Listopad- Grudzień 2014- część III :)

[anuszka21]

Dzisiaj przeżyłam pierwsze załamanie przedporodowe. Aż musiałam się wyryczec ;( bo mój za☠☠☠isty mąż oznajmił, że znów będę musiała sama zdychac na tej porodowce. I nawet nie zamierzam tematu juz z nim poruszać. Egoista.

[Futbolowa]

Napisane przez LolaMontez

Właśnie zetknęłam na wyniki krwi bo dziś robiłam morfologie... Hemoglobina mi sie podniosła na 13,1 a było 10 coś cudownie
Ostatnio mówiłam ciotce ze mam anemię i przyniosła mi soczki własnej roboty z jeżyn ze niby najlepsze na anemię, nie wierzyłam bo od dwóch miesięcy biorę Tardyferon i leciutenko spadało ale nie znacznie ale nigdy nie wzrosło, soki piłam bo mi smakowały chyba coś jednak w tym było ależ sie cieszę jeszcze tylko czekam na wynik crp... Zobaczymy

O, fajnie, że o tym napisałaś. Sama męczę się z anemią i już nic mi nie pomaga. A moi rodzice mają w lesie za domem całe mnóstwo jeżyn, tylko ciągle nie chce im się pójść - już ich zmobilizowałam i w weekend ma na mnie czekać parę słoików

[manieczka1]

Zanet odczuwam przerozne. Sama wiesz, ze moj maly mial dwa dni mega zastoju, tylko leciutkie smyrania byly, po tym czasie szalal na maksa, a dzis to tak na zmiane, troche smyra i przeciaga sie, a czasem wali wlasnie jak w worek bokserski haha takie drgania tez mam nieraz, ale nigdy nie bralam pod uwage, ze cos nie tak. Chyba, ze o innych drganiach mowimy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez Kostka09

prywatny szpital w katowicach - piotrowicach

i wiesz jak tam w Mikołowie?? bo ja mieszkam prawie drzwi w drzwi z tym szpitalem więc jakbym juz miała nigdzie nie dojechac pójdę tam..chociaż nikogo tam nie znam


mam nadzieję, że u mnie sie nic nie zmieni bo wczoraj kupiłam 10 par skarpetek w "uroczych męskich" kolorach granatu, szarości, beżu, niebieskiego...

bonifratrów to ja nie znam wogóle
a na ligocie też słyszałam, że niestety często odsyłają, koleżanka z Będzina rodziła tam w zeszłym roku ale miała opłaconą położną i jakos jej sie udało wcisnąc na jej dyżur

ja chyba zostane przy tej Goduli chociaz tam tez podobno teraz tłok staszny...ale przynajmniej mam tam swojego lekarza i znam anestezjologa..zawsze co cos..chociaż mam tam 25 km...

przerażona jestem tym, że czytam że wszystkie macie lekarzy w szpitalach, a ja nie....może jednak trzeba było poszukać i zmienić....byłoby łatwiej

ja do katowic też mam jakieś 20 -25 km

[manieczka1]

Lola pieknie hemoglobina skoczyla

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez anuszka21

Dzisiaj przeżyłam pierwsze załamanie przedporodowe. Aż musiałam się wyryczec ;( bo mój za☠☠☠isty mąż oznajmił, że znów będę musiała sama zdychac na tej porodowce. I nawet nie zamierzam tematu juz z nim poruszać. Egoista.

nie denerwuj się a wyjeżdża w delegację ?

