Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)... - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-04-10, 20:48   #421
Velvet Acid Kitty
Wtajemniczenie
 
Avatar Velvet Acid Kitty
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Kocie, wyprowadze sie i co? Kto sie cholera nimi zajmie?
Matka drugi dzien nie pije.
Są dorośli Szpiegu...
__________________

Velvet Acid Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 20:57   #422
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Wercia, zgadzam się z Kicią. Czasem sobie myślę, że lepiej mieć miseczkę A czy B niż G czy H dziewczyny. Już nie mówiąc o tym, że licytowanie się i dokuczanie stosowane przez "koleżanki" cholernie dziecinne jest. Nie warto.

Szpiegu, ja też w Twoim przypadku zgadzam się z Kicią. Myślę, że może by ich to otrzeźwiło, jakby nie miał się kto zamartwiać, szukać, prosić, błagać. Każdy ma swoje życie, ty je masz, nie możesz ich poświęcić dla rodziców. Szacunek, pomoc - tak, toksyczne uwiązanie - nie. Wiesz, że piszę prosto z serca.

Witaj Vivienne. Wyniki o których piszesz - TPO powyżej 4 tys. już powinno powodować leczenie. Myślę, że u słodkaj, jak i u niesłodkiej tyroksyna. Nie sądzę, by coś ponadto.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 21:13   #423
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Już wcześniej miałam wpaść, ale jakoś mi umknęło No, ale jestem. Niestety bez ciasta, ale alk jakiś się znajdzie
Ja nie dość, że muszę się kłuć by mierzyć cukier (jakieś 6x na dobę), to jeszcze by podać insulinę (z 5x na dobę). Ale już nie pamiętam innego życia, więc jakoś to idzie. Gorzej, że mnie ciągle bóle łapią i czasami siedzę i wyję przez to.
Musiałam przerwać naukę, w tym roku maturę po raz kolejny piszę i tak mi źle ostatnio... Nauka mi nie idzie i doła łapie, wiec musiałam sie wyżalić

Szpiegu, wiem, że chorujesz Hashimoto, mogłabyś napisać mi coś więcej? Ja mam o tym niewielkie pojecie.... Co powiesz o tych wynikach? Od razu mówię, że nie są moje, lecz pewnej kilkuletniej dziewczynki chorej na cukrzycę.
2005r.- TPO ponad 4 tyś, wyniki z TSH, FT3 i Ft4 w normie.
2008r.- Ft3 wyszło już przy górnej granicy. Czy to już wskazuje na chorobę? Jak może wyglądać leczenie u "słodkiej"?
Czasami w niewielu wypadkach cukrzyca ma podloze autoimmunologiczne (malo ktory lekarz o tym powie czy wie, jest tych przypadkow niewiele), wtedy moze wystepowac hashi. Moze sie zaczyna nadczynnosc i organizm odpowiada przeciwcialami? Cos sie ewidentnie dzieje, ze organizm chce atakowac.
U osoby chorej na cukrzyce leczenie bedzie sie roznic ukryciorku A przynajmniej POWINNO. Tyroksyna powoduje hiperglikemie, wiec jest potrzebna czestsza kontrola cukru (Ukrycior, do lapy ulotka od metforminy i studiowac! ;P Jak byk jest napisane ze hormony tarczycy przez wlasnie powodowanie hiperglikemii uniemozliwiaja wchlanianie metforminy :P)

Tak wiem, wyprowadzic sie. Chcialabym. Ale:
1. nie mam matury, mam skonczona 1 klase lo
2. z powodu 1. ciezko znalezc mi jakakolwiek prace
3. TZ sam nas nie utrzyma
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-10, 21:19   #424
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Czasami w niewielu wypadkach cukrzyca ma podloze autoimmunologiczne (malo ktory lekarz o tym powie czy wie, jest tych przypadkow niewiele), wtedy moze wystepowac hashi. Moze sie zaczyna nadczynnosc i organizm odpowiada przeciwcialami? Cos sie ewidentnie dzieje, ze organizm chce atakowac.
U osoby chorej na cukrzyce leczenie bedzie sie roznic ukryciorku A przynajmniej POWINNO. Tyroksyna powoduje hiperglikemie, wiec jest potrzebna czestsza kontrola cukru (Ukrycior, do lapy ulotka od metforminy i studiowac! ;P Jak byk jest napisane ze hormony tarczycy przez wlasnie powodowanie hiperglikemii uniemozliwiaja wchlanianie metforminy :P)

