Kosmetyki Givenchy - wątek zbiorczy.

[vril]

Dziekuje Wam
Odcien skory mam rozowy, zero zolci. W Sephorze jestem od czasu do czasu, probki rozne dostaje ale o odsypce sypanca to nie pomyslalam, dzieki za pomysl, nie sadzilam ze sypkie tez daja. Z podkladami to sie juz nawet nie bawie. Jak raz probowano mi tam dobrac jakis najjasniejszy odcien mazidla do twarzy to po godzinie zrezygnowana konsultantka przyniosla mi biala baze pod makijaz Najsmieszniejsze jest to, ze rzeczywiscie najlepiej pasowala.
Najgorzej tylko, ze u mnie nie ma Givenchy, la Prairie, Kanebo i Shiseido chyba tez nie. Same Diory i Chanele. Na szczescie Clinique i Estee sa. Trzeba potestowac.

[Kate30]

Napisane przez vril

Dziekuje Wam
Odcien skory mam rozowy, zero zolci. W Sephorze jestem od czasu do czasu, probki rozne dostaje ale o odsypce sypanca to nie pomyslalam, dzieki za pomysl, nie sadzilam ze sypkie tez daja. Z podkladami to sie juz nawet nie bawie. Jak raz probowano mi tam dobrac jakis najjasniejszy odcien mazidla do twarzy to po godzinie zrezygnowana konsultantka przyniosla mi biala baze pod makijaz Najsmieszniejsze jest to, ze rzeczywiscie najlepiej pasowala.
Najgorzej tylko, ze u mnie nie ma Givenchy, la Prairie, Kanebo i Shiseido chyba tez nie. Same Diory i Chanele. Na szczescie Clinique i Estee sa. Trzeba potestowac.

W 'moich' sephorach nie dają próbek sypkich pudrów - testerki są maleńkie poprostu.
Ale można się pomiziać samodzielnie - własnym pędzlem, lub skorzystać z pomocy konsultantki i jej narzędzi przy mizianiu - odradzam .

[vril]

Napisane przez Kate30

Ale można się pomiziać samodzielnie - własnym pędzlem, lub skorzystać z pomocy konsultantki i jej narzędzi przy mizianiu - odradzam .

Dokladnie. Ja mam obrzydzenie do cudzych pedzli i mazidel. Nie po to staram sie czysta twarz utrzymac zeby sobie cudze bakterie na skore klasc. Swoje pedzle piore nalogowo i mam porownanie z kilkoma kolezankami, ktore tego nie robia. Za przeproszeniem "stare kopary" a dziwia sie skad u nich wciaz "tradzik"

[Contax]

Napisane przez vril

Dziekuje Wam
Odcien skory mam rozowy, zero zolci. W Sephorze jestem od czasu do czasu, probki rozne dostaje ale o odsypce sypanca to nie pomyslalam, dzieki za pomysl, nie sadzilam ze sypkie tez daja. Z podkladami to sie juz nawet nie bawie. Jak raz probowano mi tam dobrac jakis najjasniejszy odcien mazidla do twarzy to po godzinie zrezygnowana konsultantka przyniosla mi biala baze pod makijaz Najsmieszniejsze jest to, ze rzeczywiscie najlepiej pasowala.
Najgorzej tylko, ze u mnie nie ma Givenchy, la Prairie, Kanebo i Shiseido chyba tez nie. Same Diory i Chanele. Na szczescie Clinique i Estee sa. Trzeba potestowac.

Dla Ciebie dobra będzie kolorówka na rynek azjatycki, na nią musisz polować na allegro. Poza tym może zerknij też na pudry prasowane, nakładane pędzlem dają podobny efekt co sypkie. Clinique nie znam, ale oni mają sporo jasnych kolorów. Z E. Lauderem będzie kiepsko, kolory zaczynają się u nich od średnio jasnych.
Jasne podkłady ma Sisley nr 00, cholernie drogie, ale wg mnie najlepsze na rynku.

