Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II - Strona 146 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-09-21, 12:31   #4351
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez ijaa Pokaż wiadomość

Może przekaż jej kiedyś delikatnie, że jak tak będzie się w domu od wszystkich odgradzać - w tym od zarazków psich, to dziecko jej się urodzi z zerową odpornością i będzie łapać każde świństwo z którym się zetknie.
tu chodzi tylko o zwierzęce zarazki a ze ja mam ich duzo w domu to wiecie.... zresztą ona uwaza ze ja nie szanuje chyba jej poglądów (nie wiem dlaczego bo ja jej nie krytykuje ze bedzie miala dziecko, ona mnie tak za psa), ale skoro nie chce sie spotykac to nie
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:31   #4352
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

współczuje Motylku, też by mi było przykro ale nie zamartwiaj się to nie Twoja wina, że ona zachowuje sie dziwnie ludzie sie zmieniają, nic na to nie poradzisz nic na siłę (od czego jest młotek? ) może za Tobą zatęskni i się opamięta, a jesli nie to znaczy, że nie jest warta Twojej przyjaźni i Twojego zamartwiania ściskam
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:33   #4353
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
zeby nie pisać długiego posta to postaram sie w skórcie.

Mam kumpele, znamy sie od podstawówki, najsilniejsza wieź to chyba w liceum byla, potem studia, ona sie wyprowadzila to kontakt mniejszy, jednak jak sie spotykałysmy to nagadac sie nie mogłysmy.
Ona wyszla za mąz, ja tez.

wszystko sie zmienilo od chwili kiedy wyszlo ze my bedziemy miec psa, zaczeły sie jazdy ze po co mi pies, ze mam myslec o dziecku a nie sprowadzac kolejne zwierze do domu, ze co zrobie jak bedziemy w pracy i jak to on bedzie cierpiał (nie cierpi), ze co z wyjazdami (zabieramy go ze soba wszedzie), ze sobie na pewno nie dam rady, co bedzie z psem jak pojawi sie dziecko (nic bedzie a co ma byc? ) itp

ogolnie mialam dosc tych jazd, wiec nijako kontakty osłabły.

Miałysmy sie spotykać kiedys, okazalo sie ze ona jest w ciazy, wiec powiedziala jasno ze przyjechac mozemy, ale bez psa, bo ma zarazki wiec w takim układzie to nie pojechalismy tam

i teraz mamy kontakt smsowy na zasadzie co u ciebie, odp "wszystko ok" i tyle i tak jakos mi sie smutno zrobilo...
ja też mam kontakt z przyjaciółkami z dawnych lat zerowy- nasze drogi się rozeszły, każda zaczęła mieć inne priorytety w życiu, ja wyprowadziłam się daleko od rodzinnych miejsc i tutaj nie mam koleżanek, bo jednak w dorosłym życiu dużo trudniej je znaleźć niż od podstawówki.

dziwi mnie, że narzuca Ci, że powinnaś mieć dziecko. To, że ona jest w ciąży nie oznacza, że ty chcesz tak żyć, masz prawo do innego życia. Kochasz zwierzaki, masz prawo je mieć. Kobiety w ciąży mają niekiedy taką przypadłość, że by chciały, żeby każda koleżanka też miała dziecko .

Niestety, jeśli ona jest anty do Twojego psa to podejrzewam, że kontakty osłabną . Nie musiałoby tak być. Jeśli mieszkacie blisko to przecież ona mogłaby iść z wózkiem na spacer, a ty z pieskiem i każda by była zadowolona
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:33   #4354
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Myślę, ,że koleżanka motylka dorosła, a co za tym idzie pokazało jej wady.

Nie chcę nikogo obrazić, ale twierdzenie, że są "psie zarazki" jest dowodem, że to osoba bardzo ograniczona.

Inna sprawa, paskudnie niekulturalne ( chamskie!) komentowanie, że jesteś dziecinna, że nie chcesz jeszcze dzieci - na co Ci taka koleżanka?

Witajcie SPD.
Umieram. Rozłożyło mnie kompletnie. Katar mega mocny, gorączka, full serwis pt - paskudne przeziębienie.

