|
|||||||
| Notka |
|
| Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4351 | ||||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
Poza tym zawsze możesz znaleźć sobie szofera A na poważnie, to nie denerwuj się, na prawku świat się nie kończy - zdasz Cytat:
Cytat:
Poza tym debatujemy nad spotkaniem w Wawie lub Kraku, w okolicach października, ale jakoś nie możemy wybrać dogodnego terminu ![]() Cytat:
![]() Bry U Was też taka piękna pogoda niewiasty? Mmmm.... ![]() Byłam dzisiaj na rozmowie w przedszkolu, ale niestety nie mam odpowiedniego wykształcenia i raczej mnie nie przyjmą. Aleeeeeeeeeee, zaświeciło mi się światełko w tunelu w sprawie stażu, dlatego proszę o kciuki ![]() Poza tym u mnie smutek, marazm i nostalgia. Jutro mam imprezę rodzinną więc będę jeszcze grubsza a od poniedziałku ostro dietuję.... tak tak powtarzam się;p
__________________
I can. I will. End of story. |
||||
|
|
|
#4352 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Niunia u mnie też pieknie świeci słonko.....
dziś zrobiłam sobie wolne od praktyk i poszłam rano na rynek w poszukiwaniu jakiś cuuudownych butów ale nic nie znalazłam ponadto wysprzatałam chałupke, zrobiłam 2 prania....i próbuję byc na Dukanie ...ale kurna to trudniejsze i przechodzi moje możliwości chyba ![]() właśnie ułożyłam 2 klasówki i idę chyba na jakąś przejażdzkę rowerem .... tak w ogóle to pracuję jeszcze do wtorku... ale przez te 3 tyg. ostatnio to jestem tak zmęczona, że sama się sobie dziwie jak przez ostatnie pół roku dałam rade pracowac i jeszcze się uczyc w szkole masażu![]() Limonko nie martw się prawkiem ty Mrofko tak samo..... Mrofko ehhh czasy studenckie...mogę Cui tylko pozazdrościc ...zycie w akademiku i te sprawy.... ![]() Kostko gratuluję - 2 kg ![]() Virginio Limonko co do facetów to hmmm sam się w końcu przypaęta zobaczysz Marei czy jestem z W prarą to ja sama nie wiem probowałam z nim powazniej porozmawiac jakieś 3 tyg temu ale w zasadzie na niczym staneło...generalnie stwierdził, że za dużo w domu siedziałam i sobie jakieś głupoty wymyslam tiaaaa..............zeby to chcociaż jeszcze prawda była ....Niunia trzymam kciuki za jakiś staż w końcu.... co w czoraj upiekłaś
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
|
|
|
#4353 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
Rowerek w taką pogodę, dobra myśl! Idź ujeżdżaj Hieronima ![]() Pracą narazie nie przejmuj się, musisz trochę zwolnić obroty i naładować akumulatory, przyda się Cytat:
Mogę go "szczelić" ?![]() Weź go za jaja powieś na drzewie i wymuś jakąkolwiek deklarację bo się facio chyba zapomniał, wygodniś jedenCytat:
Ciasto kupkowe (ale nawet go nie spróbowałam, ha! Miszcz )
__________________
I can. I will. End of story. |
|||
|
|
|
#4354 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() o mamo a co to jest ciastko kupkowe ![]() ![]() ?