[Contax]

Vril znalazlam aukcje pudru Lancome => http://www.allegro.pl/item155127066_...nce_nr_05.html

[vril]

Contax dziekuje
Nawet znam sprzedajacego. Ale ten puder na moim monitorze wyglada na ciemny i to bardzo jak dla mnie. Na KWC ma entuzjastyczne opinie, chociaz tylko trzy. Pomysle ale na pewno nie ten kolor. Tylko mi nie mow, ze to najjasniejszy?
Wiecie, myslalam, ze mi szybciej pojdzie. W koncu szukam pudru, ktory "nic nie robi", czyli takie "fiubzdziu" powinno wszedzie odlogiem lezec i baty zbierac, a sie okazuje, ze chce gwiazdki z nieba

Dzieki za pamiec, kochane jestescie wszystkie
Tyle sie mowi, ze Wizaz wyciaga nam pieniadze z portfela ale dla mnie wizyty tutaj od zeszlego roku ustrzegaja mnie przed "zlymi" zakupami. To tez jakas oszczednosc, nie wydawac na buble, ktore leza w szafce i kluja w oczy bezuzytecznoscia. Osobiscie, w realu mozna spytac rodzine i znajomych o jakis konkretny produkt i sie poradzic, nie mniej jednak, to jest jakies wezsze grono, a tu mam mozliwosc "pogadania" z setkami ludzi. To jest dopiero obiektywna ocena Jak ja sobie radzilam wczesniej? Przyznaje, ze o wielu rzeczach dopiero tutaj sie dowiedzialam - co z czym i na co, i najwazniejsze "po co?".

Poddalam sie. Przejrzalam ponownie KWC, folder ze swoja "wishlist" i macie racje - bezdrobinkowego cudu nie znajde. Postanowilam, ze jak jednak sypki, to niech juz beda te szlabaniaste pryzmy SD. Sama nazwa juz wskazuje, ze pewnie drobinek bedzie tam od groma i troche ale jednak jak na nie patrze to najbardziej do mnie przemawiaja. Zadnych SW nie chce, skoro one tam zamiast szampana maja zolc.
Tylko gdzie ja je znajde??? za jakies pare miesiecy pewnie jednak sie pojawia tu i tam ale na teraz, to jest ciezko wybitnie jak sie nie ma dojscia za granice. Ehh... A tak naprawde to tylko ich mi brakuje jeszcze plus jedna rzecz.
Tak sobie mysle, co ja potem bede na Wizazu ogladac? Twardo sie chce trzymac zeby juz do kufra nie dokladac, bo co chcialam to prawie jest, ale pewnie w ciagu roku kazda firma bedzie wystawiac limitowanki od metra i znow mnie na cos zatchnie

[Contax]

Vril my pudernice musimy trzymać się razem.

Jakiś czas temu też szukałam zwykłego pudru sypkiego, po przejrzeniu KWC, MUA i francuskiego odpowiednika Wizażu miałam taki mętlik w głowie, że hej. No i w końcu kupiłam puder Shiseido i tak jak pisałam powyżej byłam z niego zadowolona, nawet bardzo bo zużyłam go do końca, co mi się rzadko zdarza. Poza tym recenzje też trzeba czytać ostrożnie, znam osoby które po użyciu jedno, czy dwukrotnym pieją bez większego zastanowienia na temat jakiegoś kosmetyku. Czym więcej recenzji tym lepiej, bo można sobie mniej więcej zdanie wyrobić i coś wybrać.

Pryzmy pewnie niebawem pojawią się na allegro, tylko nie ma co liczyć na przystępne ceny, szczególnie tych kolorów niedostępnych u nas.

Warto też poczekać do wiosny, bo będzie znowu zatrzęsienie nowych limitowanek. Firmy selektywne od kilku lat prześcigają się w nowościach i jest w czym wybierać, nawet u nas.

[vril]

Otoz to, masz racje z tymi recenzjami. Ja jak dotad wystawilam tylko kilka i to po wielokrotnych zuzyciach wielu opakowan (poza jednym kremem, bo to byla kuracja jednotubkowa). Sama wiem jakie to dla mnie wazne, taka obiektywna ocena, dlatego nie robie siana innym.

SD znalazlam znow na ebay ale nie chce stad brac.
http://cgi.ebay.com/Givenchy-PRISME-...QQcmdZViewItem

Ja sobie pamietam o tym Shiseido, tylko musze go gdzies na zywca zobaczyc. Zanim zdybie te pryzmy to moze faktycznie cos innego dorwe predzej.

[Contax]

Pewie, że rzetelna recenzja jest bardzo ważna, nie wszystkich stać na kupowanie iluś tam kosmetyków i próbowanie.

Wiesz co niebawę mam zamiar iść do perfumerii na zwiad fluidowy, to zerkę jeszcze na najjaśniejszy Shiseido, może uda mi się wyrwać próbkę to Ci ją poślę. Jak oczywiście chcesz.