W lidlu takie cuda są? A ja chora. TŻ nie mnie wypuszcza z łóżka a co dopiero żeby ze mną do Lidla pojechał.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:35   #4355
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość
może za Tobą zatęskni i się opamięta, a jesli nie to znaczy, że nie jest warta Twojej przyjaźni i Twojego zamartwiania ściskam

juz nie zatęskni, za długo to trwa..... ma męza, bedzie miala dziecko, tylko ja pozostałam "dziecinna" bo mam zwierzaki, a nawet sprowadzam psa

ja nie uważam tego za nic dziecinnego i przykro mi ze z jej strony byla tylko krytyka o psa.

Do dzis nie zapytala jak bylo na slubie (nie przyjechala tez do kosciola),
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:35   #4356
Anett23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 151
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
tu Ci przyznaje racje, ze cieżko sie przebić, ale tak jak mowisz jak bedziesz czesto pisać to sie przebijesz hehe
Dlatego właśnie piszę i się nie poddaję
__________________
Pokłóciłam się ze Szczęściem, Nadzieję kopnęłam w d..., Miłość wyzwałam od szmat, a ze smutkiem piję wódkę



Anett23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:38   #4357
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Anett23 Pokaż wiadomość
Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze, to też zauważyłam, że jakoś ciężko się tu "przebić". Czytam forum od początku, ale kilka dni temu postanowiłam coś napisać i odniosłam wrażenie, że wszystkie już tu piszecie ze sobą od jakiegoś czasu i nowej osobie będzie ciężko się tu "zadomowić". No trudno jak mam coś do powiedzenia, to i tak piszę, może ktoś mnie kiedyś zauważy
no ciężko się przebić po prostu każdy w swoim czasie się przebija jeden post zostaje ominięty, drugi, trzeci, a czwarty w końcu ktoś zauważy ja sama piszę bardzo dużo, dlatego ciężko mnie pominąć natomiast nawet jak mnie ktoś pomija to piszę dalej nie każdy ma codziennie czas, żeby wszystko przeczytać, czyta co mu jest bliskie sercu, odpowiada na 1 czy dwa posty i pisze co u niego

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:36 ----------

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość

W lidlu takie cuda są? A ja chora. TŻ nie mnie wypuszcza z łóżka a co dopiero żeby ze mną do Lidla pojechał.
zaoszczędzisz przynajmniej
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:41   #4358
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
juz nie zatęskni, za długo to trwa..... ma męza, bedzie miala dziecko, tylko ja pozostałam "dziecinna" bo mam zwierzaki, a nawet sprowadzam psa

ja nie uważam tego za nic dziecinnego i przykro mi ze z jej strony byla tylko krytyka o psa.

Do dzis nie zapytala jak bylo na slubie (nie przyjechala tez do kosciola),

Ja też miałam takie "koleżanki" jak urządzałyśmy szalone imprezy to było ok. Jak wzięłam ślub, zaczęłam żyć inaczej jak one - rozproszyły się. W ogóle nie rozumiem co to ma znaczyć - mam psa, jestem dziecinna. Ja zamierzam mieć dużo dzieci i dużo zwierząt
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:42   #4359
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Anett23 Pokaż wiadomość
Dlatego właśnie piszę i się nie poddaję
teraz juz zostaniesz zapamietana

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość

Niestety, jeśli ona jest anty do Twojego psa to podejrzewam, że kontakty osłabną . Nie musiałoby tak być. Jeśli mieszkacie blisko to przecież ona mogłaby iść z wózkiem na spacer, a ty z pieskiem i każda by była zadowolona
mieszkamy ok 50km teraz od siebie, ale ja rozumiem ze nie kazdy musi lubic mojego psa, wiec bylabym w stanie spotkac sie z nia na kawie bez psa, ale do niej nie pojade, bo to wyjazd na pol dnia, a ja i tak mam wyrzuty ze on juz siedzi w tygodniu sam, wiec nie chce jeszcze soboty mu zabierac.
Dodam ze moj pies jest naparwde czysty, zaszczepiony i odrobaczany regularnie i wcale nie musialaby go nawet dotykac.

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Inna sprawa, paskudnie niekulturalne ( chamskie!) komentowanie, że jesteś dziecinna, że nie chcesz jeszcze dzieci - na co Ci taka koleżanka?
.

musze sprostować troche, bo jej zdaniem jestem dziecinna nie dlatego ze nie chce teraz dziecka, tylko dlatego ze mam juz taki wiek ze powinnam o tym myslec, a ja zachowuje sie jakbym miala 15 lat i sprowadzam sobie psa
dla wyjaśnienia czekalam na niego KILKA LAT, bo w domu nie moglam sobie pozwolic a tak bardzo pragnełam, wiec dla mnie ten pies jest bardzo bardzo wyczekany.... no ale w pewnym wieku to juz dziecinne miec zwierzeta dla siebie

dziekuję za wysłuchanie mnie.