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
|
|
|
|
#4355 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 044
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
virginio - wszystkiego najlepszego
aby wszystko ułożyło sie po Twojej myśli |
|
|
|
#4356 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
Robisz kupki i ciasto gotowe ![]() http://smaczny.wizaz.pl/przepis_widok.php?id=2753 Tylko słabej jakości fotki bo robione telefonem ![]() Anielllko, virgo - sto lat, sto lat, sto lat, nieeeech dżagi żyją, żyją naaaaaaaaaaaam! Dziewczyny, oby wszystkie smutki i kłopoty odeszły migiem w siną dal, żebyście zrealizowały wszystkie swoje plany i zamierzenia, a przy tym miały więcej radości z małych drobnostek, uśmiechu od ucha do ucha i samych pięknych chwil w życiu. Buziam, tulę i całuję solenizantki A ja zmykam przygotować się do najazdu małego rozbójnika, chrześniaczki mojej siostry ![]() Buziale
__________________
I can. I will. End of story. |
|
|
|
|
#4357 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 2 451
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Dzięki Niunuśka
Virginio sto lat ![]() zapraszam na imprezke ![]() :bou nce:Niuska u mnie też pięnka pogoda - wczoraj w krotkim rekawku latałam ale ponoc ma tak byc tylko do jutramrofka trzymam kciuki za Twoje prawko - do 7dmiu razy sztuka virgino co tam u Ciebie kochana? ja dostałam od tżta [piekny storczyk w doniczce - tak sobie zazyczylam jakis czas temu zamiast kwiatów cietych ide troche ogarnac mieszkani i siebie a potem zapraszam na imprezke ![]() dziś pewnie odpłyne z dietą a taki piękny wynik miałam na wadze
__________________
„nie można nic nie robić, tylko dlatego, że nie można zrobić wszystkiego” |
|
|
|
#4358 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Chyba tak
![]() ![]() Virginio Anielko STO LAT
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
|
|
|
#4359 |
|
wizażowy robalek
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 776
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Virgo, Aniellko stooooo lattttttttttttttttt!!!!
![]() |
|
|
|
#4360 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Pięknie dziękuję za życzenia
Anielko Tobie również życzę samych cudownych chwil, pogody ducha i uśmiechu!! U mnie po staremu. Dziś tylko postanowiłam się egoistycznie uraczyć zakupami z okazji 18tych urodzin . Upolowałam kilka fajnych ciuszków i książek, może potem wrzucę jakieś foty. Byli też kochani rodzice z prezentem, od M dostałam pudełko Rafaello (biorąc pod uwagę, że je uwielbiam lepszy rydz niż nic, chociaż sposób w jaki złożył mi życzenia pozostawia wiele do życzenia..., ale mniejsza o to, nie pozwolę sobie popsuć dzisiejszego dnia). Poza tym wykorzystałam pewnie już ostatni taki piękny dzień i umyłam wreszcie okna, jest teraz dużo jaśniej i przyjemniej w domku (choć domek pewnie już nie na długo mój, ale patrz jw. ). Byłam też na basenie, i dałam czadu, przepłynęłam 50 długości. Tak wgl to ostatnio walczę z przeziębieniem, więc zaskoczyła mnie dziś ta energia, nie wiedziałam czy basen to wgl dobry pomysł a okazało się, że zrobił mi bardzo dobrze. Poza tym ślęczę ostatnio nad konspektami, będę je poprawiać już 2 raz (a jest ich ponad 30), bo wyobraźcie sobie, dostałam nie ten wzór i zamiast 'finansowane przez Unię Europejską' powinno być 'finansowane ze środków Unii Europejskiej' lol .Zmykam żabki, miłego dnia wszystkim!
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
|
|
|
#4361 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
Też lubię takie storczyki, Cytat:
![]() Przestań, odpuść sobie chociaż w urodziny, nie samą dietą człowiek żyje ![]() Aj. Cytat:
Bry W zasadzie nie mam weny... ...Wczoraj miałam imprezkę rodzinną, "poszalałam" trochę z moją chrześniaczką, rośnie jak na drożdżach - lekkie loczki i długie nogi ma zdecydowanie po mnie Ostatnio nie mogę dogadać się z sis. ![]() Mam coś na kształt jesiennej depresji, nic mi się nie chce i dobija mnie beznadziejny tok mojego życia... Chciałabym w nim coś zmienić, ale przez to, że nie mam pracy, na nic nie mogę sobie pozwolić. Żadne plany, zamierzenia i marzenia nie mogą zostać zrealizowane. Chciałabym w końcu zamieszkać z Tżtem (po 6 latach !!! ), ale oczywiście nie da rady. Nie pozwolę by mnie utrzymywał, a jak pomyślę, że praca w moim zawodzie bez odpowiednich znajomości, to jeden wielki znak zapytania, to mnie jasny gwint strzela. Kiego grzyba uczyłam się 5 lat....![]() Jeszcze te uszczypliwe uwagi ze strony siostry, na każdym kroku wypomina, no w sumie w formie żartów, że siedzę na du*ie, ale zaczęło mnie to już powoli irytować...
