Żonki 2009 cz. XXXVI

[bzyczka1]

Ana nasza kotka sterylizowana i nie goni się tak jak kotki z rują ale ciągle na dworze chce siedzieć no i np kocur goniący kotkę może ją zaatakować albo kotka z chcicą zła zresztą u nas na górze sąsiedzi mają kotkę i ona ciągle na dworze mieszka, do domu jej nie wpuszczają i nasza ciągle się z nią bije, a że tamta na dworze wychowana to sobie radzi lepiej niż nasza. Wyliże się.


Rosi mi te napoje tez tak śmierdzą, dokładnie tak jak to ujęłaś tż ma zakaz picia tego w domu, w aucie i w mojej okolicy

[baja_86]

Napisane przez Scio

Ktosia to chyba taki typ. Siostry cioteczne córka w grudniu skończy pięć lat i waży niecałe 14 kg (z tym że ona niewiele je).

Baja ale zleciało. Z całego serca życzę błyskawicznego porodu.

[Ana***]

Napisane przez baja_86

No trzymam się tego czwartku jak tonący brzytwy
biedna kicia

Maluszku ruszaj na świat!

Napisane przez bzyczka1

Ana nasza kotka sterylizowana i nie goni się tak jak kotki z rują ale ciągle na dworze chce siedzieć no i np kocur goniący kotkę może ją zaatakować albo kotka z chcicą zła zresztą u nas na górze sąsiedzi mają kotkę i ona ciągle na dworze mieszka, do domu jej nie wpuszczają i nasza ciągle się z nią bije, a że tamta na dworze wychowana to sobie radzi lepiej niż nasza. Wyliże się.

No myślę, ze wyliże ale serce mnie boli jak patrzę jak chodzi. Trochę kuleje i wszystko tak powoli, bidula moja.

U sąsiadów jest taka bura kocica, nie lubią się, może to ona ją załatwiła. I w koło chodzą dwa koty biało czarne, albo któryś z nich... potrafią nawet przez szybę do domu zajrzeć, a ona wtedy warczy przez szybę.

Generalnie nie lubi towarzystwa kotów nieraz do płotu biegnie doslownie jak pies i syczy, warczy na jakiegoś, hehe ale mądra jest tylko po tej stronie podwórka

[bzyczka1]

pooglądaj jutro łapkę Ana, jak opuchnięta to do weta trzeba iść. Nasza raz tak miała, wróciła do domu troche kulała na łapkę z przodu no ale to kot, wyliże się. Na drugi dzień dalej to samo i pojechaliśmy do weta, łapka opuchnięta była bo siedział w niej pazur innego kota. Dostała antybiotyk i przeciwbólowy kot jak nowy

[martucha84]

Napisane przez baja_86

och kochana oby to był proroczy sen, bo termin mam dokładnie na 2 marca!
Wczoraj miałam ostatnią wizytę u gin, jest 1 cm rozwarcia, a na KTG pojawiły się dość mocne skurcze 80-100, których nie czułam wcale, no ale to, że są świadczy o tym, że coś się dzieje, macica ćwiczy, więc może się ruszy w końcu.
Co prawda tłusty czwartek jutro, a tak chciałam wtedy urodzić, nie mniej jednak gdybym rodziła w weekend też by fajnie było

Baja trzymam kciuki! Niech się ruszy!

Napisane przez Gucia0987

i Ty Brutusie...

idę po red bulika



A co tak sobie tłusty czwartek upatrzyłaś?
Trzymam kciuki, żeby wszystko zadziało się wcześniej niż później
Jasiowi musi być dobrze u mamy

Też Cię kocham!

Napisane przez Gucia0987

piję, bo lubię
i niczym mi nie śmierdzą

izotoniki też lubię, ale red bullik lepszy
No i nie pijam w jakiś zastraszających ilościach. Raz za czas.

Ja też lubię ją też! Bardzo!!
Raz na jakiś czas można!

