Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[frida110]

I ja też trzymam

[skierka1981]

dziewczyny mam do was pytanie, może któraś z was będzie wiedziała, albo będzie miała kogo zapytać. przy tym niedzielnym "plamieniu" o którym wam pisałam dostałam zastrzyk - bolesny był - i mi gin powiedziała że to P+p czy ktoś wie co to mogło być?? podejrzewam, że coś rozkurczowego, bo najpierw mi powiedziała, że no spę mam wziąć 2 tabletki i na noc 1, ale że tego dnia musieliśmy jechać do Olsztyna to dostałam zastrzyk na droge. będę wdzięczna, jak któraś będzie wiedziała

[Svinecka]

Napisane przez AnnGe

Cześć Dziewczyny
Nadążyć za wami poprostu się nie da i ja już nawet nie próbuję
Dzisiaj miałam wizytę u mojej ginki, schudłam całe 100g Już niedługo poznam płeć lokatora mojego dziwnie małego brzucha. 25 marca mam usg. Trzymajcie kciuki aby maleństwo nie okazało sie wstydliwe i pokazało co ma lub czego nie ma między nóżkami.
pozdrawiam serdecznie i zapewniam że przynajmniej was podczytuję

fajnie, ze sie odezwalas ale rob to czesciej

Napisane przez megi b

Hejka brzusie
Czytam na bieżąco, ale weny do pisania jakoś nie mam
Ciekawa jestem czy Wy na każdej wizycie dostajecie skierowanie na badania? Bo ja w sumie do tej pory morfologię itd miałam robioną dwa razy


Super

ja tez mialam dwa razy badania robione

Napisane przez katarzynka00

moim skromnym zdaniem każda powinna.Powiedziałam po cichu położenj przed wizytą że zapominam jakoś łykac tych witamin jak już nie musze tak hurtowo jak na początku...kwas...duphast on...luteinka...witaminki , a ona że powinnam pamiętać, bo dziecko ciągnie z nas w każdym etapie mniej lub więcej ale potrzebuje tego, wiec teraz pamietam i lykam

no wlasnie...

Napisane przez Wojtusia

To ja podobnie się czuję, od rana wymiotowalam i dopiero godzinke temu zjadlam cos i nie zwymiotowalam tego.... glowa mnie starsznie bolała....
teraz juz ciut lepiej.

Ja to mam moze po wczorajszej pizzy z telepizzy, bo caly dzien jezdzilam z mezem zalatwiac sprawy z nowym autkiem. musielismy jechac 130 km do urzedu celnego akcyze opłacic i rozne pierdoły, wrocilam do domu strasznie zmeczona. ale wczoraj dobrze sie czulam tylko plecy mnie bolały od jazdy samochodem kilka godzin.

Ide powoli się szykowac na usg mam je o 18. czeka mnie jeszcze godzinna jazda busem. Mam nadzieje ze mój żołądek to wytrzyma.
Trzymajcie kciuki zeby wszystko było ok.

trzymam kciuki

Napisane przez Karolinak82

Ja mam normalny

A patrzcie to...http://allegro.pl/item573993224_hama...tykolkowe.html

hmm moim skromnym zdaniem to szajs - po pierwsze raczej takie cos nie jest zdrowe dla kregoslupa dziecka, zero usztywnienia ani nic
po drugie to tylko kilka kijkow i kawalek materialu a kosztuje 260zl

a mi przyszly ciuszki dla Marcelka - sa cudne
tylko jedno mnie dziwi - rampersy, ktore sa od 0-3mies sa o wieeeele wieksze od spiochow, ktore sa od 3-6mies
no ale to nic

i dalej mnie zab meczy

[UnholyOne]

Napisane przez Wojtusia

To ja podobnie się czuję, od rana wymiotowalam i dopiero godzinke temu zjadlam cos i nie zwymiotowalam tego.... glowa mnie starsznie bolała....
teraz juz ciut lepiej.

Ja to mam moze po wczorajszej pizzy z telepizzy, bo caly dzien jezdzilam z mezem zalatwiac sprawy z nowym autkiem. musielismy jechac 130 km do urzedu celnego akcyze opłacic i rozne pierdoły, wrocilam do domu strasznie zmeczona. ale wczoraj dobrze sie czulam tylko plecy mnie bolały od jazdy samochodem kilka godzin.