__________________
I can. I will. End of story. |
|||
|
|
|
#4362 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 351
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hej
Spoznione zyczenia dla Virgo i Anielci Niunius niestety nie mam komu zostawic Gabi pod opieke, mama spedza cale dnie w szpitalu i jest wlasciwie lokatorem w domu bo wraca tylko na noc, a nawet gdybym miala komu ja zostawic to nie na 3 tyg. bo chyba bym zglupiala bez niej Udalo mi sie zdobyc probki kremikow z filtrem 50 i o ile avene wypadl beznadziejnie to lpr cudo i w koncu znajde filtr idealny A i zrobilam sobie jeszcze raz peeling kwasem migdalowym i chyba cos sie zaczyna dziac a poprzednim razem zero luszczenia robilam tak samo tylko przed nalozeniem peelingu przetarlam twarz wodka zdam relacje za kilka dni No i zdecydowalam ze przestane kombinowac i jutro zaczne sb
|
|
|
|
#4363 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Hello
|
|
|
|
#4364 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Niunia rozumiem Cie doskonale... ja też w zasadzie nie mam juz pracy (jeszcze tylko 2 dni
...Poza tym jestem starasza od Ciebie....25-latka pez pracy .....
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
|
|
|
#4365 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() Cytat:
Miałam dukać od poniedziałku, ale nie chcę się wkurzać na wszystko i wszystkich![]() Cytat:
Ty masz chociaż jakieś doświadczenie, uczyłaś już w szkole, chodzisz do szkoły masażu, a to już duże osiągnięcia. Poza tym ładnie wyglądają w cv, a ja... pfff... pół mojego cv zajmują jedynie praktyki w różnych placówkach i wsio. Nikt nie chce do pracy świeżaka dopiero po studiach Pracodawca, który da szansę takiej osobie to chyba jakiś niezwykły wyjątek.... Bez sensu.Rozkręćmy jakiś własny interes ![]() A tak ... wracając do Tżtów. Żabencjo moja, nikt Ci nie zabrania ponowić akcje poszukiwawcze kochanego Tżta, jeśli obecny jest wybrakowany/starym modelem? ![]() ---------- Dopisano o 17:08 ---------- Poprzedni post napisano o 17:07 ---------- fiolusiek, czołem! co tam?
__________________
I can. I will. End of story. Edytowane przez Niuniuska Czas edycji: 2010-09-27 o 10:12 Powód: blad |
|||
|
|
|
#4366 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4 589
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cześć laski
Dzisiejszy dzień spędziłam aktywnie: najpierw basen i znów 50 długości, potem półtoragodzinny marsz z kijkami. Na blogu wrzuciłam fotki wczorajszych łowów, jak macie ochotę obejrzeć to zapraszam. Dziś rozmawiałam z rodzicami o swojej decyzji, której jestem pewna na jakieś 99%, 99% bo z jednej strony niby nic mnie tu nie trzyma i nie chcę marnować więcej czasu, z drugiej odkładam to jeszcze, sama nie wiem po co, myślę, że jednak w tym tyg. wybiorę się do tego prawnika, by wiedzieć na czym stoję od str. formalnej, potem jeszcze jedna rozmowa z M i ... pewnie finito. ![]() No i sama się zapędziłam w kozi róg bo nie wiem, co dalej napisać. 'Trzymcie się' ciepło
__________________
I'll be dreaming my dreams with you And there's no other place That I'd lay down my face I'll be dreaming my dreams with you.. |
|
|
|
#4367 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Hej Kochane
![]() Wpadam na sekundkę, bo jestem w pracy. Chciałam złożyć spóźnione życzenia kochanej Virginii i Anielce. Wszystkiego naj, kochane! Virginio - super zakupy. I wiesz co? Dopiero teraz zauważyłam, że prowadzisz bloga i piszesz recenzje książek i filmów. YAY To jest to co Tygryski lubią najbardziej. Chyba też powinnam założyć takiego bloga, to będziemy mogły sobie nawzajem polecać pozycje warte przeczytania i obejrzenia |
|
|
|
#4368 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 351
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hej lalki
Niunius jak leci sb?
|
|
|
|
#4369 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Średnio na jeża, bo chyba łapie mnie choróbsko, fatalnie się czuję i jeszcze jakaś skwara mi wyskoczyła na buzi.
