Mamusie lipcowo - sierpniowe 2009! Część II

[Ania0104]

Napisane przez anusia_82

Chyba się stresuje jak każda z Was...w końcu to nasze Skarby

no tak! Ale popieram słowa Tru ... lezałaś plackiem, to musi byc dobrze!

Napisane przez katarzynka00

ja jestem cały czas, od samego rana, tylko w tzw. przelocie obiad szykuje, pranko się pierze,walcze jeszcze z jabłkami bo troszkę mi jeszcze zostało więc kompot gotuję, mamusia do mnie na chwilę wpadła, z pieskiem wyskocze na szybkie siusiu, ale tak to cały czas na bierząco w wami

o matko! A ja siedzę od rana przed kompem w pracy i nie mam weny, zeby cos zrobić
Przegladam tylko Allegro i szukam płaszczyka ... no i Was czytam na bieżąco

Napisane przez truheart

Sweterek z Tygryskiem rządzi!!

noooo boski jest!!!!

Napisane przez truheart

Zobaczcie co słodkiego znalazłam, planuje takie mu przykleić
http://naklejkiscienne.pl/pl/zwierze...rsz-kotki-dwa/
Są tam też rózne zwierzątka i żyrafa do mierzenia wzrostu, straznie mi się to spodobało

fajne

Napisałam właśnie do przyjaciółki smsa ... jak sie czuje i czy mogę wpaść na herbatkę ... a ona mi na to: "w buzi smak żelaza czuję, cały czas mi się odbija i śpie jak niedźwiedź" ... pocieszyłam ją ze za dwa miesiace przejdzie

Jak dobrze, że my juz mamy to za sobą

[katarzynka00]

Napisane przez truheart

Pogłaskałam

Zobaczcie co słodkiego znalazłam, planuje takie mu przykleić
http://naklejkiscienne.pl/pl/zwierze...rsz-kotki-dwa/
Są tam też rózne zwierzątka i żyrafa do mierzenia wzrostu, straznie mi się to spodobało

jaaaa Truuuu ale bossskie
dodaje sobie zakładkę...bo u mnie malowanie ma się odbyć i nad łóżeczkiem takie coś umieszczę. Dzięki
My zdaję się kociary jesteśmy Ja mam na stanie 2 szt

[czekoladka21]

Napisane przez katarzynka00

chyba nie tędy droga ... bo np. ja miałam wszystkie wyniki w normie, a mimo to wysłał mnie na gluzkoze, po której wyszło co wyszło. Właściwie nie wiadomo co wyszło bo nadal się kłuję i nadal poziom mam idealny. Experymentuje dziś z winogronami i ciacho francuskiezjadłam i na bank wynik będzie idealny.
Zalecają wg. kalemdarza jakoś między 24a28 ale dużo z nas jak ja miałysmy w okolicy 20tygodnia.

hmmm ... w takim razie zapytam gina na nastepnej wizycie o ta glukoze!!

[truheart]

Napisane przez Ania0104

Napisałam właśnie do przyjaciółki smsa ... jak sie czuje i czy mogę wpaść na herbatkę ... a ona mi na to: "w buzi smak żelaza czuję, cały czas mi się odbija i śpie jak niedźwiedź" ... pocieszyłam ją ze za dwa miesiace przejdzie

Jak dobrze, że my juz mamy to za sobą

Dobrze, że nie wymiotuje jeszcze do tego
Ja tez się cieszę, że początki mam za soba, w sumie mnie nic tak bardzo nie męczyło, tylko ten strach o poronienie na początku...

Napisane przez katarzynka00

jaaaa Truuuu ale bossskie
dodaje sobie zakładkę...bo u mnie malowanie ma się odbyć i nad łóżeczkiem takie coś umieszczę. Dzięki
My zdaję się kociary jesteśmy Ja mam na stanie 2 szt

Pomyślałam właśnie, że jakiejs kociarze sie jeszcze spodoba
Jeszcze jest o kotku co zbił jajeczko
http://naklejkiscienne.pl/pl/zwierze...-kotek-stolik/
Tak, my w domu mamy jedno futro, drugie u rodziców TZ, trzeci u sis ciotecznej, czwarty, piaty i szósty u cioci mojej najbliższej
Nie wspominając dokarmianych wsiowych kotów na działce
Jeszcze takie są fajne:
http://naklejkiscienne.pl/pl/zwierze...-siedem-kotow/
http://naklejkiscienne.pl/pl/zwierze...-ptakow-i-kot/
A nad łóżko (nasze oczywiście ;-) ) takie znalazłam
http://naklejkiscienne.pl/pl/inne/a/...itte-bardot-2/

