Mamy wrześniowe 2021

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez rozmarynek

Cześć wrześniowe Mamy, podczytuję Was po cichu, i się edukuję - jako pierwszorazowa mama ;-)

Powiedzcie, kompletując ubranka, co kupujecie z tych cieplejszych, na wyjście ze szpitala, i pierwsze spacery?

Termin na 5 września mam, i skompletowałam już body, śpiochy, pajace, kaftaniki itd ;-), i się zastanawiam, co kupić z tych ubranek typowo na zewnątrz.

Hej ja też nie mam jakiś typowo wyjściowych ubrań, jedynie co to kupiłam pajace, jakieś spodenki mam, też będę miała kocyki, ale zobaczymy jaka będzie wtedy pogoda

Napisane przez sale_girl

Dzięki za wyjaśnienie To tego nie biorę.



Hej! Na kogo czekacie? U nas póki co jest równo po 10 chłopców i dziewczynek, także przechylisz szalę



Masz jakąś wadę wzroku czy rutynowo trzeba to sprawdzić przed porodem? Ja w temacie oczu jestem bardzo zielona xD

Mojego L4 nadal nie ma w zusie, za pół godziny mam teleporade u internisty, może się zlituje. Najgorzej, że moja mama tu jest i jak tylko usłyszy, że jest jakiś problem, to zacznie mi suszyć głowę o to i ja nie mam na to ochoty ;P

Mam krótkowzroczność (-2 i -1,75), ale lekarz mi powiedział, żebym zbadała sobie właśnie ciśnienie w oku, bo to może też mieć wpływ czy cesarka czy sn zbyt duże ciśnienie może mieć wpływ na wzrok oraz okulista zbada stan oka, czy nie ma jakiś zmian, które podczas porodu sn mogą spowodować odwarstwienie siatkówki

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[theali]

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88798063]Mam krótkowzroczność (-2 i -1,75), ale lekarz mi powiedział, żebym zbadała sobie właśnie ciśnienie w oku, bo to może też mieć wpływ czy cesarka czy sn zbyt duże ciśnienie może mieć wpływ na wzrok oraz okulista zbada stan oka, czy nie ma jakiś zmian, które podczas porodu sn mogą spowodować odwarstwienie siatkówki [/QUOTE]

Mnie by się przydało, żeby mi ciśnienie zbadali, ale kontaktowo. Na bezkontaktowym od zawsze wychodzą mi graniczne/podwyższone wartości, ale już nieraz (od optometrystów i okulistki) usłyszałam, że te wartości mogą być zafałszowane przez wyjątkowo silny odruch mrugania
Zapisałam się na razie do okulisty w Luxmedzie, zobaczymy co mi powie. Kontaktowego pomiaru pewnie nie zrobi, ale jak stwierdzi, że ogólnie jest okej, to nie będę dwóch stów prywatnie wykładać. Zwłaszcza że prywatnie mam parę innych wizyt do ogarnięcia (flebologa mam umówionego i przydałoby się do fizjo jeszcze wybrać) - to co się da, chciałabym jednak z pakietu...

[marijka0085]

Ja mam krótkowzroczność 2,5 i 3,0 ale z ciśnieniem nigdy nie miałam żadnych problemów i mnie na badania nie wysyłali ani teraz ani przy pierwszej ciąży.

Co do wyprawki na wyjście to mam ciepły kocyk, plus śpiworek cieplejszy ale to już bardziej zimowo. Mam też pajaca ocieplanego po córce. W wózku -gondoli jest taka przypinana "owiewka" jak będzie ciepło to powinna wystarczyć . Wszystko zależy jaki będzie wrzesień .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[runawaytrain]

Co do odkryć dla maluszka, to mam sporo po starszym synku, urodzonym końcem września - lekką kurteczkę, cieplejszą kurteczkę, kombinezon już na zaawansowaną jesień itd

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rozmarynek]

Napisane przez Michiru

Cześć
Mam jeden pajac przejściowy na razie, kilka kocyków. Chyba kupię jeszcze jeden tego typu pajacyk i poczekam, czy i kiedy rzeczywiście będzie potrzebny. Nie wiem nawet w jaki rozmiar celować, a wrzesień ma być dość ciepły teoretycznie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Michiru, przejściowy tzn polar? welur? Czy jeszcze cieplejszy?

