jak schudnąć?

[switezianka]

Niko Kochana, smutno bylo bez Ciebie.
A naleśniczki tez uwielbiam, z serkiem, ze śmietanką bardzo słodka - ale teraz juz mogiła- musze zapomnieć.
Całuje Cie mocno

[dorinka30]

Napisane przez nika672

Gwiazdeczki moje kochane,nie miałam połączenia z serwerem,najnor malniej w świecie mnie wylogowało i koniec,nie mogłam sie lączyć.

Pociecha z tego tak że naleśniki usmażyłam,dla córci która mogłaby je jeść tonami.

Cieszę sie ze zauważyłyście że mnie nie ma

Niko jak mogłyśmy nie zauważyć...ja sądziłam, że miałaś jakieś ważne sprawy a tu taki pech
Swoją drogą, jakby mnie tak wylogowało i koniec to zajęłabym się robotą....
Naleśniki też lubię, ale ze szpinakiem albo serem żółtym i parówką

[nika672]

Kochane moje, muszę lecieć,moze poźniej zajrzę ale jutro na pewno będę. Zycze Wam milego popoludnia a Tobie Dorinko udanego bankietu.A będą tam jakieś slawne osoby z branży muzycznej?
Switezianko,Ty moje słoneczko ile w Tobie jest ciepla zawsze wszystkich mile witasz
Buziaki dla Was

[switezianka]

Dzięki Niko Kochana, ciepło jest we mnie, bo Wy dajecie mi wiele ciepła i to jest włąśnie w życiu najważniejsze.
Wracaj do nas jutro.
Całuski

[dorinka30]

Pa moje Kochane .

Jutro zamelduję się ok.13. Proszę nie poruszać ważkich tematów beze mnie .

[switezianka]

Dorinko, Kochana
baw sie dobrze i bądż Gwiazdą+
pa Kochana

[mara30]

Napisane przez switezianka

Kochane Dziewczyny,
a tak a propos urody, to doradźcie mi prosze jaki mam kupić tusz do rzęs, bowiem nabyty ostatnio Double Extension L'oreala kruszy mi sie straszliwie i rozmazuje.

Grrrr... znowu wlazłam, muszę coś zrobić z moją silną wolą której nie mam
Ja lubię mieć dużo różnych tuszów do rzęs więc kupuję raczej te tańsze i jak dla mnie całkiem fajny jest Avonu Astonishing lenghts nie lubię tej firmy, ale ten kupiłam kiedyś z ciekawości w promocji i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona nawet kiedyś mi się zdarzyło zasnąć po imprezie z pomalowanymi oczami i to jeszcze w soczewkach (nie bijcie...) i rano nie byłam ani rozmazana ani zapuchnięte ani nic a nie jest wodoodporny i zmywa się bardzo łatwo. Drugi niezły i niedrogi to Yves Rocher pogrubiający z serii Luminelle ja go akurat dostałam gratis do jakichś tam zakupów,ale normalnie nie jest drogi, a na moich rzęsach się dobrze sprawuje

Niko, zazdroszczę Ci też by mi mogło zerwać połączenie, przynajmniej by mnie ciągle nie kusiło żeby do Was zaglądać

[switezianka]

Maro Kochana,
dziękuję Ci za podpowiedź, zaraz sobie zapiszę i może cos upoluję. Mnie też się czasem zdarza usnąć z makijażem oczu, ale nad ranem efekt nie jest zbyt sympatyczny dla moich oczu.
Ja też sobie obiecałam, że dizs nie będę włazić na nasz wątek, ale sie nie powstrzymałam, w związku z powyższym siedze jeszcze w pracy i tworzę, bo odpowiedzialna jestem.
Caluje Cie mocno i ściskam ciepło Kochana

[Lewek]

Świtezianko, ja też jeszcze w robocie - ostatnio stało się to normą to moje zostawanie po godzinach. Po prostu sie nie wyrabiam i to wcale nie przez Was

Pozdrawiam Cię ciepło mróweczko pracowita tudzież inne pracusie.

[neska951]

zawsze jak ja jestem to Was nie ma

Leweknie przegryzaj banankami między posiłkami banany są b kaloryczne, lepiej marchewka albo jabłko

dziewczyny zamiast z szyneczką chudziutką możecie robić kanapki z gotowanym kurczakiem + warzywo pomidor czy jabłko taka kanapka jest mnuiej kaloryczna a bardziej energetyczna

[nika672]

Napisane przez neska

zawsze jak ja jestem to Was nie ma

Nesko słoneczko ja jestem,pół dnia nie miałam połączenia z serwerem,potem musiałam coś załatwic i gwiazdeczki sie zmyły
Buziaczki Nesko

[neska951]

o fajnie że jesteś

mamy jekieś efety tego naszego odchudzania?