[katarzynka00]

Napisane przez Ania0104

o matko! A ja siedzę od rana przed kompem w pracy i nie mam weny, zeby cos zrobić
Przegladam tylko Allegro i szukam płaszczyka ... no i Was czytam na bieżąco

ja z natury jestem bardzo żywotna, wszędzie mnie było pełno, a że swoje odleżałam
(chyba rekord wątkowy pobiłam-co i tak nie jest powodem do dumy) to teraz ciąża wygląda dokładnie tak jak ją zawsze sobie wyobrażałam. Siedzę w domku, umawiam sie i bywam gdzie tylko chcę, odświerzam znajomości, spędzam czas w moim królestwie-kuchni, chodzę na spacery,dobrzę się czuję i nic więcej do szczęścia mi nie trzeba

[Ania0104]

Napisane przez ulika

Cześć, cześć!!!
Czytam Was godzinami z wielkim zapałem, ale ostatnio
nie mam weny do pisania.
Cieszę się z "dodatkowych" chłopaczków na wątku; witam serdecznie nowe mamusie; dziewczyny zachwycona jestem waszymi zakupowymi zdobyczami; trzymam kciuki za szybciutkie i pozytywne wyjaśnienie sprawy z serduszkiem!!! a i gratuluję talentu hafciarskiego
Ustaliliśmy z małżem, że wstrzymamy się z zakupami (ściślej ja się wstrzymam) do końca marca, kiedy to poznamy płeć maluszka. Mam nadzieję, że zleci szybciutko

hehe tez tak planowałam, teraz znam płeć i nie mogę się zebrać zeby iść na zakupy
Jakiś leń mnie opętał czy co????

Napisane przez katarzynka00

ja z natury jestem bardzo żywotna, wszędzie mnie było pełno, a że swoje odleżałam
(chyba rekord wątkowy pobiłam-co i tak nie jest powodem do dumy) to teraz ciąża wygląda dokładnie tak jak ją zawsze sobie wyobrażałam. Siedzę w domku, umawiam sie i bywam gdzie tylko chcę, odświerzam znajomości, spędzam czas w moim królestwie-kuchni, chodzę na spacery,dobrzę się czuję i nic więcej do szczęścia mi nie trzeba

oj ja tak będę szaleć od 1 kwietnia! Ide na zwolnienie ... miałam wytrzymać do świat, ale mam serdecznie dość mojego szefa!

---------- Dopisano o 13:58 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Napisane przez truheart

Dobrze, że nie wymiotuje jeszcze do tego
Ja tez się cieszę, że początki mam za soba, w sumie mnie nic tak bardzo nie męczyło, tylko ten strach o poronienie na początku...

nooo
Ona tez troche niepewna, bo była na becie i wyszła jej 600 w 5 tygodniu i pani gin kazała brać Duphaston
Ale ja i tak wiem ze wszystko będzie dobrze!!!

................
Dziewczyny jest Nas 15 sztuk na watku a piszemy tylko we cztery ??? Odzywać się proszę!!!

[ulika]

Napisane przez Ania0104

hehe tez tak planowałam, teraz znam płeć i nie mogę się zebrać zeby iść na zakupy
Jakiś leń mnie opętał czy co????

Lenia to się nie boję gorzej jak mnie lekarz uziemi (a to jeszcze internet zostanie) albo jeszcze gorzej do szpitala położy, to figę będę miała a nie upragnione buszowanie po sklepach.

[Miramej]

Mnie internet muli, jak u eleeri, wrrr...

UnholyOne super ciuszki .

tru super te naklejki, żyrafa extra

Aniu popieram decyzję pójścia na zwolnienie, odpoczniesz .

[czekoladka21]

no wlasnie patrze na liste przegladajacych nasz watek a tylko garstka sie ujawnila!!

[truheart]

Napisane przez Ania0104

oj ja tak będę szaleć od 1 kwietnia! Ide na zwolnienie ... miałam wytrzymać do świat, ale mam serdecznie dość mojego szefa!