Czekam na dziewczyne ;-)

[theali]

Napisane przez sale_girl

Hej! Na kogo czekacie? U nas póki co jest równo po 10 chłopców i dziewczynek, także przechylisz szalę

Napisane przez rozmarynek

Czekam na dziewczyne ;-)

Askatasuna jeszcze była niewpisana, a u niej jest chłopak. Więc pozostajemy przy remisie

W ogóle, piąty września jest bardzo bogaty w terminy xD

[Michiru]

Napisane przez rozmarynek

Michiru, przejściowy tzn polar? welur? Czy jeszcze cieplejszy?

Czekam na dziewczyne ;-)

Szary bawełniany lekko ocieplany futerkiem wewnątrz. Ale wątpię by się na wyjście akurat przydał. Wątpię bym w ogóle dotrwała do tp. Nie kupuję jeszcze jesiennych ciuchów poza tym kombinezonem, poczekam na ostatnią chwilę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez theali

Askatasuna jeszcze była niewpisana, a u niej jest chłopak. Więc pozostajemy przy remisie

W ogóle, piąty września jest bardzo bogaty w terminy xD

Matko, faktycznie, początek września będzie bardzo intensywny

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[kghyt]

Napisane przez rozmarynek

Cześć wrześniowe Mamy, podczytuję Was po cichu, i się edukuję - jako pierwszorazowa mama ;-)

Powiedzcie, kompletując ubranka, co kupujecie z tych cieplejszych, na wyjście ze szpitala, i pierwsze spacery?

Termin na 5 września mam, i skompletowałam już body, śpiochy, pajace, kaftaniki itd ;-), i się zastanawiam, co kupić z tych ubranek typowo na zewnątrz.

Ja na zewnątrz mam kocyk do fotelika i kombinezon zobaczymy w co się ubierzemy jak będziemy wychodzić kocyk weźmie tż od razu z fotelikiem

[1=f88fd72a1baff1f55628bb9 023d16cbac19cdced_65c0250 28a53e;88797895]Odetchnij i jutro będzie już trochę lepiej



Też mi pojawił się rozstęp na prawej piersi, ale szczotkuje, nawilżam i zwalczam go jutro jeszcze kupię kosmetyki na rozstępy i działam



Ale ślicznie wyglądasz



Tak, na spokojnie możesz, jeszcze ewentualnie zadzwoń na infolinię, ale jak ja chciałam posiew moczu, którego nie mam w pakiecie, to normalnie doplacalam przed pobraniem



Aż musiałam sprawdzić w google czym są brioszki, bo nie słyszałam o tym wcześniej

Ja zaliczyłam wizytę u okulisty, ciśnienie w obu oczach w normie, zatem poród SN wchodzi w rachubę, ale muszę zrobić dodatkowo USG gałki ocznej, bo wyszły mi w lewym oku jakieś męty i trzeba dokładniej przebadać ale po tym zakropieniu mam tak ogromne źrenice, że aż TŻ się mnie wystraszył jak spojrzał w oczy

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Musiałam iść się az pooglądać do lustra ale na razie póki co u mnie cisza z rozstępami, może te peelingi i smarowidła coś dają

A bardzo nie widziałaś po badaniu? Jutro idę na badanie dna oka i zastanawiam się na ile na widoczność jest ograniczona czy dam radę taxi wrócić ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[theali]

Napisane przez kghyt

A bardzo nie widziałaś po badaniu? Jutro idę na badanie dna oka i zastanawiam się na ile na widoczność jest ograniczona czy dam radę taxi wrócić ?