Tak wiem, wyprowadzic sie. Chcialabym. Ale:
1. nie mam matury, mam skonczona 1 klase lo
2. z powodu 1. ciezko znalezc mi jakakolwiek prace
3. TZ sam nas nie utrzyma
Ja wiem, ze w przypadku tyroksyny jest ryzyko hiperglikemii, ale... pamiętam też sytuację, kiedy u mnie wykryto Hashi i miałam podejrzenia o cukrzycę. I wtedy lekarka powiedziała mi prosto i węzłowato, że nie ma innego leczenia, że tyroksyna jest konieczna, najwyżej trzeba będzie włączać większe ilości leków obniżających cukier i zweryfikować dawki insuliny (ten tekst akurat nie do mnie, tylko do koleżanki cukrzyczki z łóżka obok). Myślę, że konieczna wisyta u DOBREGO endokrynologa-diabetologa.

Szpieg, ja wzzystko wiem. Wiem, jak jest. I współczuję bardzo. Ale jeśli tylko nadarzy się okazja nie oglądaj się tylko życie łapać w żagle! Nie ma córka-opiekunka, anioł - stróż.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-11, 06:00   #425
Velvet Acid Kitty
Wtajemniczenie
 
Avatar Velvet Acid Kitty
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
1. nie mam matury, mam skonczona 1 klase lo
2. z powodu 1. ciezko znalezc mi jakakolwiek prace
Nie myślałaś nad liceum dla dorosłych? Wieczorowo?
Moja przyjaciółka miała problemy w liceum, olewała aż ją wywalili. Potem wzięła się w garść , zaczęła chodzić wieczorowo i maturę w końcu zdała.
__________________

Velvet Acid Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-11, 08:49   #426
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez Velvet Acid Kitty Pokaż wiadomość
Nie myślałaś nad liceum dla dorosłych? Wieczorowo?
Moja przyjaciółka miała problemy w liceum, olewała aż ją wywalili. Potem wzięła się w garść , zaczęła chodzić wieczorowo i maturę w końcu zdała.
Tak pomyslalam. Bylam. Gimnazjum konczylam wieczorowo. Niestety ale w tym sem. nie mam co pokazywac sie w szkole bez 210zl.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-11, 17:25   #427
Velvet Acid Kitty
Wtajemniczenie
 
Avatar Velvet Acid Kitty
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 811
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Wiesz Szpiegu, tak prawdę mówiąc matura wiele nie daje. Nie masz zawodu, tylko świstek papieru, wg którego jesteś "dojrzała" i otwiera ci drzwi do studiów wyższych, ale nie do pracy.

Może byś znalazła pracę "po znajomości"? Może ktoś szuka asystentki, sekretarki, osoby do prowadzenia biura, itp? Można zrobić też jakiś kurs, dzięki czemu nabędziesz wiedzę z jakieś dziedziny i przyda ci się to w jakiejś przyszłej pracy... Racja, kursy kosztują i to czasem sporo, ale może są refundowane przez urząd pracy... Może właśnie przez urząd pracy coś znajdziesz, tam często organizowane są kursy za free.
__________________

Velvet Acid Kitty jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-11, 19:22   #428
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi dotyczące wyników.