Napisane przez ktosia86

Guciu, Marta Marcelinka ma prawie 3 lata, a waży 11,8kg. Wyniki idealne (hemoglobina na poziomie 13, żelazo 102), więc anemii to ona nie ma na pewno Poza tym widziałyście ją i jej poziom energii i to też nijak się ma do anemii. Ja jej z całego serca życzę by miała "szczupłe" geny i nie musiała całe życie uważać na to co je. Guciu pytałaś o jedzenie - no więc Marcela je dużo moim zdaniem i, co najważniejsze, je chętnie. Jej porcje to np. 3 średnie wazówki zupy (my 5), jajecznicę z 2 jajek, 2,5 naleśnika z dżemem, czy 1 ziemniaka i pół dużego udka z kurczaka, w ciągu dnia ma 5-6 posiłków. Nigdy nie mieliśmy zastrzeżeń co do tego ile i jak je, no ale lekarz się czepia Tylko jakby może popatrzył, że ona jest ciągle w ruchu, to może by sam stwierdził, że ona nie ma jak przytyć



Kochana nie znasz dnia ani godziny A czemu akurat tłusty czwartek? Lepiej w piątek, to jutro jeszcze pączka wsuniesz


Dzień dobry!

To ona ma to co ja! Bo w wieczmym ruchu! Widziałam ja nie jest blada nie jest sina ma dużo energii! Jest cudowna!

[Gucia0987]

Napisane przez baja_86

No w sumie nie ma diety matki karmiącej, ale tłusty pączek może być jednak trudny dla małego brzuszka, z tym, że jakbym jutro urodziła i zjadła pączka to jeszcze by mi się laktacja nie rozwinęła na tyle, aby miało to Jaskowi zaszkodzić, tak sobie przynajmniej tłumaczę

pięknie to sobie wykombinowałaś

Napisane przez martucha84

To ona ma to co ja! Bo w wieczmym ruchu! Widziałam ja nie jest blada nie jest sina ma dużo energii! Jest cudowna!

Zgadzam się!



Tłuste dzień dobry!
Od rana mam młyn. Tak sobie czasem ponarzekam, ale kurczaki... lubię to!

[201803111825]

Treść usunięta

[ktosia86]

Napisane przez baja_86

No bo ja cukrzycę ciążową mam i jedząc słodycze szkodzę małemu, czasem coś uszczknę słodkiego, ale zaraz mam wyrzuty sumienia, a tak jakbym do tego czasu urodziła to zjadłabym pączka bez wyrzutów, bo zaszkodziłabym jedynie sobie, nie dziecku. Dlatego się tego czwartku uczepiłam, ale naprawdę juz jestem na takim słodkim głodzie, że nie wyrabiam. wszędzie widzę słodycze, w tv to jak na złość pieką, robią desery, w reklamach same batony, a ja mam ślinę do pasa

Oj no tak! W takim razie trzymam kciuki za dzisiaj!
Pamiętam jak już w końcówce ciąży mąż śpiewał małej przez brzuch piosenkę złożoną z jednego słowa "wyłaź" Nawet miał pomysł, by świecić mi latarką między nogi i kazać Marcelinie podążać w stronę światła

Napisane przez Gucia0987

O biedaku...
Kochana, no teraz wszystko rozumiem!
Nie chcę Cię martwić, ale jakbyś nawet jutro urodziła, to nie wiem czy będziesz mogła zjeść pączka, bo później karmienie itp
Ale rozumiem, że im szybciej urodzisz tym szybciej zaspokoisz głoda.

Ktosiu ja myślę, że taka jej natura. Ciocia Gucia przykładem. Zawsze byłam za chuda. Do dzisiaj jestem na granicy niedowagi, ale dobrze mi z tym i mam nadzieje, że lekarz w końcu odpuści i da jej spokój.
Kontrolować trzeba, jasne, ale jeśli je i je chętnie i z tego co mówisz, wcale nie mało to trzeba dać jej spokój
A lekarz oprócz badań krwi zlecił jeszcze jakieś? Ja pamiętam miałam na jakieś pasożyty itp - ale to już byłam dużo starsza od Marcelutki.

Cieszę się, że się tym nie zamartwiasz.