[manieczka1]

Zanet ja nie mam lekarza w szpitalu. Moja ginka w zadnym nie pracuje. Jest dobra i nie chce jej zmieniac, a nawet jakby pracowala to tez musialabym miec szczescie trafic na jej zmiane itp

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[LolaMontez]

Napisane przez Kostka09

prywatny szpital w katowicach - piotrowicach

i wiesz jak tam w Mikołowie?? bo ja mieszkam prawie drzwi w drzwi z tym szpitalem więc jakbym juz miała nigdzie nie dojechac pójdę tam..chociaż nikogo tam nie znam


mam nadzieję, że u mnie sie nic nie zmieni bo wczoraj kupiłam 10 par skarpetek w "uroczych męskich" kolorach granatu, szarości, beżu, niebieskiego...

bonifratrów to ja nie znam wogóle
a na ligocie też słyszałam, że niestety często odsyłają, koleżanka z Będzina rodziła tam w zeszłym roku ale miała opłaconą położną i jakos jej sie udało wcisnąc na jej dyżur

ja chyba zostane przy tej Goduli chociaz tam tez podobno teraz tłok staszny...ale przynajmniej mam tam swojego lekarza i znam anestezjologa..zawsze co cos..chociaż mam tam 25 km...

Ona w Mikołowie tez nikogo nie znala, ale mówiła ze spoko, ona w końcu miała tam cesarkę ale nie dopytywalam co i jak bo nie biorę pod uwagę tego szpitala ale zdecydowanie wolała tam niż w Tychach gdzie do Tychów miała polowe bliżej , chcesz to popytam co i jak

[Zanet84]

Napisane przez manieczka1

Zanet odczuwam przerozne. Sama wiesz, ze moj maly mial dwa dni mega zastoju, tylko leciutkie smyrania byly, po tym czasie szalal na maksa, a dzis to tak na zmiane, troche smyra i przeciaga sie, a czasem wali wlasnie jak w worek bokserski haha takie drgania tez mam nieraz, ale nigdy nie bralam pod uwage, ze cos nie tak. Chyba, ze o innych drganiach mowimy


Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

wiesz, ja może zaczynam być przewrażliwiona...po prostu dopytam doktorka o co mu wtedy chodziło...

zaczyna mnie dopadać lęk o wszystko już....

[manieczka1]

Napisane przez Zanet84

wiesz, ja może zaczynam być przewrażliwiona...po prostu dopytam doktorka o co mu wtedy chodziło...

zaczyna mnie dopadać lęk o wszystko już....

Moze to nie sa nawet drgania, bardziej okreslilabym o mega duzo ruchow na sekunde
Nie jestes sama. Tez zaczynam powoli sie bac tego wszystkiego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Zanet84]

Napisane przez manieczka1

Zanet ja nie mam lekarza w szpitalu. Moja ginka w zadnym nie pracuje. Jest dobra i nie chce jej zmieniac, a nawet jakby pracowala to tez musialabym miec szczescie trafic na jej zmiane itp

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

moja bliska koleżanka rodziła i też nie miała swojego lekarz...w czasie jej porodu były 3 zmiany lekarzy heh...

ja to panikara jestem....porodu zawsze się bałam, ale jakoś starałam się nie myśleć, no ale tak jak myślałam zbliża się 30 tc a potem już z górki i panikuję...

---------- Dopisano o 11:30 ---------- Poprzedni post napisano o 11:30 ----------

Napisane przez manieczka1

Moze to nie sa nawet drgania, bardziej okreslilabym o mega duzo ruchow na sekunde
Nie jestes sama. Tez zaczynam powoli sie bac tego wszystkiego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

dokładnie - mega dużo ruchów na sekundę

[Futbolowa]

Napisane przez Zanet84

przerażona jestem tym, że czytam że wszystkie macie lekarzy w szpitalach, a ja nie....może jednak trzeba było poszukać i zmienić....byłoby łatwiej

ja do katowic też mam jakieś 20 -25 km

Ja z premedytacją nie wybieram szpitala, w którym pracuje mój lekarz Może by i coś to dało, że rodziłabym tam, gdzie on bywa raz czy dwa razy w tygodniu, ale ogólnie wolę wybrać lepszą placówkę, niż tę gigantyczną syfiarnię, po wyjściu z której każdy jest zarażony gronkowcem. Moje koleżanki wielce umawiały się ze swoimi lekarzami na poród, a tylko jednej udało się trafić tak, że był obecny.

