz na msg ; )

[Nija_]

Napisane przez ViLLeMkA

a teraz bede ogladac plotkare

Nija, logistyka to bardzo scisly kierunek trechniczny ;>
i tam jest duuuuuzo matmy i fizyki, wiecej niz na msg ; )

A ja House'a. Czekam na polskie napisy do 5x16, a w międzyczasie ściągam i oglądam kolejny raz czwartą serię

Pójdę na tę politologię zobaczycie, jak mam kierować się sercem to politologia Albo administracja europejska na GWSH, ale jako że mam zniżki na WSB to pewnie politologia tam.

[Mariolcia =P]

Myszka mowi jak pshemko z brzyduli przyniesie mi osoba czekolady

[zetka89]

ja bym odradzała politologię.
mam sporo znajomych na tym kierunku i większość z nich chce dociągnąć jedynie do licencjata bo żal zrezygnować np po roku. ale nie są zadowoleni bo mówią, że studia może i ciekawe dla tych którzy się tym interesują ale nie bardzo jest co po tym robić.
no ale różnie to bywa i może akurat Tobie uda się znaleźć fajną pracę po tym (nie chodzi mi ogólnie o pracę tylko właśnie związaną z tym kierunkiem )

[e_myszka]

Napisane przez zetka89

Mysia suuuuuuuuuper, naprawdę!!!

Napisane przez Mariolcia =P

widzisz Myszka wszystko sie udalo

czemu ja wogole nie mam silnej woli?? niby jem tylko ciemne pieczywo, nie jem slodyczy nie kupuje w szkole batonow, frytek czy czegokolwiek, jak to zwyklam, nie pije nic oprocz wody herbaty i raz na tydzien goracej czekolady z mlekiem.
staram sie ograniczac, nie podjadac i co? nic minely 2 tygodnie i nie czuje roznicy.
wiem, ze to za wczesnie, ale powinnam juz czuc chocby jakis kilogram. jak nie ma efektow to sie zniechecam

no coś ty gdzies po ok 2 miesiacach mozesz miec jakies efekty a nie po 2 tygodnaich

Napisane przez Nija_

myszka Super
Ale co to za forma zwracania się do studentów I powiedział : " Pojedzie do domu, douczy się i wróci za dwie godziny i zaliczy "

on tak ma " pójdzie mi po gazete " ; " zaliczy kolejnym razem " "nic sie nie uczy " .... uhhh

Napisane przez lele

i zazdortszcze, ze mozesz spac spokojnie. u mnie nie dosc, ze nie mam wynikow z prawoznastwa, to ejszcze hista mnei czeka. no i facet od ekonomi bedzie wyciagal ocene w swoj wlasny, nikomu nieznany,n wiec kolejny strach..


to nie lo, mozna sobie pozamieniac grupy itp..

hej ale ja jeszcze czekam na wyniki z egzaminu... to dopiero polowa sukcesu. jak nie zalicze egzaminu to tez musze brac warunek bo sesja poprawkowa juz sie konczy a wyniki mam we wtorek

Napisane przez ViLLeMkA;11163993[B

myszka[/B], gratuluje, mistrzostwo
Shir, tez gratuluje : ))
zwlaszcza jesli uczylas sie tylko w jedna noc;p [taak;>?]

Shir ja też Ci gratuluję

[Tesiaczek]

mYszka, gratuluję Super, że ci się udało


Nija, ja mam tak, że nie mogę stać w jednym miejscu dłużej niż 15 minut, bo mdleje, więc nigdy nie obejrzałam akademii do końca lub w busach pcham się na miejsce siedzące przed babciami (apropo dzisiaj dostałam od jednej babci z łokcia i wepchnęła się przede mnie ale i tak siadłam). Ale pracując jako hostessa nie stoi się nieruchomo. Ja zawsze trafiałam na super ludzi, zameniali mnie czy pozwolili siąść. A np. na konferencjach to się tylko siedzi i w przerwie podaje kawę itp.
A poza tym ostatnio widziałam ogłoszenie w jednym sklepie odzieżowym, że na weekendy kogoś szukają.


Idę jutro do biblioteki. Ciekawe ile będzie książek z 56, które potrzebuję

[Shiruvii]

Myszka, gratuluje

Vill, tak. Jedna noc. Tzn. najpeirw przeczytalam raz wyklady jakis miesiac temu na normalny termin, ale nie oddalam pracy wtedy. I uczylam sie z kolega jedna noc. Kulismy to kilka godzin niemal bez przerwy. Ale sie ciesze strasznie.

