Wiosna za oknem, ptaki śpiewają a tżtówki wciąż mocno kochają! Tżtówki 2009- część IX

[Ayrine]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;33794396]Na razie i tak nie bbiorę Kilka dni było zbyt pięknych na te tabletki Chociaż powiem, ze po nich czułam się lepiej Ale nawet jak skończę ten blister to i tak więcej nie dostanę bo nie będe chodzić z tym do lekarza. Tabletki dostałam od nauczycielki, która widziała jak się męczę i dała mi ze swoich, myślałam ze to na uspokojenie, ale aż w domu się dowiedziałam co to na prawde jest [/QUOTE]
nawet nie kończ tego blistra... bo tak jak pisała Asiula to nie ma sensu. zagłuszysz ból tylko na chwilę i już. wiem jak działają psychotropy, sama brałam poza pozorną poprawą wywołaną ich działaniem wcale nie jest Ci lepiej, a wręcz utrudniają Ci poradzenie sobie z problemem.

[*Catherrine*]

Zgadzam się z dziewczynami co do leków! Antydepresanty to leki na depresję - chorobę stwierdzoną przez lekarza i wydaje na jego polecenie. Depresja to nie jest zły nastrój, ani nawet bardzo zły, to choroba. Nie można mylić złego nastroju z depresją..

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez Czarnooka_Paula

misis

nikt tu sie nie gniewa!

zmykaj do łóżka i sie porzadnie wyspij

dobranoc ja tez uciekam juz!

No musze rano przed 7 zawieźć tatę do kuzyna a potem mam rozdanie świadectw Nie będzie dla mnie łatwe przeczytać przed całą szkołą, ze to koniec i już tę szkołę będę tylko odiwedzać jako gość - absolwent, a nie uczennica :/

[Ayrine]

Napisane przez Czarnooka_Paula

no chyba ta nauczycielka sobie jaja robi ?

no padłam na cyce
jak mozna byc tak nieodpowiedzialna osoba, to nie sa przeciwbólowe środki tylko scisle tej osobie przepisane mocne leki, ktore uzalezniaja!!!

no nie moge, załamka.

Misis oddaj jej je

dokładnie, oddaj jej je

[Ayrine]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;33794488]

No musze rano przed 7 zawieźć tatę do kuzyna a potem mam rozdanie świadectw Nie będzie dla mnie łatwe przeczytać przed całą szkołą, ze to koniec i już tę szkołę będę tylko odiwedzać jako gość - absolwent, a nie uczennica :/[/QUOTE]

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez Czarnooka_Paula

no chyba ta nauczycielka sobie jaja robi ?

no padłam na cyce
jak mozna byc tak nieodpowiedzialna osoba, to nie sa przeciwbólowe środki tylko scisle tej osobie przepisane mocne leki, ktore uzalezniaja!!!

no nie moge, załamka.

Misis oddaj jej je

Napisane przez Ayrine

nawet nie kończ tego blistra... bo tak jak pisała Asiula to nie ma sensu. zagłuszysz ból tylko na chwilę i już. wiem jak działają psychotropy, sama brałam poza pozorną poprawą wywołaną ich działaniem wcale nie jest Ci lepiej, a wręcz utrudniają Ci poradzenie sobie z problemem.

Napisane przez Ayrine

dokładnie, oddaj jej je

No zajęła się moim problemem i chce pomóc. Rozumiem ją bo jej córka ma ten sam problem. Ta nauczycielka jest na prawdę bardzo fajna, dzwoniła do mnie jak nie było mnie w szkole czemu mnie nie ma, czy czegoś sobie nie zrobiłam, martwiła się, a ja tak na prawdę dostałam strasznej grypy żołądkowej z dnia na dzień... A tabletki leża w torebce, jeszcze zostało dość sporo tabletek, ale już nie chcę ich brać
Dziękuję Wam za wsparcie

---------- Dopisano o 22:17 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez Ayrine

Dobraa, lecę spać bo padam na twarz :P

Aha i malnęłam sobie kłaki castingiem na jakieś tam kakao nie dostałąm rękawiczek w zetawie
Lecę

