Na właściwe tory powracamy, już nigdy więcej grzeszkom się nie damy! Cz XIX

[ridja devojka]

Ja tez sie musze pakować. Dopiero wracam z pracy, prosto na prawko, a potem jeszcze planuje pobiegać. Wolna będę po 21, wiec późno. A jadę nad morze na weekend, na slub, jutro zaraz po pracy. Chyba jednak będę musiała odpuścić to bieganie bo sie nie wyrobie.

--- Piszę z telefonu, możliwe błędy.

[charlizeee]

Napisane przez smerffie

Charlie, gdzie jedziesz?? Polska??

Noooo do Asi

[magdalenka_96]

Hej dziewczyny Jż udzielałam się w podobnych wątkach na forum, ale jakoś tak... Jeżeli chodzi o tytuł to ten bardzo do mnie pasuje Otóż, nie jestem osobą otyłą, z cellulitem itp. Nic z tych rzeczy. Ja jestem po prostu LENIWA jak jasna ciasna... Przed wakacjami się spięłam i wyrobiłam sobie taką sylwetkę, że mucha nie siada. Po wakacjach, kiedy zaczęłam klasę maturalną, dopadł mnie kompletny brak sił i lenistwo i niestety częściowo utraciłam to, na co tak ciężko sobie zapracowałam Dzisiaj rano się obudziłam i stwierdziłam, ze tak nie może tak dłużej być. I nie od jutra, ale OD DZISIAJ zabieram się za siebie. Właśnie jestem przed treningiem. Już nie mogę się doczekać. Tęskniłam za tym.
Postaram się pstryknąć jakieś fotki mojej figury i wstawię, a potem będę się systematycznie dzielić rezultatami

[aniaaxd2]

Napisane przez ridja devojka

Ja tez sie musze pakować. Dopiero wracam z pracy, prosto na prawko, a potem jeszcze planuje pobiegać. Wolna będę po 21, wiec późno. A jadę nad morze na weekend, na slub, jutro zaraz po pracy. Chyba jednak będę musiała odpuścić to bieganie bo sie nie wyrobie.

--- Piszę z telefonu, możliwe błędy.

w Polsce jeszcze w miarę ciepło na bieganie ? w Irlandii mało osób już biega , ale za to bieżnie na siłowni wszystkie pozajmowane bo ludzi z dworu sie poprzenosili na siłke tak zimno

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez magdalenka_96

Hej dziewczyny Jż udzielałam się w podobnych wątkach na forum, ale jakoś tak... Jeżeli chodzi o tytuł to ten bardzo do mnie pasuje Otóż, nie jestem osobą otyłą, z cellulitem itp. Nic z tych rzeczy. Ja jestem po prostu LENIWA jak jasna ciasna... Przed wakacjami się spięłam i wyrobiłam sobie taką sylwetkę, że mucha nie siada. Po wakacjach, kiedy zaczęłam klasę maturalną, dopadł mnie kompletny brak sił i lenistwo i niestety częściowo utraciłam to, na co tak ciężko sobie zapracowałam Dzisiaj rano się obudziłam i stwierdziłam, ze tak nie może tak dłużej być. I nie od jutra, ale OD DZISIAJ zabieram się za siebie. Właśnie jestem przed treningiem. Już nie mogę się doczekać. Tęskniłam za tym.
Postaram się pstryknąć jakieś fotki mojej figury i wstawię, a potem będę się systematycznie dzielić rezultatami

witaj

[uUuAsissuUu]

Napisane przez magdalenka_96

Postaram się pstryknąć jakieś fotki mojej figury i wstawię, a potem będę się systematycznie dzielić rezultatami

co trenujesz? Dawaj, dawaj

U mnie jest sporo biegaczy Ja się boję chapać zimne powietrze Dzisiaj na bieżni zaczepił mnie koleś bo nie mógł się napatrzeć jak szybko przebieram nogami Przyznał że jest początkujący, ale dawał nieźle

Chyba mi zimno na ustach wychodzi

[magdalenka_96]