Ide powoli się szykowac na usg mam je o 18. czeka mnie jeszcze godzinna jazda busem. Mam nadzieje ze mój żołądek to wytrzyma.
Trzymajcie kciuki zeby wszystko było ok.

Mi cały czas cos jakby leżało na żołądku, mdli mnie bleee
Byłam teraz w sklepie po cole, zawsze mi pomaga na niestrawnośc i zatrucia.

Trzymam kciukasy

Napisane przez Karolinak82

I zdjecie prezentu od Babci

Napisane przez Karolinak82

Ja mam normalny

A patrzcie to...http://allegro.pl/item573993224_hama...tykolkowe.html

Śliczne

Widziałam ten hamak, ale jakoś sobie nie wyobrażam takiego czegoś w domu. Kawałek szmatki za 260 zł...

[magi77]

Witam wszystkie brzuchatki
Mam nadzieję, że mnie pamiętacie, zresztą Ania wywołała mnie do odpowiedzi. Powiem szczerze, że podczytuję Was na bieżąco, tylko jakoś do pisania nie mogę się zebrać... To jest tak, obiecuję sobie po każdym usg czy wizycie u lekarza, że zacznę się udzielać, ale zaraz przychodzi następna i tak w kółko... W sumie u mnie to już 21 tc, chociaż nasz dzidziolek jest duuuży, tak na 22 tc. Ciekawe po kim to ma Tak naprawdę, to trudno mi podać termin porodu, bo wg OM - 24 lipca, później jak bąbel zaczął rosnąć, to było 22 lipca, a ostatnio - 18 lipca. W prawdzie, gin powiedziała, żeby się trzymać terminu OM /24 lipca/ i badania w 10 tc, ale chyba muszę nastawić się na szybsze spotkanie z dzidziolkiem Jak mnie przyjmiecie z powrotem, to obiecuję udzielać się częściej

[czekoladka21]

a ja ostatnio nie moge uwolnic sie od slodyczy!!! dziennie sobie obiecuje ze nie bede jadla, ale taka mam ochote ze masakra i zawsze musi byc cos czekoladowego!! to chyba dzidziol sie domaga slodyczy co........mialam tak ze potrafilam przez kilka dni ich nie jesc, a teraz od jakis 5 dni normalnie szok
wlasnie zjadlam batonika Maćka z toffi.........ale obawiam sie ze na tym sie nie skonczy..............

[skierka1981]

Napisane przez czekoladka21

a ja ostatnio nie moge uwolnic sie od slodyczy!!! dziennie sobie obiecuje ze nie bede jadla, ale taka mam ochote ze masakra i zawsze musi byc cos czekoladowego!! to chyba dzidziol sie domaga slodyczy co........mialam tak ze potrafilam przez kilka dni ich nie jesc, a teraz od jakis 5 dni normalnie szok
wlasnie zjadlam batonika Maćka z toffi.........ale obawiam sie ze na tym sie nie skonczy..............

no w końcu czekoladka lubi czekoladkę ja też lubię słodkie

[kamilka]

Napisane przez megi b

Hejka brzusie
Czytam na bieżąco, ale weny do pisania jakoś nie mam
Ciekawa jestem czy Wy na każdej wizycie dostajecie skierowanie na badania? Bo ja w sumie do tej pory morfologię itd miałam robioną dwa razy

Ja miałam robioną morfologie tylko raz. W ogóle wszystkie badania miałam po razie. 21marca idę na wizytę i wiem że wtedy gin każe mi robić jakieś badania, między innymi glukozę.

A co do leżaczka jest piękny, ale chyba tyle bym nie zapłaciłą...

[czekoladka21]

Napisane przez skierka1981

no w końcu czekoladka lubi czekoladkę ja też lubię słodkie

tylko jak tak dalej pojdzie to..........bedzie szafa zamiast dupy!!!!!
i wogole zauwazylam ze mam znowu apetyt wiekszy jak na poczatku ciazy!!!!!

[Karolinak82]

Napisane przez Svinecka

hmm moim skromnym zdaniem to szajs - po pierwsze raczej takie cos nie jest zdrowe dla kregoslupa dziecka, zero usztywnienia ani nic
po drugie to tylko kilka kijkow i kawalek materialu a kosztuje 260zl

Napisane przez UnholyOne

Widziałam ten hamak, ale jakoś sobie nie wyobrażam takiego czegoś w domu. Kawałek szmatki za 260 zł...