Taxi ogarniasz, spokojnie. Ja ostatnim razem wracałam autobusem z przesiadką. Najgorzej się patrzy na to, co blisko, bo akomodacja po kroplach trochę do siebie wraca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez kghyt

Ja na zewnątrz mam kocyk do fotelika i kombinezon zobaczymy w co się ubierzemy jak będziemy wychodzić kocyk weźmie tż od razu z fotelikiem



Musiałam iść się az pooglądać do lustra ale na razie póki co u mnie cisza z rozstępami, może te peelingi i smarowidła coś dają

A bardzo nie widziałaś po badaniu? Jutro idę na badanie dna oka i zastanawiam się na ile na widoczność jest ograniczona czy dam radę taxi wrócić ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wiesz co jak wyszłam z luxmedu to mnie bardzo tak światło poraziło, a potem powoli dodreptalam sobie na przystanek i cały czas byłam na łączach z TŻ, bo właśnie jakby było gorzej to by podjechał po mnie, ale jak wsiadłam do autobusu to dojechałam do domu, potem tylko oczy były wrażliwe na jasne światło, z czasem przeszło a źrenice wyglądały tak

Napisane przez theali

Taxi ogarniasz, spokojnie. Ja ostatnim razem wracałam autobusem z przesiadką. Najgorzej się patrzy na to, co blisko, bo akomodacja po kroplach trochę do siebie wraca

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie tak jest Załącznik 7753100

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[zwyklylogin]

theali tak w medicoverze tez taka wysoka cena za szczepienie na krztuciec...ogromna roznica w porownaniu z zakupem w aptece...
sale_girl..no widzisz...ja osobiscie pytalam polozna w medicoverze podczas pobrania krwi ile kosztuje szczepionka na krztusiec i jaka jest nazwa...sprawdzala w systemie i powiedziala Boostrix 240zl..i nie wiem jak masz to w ramach opieki abonamentowej bo ja mam prowadzenie ciazy bezplatnie w abonamencie i mam najwyzszy pakiet....wydaje mi się ze krztusiec nie wlicza się w żaden pakiet w medicoverze. Moze Ty pytalas na rejestracji i one nie wiedziala jaka nazwe szczepionki sprawdzic...bo polozna to już chyba dobrze by sprawdzila.

Co do oxycotyny...ja na niej musialam urodzic z pierwszej ciazy już martwe dziecko...mialo 50g i 8 cm (16 tc).....a i tak zwijalam się z bolu przez 8h.....placzac ze ten bol taki mocny i w moim przypadku bezesnsowny..oczywiscie mialam podlaczone kroplowki jakieś przeciwbolowe..no ale mi musieli dac oxycotyne bo jak wiadomo macica w 16tc nie gotowa na porod i trzeba go jakos wywolac...takze mnie oxycotyna bolala niemilosiernie...i wiem ze to ona bolala a nie przeciskanie przez kanal rodny dziecka....(bo takie drobniaki rodza sie do pochwy i potem lekarz je wyciaga)

Czesc rozmarynek ja mam termin na 6 września Ciuszki mam po kimś...ale jeszcze nie dumalam co do szpitala...czeka mnie dopiero pranie...moj dzidzus malusi...bardzo...zastana wiam się czy ginekolog jest w stanie mi podac jego wymiar w centymetrach...bo mam ciuszki nawet na 42cm ...to jakbym wiedzila ze Dzidzia wieksza to bym już tych malusich nie prala.

Patka dzięki ..ale wolalabym być rozlazla i gruba ale za to mieć większe dzieciątko a tak ciagle o tym mysle ze ono na tym 20stym centylu

kghyt..po badaniu dna oka obowiazkowo okulary przeciwsloneczne...ja nie moglam wyjsc z budynku nawet jak slonca nie było...tak reagowalam na jasnosc..poszlam na dwie galerie na 4 h. Potem wsiadlam w auto.

[theali]

Eh, wypadła im lekarka z grafiku, ta do której byłam na dziś wpisana. Znaleźli mi miejsce u innej, ale tak trochę ni w pięć, no w dziesięć - na 12:30.

