..::Dieta Plaż Południowych - ZAPRASZAMY - część druga ::..

[Ahcak]

Oooo mam żelatynę, zrobię sobie na kolacje deserek popije sokiem pomidorowym, żeby jakieś warzywa były

[Paseczkowa]

a, przypomniało mi się coś
co do tej fasoli.. mi się wydaje, że to zależy od lodówki. ostatnio tak o tym myślałam. jakiś miesiąc temu miałam remont kuchni. poprzednia lodówka była baaaardzo stara, warzywa mi w niej szybko >umierały<. a teraz mam lodówkę nowoczesną, z wiatraczkiem itp., puszka z fasolą otwarta ostatnio stała pare dni i nic jej nie było

[kwiatuszek5]

Napisane przez Paseczkowa

a, przypomniało mi się coś
co do tej fasoli.. mi się wydaje, że to zależy od lodówki. ostatnio tak o tym myślałam. jakiś miesiąc temu miałam remont kuchni. poprzednia lodówka była baaaardzo stara, warzywa mi w niej szybko >umierały<. a teraz mam lodówkę nowoczesną, z wiatraczkiem itp., puszka z fasolą otwarta ostatnio stała pare dni i nic jej nie było

A mi sie wydaje, ze przechowywanie rzeczy w puszkach po otwarciu jest poprostu niezdrowe. Metal z puszki reaguje z tlenem i powstały tlenek rozpuszcza sie w zalewie z puszki, wiec nieswiadowie zjadamy metale - mialam to ostatnio na chemii, nie zebym sie wymadrzala

[Paseczkowa]

Napisane przez kwiatuszek5

A mi sie wydaje, ze przechowywanie rzeczy w puszkach po otwarciu jest poprostu niezdrowe. Metal z puszki reaguje z tlenem i powstały tlenek rozpuszcza sie w zalewie z puszki, wiec nieswiadowie zjadamy metale - mialam to ostatnio na chemii, nie zebym sie wymadrzala

pod tym wzgledem nie mam pojęcia. chodziło mi o to, że nie jest >zdechnięta<
ale mam zamiar zaopatrzyć się w plastikowe pojemniki, żeby tak wszystko luzem nie leżało, to fasole też będę trzymać w pojemniczku.

[Ahcak]

Napisane przez Paseczkowa

pod tym wzgledem nie mam pojęcia. chodziło mi o to, że nie jest >zdechnięta<
ale mam zamiar zaopatrzyć się w plastikowe pojemniki, żeby tak wszystko luzem nie leżało, to fasole też będę trzymać w pojemniczku.

To przerzucę tez do pojemnika, chemie miałam 5 lat temu

[kwiatuszek5]

Napisane przez Paseczkowa

pod tym wzgledem nie mam pojęcia. chodziło mi o to, że nie jest >zdechnięta<
ale mam zamiar zaopatrzyć się w plastikowe pojemniki, żeby tak wszystko luzem nie leżało, to fasole też będę trzymać w pojemniczku.

No co do tego "zdechniecia" to masz racje A co to tych puszek to poprostu Wam przekazuje to czego sie dowiedziałam (mam rozszerzona chemie), ja poprostu jak juz cos otworze to przelewam do innego pojemnika

[onaella]

Ehhh...Dziewczyny, położyć sie na godzinkę spać a ty naskorbałyście już stronę Ale to super bo uwielbiam Was czytać!

elianka wiesz, że tak torchę to mam podobną motywacje co Ty, tyle że u mnie jeszcze trochę czasu zostało, ale jeżeli teraz uda mi sie osiąnąć wymarzoną wagę to i będę chętniej chciała ją utrzymać. A i z tym rozmarem to też myślę, że 40 może byc za duża. i koniecznie napisz jutro jak było, jakie suknie są teraz i wszystko, wszystko

[blonndee]

Napisane przez Ahcak

Właśnie poszłam do kuchni i sobie pomyślałam o tym, że podam Ci str i wracam, a Ty masz ten sam pomysł Więc : str. 92-94, 147

niesamowicie rozgryzlas ten przewodnik! ja nic tam nie moge znalezc ten indeks taki kiepski jest!

