..::Dieta Plaż Południowych - część V ::..

[Kaszkiecik Lover]

Napisane przez Marzeniatko

Kaszkiecik ja mam dokładnie tak jak Ty.. jak to mój brat powiedział, mam bardzo niską samoocenę i jest już momentami o to na mnie zły. myślę, że to nie kwestia kg, ale własnego podejścia do siebie. przecież są ludzie otyli, pewni siebie i 'podbijają' świat. są kochani za to jacy są. przecież wygląd, aż tak się nie liczy! a poza tym jesteś śliczną kobietką i nie raz jeszcze złamiesz serce chłopaka. trzymaj się buźka

ps.
gratuluje siostrzenicy, ciociu.

Wiesz, sądzę, że masz rację Nie lubię swojego podejścia do siebie, moja mama też mi mówi, że przesadzam i że powinnam inaczej na to wszystko spojrzeć. Staram się przezwyciężać kompleksy, czasami mi się to udaje, czasami jednak nie daję rady. Cały problem tkwi w mojej głowie, pracuję nad tym. Ale wydaje mi się, że mimo to lepszy wygląd pomoże, poprawi tą samoocenę Dziękuję Ci, podniosłaś mnie na duchu Jak zawsze, zresztą Zmobilizuję się i już. Koniec. Kropka. Nie ma bata

A jak siostrzenica już będzie w swoim domku, to zamieszczę zdjęcia, hehe, pochwalę się. A co!

[bloomeq]

łooo. przeczytalam troche.;p
zbyt skaplikowane :P
a wam ona pomogla?
schudlyscie cos?

mnie doluje moja rodzina . wszsycy mnie wyzywaja. brat. tata. wogole wszyscy...
i jak mam miec wysoka samoocene?
nie da sie...

[bloomeq]

ouu.
gratuluje siostrzenicy ^^

[bloomeq]

dobranoc dziołszki ^^


;**

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Napisane przez Judytka2

efekt jo-jo po braku wegli w organizmie. Organizm nadrobia to czego nie otrzymywał i czego mu brakuje.

Ograniczenie węgli to nie jest dobry pomysł!!! powinno sie tak jesc aby mimo jedzenia węgli-chudnąć!!! ogranicz moze białko. Organizm musi dostawac wegle! bo inaczej wpadniesz w zaknięte koło soth beach!i bedziesz chudła i tyla, chudła, tyła i tak w kółko. Plus zastoje wagi murowane!

Napisane przez Majka232

Jeżeli na II fazie od razu rzucimy się na chleb i owoce to na pewno nie będzie to dobre. Białko i warzywa są podstawą na I fazie, więc i teraz są ok, a węgle trzeba wprowadzać rozsądnie, stopniowo

Świeta racja, sama jestem dość długo w tym błędnym kole, staram sie staram wyjsc i ciezko mi to idzie Ale nie mam zamiaru sie poddawać. Dzień dobry plażowiczki

[telik]

Witam wszystkie bikiniary

Kaszkiecik wieeelkie gratzy ciociu
Kasiaczku no rispekt 100 dni na plazy
abercrombie&fitch i bloomeg witamy na plaży


u mnie 2 dni wyjęte z plazy
przedwczoraj mamusi urodzinki wiec były grzeszki...a wczoraj byłam w podróży i prawie nic nie jadłam wiec jeszcze gorzej...
ale dziś już grzecznie

tesknił ktoś bo jak nie to

[Wiolka525]

Witam wszystkie plażowiczki, dziś odpoczywamy od upałów. Dla mnie OK bo wczoraj była ogromna duchota, męcząca taka aura, nawet nie mogłam popedałować ale dziś zero wymówek

Teliczku ja tęskniłam i zastanawiałam się czy i jak bardzo pofolgowałaś sobie podczas imprezki urodzinowej
Ciociu Kaszkiecik gratuluję
Lolly cudownego wypoczynku i dużo, dużo słonka.
Abercrombie&fitch i Bloomeg śmiało rozkładajcie kocyki.

[Majka232]

Witam Stare Plażowiczki i Nowe Koleżanki!
Wszystkim gratuluję utraconych kilogramów i centymetrów!

U mnie od rana paskudna pogoda - zimno i pada deszcz, ale to w sumie dobrze, bo rośliny odżyją ale muszę kombinować co włożyć na jutrzejsze wesele, bo przy takiej pogodzie leciutka żółta sukienusia raczej odpada...