No jest drogi i raczej niezbyt zdrowy, ale wygląda słodko Dzidziol w hamaku przez przypadek go znalazłam, bo szukałam kołyski, mój tata upiera się ze zrobi sam i będą mieli u siebie w domu, tata to złota rączka, więc mu teraz szukam jakiejś fajnej

Napisane przez magi77

Witam wszystkie brzuchatki
Mam nadzieję, że mnie pamiętacie, zresztą Ania wywołała mnie do odpowiedzi. Powiem szczerze, że podczytuję Was na bieżąco, tylko jakoś do pisania nie mogę się zebrać... To jest tak, obiecuję sobie po każdym usg czy wizycie u lekarza, że zacznę się udzielać, ale zaraz przychodzi następna i tak w kółko... W sumie u mnie to już 21 tc, chociaż nasz dzidziolek jest duuuży, tak na 22 tc. Ciekawe po kim to ma Tak naprawdę, to trudno mi podać termin porodu, bo wg OM - 24 lipca, później jak bąbel zaczął rosnąć, to było 22 lipca, a ostatnio - 18 lipca. W prawdzie, gin powiedziała, żeby się trzymać terminu OM /24 lipca/ i badania w 10 tc, ale chyba muszę nastawić się na szybsze spotkanie z dzidziolkiem Jak mnie przyjmiecie z powrotem, to obiecuję udzielać się częściej

Pewnie że przyjmujemy Odzywaj się jak najczęsciej

Napisane przez czekoladka21

a ja ostatnio nie moge uwolnic sie od slodyczy!!! dziennie sobie obiecuje ze nie bede jadla, ale taka mam ochote ze masakra i zawsze musi byc cos czekoladowego!! to chyba dzidziol sie domaga slodyczy co........mialam tak ze potrafilam przez kilka dni ich nie jesc, a teraz od jakis 5 dni normalnie szok
wlasnie zjadlam batonika Maćka z toffi.........ale obawiam sie ze na tym sie nie skonczy..............

Ehhh nie przejmuj się, widocznie organizm potrzebuje cukru Mnie w weekend taka ochota na słodkie wzięła że Tż leciał do sklepu po batony Dwa zjadłam od razu a trzeci na później

[czekoladka21]

Napisane przez Karolinak82

Ehhh nie przejmuj się, widocznie organizm potrzebuje cukru Mnie w weekend taka ochota na słodkie wzięła że Tż leciał do sklepu po batony Dwa zjadłam od razu a trzeci na później

tak tylko ze mama robila na deser placuszki drożdzowe z makiem i serem, zjadlam kilka to tez przeciez cukier........ale to nie to, bo musialam zjesc cos czekoladowego!!!

[UnholyOne]

Napisane przez skierka1981

dziewczyny mam do was pytanie, może któraś z was będzie wiedziała, albo będzie miała kogo zapytać. przy tym niedzielnym "plamieniu" o którym wam pisałam dostałam zastrzyk - bolesny był - i mi gin powiedziała że to P+p czy ktoś wie co to mogło być?? podejrzewam, że coś rozkurczowego, bo najpierw mi powiedziała, że no spę mam wziąć 2 tabletki i na noc 1, ale że tego dnia musieliśmy jechać do Olsztyna to dostałam zastrzyk na droge. będę wdzięczna, jak któraś będzie wiedziała

Może dostałaś Kaprogest - pochodna progesteronu. Coś takiego jak duphaston czy luteina brane w tabletkach na podtrzymanie.
No bo witamina PP, to watpie, żeby była w takich wypadkach podawana...

[Karolinak82]

Napisane przez czekoladka21

tak tylko ze mama robila na deser placuszki drożdzowe z makiem i serem, zjadlam kilka to tez przeciez cukier........ale to nie to, bo musialam zjesc cos czekoladowego!!!