Mikia20 ja tez chora, coldrex pójdzie w obroty
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:48   #4360
golden_eye
Wtajemniczenie
 
Avatar golden_eye
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

motylku współczuję i przytulam ale nie wiem, czy da się tu cokolwiek zrobić. dziewczyna widocznie ma coś z głową, że zastanawia się jak to będzie z psem jak będziesz mieć dziecko, nie wiem czego sie spodziewa, że oddacie Domisia do schroniska? z drugiej strony, jest w ciąży, wiele dziewczyn ma wtedy odpał, boją się wszystkiego (przesadnie), obcych zwierząt zwłaszcza (krążące opowieści że od zadrapania przez kota potem można mieć problemy z ciążą, może boi się, że pies podobne paskudztwo przenosi bo też domowe zwierzę, ale akurat ta choroba tylko przez koty jest roznoszona i tylko jeśli są dzikie lub udomowione, czyli szwędające się po podwórku, okolicy itp. a przychodzące na widzimisię do człowieka, nieszczepione, niezadbane itp.) no i może się boi, że pies coś nabroi u niej, nakłacze sierści, albo nie daj Bóg rozsieje te zarazy po jej schludnym sterylnym domku jeśli tak się boi psa w swoim mieszkaniu może zaproponuj spotkanie w neutralnym miejscu, tylko Wy dwie i pies, w parku, pod parasolami, na kilka minut nawet, niech się oswoi z myślą, że oto siedzi obok tykającej bomby i... nic... a jeśli jej to nadal będzie przeszkadzać, to zapytaj jak widzi wychodzenie z domu do końca ciąży, zakupy w sklepie i oddychanie tym samym powietrzem co ludzie w pracy i w tramwaju czy busie, bo tam jest masa obrzydliwych groźnych (o wiele bardziej) zarazków, ludzie mają i koty i psy i węże i tarantule i szczury, spacerują z nimi, na płaszczach mają sierść, są też PTAKI a wiec PTASIA GRYPA na mur beton park, otwarte okno, spacery odpadają bo się zarazi. łażenie po klatce i ze śmieciami też odpada, bo dzikie szczury są jeszcze gorsze od ptaków, dziad nie zdechnie a człowieka zarazi... przedstaw jej taką wizję świata i niech się dalej martwi sama, co z tymi wszystkimi okropnymi zwierzętami i ich zarazkami zrobić...
rozumiem ją trochę ze względu na ciążę, ale na litość Boską, gdyby każdy kontakt ze zwierzęciem był letalny dla płodu, to jakim cudem na wsi byliby jacyś ludzie, a przypominam, że miasta nie powstały od razu miastami... wszyscy jakoś żyjemy obok zwierząt i w porównaniu do ogółu społeczeństwa to prawie nikt z tego powodu nie cierpi, wręcz przeciwnie. ALE sztuką będzie takiego wroga zwierząt przekonać, że się myli. jeśli to się nie uda, to może trzeba przeczekać... aż zmądrzeje albo zatęskni za rozmowami, bo jako ciężarna może stracić część znajomych, także z własnej winy smutno mi tylko, że między przyjaciółkami dochodzi do spięcia o błahostkę. ludzie się zmieniają, niewiele można na to poradzić niestety...
golden_eye jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:49   #4361
Anett23
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 151
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
juz nie zatęskni, za długo to trwa..... ma męza, bedzie miala dziecko, tylko ja pozostałam "dziecinna" bo mam zwierzaki, a nawet sprowadzam psa

ja nie uważam tego za nic dziecinnego i przykro mi ze z jej strony byla tylko krytyka o psa.

Do dzis nie zapytala jak bylo na slubie (nie przyjechala tez do kosciola),
Dla mnie to trochę dziwne, że ona chce Ci układać życie i mówi co jest dla Ciebie lepsze. Może akurat Ty na razie wolisz mieć psa i nie jesteś jeszcze gotowa na dziecko, co jej do tego. Ja bym jej delikatnie dała to do zrozumienia... Ja na razie też nie jestem gotowa na dziecko i jak ktoś mnie o nie pyta, to odpowiadam, że na razie nie chcę i wszystko w swoim czasie. Zajść w ciążę jest łatwo, ale gorzej później zapewnić dziecku wszystko, żeby mu nic nie brakowało. O tym pewnie nie pomyślała.