Dziś poczytałam sobie o metabolizmie i muszę zacząć pracować nad jego podkręcaniem, bo każda dieta niestety obniża jego tempo. Od ponad 3 m-cy nie chodzę na aerobik, ale muszę więcej się ruszać, a np. na rowerze w tym roku jeszcze nie jeździłam, ale dużo biegam… po sklepach a pchanie przed sobą ciężkiego wózka to też jakiś sport . Myślę, że w ciągu kilku godzin shoppingu też spalam trochę kcal, ale muszę wziąć się za brzuszki i może troszkę pobiegać, ale po lesie

Miłego dnia!

[KarmazynowyKamyk]

WItam,
A ja się cieszę, bo nareszcie przekroczyłam magiczną liczbę na wadze... I zobaczyłam z przodu nową cyferkę...

[k_asiaczek]

Napisane przez telik

tesknił ktoś bo jak nie to

ja tęskniłam za moim teliczkiem

[Kaszkiecik Lover]

Napisane przez Marzeniatko

ps.
gratuluje siostrzenicy, ciociu.

Napisane przez bloomeq

ouu.
gratuluje siostrzenicy ^^

Napisane przez telik

Kaszkiecik wieeelkie gratzy ciociu

Napisane przez Wiolka525

Ciociu Kaszkiecik gratuluję

Oh... dziękuje, dziękuję Kochane jesteście

Napisane przez KarmazynowyKamyk

WItam,
A ja się cieszę, bo nareszcie przekroczyłam magiczną liczbę na wadze... I zobaczyłam z przodu nową cyferkę...

Gratuluję! Oby tak dalej
Generalnie, to gratuluję wszystkim, którym waga bądź cm spadły

Napisane przez telik

tesknił ktoś bo jak nie to

Tęskniłam, nie zabijaj

A ja dziś mam lepszy humorek, tylko trochę ociężała jestem To pewnie przez @, więc się nie przejmuję No i stwierdziłam, że te moje wszystkie "harmonogramy" odnośnie ćwiczeń i tym podobnych tylko działają mi na nerwy. Wyrzuciłam i pokasowałam One mnie dołowały. Bo jeśli się nie wywiązałam, to od razu byłam zła na wszystko i wszystkich, a szczególnie na siebie Teraz koniec. Ostatecznie zamierzam planować w główce, ale bez przesady.
Zauważam również, że z każdym dniem (prawie) robię jakieś postępy - nie tylko fizyczne (bo tych jest mniej) ale i "duchowe". Jakoś inaczej patrzę na otoczenie, nauczyłam się też oceniać swoje dotychczasowe zachowanie, wyciągać wnioski, itp. Trzeba w końcu dojrzeć do wieku licealnego Próbuję "leczyć" wspominane wcześniej kompleksy, otwierać się na nowe znajomości i doświadczenia. To chyba dobrze, tak sądzę. I raczej na tym nie poprzestanę, planuję się zmienić Zobaczymy, co z tego wyjdzie Buziam na dzień dobry

[fruity]

Hej laski!
kaszkiecik gratuluje!
U mnie dzisiaj "Halbzeit" (nie wiem jak to powiedziec po polsku) pierwszej fazy- 7 dzien.
Male grzeszki sa w sumie kazdego dnia, ale jakos idzie. Szybko mi to zeszlo i do tej pory jakos sie trzymam, a nie myslalam, ze w ogole wytrzymam dluzej niz 2 dni.
W niedziele nie bede mogla sie zwazyc, bo jade najpierw do Berlina a stamtad w nocy prosto do Polski do babci i dopiero w pon. wroce. Och ciekawa jestem jak to bedzie z jedzeniem u babci. Ale na szczescie to tylko jeden dzien.
Potrzebuje na dzisiejszy wieczor jakas przekaske, ktora moglabym wziasc ze soba i szybko zjesc, tylko nie wiem co. Macie jakies sugestie? Cos co moge zjesc bez sztuccow. Juz myslalam o jakies zupie w termosie, ale jeszcze nie jestem przekonana.

[KarmazynowyKamyk]

Jak przekąska to może migdały, orzech lub coś w tym stylu...
Albo jeszcze lepiej zawijasek z sałąty, wędliny i warzywek?

[fruity]

Kurde ciacho by bylo dobrym pomyslem, ale musialabym zrobic.
Zrobic... jak ja jeszcze nawet nie wiem czy w ogole wyjde dzis z domu.
Nagle tak fatalnie sie poczulam, myslalam ze zemdleje, no i nic dziwnego- bo cisnienie 90 na 60. (ostatnio mialam jeszcze gorsze to z placzem lezalam prawie do gory nogami)
Wiec siedze teraz z kawa i czekam czy sie polepszy czy nie, bo narazie nie mam sily nawet wstac a o chodzeniu moge zapomniec. Kurcze nie cierpie tego!
Cholerna pogoda, wczoraj 32 stopni bez powietrza do oddychania a dzisiaj 18.