[LolaMontez]

Napisane przez Futbolowa

O, fajnie, że o tym napisałaś. Sama męczę się z anemią i już nic mi nie pomaga. A moi rodzice mają w lesie za domem całe mnóstwo jeżyn, tylko ciągle nie chce im się pójść - już ich zmobilizowałam i w weekend ma na mnie czekać parę słoików

Uwielbiam jezyny sko dostałam jeszcze z zeszłego roku bo jeszcze nie było świeżych to było jakieś 3 tyg temu teraz w poniedziałek jasne na wioskę na cały tydzien i tez wynajmę wszyskich dookoła żeby mi przynieśli takie siwiezutkie mmmmmm w końcu pomagają na anemię

[~Olya~]

Napisane przez anuszka21

Dzisiaj przeżyłam pierwsze załamanie przedporodowe. Aż musiałam się wyryczec ;( bo mój za☠☠☠isty mąż oznajmił, że znów będę musiała sama zdychac na tej porodowce. I nawet nie zamierzam tematu juz z nim poruszać. Egoista.

nie martw się... przynajmniej pokażesz, że jesteś dzielna, albo sam sie ugnie...
Dzisiaj z rana oglądałam na tvnplayer program (chyba "między nami rodzicami") i jedna z kobiet twierdzi, że my kobiety lubimy jak się nas po glowie głaszcze, trzyma za rękę... wtedy się rozczulamy, panikujemy itp.... i że jak jej facet wyszedł z porodówki to szybko przeszła do konkretów i skupiła się na rodzeniu.
ile w tym prawdy... nie wiem.

[manieczka1]

Napisane przez Zanet84

moja bliska koleżanka rodziła i też nie miała swojego lekarz...w czasie jej porodu były 3 zmiany lekarzy heh...

ja to panikara jestem....porodu zawsze się bałam, ale jakoś starałam się nie myśleć, no ale tak jak myślałam zbliża się 30 tc a potem już z górki i panikuję...

Ja tez sie boje kochana. Jedyne co sobie powtarzam to, ze nie ja pierwsza i nie ostatnia. Tez mnie to przraza, bo chyba mam niski prog bolu
No i im blizej 30 tc tym wiekszy strach
Moj maz mnie pogania, zebym zamawiala wszystkie rzeczy. Dzis zasiade, ale tego jest tyle, ze nie wiem jak sie do tego zabrac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[melleczka]

Napisane przez anuszka21

Dzisiaj przeżyłam pierwsze załamanie przedporodowe. Aż musiałam się wyryczec ;( bo mój za☠☠☠isty mąż oznajmił, że znów będę musiała sama zdychac na tej porodowce. I nawet nie zamierzam tematu juz z nim poruszać. Egoista.

To znaczy, że Ty byś chciała żeby on był przy Tobie, ale on nie chce?

[manieczka1]

Anuszka nie martw sie moj tez nie wiadomo czy bedzie. Ma taka prace,a nie inna, wiec zalezy kiedy maly postanowi wyjsc na swiat no, ale rozumiem, ze boli Cie sam fakt, ze on nie chce...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[~Olya~]

Napisane przez Futbolowa

Ja z premedytacją nie wybieram szpitala, w którym pracuje mój lekarz Może by i coś to dało, że rodziłabym tam, gdzie on bywa raz czy dwa razy w tygodniu, ale ogólnie wolę wybrać lepszą placówkę, niż tę gigantyczną syfiarnię, po wyjściu z której każdy jest zarażony gronkowcem. Moje koleżanki wielce umawiały się ze swoimi lekarzami na poród, a tylko jednej udało się trafić tak, że był obecny.