Chyba Tż mnie zaraził przez ślinę . Potem koniec i finito z odchudzaniem i racjonalne żywienie,o! Ile można się odchudzać, ja pikole :P Póki co, grzecznie jem, a nawet jem na siłę przez te choróbsko. A jak u Ciebie skarbie?![]() Aaa, ile będziesz na 1 fazie? 2 tyg czy 1 ? ![]() Najgorzej, że ledwo na nogach stoję, a dzisiaj rozpoczynam robienie 2 worków papryki
__________________
I can. I will. End of story. |
|
|
|
#4370 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 351
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
Niunius oczywiscie to bedzie ostatnia dieta pozniej tylko zdrowe i racjonalne odzywianie no ja raczej 14 dni jak sb glosi bede na fI mam nadzieje ze nie polegne planuje osiagnac wymarzona wage do 25 urodzin wskoczyc w sexy kiecke i zaszalec na calego zostalo mi 9 miesecy do zrzucenia xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx kg tak ze trzymac kciuki lalki
|
|
|
|
|
#4371 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
Ja też chcę wskoczyć w seksi kieckę na 25 urodziny Pójdziemy wtedy na jakieś fajne du*y?
__________________
I can. I will. End of story. |
|
|
|
|
#4372 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ---------- Cytat:
|
||
|
|
|
#4373 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 351
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
|
|
|
|
#4374 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]() E tam, Tobie grzechy są nawet wskazane, i tak chudaś jak szkapa po tym dukanie ![]() Masz już jakąś seksi fleksi kieckę na oku? i jakieś mega szpile by się przydały![]() A to tak odnośnie tego, że faceci rzeczywiście inaczej myślą ![]() HISTORIA W DWÓCH WERSJACH. Dziewczyna i chłopak chodzą ze sobą od kilku miesięcy. Pewnego piątku spotkali się po pracy w barze. Posiedzieli tam chwilę, a potem poszli do pobliskiej restauracji. Po kolacji wstąpili do jego domu, gdzie zostali na noc. Opowieść dziewczyny: Umówiliśmy się w piątek wieczorem. Kiedy przyszłam do baru, on był w dziwnym humorze; pomyślałam, że to może dlatego, że trochę się spóźniłam, ale nic mi nie powiedział i rozmowa nam się jakoś nie kleiła, więc pomyślałam, że powinniśmy się przenieść w bardziej kameralne miejsce, żeby móc porozmawiać bardziej intymnie.Poszliśmy do restauracji, ale on wciąż był jakiś nieswój i ja próbowałam go rozweselić, ale zaczęłam się też zastanawiać czy to chodzi o mnie czy o coś innego, no i spytałam go o to, i powiedział, że nie, ale wiesz, wciąż nie byłam o tym zbytnio przekonana, wkażdym razie w drodze do niego powiedziałam mu, że go kocham, ale on tylko mnie objął i nie wiedziałam już, do cholery, co ma to wszystko znaczyć, no, bo wiesz, on mi nie odpowiedział, ani nic takiego, więc po drodze zastanawiałam się czy chce już ze mną zerwać i próbowałam go o to spytać, ale on tylko włączył telewizor, więc powiedziałam, że idę spać i po dziesięciu minutach przyszedł do mnie i się kochaliśmy, ale on wydawał się jakiś nieobecny i po wszystkim chciałam po prostu sobie pójść i sama już nie wiem, co on sobie myśli, czy to znaczy, że ma inną??? Opowieść chłopaka: Hu*owy dzień w robocie. Potem za***iste r*nięcie.