[Marzeniatko]

cześć kooochane!
właśnie wróciłam z zakupów, znowu 300zł mniej ale 2 pary spodni, 2 spódniczki,sukienka, 3 bluzki, kostium, ahhh jaka jestem zadowolona
i wszystkie ciuszki, w rozmiarze 40, czyli z 44 przeskoczyłam na 40

i uwaga, ważyłam się... i chyba waga nie zniosła mojego gderania i spadła o kg! 68 , proszę państwa. szczerze? nigdy nie przypuszczałam, że kilogram bd mnie tak cieszył

Napisane przez Kaszkiecik Lover

Wiesz, sądzę, że masz rację Nie lubię swojego podejścia do siebie, moja mama też mi mówi, że przesadzam i że powinnam inaczej na to wszystko spojrzeć. Staram się przezwyciężać kompleksy, czasami mi się to udaje, czasami jednak nie daję rady. Cały problem tkwi w mojej głowie, pracuję nad tym. Ale wydaje mi się, że mimo to lepszy wygląd pomoże, poprawi tą samoocenę Dziękuję Ci, podniosłaś mnie na duchu Jak zawsze, zresztą Zmobilizuję się i już. Koniec. Kropka. Nie ma bata

zmobilizuj, zmobilizuj i ja też bo można kochać wszystkich, a najbardziej powinno się kochać siebie.

Napisane przez bloomeq

schudlyscie cos?

dieta nie jest skomplikowana. prosta jak budowa cepa, jak to jedna z sióstr powiedziała ja własnie dzisiaj schudłam dziesiąty kilogram! od 21.IV a jak chcesz, popatrzeć na wyniki, to spójrz w mój podpis i zobacz slim listę, tam dopiero jest nazrzucanych kg !

Napisane przez telik

tesknił ktoś bo jak nie to

jak nie to.. pif - paf!

[agusiencja]

Witam Was Kochane!
Nie zaglądałam tutaj dziś cały dzień i już sie za Wami stęskniłam Marzeniotko gratuluję zakupów. Ja ze swoim South Beach ze ścisłymi zasadami dożyję do jutrzejszego popołudnia, potem przyjeżdża do mnie koleżanka, a na w nocy wstajemy i jedziemy na obóz, ale jeszcze jutro zdążę się z Wami pożegnać
U mnie okropna pogoda, i ponoć taka sama ma być nad morzem, oby prognozy się myliły

A z jedzeniem nie będę się łamać, stanę na wagę po powrocie i zobaczę jak wiele krzywdy sobie wyrządziłam, ale na pewno na zdrowie mi ten wyjazd wyjdzie, całe dwa tygodnie których nie spędzę na płaszczeniu tyłka przed monitorem!

A mam do Was pytanie Kochane - gdzie wy biegacie? Bo ja właściwie to bardzo mało biegam i jeśli już to w miejscu w mieszkaniu, jakoś nie mam śmiałości wybiec przed dom, a mieszkam w takiej małej miejscowości, góry, mogłabym się wybrać do lasu na przykład... ale jakaś taka nieśmiałość i lenistwo robią swoje...

[bloomeq]

hmm. musze nad tym poomyslec i dokladnie przeczytac . xD

[Majka232]

Witam na chwilkę

Mój dzisiejszy jadłospis:
- duża (ok.60g) kromka razowca, serek homog. naturalny, ogórek, papryka
- serek wiejski lekki z odrobiną activii naturalnej, truskawkami i 2 łyżkami płatków owsianych
- omlet z 2 jajek z fasolką szparagową
- czereśnie
- zupa prezydencka z mrożonki (kapusta, por, papryka, fasolka szparagowa zielona i żółta, groszek), twarożek homog. naturalny z kakao, kilka truskawek i garść czereśni - nie mogłam przejść obojętnie obok nich

Ja chyba jem za dużo, może nie w ogóle za dużo, ale owoców to na pewno...

U mnie w końcu przestało lać, a padało przez cały dzień, wycieraczki nie nadążały wycierać szyby w aucie

Buziaki i życzę miłego weekendu!