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
no ciężko się przebić po prostu każdy w swoim czasie się przebija jeden post zostaje ominięty, drugi, trzeci, a czwarty w końcu ktoś zauważy ja sama piszę bardzo dużo, dlatego ciężko mnie pominąć natomiast nawet jak mnie ktoś pomija to piszę dalej nie każdy ma codziennie czas, żeby wszystko przeczytać, czyta co mu jest bliskie sercu, odpowiada na 1 czy dwa posty i pisze co u niego
Zauważyłam właśnie, że dużo piszesz i trudno Cię nie zauważyć Ja niestety zazwyczaj wchodzę co drugi dzień i najpierw długo nadrabiam poprzedni dzień, bo pracuję po 12 h, a później dopiero coś napiszę Dlatego nie zawsze mogę odpowiadać i czytać Was na bieżąco, ale jakoś daję radę

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
teraz juz zostaniesz zapamietana
No teraz pewnie tak Wylałam swoje żale i czuję się już zauważona

A teraz spadam się ogarnąć, bo jeszcze dziś nic nie zrobiłam i wybywam z TŻem na grzyby, jeśli w ogóle jeszcze są A jak nie to spacer po lesie dobrze nam zrobi A później do Biedronki na zakupy. Miłego Dnia.
__________________
Pokłóciłam się ze Szczęściem, Nadzieję kopnęłam w d..., Miłość wyzwałam od szmat, a ze smutkiem piję wódkę




Edytowane przez Anett23
Czas edycji: 2010-09-21 o 12:53
Anett23 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-21, 12:54   #4362
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Golden ona nie byla przyjaciółką moją (u mnie tzreba sobie naparwde zapracowac na takie słowo), ale kumpelą juz tak.
Chyba sie do psa nie przyzwyczai, bowiem gdy jej siostra zaszła w ciąze, a mieli wtedy kota...kot zostal od razu wyrzucony z domu - od razu i na zawsze....bo kot i ciaza = katastrofa....

nie wiem czy kiedys bedziemy mieli dzieci, mozliwe ze tak, obiecałam sobie ze nim pojawi sie dziecko, bedzie u nas drugi pies, aby Domi nie czul sie samotny czy odrzucony, bo wiadomo ze z dzieckiem jest kupa roboty i nie oszukujmy sie, nie mialabym juz dla niego tyle co teraz.

tak sobie czytalam co piszecie i nie wiem czy chce mi sie dalej to ciągnąc (bo tylko ja wysylam smsa z zapytaniem co slychac itp), bo za chwile ona urodzi i tematem nr 1 bedzie dziecko, wiec chyba sie nie dogadamy niestety
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 12:57   #4363
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
mieszkamy ok 50km teraz od siebie, ale ja rozumiem ze nie kazdy musi lubic mojego psa, wiec bylabym w stanie spotkac sie z nia na kawie bez psa, ale do niej nie pojade, bo to wyjazd na pol dnia, a ja i tak mam wyrzuty ze on juz siedzi w tygodniu sam, wiec nie chce jeszcze soboty mu zabierac.
Dodam ze moj pies jest naparwde czysty, zaszczepiony i odrobaczany regularnie i wcale nie musialaby go nawet dotykac.

ja akurat nie rozumiem jak można Twojego psa nie lubić, ale są osoby co nie lubią zwierząt żadnych tylko, że ja zwykle nie lubię takich osób

może ona po prostu odkąd wyszła za mąż i zaszła w ciążę ma klapki na oczach i widzi tylko dziecko+wózek+zabawki dziecięce+śpiochy. są kobiety co się w 100% angażują tylko w życie rodzinne i chyba nic na to nie poradzisz

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Cytat:
Napisane przez Anett23 Pokaż wiadomość
A teraz spadam się ogarnąć, bo jeszcze dziś nic nie zrobiłam i wybywam z TŻem na grzyby, jeśli w ogóle jeszcze są
są są moja babcia dzień w dzień zbiera
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:01   #4364
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość

może ona po prostu odkąd wyszła za mąż i zaszła w ciążę ma klapki na oczach i widzi tylko dziecko+wózek+zabawki dziecięce+śpiochy. są kobiety co się w 100% angażują tylko w życie rodzinne i chyba nic na to nie poradzisz
i to jest chyba to

ja mogłabym posłuchac o dziecku jak byśmy sie widziały, ale tez chciałabym móc podzielic sie moją radością ze Domi nauczyl sie czegos tam juz....