__________________
I can. I will. End of story. |
|
|
|
|
#4375 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 2 351
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Kiecki nie mam na oku zadnej ale bedzie mini, mini
no i szpile oczywiscie tez mega, jakies 10 cm, no i te kur***i w oczach
|
|
|
|
#4376 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cytat:
![]()
__________________
I can. I will. End of story. |
|
|
|
|
#4377 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Jestem ZA ... z tym , że pomysłu mi brak
![]() ![]() Cytat:
![]() ....a tak poważnie to nie wiem co bedzie....jesli znowu mam szukac kogoś nowego to nawet nie chce mi się o tym myslec....pozostawiam to losowi...poza tym nawet nie wiem gdzie i jak dorwac jakiś nowy mogel co by mnie jeszcze zechciał ![]() Widzę, że poraz enty dietkujecie pełną parą....zaciskam moje kciuki i do boju..... ![]() moja akcja z Panią domu konczy się w sobotę...niestety z przykrością stwierdzam, że nie popisałam się i nie wykorzystałam tej szansy tak jak należy...i jest mi teraz z tego powodu bardzo wstyd Ponadto jutro idę ostatni dzien do pracy..a dziś od jednej klasy w ramach podziękowania i ich ostatniej lekcji ze mna dostałam Merci i róże
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
|
|
|
|
#4378 | |||
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: kraina wiecznych śniegów
Wiadomości: 2 977
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
hm.... sex telefon!
Cytat:
![]() Cytat:
Twoim sukcesem jest to, że w ogóle wzięłaś w tej akcji udział i udowodniłaś, że jeśli chcesz, to potrafisz i gotować wg przepisów, które Ci podawano, i ruszać się, pilnować diety. Nie przesadzaj, osiągnęłaś dużo. A że te babeczki, które miały do zrzucenia więcej kg od Ciebie, pozbyły się ich szybciej, to normalne. Jak dla mnie, to wyglądałaś tam przy nich najchudziej. A że się podłamałaś z dietką w pewnym momencie w wyniku zabiegania.... hm... to tylko jednorazowe potknięcie, które mam nadzieję obrócisz na swoją korzyść. Zmobilizujesz się teraz dwukrotnie bardziej bo będziesz miała więcej czasu by poświęcić go dla siebie i swojej sylwetki, co nie? Jak, dobrze gadam?![]() Cytat:
Chwali się, chwali Takie postępowanie.
__________________
I can. I will. End of story. |
|||
|
|
|
#4379 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Przypomniły mi się czasy studenckie jak mieszkałam w akademiku....i kiedys z dziewczynami opijałyśmy czyjeś urodziny czy imieniny....potem wpadłysmy na genialny pomysł ze wejdziemy na czata i zagadamy z jakimś napalonym gościem....potem daliśmy mu nr tel do pokoju do akademika...i oczywiscie kto musiała z nim rozmawiac
JA....![]() Myslę, że stanełam na tych ok. 5kg Niestety nie jestem zadowolona z tego wyniku...ale przyznaje się, że ostatnio zaniedbałam wszystko.....nie miałam czasu przygotowywac tego wszystkiego...odechciało mi się cwiczyc po całym dniu miałam ochote isc tylko spac wiem, że to moja wina ...mojego lenistwa....i niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie.....ale tak obiecuję, że na tym nie poprzestane ....od jutra znowu mam więcej czasu i nowy zapał...będę działac dalej Cytat:
![]() od marudzenia jeszcze nikt nie schudł !!!!W. wczoraj zaczoł jakos przemawiac ludzkim głosem powiedział,że widac ze schudłam, że ładnie wyglądam, że zawsze ładnie wyglądam i takie inne.....nie wiem czy mówił to z grzeczności czy co...ale generalnie rzadko mu sie zdarza wypowiadac tak miłe słowa....więc przyjełam to jako komplement ![]() idę spac dobranoc kruszynki
__________________
Wszystko na co mam ochotę jest niemoralne, nielegalne albo tuczące....
![]() |
|
|
|
|
#4380 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 598
|
Dot.: Plociuchy i gaduły na diecie: nothing can stop us now!