[5a3cc703cdea367dc4857f7c8a4bccc3ed5dc513_63b764c3f051b]

A ja znów upiekłam BBB i wcinam gorace ze mlekiem zimnym
W końcu posprzątałam mieszkanko i czas na deserek
A dziś tez kupiłam prześliczną torebkę czerwono - biały koszyczek i sandałki białe
A ponadto chciałam Wam powiedzieć, że u mnie w przeciwieństwie do niektórych urególował się @ ... dziwne bo całe zycie miałam jakieś kosmiczne przerwy a teraz od 2 msc jak w zegarku!!!
Kocham tą dietę

Maja ja też jem baaarzo dużo owoców - na śniadanie suszone wisnie, potem dużo śliwek i teraz w BBB znowu duuużo wiśni i jest OK

[1111c4b9c157e15532fa9e27a07e9b9b22376b0b_65935273b71bb]

Widze, ze wszystkie szalejemy z zakupami, ja jutro znow do Galerii Kazimierz na poszukiwanie butow
Puki co staram sie jak moge nie wchodzic na wage, zwaze sie w niedziele, moze zastoj ruszy

[Marzeniatko]

gdzie są wszyscy?

[Domi22]

Hello, jeju jestem wykonczona tym tygodniem! Dzisiaj nie bylo cwiczen, ale od dwoch dni waga pokazuje 68!! wiec 11 kg za mna Jeju, jeju tak sie ciesze. Bardzo bym chciala do 9 sieprnia zrzucic jeszcze 2, a moze i 3kg! Marzenko gratuluje spadku - mowilam, ze zastoj minie
Witam nowe plazowiczki
3maj cie Piękne Bikiniary

[Marzeniatko]

Domi i Tobie również gratuluje
a powiedz mi Słonko, mż stosujesz ? czy tylko sb?

[Domi22]

Napisane przez Marzeniatko

Domi i Tobie również gratuluje
a powiedz mi Słonko, mż stosujesz ? czy tylko sb?

SB + MZ... a co wiecej od wtorku to tak bardziej Ifazowo. Dzisiaj juz nie, bo byl arbuz...ach... Ale ogolnie jem mniej i zwykle 3 posilki, czasem jeszcze jakas przekaska. Ogolnie w tym tygodniu nie chce mi sie jesc...co mnie cieszy niemilosiernie Poza tym jak zwykle cwiczenia, jednak z nimi to roznie bywa. W tym tygodniu byl 2x basen (aerobik + plywanie), rower i reszta. Ale teraz bede sie starala urozmaicac te cwiczenia, bo po pewnym czasie miesnie sie przestawiaja i juz nie pracuja tak jak na poczatku...chyba No to tyle z mojej strony...

[Marzeniatko]

Napisane przez Domi22

SB + MZ... a co wiecej od wtorku to tak bardziej Ifazowo. Dzisiaj juz nie, bo byl arbuz...ach... Ale ogolnie jem mniej i zwykle 3 posilki, czasem jeszcze jakas przekaska. Ogolnie w tym tygodniu nie chce mi sie jesc...co mnie cieszy niemilosiernie Poza tym jak zwykle cwiczenia, jednak z nimi to roznie bywa. W tym tygodniu byl 2x basen (aerobik + plywanie), rower i reszta. Ale teraz bede sie starala urozmaicac te cwiczenia, bo po pewnym czasie miesnie sie przestawiaja i juz nie pracuja tak jak na poczatku...chyba No to tyle z mojej strony...

ja będę sobie kontrolować ilość kcal. ;] tak do 1300 maks.

[Domi22]

Napisane przez Marzeniatko

ja będę sobie kontrolować ilość kcal. ;] tak do 1300 maks.

Ja nie mam natchnienia do liczenia kalorii...wole po prostu mnie jesc...Biore przyklad z k_asiaczka. Ona wlasnie byla na MZ i ladnie jej kg polecialy...Wlasnie, ciekawy czy nadal leca i nie powrocily? K_asiaczek jak tam u Ciebie?

[Marzeniatko]

Napisane przez Domi22

Ja nie mam natchnienia do liczenia kalorii...wole po prostu mnie jesc...Biore przyklad z k_asiaczka. Ona wlasnie byla na MZ i ladnie jej kg polecialy...Wlasnie, ciekawy czy nadal leca i nie powrocily? K_asiaczek jak tam u Ciebie?

tyle tylko, ja jakoś nie mogę zastosować tej mż w praktyce. tzn. jak jesz? o połowę mniej, ale wszystko? kurcze, bo jak ja, np. na śniadanie prawię zawsze jadam serek + 1 kawałek chleba, to co? mam zjeść serek + 0,5 kromki chleba? przecież ja bym się zagłodziła..