Trudno. Skoro już wstałam wcześnie, to przynajmniej o sensownej porze pójdę do piekarni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:20 ---------- Poprzedni post napisano o 07:16 ----------

Napisane przez zwyklylogin

Patka dzięki ..ale wolalabym być rozlazla i gruba ale za to mieć większe dzieciątko a tak ciagle o tym mysle ze ono na tym 20stym centylu

Nie zamartwiaj się niepotrzebnie. Mój startował powyżej 90. centyla, teraz jesteśmy niewiele powyżej 30., a lekarze (trzech różnych - prowadzący, ten w szpitalu i ten od prenatalnych) twierdzą, że jest okej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Michiru]

Nie powinni Wam mówić o tych centralach, tylko niepotrzebnie o tym myślicie, a dzieci przybierają jak chcą i na pewno wszystko ok. Dobrze, że mi o centylach nie mówią, szkoda że ostatnio lekarz mi w ogóle wagi nie podał. Mam nadzieję w tym miesiącu dowiedzieć się czegoś więcej.

Będę pytać o prywatne opłacenie tej wizyty i badania moczu. Ale lipa, że zostaliśmy bez opieki medycznej i dowiedzieliśmy się przez przypadek, jak się na apkę nie możemy zalogować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

Ja będę dziś patrzeć po ciuszkach i spróbuję już ogarnąć co wziąć do szpitala i na wyjście. I tak muszę zobaczyć ciuchy chłopaków, co już za małe i czego brakuje. Może już wrzucę do prania. Chcę na dniach ruszyć torbę do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:39 ----------

A malutka ostatnio tak daje popalić, że okolica mojego woreczka żółciowego wolą o pomstę do nieba. Teraz to już kopie i rozpycha się wszędzie. Mam nadzieję, że nic się nie stanie, bo jakbym po 30tc wylądowała na IP z powodu woreczka i musiała mieć zabieg to nie wiem, czy nie musieliby rozwiązać ciąży wcześniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[theali]

Napisane przez Michiru

Nie powinni Wam mówić o tych centralach, tylko niepotrzebnie o tym myślicie, a dzieci przybierają jak chcą i na pewno wszystko ok. Dobrze, że mi o centylach nie mówią, szkoda że ostatnio lekarz mi w ogóle wagi nie podał. Mam nadzieję w tym miesiącu dowiedzieć się czegoś więcej.

Mnie nie mówią, tylko podają wagę, ewentualnie drukują wymiary z USG (główka, brzuszek, kość udowa). Ale dla mnie analizowanie cyferek i statystyk jest zbyt naturalne, żeby tego nie robić

A póki lekarze są zgodni, że przyrosty są okej, to ja tam się z tego niższego centyla cieszę. Jakoś nie zachwycała mnie wizja ponad czterokilowego noworodka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez zwyklylogin

theali tak w medicoverze tez taka wysoka cena za szczepienie na krztuciec...ogromna roznica w porownaniu z zakupem w aptece...
sale_girl..no widzisz...ja osobiscie pytalam polozna w medicoverze podczas pobrania krwi ile kosztuje szczepionka na krztusiec i jaka jest nazwa...sprawdzala w systemie i powiedziala Boostrix 240zl..i nie wiem jak masz to w ramach opieki abonamentowej bo ja mam prowadzenie ciazy bezplatnie w abonamencie i mam najwyzszy pakiet....wydaje mi się ze krztusiec nie wlicza się w żaden pakiet w medicoverze. Moze Ty pytalas na rejestracji i one nie wiedziala jaka nazwe szczepionki sprawdzic...bo polozna to już chyba dobrze by sprawdzila.

Co do oxycotyny...ja na niej musialam urodzic z pierwszej ciazy już martwe dziecko...mialo 50g i 8 cm (16 tc).....a i tak zwijalam się z bolu przez 8h.....placzac ze ten bol taki mocny i w moim przypadku bezesnsowny..oczywiscie mialam podlaczone kroplowki jakieś przeciwbolowe..no ale mi musieli dac oxycotyne bo jak wiadomo macica w 16tc nie gotowa na porod i trzeba go jakos wywolac...takze mnie oxycotyna bolala niemilosiernie...i wiem ze to ona bolala a nie przeciskanie przez kanal rodny dziecka....(bo takie drobniaki rodza sie do pochwy i potem lekarz je wyciaga)

Czesc rozmarynek ja mam termin na 6 września Ciuszki mam po kimś...ale jeszcze nie dumalam co do szpitala...czeka mnie dopiero pranie...moj dzidzus malusi...bardzo...zastana wiam się czy ginekolog jest w stanie mi podac jego wymiar w centymetrach...bo mam ciuszki nawet na 42cm ...to jakbym wiedzila ze Dzidzia wieksza to bym już tych malusich nie prala.