[nika672]

Wiesz co Skarbie może drastycznie nie schudłam ale lżej sie czuję,to też sie liczy chyba
właśnie nasypałam sobie do miseczki rodzynek ale oddalam je zaraz rodzinie bo domyślam sie że oberwałoby mi sie
Nesko rano pisałaś że idziesz do lekarza,wszystko w porządku?

[neska951]

niezbyt w porządku cały czas mam problemy z gardłem dokładnie od 15 grudnia to się ciągnie niemiłosiernie, te wizyty.........dodatkowo zaczęły pylić drzewa na które mam alergię więc to tylko pogarsza stan gardła jedno jest pewne biegać prędko nie będę.....................

ale dzięki że pytasz a zamiast rodzynek obi erz sobie marchewkę

[nika672]

Nesko ide po marchewke,pozdrawiam Cie cieplutko i życze miłego wieczoru. muszę spadać bo tłok do komputera

[neska951]

hahaha skąd ja to znam......

[Lewek]

Uwaga podaję przepis :

Schab, pierś z indyka,szynka (2kg)
2l wody
1/3 do 1/2 szkl. soli (wedle smaku oraz rodzaju kawałka mięsa, jeśli kawałek
jest płaski jak w przypadku schabu można dać mniej jeśli jest to bryłka mięsa
np łopatka to można dać więcej)
1 łyżka cukru
1/2 płaska łyżeczka pieprzu naturalnego
1/2 płaska łyżeczka pieprzu ziołowego
4 ząbki czosnku
2 łyżki majonezu
inne przyprawy: liść laurowy, ziele angielskie, kolendra oraz inne wedle
własnego uznania

Wykonanie:
WIECZOREM wodę wymieszać ze wszystkimi przyprawami i majonezem. Całość zagotować i wystudzić. Do zimnej zalewy dodajemy kawałek mięsa. Doprowadzić do wrzenia i pogotować 5 minut. I w takim stanie zostawiamy mięso w garnku przykrytym pokrywką na cała noc.
RANO znów doprowadzamy do wrzenia i gotujemy 5 minut. Przykrywamy pokrywką garnek. Kiedy zalewa zupełnie wystygnie
wyjmujemy mięso i...gotowe. Oczywiście możemy mięso w czasie "leżakowania" w zalewie obracać, ale to nie jest konieczne, bo i tak wychodzi super dobre


Nesko, nigdy nie brałam marchewki do pracy - ale będą współpracownicy mieli ubaw jak mnie zobaczą z marchewą w garści Hehe, ale spróbuję zamienić bananka na coś innego.

[neska951]

Napisane przez Lewek

Nesko, nigdy nie brałam marchewki do pracy - ale będą współpracownicy mieli ubaw jak mnie zobaczą z marchewą w garści Hehe, ale spróbuję zamienić bananka na coś innego.[/FONT][/FONT][/COLOR]

hahahahahha ja brałam obrane marchewki na uczelnię[za czasów młodości] i znajomi najpierw się dziwili ,a potem mi te marchewki wyżerali ale gwarancji na zachowanie współpracowników to nie damrównie szokującyą przekąską ,które bardzo lubię to kanapka z wędliną i kapustą kiszoną[tzn taka słatka z kapusty z marczewką oliwką i przyprawami],świetny zamiennik pomidora w zimę ,mniam, ale równie sensacyjna jak marchewka, niby zwyczajne jedzenie a ludzie tak się dziwią.................

[nika672]

Witajcie skarby moje,widzę że nigdzie Was jeszcze niema
Wiem obowiązki najważniejsze
Ciekawe jak Dorinka po bankieciku,pewnie wyszalała sie.Czekamy na relację jak już będziesz miała dostęp do komputera.

Zgłaszajcie sie kochane w ciągu dnia,też będę zaglądać chociaż przyznam że dziś trochę pracy mam i będę krócej.

[switezianka]

Kochane Dziewczyny,

ja też się melduję.
Pracy jak zwykle dużo, ale widac starzeję się już starsznie , skoro sie nie wyrabiam, a może zbyt wiele staram się z siebie dać i ludzi nauczyli się to wykorzystywać - niestety.

Donoszę następnie o efektach mojej diety rozpoczątej z Wami i pzrze was prowadzonej Moje Czarodziejki Piekne.
Przyznaję sie kila dni temu zważyłam sie i - tragedia 58 kg - przy moim wzroście - dzięki Bogu nie było tego po mnie tak widać.
Ale sukces, dzis na wadze 57 kg!!!!!!