Ja miałam tak samo...ciasto w domu, a ja chciałam jakiegoś batona czekoladowego i koniec Same wiemy czego nam brakuje...pewnie jak szybko przyszło tak szybko pójdzie sobie ta ochota

[elita343]

Napisane przez Svinecka

witajcie
a ja mialam dzis straszna noc nie spalam nic a nic dopiero gdzies po 7 rano sie zdrzemnelam. bolal mnie zab przestrasznie, oczywiscie ktory?? osemka gorna lewa
nie daje rady juz z tymi zebami
dzwonilam do dentysty, nie ma go dzis w pracy ale mam zadzwonic jutro z samego rana i jak on to powiedzial "najwyzej ciachniemy tego zeba"
boje sie no ale coz, wole sie pomeczyc potem po wyrwaniu niz nie przesypiac nocy z bolu

ehhh pogoda brzydka

Jestem z Tobą całym sercem - ja miałam w pierwszym trymestrze kanałowe bez znieczulenia... Ale nie żałuję - raz zrobione i z głowy. Pędź do dentysty i pozbądź się łobuza!!!

---------- Dopisano o 17:28 ---------- Poprzedni post napisano o 17:25 ----------

Napisane przez katarzynka00

Kurcze, ale ci sie porobiło z tymi ząbkami strasznie mi ciebie szkoda dla mnie nie ma nic gorszego od bólu zeba. Obiecałam sobie podjechać kontrolnie na wizyte z moimi kiełkami, jak tylko będe zmotoryzowana.
A słuchajcie mamusie, słyszała któraś z was jakies przeciwskazania do jedzenia winogron?
Zadzwoniła do mnie kuzynka przed chwilą z takimi moralami, ze ja wyzwałam no wariatka jedna, no!!!
Mówie jej, że pije właśnie soczek marchewkowy jednodniowy a ona że nie można bo przesadzę z B-karotenem chyba( no i fajnie, że od jednego soczku),po czym ostrzega mnie żebym nie jadła ani nie piła soku z buraków bo krew rozrzedzają, a ja jej na to ,że zupkę burakową niedawno z apetytem jadłam i żyję, a przecież kobiety ze złymi wynikami krwi mają zalecony sok z buraczków prawda?
Więc mówie, że w takim razie w domu mam jeszcze winogrona i grejfruty i się zaczęło...Boshheee o co kaman? co to znowu za wymysły.
W necie na szybko nic nie znalazłam.Wiem tylko że mają wysoki wskaźnik glikemiczny i cukrzycy nie powinni ich za dużo jeść bo długotrwale podnoszą poziom cukru.
Kiedyś też kolega mi opowiadał, że jak żona zjadła winogrono to mała kopała niesamowicie w brzuszku.Jaki to ma związek?

Winogrona zawierają glukozę (=energię) i moze dlatego dzieci po winogronach (i po wszystkim innym z cukrem) mogą się bardziej ozywiać... Ale pierwszy raz słysze o jakichkolwiek przeciwskazaniach do jedzenia owoców.... Nie przejmuj się - pewnie jeszcze nie raz zaatakują Cię wujkowie i ciocie "dobra rada"...

[mariolasl]

Napisane przez Wojtusia

Ide powoli się szykowac na usg mam je o 18. czeka mnie jeszcze godzinna jazda busem. Mam nadzieje ze mój żołądek to wytrzyma.
Trzymajcie kciuki zeby wszystko było ok.

Kciuki mocno trzymane!

Napisane przez Karolinak82

I zdjecie prezentu od Babci

Słodkie

Napisane przez skierka1981

dziewczyny mam do was pytanie, może któraś z was będzie wiedziała, albo będzie miała kogo zapytać. przy tym niedzielnym "plamieniu" o którym wam pisałam dostałam zastrzyk - bolesny był - i mi gin powiedziała że to P+p czy ktoś wie co to mogło być?? podejrzewam, że coś rozkurczowego, bo najpierw mi powiedziała, że no spę mam wziąć 2 tabletki i na noc 1, ale że tego dnia musieliśmy jechać do Olsztyna to dostałam zastrzyk na droge. będę wdzięczna, jak któraś będzie wiedziała

Podejrzewam, że Pyralgina + Papaveryna, typowa mieszanka przeciwbólowo -rozkurczowa. Boli jak diabli