[telik]

Napisane przez fruity

Hej laski!

U mnie dzisiaj "Halbzeit" (nie wiem jak to powiedziec po polsku) pierwszej fazy- 7 dzien.

Półmetek?

Napisane przez Marzeniatko

cześć kooochane!
właśnie wróciłam z zakupów, znowu 300zł mniej ale 2 pary spodni, 2 spódniczki,sukienka, 3 bluzki, kostium, ahhh jaka jestem zadowolona
i wszystkie ciuszki, w rozmiarze 40, czyli z 44 przeskoczyłam na 40

telik też chce na zakupy
a wogole to super ze ten kg już za Tobą

Napisane przez Domi22

Hello, jeju jestem wykonczona tym tygodniem! Dzisiaj nie bylo cwiczen, ale od dwoch dni waga pokazuje 68!! wiec 11 kg za mna Jeju, jeju tak sie ciesze. Bardzo bym chciala do 9 sieprnia zrzucic jeszcze 2, a moze i 3kg! Marzenko gratuluje spadku - mowilam, ze zastoj minie
Witam nowe plazowiczki
3maj cie Piękne Bikiniary

Gratuluje Kochana dziewczynynki a wczoraj był znofu telik-menelik, czyli picie alkoholu w ilościach nie wskazanych na SB...
i waga za karę poikazuje te same cyferki... buuu
za tydzień jade na nelly furtado i bedę sie toczyć pod sceną...


EDIT telik na kacu w pracy siedzi a wy sobie śpicie ...nieładnie

[Marzeniatko]

Teliku zabierz mnie ze sobą na koncert nelly

a ja po śniadanku, wieśniak + pomidor + kawałek razowego!

[Majka232]

[1=5a3cc703cdea367dc4857f7 c8a4bccc3ed5dc513_63b764c 3f051b;8107123]A ja znów upiekłam BBB i wcinam gorace ze mlekiem zimnym
W końcu posprzątałam mieszkanko i czas na deserek
A dziś tez kupiłam prześliczną torebkę czerwono - biały koszyczek i sandałki białe
A ponadto chciałam Wam powiedzieć, że u mnie w przeciwieństwie do niektórych urególował się @ ... dziwne bo całe zycie miałam jakieś kosmiczne przerwy a teraz od 2 msc jak w zegarku!!!
Kocham tą dietę

Maja ja też jem baaarzo dużo owoców - na śniadanie suszone wisnie, potem dużo śliwek i teraz w BBB znowu duuużo wiśni i jest OK[/quote]

Trudno oprzeć się owocom, ale łatwo tez przesadzić. Ja gdybym sobie nie ustaliła, że muszę je trochę ograniczać to usiadłabym i na raz zjadła i 2 kg
Fajnie, że u Ciebie wszystko ok z @, U mnie wciąż brak

[1=1111c4b9c157e15532fa9e2 7a07e9b9b22376b0b_6593527 3b71bb;8107310]Widze, ze wszystkie szalejemy z zakupami, ja jutro znow do Galerii Kazimierz na poszukiwanie butow
Puki co staram sie jak moge nie wchodzic na wage, zwaze sie w niedziele, moze zastoj ruszy [/quote]

Wyprzedaże to lep na baby

Napisane przez Domi22

Hello, jeju jestem wykonczona tym tygodniem! Dzisiaj nie bylo cwiczen, ale od dwoch dni waga pokazuje 68!! wiec 11 kg za mna Jeju, jeju tak sie ciesze. Bardzo bym chciala do 9 sieprnia zrzucic jeszcze 2, a moze i 3kg! Marzenko gratuluje spadku - mowilam, ze zastoj minie
Witam nowe plazowiczki
3maj cie Piękne Bikiniary

Gratuluję utraty kg

Napisane przez Marzeniatko

ja będę sobie kontrolować ilość kcal. ;] tak do 1300 maks.

Ja oprócz stosowania sie do SB mimowolnie liczę kcal. Staram się jeść tak do 1200, ale czasami jest 1400-1500. Najważniejsze, żeby stopniowo zwiększać liczbę kcal przy wychodzeniu z diety o 100-150 kcal.

Ja od 3 tygodni unikałam wagi jak ognia, ale się przełamałam (mimo, że okresu brak i czuję się troszkę ociężale) i waga pokazała o 1,5 kg mniej niż 14 czerwca
W wymiarach tez troszkę mniej Jestem bardzo HAPPY

A dziś tańczymy, jemy i na weselichu!

Pozdrawiam Wszystkie Bikiniary!