ja mam super lekarza! ...opinie ma skrajne... albo jako super specjalista albo całkowicie odwrotnie... ale to z racji tego, iż nie zawsze prowadzi ciąże jak książka pisze, klnie na polska służbę zdrowia i NFZ i wiele badań i czynności uważa, za wymysł. Ma jeden z najlepszych sprzętów u nas w mieście i jak przychodzi co do czego to przy komplikacjach to jego wołają na sale operacyjne... (uratował min. moją ciocię, która miała bardzo dalekie zakażenie po złym oczyszczeniu i okropnym pozszywaniu - niestety dzieci więcej miec nie będzie - choć i tak nie planowała - za to żyje i ma się dobrze).
...wiem, że przy moim porodzie nie będzie. W szpitalu, w którym pracuje nie ma ZZO... a na tą chwile to dla mnie bardzo ważne. Jesli natomiast będę miała skierowanie na cesarkę, to tylko i wyłacznie chcę u niego.

Więc nie marwtcie się... jesli przyjdzie mi rodzić sn to oprócz opłaconej położnej nie będę tam znała NIKOGO.

[Zanet84]

Napisane przez Futbolowa

Ja z premedytacją nie wybieram szpitala, w którym pracuje mój lekarz Może by i coś to dało, że rodziłabym tam, gdzie on bywa raz czy dwa razy w tygodniu, ale ogólnie wolę wybrać lepszą placówkę, niż tę gigantyczną syfiarnię, po wyjściu z której każdy jest zarażony gronkowcem. Moje koleżanki wielce umawiały się ze swoimi lekarzami na poród, a tylko jednej udało się trafić tak, że był obecny.

też słyszałam o takich przypadkach... albo że lekarz nie odbierał tel., pomimo że mówił "proszę dzwonić o każdej porze"

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez manieczka1

Ja tez sie boje kochana. Jedyne co sobie powtarzam to, ze nie ja pierwsza i nie ostatnia. Tez mnie to przraza, bo chyba mam niski prog bolu
No i im blizej 30 tc tym wiekszy strach
Moj maz mnie pogania, zebym zamawiala wszystkie rzeczy. Dzis zasiade, ale tego jest tyle, ze nie wiem jak sie do tego zabrac

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Chyba niewielu jest takich co pogania bo z tego co tu czytam, to większość się dziwi "po co tak wcześnie kupować"

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

przyszła przesyłka z Healthworld, jeszcze ma z Gemini dzisiaj też przyjść. no trochę nacieszę oczy idę oglądać

[~Olya~]

mój też mnie pogania! przedwczoraj nawet dostałam od niego pas samocodowy dla ciężarnych! kupił sam z siebie na allegro

...wczoraj siadłam do tych zakupów na allegro... ale podkładów milion dwiesie rodzajów, buteek jeszcze więcej, smoczki uspokajajace, ortodontyczne, anatomiczne... pieluchy w 3 rozmiarach... w końcu padłam i nie kupiłam nic.

możecie przesłać mi jeszcze raz nazwy polecanych sprzedawców, bo pewnie nie znajdę w gąszczu wiadomości...


---------- Dopisano o 11:58 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

na prośbę, wrzucam też moją listę wyprawkową. zapewne coś jeszcze dojdzie z drobiazgów. Ubranek nie uwzględniałam bo prócz kilku szczegółów mam już wszystko.