[asiula1306]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;33793984]
Dostałam te leki od pewnej osoby, która je bierze, właściwie wcisnęła mi je na siłę. Wzięłam kilka, ale odstawiłam bo miałam gruby melanż i od kilku dni ich nie biorę, staram się ich nie brać, przez kilka dni było dobrze. POczułam się kochana, ale teraz znów jestem w mentalnym bagnie. Po tym jak się nie starał, żeby przyjechać wpadłam z załamkę... Z resztą od dłuższego czasu czuję że mam stany depresyjne. Od dłuższegpo czasu mam takie beznadziejne poczucie bezsensowności życia. Ta myśl przychodzi nagle i razem z nią odechciewa mi się wsyztskiego..
Biorę się w garść, ale nie wytrzymuję z tym, że raz mówi mi że kocha a potem mówi, ze nie wie czy da radę się starać. Nie umiem poradzić sobie z tym, ze on miesza mi w głowie. Nie jest dla mnie trudne samo zerwanie, ale to że nie wiem na co mam liczyć z jego strony. Chociaż on pisze i przepraszał, że nie przyjedzie, ale traktuje mnie jak koleżankę i tak jakby sam nie wierzył, zę nam się uda to naprawić :/
Asiu a co do matury, to wiem że zdam, ale tak się stresuję tym ustnym angielskim, ze nie wiem co mam robić wtym kierunku. Uczę się słówek, ale boję się jak jasna cholera... Wiem, ze się wszytsko ułoży, ale jestem w takiej panice, zę masakra :/[/QUOTE]
Jeśli źle się czujesz psychicznie to po maturach idź do lekarza pierwszego kontaktu. Nie teraz czy za tydzień bo masz bardzo dużo na głowie i to matura podświadomie cię wpędza w taki stan. I nigdy więcej pod żadnym pozorem nie bierz takich leków bez konsultacji z lekarzem bo antydepresanty to nie witamina C i możesz sobie zrobić ogromną krzywdę albo poważnie ucierpieć na zdrowiu . Niezależnie od tego kto ci je daje (mama, babcia, wujek, koleżanka, ktokolwiek inny)- nie bierz! To że komuś pomaga nie znaczy że tobie nie zaszkodzi. Obiecujesz mi to?

Żebyś się mniej stresowała to musisz mieć opanowany materiał. Wydrukuj przykładowe zestawy maturalne, pytania, bierz obrazki, zdjęcia z gazet i opisuj cokolwiek, nawet własne zdjęcia (nie wiem czy zdaje się tak jak ja zdawałam że na podstawie jest obrazek, dialog i coś tam jeszcze?). Wypisz sobie zwroty jakich używa się przy opisywaniu obrazka (pierwszy plan, drugi plan, ponadto, co więcej, uważam że, wydaje mi się, po lewej, po prawej, w tle). Masz w domu kogoś kto mówi po angielsku? Tak, żeby z tobą takie próby przeprowadzał i mógł cię poprawiać? Uczenie się słówek też pomoże ale musisz obyć się z mówieniem, nawet mając ubogie słownictwo. A w dniu matury na godzinę przed wejściem do sali zaserwuj sobie tabletkę (maksymalnie dwie) persenu- dla mnie cudo przed każdą stresującą sytuacją. Nawet jak chciałam się trochę postresować to nie mogłam, bo serducho biło mi miarowo a adrenalina wcale nie zamierzała rosnąć

A swoją drogą to ciekawe czy szkoła nie miałaby nic przeciwko temu że nauczycielka daje uczennicy psychotropy? Tzn zastanawia mnie czy jest to legalne itp. Tak ogólnie się zastanawiam, zaciekawiła mnie ta kwestia

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Asiu
obiecuję

A z tymi zestawami nie jest tak kolorowo... Od tego roku są jakieś nowe, beznadziejne :/ Na prawdę nie ma ich jeszcze w necie, do tego dolicza się punkty karne za jakieś tam pierdoły, nawet osoby cykające nieźle angielski mają z nimi problem :/

Ja na stres bioję jakieś ziołowe na uspokojenie, kupiłam kiedyś przed egzaminem na prwo jazdy Ale wierzę, ze i tak mi się uda zdac jak ta lala