Patka dzięki ..ale wolalabym być rozlazla i gruba ale za to mieć większe dzieciątko a tak ciagle o tym mysle ze ono na tym 20stym centylu

kghyt..po badaniu dna oka obowiazkowo okulary przeciwsloneczne...ja nie moglam wyjsc z budynku nawet jak slonca nie było...tak reagowalam na jasnosc..poszlam na dwie galerie na 4 h. Potem wsiadlam w auto.

Niestety sprawdziło się to co mówisz o koszcie krztuśca. Byłam przed chwilą na pobieraniu, przy okazji dopytałam, położna sprawdziła w systemie i faktycznie to jest 240 zł, a nie 100, jak mi powiedziała ta druga położna jakiś czas temu. Ale zaraz pójdę sobie złożyć deklarację do POZ niedaleko i umówię się na wizytę, tylko zjem śniadanko Przy okazji dopytam o deklarację do położnej środowiskowej, bo składałam do tego samego miejsca kilka miesięcy temu i do dziś nie mam potwierdzenia.

Mnie też nie podają miary dziecka, tylko wagę. Miarę orientacyjnie biorę z Preglife

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez Michiru

Nie powinni Wam mówić o tych centralach, tylko niepotrzebnie o tym myślicie, a dzieci przybierają jak chcą i na pewno wszystko ok. Dobrze, że mi o centylach nie mówią, szkoda że ostatnio lekarz mi w ogóle wagi nie podał. Mam nadzieję w tym miesiącu dowiedzieć się czegoś więcej.

Będę pytać o prywatne opłacenie tej wizyty i badania moczu. Ale lipa, że zostaliśmy bez opieki medycznej i dowiedzieliśmy się przez przypadek, jak się na apkę nie możemy zalogować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:39 ---------- Poprzedni post napisano o 06:36 ----------

Ja będę dziś patrzeć po ciuszkach i spróbuję już ogarnąć co wziąć do szpitala i na wyjście. I tak muszę zobaczyć ciuchy chłopaków, co już za małe i czego brakuje. Może już wrzucę do prania. Chcę na dniach ruszyć torbę do szpitala.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:47 ---------- Poprzedni post napisano o 06:39 ----------

A malutka ostatnio tak daje popalić, że okolica mojego woreczka żółciowego wolą o pomstę do nieba. Teraz to już kopie i rozpycha się wszędzie. Mam nadzieję, że nic się nie stanie, bo jakbym po 30tc wylądowała na IP z powodu woreczka i musiała mieć zabieg to nie wiem, czy nie musieliby rozwiązać ciąży wcześniej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

I tak dobrze, że od sierpnia już macie, bo często jest tak, że dopiero po okresie próbnym dają opiekę zdrowotną

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Napisane przez theali

Mnie nie mówią, tylko podają wagę, ewentualnie drukują wymiary z USG (główka, brzuszek, kość udowa). Ale dla mnie analizowanie cyferek i statystyk jest zbyt naturalne, żeby tego nie robić

A póki lekarze są zgodni, że przyrosty są okej, to ja tam się z tego niższego centyla cieszę. Jakoś nie zachwycała mnie wizja ponad czterokilowego noworodka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi właśnie też podają te parametry, więc tak słuchając o tych centylach to średnio się orientuje, ale też nie chce sprawdzać, bo niepotrzebnie się nakręcę

Michiru, kurcze dobrze w sumie, że teraz się dowiedziałaś, a nie jakiś później, ale co nie zmienia faktu, że słabo :/

O 10 mam USG III trymestru, także jestem ciekawa co słychać u młodego wyjechałam wcześniej do lekarza, bo przez burzę wolałam uniknąć ewentualnych utrudnień na drodze, ale na szczęście udało się dojechać bez problemu

Wysłane z mojego Mi 9 SE przy użyciu Tapatalka

[kghyt]