1. Laktator elektryczny – avent ew. medela ok. 300 zł
2. aspirator elektryczny ok. 100 zł
3. termometr bezdotykowy ok. 60-70 zł
4. rożek x 2 ok. 100 zł
5. pościel + ochraniacz x 2 ok. 140 zł
6. koszule x 2 ok. 70 zł
7. butelki minimum x 4 ok. 60 zł
8. bebilon ok. 45 zł
9. bebilon pepti ok. 26 zł
10. majtki poporodowe ok. 7 zł
11. podkłady poporodowe ok. 5 zł
12. podpaski poporodowe ok. 10 zł
13. proszek dzidziuś ok. 26 zł
14. wkladki laktacyjne ok. 15 zł
15. materac ok. 70-80 zł
16. podkład do łóżeczka ok. 30 zł
17. prześcieradła x 4 ok. 40-50 zł
18. smoczki x 4 ok. 60 zł
19. smoczki na butelkę x 4 ok. 30 zł
20. przewijak ok. 40 zl
21. olejek kokosowy nierafinowany ok. 20 zł
22. babydream żel do kąpieli ok. 10 zł
23. ręcznik z kapturkiem x 3 ok. 90 zł
24. ręczniki małe x 3 ok. 40 zł
25. minky kocyk ok. 80 zł
26. kocyk zimowy ok. 50 zł
27. biały jeleń płyn ok. 5 zł
28. nożyczki do paznokci ok. 8 zł
29. patyczki ok. 4 zł
30. szczotka do włosów z włosia naturalnego ok. 15 zł
31. wkładka do wanienki ok. 10 zł
32. gąbka + myjki ok. 15 zł
33. płatki kosmetyczne (nirozwarstwaijące się) ok. 3 zł
34. pojemniki na pokarm x 8 ok. 24 zł
35. pieluchy tetrowe x 20 ok. 40 zł
36. szczotka do mycia butelek ok. 3 zł
37. kołderka antyalergiczna ok. 40 zł
38. alantan plus (maść) ok. 12 zł
39. sudocrem mały ok. 10 zł
40. octenisept 50ml ok. 30 zł
41. monitor oddechu ok. 300 – 400 zł
42. system lifenest (najlepiej używany) ok. 120-150
43. pieluchy ok. 60 zł
44. husteczki ok. 30 zł
45. babydream oliwka ok. 7 zł
46. parowar ok. 150-200 zł
47. maść na sutki ok. 7 zl
48. tantum rosa ok. 5 zł
49. elektroniczna niania ok. 150-200 zł
50. szafa
51. fotel
52. biustonosze do karmienia
53. termoopakowanie ok. 40 zł
54. Espumisan w kropelkach ok. 8 zł
55. sól fizjologiczna x 10 ok. 10 zł
56. Paracetamol 50mg w czopkach ok. 10 zł
57. gaziki jałowe ok. 5 zł
58. bepanthen 100g ok. 23 zł
59. bujaczek
60. epino ok. 300 zł

[manieczka1]

Napisane przez Zanet84

też słyszałam o takich przypadkach... albo że lekarz nie odbierał tel., pomimo że mówił "proszę dzwonić o każdej porze"

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------



Chyba niewielu jest takich co pogania bo z tego co tu czytam, to większość się dziwi "po co tak wcześnie kupować"

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:46 ----------

przyszła przesyłka z Healthworld, jeszcze ma z Gemini dzisiaj też przyjść. no trochę nacieszę oczy idę oglądać

Pogania, bo wie, że jak coś to on za wszystkim będzie musiał biegać



Ja dziś u niego zrobię zamówienie

Napisane przez ~Olya~

mój też mnie pogania! przedwczoraj nawet dostałam od niego pas samocodowy dla ciężarnych! kupił sam z siebie na allegro

...wczoraj siadłam do tych zakupów na allegro... ale podkładów milion dwiesie rodzajów, buteek jeszcze więcej, smoczki uspokajajace, ortodontyczne, anatomiczne... pieluchy w 3 rozmiarach... w końcu padłam i nie kupiłam nic.

możecie przesłać mi jeszcze raz nazwy polecanych sprzedawców, bo pewnie nie znajdę w gąszczu wiadomości...