Fajne te pryzmy na ebayu, na całe szczęście nie mam możliwości kupowania u nich. Jak na razie

A robiłaś rozeznanie wśród średniopółkowców, np. Lumene, IsaDora mają całkiem fajne pudry sypkie.

[majolka]

SD znalazlam znow na ebay ale nie chce stad brac.
http://cgi.ebay.com/Givenchy-PRISME-...QQcmdZViewItem

Vril, pryzmy SD to prawie sam brokat. Ja również miałam na nie ogromną ochotę, ale jak je przetestowałam to chęć zakupu zupełnie mi odeszła. One mają w sobie mnóstwo brokatu i moim zdaniem nadają się tylko na sylwestra.
Myślę, iż byłabyś najbardziej zadowolona sprawiając sobie pryzmy pastelowe. One są naprawdę przepiękne, też rozświetlają, ale drobinki zawarte w nich są bardzo delikatne, prawie niewidoczne.

[Contax]

Majolka trochę Cię pomęczę, dobrze Widziałaś może pryzmy sypkie soft white? mają drobinki, i tak się ma ich kolorystyka do pastelowych.

[Kate30]

Napisane przez majolka

SD znalazlam znow na ebay ale nie chce stad brac.
http://cgi.ebay.com/Givenchy-PRISME-...QQcmdZViewItem

Vril, pryzmy SD to prawie sam brokat. Ja również miałam na nie ogromną ochotę, ale jak je przetestowałam to chęć zakupu zupełnie mi odeszła. One mają w sobie mnóstwo brokatu i moim zdaniem nadają się tylko na sylwestra.
Myślę, iż byłabyś najbardziej zadowolona sprawiając sobie pryzmy pastelowe. One są naprawdę przepiękne, też rozświetlają, ale drobinki zawarte w nich są bardzo delikatne, prawie niewidoczne.

O widzisz .
To bardzo pożyteczna informacja dla nas biedulek, które nie mają dostępu do testerów w PL.
Dzięki
Ja za brokatowe podziękuję.

Co do pastelowych się zgadzam, dorbinki subtelne, zdecydowanie mniej widoczne niż w meteorkach.

[vril]

Contax kochana jestes Pewnie, ze chce Jak dasz rade podpatrzec lub nawet wziasc tyci probeczke to bede wdzieczna. Jakby, co to Ci posle wtedy PW. Odwdziecze sie na pewno.
Do Lumene mam uraz po pielegnacji i tym strasznym tuszu Star Effect. Z Isadory ogladalam tylko cienie. Kiedys sie zastanawialam na Transem L'Oreala ale po opisach, ze jest zolty i ciemny dalam sobie spokoj.

Majolka z nieba wizazowego spadlas. Po takim opisie to juz mi caly zapal sklesl. Skoro az tak brokatowy to bede omijac szerokim lukiem. Jednak nazwa zobowiazuje w nim - szlaban. A drugich pasteli nie chce. Chyba, ze kupie nastepne opakowanie i je zmiele - to bylby ideal wtedy. Ale i potworna profanacja.

Contax, to popatrz mi koniecznie na to Shiseido prosze.

[Contax]

Vril nie ma sprawy jak będę go miała to stuknę do Ciebie PW.

No to widzę, że miałam szczęście, bo nie zaznajomiłam się z kosmetykami pielęgnacyjnymi Lumene. Zresztą z dobrem pielęgnacji Ale wracajac do tematu, Lumene ma bardzo jasne pudry, mam nawet kompakt pudrowy Lumene chyba 2, a 1 jest prawie biała. Isadory mam fluid w piance też jest fajny, efekt końcowy podobny jest do fluidu w piance Diora.

[Kate30]

Napisane przez vril

Contax kochana jestes Pewnie, ze chce Jak dasz rade podpatrzec lub nawet wziasc tyci probeczke to bede wdzieczna. Jakby, co to Ci posle wtedy PW. Odwdziecze sie na pewno.
Do Lumene mam uraz po pielegnacji i tym strasznym tuszu Star Effect. Z Isadory ogladalam tylko cienie. Kiedys sie zastanawialam na Transem L'Oreala ale po opisach, ze jest zolty i ciemny dalam sobie spokoj.