[k_asiaczek]

a ja sobie właśnie wstałam i wymyśliłam, że dziś zaszaleję i zjem omleta z kurczakiem

elianka jak ważyłam 64kg to wchodziłam w ubrania 38 więc też wydaje mi się, że to za dużo ale to zależy ile masz wzrostu, jaką budowę i jakie rozmiary będą. Żeby Cię pocieszyć to dodam, że w numeracji amerykańskiej na pewno byś weszła w S

[Ahcak]

Napisane przez blonndee

niesamowicie rozgryzlas ten przewodnik! ja nic tam nie moge znalezc ten indeks taki kiepski jest!

No jakby nie było 2 miesiące już siedzę na plaży, a już przed świętami czytałam o niej dużo i jak już wcześniej pisałam zakochałam sie w niej zanim ją zaczęłam, bo szukałam czegoś racjonalnego i zdrowego, po moich przygodach z głodowaniem, i sobie obiecałam jak zaczynałam, że jak na takim czymś uda mi sie spełnić moje marzenia, to rozwieszę transparent, żeby dziewczyny zaprzestały niezdrowych diet i ograniczania się, a nauczyły się kilku bardzo prostych zasad odżywiania i normalnie funkcjonowały mam nadzieje, że tej wiary mi jeszcze starczy na dłuuugoooo czego i Wam życzę

A teraz szykuje sie i lecę, na winko, Caffee Latte, Coca Cole Light, Wodę z cytryną, Zielona herbatę hehe na wszystko co dozwolone ^^ Ale wspaniała impreza przede mną wow

Menu:
Śniadanie: owsianka cynamonowa;
II śniadanie: wieśniak ze słonecznikiem, kubek soku pomidorowego;
Obiad: tuńczyk w pomidorach z fasolą kidney;
kolacja: twarożek waniliowy z cynamonem i otrębami (nie zrobiłam deserku bo kuchnia była okupywana przez innych

Miłego wieczorku

[elianka]

Napisane przez Ahcak

Super... Ślub, ahhh te moje marzenia. Ale przy 65 to coś mi sie zdaje, że 40 to za dużo. A kiedy ten szczęśliwy dzień?

mój slub jest 20 września. A czemu za dużo..? 40 jest nawet trochę za ciasne mam 169 cm i jestem grubokoścista. nawet jak wazyłam (dawno) 53 kg nie zawsze mieściłam się w 36 taka moja uroda, poza tym mam bardzo kobieca sylwetkę- szerokie biodra i ramiona, wielki biust... nie chce chudnąc za bardzo (tylko do 59) bo stracę proporcje i z klepsydry zamienię się w gruszkę, czego nie chcę. Plus jest taki, że nawet jak się roztyję, to zachowam talię

[blonndee]

Napisane przez elianka

mój slub jest 20 września. A czemu za dużo..? 40 jest nawet trochę za ciasne mam 169 cm i jestem grubokoścista. nawet jak wazyłam (dawno) 53 kg nie zawsze mieściłam się w 36 taka moja uroda, poza tym mam bardzo kobieca sylwetkę- szerokie biodra i ramiona, wielki biust... nie chce chudnąc za bardzo (tylko do 59) bo stracę proporcje i z klepsydry zamienię się w gruszkę, czego nie chcę. Plus jest taki, że nawet jak się roztyję, to zachowam talię

szalona... zazdroszcze! ja mam biodra waskie, talie taka sobie i biust... eh proporcje 95/75/94 [z czego 94 to biodra] nie sa godne polecenia... wygladam jak marchewa! wolalabym byc grucha chyba... bo co z tego, ze jak zaloze mini to jest fajnie jak gora jest nieproporcjonalna
mam nadzieje, ze jak schudne te 14kg to bede... wezsza marchewa moze nawet porem...?