Nija, sa juz napisy do 16ep House'a. Obejrzalam jakies 2 godziny temu



Powiedzcie mi, bo ja chyba sobie wzielam za duzo przedmiotow. Mam ich 9, kazdy konczy sie egzaminem, a do 4 przedmiotow mam jeszcze cwiczenia. Dodatkowo japonski. Myslicie, ze to mozliwe, zeby sie ze wszystkim wyrobic? Bo kolega mowi, zebym z czegos zrezygnowala, ale sama juz nie wiem. Zalezy mi, zeby wyrobic duzo ECTS'ow


Ojej, tysieczny post

[Nija_]

Napisane przez zetka89

ja bym odradzała politologię.
mam sporo znajomych na tym kierunku i większość z nich chce dociągnąć jedynie do licencjata bo żal zrezygnować np po roku. ale nie są zadowoleni bo mówią, że studia może i ciekawe dla tych którzy się tym interesują ale nie bardzo jest co po tym robić.
no ale różnie to bywa i może akurat Tobie uda się znaleźć fajną pracę po tym (nie chodzi mi ogólnie o pracę tylko właśnie związaną z tym kierunkiem )

Na szczęście do rekrutacji jeszcze zostało trochę czasu

Napisane przez Mariolcia =P

Myszka mowi jak pshemko z brzyduli przyniesie mi osoba czekolady

Tak, zauważyłam, ostatnio dość często oglądam Brzydulę

[HulaGirl]

Napisane przez Shiruvii

Powiedzcie mi, bo ja chyba sobie wzielam za duzo przedmiotow. Mam ich 9, kazdy konczy sie egzaminem, a do 4 przedmiotow mam jeszcze cwiczenia. Dodatkowo japonski. Myslicie, ze to mozliwe, zeby sie ze wszystkim wyrobic? Bo kolega mowi, zebym z czegos zrezygnowala, ale sama juz nie wiem. Zalezy mi, zeby wyrobic duzo ECTS'ow


Ojej, tysieczny post

moim zdaniem może być ciężko... co nie znaczy że nie do zrobienia ale będzie ciężko. Według mnie będziesz musiała poświęcić dużo czasu który do tej pory przeznaczałaś na imprezy spotkania ze znajomymi...
a patrząć z innej strony będziesz dużo się uczyła co może źlę wpłynąć na Twoje samopoczucie(brak ruchu itp)
może chociaż 1 lub 2 przedmipty wyrzucisz? sama nie wiem

[zetka89]

Shir no to na pewno zależy jakie to są przedmioty
i jaka jest ich trudność, objętość materiału itd.

od kilku h siedzimy nad makro i idziemy do przodu z materiałem w tempie żółwia.

ale muszę ten materiał z jednej książki koniecznie dzisiaj skończyć, żeby do domu zabrać tylko notatki a nie książkę, bo już tyle ich mam w walizce, że nie da się jej podnieść a wszystko koniecznie do zabrania na weekend. :|


Shir a ile ECTS'ów masz z 1szego semestru

[tamia]

Napisane przez Tesiaczek

Idę jutro do biblioteki. Ciekawe ile będzie książek z 56, które potrzebuję

i w ogóle hihi

[Nija_]

Co to są ECTSy To jakiś system, że trzeba nazbierać wymaganą ilość punktów z wykładów i ćwiczeń?


Shiruvii Obejrzałam już 5x16
Jeszcze sobie obejrzę 4x02 i to będzie na tyle

[e_myszka]

Nija na niektórych uczelniach od liczby uzyskanych punktów zależy czy przechodzisz na kolejny semestr. U mojego TŻ na politechnice wystarczy mieć połowę w każdym semestrze i jak się czegoś nie zaliczy automatycznie dostaje sie taki jakby 'warunek'

A np u mnie na uczelni ECTSy są brane tylko wtedy pod uwagę jeśli chce się wziąśc warunek który ksoztuje 400 zł i też trzeba mieć pryznajmniej połowę, i patrzą na nie jesli chce się wyjechać na Erasmusa. Więc w zależności od uczelni inaczej się je traktuje.

Dobranoc, jutro znów mam na 8 :P

Zetka - a Ty na co uczysz się tej makro? tak, żeby było łatwiej później, tak? ja też musze zacząć bo w letniej sesji mam egzamin z całej ekonomii!