Cześć kobietki
Na wstępie spóźnione, ale szczere życzenia dla naszych fantastycznych babeczek Virgo i Anielki!!! Nie życzę Wam życia bez przeszkód, bo byłoby ono bez smaku, bez zapachu i bez sensu. Życzę Wam za to, żebyście pokonały każdą przeszkodę i dotarły do celu. Nie życzę Wam życia bez łez, ale życzę, żeby były one tylko ze szczęścia! Co to ja jeszcze miałam... Virgo- widziałam zdjęcia zakupków: udało Ci się upolować bardzo sympatyczne rzeczy, które będą jak znalazł na zbliżającą się wielkimi krokami zimę Daj znać jak Christie, bo też się do niej przymierzam jak pies do jeża (jest w ogóle takie powiedzenie, czy to moja radosna twórczość?) i może Twoja entuzjastyczna odpowiedź będzie wreszcie dla mnie wystarczającym motywatorem. A co to za kursy z UE, o których wspominałaś? Kogo tym razem będziesz edukować? Pozdrawiam Cię cieplutko i ściskam mooooooocnoooooo ![]() Kosteczko- widziałam zdjęcia z Dojczland: super! Haribo paradise rządzi, ale na pozostałych też widać, że świetnie się bawiłaś ![]() Wiesz o tym, że strasznie Ci zazdroszczę tych ciągłych podróży? Joyce- łączę się z Tobą w bólu, jeśli chodzi o totalny brak umiejętności oszczędzania. Teraz, gdy mam w perspektywie być może rychłą wyprowadzkę w domu zaczęłam trochę zaciskać pasa, ale tylko ja wiem ile mnie to kosztuje... Czy to możliwe, że urodziłyśmy się z Zespołem Przepuszczania Na Przyjemności Każdej Gotówki, Która Wpadnie Nam W Ręce? Eeee... Może to się leczy? ![]() Nad portfolio będziesz pracować z czasem, nie bój żaby. Prawdziwi artyści budują swoje latami. A powiedz... Chodzisz jeszcze na jakieś sesje? Albo malujesz klientów prywatnych? Inesko- jeśli chodzi o akcję Pani Domu to strasznie Cię podziwiam za to, że w ogóle miałaś odwagę się zgłosić. Poza tym nie wiem, gdzie Ty tu widzisz porażkę... Schudłaś 5 kg, przekonałaś się, że jak chcesz to potrafisz... Mi to bardziej podchodzi pod definicję sukcesu Napisz proszę po sobocie, która dziewczyna wygrała, bo jestem ciekawa. Dzieciaki zachowały się przesympatycznie i trudno o lepszy dowód na to, jaką świetną Panią Profesor jesteś! A W pozostawię bez komentarza. Nie lubię się wtrącać w nieswoje sprawy, ale ja uważam, że zasługujesz na więcej Jesteś FANTASTYCZNĄ babką, a moim zdaniem on w ogóle tego nie docenia! Niunia- widziałam na NK zdjęcie Twojej chrześnicy: ale słodziak Powiedz, kochana... Jak zdróweczko? Ze stażem życzę powodzenia, siostry w ogóle nie słuchaj, bo gada głupoty! A tu wklejam Ci tekst żebyś się Boże broń nie dołowała, w moim przekonaniu całkiem do rzeczy: "(...)myślę, że zgodzisz się ze mną, że jedną z najtrudniejszych rzeczy dla osoby bez pracy jest to, aby nie poddać się po pierwszych niepowodzeniach i zachować wiarę w siebie. Niewiele możesz zrobić z kryzysem, trudną sytuacją na rynku, tym, że w Twoim mieście nie ma pracy, albo że jesteś absolwentem a wszędzie szukają osób z doświadczeniem. Z tym nic nie możesz zrobić, bo nie masz takiej mocy. To co możesz zrobić dla siebie w takiej sytuacji, to nie dopuścić by dopadła Cię czarna rozpacz. Przede wszystkim nie wyznaczaj sobie nierealnych celów. Wielu kandydatów, chcąc utrzymać wysoką motywację postawiło sobie cel, aby dostać pracę maksymalnie w ciągu trzech miesięcy. Trudno jednak nie zauważyć, że rynkiem pracy rządzi wiele czynników, na które nie masz wpływu. To, na co masz wpływ to podnoszenie własnych umiejętności, także tych związanych z szukaniem pracy. Wyznacz więc sobie cel, który pozostaje w zasięgu Twojej kontroli. Nie „dostanę pracę do [data]”, ale „do [data] wyślę X aplikacji” lub „w ciągu tygodnia skontaktuję się z X osób z sieci moich znajomych na GoldenLine czy