Napisane przez aniaaxd2

w Polsce jeszcze w miarę ciepło na bieganie ? w Irlandii mało osób już biega , ale za to bieżnie na siłowni wszystkie pozajmowane bo ludzi z dworu sie poprzenosili na siłke tak zimno[COLOR="Silver"]

Hehe, ja też kiedyś mieszkałam w Irlandii. Kocham ten kraj

[smerffie]

Napisane przez charlizeee

Noooo do Asi

serio? fajnie

[magdalenka_96]

Napisane przez uUuAsissuUu

co trenujesz? Dawaj, dawaj

U mnie jest sporo biegaczy Ja się boję chapać zimne powietrze Dzisiaj na bieżni zaczepił mnie koleś bo nie mógł się napatrzeć jak szybko przebieram nogami Przyznał że jest początkujący, ale dawał nieźle

Chyba mi zimno na ustach wychodzi

Ja? No różnie. Nie mogę biegać, bo mam astmę i staram się poprawić wydolność ćwiczeniami cardio, ale uważając. Kocham skakać na skakance i przyznam, że jestem w tym całkiem niezła :P Oprócz tego kocham Mel B, R. Louise i w ogóle XHIT, a jak potrzebuję się zrelaksować to ćwiczę Pilates i jogę. Uwielbiam też pływać, jeździć na rowerze i łyżwach. Na siłowni kilka razy byłam i tez mi się podobało. Jak już w zupełności nie mam co ćwiczyć, to podpowiada mi mama, bo jest nauczycielką wf-u, a fitness to jej pasja!

[uUuAsissuUu]

nie myśl, że tylko do mnie Tak przy okazji
Jak nie będzie selfie to znaczy że zabalowała za długo w domu i nie dotarła

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------

Napisane przez magdalenka_96

Ja? No różnie. Nie mogę biegać, bo mam astmę.

Powiedz charli że nie może biegać bo ma astmę
Fajnie, że lubisz tyle rzeczy- możesz wybierać. Ja to ciołek jestem i jak spróbowałam siłowni to stwierdziłam, że w miarę czaję i niczego innego się nie tykam

[magdalenka_96]

Napisane przez uUuAsissuUu

Fajnie, że lubisz tyle rzeczy- możesz wybierać. Ja to ciołek jestem i jak spróbowałam siłowni to stwierdziłam, że w miarę czaję i niczego innego się nie tykam

Ja nigdy nie zapomnę jak pierwszy raz poszłam na siłownię z moim chłopakiem i naszym kolegą... Na drugi dzień miałam problem z chodzeniem (postanowiłam ćwiczyć tyłek i nogi, bo to zawsze mi najwięcej kłopotu sprawiało). Dałam sobie potem z tym spokoj na miesiac, ale i tak znowu poszłam Po drugim razie było ok

[charlizeee]

Napisane przez magdalenka_96

Ja? No różnie. Nie mogę biegać, bo mam astmę i staram się poprawić wydolność ćwiczeniami cardio, ale uważając. Kocham skakać na skakance i przyznam, że jestem w tym całkiem niezła :P Oprócz tego kocham Mel B, R. Louise i w ogóle XHIT, a jak potrzebuję się zrelaksować to ćwiczę Pilates i jogę. Uwielbiam też pływać, jeździć na rowerze i łyżwach. Na siłowni kilka razy byłam i tez mi się podobało. Jak już w zupełności nie mam co ćwiczyć, to podpowiada mi mama, bo jest nauczycielką wf-u, a fitness to jej pasja!

Witaj

Tez mam astme i biegam

[magdalenka_96]

Napisane przez charlizeee

Witaj

Tez mam astme i biegam

Hej No... Ja bym tez biegała, ale moja astma mnie tak nie lubi, że pomimo całkiem dobrej kondycji nie potrafię dużo przebiec, bo zaczynam się dusić. Dlatego najpierw cardio i marsze, a potem zobaczymy

[charlizeee]

Napisane przez magdalenka_96

Hej No... Ja bym tez biegała, ale moja astma mnie tak nie lubi, że pomimo całkiem dobrej kondycji nie potrafię dużo przebiec, bo zaczynam się dusić. Dlatego najpierw cardio i marsze, a potem zobaczymy

Interwały rób dużo pomagają i uwierz mi ja mam tez dość poważna astmę z inhalatorem sie nie rozstaje ale trener powiedział ze wyjdziemy z tego

[magdalenka_96]

Interwały, hmm.. Może warto spróbować? Dzięki za radę

[uUuAsissuUu]

Napisane przez magdalenka_96

Dlatego najpierw cardio i marsze, a potem zobaczymy

bieganie to cardio

[wings6]

Dobry wieczór.