kiedys wyszla sytuacja ze ona powiedziala mi ze juz "rzyga" moimi opowieściami o swinkach, bo to są zwierzeta dla dzieci, nie dla kobiety po 20 i tu byl pierwszy poważny zgrzyt

moim jedynym prawdziwym przyjacielem jest moj mąż
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:03   #4365
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
G
tak sobie czytalam co piszecie i nie wiem czy chce mi sie dalej to ciągnąc (bo tylko ja wysylam smsa z zapytaniem co slychac itp), bo za chwile ona urodzi i tematem nr 1 bedzie dziecko, wiec chyba sie nie dogadamy niestety
nie ukrywam, że wg mnie za chwilę będzie tylko o dziecku myślała.
ja np jestem z natury taka, że lubię do kogoś wyjść,jak za długo siedzę sama w domu to głupieję, cieszę się, jak jakaś znajoma ze mną nawet do głupiego sklepu chociaż pójdzie (dobrze, ze w bloku mam 1 znajomą). Także ja jak urodziłam to nie mogłam wytrzymać tego, że musimy 2 miesiące siedzieć w domu (z noworodkiem zimą nie wychodziliśmy, bo takie dziecko nie ma szczepień i łatwo choruje)Nawet do sklepu Tż chodził sam. Jak po tych dwóch miesiącach zaczęłam wychodzić (ja i Tż, bo oboje mieliśmy dość siedzenia) to nas ciągle nie było. Wychodziliśmy do jego wuja, kuzynki, do kogo się tylko dało
Jak ona się zasiedzi z dzieckiem, a nadchodzi okres jesienny, to nigdzie nie wyjdzie, a skoro Tobie nie pozwala z psem przyjść to jak się macie zobaczyć? :/

a podejście, że świnki czy inne zwierzaki są dla dzieciaków mnie dobija
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-09-21 o 13:08
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:06   #4366
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

ja sie lubie obracać w kręgu psiarzy, którzy zrozumieją tą radość jak pies zrobi pierwszy raz siusiu na dworze , ale nie ograniczam sie, bo umiem tez gadac na inne tematy jak gotowanie obiadu, czy oszczędzanie

chyba ze jestem monotematyczne, to mi powiedzicie
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:06   #4367
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Ja tez wszystkie zauważam tyle, ze mam kiepską pamięc do loginów, czasem zapamiętam avatarek jak jest charakterystyczny. Ogólnie mam slabą pamieć - nie to co kashmirka, ona jest naszym mózgiem, pamięta wszystko
co do sytuacji w jakiej znajduje sie motylek, to zgadzam sie, ze kolezanka zachowuje sie nie wporzadku. Też mam psa, też czekałam na niego wiele lat i wcale przez to nie czuje sie dziecinna. Ba, mało tego taki zwierzak uczy odpowiedzialności i napewno pary które mają zwierzaka łatwiej radzą sobie z wychowaniem dzieci. Takie to moje zdanie. A kolezance, no niestety ale nie da się schować brzuszka w szklanej kuli, zarazki i bakterie są wszedzie. A małe dzieci wychowywane z jakimś zwierzakiem są odporniejsze i mniej skłonne do alergii to chyba już nawet było jakos udowodnione.
Widocznie przyszedł czas na próbe Waszej znajomości.. Może kolezanka się opamięta, a jak nie to trudno
Z etgo co piszesz motylku to wg mojej opinii, Ty w tej relacji zachowujesz się wporzadku, także nie ma sie co przejmowac


Jade dziś zmierzyć tą suknie
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:07   #4368
effie22
Wtajemniczenie
 
Avatar effie22
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 2 021
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Lili, a ty dzisiaj jedziesz do lekarza na 17?? Bo ja też się na 17 zapisałam do jakiejś lekarki jeszcze nie byłam u niej. Troche mi lepiej, jak mi zapisze antybiotyk to poczekam do jutra i jak do jutra nie przejdzie to go wykupie.

