Matura 2011 - ostatnie chwile luzu ;) część II.

[Taranka]

Napisane przez rosiek

Taranka - świetne te włosy ^^

a tak wyglądała moja grzywka, wybaczcie fachową obsługę Painta xD
i na zdjęciu miałam je jeszcze przyciemnione szamponem koloryzującym do gorzkiej czekolady.

Piękny kolor!
Zastanawiam się właśnie czy nie zrobić sobie czegoś czekoladowego na głowie.

Napisane przez _basia

Co do samochodów, jakie Wam się podobają?

W sumie nie zastanawiałam się nad samochodem dla mnie, ale pewnie dostanie mi się Renault moich rodziców. A w marzeniach - Lexus

Napisane przez rosiek

KRÓTKIE np. Micra, Punciak czy Toyota Yaris, nie znoszę tych z długim przodem i co gorsza - długim tyłem (mam nadzieję, że wiecie o co chodzi )

A to kompletnie inaczej niż ja zawsze mam wrażenie że strefa zgniotu takiego maleństwa kończy się na bagażniku

[rosiek]

Napisane przez _basia

Ja w sumie mam małą rodzinę ale jakoś mnie nie ciągnie do takiej imprezy... Wiem tylko że mój chrzestny wymyśli coś szalonego - dla niego aparat fotograficzny za 1000zł to jak kupić czekoladę

A mi się podobają ogromne auta tzn jedno:
http://www.selftrading.co.uk/files/i...ummer-sale.jpg - nic tylko kupić poradnik ''jak potrącić pieszego'' i rozjeżdżać po kolei

Albo to :
http://pictures.topspeed.com/IMG/cro...di_1280x0w.jpg małe zgrabne, ładne )

mrrr, terenóweczka podobają mi się, ale raczej nie miałabym gdzie jeździć a ten opel całkiem całkiem^^

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:46 ----------

Napisane przez Taranka

Piękny kolor!
Zastanawiam się właśnie czy nie zrobić sobie czegoś czekoladowego na głowie.



W sumie nie zastanawiałam się nad samochodem dla mnie, ale pewnie dostanie mi się Renault moich rodziców. A w marzeniach - Lexus



A to kompletnie inaczej niż ja zawsze mam wrażenie że strefa zgniotu takiego maleństwa kończy się na bagażniku

dziękuję mam zamiar znów sobie taki zrobić, tylko mam kilka blond pasemek rozjaśnionych i nie wiem jak szampon je chwyci...

a ja nie lubię długich samochodów, bo mi się wydają niewygodne do manewrowania ;D

[NutkaStylu]

Napisane przez rosiek

KRÓTKIE np. Micra, Punciak czy Toyota Yaris, nie znoszę tych z długim przodem i co gorsza - długim tyłem (mam nadzieję, że wiecie o co chodzi )

Niestety wiemy :p
Po zrobieniu prawka dostałam od rodziców właśnie cholernie długi samochód, zaparkowanie w centrum miasta graniczy prawie z cudem -.-'

[Taranka]

Napisane przez rosiek

a ja nie lubię długich samochodów, bo mi się wydają niewygodne do manewrowania ;D

O mogę odszczekać ten Opel jest ładny
I przypomniałam sobie jeszcze samochód jakim odjeżdżał jakiś celebryta na lotnisku
piekny Mini Cooper

edit: ach skończyłam zmywać i tym samym test nowego lakieru do paznokci też zakończony pomyślnie

[rosiek]

dla mnie idealny byłby jakiś Smart gdyby nie to, że po zrobieniu prawka będę musiała wozić więcej niż jednego pasażera

[_basia]

Napisane przez rosiek

mrrr, terenóweczka podobają mi się, ale raczej nie miałabym gdzie jeździć a ten opel całkiem całkiem^^

Moja koleżanka ma coś takiego :
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13524595

Super wg. mnie

[Hargalaten]

Ja dopiero prawko po maturze zdaję . Osiemnastka dopiero za jakieś dwa miesiące, więc nie brałam się za to teraz.

Ogólnie to cześć . Następna maturzystka 2011 się kłania.

[Bziu]

rosiek super ta grzywka, chciałam właśnie taką ale potem zmieniłam zdanie.

O boże wy tu o autach a mi tata załatwiła po znajomość za grosze nissana micre starego ale sprzedałam bo nie jezdziłam, nie mogę się przemóc żeby wsiąść do auto i sama pojechać, po prawku byłam tylko raz na drodze i na tym koniec, no nie da rady.