Szpiegu, ja się zgadzam z Kitty. jesteś zapisana w PUP? jeśli nie, to zrób to. nic za to nie płacisz, a korzyści mogą być spore. Może zrobisz jakiś kurs, może jeszcze staż? Duże pieniądze to nie są, ale przynajmniej zdobywa się doświadczenie
Ja sama bardzo chciałabym iść do pracy. Ale doświadczenie nie mam... Z kolei w Urzędzie Pracy zapisana być nie mogę, a pracować mogę jedynie do 800 zł brutto, więc na etat się nie łapię, lecz na pół. A wierzcie mi, o wiele łatwiej znaleźć pracę na cały niż 1/2
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-11, 19:25   #429
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny za odpowiedzi dotyczące wyników.

Szpiegu, ja się zgadzam z Kitty. jesteś zapisana w PUP? jeśli nie, to zrób to. nic za to nie płacisz, a korzyści mogą być spore. Może zrobisz jakiś kurs, może jeszcze staż? Duże pieniądze to nie są, ale przynajmniej zdobywa się doświadczenie
Ja sama bardzo chciałabym iść do pracy. Ale doświadczenie nie mam... Z kolei w Urzędzie Pracy zapisana być nie mogę, a pracować mogę jedynie do 800 zł brutto, więc na etat się nie łapię, lecz na pół. A wierzcie mi, o wiele łatwiej znaleźć pracę na cały niż 1/2
Racja, ja byłam na stażu, to było 300 zł miesięcznie, ale teraz pracuję tam, gdzie byłam na stażu, wiec się opłaciło bardzo. Dziewczyny Szpiegu dobrze radzą.

A ja się dziś pochwalę: przysiadłam tyłek nad jedną ważniastą dla mnie rzeczą, sporo napisałam, widzę jakieś światełko w tunelu
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-11, 19:53   #430
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Szczególnie, że teraz za staż bierze się 2x więcej- od 600 do 700 zł w zależności od urzędu
Szpiegu, nie wiem czy masz orzeczony stopień niepełnosprawności; jeśli tak to w urzędzie proponują pracę na korzystniejszych warunkach.
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-11, 20:00   #431
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Szczególnie, że teraz za staż bierze się 2x więcej- od 600 do 700 zł w zależności od urzędu
Szpiegu, nie wiem czy masz orzeczony stopień niepełnosprawności; jeśli tak to w urzędzie proponują pracę na korzystniejszych warunkach.
No, to było jednak kurcze 6 lat temu...
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-11, 23:29   #432
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez Vivienne Pokaż wiadomość
Szczególnie, że teraz za staż bierze się 2x więcej- od 600 do 700 zł w zależności od urzędu
Szpiegu, nie wiem czy masz orzeczony stopień niepełnosprawności; jeśli tak to w urzędzie proponują pracę na korzystniejszych warunkach.
Cos ty. Jaka niepelnosprawnosc? Ja w pelni zdrowa jestem. Jaka niepelnosprawnosc?

Bylam zarejestrowana w UP, zadnych ofert nie bylo dla mnie, tzn jedna, wachalam 8h aceton i klej. Pieniadze duze, ale przyplacilam to saczaca sie z nosa krwią, zatruciem, oraz tym ze przez 8h mialam 15 minut przerwy, aby zrobic siku, napic sie, zjesc i zapalic. Efekt byl piekny. Bez matury nic lepszego w tej cholernej Warszawie sie chyba nie znajdzie.
Gdy w UP pytalam sie o staz "no tylko jesli ma pani mature".
Musze zrobic ta cholerna mature aby cokolwiek miec.
Porozsylalam wszedzie gdzie moglam CV, guzik to dalo.
Zrobilabym jakis kurs czy cos... ale TZ kaze mi mature robic najpierw a pozniej by mnie z checia wykopal na ta Akademie Medyczna wzglednie Biotechnologie na PW (ale ja za stara juz bede).
Swoja droga nie mialabym tyle w plecy, gdyby wychowawcy z gimnazjum wierzyli w to ze ja nie podrabiam zwolnien lekarskich, i gdyby woleli wydac pieniadze na nauczanie indywidualne dla osoby chorej (przeca ja ciagle sie borykam z ta odpornoscia cholerna) niz dla dziewoji co to sie zaciazyla. Od tamtej pory nienawidze ciezarnych nastolatek.