Ooo, tak się z ginka umówiłaś?
Ja będę na wizycie 27.03. ciekawe czy też dostanę, szczerze mówiąc nie obraziłabym się

[Ania0104]

Napisane przez ulika

Lenia to się nie boję gorzej jak mnie lekarz uziemi (a to jeszcze internet zostanie) albo jeszcze gorzej do szpitala położy, to figę będę miała a nie upragnione buszowanie po sklepach.

a co to za czarne myśli? Będzie dobrze i juz!

Napisane przez Miramej

Aniu popieram decyzję pójścia na zwolnienie, odpoczniesz .

No właśnie tez tak pomyślałam ... przyjaciółka mi stukała po głowie, ze nie ide od razu na zwolnienie tylko wracam do pracy
Ona jest w 6 tygodniu i od piątku idzie na zwolnienie

Napisane przez czekoladka21

no wlasnie patrze na liste przegladajacych nasz watek a tylko garstka sie ujawnila!!

i np Magi77 jest na liscie a już dawno nic nie napisała ... nawet terminu porodu nie znam

[katarzynka00]

Napisane przez ulika

Lenia to się nie boję gorzej jak mnie lekarz uziemi (a to jeszcze internet zostanie) albo jeszcze gorzej do szpitala położy, to figę będę miała a nie upragnione buszowanie po sklepach.

ja też się tego boję co wiyte drże byle tylko nie to, dlatego tak garściami orzystam poki mogę, a może i do samego końca Laurka mamuni pozwoli w ten sposób żyć

[truheart]

Matko, ale sie moje dziecko rozhulało kopie i kopie

[kamilka]

Ania, dobry pomysł. nie ma się co stresować pracą. Poza tym należy się nam troszkę leniuchowania Ja się przyznam że odkąd jestem w domu to nic mi się nie chce. Do tego pogoda taka zachęcającą... Ah ten deszcz za oknem

[eleeri]

Nie zdecydowanie nie mam nerwów do dzisiejszego działania mojego internetu
Nawet stronę którą wkleiła Tru mi wywaliło

Wrrr
jeszcze czymś rzucę

idę w spokoju szyć firanki dla młodego

Wpadnę na wizaż wieczorem i mam nadzieję, że net będzie chodził jak należy

[Svinecka]

Napisane przez eleeri

Hmm, ja nie łykam żadnych witamin
a od czwartku dopiero przepisała mi profilaktycznie Asmag, żebym czasem nie miała skurczów łydek i na macicę

A wyniki mam w porządku, no i też mi nic nie wspominała o glukozie
Myślałam, że każda ciężarna musi zrobić ten test.

hmm a witamin dla kobiet w ciazy nie powinna lykac kazda ciezarna?

Napisane przez anusia_82

Witajcie Mamuśki!

Ja też dzisiaj byłam na badaniach rano


i też miałam ciężką noc, tak się stresuje sobotnią wizytą że spać po nocach nie mogę....wolałabym już jakieś egzaminy zdawać niż myśleć tyle o moim łożysku

napewno bedzie dobrze

Napisane przez katarzynka00

ja z natury jestem bardzo żywotna, wszędzie mnie było pełno, a że swoje odleżałam
(chyba rekord wątkowy pobiłam-co i tak nie jest powodem do dumy) to teraz ciąża wygląda dokładnie tak jak ją zawsze sobie wyobrażałam. Siedzę w domku, umawiam sie i bywam gdzie tylko chcę, odświerzam znajomości, spędzam czas w moim królestwie-kuchni, chodzę na spacery,dobrzę się czuję i nic więcej do szczęścia mi nie trzeba

zazdroszcze ja tak mialam w pierwszej ciazy, latalam, biegalam i wszedzie bylo mnie pelno, mialam mase energii i bylo tak az do porodu

a teraz flak totalny

ehhh dentysta dopiero na piatek jak ja to przezyje

[AnnGe]

Cześć Dziewczyny
Nadążyć za wami poprostu się nie da i ja już nawet nie próbuję
Dzisiaj miałam wizytę u mojej ginki, schudłam całe 100g Już niedługo poznam płeć lokatora mojego dziwnie małego brzucha. 25 marca mam usg. Trzymajcie kciuki aby maleństwo nie okazało sie wstydliwe i pokazało co ma lub czego nie ma między nóżkami.
pozdrawiam serdecznie i zapewniam że przynajmniej was podczytuję