[NutkaStylu]

Napisane przez rosiek

dla mnie idealny byłby jakiś Smart gdyby nie to, że po zrobieniu prawka będę musiała wozić więcej niż jednego pasażera

Dostałabym zawału w takim samochodzie, nie mam na tyle zaufania do innych kierowców... czytałam gdzieś w necie co się dzieje z pasażerem takiego Smarta w czasie wypadku -.-

[Bziu]

Hargalaten cześć, co zdajesz?

[rosiek]

Napisane przez Hargalaten

Ja dopiero prawko po maturze zdaję . Osiemnastka dopiero za jakieś dwa miesiące, więc nie brałam się za to teraz.

Ogólnie to cześć . Następna maturzystka 2011 się kłania.

witamy

Napisane przez Bziu

rosiek super ta grzywka, chciałam właśnie taką ale potem zmieniłam zdanie.

O boże wy tu o autach a mi tata załatwiła po znajomość za grosze nissana micre starego ale sprzedałam bo nie jezdziłam

dziękuję chyba się na nią zdecyduję i znów przyciemnię włosy

[Taranka]

Napisane przez _basia

Moja koleżanka ma coś takiego :
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C13524595

Super wg. mnie

Mrr piękny!

Napisane przez Hargalaten

Ja dopiero prawko po maturze zdaję . Osiemnastka dopiero za jakieś dwa miesiące, więc nie brałam się za to teraz.

Ogólnie to cześć . Następna maturzystka 2011 się kłania.

Witamy witamy
Ja też prawko po maturze i też 18 za dwa miesiące

[rosiek]

Napisane przez NutkaStylu

Dostałabym zawału w takim samochodzie, nie mam na tyle zaufania do innych kierowców... czytałam gdzieś w necie co się dzieje z pasażerem takiego Smarta w czasie wypadku -.-

och, wypadki to inna sprawa
ale wizualnie podobają mi się takie małe, zgrabne autka

[Bziu]

A co do tej imprezy osiemnastkowej to nie jak ktoś ma kupe kasy to niech robi ale niech nie oczekuje super prezentów, ja dla rodziny nie robiłam a przyjaciół wzięłam do klubu na pizze i piwo, robiłam to razem z przyjaciółką i nie dość że każdy dostał o jedno piwo gratisowo to pani nam nie policzyła za jedzenie a w sumie zapłaciłam tylko 60zł

[Hargalaten]

Dziękuję za przywitanie .

Taranka, witaj w klubie. My będziemy się martwić o samochody po tym całym cyrku .

Bziu, biologia, chemia, francuski R, matematyka i polski P.

[NutkaStylu]

Napisane przez rosiek

och, wypadki to inna sprawa
ale wizualnie podobają mi się takie małe, zgrabne autka

I jak łatwo nimi zaparkować nawet w zatłoczonych miejscach

ale po moim pierwszym wypadku uświadomiłam sobie jak ważna jest wielkość samochodu...

[Bziu]

wiecie czego się najbardziej boje? zjechać z mojego wyjazdu i wjechać potem, dla mnie to koszmar, jak jadę z tatą jako pasażer to się boję żeby nas gdzieś nie zrzuciło a co dopiero sama

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:00 ----------

Hargalaten a gdzie celujesz na studia?

[_basia]

Bziu musisz się przełamać, zacząć jeździć - do szkoły, do sklepu- wszędzie!
Moja mama miała tak samo jak Ty, no i w rezultacie nie jeździ wcale bo się boi...

[Taranka]

Napisane przez Hargalaten

Bziu, biologia, chemia, francuski R, matematyka i polski P.

Boże kocham cię! Druga która zdaje fr na R!!!

[rosiek]

Napisane przez NutkaStylu

I jak łatwo nimi zaparkować nawet w zatłoczonych miejscach

ale po moim pierwszym wypadku uświadomiłam sobie jak ważna jest wielkość samochodu...

jaki miałaś wypadek? ;o

[Hargalaten]

Celuję na farmację, Białystok/Warszawa/Olsztyn.

Taranka, jesteśmy dopiero dwie? Kurczę, myślałam, że więcej osób zdaje francuski .

[Bziu]

basia ale mnie nigdy do tego nie ciągnęło, prawko zrobiłam no bo się przyda, wiadomo że kiedyś będę jezdzić ja nie mówię że nie bo samochód jest bardzo ważny ale teraz nawet nie mam gdzie no i czym. Ten co sprzedałam psuł się no i tak nie dałabym rady nim jeździć, taty nie mam zamiaru ruszać bo za duży. Do szkoły mi się nie opłaca no i nie mam gdzie zaparkować, więc nie potrzebny mi samochód skoro nim nie jeżdżę a szkoda kasy na opłaty no i lecą na wartości. Kiedyś na pewno tak ale teraz nie. Ja za bardzo się denerwuję, no i ten wyjazd jest najgorszy.