Hahaha no ja mam to samo siedzę i oglądam i nic nie wiem
A pas super sprawa koleżanka mi pożyczyła i naprawdę świetnie się sprawdza

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Futbolowa]

Napisane przez Zanet84

też słyszałam o takich przypadkach... albo że lekarz nie odbierał tel., pomimo że mówił "proszę dzwonić o każdej porze"

Mnie to generalnie nie dziwi - oprócz szpitali, pracują oni w publicznych przychodniach i prowadzą prywatne praktyki, co oznacza, że nie są dyspozycyjni przez 100% czasu. Mojej przyjaciółce gin od razu powiedziała, że może rodzić w jej szpitalu, ale szansa na to, że na siebie trafią jest nikła, więc nawet niech na to nie patrzy i się nie nastawia. Leżała tam dobry miesiąc i chyba ani razu nawet się ze swoją lekarką nie widziała Inna z kolei przesuwała termin porodu o dwa tygodnie, byle jej lekarz nie był jeszcze na urlopie

Poród i tak nie jest przyjemny - czy będzie tam nasz lekarz czy nie trzeba będzie przez to wszystko przejść, jak miliony kobiet przed nami

[Kostka09]

Napisane przez magdula87

Załącznik 5756534
Ja wczoraj nie mogłam się oprzeć - wiem, że któraś z Was też taki kupiła ale za 24,5 szkoda było nie brać :p

z tesco? śliczny, szkoda, że wczoraj nie widziałam takich bo akurat z długim rekawem mi brakuje.

Napisane przez LolaMontez

Właśnie zetknęłam na wyniki krwi bo dziś robiłam morfologie... Hemoglobina mi sie podniosła na 13,1 a było 10 coś cudownie

super

Napisane przez manieczka1

Zanet ja nie mam lekarza w szpitalu. Moja ginka w zadnym nie pracuje. Jest dobra i nie chce jej zmieniac, a nawet jakby pracowala to tez musialabym miec szczescie trafic na jej zmiane itp
.

dokładnie mam lekarza w szpitalu w którym chce rodzić ale nawet nie licze na jego obecnośc bo to loteria..chyba tylko to, że mnie nie odeślą jak mam tam lekarza prowadzącego ciąże...

Napisane przez LolaMontez

Ona w Mikołowie tez nikogo nie znala, ale mówiła ze spoko, ona w końcu miała tam cesarkę ale nie dopytywalam co i jak bo nie biorę pod uwagę tego szpitala ale zdecydowanie wolała tam niż w Tychach gdzie do Tychów miała polowe bliżej , chcesz to popytam co i jak

jak możesz to proszę dopytaj, bo może się zdażyć, że tżet bedzie na wyjeździe to wtedy chyba tylko tam podreptam....bo chyba nie da sie prowadzic ze skurczami porodowymi..
zostaje jeszcze taksówka..

[melleczka]

Napisane przez ~Olya~

na prośbę, wrzucam też moją listę wyprawkową. zapewne coś jeszcze dojdzie z drobiazgów. Ubranek nie uwzględniałam bo prócz kilku szczegółów mam już wszystko.

To ja tylko dorzucę swoje uwagi, może Ci się przydadzą
Jeśli chodzi o laktator to też myślałam nad Medelą, ale ostatecznie zdecydowałam się na Lovi Prolactis, bo ma też możliwość odciągania ręcznego, co może być przydatne w drodze, na wyjazdach, itp. Poza tym z tego co wiem, to Medela nie daje żadnych akcesoriów w cenie. Chyba że myślałaś nad Medelą na dwie piersi, to w takim razie ona jest chyba jedyna na rynku Ja i tak laktator planuję kupić dopiero po porodzie, zobaczę jak u mnie będzie z karmieniem Ale jeśli będzie mi faktycznie potrzebny, to nie będę się bawić w ręczne, tylko od razu kupuję Lovi.