Majolka z nieba wizazowego spadlas. Po takim opisie to juz mi caly zapal sklesl. Skoro az tak brokatowy to bede omijac szerokim lukiem. Jednak nazwa zobowiazuje w nim - szlaban. A drugich pasteli nie chce. Chyba, ze kupie nastepne opakowanie i je zmiele - to bylby ideal wtedy. Ale i potworna profanacja.

Contax, to popatrz mi koniecznie na to Shiseido prosze.

Vril - pastelowe sypkie to zupełnie inna bajka niż prasowane pastele

[majolka]

Napisane przez Contax

Majolka trochę Cię pomęczę, dobrze Widziałaś może pryzmy sypkie soft white? mają drobinki, i tak się ma ich kolorystyka do pastelowych.

Contax, obawiam się, że tego koloru tu nie sprowadzili, więc niestety nie mogę Ci pomóc. Ale rozejrze sie jeszcze, bo może po prostu nie wystawili testera. Jak zobacze gdzieś ten kolorek i przetestuje to zdam dokładne relacje.
Też mam bzika na punkcie kolorówki Givenchy.
Pozdrawiam serdecznie

[Contax]

Napisane przez majolka

Contax, obawiam się, że tego koloru tu nie sprowadzili, więc niestety nie mogę Ci pomóc. Ale rozejrze sie jeszcze, bo może po prostu nie wystawili testera. Jak zobacze gdzieś ten kolorek i przetestuje to zdam dokładne relacje.
Też mam bzika na punkcie kolorówki Givenchy.
Pozdrawiam serdecznie

Majolka stokrotne dzięki, kochana jesteś W takim razie będę czekała cierpliwie
Ja do niedawna nie byłam ich entuzjastką, na tapecie były inne firmy ale teraz nadrabiam zaległości i wybieram się sprawdzać fluidy.

[vril]

Napisane przez Kate30

Vril - pastelowe sypkie to zupełnie inna bajka niż prasowane pastele

I wlasnie o to chodzi! Dlatego nie chce sypkiej pastelowej czworki. Ja chce swoje Prismissime w wersji sypkiej. To wlasnie tego tak szukam. Dokladnie tego samego (efektu) tylko w luznym stanie skupienia.

[Kate30]

Napisane przez vril

I wlasnie o to chodzi! Dlatego nie chce sypkiej pastelowej czworki. Ja chce swoje Prismissime w wersji sypkiej. To wlasnie tego tak szukam. Dokladnie tego samego (efektu) tylko w luznym stanie skupienia.

A ja bym się tam chętnie skusiła na ten stan skupienia, który ty masz
Ogromnie mi się marzą prismissime.
Gdzie dopadłaś te pastelki?

[vril]

Napisane przez Kate30

A ja bym się tam chętnie skusiła na ten stan skupienia, który ty masz
Ogromnie mi się marzą prismissime.
Gdzie dopadłaś te pastelki?

Na Allegro, a jakze. Poslalam Ci PW.

[Contax]

Vril dopiero teraz doczytałam, że Twoje Prismissime Pastel Bloom to prasowaniec,a wcześniej wydawało mi się że to cienie. Coś musisz mnie dokształcić w temacie koklorówki Givenchy. Jak możesz to daj mi namiar na nie.

[vril]

Contax, bo z zalozenia to niby jest i puder i cienie w jednym (Prismissime 9 Colors Face & Eye Powder - # 32 Pastel Bloom) ale do oczu to one sie nic, a nic nie nadaja. Kolor jest zbyt transparentny i delikatny zeby cokolwiek bylo wiadac. To tak jakbys pudrowala sobie powieke i nic wiecej. Moze Skin Fusion i Harmonie Sunset lepiej sie spisuja w tym temacie, ale o ile pamietam to Tanzanit rowniez pisala, ze Skin Fusion wlasnie, jako cienie tez nie bardzo. Nazwa nazwa i bajki producenta swoja droga - te konkretne pastele to tylko i wylacznie puder. Ale za to jaki ideal Ehh... Jak sie skoncza i nie wymysla nic w zamian to popadne w depresje To moj jedyny kosmetyk z kolorowki, ktorego nie zastapie jak na razie. Nie sadzilam, ze sie do kolorowego mazidla tak przywiaze. Do pielegnacji tak, ale kolorowka? U mnie? Mam go od sierpnia, wiec juz pare miesiecy. Na KWC go nie ma, bo to limitowanka, a tam sie podobno takich nie wrzuca, to nawet nie zglaszalam. Zreszta tyle sie o nim napisalam, ze chyba juz wszyscy znaja moje zdanie na jego temat.
Namiary dam Ci na PW.