[Ania0104]

Napisane przez truheart

Ooo, tak się z ginka umówiłaś?
Ja będę na wizycie 27.03. ciekawe czy też dostanę, szczerze mówiąc nie obraziłabym się

Ona mnie na zwolnienie chciała wysłać już dawno ... a raczej przedłuzyc to poprzednie ale ja się uparłam, ze jak tylko mogę to chcę do pracy ... i teraz mogę iść po zwolnienie w kazdej chwili

Napisane przez kamilka

Ania, dobry pomysł. nie ma się co stresować pracą. Poza tym należy się nam troszkę leniuchowania Ja się przyznam że odkąd jestem w domu to nic mi się nie chce. Do tego pogoda taka zachęcającą... Ah ten deszcz za oknem

no własnie! Szef mnie tak przestraszył wpadł do pokoju jak bomba! A ja na wizażu

Napisane przez Svinecka

a teraz flak totalny

ehhh dentysta dopiero na piatek jak ja to przezyje

Lecę do domku!
Paaaaaaaaa

[megi b]

Hejka brzusie
Czytam na bieżąco, ale weny do pisania jakoś nie mam
Ciekawa jestem czy Wy na każdej wizycie dostajecie skierowanie na badania? Bo ja w sumie do tej pory morfologię itd miałam robioną dwa razy

Napisane przez truheart

Zobaczcie co słodkiego znalazłam, planuje takie mu przykleićhttp://naklejkiscienne.pl/pl/zwierze...rsz-kotki-dwa/
Są tam też rózne zwierzątka i żyrafa do mierzenia wzrostu, straznie mi się to spodobało

Super

[katarzynka00]

Napisane przez Svinecka

hmm a witamin dla kobiet w ciazy nie powinna lykac kazda ciezarna?

moim skromnym zdaniem każda powinna.Powiedziałam po cichu położenj przed wizytą że zapominam jakoś łykac tych witamin jak już nie musze tak hurtowo jak na początku...kwas...duphast on...luteinka...witaminki , a ona że powinnam pamiętać, bo dziecko ciągnie z nas w każdym etapie mniej lub więcej ale potrzebuje tego, wiec teraz pamietam i lykam

[czekoladka21]

Napisane przez truheart

Ooo, tak się z ginka umówiłaś?
Ja będę na wizycie 27.03. ciekawe czy też dostanę, szczerze mówiąc nie obraziłabym się

to mamy wizyte tego samego dniabo ja tez 27 marca!!!!

[Karolinak82]

Napisane przez Ania0104

no to ucałuj tego małego szkraba od ciotek wizazanek

Mały ucałowany Uśmiechał się cały czas po czym poszedł spac

Napisane przez Svinecka

witajcie
a ja mialam dzis straszna noc nie spalam nic a nic dopiero gdzies po 7 rano sie zdrzemnelam. bolal mnie zab przestrasznie, oczywiscie ktory?? osemka gorna lewa
nie daje rady juz z tymi zebami
dzwonilam do dentysty, nie ma go dzis w pracy ale mam zadzwonic jutro z samego rana i jak on to powiedzial "najwyzej ciachniemy tego zeba"
boje sie no ale coz, wole sie pomeczyc potem po wyrwaniu niz nie przesypiac nocy z bolu

ehhh pogoda brzydka

Ale masz przeboje z tymi zębami...ciągle coś, niech ten dentysta zadziała, bo jedyne z czym ta ciąża będzie Ci się kojarzyć to z bolącymi zębami