[rosiek]

Napisane przez Hargalaten

Celuję na farmację, Białystok/Warszawa/Olsztyn.

Taranka, jesteśmy dopiero dwie? Kurczę, myślałam, że więcej osób zdaje francuski .

na pocieszenie powiem Wam, że albo przeoczyłam, albo nikt z aktywnie się tu udzielających nie zdaje hiszpańskiego

[NutkaStylu]

Napisane przez rosiek

jaki miałaś wypadek? ;o

wracałam ze szkoły do domu i w mieście mamy skrzyżowanie, na którym skręcający w lewo mają pierwszeństwo. facet był spoza naszego miasta i chyba nie wiedział albo nie zauważył, że ma mi ustąpić, ja nie popatrzyłam, czy ktoś nie jedzie, bo byłam na drodze z pierwszeństwem i nagle zatrzymał się we mnie -.- policja stwierdziła, że jak wbił się we mnie miał jeszcze około 80km/h na liczniku

[rosiek]

Napisane przez NutkaStylu

wracałam ze szkoły do domu i w mieście mamy skrzyżowanie, na którym skręcający w lewo mają pierwszeństwo. facet był spoza naszego miasta i chyba nie wiedział albo nie zauważył, że ma mi ustąpić, ja nie popatrzyłam, czy ktoś nie jedzie, bo byłam na drodze z pierwszeństwem i nagle zatrzymał się we mnie -.- policja stwierdziła, że jak wbił się we mnie miał jeszcze około 80km/h na liczniku

ale nic poważniejszego Ci się nie stało?

[Bziu]

rosiek jesteś jedyna

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

nutka podziwiam że się nie zraziłaś do jazdy

[rosiek]

Napisane przez Bziu

rosiek jesteś jedyna

---------- Dopisano o 21:10 ---------- Poprzedni post napisano o 21:10 ----------

nutka podziwiam że się nie zraziłaś do jazdy

tak mi się wydawało, ale nie byłam do końca pewna

[Taranka]

Napisane przez Hargalaten

Taranka, jesteśmy dopiero dwie? Kurczę, myślałam, że więcej osób zdaje francuski .

Tak nikogo więcej nie ma, przynajmniej nie zauważyłam albo się kryje

Napisane przez NutkaStylu

wracałam ze szkoły do domu i w mieście mamy skrzyżowanie, na którym skręcający w lewo mają pierwszeństwo. facet był spoza naszego miasta i chyba nie wiedział albo nie zauważył, że ma mi ustąpić, ja nie popatrzyłam, czy ktoś nie jedzie, bo byłam na drodze z pierwszeństwem i nagle zatrzymał się we mnie -.- policja stwierdziła, że jak wbił się we mnie miał jeszcze około 80km/h na liczniku

Stało ci się coś poważnego? A ten facet? Ukarali go?

[NutkaStylu]

Napisane przez rosiek

ale nic poważniejszego Ci się nie stało?

uderzyłam się dosyć porządnie w kolano i od tamtej pory jak ma się zmienić pogoda to kolano mnie boli dziwne...
no i przez jakiś tydzień nie chciałam jeździć samochodem do szkoły

i od tamtej pory troszkę boję się innych ludzi na drogach czasami odczuwam lęk, jak np na skrzyżowaniu jakiś samochód podjedzie za blisko mnie... brrr

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Napisane przez Taranka

Stało ci się coś poważnego? A ten facet? Ukarali go?

Dostał mandat i z tego co wiem nie miał AC, a jego auto nadawało się tylko do kasacji...

Napisane przez Bziu

nutka podziwiam że się nie zraziłaś do jazdy

Zraziłam się, ale nie mam dojazdu autobusami do domu, więc czy chciałam, czy nie musiałam w końcu się przemóc


Ja chciałam kiedyś zdawać francuski, jak jeszcze zastanawiałam się nad lingwistyką stosowaną, ale moja nauczycielka od francuskiego sprowadziła mnie na ziemię

[Taranka]

Napisane przez NutkaStylu

uderzyłam się dosyć porządnie w kolano i od tamtej pory jak ma się zmienić pogoda to kolano mnie boli dziwne...
no i przez jakiś tydzień nie chciałam jeździć samochodem do szkoły

i od tamtej pory troszkę boję się innych ludzi na drogach czasami odczuwam lęk, jak np na skrzyżowaniu jakiś samochód podjedzie za blisko mnie... brrr

---------- Dopisano o 21:16 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------



Dostał mandat i z tego co wiem nie miał AC, a jego auto nadawało się tylko do kasacji...

I bardzo dobrze że do kasacji, przez własną głupotę, jak musiał wysupłać na następne z własnej kieszeni to może się zastanowi..

Dzielna kobita z Ciebie