Naszej Klasie z informacją, że szukam pracy”. To są te czynniki sukcesu, na który masz wpływ. Możesz je mierzyć, a można poprawiać tylko to, co jest mierzalne. Możesz także zwiększyć swoje szanse na sukces poprzez dodawanie kolejnych mierzalnych zadań do swojej listy, oczywiście takich, na które masz wpływ. Co więcej, realizując po kolei postawione przed sobą zadania, podnosisz się na duchu i masz poczucie panowania nad sytuacją. Nie wysyłaj aplikacji wszędzie. To jeden z największych błędów, jakie popełniają Ci, którzy „nigdzie nie mogą znaleźć pracy”. Najbardziej poszukiwani pracownicy to tacy, którzy wiedzą co chcą robić. Ci, którzy mogą robić wszystko – i tak też o sobie mówią osobie rekrutującej – mają największe problemy ze znalezieniem pracy. Świat pracy potrzebuje specjalistów. Nawet jeśli tylko skończyłeś studia, stań się ekspertem w temacie swojej pracy dyplomowej czy obszarze, na którym chcesz się skupić zawodowo. Możesz myśleć, że ubieganie się o 100 miejsc pracy zwiększa Twoje szanse na rynku pracy. Ten sposób jednak nie zadziała, jeśli Twoje kwalifikacje odbiegają od oczekiwań określonych w ogłoszeniu o pracę, bo na przykład aplikujesz po kolei na wszystkie stanowiska od sprzedawcy w sklepie GSM po księgowego. W takim przypadku ilość aplikacji jedynie zwiększy ilość odmów, co niepotrzebnie jeszcze obniży Twoją wiarę w siebie. (...), że szukaniem pracy rządzi statystyka. Chciałabym być dobrze zrozumiana - nie mam nic przeciwko wysłaniu 100 aplikacji o pracę, jeśli tylko spełniasz wymagania stanowiska i aplikujesz zgodnie z obranym celem zawodowym, a nie „wszędzie”. Obiecaj więc sobie nie tyle to, że znajdziesz pracę w 3 miesiące, ale to, że podejmiesz 5 działań, aby ją dostać." Po za tym dziękuję Wam dziewczyny, za wszystkie słowa otuchy Ostatnio mam jakiś gorszy okres, takie wsparcie na prawdę wiele dla mnie znaczy Poza tym u mnie wszystko mniej niż więcej ok. Trochę jestem zabiegana, trochę przeziębiona, trochę zdołowana, więc musicie mi wybaczyć nieregularne wizyty na wątku: trochę mi na to nie pozwala czas, a trochę nie chcę Was zarazić grypą lub negatywnymi fluidami. Odnośnie spotkania (to ciągle aktualne?): ja mogę do trzeciego weekendu października włącznie, a później dopiero w grudniu. Chciałam Wam jeszcze kilka rzeczy napisać, ale czas mnie goni (ileż razy pod rząd można się spóźniać do pracy ), więc na razie muszę się pożegnać.Życząc powodzenia wszystkim dietującym, zmykam. Trzymajcie się cieplutko
__________________
Jestem bezbronna tylko wtedy, gdy schnie mi lakier na paznokciach... |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:24.




). Po 6-tym razie miałam kompletnie dosyć i się załamałam. Powiedziałam: stop. Nie chcę znów. Chcę odpocząć od tego. Od początku sierpnia miałam bez przerwy jazdy-egzamin-jazdy-egzamin.
Poza tym zawsze możesz znaleźć sobie szofera


ale przez te 3 tyg. ostatnio to jestem tak zmęczona, że sama się sobie dziwie jak przez ostatnie pół roku dałam rade pracowac i jeszcze się uczyc w szkole masażu


aby wszystko ułożyło sie po Twojej myśli





. Upolowałam kilka fajnych ciuszków i książek, może potem wrzucę jakieś foty. Byli też kochani rodzice z prezentem, od M dostałam pudełko Rafaello (biorąc pod uwagę, że je uwielbiam lepszy rydz niż nic, chociaż sposób w jaki złożył mi życzenia pozostawia wiele do życzenia..., ale mniejsza o to, nie pozwolę sobie popsuć dzisiejszego dnia). Poza tym wykorzystałam pewnie już ostatni taki piękny dzień i umyłam wreszcie okna, jest teraz dużo jaśniej i przyjemniej w domku (choć domek pewnie już nie na długo mój, ale patrz jw. 



), więc na razie muszę się pożegnać.