Dobra kładę się bo zaryję zaraz twarzą w klawiaturę i tak będę spać do rana

Jeszcze raz dziękuję za wsparcie, dobranoc

[sylwiaxx]

ojoj właśnie wróciłam do domu i troszkę się podpiłam ale tylko troszkę :p
siedziałam z eks i znajomymi.. jeju jak jak go bardzo kocham przy nim czuję się sobą nie muszę nic ukrywać ani udawać.

dobra idę spać bo do szkoły nie wstanę dobranoc

[popolka]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;33794396]Na razie i tak nie bbiorę Kilka dni było zbyt pięknych na te tabletki Chociaż powiem, ze po nich czułam się lepiej Ale nawet jak skończę ten blister to i tak więcej nie dostanę bo nie będe chodzić z tym do lekarza. Tabletki dostałam od nauczycielki, która widziała jak się męczę i dała mi ze swoich, myślałam ze to na uspokojenie, ale aż w domu się dowiedziałam co to na prawde jest [/QUOTE]


jakim prawem nauczycielka rozdaje takie leki!!
nie jest osobą ani kompetentną ani upoważnioną do takiego typu działań, a przede wszystkim działa na niekorzyść Twojego zdrowia, takie działania są bezprawne !
koniecznie jej oddaj!!

Misi weź sie w garść, nie możesz ciągle tego rozpamiętywać, to już było życie sie toczy dalej, musisz przejść do kolejnego rozdziału, teraz najważniejsza dla Ciebie jest nauka a faceta zostaw w tyle.

[asiula1306]

właśnie, popolka ma rację! I misi, my ci w ten sposób możemy pomóc. Nie możemy cię gładzić po głowie bo będzie tylko gorzej, ale możemy cię zmotywować do działania i do wzięcia się w garść
Coś miałam jeszcze mądrego do powiedzenia ale zapomniałam

Edit: już wiem! Przejrzałam sobie zasady tej nowej matury. Trochę nie kapuję na czym polega to wybieranie zadań ale w sumie typy są te same- obrazek, rozmowa i gadanie o bzdetach. A te punkty karne to luzik- jak ci egzaminator będzie za bardzo pomagał (czyli musiałabyś prawie nie mówić) albo jak odejdziesz od tematu co raczej też jest trudne Więc tak jak mówię: obrazki w rąsię i samemu sobie opisywać I jakieś nawet najgłupsze dialogi mówić. Byle mówić! Będzie dobrze, jak już będziesz po maturach to stwierdzisz że było łatwo i to przereklamowana impreza Szczególnie jak przyjdzie ci zdawać pierwszą sesję na studiach

Ja dziś sprawdzałam prezentację maturalną mojego szwagra. Aż się zdziwiłam ile pamiętam z polskiego (tłumaczyłam mu skąd się wzięło zdanie "Polska Winkelriedem narodów", bo ma ten cytat w prezentacji i nie bardzo umiał wyjaśnić o co w nim chodzi. A pewnie go o to zapytają)

[pannanika]

Napisane przez popolka

co z biodermy jest za 9,90?



klikam klikam

Płyn micelarny, 100 ml

Napisane przez asiula1306

właśnie, popolka ma rację! I misi, my ci w ten sposób możemy pomóc. Nie możemy cię gładzić po głowie bo będzie tylko gorzej, ale możemy cię zmotywować do działania i do wzięcia się w garść
Coś miałam jeszcze mądrego do powiedzenia ale zapomniałam

Dokładnie!
Na pewno jak będziesz sobie wkręcać jak jest Ci źle i jak Cię nikt nie kocha to nie będzie Ci lepiej...
Tu potrzeba kopa w dupę a nie głaskania po głowie

Też sama wiem z własnego doświadczenia, że użalanie się nad sobą do niczego nie prowadzi tylko pogarsza sytuację.
Spróbuj sobie zrobić coś takiego. Każdego dnia po przebudzeniu zapisuj na kartce jedną rzecz, za którą jesteś wdzięczna, albo którą cenisz w swoim życiu. Chociażby to, że masz wygodny materac albo że ładnie wyglądasz w tej bluzce! Nie muszą to być bardzo ambitne rzeczy. Mogą być pierdoły. Ale po kilku takich dniach zobaczysz, że wcale nie jest tak beznadziejnie jak Ci się wydaje.
I znajdź sobie jakieś zajęcie, maturą już się nie przejmuj, bo naprawdę już się więcej nie nauczysz Serio Chociażby poleć do biblioteki i wypożycz dużo książek. Lekkich, przyjemnych, albo wręcz jakichś poradników do ogarniania motywacji do działania