Rossi mam też inne ulubione napitki

O pasożytach właśnie mowy nie było. Ale od jakiegoś czasu się zastanawiam, czy nie zrobić na własną rękę, będę mieć spokojną głowę.
Myślę, że taka będzie jej uroda, no oby!
Dziękuję

Napisane przez Scio

Ktosia to chyba taki typ. Siostry cioteczne córka w grudniu skończy pięć lat i waży niecałe 14 kg (z tym że ona niewiele je).

Baja ale zleciało. Z całego serca życzę błyskawicznego porodu.

Tak właśnie myślę, że to taki typ A Agatka ile waży?

Napisane przez martucha84

Baja trzymam kciuki! Niech się ruszy!


Też Cię kocham!

Ja też lubię ją też! Bardzo!!
Raz na jakiś czas można!

To ona ma to co ja! Bo w wieczmym ruchu! Widziałam ja nie jest blada nie jest sina ma dużo energii! Jest cudowna!

Marcelutka mogła przejąć geny mojego ojca, choć szczerze to nie życzę jej być TAK chudą, bo on jedyny chudy w rodzinie i mojej i męża. Albo wiem - poszła w swoją teściową! HA! To jest to!


Dzień tłusty!

[Gucia0987]

Ktosiu dla własnego spokoju zrobiłabym te badania na własną rękę
A w teściową na pewno się wdała!

[śliweńka]

ja już po pączkach i faworkach ostatnio jakaś nieprzytomna chodzę tylko na mnie ta pogoda tak działa ??

[baja_86]

Napisane przez Ana***

Maluszku ruszaj na świat!

Napisane przez martucha84

Baja trzymam kciuki! Niech się ruszy!

Napisane przez Gucia0987

pięknie to sobie wykombinowałaś

kombinuje jak koń pod górkę

Napisane przez ktosia86

Oj no tak! W takim razie trzymam kciuki za dzisiaj!
Pamiętam jak już w końcówce ciąży mąż śpiewał małej przez brzuch piosenkę złożoną z jednego słowa "wyłaź" Nawet miał pomysł, by świecić mi latarką między nogi i kazać Marcelinie podążać w stronę światła

[martucha84]

Ktosiu w teściowa i męża!

Zjadłam 3 pączki i mnie zmulilo!

Aaa za dużo myślę o baji bo dziś śniło mi się ze urodziłam core!!
Nazwałam ja Zuzanna Iga! Pięknie no nie

[baja_86]

Napisane przez martucha84

Ktosiu w teściowa i męża!

Zjadłam 3 pączki i mnie zmulilo!

Aaa za dużo myślę o baji bo dziś śniło mi się ze urodziłam core!!
Nazwałam ja Zuzanna Iga! Pięknie no nie

Może to proroczy sen i juz niedługo?zarażam póki jeszcze mogę

[ktosia86]

Napisane przez Gucia0987

Ktosiu dla własnego spokoju zrobiłabym te badania na własną rękę
A w teściową na pewno się wdała!

Zrobię na pewno! Dziękuję

Napisane przez martucha84

Ktosiu w teściowa i męża!

Zjadłam 3 pączki i mnie zmulilo!

Aaa za dużo myślę o baji bo dziś śniło mi się ze urodziłam core!!
Nazwałam ja Zuzanna Iga! Pięknie no nie

A sen miałaś piękny

[Scio]

Ktosia Agata waży 14 kg z hakiem. jest w sam raz ani chuda ani gruba. Z tym, że ma długie ręce i nogi

[iwka28]

Marta - żeby ten sen był proroczy to trochę musisz w tym pomóc

Baja - podoba mi się Twoja myślenie wspaniały przykład na to, że jak się czegoś bardzo chce, to zawsze znajdzie się sposób, żeby sobie to wytłumaczyć logicznie

Ja już mam weekend jutro wolne, mój plan to się wyspać i nie robić nic na co nie mam ochoty

[Madzialenka12344321]

Hej

Marta to trzymam kciuki za proroczy sen

Ja też dziś po pączkach - uwielbiam Tłusty czwartek nawet kolację z mężem jak jedliśmy to były śledzie i pączki. Złapało nas na śledzie, zrobiłam z cebulką w oleju, ale że dziś tłusty czwartek to tak wyszło

[anika222]

wpadłam na chwilke zerknąć co u Baji
trzymam kciukasy !!! to już niedługo!!!!
czekamy na Was

[Gucia0987]

Napisane przez martucha84

Ktosiu w teściowa i męża!