Były moje kumpele i stwierdzam, że już tematów nie mamy, poza gadaniem o innych:/ One obydwie studentki dzienne, bez pracy, bez facetów, bez problemów ( nie jedna miała problem : mama nie chce jej kupić psa ). I takie to dziwne mi się wydaje, bo jestesmy w równym wieku, ja już dom, dziecko, prawie mąż, sprzatanie, pranie, gotowanie- matka polka istna, a one studia, imprezy zero problemów, życie na lajciku. I nie mogłam z nimi pogadać jak z wami np. co robicie na obiad, ile wydajecie na jedzenie itp. Posiedziały godzine, obgadały wszystkich naszych wspólnych znajomych i poszły.

No i jeszcze jak dawałam małemu kotleta, to patrzyły na mnie jak na kosmitke, że usmażyłam kotlet

Edytowane przez effie22
Czas edycji: 2010-09-21 o 13:10
effie22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:08   #4369
Haniula
Zakorzenienie
 
Avatar Haniula
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 818
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość

moim jedynym prawdziwym przyjacielem jest moj mąż
i to mi się bardzo spodobało
Haniula jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-09-21, 13:09   #4370
golden_eye
Wtajemniczenie
 
Avatar golden_eye
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

motylku, jak znam życie (od tej drugiej niemamowej strony) to jak tylko urodzi, to zacznie się brak koleżanek w ogóle raz że brak czasu i chęci, a dwa bo przecież zarażą dziecko. bo na ręce nie wolno brac niemowlaka, bo nie tak, bo źle, bo w ogóle obcy to wróg rozsiewający chorobę. potem będzie miała po czubek nosa pieluch, karmienia, mycia, usypiania i zamartwiania się i kiedyś pęknie. będzie chciała koleżanek, posiadówy przy kawie, plotek, nawet zwykłego wyżalenia się, że dziecko nie śpi, że mu się ulewa za każdym karmieniem, że już sił nie ma itp. komu to powie? mężowi? jakiej koleżance, skoro każdą prawie wyrzuci bo siedlisko zarazków? może sobie znajdzie mamusię inną do takich gadek, ale to raczej nie to samo co rozmowy z dobrą koleżanką, bo inna mamusia pewnie powie " twoje problemy to nic... MOJE sa WIĘKSZE!!!" i rozpocznie swój seans, zamiast wysłuchać, powspółczuć i poopowiadać coś na zupełnie inny temat. trzeba mieć znajomych z różnych kręgów i stopni zaawansowania w życiu rodzinnym, bo zwariować można od rozmów w kółko o pieluchach i kupkach (no chyba że ktoś może, ja bym nie mogła)jej też Ciebie zabraknie, tak łatwo sie dobrych znajomości nie zapomina. niestety na własnej skórze doświadczyłam tego co Ty, koleżanka również zaciążyła, urodziła i kontakt się urwał. ale trudno się wiecznie narzucać, skoro sama rezygnuje to ja już sobie odpuściłam, raz na miesiąc - dwa wyślę maila i czekam na odpowiedź może się kiedyś doczekam a jak nie to życzę jej innych dobrych koleżanek, niech jej ziemia lekką bedzie a wiatry sprzyjające.

idę robić obiadek, z klusek nici, ale ziemniaczki w zapasie na jutro gotuję
golden_eye jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:09   #4371
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Z etgo co piszesz motylku to wg mojej opinii, Ty w tej relacji zachowujesz się wporzadku, także nie ma sie co przejmowac
ja to wszystko oczywiscie z mojego punktu widzenia, jej pewnie jest inny, ale fakt ze nigdy jej nie krytykowalam ze "juz" chce miec dziecko, ale ona za psa mnie tak, za swinki tez swoją drogą.


Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Jade dziś zmierzyć tą suknie
koniecznie napisz jak bylo ja np z początku bylam załamana bo ledwo moglam sie ruszyc

Golden, mysle ze ona ma koleżanki wlasnie takie jak ona czyli w ciązy, czy z małymi dziecmi, dlatego ja jestem zbędna
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...

Edytowane przez motylek1007
Czas edycji: 2010-09-21 o 13:11
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:11   #4372
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
ja sie lubie obracać w kręgu psiarzy, którzy zrozumieją tą radość jak pies zrobi pierwszy raz siusiu na dworze , ale nie ograniczam sie, bo umiem tez gadac na inne tematy jak gotowanie obiadu, czy oszczędzanie

chyba ze jestem monotematyczne, to mi powiedzicie
ja np. mam dziecko, także wiadomym jest, że będę o nim mówić, tak samo ty- masz psa- będziesz o nim mówić. Przecież można pogadać trochę o psie, trochę o dziecku, trochę o gotowaniu, trochę o butach, trochę o szkole czy sprzątaniu O oszczędzaniu uwielbiam gadać, w ogóle ja mam obsesję na punkcie napisu "promocja"
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:11   #4373
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

lili87, Ty jesteś doświadczona, miałaś coś podobnego w ciąży?