Napisane przez magi77

Witam wszystkie brzuchatki
Mam nadzieję, że mnie pamiętacie, zresztą Ania wywołała mnie do odpowiedzi. Powiem szczerze, że podczytuję Was na bieżąco, tylko jakoś do pisania nie mogę się zebrać... To jest tak, obiecuję sobie po każdym usg czy wizycie u lekarza, że zacznę się udzielać, ale zaraz przychodzi następna i tak w kółko... W sumie u mnie to już 21 tc, chociaż nasz dzidziolek jest duuuży, tak na 22 tc. Ciekawe po kim to ma Tak naprawdę, to trudno mi podać termin porodu, bo wg OM - 24 lipca, później jak bąbel zaczął rosnąć, to było 22 lipca, a ostatnio - 18 lipca. W prawdzie, gin powiedziała, żeby się trzymać terminu OM /24 lipca/ i badania w 10 tc, ale chyba muszę nastawić się na szybsze spotkanie z dzidziolkiem Jak mnie przyjmiecie z powrotem, to obiecuję udzielać się częściej

Witaj i odzywaj się częściej!

[czekoladka21]

Napisane przez Karolinak82

Ja miałam tak samo...ciasto w domu, a ja chciałam jakiegoś batona czekoladowego i koniec Same wiemy czego nam brakuje...pewnie jak szybko przyszło tak szybko pójdzie sobie ta ochota

mam taka nadzieje!!! przegladalam ostatnio sukienki ciązowe na roznych stronach w necie bo potrzebuje na koniec maja na to wesele kuzynki...........i jak nic nie znajde to chyba mama mi uszyje.........narazie mam kilka typów:

http://www.pieknamama.pl/2463-Sukienka-Modena.htm
http://www.happymum.pl/sklep3/?kod_pr=d242
http://www.happymum.pl/sklep3/?kod_pr=d224

[elita343]

Napisane przez czekoladka21

a ja ostatnio nie moge uwolnic sie od slodyczy!!! dziennie sobie obiecuje ze nie bede jadla, ale taka mam ochote ze masakra i zawsze musi byc cos czekoladowego!! to chyba dzidziol sie domaga slodyczy co........mialam tak ze potrafilam przez kilka dni ich nie jesc, a teraz od jakis 5 dni normalnie szok
wlasnie zjadlam batonika Maćka z toffi.........ale obawiam sie ze na tym sie nie skonczy..............

O Boże, ja mam dokładnie tak samo - bez deseru po obiedzie ani rusz... I jeszcze najlepiej coś na dobranoc... Dodatkowo dzisiaj wypiłam 0,5 litra Pepsi, bo myślałam że bez tego umrę... Przed ciążą ani do tej pory w trakcie nie miałam takich zachcianek

[Svinecka]

czekoladko a moze cos takiego:
http://www.allegro.pl/item577316224_...amour_r_l.html
bardziej na wesele sie nadaje

http://www.allegro.pl/item578131104_...amusi_r_m.html
http://www.allegro.pl/item578131098_...amusi_r_m.html
http://www.allegro.pl/item577260230_...ew_gratis.html
http://www.allegro.pl/item577274876_...ew_gratis.html

[czekoladka21]

Napisane przez Svinecka

czekoladko a moze cos takiego:
http://www.allegro.pl/item577316224_...amour_r_l.html
bardziej na wesele sie nadaje

http://www.allegro.pl/item578131104_...amusi_r_m.html
http://www.allegro.pl/item578131098_...amusi_r_m.html
http://www.allegro.pl/item577260230_...ew_gratis.html
http://www.allegro.pl/item577274876_...ew_gratis.html

ładne.......najbardziej odpowiada mi ta ostatnia, dlatego ze ja nie lubie ramiaczek
zawsze musze miec albo krotki rekaw albo szerokie ramiaczka......ale zapisalam sobie juz te linki....bede miec wzor przynajmniej zeby mama widziala o co mi chodzi........
no chyba ze znajde w jakims sklepie sukienke........ale watpie! a przez net nie kupie bo musze przymierzyc!! dlatego narazie tylko szukam na wzór........ale dziekuje

[skierka1981]

i ta sukienka jest dość ładna
http://www.mjakmama.pl/sklep/1456_2_sukienkalayla.jpg

i jeszcze ta
http://www.mjakmama.pl/sklep/1457_2_sukienkavega.jpg

[Karolinak82]

To ja mam jeszcze takie propozycje

http://www.9fashion.com.pl/go/_info/...id=607&lang=pl
http://www.9fashion.com.pl/go/_info/...id=608&lang=pl
http://www.9fashion.com.pl/go/_info/...id=609&lang=pl

[czekoladka21]

Napisane przez skierka1981

i ta sukienka jest dość ładna
http://www.mjakmama.pl/sklep/1456_2_sukienkalayla.jpg

i jeszcze ta
http://www.mjakmama.pl/sklep/1457_2_sukienkavega.jpg

dziekuje skierkojuz zapisalam sobie!!! w sumie mam jeszcze 2 mce ale musze sie juz pomału rozgladac, a to wesele jest dwudniowe wiec myslalam o sukience na 1 dzien i jakies spodnie z tuniczka na drugi dzien!!