I jeszcze odnośnie gąbek do kąpieli - siedlisko bakterii Lepsza wg mnie pielucha tetrowa do podłożenia, bo możesz ją uprać po każdym użyciu

[Zanet84]

Napisane przez manieczka1

Pogania, bo wie, że jak coś to on za wszystkim będzie musiał biegać

Ja dziś u niego zrobię zamówienie

Hahaha no ja mam to samo siedzę i oglądam i nic nie wiem

dobre

u tego Healthworld opłaca się, ceny ma przyzwoite, jeden koszt przesyłki.
ja jestem zadowolona, wszystko fajne

[szybkawolna]

Hej dziewczyny POMOŻCIE ! ;/

Od 3 dni boli mnie lewa strona glowy, APAP nie pomaga, a do tego zaczynam miec wrazenie ze lewa strona glowy jakby mi puchla /aczklwiek w lustrze nie widze zeby byla spuchnieta/, mam wrazenie ze wezel chlonny po lewej stronie jest powiekszony i ze szczeka nawet po lewej stronie mnie boli... nie jest to bol jakis mega mocny ale jest ciagly juz 3 dzien, czasami az mi nie dobrze...
Jak myslicie powinnam pojsc do lekarza rodzinnego , na pogotowie , odciac sobie glowe ...?

poradzcie mi cos .... dostaje juz swira

[Zanet84]

Napisane przez ~Olya~

na prośbę, wrzucam też moją listę wyprawkową. zapewne coś jeszcze dojdzie z drobiazgów. Ubranek nie uwzględniałam bo prócz kilku szczegółów mam już wszystko.

co to jest epino ?

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:09 ----------

Napisane przez szybkawolna

Hej dziewczyny POMOŻCIE ! ;/

Od 3 dni boli mnie lewa strona glowy, APAP nie pomaga, a do tego zaczynam miec wrazenie ze lewa strona glowy jakby mi puchla /aczklwiek w lustrze nie widze zeby byla spuchnieta/, mam wrazenie ze wezel chlonny po lewej stronie jest powiekszony i ze szczeka nawet po lewej stronie mnie boli... nie jest to bol jakis mega mocny ale jest ciagly juz 3 dzien, czasami az mi nie dobrze...
Jak myslicie powinnam pojsc do lekarza rodzinnego , na pogotowie , odciac sobie glowe ...?

poradzcie mi cos .... dostaje juz swira

nie wiem co to może być, ale ja bym poszła do rodzinnego...niech zobaczy, zwłaszcza że męczysz się z tym już 3 dni

[Kostka09]

Napisane przez manieczka1

Pogania, bo wie, że jak coś to on za wszystkim będzie musiał biegać
.

mój to samo, miał tyle czasu a ostatnio sie mnie pyta czy w razie czego mam jakas dokładna liste...

Napisane przez szybkawolna

Hej dziewczyny POMOŻCIE ! ;/

Od 3 dni boli mnie lewa strona glowy, APAP nie pomaga, a do tego zaczynam miec wrazenie ze lewa strona glowy jakby mi puchla /aczklwiek w lustrze nie widze zeby byla spuchnieta/, mam wrazenie ze wezel chlonny po lewej stronie jest powiekszony i ze szczeka nawet po lewej stronie mnie boli... nie jest to bol jakis mega mocny ale jest ciagly juz 3 dzien, czasami az mi nie dobrze...

marsz do lekarza

dziewczyny wszystkie kupujecie mleko modyfikowane? a jak tak to jakie? widzę, ze kupujecie też bebilon pepti to mleko dla alergików??
to chyba trochę na wszelki wypadek czy jak? nie ogarniam tych mlek

[~Olya~]

epino to ten balonik przygotowujący do porodu... pisałam o tym kilka dni temu.

melleczka... tej gąbce słyszałam właśnie, zapewne wyparzać nie będzie mi się chciało po każdej kąpieli. Z resztą strasznie szybko sie niszczą i nieestetycznie wyglądają... szukam czegoś zamiennego, cociaz te plastikowe do mnie nie przemawiają. sa jeszcze takie z froty...

[Zanet84]

Napisane przez ~Olya~

epino to ten balonik przygotowujący do porodu... pisałam o tym kilka dni temu.

aa już wiem