Mama sie uspokoila. 3 dni nie pije!!!!!!!!!!!!! To sukces ogromny.
Widze ze nie pije, bo organizm jej fiksuje. Cisnienie (mama tez chora, nawet bez tego alkoholizmu to nadcisnienie, dziura w przelyku, nerwica serca <to rodzinne?>, astma) ma 90/60... jak na nią niskie jak cholera. Krecilo jej sie w glowie. Poprawilo jej się gdy wmusilam w nią kawałek mięcha (tlumacze, aby czuc sie dobrze nie pijąc musisz jeść).
Dwie noce spac nie moze. Wiec siedze i dotrzymuje jej towarzystwa. Sama mam problemy ze snem.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-12, 18:17   #433
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Cos ty. Jaka niepelnosprawnosc? Ja w pelni zdrowa jestem. Jaka niepelnosprawnosc?

Bylam zarejestrowana w UP, zadnych ofert nie bylo dla mnie, tzn jedna, wachalam 8h aceton i klej. Pieniadze duze, ale przyplacilam to saczaca sie z nosa krwią, zatruciem, oraz tym ze przez 8h mialam 15 minut przerwy, aby zrobic siku, napic sie, zjesc i zapalic. Efekt byl piekny. Bez matury nic lepszego w tej cholernej Warszawie sie chyba nie znajdzie.
Gdy w UP pytalam sie o staz "no tylko jesli ma pani mature".
Musze zrobic ta cholerna mature aby cokolwiek miec.
Porozsylalam wszedzie gdzie moglam CV, guzik to dalo.
Zrobilabym jakis kurs czy cos... ale TZ kaze mi mature robic najpierw a pozniej by mnie z checia wykopal na ta Akademie Medyczna wzglednie Biotechnologie na PW (ale ja za stara juz bede).
Swoja droga nie mialabym tyle w plecy, gdyby wychowawcy z gimnazjum wierzyli w to ze ja nie podrabiam zwolnien lekarskich, i gdyby woleli wydac pieniadze na nauczanie indywidualne dla osoby chorej (przeca ja ciagle sie borykam z ta odpornoscia cholerna) niz dla dziewoji co to sie zaciazyla. Od tamtej pory nienawidze ciezarnych nastolatek.

Mama sie uspokoila. 3 dni nie pije!!!!!!!!!!!!! To sukces ogromny.
Widze ze nie pije, bo organizm jej fiksuje. Cisnienie (mama tez chora, nawet bez tego alkoholizmu to nadcisnienie, dziura w przelyku, nerwica serca <to rodzinne?>, astma) ma 90/60... jak na nią niskie jak cholera. Krecilo jej sie w glowie. Poprawilo jej się gdy wmusilam w nią kawałek mięcha (tlumacze, aby czuc sie dobrze nie pijąc musisz jeść).
Dwie noce spac nie moze. Wiec siedze i dotrzymuje jej towarzystwa. Sama mam problemy ze snem.
Trzymam kciuki za wytrwałość mamy!
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-12, 20:56   #434
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Ja również Szpiegu życzę powodzenia i wytrwałości Twojej mamie. Będzie dobrze...
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 00:22   #435
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Pokazałam mamie wasze posty :P Dziekuje za trzymanie kciukow życzenia wytrwałości i powodzenia. 4 dni jakby nie patrzeć. Ale ojciec ją prowokuje, aby sprawdzic czy sie nie napije. Doopek. No ale koniec co u mnie... co u was? ;P
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-13, 22:03   #436
malinka_86
Zakorzenienie
 
Avatar malinka_86
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 3 646
GG do malinka_86
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Melduję, że żyję.
Dzisiaj spędziłam 2 godz. w szpitalu, wylazłam na własne życzenie bo 2 tygodnia szkoły zawalić nie mogę. Cukier mi spadł miałam coś koło 45.
Lece spać.