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:07 ----------

Napisane przez Karolinak82

To ja mam jeszcze takie propozycje

http://www.9fashion.com.pl/go/_info/...id=607&lang=pl
http://www.9fashion.com.pl/go/_info/...id=608&lang=pl
http://www.9fashion.com.pl/go/_info/...id=609&lang=pl

Karolinko ta 1 jest mega!!! moj styl!!!!!!!!!!!! tu nawet pokusilabym sie zamowic przez neta!!!

[skierka1981]

jeszcze jedna
http://www.mamadama.pl/odziez-ciazow...zorowa_starlet


mariola, dzięki za odpowiedź

[Karolinak82]

Napisane przez czekoladka21

Karolinko ta 1 jest mega!!! moj styl!!!!!!!!!!!! tu nawet pokusilabym sie zamowic przez neta!!!

To super że trafiłam Myslę ze ten materiał będzie rozciągliwy plus dobrze siebie zmierz i można brać nawet przez neta

[czekoladka21]

Mamuski dziekuje ze pomoglyscie ale juz wystarczy bo mam mętlik w glowie za duzo mi sie teraz podoba!!!!!!

tż dzwonil ze zdal egzamin!!!

[skierka1981]

Napisane przez czekoladka21

Mamuski dziekuje ze pomoglyscie ale juz wystarczy bo mam mętlik w glowie za duzo mi sie teraz podoba!!!!!!

tż dzwonil ze zdal egzamin!!!

super, gratulacje

[czekoladka21]

Napisane przez skierka1981

super, gratulacje

dzieki!! przyznam sie ze nie wierzylam ze to zda, bo wcale sie nie uczyl!!
mowil tylko ze to samo mial na studiach........ale jednak udalo mu sie!!
to byl egzamin z kursu pedagogicznego- potrzebny zeby mogl praktykantow swoich zatrudnic.......

[Karolinak82]

Napisane przez czekoladka21

tż dzwonil ze zdal egzamin!!!

Gratulacje dla Tżeta Dobrą pamięć ma

A mnie od gadania o słodyczach własnie jakaś ochota bierze Muszę pomyśleć czy chce mi się iść do sklepu

[czekoladka21]

a ja musze zrobic przerwe od wizau tzn. od laptopa i isc sie polozyc na chwilke......
aaa i glodnam juz jak wilk!!!
kurcze ostatnio jakos czesciej niz zawsze chodze siku......a i tak chodzilam czesto.....najgorzej jest wieczorem.......jak potrzymam chwile to potem jak ide juz sie wysikac to mnie tak dziwnie ciagnie w dole brzucha....to chyba pęcherz sie odzywa!!
a badania moczu jeszcze nie mialam.......

[megi b]

Dzięki dziewczyny, pocieszyłyście mnie że nie na każdej wizycie macie skierowanie na badania bo już zaczynałam podejrzewać, że coś nie tak.

Napisane przez czekoladka21

a ja ostatnio nie moge uwolnic sie od slodyczy!!! dziennie sobie obiecuje ze nie bede jadla, ale taka mam ochote ze masakra i zawsze musi byc cos czekoladowego!! to chyba dzidziol sie domaga slodyczy co........mialam tak ze potrafilam przez kilka dni ich nie jesc, a teraz od jakis 5 dni normalnie szok
wlasnie zjadlam batonika Maćka z toffi.........ale obawiam sie ze na tym sie nie skonczy..............

A ja tak od początku ciąży mam nieraz jak przyssało to Tż biegiem do sklepu po batona leciał

Ja wesele mam 25 kwietnia, nie chce mi się iść za bardzo i kiecke na jeden raz kupować ale jeszcze się zobaczy bo do ludzi czasem wyjść trzeba