Tyle ode mnie!
A teraz idę oglądać plotkarę z TŻtem bo zaraz się znów obrazi, że się nim nie zajmuję xD

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Napisane przez asiula1306

Ja dziś sprawdzałam prezentację maturalną mojego szwagra. Aż się zdziwiłam ile pamiętam z polskiego (tłumaczyłam mu skąd się wzięło zdanie "Polska Winkelriedem narodów", bo ma ten cytat w prezentacji i nie bardzo umiał wyjaśnić o co w nim chodzi. A pewnie go o to zapytają)

Ojezu przypomniało mi się!
Nasza dyrektorka, polonistka, opowiadała, jak się jakiś matfiz na maturze produkował o porównaniu dramatu antycznego z romantycznym (czyli trudny temat jak na matfiza ), ona ma już dość, a on nagle wyjeżdża z tekstem: "Polska Winkelrajdem narodów"
Dyr: Chyba Winkelridem
On: No widzi pani! Bo myśmy sie z mamą wczoraj cały wieczór zastanawiali jak to się czyta!

[asiula1306]

Napisane przez pannanika

Płyn micelarny, 100 ml




Dokładnie!
Na pewno jak będziesz sobie wkręcać jak jest Ci źle i jak Cię nikt nie kocha to nie będzie Ci lepiej...
Tu potrzeba kopa w dupę a nie głaskania po głowie

Też sama wiem z własnego doświadczenia, że użalanie się nad sobą do niczego nie prowadzi tylko pogarsza sytuację.
Spróbuj sobie zrobić coś takiego. Każdego dnia po przebudzeniu zapisuj na kartce jedną rzecz, za którą jesteś wdzięczna, albo którą cenisz w swoim życiu. Chociażby to, że masz wygodny materac albo że ładnie wyglądasz w tej bluzce! Nie muszą to być bardzo ambitne rzeczy. Mogą być pierdoły. Ale po kilku takich dniach zobaczysz, że wcale nie jest tak beznadziejnie jak Ci się wydaje.
I znajdź sobie jakieś zajęcie, maturą już się nie przejmuj, bo naprawdę już się więcej nie nauczysz Serio Chociażby poleć do biblioteki i wypożycz dużo książek. Lekkich, przyjemnych, albo wręcz jakichś poradników do ogarniania motywacji do działania

Tyle ode mnie!
A teraz idę oglądać plotkarę z TŻtem bo zaraz się znów obrazi, że się nim nie zajmuję xD

Dobre to z tym zapisywaniem Ja w moim skromnym życiu aktualnie jestem wdzięczna moim rodzicom za cudownie wygodne łóżko

Muszę iść spać bo o 6 rano wstaję bo mam od 8.30 do 15 szkolenie z kosmeciorów

[popolka]

Napisane przez pannanika

Płyn micelarny, 100 ml

to jutro lece do superpharm

[asiula1306]

Ja pamiętam że na swoim ustnym angielskim miałam obrazek gdzie ojciec pokazuje dziecku pluszowego misia i totalnie, absolutnie wyleciało mi z głowy jak jest po angielsku "pluszowy miś"! Co gorsza, wyleciało mi też jak jest "zabawka" ale na szczęście mnie oświeciło po jakimś czasie i tylko chwilę musiałam kombinować z opisem nie używając dwóch najbardziej w nim istotnych słów

[pannanika]

Napisane przez asiula1306

Ja pamiętam że na swoim ustnym angielskim miałam obrazek gdzie ojciec pokazuje dziecku pluszowego misia i totalnie, absolutnie wyleciało mi z głowy jak jest po angielsku "pluszowy miś"! Co gorsza, wyleciało mi też jak jest "zabawka" ale na szczęście mnie oświeciło po jakimś czasie i tylko chwilę musiałam kombinować z opisem nie używając dwóch najbardziej w nim istotnych słów

Ja napisałam na rozszerzeniu wypracowanie o studiowaniu dwóch kierunków studiów równocześnie bez użycia słowa "kierunek studiów" i miałam 94%, a na ustnym nie umiałam wypowiedzieć słowa dishwasher i dostałam maxa :P
Matura jest prosta :P

[CarolinkaK]

Czesć dziewczynki

Ja wpadłam tylko na chwile,nawet dobrze nie przeczytałam ostatnich postów. Ale dobrze, że odradzacie branie leków na depresje. Powinno być to od lekarza przepisane, innych sie nie bierze.