nie wytrzymalam i zjadlam jednak ten podwieczorek. jogurt nat + lyzeczka czystego, odtluszczonego kakao+ szczypta wiorkow. aromat waniliowy
mniam! na jutro zrobilam cos podobnego, tyle, ze z zelatynka a kakaem tylko posypalam. juz siedzi w lodowce i czeka na jutrzejsze 2sniadanie

[Agneska]

Cześć Kobietki,

Dopiero co wróciłam z całego dnia konferencji. Jestem zmęczona i zła, bo z dietką u mnie kiepsko. Starałam się jeść namniej szkodliwe rzeczy, ale różnie to wychodziło. Z nudów w pewnym momencie złapałam się nawet na przegryzaniu słonych paluszków i krakersów. Dużo tego nie zjadłam, ale grzech to grzech Widzę, że u Was chociaż jakoś leci. Tak trzymać! Pozdrawiam Was serdecznie i uciekam wziąć prysznic i odpocząć. Buziaczki

[asiol]

Hej dziewczynki,
trochę mnie nie było, bo wczoraj mi padł komputer- i tż cały wieczór naprawiał, a disiaj miałam zaganainy dzień ...
wczoraj i dzisiaj jadłam Chili con carne - z tym że z kostką sojową i wyszło nawet nawet ...
ale ale wczoraj wieczorem straasznie mnie rozbolał brzuch z prawej strony (mam wycięty wyrostek, więc to nie to) i bardzo długo boolał ((
Rano jak wstałam bałam się jeść, że mnie rozboli - a śniadania nie zjadłam bo nie zdążyłam - tylko rano kawa i po tej kawie znowu zaczął pobolewać, ale przestał szybko ...
po obiedzie (chili con carne) - nie bolał ....
a teraz pobolewa, ale już mało ( znowu piłam kawę)
hmmm... i się zastanawiam czy to wątroba, woreczek zółciowy, czy po prostu jelito mi się zacukało (dawno nie byłam w wc ...)
chciałam sobie zjeść siemię albo śliwkę, ale okazalo się że po remoncie wywaliłam, więc nie za bardzo ma co zjeść ...
macie jakiś pomysł co to może byc???

[blonndee]

o boze, jaka mam ochote na tatrzanska czekolade wedla... udezcie mnie bo zjem!!

[PriVativ]

hej dziewczynki ale mialam czytania Ja spedzilam dzis taki suoerowy dzionek z moim tżtem poechalismy sobie na wycieczke zrobilismy mega zdjec i nawet dzis niczym nie zgrzeszylam DO tego zrobilam sobie niedawno tipsy i kupilam dzis bluzeczke MSm humora
Moj jadlospis:

ś-omlet na słodko,kostka serka kiri
p-herbata z mlekiem
o-salatka grecka
p-jogurt naturalny z wiorkami,platkami pistacjowymi slodzikiem i aromatem pomaranczowym(pyyyyyycha: P)

no a o kolacji zapomnialam bo paznokcie robilam i juz ta godzina ze jesac nie chce mi sie Zaraz pocwicze z 2 godzinki. A na marginesie to sie dzis wkirzylam. Moje spodenji dalej nie przyszly!!! Zadzwonilam i odmowilam !!! Kupie przy okazji w jakims sklepie sportowym jak bede w wieksyzm miescie. Nienawidze zneta zamawiac!!! Szok.