[Contax]

Vril super, dzięki

[agnieska]

Vril, ja też poproszę

[margaretka02]

Napisane przez agnieska

Vril, ja też poproszę

Ja też

[Kate30]

Vril - serdeczne dzięki .

Sprzedająca chyba będzie lekko zaskoczona taką ilością zamówień na jeden kosmetyk .

[vril]

Dziewczyny, PW polecialy.
Oby sie udalo zamowic. Ja ja co i rusz o cos gnebie I dostaje

[margaretka02]

Napisane przez Kate30

Vril - serdeczne dzięki .

Sprzedająca chyba będzie lekko zaskoczona taką ilością zamówień na jeden kosmetyk .

E tam na jeden, ja mam już całą listę

Napisane przez vril

Dziewczyny, PW polecialy.
Oby sie udalo zamowic. Ja ja co i rusz o cos gnebie I dostaje

Tak? To dobra wiadomość, może i nam się uda

Ja mam ochote popytać ją o sypkie pryzmy i może o te pryzmy, które Ty masz - tutaj nie jestem na 100% pewna, bo miałam wczesniej White Chic i to był kompletny niewypał, za delikatne dla mnie. Widziałam tez inne kolory Prismissime - może coś z tego?

[vril]

Napisane przez margaretka02

Ja mam ochote popytać ją o sypkie pryzmy i może o te pryzmy, które Ty masz - tutaj nie jestem na 100% pewna, bo miałam wczesniej White Chic i to był kompletny niewypał, za delikatne dla mnie. Widziałam tez inne kolory Prismissime - może coś z tego?

Skoro White Chic Ci nie podeszly to lepiej omin pastelowe. Moze Skin Fusion, takie jak ma Tanzanit? Fotki sa na 1 stronie tego watku. Spytaj Ja, najlepiej Ci doradzi. Pisala, ze z pudru jako pudru jest zadowolona.
O sypkie juz pytalam ta sprzedajaca, niestety w najblizszym czasie niet ale ma je na uwadze.

Nie smiejcie sie. Przeczytalam ten watek od poczatku i znow mnie choroba dopadla. Na paletke do brwi znow i te Skin Fusion wlasnie.

Tanzanit, jezeli zagladasz to prosze opisz Twoje wrazenia z tej paletki. Pisalas, ze masz blada cere i one swietnie u Ciebie pasuja. Nakladasz je na cala twarz czy tylko jako roz, czy cos podobnego? I czy one nie sa lekko polyskujace przypadkiem? Ta przekatna tak wyglada jakby byla perlowa. Z gory dziekuje.

Aha - widzial ktos paletke do brwi na zywca? Givenchy oczywiscie.

[margaretka02]

Napisane przez vril

Skoro White Chic Ci nie podeszly to lepiej omin pastelowe. Moze Skin Fusion, takie jak ma Tanzanit? Fotki sa na 2 stronie tego watku. Spytaj Ja, najlepiej Ci doradzi. Pisala, ze z pudru jako pudru jest zadowolona.
O sypkie juz pytalam ta sprzedajaca, niestety w najblizszym czasie niet ale ma je na uwadze.

Bardzo mi się podobaja te paletki, ale co zrobię, jak okażą się niewypalem?
Dlatego tak sie nad nimi zastanwiam, te Skin Fusion tez sa ładne.
Na początek zapytam ją oczywiście o meteoryty i pryzmy sypkie: im więcej nas zapyta, tym może szybciej się o nie postara

Napisane przez vril

Nie smiejcie sie. Przeczytalam ten watek od poczatku i znow mnie choroba dopadla. Na paletke do brwi znow i te Skin Fusion wlasnie.

Tanzanit, jezeli zagladasz to prosze opisz Twoje wrazenia z tej paletki. Pisalas, ze masz blada cere i one swietnie u Ciebie pasuja. Nakladasz je na cala twarz czy tylko jako roz, czy cos podobnego? I czy one nie sa lekko polyskujace przypadkiem? Ta przekatna tak wyglada jakby byla perlowa. Z gory dziekuje.

Aha - widzial ktos paletke do brwi na zywca? Givenchy oczywiscie.

Mnie napadło na paletkę do brwi i na cienie do powiek, te jaśniejsze Sweet chocolate.