Mój TŻ już przyjechał wiec raczej mnie tu za czesto nie bedzie. Ale w miare możliwości bede sie odzywac

3 majcie sie i życze miłego tygonia majowego

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez asiula1306

właśnie, popolka ma rację! I misi, my ci w ten sposób możemy pomóc. Nie możemy cię gładzić po głowie bo będzie tylko gorzej, ale możemy cię zmotywować do działania i do wzięcia się w garść
Coś miałam jeszcze mądrego do powiedzenia ale zapomniałam

Edit: już wiem! Przejrzałam sobie zasady tej nowej matury. Trochę nie kapuję na czym polega to wybieranie zadań ale w sumie typy są te same- obrazek, rozmowa i gadanie o bzdetach. A te punkty karne to luzik- jak ci egzaminator będzie za bardzo pomagał (czyli musiałabyś prawie nie mówić) albo jak odejdziesz od tematu co raczej też jest trudne Więc tak jak mówię: obrazki w rąsię i samemu sobie opisywać I jakieś nawet najgłupsze dialogi mówić. Byle mówić! Będzie dobrze, jak już będziesz po maturach to stwierdzisz że było łatwo i to przereklamowana impreza Szczególnie jak przyjdzie ci zdawać pierwszą sesję na studiach

Ja dziś sprawdzałam prezentację maturalną mojego szwagra. Aż się zdziwiłam ile pamiętam z polskiego (tłumaczyłam mu skąd się wzięło zdanie "Polska Winkelriedem narodów", bo ma ten cytat w prezentacji i nie bardzo umiał wyjaśnić o co w nim chodzi. A pewnie go o to zapytają)

Ogólnie to nie moge o nim zapomnieć i odstawić jako zakmnięty rozdział w życiu, bo ten rozdział nie jest jeszcze zamknięty. Na razie staramy sięd o siebie wrócić. Wiem, on potrzebuje czasu, ale stara się więc nie mogę go skreślać bo go kocham i on ten mówi, że mnie kocha i widać, że chce żebyśmy do siebie wrócili. Nauczycielka mówi, że za zadne skarby nie mam do niego wracać, ale ja czuję co innego, jeśli on na prawdę się postara to na pewno do niego wróce. Niby nic nie jest przesądzone, ale ta niepewnośc mnie dobija

Ja potrzebuję właśnie jakiś rad i wsparcia, bo sama nie wiem co mam robić, a głaskanie po głowie tylko mnie jeszcze bardziej dobija

Z tą maturą to kurde lipa, jak nauczycielka zrobiła nam na lekcji to ja miałam 11/30pkt Szczerze to nawet nauczyciele mówią nam że nowa a stara ustna to niebo a ziemia. Teraz poziom jest wyrównany i nie ma podziału na rozszerzony i podtstawowy

[candiess]

Wydaje mi się, że ta nowa matura ustna jest o niebo lepsza i przyjemniejsza od tej starej Masz tylko jeden dialog, potem opisać obrazek i odpowiedzieć na pytania i zadanie 3 też nie jest jakieś straszne. Dla mnie o wiele lepsze od dialogów

Misi wysyłam Ci linka na pw.