Szpiegu prezent się spodobał Aż mu łezka pociekła
__________________
Plus Size-owy wątek gadulcowy

Dziś wygram wszystko albo nic. Ostatnią szansę dał mi los -
Metro "Chcę być kopciuszkiem"
malinka_86 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-14, 12:52   #437
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Dzień dobry. Po wizycie w szpitalu i rozmowie z lekarzem prowadzącym się chciałam pochwalić, że jestem zdrowa jak koń. He, he. Jutro idę do prychodni i pewnie mi powie to samo. Zdrowa jestem dziewczyny! Za dużo jem po prostu. Nawet żołądek chcą mi zoperować. Najśmieszniejsze, że na tę propozycję nawet moja mama (obwiniająca mnie o wszystko) prychnęła, bo nawet ona zauważyła jak ja jadam. No cóż... wspaniale się czuję, czuję się wspaniale, wesoło mi jak jasna cholera. Idę do pracy.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-14, 13:02   #438
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Dzień dobry. Po wizycie w szpitalu i rozmowie z lekarzem prowadzącym się chciałam pochwalić, że jestem zdrowa jak koń. He, he. Jutro idę do prychodni i pewnie mi powie to samo. Zdrowa jestem dziewczyny! Za dużo jem po prostu. Nawet żołądek chcą mi zoperować. Najśmieszniejsze, że na tę propozycję nawet moja mama (obwiniająca mnie o wszystko) prychnęła, bo nawet ona zauważyła jak ja jadam. No cóż... wspaniale się czuję, czuję się wspaniale, wesoło mi jak jasna cholera. Idę do pracy.
E, to mi bez wizyt w szpitalu mowia ze zoladek mam zoperowac...
Jedno powiem: pi... to. Trudno, ewentualnie bedziemy dwie wielkie krowy

Wbrew pozorom po umyciu 35 okien nie bola rece... a nogi...
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-14, 13:10   #439
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
E, to mi bez wizyt w szpitalu mowia ze zoladek mam zoperowac...
Jedno powiem: pi... to. Trudno, ewentualnie bedziemy dwie wielkie krowy

Wbrew pozorom po umyciu 35 okien nie bola rece... a nogi...
No, tak się trochę dziś czuję. Ale przejdzie mi. Bo ja ostatnio niestety polubiłam siebie ze wzajemnością. I żadne sadło jakoś nie jest w stanie już tego zepsuć. Ale taka mina lekarza jak dziś zobaczyłam jest w stanie mi humor popsuć. On mi wmawia, ze hormonalnie jest wszystko ok, jeśli wszystkie wartości hormonów są nie takie...

Nic. Jutro idę do endo poinformować go o wynikach i poinformować go o odstawianiu pigułek i co on na to.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-14, 19:55   #440
inka1980
Zadomowienie
 
Avatar inka1980
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Witajcie,
po przeczytaniu tego wątku pierwszy raz w życiu musiałabym napisać Ja mam TYLKO cukrzycę. Wydawało mi się, że to koszmarne świństwo (i tak jest, pradwa Vivienne?), ale w porównaniu z Waszymi chorobami to mały pikuś.
Ja też mam bardzo chwiejną cukrzycę, ostatnio znów moje cukry wahają się między 24 a 324 w ciągu jednego dnia. To mnie wykańcza - albo przysypiam gdzie siądę, albo chodzę zlana potem i ręce mi się trzęsą jak staremu pijakowi. I ta dieta - ja niestety pamiętam inne życie - choruję dopiero 4 rok i czasem tak trudno się przestawić... To mierzenie co chwilę, zastrzyki 5 razy dziennie. Już teraz nie mam miejsca na brzuchu i nogach, które nie boli przy wkłuciu, a to dopiero 4 rok, co będzie później? Chciałabym pompę - to moje marzenie, najlepiej taką, która mierzy poziom cukru - już są takie w Polsce - nie pytajcie, ile kosztuje... A i tak sama pompa to nic, jeszcze jej miesięczne utrzymanie, wkłucia, dreny itp... Oczywiście nie refundowane, chociaż w innych krajach EU to standard. U nas ą refundacje tylko dla dzieci i młodzieży, dobre i to, tyle, że ja już dawno się nie kwalifikuję...ech... :/

Rozumiem, że mogę dołączyć, do waszego grona? Na to się chyba kwalifikuję?