A więc efekty sa - to wiadomośc dla Takiej Takiej - jak jeszcze do nas zawita!!!!

Niko Kochana, ja też jestem ciekawa jak tam nasza Gwiazda po bankiecie, zapewne zrobiła furorę!!!!!

Nesko Kochana, ja bardzo lubie marchewkę, ale w postaci tartej lub soczku - za podgryzaniem nie pzrepadam.
Co nam jeszcze proponujesz podgryzac Nasz Autorytecie Dietetyczny?

Lewek Kochana, ja znów mam dziś mnóstwo pracy, też zostaje po godzinach, ale tak żyć nie można, bowiem traci sie dystans do samego siebie. A my mamy , nie zabijać się praca, tylko szukac tych naszych wymarzonych!!!!!

Całuję Was Kochane i będę zaglądać- obowiązkowo

[Lewek]

Witajcie Dziewczęta!

Ja dziś mam cięzki poranek w pracy, a wczoraj ciężki wieczór w domu....Znienawidziłam (mam nadzieję że na krótko) wszystkich facetów....Ale to juz temat na inny wątek i na dłuższą wolniejszą chwilę - a z tym dziś ciężko będzie.

Życzę Wam miłego dnia, jutro juz weekend I będzie można sie wyspac
Czekamy na Dorinkę i sprawozdanie z bankietu

[nika672]

Napisane przez Lewek;

Znienawidziłam (mam nadzieję że na krótko) wszystkich facetów....Ale to juz temat na inny wątek i na dłuższą wolniejszą chwilę - a z tym dziś ciężko będzie.

Lewku no co TY, to już przechodź na rozterki albo tutaj wal od razu

[switezianka]

Lewek Kochana,
taki juz nas los widać. Ja narzazie nie miałam okazji znienawidzić dodatkowych sztuk męskich. Chociaż jednemu wydawało się, że jest Bondem i zaczął pogrywki - śmieszne stworzenie i pelne wiary w siebie - zupelnie niesłusznie. Nie lubie takich nadętych bufonów, co to im sie wydaję, że każda laskach na nich poleci tacy są wspaniali, lae ja polecam im odrobine samokrytyki, spojrzenie w siebie i w lustro.

U mnie też młyn, biore sie za robote, ale będe do Was pisać, bo dobrze mi z tym i już zupełnie nieodzownie!!!!!!

[nika672]

Jak tam moje pracusie?
u mnie jakoś leci
teraz zjem śniadanko, lekkie oczywiście,Chlebek wieloziarnisty i jajeczko oraz pomidorek i ogoreczek.
Lewku przepis Twój przepisalam i szybko go wykorzystam. Od razu dam znać jak mi smakowalo

[switezianka]

Niko Droga - pracujemy,
ja cos zjem może z apół godzinki - ciemny chlebek i pierś z indyka - pomidorka zapomniałam - sklerosis!!!!!!!
Całuski

[switezianka]

Dziewczyny Kochane,
z rozpaczy zjem mandarynkę, nie chce mi się pracowac - jakoś weny nie mam od kilku dni.
Zjadłam bym cos śłodkiego, ale będe się trzymac Kochane - obiecuję.
Całuski

A Ty Niko Droga, w domku tak soebie pracujesz?

[nika672]

Napisane przez switezianka;

A Ty Niko Droga, w domku tak soebie pracujesz?

Tak kochana Switezianko,w domku mam takie małe pisankoale mam takiego lenia,że chyba sobie go wyobrażasz
Wieje w Katowicach przeokropnie,pewnie w całym kraju tak jest ale głowa mi pęka od tego wiatru.
Jedz owoce, nie żałuj sobie kochana, to też witaminki

[EWITAR]

cześć postanowiłam pierszy raz odezwać do was

[EWITAR]

jestem mamą mam dwie dziewczyny Izabella 23mie Natalia9 mie i jestem na diecie ale niewychodzi mi to zabardzo pozatym natalie jeszcze karmie piersią

[switezianka]

Niko Kochana,
ja też mam pisanko, ale mało romantyczne, choc takie wolałabym tworzyć - ale w życiu nie to sie ma co się lubi, ale lubi sie co sie ma - strasznie skomplikowane powiedzenie ludowe, ale bardzo trafne.
Zebrac sie do pracy nie mogę.
Całuję Cię.

I czekamy na wszystkie nasze Piekne Dziewczyny!!!!