[Tesiaczek]

mariolcia, wiedziałam, że coś jeszcze chciałam, ale mi się zapomniało. Ty tylko inaczej jesz, czy też ćwiczysz? I mierzysz się, czy tylko ważysz?
Bo ja mimo 2 wag w domu, nie wchodzę ani na jedną, bo boję się, że zobaczę z przodu okropną okrągłą 6, więc wolę pamiętać wynik z bilansu I wymiary łatwiej pozwalają zauważyć różnicę.

[zetka89]

Napisane przez e_myszka

Zetka - a Ty na co uczysz się tej makro? tak, żeby było łatwiej później, tak? ja też musze zacząć bo w letniej sesji mam egzamin z całej ekonomii!

tzn kiedy później?
uczę się bo muszę zrobić i nauczyć się kilku działów na poniedziałek.
a jutro jadę do domu, spotykam się ze znajomymi, jadę do bdg na zakupy itd więc będę miała mało czasu.
poza tym nie chce brać wszystkich potrzebnych mi na weekend książek więc z jednej przerobiłam już ten materiał (zrobiłam notatki - 10 stron A4 drobnym pismem ręcznie;P) i tej książki już nie biorę ze sobą


u mnie ECTSy nie zwalniają z obowiązku zaliczenia semestru. a są one potrzebne np do tego, że zmienić uczelnie (wtedy jakoś tam na to patrzą), zagranicą też podobno patrzą na ich liczbę. no i na erasmusa i wyjazd na uczelnie angielską (bo można wyjechać nie z erasmusa tylko taki inny program do tego jest).
no i u mnie dostaje się za egzaminy i zaliczenia kończące się oceną, za ćwiczenia nie

[Shiruvii]

Zetko, z pierwszego semestru mam 40 ECTSów + pod koniec roku 2 za wf i w tym bym miala 39pkt. Do zaliczenia roku potrzebuje 60. Z tym, ze wolalabym teraz sie skupic i zrobic wiecej, a potem miec wiecej luzu (ew. drugi kierunek).
No coz, pochodze tak ze 2 tygodnie i zobacze czy dam rade.



Wciagnelam sie. Wczoraj do 2 ogladalam GossipGirl. Rewelacja

[lele]

[

Napisane przez Shiruvii

Zetko, z pierwszego semestru mam 40 ECTSów + pod koniec roku 2 za wf i w tym bym miala 39pkt. Do zaliczenia roku potrzebuje 60. Z tym, ze wolalabym teraz sie skupic i zrobic wiecej, a potem miec wiecej luzu (ew. drugi kierunek).
No coz, pochodze tak ze 2 tygodnie i zobacze czy dam rade.

a mzoesz w trakcie zrzygnowac? 9 egzaminow to w sesji strasznie duzo.. no i kola cwiczenia itp. czasem ebdzie lateiej, jesli te rpzedmioty sie lacza, ale jesli sa inne to mzoe byc problem.

[e_myszka]

Z jednej storny macie fajnie z tymi ECTSami. Ja musze po prostu wszystko zaliczyć na co najmniej 3.

Godzinę temu skończyłam angielski i jeszcze dziś wykład na 16.30 i weekend

[zetka89]

Mysia ja tak samo, wszystko muszę zaliczyć



zaraz idę na angielski a potem jadę do domuuu

[Tesiaczek]

dla mnie te ECTSy są dziwne, bo nie ważne czy zaliczy się na 3, 4 czy 5 to liczba pkt jest taka sama. A jak się nie zaliczy jakiegoś przedmiotu, to i tak się nie ma zaliczonego semestru. więc każdy kto zaliczy semestr ma taką samą liczbę pkt, więc nie wiem po co to jest

dzisiaj wolne i dopiero, co wstałam. tzn. obudziłam się o 7, wydarłam się na kota, żeby poszedł spać i sama poszłam spać dalej. A zaraz babcia przyjedzie, a ja mam tyle do zrobienia, ale oczywiście będę musiała posiedzieć

[lele]

a czy ects nie jest wymogiem unijnym?

[Mariolcia =P]

Tes cwicze z Tamilee i inne aerobiki czasem. nie mierzylam sie, a wazylam w domu na feriach, bo tu nie mam wagi.

Myszka moze jesli sie cwiczy to i sa efekty po 2 miesacach dopiero, ale jesli sie sporo mniej je, to przynajmniej 1kg na te 2 tygodnie spadnie, jakbym miala chudnac 1kg na 2 miesiace to bym sie w zyciu za to nie zabrala.

[moorfina]

Napisane przez zetka89

moorf jeszcze masz ferie?;O

No taak....zasłużone bite 2 tygodnie

[lele]

Moorf az tyle???