Zjadłam 3 pączki i mnie zmulilo!

Aaa za dużo myślę o baji bo dziś śniło mi się ze urodziłam core!!
Nazwałam ja Zuzanna Iga! Pięknie no nie

zacnie!



Bajusia jak się czujesz? Powiem Ci szczerze, że wczoraj przy każdych wiadomościach myślałam o Tobie. Cały dzień tylko pączki etc. musiało Ci być ciężko.
I co? Rodzimy przez weekend?



Witajcie,
dzisiaj bez nocnych szaleństw a czuję się przydżumiona. Albo ciśnienie leci, albo ja się starzeję, bo bez jaj!

[baja_86]

Melduje się dalej w dwupaku. Dziś Tż ostatni dzień w pracy, od poniedziałku ma wolne, więc może synek na to czeka. Może się uda urodzić w weekend
Póki nie minął tp jestem jeszcze pełna nadziei, że niedługo się zacznie, boję się, że od poniedziałku będę już znerwicowana.
Wczorajszy dzień był mega trudny, wszędzie te pączki! Nie wytrzymałam i zjadłam jednego, zmierzyłam cukier i nie skoczył, więc cukrzyca pod koniec okazała się dla mnie łaskawachociaż tyle dobrego

[ktosia86]

Napisane przez Scio

Ktosia Agata waży 14 kg z hakiem. jest w sam raz ani chuda ani gruba. Z tym, że ma długie ręce i nogi

No to ładnie

Napisane przez baja_86

Melduje się dalej w dwupaku. Dziś Tż ostatni dzień w pracy, od poniedziałku ma wolne, więc może synek na to czeka. Może się uda urodzić w weekend
Póki nie minął tp jestem jeszcze pełna nadziei, że niedługo się zacznie, boję się, że od poniedziałku będę już znerwicowana.
Wczorajszy dzień był mega trudny, wszędzie te pączki! Nie wytrzymałam i zjadłam jednego, zmierzyłam cukier i nie skoczył, więc cukrzyca pod koniec okazała się dla mnie łaskawachociaż tyle dobrego

Super, że udało się wciagnąć pączusia
Jasio wychodź już!!!


Dzień dobry!

[201803111825]

Treść usunięta

[Gucia0987]

Napisane przez baja_86

Melduje się dalej w dwupaku. Dziś Tż ostatni dzień w pracy, od poniedziałku ma wolne, więc może synek na to czeka. Może się uda urodzić w weekend
Póki nie minął tp jestem jeszcze pełna nadziei, że niedługo się zacznie, boję się, że od poniedziałku będę już znerwicowana.
Wczorajszy dzień był mega trudny, wszędzie te pączki! Nie wytrzymałam i zjadłam jednego, zmierzyłam cukier i nie skoczył, więc cukrzyca pod koniec okazała się dla mnie łaskawachociaż tyle dobrego

No i super

[martucha84]

Napisane przez baja_86

Może to proroczy sen i juz niedługo?zarażam póki jeszcze mogę

kiedy ja bym wolala synusia hahaha zartowałam jak ma byc to niech bede - zdrowe

Napisane przez ktosia86

A sen miałaś piękny

dzieki

Napisane przez iwka28

Marta - żeby ten sen był proroczy to trochę musisz w tym pomóc

Napisane przez Madzialenka12344321

Marta to trzymam kciuki za proroczy sen

no no !! laski takie rzeczy to tylko w erze

Napisane przez Gucia0987

Witajcie,
dzisiaj bez nocnych szaleństw a czuję się przydżumiona. Albo ciśnienie leci, albo ja się starzeję, bo bez jaj!

ajjj to moze dzis poszaljemy w nocy?
Ktosia?? Rosii? jakas ustawka? sabacik?