Ja pamiętam moją koleżankę w ciąży, śmiechu z niej było co nie miara, bo ona miała coś takiego, że na wszystko co ładne, futerkowe, malutkie to ona się dosłownie rozpływała (nie wspominając oczywiście o małych dzieciach) i się zachwycała, przytulała. Normalnie kobieta bardzo złośliwa i ironiczna (ale ja ją lubię) dostała w ciąży 100% zwrotu w drugą stronę.

Z tym kotem to motylek1007 przesadzili co za beznadziejni ludzie!
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:15   #4374
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez effie22 Pokaż wiadomość
Lili, a ty dzisiaj jedziesz do lekarza na 17?? Bo ja też się na 17 zapisałam do jakiejś lekarki jeszcze nie byłam u niej. Troche mi lepiej, jak mi zapisze antybiotyk to poczekam do jutra i jak do jutra nie przejdzie to go wykupie.
idę na 17.10 do lekarza ogólnego, ale chcę żeby mi tabletki anty wypisał na miesiąc. Bo zrobiłam głupotę za późno do gin się chciałam zapisać i dopiero za miesiac mogę do gin iść nie wiem czy normalny lekarz mi przepisze receptę na tabletki anty
Cytat:
Napisane przez effie22 Pokaż wiadomość
ja już dom, dziecko, prawie mąż, sprzatanie, pranie, gotowanie- matka polka istna, a one studia, imprezy zero problemów, życie na lajciku. I nie mogłam z nimi pogadać jak z wami np. co robicie na obiad, ile wydajecie na jedzenie itp. Posiedziały godzine, obgadały wszystkich naszych wspólnych znajomych i poszły.
no i właśnie z takimi dziewczynami nie umiem i nie lubię rozmawiać. ja też mam poczucie humoru, itp. ale naprawdę lubię tematy kuchenne/ domowe i o oszczędzaniu co nie zmienia faktu, że lubię komedię obejrzeć, iść na spacer, powygłupiać się
Cytat:
Napisane przez effie22 Pokaż wiadomość
No i jeszcze jak dawałam małemu kotleta, to patrzyły na mnie jak na kosmitke, że usmażyłam kotlet
padłam
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat

lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:16   #4375
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez effie22 Pokaż wiadomość
Były moje kumpele i stwierdzam, że już tematów nie mamy, poza gadaniem o innych:/ One obydwie studentki dzienne, bez pracy, bez facetów, bez problemów ( nie jedna miała problem : mama nie chce jej kupić psa ). I takie to dziwne mi się wydaje, bo jestesmy w równym wieku, ja już dom, dziecko, prawie mąż, sprzatanie, pranie, gotowanie- matka polka istna, a one studia, imprezy zero problemów, życie na lajciku. I nie mogłam z nimi pogadać jak z wami np. co robicie na obiad, ile wydajecie na jedzenie itp. Posiedziały godzine, obgadały wszystkich naszych wspólnych znajomych i poszły.
chyba podobnie jak u mnie, czyli rozny etap w zyciu, rozne priorytety.....

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
ja np. mam dziecko, także wiadomym jest, że będę o nim mówić, tak samo ty- masz psa- będziesz o nim mówić. Przecież można pogadać trochę o psie, trochę o dziecku, trochę o gotowaniu, trochę o butach, trochę o szkole czy sprzątaniu
no własnie która mama nie lubi gadac o swoim dziecku? a dla mnie moj pies to taki synuś

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość

Z tym kotem to motylek1007 przesadzili co za beznadziejni ludzie!
niby to nie ona zrobila własnymi rękami, tylko mąż siostry, ale taki jest fakt ze kot mial wylot tylko i wyłącznie z powodu ciązy bo jednak toksoplazmoza
wtedy sie nazywało ze kot woli życ luzem, ze sobie poradzi, przeciez siostra nie bedzie ryzykować zycia dziecka
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:17   #4376
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez Haniula Pokaż wiadomość
Ja tez wszystkie zauważam tyle, ze mam kiepską pamięc do loginów, czasem zapamiętam avatarek jak jest charakterystyczny. Ogólnie mam slabą pamieć - nie to co kashmirka, ona jest naszym mózgiem, pamięta wszystko
Jade dziś zmierzyć tą suknie
Pinky i jego kumpel mózg, mózg, móóózg!