P.S. Oprócz cukrzycy mam od jakichś 10 lat nieprzemijające bóle żołądka, jeszcze niestety nikt nie wpadł na to, co to może być...
P.S.2 Jedynym plusem mojej choroby jest to, że trafiłam na cudownego diabetologa i świetną poradnię. Szczęście w nieszczęściu
inka1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-14, 22:15   #441
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Inka, jasne że sie kwalifikujesz... Chociaz wszystkie wolalybysmy nie miec potrzeby powstania tego watku... Swoja droga szczerze wspolczuje cukrzycy. Mi ta cholerna insulinoodpornosc daje w kosc. A zazdroszcze diabetologa... moja diabetolog to chyba sie pomylila wybierajac medycyne.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-14, 22:20   #442
inka1980
Zadomowienie
 
Avatar inka1980
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

No ja wiem, też wolałabym się mimo wszystko nie kwalifikować do tego wątku, ale skoro już mam chorobę przewlekłą to razem na pewno raxniej przechodzić przez wszystkie problemy związane z chorowaniem, jak i z chorym systemem "zdrowotnym" w tym kraju
inka1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-15, 11:56   #443
Vivienne
... choć nie Westwood
 
Avatar Vivienne
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Ja trafiłam do dobrego, fajnego diabetologa w grudniu. A choruję 12 lat... Co najśmieszniejsze przyjmuje on w mojej miejscowości, a całe 11 lat jeździłam do Lublina... No, ale lepiej późno niż wcale.

Witaj Inka, zastanawiałam się czy wpadniesz do tego wątku

Matko boska, by chodzić do lekarzy w tym kraju to trzeba mieć cierpliwość Byłam wczoraj w szpitalu okulistycznym na laser, nie dość, że stałam 2,5 godz w kolejce do rejestracji, to jeszcze ponad godzinę czekałam aż mnie wyczytają do samego lekarza. Byłam taka zła, że przynajmniej nie myślałam o tym, że się boję laseru
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów

Stanisław Lem

Vivienne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-04-15, 14:38   #444
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez inka1980 Pokaż wiadomość
Witajcie,
po przeczytaniu tego wątku pierwszy raz w życiu musiałabym napisać Ja mam TYLKO cukrzycę. Wydawało mi się, że to koszmarne świństwo (i tak jest, pradwa Vivienne?), ale w porównaniu z Waszymi chorobami to mały pikuś.
Ja też mam bardzo chwiejną cukrzycę, ostatnio znów moje cukry wahają się między 24 a 324 w ciągu jednego dnia. To mnie wykańcza - albo przysypiam gdzie siądę, albo chodzę zlana potem i ręce mi się trzęsą jak staremu pijakowi. I ta dieta - ja niestety pamiętam inne życie - choruję dopiero 4 rok i czasem tak trudno się przestawić... To mierzenie co chwilę, zastrzyki 5 razy dziennie. Już teraz nie mam miejsca na brzuchu i nogach, które nie boli przy wkłuciu, a to dopiero 4 rok, co będzie później? Chciałabym pompę - to moje marzenie, najlepiej taką, która mierzy poziom cukru - już są takie w Polsce - nie pytajcie, ile kosztuje... A i tak sama pompa to nic, jeszcze jej miesięczne utrzymanie, wkłucia, dreny itp... Oczywiście nie refundowane, chociaż w innych krajach EU to standard. U nas ą refundacje tylko dla dzieci i młodzieży, dobre i to, tyle, że ja już dawno się nie kwalifikuję...ech... :/

Rozumiem, że mogę dołączyć, do waszego grona? Na to się chyba kwalifikuję?