Przeciałam Was na szybko. Jeśli kiedykolwiek wcześniej pisałam, że nie mam czasu to kłamałam. Nie mam go dopiero teraz. W pracy zwolnili mi kierownika (z dnia na dzień) w momencie szczytu produkcyjnego, jest taki szał, że mam zaległości jeszcze z poniedziałku a za chwilę księgowość mnie zatłucze, do tego z pośpiechu na produkcji zaczynają się reklamacje

Kłopotów z mamą ciąg dalszy. Skierowanie na cito do Kliniki do Zabrza (czas oczekiwania 8 miesięcy).

Do tego zapodałam sobie remont pokoju za tydzień...

Jest bosko.


Smerfieee
nie planujesz uporządkować klubu ??

Napisane przez aniaaxd2

dzien doby
moja praca juz powinna wrocic do normy czyli 5 dni pracy 2 dni wolnego , ale narazie nikogo nie ma kurde ile mozna pracownika szukac

Dobego bardzo długo. Właśnie od jutra na produkcję przyjmujemy każdego kto się zgłosi. I będziemy robić selekcję.

Napisane przez smerffie

wlasnie dostalam telefon ze jednak mnie nie przyjmuja do pracy...

Nie ma tego złego...

Napisane przez ridja devojka

U mnie chcą za open'a 150zł

U mojego męża też tyle. Żadna łaska. Choć gdybym miała czas to by się nawet za tyle opłaciło bo basen, squash, siłka i inne... ale to bym musiała mieć dziennie z 5 godzin luzu... za 15 zl brałabym w ciemno.
U mnie nie ma wcale.

Co do dywanówek to ja zostanę na ich etapie do końca moich dni

[ridja devojka]

Ja się nad tym zastanawiałam nawet pod kontem samego squasha, ale okazało się, że jest tylko częściowo dofinansowany - w praktycznie wszystkich klubach.

Zrezygnowałam z biegania żeby mieć czas na pakowanie... i zrobiłam zwow'a był tragiczny, 10 burpees po każdej serii.

[smerffie]

Napisane przez uUuAsissuUu

nie myśl, że tylko do mnie Tak przy okazji
Jak nie będzie selfie to znaczy że zabalowała za długo w domu i nie dotarła

---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:56 ----------



Powiedz charli że nie może biegać bo ma astmę
Fajnie, że lubisz tyle rzeczy- możesz wybierać. Ja to ciołek jestem i jak spróbowałam siłowni to stwierdziłam, że w miarę czaję i niczego innego się nie tykam

Selfie musi być!!!!!

Napisane przez magdalenka_96

Ja nigdy nie zapomnę jak pierwszy raz poszłam na siłownię z moim chłopakiem i naszym kolegą... Na drugi dzień miałam problem z chodzeniem (postanowiłam ćwiczyć tyłek i nogi, bo to zawsze mi najwięcej kłopotu sprawiało). Dałam sobie potem z tym spokoj na miesiac, ale i tak znowu poszłam Po drugim razie było ok

Ta, ha wczoraj robiłam nogi i chodzić nie mogę. Siedzieć tez nie:d

Napisane przez wings6

Dobry wieczór.

Przeciałam Was na szybko. Jeśli kiedykolwiek wcześniej pisałam, że nie mam czasu to kłamałam. Nie mam go dopiero teraz. W pracy zwolnili mi kierownika (z dnia na dzień) w momencie szczytu produkcyjnego, jest taki szał, że mam zaległości jeszcze z poniedziałku a za chwilę księgowość mnie zatłucze, do tego z pośpiechu na produkcji zaczynają się reklamacje

Kłopotów z mamą ciąg dalszy. Skierowanie na cito do Kliniki do Zabrza (czas oczekiwania 8 miesięcy).