3mam kciuki za przymiarkę może jakieś zdjęcia zrobisz jak będzie dobrze leżeć?

Motylku ona nawet na Twój ślub do kościoła nie przyszła co z niej za koleżanka, o kant tyłka takie koleżeństwo roztrzaskać
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:17   #4377
lili1987
Zakorzenienie
 
Avatar lili1987
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 8 158
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
lili87, Ty jesteś doświadczona, miałaś coś podobnego w ciąży?

Ja pamiętam moją koleżankę w ciąży, śmiechu z niej było co nie miara, bo ona miała coś takiego, że na wszystko co ładne, futerkowe, malutkie to ona się dosłownie rozpływała (nie wspominając oczywiście o małych dzieciach) i się zachwycała, przytulała. Normalnie kobieta bardzo złośliwa i ironiczna (ale ja ją lubię) dostała w ciąży 100% zwrotu w drugą stronę.
ja jak urodziłam to pierwsza myśl moja "koniec wolności, o Boże, nie wyjdę do kina, chcę do kina, chcę wyjść na miasto, chciałabym iść gdziekolwiek, ratunkuuuuu"

a teraz najlepsze:
jak pierwszy raz wyszliśmy z Tż do marketu po urodzeniu dziecka przeze mnie to godzinę oglądaliśmy cały market Tż co nienawidzi marketów spędził godzinę patrząc na regały
__________________
Prędzej czy później to wszystko wróci
To co tak nagle wypadło nam z rąk

Prędzej czy później los się odwróci
Wyrówna bilans poniesionych strat


Edytowane przez lili1987
Czas edycji: 2010-09-21 o 13:19
lili1987 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-09-21, 13:18   #4378
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez kashmirka Pokaż wiadomość

Motylku ona nawet na Twój ślub do kościoła nie przyszła co z niej za koleżanka, o kant tyłka takie koleżeństwo roztrzaskać
mogę ją zrozumiec, bo to te 50km,a ona w ciązy, moze sie zle czuła czy cos

ja dzis mam frytki z Biedro na obiad

---------- Dopisano o 14:18 ---------- Poprzedni post napisano o 14:18 ----------

Cytat:
Napisane przez lili1987 Pokaż wiadomość
ja jak urodziłam to pierwsza myśl moja "koniec wolności, o Boże, nie wyjdę do kina, chcę do kina, chcę wyjść na miasto, chciałabym iść gdziekolwiek, ratunkuuuuu"
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:21   #4379
golden_eye
Wtajemniczenie
 
Avatar golden_eye
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: własne 4 kąty :-)
Wiadomości: 2 044
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
i to jest chyba to
kiedys wyszla sytuacja ze ona powiedziala mi ze juz "rzyga" moimi opowieściami o swinkach, bo to są zwierzeta dla dzieci, nie dla kobiety po 20 i tu byl pierwszy poważny zgrzyt
o wybacz ale gdybym miała zwierzaka w domu i koleżanka dobra by mi tak powiedziała to raczej dla mnie byłaby na straconej pozycji a na pewno dostała op*** . "kobieta po 20" samo to świadczy o niej że jest dzieciak co ledwie od ziemi odrósł i spod maminych skrzydełek wyleciał i dlatego czuje sie superważny i megadorosły i bardzo mądry swoją dorosłością i dojrzałością, no i nie zapominajmy o mężu i dziecku przecież to taaaakie dorosłeeee.... o nie mogę trzymajcie mnie... c o ma piernik do wiatraka...
golden_eye jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-09-21, 13:25   #4380
201604250957
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 9 369
Dot.: Panny z TŻ'ami mieszkające, gotujące i oszczędzające - CZĘŚĆ II

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
mogę ją zrozumiec, bo to te 50km,a ona w ciązy, moze sie zle czuła czy cos

ja dzis mam frytki z Biedro na obiad
ok, może się źle czuła ale mogła chociaż zadzwonić

też mam dzisiaj frytki z biedro

Lili oplułam się znów przez Ciebie aaa a w kwestii spotkania to jak najbardziej możesz zabrać małą ze sobą
201604250957 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:39.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.