P.S. Oprócz cukrzycy mam od jakichś 10 lat nieprzemijające bóle żołądka, jeszcze niestety nikt nie wpadł na to, co to może być...
P.S.2 Jedynym plusem mojej choroby jest to, że trafiłam na cudownego diabetologa i świetną poradnię. Szczęście w nieszczęściu
Witaj Inko.

Dziewczyny. Wracam od mojego endo z przychodni. Jestem w zuuuuupełnie odwrotnym nastroju niż wczoraj. Facet rzeczowo ze mną porozmawiał, stwierdził, że cieszy się, że mam już diagnostykę zrobioną kompletną i:
1. po pierwsze: nie mam się wpędzać w poczucie winy - to nie moja wina, ze jestem sloniem (jak ktoś to powie, to jakoś tak inaczej...)
2. po drugie: będziemy powoli zwiększać dawkę metforminy bo w tej chwili dobrze na nią reaguję, troszkę schudłam, mam więcej energii i ustąpiły bóle głowy - w tej chwili mam mieć dawkę 3x500, a jak skończę moje tabletki to mam zwiększyć do 2x1000.
3. nie kwalifikuję się absolutnie do operacji żołądka (uff). On stwierdził, ze kwalifikuje tylko osoby z natychmiastowym zagrożeniem życia, gdyż chirurgiczne zmniejszanie żołądka to nie leczenie, a zamiana jednej choroby przewlekłej na drugą (podobno ludzie strasznie wymiotują, mają straszną dietę, która i tak nie pokrywa dziennego zapotrzebowania na pewne składniki, od tego robią się dermatozy, osteoporoza, hormony szaleją tak czy owak, często potrzebują solidnego wsparcia psychiatry, żeby się nie powiesić).
4. za pół roku kontrola prolaktyny, mam skierowanie na NFZ!
5. mój pomysł z odstawką antykoncepcji hormonalnej jest genialny, wkładka jak najbardziej, on jest nawet za podwoązaniem jajników, ale to Polska więc... mam pomyśleć, on nie namawia.

Jestem spokojniesza jakaś.
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-15, 16:26   #445
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Ukrycior, ja raczej sceptycznie patrze na 3x500 :/

Mama ograbila dzisiaj tatusia, bo tatus zapomnial ze mial w niedziele przestac pic, wiec mama zapomniala sie z nim "rozliczyc" za to co robilysmy w niedziele (to umycie 35 okien). Mama ma fryzjera, henne na brwiach, kosmetyki, farbe do wlosow oraz zakiet i spodnie, a ja dostalam puder do kapieli o zapachu kokosowym, satynowa koszulke i satynowy szlafrok.

Zycie jest okrutne...

Mialam dzisiaj isc na badania, poszlam ale okazalo sie ze dzisiaj nie robia badan :/
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-15, 16:36   #446
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Ukrycior, ja raczej sceptycznie patrze na 3x500 :/

Mama ograbila dzisiaj tatusia, bo tatus zapomnial ze mial w niedziele przestac pic, wiec mama zapomniala sie z nim "rozliczyc" za to co robilysmy w niedziele (to umycie 35 okien). Mama ma fryzjera, henne na brwiach, kosmetyki, farbe do wlosow oraz zakiet i spodnie, a ja dostalam puder do kapieli o zapachu kokosowym, satynowa koszulke i satynowy szlafrok.

Zycie jest okrutne...

Mialam dzisiaj isc na badania, poszlam ale okazalo sie ze dzisiaj nie robia badan :/
Czemu sceptycznie?
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-15, 16:40   #447
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Czemu sceptycznie?
Bo sama biore 3x500 i nie czuje sie przez to dobrze, wymioty na poczatku, teraz za niski cukier sie b.czesto zdarza... no i ciagle mam biegunke. No ale u Ciebie tak nie musi byc, chociaz jesli na 2x500 masz dobry cukier, to dodatkowych 500mg bym sie bardzo bala, ze cholernie obnizy cukier.