Napisane przez katarzynka00

A słuchajcie mamusie, słyszała któraś z was jakies przeciwskazania do jedzenia winogron?
Zadzwoniła do mnie kuzynka przed chwilą z takimi moralami, ze ja wyzwałam no wariatka jedna, no!!!
Mówie jej, że pije właśnie soczek marchewkowy jednodniowy a ona że nie można bo przesadzę z B-karotenem chyba( no i fajnie, że od jednego soczku),po czym ostrzega mnie żebym nie jadła ani nie piła soku z buraków bo krew rozrzedzają, a ja jej na to ,że zupkę burakową niedawno z apetytem jadłam i żyję, a przecież kobiety ze złymi wynikami krwi mają zalecony sok z buraczków prawda?
Więc mówie, że w takim razie w domu mam jeszcze winogrona i grejfruty i się zaczęło...Boshheee o co kaman? co to znowu za wymysły.
W necie na szybko nic nie znalazłam.Wiem tylko że mają wysoki wskaźnik glikemiczny i cukrzycy nie powinni ich za dużo jeść bo długotrwale podnoszą poziom cukru.
Kiedyś też kolega mi opowiadał, że jak żona zjadła winogrono to mała kopała niesamowicie w brzuszku.Jaki to ma związek?

To już chyba przesada...a myślałam ze owoce i warzywa są zdrowe...wiem, że buraki każą jeść przy słabych wynikach hemoglobiny...a już nie raz słyszałam ze jak się pije sok marchwiowy w ciąży to dzidzia ma ciemniejszą karnację Oczywiście wszystko z rozumem i nie litrami

Napisane przez truheart

Czyli z cytrynka mówisz znośnie bardzo mnie to cieszy co do interpretacji wyników laborat. to niestety nie pomogę..

Cytrynę polecam...pół cytryny na kubek glukozy i spokojnie można wypić

Napisane przez czekoladka21

wlasnie mi tez nic lekarz nie wspominal o gluzkozie ciekawe czy wogole bede miala robiona?

Napisane przez czekoladka21

a moze to jest tak ze jak w normalnym badaniu cukru wynik wychodzi za wysoki to wtedy kaza robic ta glukoze a do ktorego tygodnia robi sie glukoze?

Glukozę robi się między 24 a 28t.c. więc spokojnie pewnie gin Ci zleci...

Napisane przez UnholyOne

Dzisiaj dotarły kolejne zakupki

Super ciuszki Bluza w paski wymiata

Napisane przez AnnGe

Cześć Dziewczyny
Nadążyć za wami poprostu się nie da i ja już nawet nie próbuję
Dzisiaj miałam wizytę u mojej ginki, schudłam całe 100g Już niedługo poznam płeć lokatora mojego dziwnie małego brzucha. 25 marca mam usg. Trzymajcie kciuki aby maleństwo nie okazało sie wstydliwe i pokazało co ma lub czego nie ma między nóżkami.
pozdrawiam serdecznie i zapewniam że przynajmniej was podczytuję

Super że z Dzidziolkiem wszystko dobrze

A ja właśnie wróciłam od Małego Kuzynki
Słodziak ciągle się uśmiecha...a historia jej porodu jest taka, że poszła na badanie do ginki w 7 miesiący, zbadała ją dopochwowo, niby wszystko ok, a w nocy dostała takich bóli że maż od razu do szpitala ją wziął...okazało sie że ma skurcze i straszne bóle...prawdopodobnie ginka coś jej "ruszyła" przy badaniu...kilka dni próbowali to powstrzymać...ale w końcu zrobili cesarkę...Mały urodził się ważąc 2200g. Nawet nie wzięli go do inkubatora, bo stwierdzili że jest ładnie rozwiniety...i po 3 dniach wypuścili do domu. Kuzynka była później u ginki swojej i ta jej powiedziała że widocznie to był 8 miesiąć

Ach i byłyśmy kupić prezent dla Małego i jego starszej siostry...a babcia kupiła coś Zuzi Zrobię zdjecie i pokaże Wam

A do sklepu z wózkami już nie dotarłyśmy...no nic innym razem

[Wojtusia]

Napisane przez UnholyOne

Cześc Mamusie i brzusie
Ja wstałam dopiero, przewertowałam te milion stron od wczoraj i się melduję.
Jakaś ciężka noc, rano wstałam małego do przedszkola wyszykowac, małż już go zaprowadził a ja dalej do łózia, jak nigdy i dopiero tel. po 12 mnie obudził
Ale czuję sie fatalnie, niedobrze mi, żołądek coś mnie pobolewa. Oj nie wiem, co tym razem...

To ja podobnie się czuję, od rana wymiotowalam i dopiero godzinke temu zjadlam cos i nie zwymiotowalam tego.... glowa mnie starsznie bolała....
teraz juz ciut lepiej.