[pretty_girl19892]

Napisane przez Tesiaczek

dla mnie te ECTSy są dziwne, bo nie ważne czy zaliczy się na 3, 4 czy 5 to liczba pkt jest taka sama. A jak się nie zaliczy jakiegoś przedmiotu, to i tak się nie ma zaliczonego semestru. więc każdy kto zaliczy semestr ma taką samą liczbę pkt, więc nie wiem po co to jest

ECTS np sa brane pod uwage przy obliczaniu sredniej wiec wazne jest czy zaliczysz na 3 czy na 4.5 czy 5

U mojego TŻta jest tak na politechnice: mogą nie zdac jakiegos przedmiotu (wyjatkiem jest matma ktora musza miec zdana zeby przejsc do nastepnego semestru), mogą nawet kilku jezeli zmieszczą sie w 12-punktowym dlugu (fizyka ma chyba 6 pkt, itp). Potem trzeba w drugim semestrze odrobic zalegle niezaliczenie i dlug sie "kasuje" No chyba ze nie zalicza to moga tak sobie jechac, ale zeby nie przekroczyc tych 12 punktow (a te wazne i ciezkie przedmioty maja wlasnie duza liczbe punktow)




TŻ robi pizze mniami

[Nija_]

Dalej źle się czuję Jutro chyba pójdę do lekarza, niech mi da coś na moje mdłości i ból brzucha. Nie umiem zjeść obiadu, mam obrzydzenie do wszystkiego oprócz bułki z masłem i serem. Może zrobię sobie jakiś budyń dla odmiany


Chcę już być studentką

[DsC]

Napisane przez moorfina

ostatnio przeczytalam Zmierzch i sie zakochalam.. hehe

ja jestem zachwycona Zmierzchiem po tym, jak czytałam wątek z cytatami z książki Zmierzch i innych Więc jak znajdę więcej czasu to lecę do biblioteki ..

Napisane przez ViLLeMkA

myszka, gratuluje, mistrzostwo
Shir, tez gratuluje : ))

ja również gratuluję

Napisane przez Mariolcia =P

Myszka mowi jak pshemko z brzyduli przyniesie mi osoba czekolady

on jest dobry ..


wpadłam i uciekam!... adios!

[moorfina]

Napisane przez lele

Moorf az tyle???

Nom... u mnie jest wszystko na tej samej zasadzie co liceum...np. ferie,dziennik,obecności, usprawiedliwienia:rolleye s:

Napisane przez pretty_girl19892

TŻ robi pizze mniami

Zazdroszcze...sama mam ochote na fast fooda jakiegos ale nie,ciocia sie odchudza

Napisane przez DsC

ja jestem zachwycona Zmierzchiem po tym, jak czytałam wątek z cytatami z książki Zmierzch i innych Więc jak znajdę więcej czasu to lecę do biblioteki ..

Leć a nie pożałujesz! Ja książek nie czytam,ale Zmierzch pochłonęłam w 2 dni,co dla mnie było szokiem I teraz poluje na inne części

[HulaGirl]

Napisane przez Tesiaczek

dla mnie te ECTSy są dziwne, bo nie ważne czy zaliczy się na 3, 4 czy 5 to liczba pkt jest taka sama. A jak się nie zaliczy jakiegoś przedmiotu, to i tak się nie ma zaliczonego semestru. więc każdy kto zaliczy semestr ma taką samą liczbę pkt, więc nie wiem po co to jest

.

Napisane przez pretty_girl19892

ECTS np sa brane pod uwage przy obliczaniu sredniej wiec wazne jest czy zaliczysz na 3 czy na 4.5 czy 5

jest dokąłdnie tak jak mówi pretty! ECTSy się liczą bo średnia na studiach nei jest srednią arytmetyczną tylko zazwyczaj ważoną, więc przedmiot który ma więcej ECTS to ocena z niego ma większą cześć średniej

dostałam dzisiaj 5 na laborkach z fizyki ale aż mnie oczy bolą od mikroskopu!

jeszcze zaraz jadę na grafikę, a tak mi się nie chce;/ nie wiem ja ja wysiedzę 3h na tych zajęciach. Jeszcze na ddatek dostałam okres, pada deszcz i coś mi się z kompem dzieje, chyba system pada;/
P. coś dzisiaj pokombinuje, wkońcu informatyk to niech się wykaże

[Nija_]

Napisane przez HulaGirl

dostałam dzisiaj 5 na laborkach z fizyki ale aż mnie oczy bolą od mikroskopu!

Wow


Gdzie by tu jeszcze wysłać CV