Napisane przez baja_86

Melduje się dalej w dwupaku. Dziś Tż ostatni dzień w pracy, od poniedziałku ma wolne, więc może synek na to czeka. Może się uda urodzić w weekend
Póki nie minął tp jestem jeszcze pełna nadziei, że niedługo się zacznie, boję się, że od poniedziałku będę już znerwicowana.
Wczorajszy dzień był mega trudny, wszędzie te pączki! Nie wytrzymałam i zjadłam jednego, zmierzyłam cukier i nie skoczył, więc cukrzyca pod koniec okazała się dla mnie łaskawachociaż tyle dobrego

dobrze ze jest dobrze
Jas wyjdzie nieglugo i bedzie Jas wedrownis

[201803111825]

Treść usunięta

[śliweńka]

Napisane przez baja_86

Melduje się dalej w dwupaku. Dziś Tż ostatni dzień w pracy, od poniedziałku ma wolne, więc może synek na to czeka. Może się uda urodzić w weekend
Póki nie minął tp jestem jeszcze pełna nadziei, że niedługo się zacznie, boję się, że od poniedziałku będę już znerwicowana.
Wczorajszy dzień był mega trudny, wszędzie te pączki! Nie wytrzymałam i zjadłam jednego, zmierzyłam cukier i nie skoczył, więc cukrzyca pod koniec okazała się dla mnie łaskawachociaż tyle dobrego

czekamy cierpliwie

[Gucia0987]

Martuś, ja dzisiaj jestem ostatni dzień na sabacie, jutro już mnie nie będzie
przynajmniej tak mi się wydaje

Ale pić mogę!

[Madzialenka12344321]

Cześć

Baja myślę o Tobie fajnie, że udało się wszamać pączucia

Ja na chwilkę, bo dziś mam zjazd i zaraz uciekam Teraz miałam dłuższy weekend bo wczoraj i dziś wolne Ale za to mam paskudny zjazd (jutro egzamin z laryngologii i foniatrii a dziś o 19.00 jakaś komisja lekarska z Warszawy będzie i będziemy badani )

[martucha84]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

ja powinnam w poniedzialek.. ale czuje w... ze dzis/jutro..

Napisane przez Gucia0987

Martuś, ja dzisiaj jestem ostatni dzień na sabacie, jutro już mnie nie będzie
przynajmniej tak mi się wydaje

Ale pić mogę!

to oddawaj mlodzienca
imprezujemy

Napisane przez Madzialenka12344321

Cześć

Baja myślę o Tobie fajnie, że udało się wszamać pączucia

Ja na chwilkę, bo dziś mam zjazd i zaraz uciekam Teraz miałam dłuższy weekend bo wczoraj i dziś wolne Ale za to mam paskudny zjazd (jutro egzamin z laryngologii i foniatrii a dziś o 19.00 jakaś komisja lekarska z Warszawy będzie i będziemy badani )

a jak wyjdzie w badaniu ze cos nie halo to co wtedy?

[kliwia]

hej, ja w tlysty czwartekjadlam tylko paczki, oprocz kanapki normalnej na sniadanie jadlam caly dzien tylko to zjadlam 6
a mojazuzka dzisn wczesniej zjadla jednego takiego sporego, bo z dwoma nadzieniami, i dalej mowila ze glodna ma dziewczyna spust

melduje sie, choc jestem rpzeziebiona, hyba od klimatyzacji na balu przebierancow caly tydzien kiepsko sie czuje, doszedl katarek, i w ogole kiepsko sie czuje. ale nic powaznego z tego nie bedzie raczej.
zuzka tez troche z katarem, ale nawet niewielkim, wiec przelotna infekcja u nas


Dzis na tvp kulturze byl dokumnet 'pierwszy krzyk' pokazywali porody kilku kobiet w roznych czesciach swiata, na pustyni, w indiach, gdzies w afryce chinach etc bardzo ladny dokument.
aaah