---------- Dopisano o 08:25 ---------- Poprzedni post napisano o 08:20 ----------

Aaa i jeszcze moje prywatne przemyślenia co do matury ustnej z angielskiego... Wydaje mi się, że jako pierwszy rocznik zdający taką maturę, dostaniemy łatwe zestawy Poza tym słyszałam, że na szkoleniu dla egzaminatorów mówili, aby nie oceniać zbyt surowo i przepuszczać ludzi Więc nie stresuj się tak Musiałabyś chyba nic nie powiedzieć, aby nie zdać, a nie wierzę, że nie powiesz nic

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Candiess kamień z serca
Ja jestem osobą będącym na rozszerzonym niemieckim, ale że z niego nic nie umiem to maturę wybrałam z angola, ale teraz cykam się strasznie

Za godzine juz jadę do skzoły

[candiess]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;33797432]Candiess kamień z serca
Ja jestem osobą będącym na rozszerzonym niemieckim, ale że z niego nic nie umiem to maturę wybrałam z angola, ale teraz cykam się strasznie

Za godzine juz jadę do skzoły [/QUOTE]

Już masz zakończenie roku? Ja mam na 13.40

[popolka]

ale dziś ciepło będzie z tż wybieramy sie do parku na spacer
zrobiłam sobie wieczorem płukanke z l-cysteiną i włosy tak lśnią jakbym butelkę nabłyszczacza nawaliła sobie i leszcze loki mam !! w życiu nie miałam takich loków bez żadnych stylizacji , ale pewnie zaraz opadną





[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;33796998]Ogólnie to nie moge o nim zapomnieć i odstawić jako zakmnięty rozdział w życiu, bo ten rozdział nie jest jeszcze zamknięty. Na razie staramy sięd o siebie wrócić. Wiem, on potrzebuje czasu, ale stara się więc nie mogę go skreślać bo go kocham i on ten mówi, że mnie kocha i widać, że chce żebyśmy do siebie wrócili. Nauczycielka mówi, że za zadne skarby nie mam do niego wracać, ale ja czuję co innego, jeśli on na prawdę się postara to na pewno do niego wróce. Niby nic nie jest przesądzone, ale ta niepewnośc mnie dobija

Ja potrzebuję właśnie jakiś rad i wsparcia, bo sama nie wiem co mam robić, a głaskanie po głowie tylko mnie jeszcze bardziej dobija

Z tą maturą to kurde lipa, jak nauczycielka zrobiła nam na lekcji to ja miałam 11/30pkt Szczerze to nawet nauczyciele mówią nam że nowa a stara ustna to niebo a ziemia. Teraz poziom jest wyrównany i nie ma podziału na rozszerzony i podtstawowy [/QUOTE]

właśnie chcemy Ci radzimy, abyś nie myslała o facecie tylko poświeciła sie nauce, zajmij sie pisaniem prezentacji, rozwiązuj testy maturalne, przerabiaj materiały z lat , to jest teraz najważniejsze

[candiess]

Wszystkiego najlepszego Ayrine

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Napisane przez candiess

Już masz zakończenie roku? Ja mam na 13.40

Ja mam na 11:00, ale o 10:30 będa nam tłumaczyć procedury egzaminu zawodowego, a o 10:00 mam próbę bo czytam jakieś tam pożegnanie

Napisane przez popolka

ale dziś ciepło będzie z tż wybieramy sie do parku na spacer
zrobiłam sobie wieczorem płukanke z l-cysteiną i włosy tak lśnią jakbym butelkę nabłyszczacza nawaliła sobie i leszcze loki mam !! w życiu nie miałam takich loków bez żadnych stylizacji , ale pewnie zaraz opadną







właśnie chcemy Ci radzimy, abyś nie myslała o facecie tylko poświeciła sie nauce, zajmij sie pisaniem prezentacji, rozwiązuj testy maturalne, przerabiaj materiały z lat , to jest teraz najważniejsze

Pracę już mam skończone, bo co ja miałam robić? Myślę sobie, że na jednym G. świat się nie kończy a pracę trzeba wreszcie dokończyć

Dziękuję

[Ayrine]

Napisane przez candiess

Wszystkiego najlepszego Ayrine

aaaawwwww :3 dziękuję

[popolka]

Ayrine
wszystkiego naj naj

[Ayrine]

Napisane przez popolka

Ayrine
wszystkiego naj naj

ale sobie ponabijam postów tym dziękowaniem

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Wszystkiego najlepsiejszego again
100 lat

[kawa_tylko_z_mlekiem]

Ayrine wszystkiego kotałkowego!

[popolka]

buu... dzis zostaje do domu
tż źle sie czuje