[lilly78]

dziewczyny, przyjmijcie córkę marnotrawną do wątku, jakiś czas temu byłam na plaży, straciłam ładnych parę kilo, potem zaniedbałam się, przestałam jeść mądrze i waga wróciła. próbowałam być na innej diecie, ale na niej non stop jesem głodna, a nie o to chodzi. tak więc dziś a właściwie jutro wracam do SB. I faza przede mną

[onaella]

Napisane przez lilly78

dziewczyny, przyjmijcie córkę marnotrawną do wątku, jakiś czas temu byłam na plaży, straciłam ładnych parę kilo, potem zaniedbałam się, przestałam jeść mądrze i waga wróciła. próbowałam być na innej diecie, ale na niej non stop jesem głodna, a nie o to chodzi. tak więc dziś a właściwie jutro wracam do SB. I faza przede mną

witamy witamy
i mam nadzieję, że zagościsz u nas na dłużej tak jak my!
i napisz może ile chcesz zrzucić?

[blonndee]

my tu czesto grzeszymy a propos, przezwyciezylam chwilowo chec czekolady, jest ok
witamy!

[k_asiaczek]

witamy witamy
blonndee nie pokazuj od razu naszej grzesznej strony
mówię Wam ale się nażarłam (inaczej się tego nie da nazwać) moim wypasionym omletem
w końcu butki dziś odebrałam ale są cudne tylko moje grubaśne łydki wykluczają założenie pod nie spodni

[mcdulka]

kolejny dzien za mną i widzę, że dzisiaj grzech sie wkradl- 3 cukierki orbit bez cukru (te takie czyszczace jezyk)

Ś: serek wiejski+jajko+ogorek, pomidor,papryka
IIŚ: serek homo naturalny, 1/2 filizanki kawy moze z lyzeczka mleka (musialam bo moje cisnienie wariuje...)
O: tunczyk+jajko+pomidor+ogo rek
K: serek homo+1lyz. kakao, 3plasterki chudego twarogu

[blonndee]

Napisane przez k_asiaczek

witamy witamy
blonndee nie pokazuj od razu naszej grzesznej strony
mówię Wam ale się nażarłam (inaczej się tego nie da nazwać) moim wypasionym omletem
w końcu butki dziś odebrałam ale są cudne tylko moje grubaśne łydki wykluczają założenie pod nie spodni

oj tam, ja tylko tak, osmielam kolezanke ze nie kazdy jest idealny

ja mam ten problem ze wysokie buty zjezdzaja mi z lydek albo tak bezczelnie odstaja
oj ja juz tylko czekam na jutro zeby cos smacznego zjesc
a tak w ogole to jaka grupe ma maciek zietarski? wierze, ze wszystko bedzie dobrze...

[MonikaZmyślona]

Moge się do Was przyłączyć?
Kilka miesięcy temu próbowałam tej diety, przeczytałam wtedy o niej duuuużo, na I fazie byłam przez tydzien, potem sie jakos zlozylo .. no
Odchudzam sie juz troche, bardzo dobrze mi bylo na diecie propagoawnej na Wizazu, o SB nawet nie pomyslalam .. Tylko ostatnio mam straszne napady na weglowodany. Potrafie zjesc pol blaszki drozdzowego, czekolade, miche platek z mlekiem, bułke w przeciagu 2 godzin.
Uznalam, ze potrzebuje odcukrzenia. Oczywiscie na centymetrach tez mi zalezy, chce dokonczyc w koncu to swe liche odchudzanie ( waga sie popsula, zmierze sie za tydzien, ale ogolnie ok. 7 kg mam, szczegolnie w nogach, łydkach niestety)
No, to taki krotki opis
Od razu wylece z pytaniem: zwracacie tez uwage na kalorie? Bo widze, ze macie (chociaz widzialam tylko pare menu) bardzo skape jadłospisy

To jak? Wspomorzecie wieelkiego zarłoka?
Na pewno podolam

[k_asiaczek]

MonikaZmyślona zapraszamy i witamy

blonndee on ma ARh+ ale można oddawać krew na wymianę, ja mam 0Rh+

[blonndee]

no pewnie, ze wpomozemy
ja przyznaje, ze na kalorie nie patrze, ale na ilosc tak. mam skurczony zoladek, a nie chce go rozepchac... no, ale nie da sie ukryc, ze ma to pewne odzwierciedlenie w kaloriach.

[mcdulka]

jakie tabletki na gardlo mozna na I fazie SB? (wiem,ze glupie pytanie)

[faraula]

calosc czytalam i nie pamietam ktora o co pytala; a wiec:

pilka z lososia, przepis znalazlam w ksiazce kucharskiej south beach na str. 65. tylko ze ja uformuje kuleczki albo roladki to moze moja coreczka tez zje

ja omleta rano nie ubijam zbytnio bo jestem leniwa wiec jak nie masz ubijaczki to nic ci sie nie stanie.

dzis zjadlam:
s: rano omlet z serem kozim (tylko dla smaku) i szalotka i ziolami i pietruszka
przekaska: kilka migdalow
o: filet mignon z salatka z podmarynowanych pomidorow
podwieczorek: troche gotowanej kapusty kiszonej z cebula (zostalo z wczoraj)
k: salatka z tofu /smazonego s sosem sojowym/ kielkami slonecznika, pestkami dyni, sosem balsamicznym i odrobina oliwy z oliwek.

duzo do tego pilam herbaty zielonej i czerwonej.

najgorsze jest to ze nadal jestem glodna... jestem uzalezniona od ziemiankow puree i makaranow. macie moze rady jak sobie z tym uczuciem poradzic? slodycze mnie nie ciagna... ale te ziemniaczki... potrafie ugotowac kilo zrobic puree i zjiesc to naraz

co wedlug was bym moga teraz przekasic zeby bylo ok?

[onaella]

Dziewczyny to teraz przesadziłam, błąkalam sie po kuchni i jakoś smaka szukalam no i zobaczylam otwrtę sledziki w sosie musztarodwym więc ugryzłam dwa razy, potem zobaczylam masło orzechowe więc łyżeczke zjadłam i czuje sie w pełni zaspokojona tego mi było trzeba

Aha i wiatam kolejną plązowiczke Co do kalorii to ja nie patrze na nie, no bo taka jest prawda, że jedząc dozwolone rzeczy i zgodnie z zasadami na I fazie to nie da sie przedobrzyć!

mcdulka na leki to Ty nie patrz bo zdrówko najważniejsze, wiec nawet jak maja cukier to bierz, ale na pocieszenie powiem, że są i bez cukru. Ja mam w domu Cholinex bez cukru

faraula ja na przekąski albo zjem orzeszki albo zrobie sobie zawijaski z salaty. A i mam ten sam ból z ziemniaczkmi co Ty, ale nauczyłam sie je już zastępować brokułami, kalafiorem lub pieczarkami. Dobre rozwiązanie to też frytki selerowe, czy podsmarzana cukinia A o tej porze to najlepiej białko zjeśc, np. wiesniaczka light

[blonndee]

Napisane przez onaella

Dziewczyny to teraz przesadziłam, błąkalam sie po kuchni i jakoś smaka szukalam no i zobaczylam otwrtę sledziki w sosie musztarodwym więc ugryzłam dwa razy, potem zobaczylam masło orzechowe więc łyżeczke zjadłam i czuje sie w pełni zaspokojona tego mi było trzeba

sledzik z maslem orzechowym? moze to ciaza?

[onaella]

Napisane przez blonndee

sledzik z maslem orzechowym? moze to ciaza?

no no blonndee T mi tu nie wymyślaj

A tak poważnie to ja od zawsze jadam takie misksy, po prostu wychodze z zalożenia ze w żołądku i tak sie pomiesza no i przede wszystkim lubie mieszanie smkaków, ogórek kiszony i mleko mi nie straszne kolejne moje zboczenie
na SB trochę mi tego brakowało, dlatego dziś sie skusiłam, na szczęście malutkie ilości tego były.