Ja to mam moze po wczorajszej pizzy z telepizzy, bo caly dzien jezdzilam z mezem zalatwiac sprawy z nowym autkiem. musielismy jechac 130 km do urzedu celnego akcyze opłacic i rozne pierdoły, wrocilam do domu strasznie zmeczona. ale wczoraj dobrze sie czulam tylko plecy mnie bolały od jazdy samochodem kilka godzin.

Ide powoli się szykowac na usg mam je o 18. czeka mnie jeszcze godzinna jazda busem. Mam nadzieje ze mój żołądek to wytrzyma.
Trzymajcie kciuki zeby wszystko było ok.

[Karolinak82]

I zdjecie prezentu od Babci

[katarzynka00]

Napisane przez Wojtusia

To ja podobnie się czuję, od rana wymiotowalam i dopiero godzinke temu zjadlam cos i nie zwymiotowalam tego.... glowa mnie starsznie bolała....
teraz juz ciut lepiej.


Ide powoli się szykowac na usg mam je o 18. czeka mnie jeszcze godzinna jazda busem. Mam nadzieje ze mój żołądek to wytrzyma.
Trzymajcie kciuki zeby wszystko było ok.

ja wcz miałam zgagę, i inne źle się czuły, ty oddawałas Qurka coś z nami nie tak Takie objawy jak na początku ciąży nimalże
Oczywiście nie opuścimy cię w potrzebie...dziewczyny do roboty...trzymać kciuki
Napisz nam potem co było na wizycie.

[skierka1981]

Napisane przez Wojtusia

To ja podobnie się czuję, od rana wymiotowalam i dopiero godzinke temu zjadlam cos i nie zwymiotowalam tego.... glowa mnie starsznie bolała....
teraz juz ciut lepiej.

Ja to mam moze po wczorajszej pizzy z telepizzy, bo caly dzien jezdzilam z mezem zalatwiac sprawy z nowym autkiem. musielismy jechac 130 km do urzedu celnego akcyze opłacic i rozne pierdoły, wrocilam do domu strasznie zmeczona. ale wczoraj dobrze sie czulam tylko plecy mnie bolały od jazdy samochodem kilka godzin.

Ide powoli się szykowac na usg mam je o 18. czeka mnie jeszcze godzinna jazda busem. Mam nadzieje ze mój żołądek to wytrzyma.
Trzymajcie kciuki zeby wszystko było ok.

trzymamy kciuki i czekamy na relację z wizyty


karolina, śliczne

u was też taki mały tekst jest na wizazu??

[Wojtusia]

Dzięki dziewczyny za wsparcie, zmykam, pojawie sie wieczorem. Buziaki

[Karolinak82]

Napisane przez Wojtusia

Ide powoli się szykowac na usg mam je o 18. czeka mnie jeszcze godzinna jazda busem. Mam nadzieje ze mój żołądek to wytrzyma.
Trzymajcie kciuki zeby wszystko było ok.

Napisane przez skierka1981

u was też taki mały tekst jest na wizazu??

Ja mam normalny

A patrzcie to...http://allegro.pl/item573993224_hama...tykolkowe.html

[czekoladka21]

Napisane przez Wojtusia

To ja podobnie się czuję, od rana wymiotowalam i dopiero godzinke temu zjadlam cos i nie zwymiotowalam tego.... glowa mnie starsznie bolała....
teraz juz ciut lepiej.

Ja to mam moze po wczorajszej pizzy z telepizzy, bo caly dzien jezdzilam z mezem zalatwiac sprawy z nowym autkiem. musielismy jechac 130 km do urzedu celnego akcyze opłacic i rozne pierdoły, wrocilam do domu strasznie zmeczona. ale wczoraj dobrze sie czulam tylko plecy mnie bolały od jazdy samochodem kilka godzin.

Ide powoli się szykowac na usg mam je o 18. czeka mnie jeszcze godzinna jazda busem. Mam nadzieje ze mój żołądek to wytrzyma.
Trzymajcie kciuki zeby wszystko było ok.

trzymamy oczywiscie

[ulika]

Napisane przez Wojtusia

Ide powoli się szykowac na usg mam je o 18. czeka mnie jeszcze godzinna jazda busem. Mam nadzieje ze mój żołądek to wytrzyma.
Trzymajcie kciuki zeby wszystko było ok.

Oczywiście mocno trzymamy