Do tego zapodałam sobie remont pokoju za tydzień...

Jest bosko.


Smerfieee
nie planujesz uporządkować klubu ??


Dobego bardzo długo. Właśnie od jutra na produkcję przyjmujemy każdego kto się zgłosi. I będziemy robić selekcję.


Nie ma tego złego...


U mojego męża też tyle. Żadna łaska. Choć gdybym miała czas to by się nawet za tyle opłaciło bo basen, squash, siłka i inne... ale to bym musiała mieć dziennie z 5 godzin luzu... za 15 zl brałabym w ciemno.
U mnie nie ma wcale.

Co do dywanówek to ja zostanę na ich etapie do końca moich dni

Powiem ci szczerze ze w ogóle zapomniałam ostatnio o klubie...

Na moja kolacje wpadło dziś małe piwo i 3 kieliszki wódki..... alko na pewno nie sprzyja redukcji...

[wings6]

Napisane przez smerffie

Powiem ci szczerze ze w ogóle zapomniałam ostatnio o klubie...

Na moja kolacje wpadło dziś małe piwo i 3 kieliszki wódki..... alko na pewno nie sprzyja redukcji...

Ja jutro muszę zresetować mózg. I w zasadzie w d... mam (albo będę miała), że kalorie i tłuszcz. Ostatnio w ogóle mam nastawienie, że po ch... to wszystko.

[uUuAsissuUu]

Napisane przez wings6

Do tego zapodałam sobie remont pokoju za tydzień...

a to ten remont nie może czekać?

Napisane przez smerffie

Na moja kolacje wpadło dziś małe piwo i 3 kieliszki wódki..... alko na pewno nie sprzyja redukcji...

Na kyfydy jest laska co się redukuje i co jakiś czas płynie alkoholowo. O jak ona wygląda

[wings6]

Napisane przez uUuAsissuUu

a to ten remont nie może czekać?

Na kyfydy jest laska co się redukuje i co jakiś czas płynie alkoholowo. O jak ona wygląda

No nie bardzo. Nie mogę znieść widoku moich zielonych ścian i skrzypiących paneli (zajechałam je dywanówkami właśnie).
Mam wrażenie, że potrzebuję zmian. Jasności. No i korzystamy z małej ilości dni roboczych w listopadzie.
I wiem, że ta robota mnie odpręży

[smerffie]

Napisane przez uUuAsissuUu

a to ten remont nie może czekać?

Na kyfydy jest laska co się redukuje i co jakiś czas płynie alkoholowo. O jak ona wygląda

Jest nadzieja ze rem jeden raz mnie nie pogrążył

[Fionka_31]

Napisane przez uUuAsissuUu

Na kyfydy jest laska co się redukuje i co jakiś czas płynie alkoholowo. O jak ona wygląda

poważnie??

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

ja zawsze słyszalam że alko niweczy cały tydzień zapierdzielania

[smerffie]

Napisane przez Fionka_31

poważnie??

---------- Dopisano o 22:05 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

ja zawsze słyszalam że alko niweczy cały tydzień zapierdzielania

ja czytalam ze raczej nie powinno sie alko w dzien treningowy, ze spowalnia regeneracje itd.. dobrz ez eja dzis tylko krotkie cardio. no i tez nie wiadomo ile nie piłam,...

[uUuAsissuUu]

Napisane przez Fionka_31

poważnie??

Żartuję :pp

[smerffie]

Napisane przez uUuAsissuUu

Żartuję :pp

[wings6]

Napisane przez smerffie

A mnie się nie podoba Nawet bardzo się nie podoba.

[smerffie]

Napisane przez wings6

A mnie się nie podoba Nawet bardzo się nie podoba.

chude, ale mieska troche jest

[wings6]

Napisane przez smerffie

chude, ale mieska troche jest

Twój ładniejszy

Dobranoc. Piątek i dwa dni wolnego.

[smerffie]

Napisane przez wings6

Twój ładniejszy

Dobranoc. Piątek i dwa dni wolnego.

siadloby go jutro troche pocwiczyc