Dzięki dziewczyny, także nie panikuje i jakoś ogarnę to taxi

Nie wiem czy to przez tą burze, miałam koszmary w nocy że aż tż musiał mnie uspokajać w nocy

Wczoraj szkoła nam się przedłużyła do ponad 3h ale było nawet ciekawie. Dodatkowo wczoraj spotkałam się z położna która będzie do nas przychodzić na wizyty patronażowe, cudowna kobieta już ją uwielbiam a znalazłam ja oczywiście z poleceń na fb

Napisane przez theali

Mnie nie mówią, tylko podają wagę, ewentualnie drukują wymiary z USG (główka, brzuszek, kość udowa). Ale dla mnie analizowanie cyferek i statystyk jest zbyt naturalne, żeby tego nie robić

A póki lekarze są zgodni, że przyrosty są okej, to ja tam się z tego niższego centyla cieszę. Jakoś nie zachwycała mnie wizja ponad czterokilowego noworodka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie ja tez liczę że raczej będzie mniejsza niż większa, chociaż ja grubasek byłam. Ale to zawsze lżej się rodzi


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[theali]

Napisane przez kghyt

Dokładnie ja tez liczę że raczej będzie mniejsza niż większa, chociaż ja grubasek byłam. Ale to zawsze lżej się rodzi

Chociaż nie wiem, czy mi ta niższa waga cokolwiek da, bo głowę na sporą

Ja też byłam spora, 3900 i 58 cm (mój brat potem jeszcze większy). Za to moja babcia (mama mamy) rodziła malutkie dzieci, poniżej 3 kilo, więc trudno tu o jakiejś jednoznacznej tendencji mówić. Zastanawiam się, czy może mama nie miała niezdiagnozowanej cukrzycy ciążowej (nikt tego wtedy nie badał)...

Mężu miał 3450, nie wiemy ile długości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sale_girl]

Napisane przez theali

Chociaż nie wiem, czy mi ta niższa waga cokolwiek da, bo głowę na sporą

Ja też byłam spora, 3900 i 58 cm (mój brat potem jeszcze większy). Za to moja babcia (mama mamy) rodziła malutkie dzieci, poniżej 3 kilo, więc trudno tu o jakiejś jednoznacznej tendencji mówić. Zastanawiam się, czy może mama nie miała niezdiagnozowanej cukrzycy ciążowej (nikt tego wtedy nie badał)...

Mężu miał 3450, nie wiemy ile długości.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

PODOBNO kiedyś ogólnie dzieci się rodziły mniejsze, ja miałam 3600 i 56 cm i jak na tamte czasy to podobno byłam spora, nie gigantyczna, ale zdecydowanie w tej "większej" połowie. Za to mężu i jego rodzeństwo wszyscy poniżej 3000, ale to chyba kiedyś Wam pisałam, że teściowa miała jakąś ginekolog-dietetyk czy coś w tym rodzaju i miała jakieś dziwne zalecenia od niej

L4 mam podobno wystawione, w poniedziałek po południu wizyta u internisty celem pozyskania recepty na krztusiec i od razu muszę się umówić z pielęgniarką na podanie szczepienia. Szkoła rodzenia rzutem na taśmę załatwiona <3

Tylko teraz się okazało, że będzie problem z położną środowiskową, bo deklaracja z IKP, którą składałam już ho ho ho i jeszcze trochę temu, w ogóle do nich nie dotarła i ta babka ponoć już nie przyjmuje nowych pacjentek. Muszę zaraz do niej przedzwonić.

Ach, no i musiałam dziś zapłacić w Medicoverze za dodatkowe badania, bo niestety położna nie mogła mi zrobić nic poza tym, co jest w pakiecie opieki przedporodowej, a już nie chciało mi się bawić w wizyty u internisty i ściąganie skierowania. I tak jeszcze muszę załatwić ze swoją ginekolog skierowanie na to nieszczęsne echo serca :/

[Askatasuna]

Napisane przez Michiru

Gdzie kupowałyście test na SMA? Bo wydaje mi się, że któraś już kupiła lub wie, skąd zamówić. W połowie kraju wprowadzają ten test od tego roku jako jedno z badań przesiewowych po porodzie, ale najwyraźniej Śląsk może sobie poczekać i chcę kupić sama��

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Moja Małopolska też póki co pominięta w pilotażu :/ wiem, że trudno byłoby tak od razu w całym kraju wprowadzić, ale szkoda, że akurat my jesteśmy w dalszej kolejności ;p

Dziś jestem z siebie dumna, pokonałam mój introwertyzm i zapytałam w kolejce do badań krwi, czy ludzie przepuszczą mnie w pierwszej kolejności w ogóle dotychczas nie korzystam nigdzie z tego niby pierwszeństwa dla ciężarnych..bo jak pomyślę, o tych minach, westchnięciach i wywracaniu oczami...ale dziś jest u nas tak parno i gorąco, że myśl o kiśnięciu w poczekalni zmotywowała mnie do takiego aktu szaleńczej śmiałości

[sale_girl]

Napisane przez Askatasuna

Moja Małopolska też póki co pominięta w pilotażu :/ wiem, że trudno byłoby tak od razu w całym kraju wprowadzić, ale szkoda, że akurat my jesteśmy w dalszej kolejności ;p

Dziś jestem z siebie dumna, pokonałam mój introwertyzm i zapytałam w kolejce do badań krwi, czy ludzie przepuszczą mnie w pierwszej kolejności w ogóle dotychczas nie korzystam nigdzie z tego niby pierwszeństwa dla ciężarnych..bo jak pomyślę, o tych minach, westchnięciach i wywracaniu oczami...ale dziś jest u nas tak parno i gorąco, że myśl o kiśnięciu w poczekalni zmotywowała mnie do takiego aktu szaleńczej śmiałości

Brawo, podziwiam, ja bym się nie odważyła

Dziewczyny, do szpitala bierzecie całą paczkę wkładek laktacyjnych? Przyszła mi apteka i te wkładki to największe pudełko z całego zamówienia, wydaje mi się, że nie będę potrzebowała aż 60 sztuk na te kilka dni Myślałam, żeby sobie przełożyć część do jakiejś małej kosmetyczki albo woreczka strunowego.

[theali]

Napisane przez sale_girl

Brawo, podziwiam, ja bym się nie odważyła

Dziewczyny, do szpitala bierzecie całą paczkę wkładek laktacyjnych? Przyszła mi apteka i te wkładki to największe pudełko z całego zamówienia, wydaje mi się, że nie będę potrzebowała aż 60 sztuk na te kilka dni Myślałam, żeby sobie przełożyć część do jakiejś małej kosmetyczki albo woreczka strunowego.

Całości zdecydowanie bym nie brała.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[truskawaka]

Napisane przez sale_girl

Brawo, podziwiam, ja bym się nie odważyła

Dziewczyny, do szpitala bierzecie całą paczkę wkładek laktacyjnych? Przyszła mi apteka i te wkładki to największe pudełko z całego zamówienia, wydaje mi się, że nie będę potrzebowała aż 60 sztuk na te kilka dni Myślałam, żeby sobie przełożyć część do jakiejś małej kosmetyczki albo woreczka strunowego.

Ja wzielam 10, a na szkole rodzenia mowili o 4 A ile pampersów bierzecie? Bo 1 opakowanie to nic mi nie mówi

[sale_girl]

Napisane przez truskawaka

Ja wzielam 10, a na szkole rodzenia mowili o 4 A ile pampersów bierzecie? Bo 1 opakowanie to nic mi nie mówi

Jak teraz czytam jeszcze jakieś listy rzeczy (bo powoli się zabieram za pakowanie, może nie na tip top, bo nie mam jeszcze popranych rzeczy, ale chcę wrzucić chociaż te apteczne i koszule nocne - chyba że je też powinno się wyprać przed noszeniem ), to wszędzie podają 10-15 sztuk.

Głupia jestem, tzn chciałam być sprytna a nie wyszło XD Miałam jechać do galerii po parę rzeczy, to se pomyślałam, że będę cwana i sobie zamówię rzeczy do Rosska, żeby nie było zaskoczenia, jak czegoś w sklepie nie będzie. No i teraz kibluję w domu i czekam, aż to zamówienie przyjdzie, a tak to bym już 2 razy obróciła w tę i z powrotem ;p

[theali]

U mnie pampersów w ogóle nie trzeba brać. Ale na szkole rodzenia mówili, żeby na początek liczyć 10 na dzień.