Jestem ogromnie dumna z matki, nie pije tydzien. Jeszcze 7 tygodni i bede mogla mowic ze moja mama jest trzezwą aa.
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-04-15, 16:46   #448
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Bo sama biore 3x500 i nie czuje sie przez to dobrze, wymioty na poczatku, teraz za niski cukier sie b.czesto zdarza... no i ciagle mam biegunke. No ale u Ciebie tak nie musi byc, chociaz jesli na 2x500 masz dobry cukier, to dodatkowych 500mg bym sie bardzo bala, ze cholernie obnizy cukier.

Jestem ogromnie dumna z matki, nie pije tydzien. Jeszcze 7 tygodni i bede mogla mowic ze moja mama jest trzezwą aa.
Super, że mama się wzięła za siebie!

Ja też się boję, bo sama wiesz, jak regowałam na dawkę 3x850, ale... kurcze, dużo jest zależne od nastawienia, a ja... chcę się nastawić dobrze. Mam nadzieję, że efekt będzie w końcu taki, jak po tym 3x850. Bo wtedy było 30 kg mniej. Akurat zdążyłam wtedy wziąć ślub!!! No a jakby tak potem jeszcze parę kilo... rozmarzyłam się. Ale staram się pozytywnie myśleć!
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-15, 16:51   #449
SzpiegZKrainyDeszczowców
Zakorzenienie
 
Avatar SzpiegZKrainyDeszczowców
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 656
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez ukrycior Pokaż wiadomość
Super, że mama się wzięła za siebie!

Ja też się boję, bo sama wiesz, jak regowałam na dawkę 3x850, ale... kurcze, dużo jest zależne od nastawienia, a ja... chcę się nastawić dobrze. Mam nadzieję, że efekt będzie w końcu taki, jak po tym 3x850. Bo wtedy było 30 kg mniej. Akurat zdążyłam wtedy wziąć ślub!!! No a jakby tak potem jeszcze parę kilo... rozmarzyłam się. Ale staram się pozytywnie myśleć!
Kurde, wiesz, w sumie od kad biore 3x500 to trzymam ladnie wage, mimo ze jak cukier spadnie to TRZEBA zjesc cos nadprogramowego... Oj chyba porozmawiam sobie powaznie z diabetologiem. Moze bede musiala sprzedac swoja sukienke do slubu? ;P Chociaz jest tak sliczna... wiec moze bede musiala oddac ja do zwezenia? ;P

Chyba po prostu zrobie jakis suwaczek i wkleje tutaj link, bo tak codziennie chwalic sie osiagnieciami mamy to troche glupio :P Ale duzo lepiej wyglada, cera zrobila sie ladniejsza, proteze caly dzien nosi (akurat urata zebow nie jest jej winą), ladniej sie ubiera... :P Kurde, normalnie jakas laska sie z niej zrobi. Zanim sie obejrze to zacznie mi maszynki do golenia podbierać zeby sobie nogi do minowy ogolic.
Normalnie mi skrzydla przez nia wyrosly :P
__________________
handmade

-A ty kto?
-Dobra wróżka.
-Z siekierą?
-A widzisz jak ty mało wiesz o dobrych wróżkach?

SzpiegZKrainyDeszczowców jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-04-15, 16:54   #450
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: Grupa wsparcia chorujacych przewlekle(ktorych lekarze czasem maja w nosie)...

Cytat:
Napisane przez SzpiegZKrainyDeszczowców Pokaż wiadomość
Kurde, wiesz, w sumie od kad biore 3x500 to trzymam ladnie wage, mimo ze jak cukier spadnie to TRZEBA zjesc cos nadprogramowego... Oj chyba porozmawiam sobie powaznie z diabetologiem. Moze bede musiala sprzedac swoja sukienke do slubu? ;P
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:45.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.