Szczepienie za mną Bezpośrednio po podaniu czułam mocne pieczenie w miejscu wkłucia, teraz na razie nic - ale obstawiam, że potem ręka będzie się dawać we znaki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[truskawaka]

Napisane przez sale_girl

Jak teraz czytam jeszcze jakieś listy rzeczy (bo powoli się zabieram za pakowanie, może nie na tip top, bo nie mam jeszcze popranych rzeczy, ale chcę wrzucić chociaż te apteczne i koszule nocne - chyba że je też powinno się wyprać przed noszeniem ), to wszędzie podają 10-15 sztuk.

Głupia jestem, tzn chciałam być sprytna a nie wyszło XD Miałam jechać do galerii po parę rzeczy, to se pomyślałam, że będę cwana i sobie zamówię rzeczy do Rosska, żeby nie było zaskoczenia, jak czegoś w sklepie nie będzie. No i teraz kibluję w domu i czekam, aż to zamówienie przyjdzie, a tak to bym już 2 razy obróciła w tę i z powrotem ;p

Ja koszule prałam w tym proszku dla bobasa, żeby mu nie przeszkadzał zapach przy przytulaniu ja mam poprane ciuszki i ułożone w komodzie już. I pakuje walizkę do szpitala, ale jakoś dużo miejsca te higieniczne rzeczy zajmują, a martwię się, że jednak nie będzie porodów rodzinnych i z większą walizką mi będzie ciężko.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez theali

U mnie pampersów w ogóle nie trzeba brać. Ale na szkole rodzenia mówili, żeby na początek liczyć 10 na dzień.

Szczepienie za mną Bezpośrednio po podaniu czułam mocne pieczenie w miejscu wkłucia, teraz na razie nic - ale obstawiam, że potem ręka będzie się dawać we znaki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

O no to u nas niestety trzeba, w takim razie się zastosuje do 10 na dzień

Kciuki, żeby ręka nie męczyła

[JuliaFr97]

Ja po wyjściu ze szpitala miałam śpiworek bawełniany, który dostałam od siostry. Był z tego co pamiętam z Dear Eco.

[sale_girl]

Napisane przez truskawaka

Ja koszule prałam w tym proszku dla bobasa, żeby mu nie przeszkadzał zapach przy przytulaniu ja mam poprane ciuszki i ułożone w komodzie już. I pakuje walizkę do szpitala, ale jakoś dużo miejsca te higieniczne rzeczy zajmują, a martwię się, że jednak nie będzie porodów rodzinnych i z większą walizką mi będzie ciężko.

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------



O no to u nas niestety trzeba, w takim razie się zastosuje do 10 na dzień

Kciuki, żeby ręka nie męczyła

Ja właśnie podjęłam próbę spakowania i te podkłady z podpaskami zajmują dosłownie pół walizki (kabinówki ). Na razie tak to zostawiam, zobaczę, czy na szkole rodzenia powiedzą, żeby się spakować w dwie torby - osobna na pobyt i osobna do porodu - czy w jedną. Logistycznie wydaje mi się, że lepiej dwie, żeby nie grzebać na porodówce w tej wielkiej walizce, no ale zastosuję się do wskazówek, zwłaszcza, że szkoła jest przy szpitalu, do którego się wybieram. No i jeśli powiedzą, że w dwie, to wydaje mi się, że się do tej kabinówki zmieszczę. Zobaczymy, póki co muszę dokupić jeszcze jedną paczkę podpasek, bo nie doczytałam, że szpital każe mieć dwie

[marijka0085]

Ja pakuje prawie wszystko w bagaż podręczny (to co dla.mnie plus wszystkie podkłady, pieluchy,kosmetyki),
W drugą mała torbę pakuje ciuszki dla maluszka, kocyk, rożek i zestaw pierwszych ciuszków dla synka plus kilka pampersów i chusteczki wilgotne.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz