Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Odchowalnia - jestem mamą

Notka

Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-06-26, 17:04   #421
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
a bo zrozumiałam, że też taki zwyczaj.... czyli nie o to chodziło, ok.
może po prostu szukali. Ja pamiętam, ze notorycznie gubiłam legitymację i oczywiście wyrabiałam nową, nawet nie szukałąm, bo kto odda? a sekretarka to już oczami wywracała jak mnie widziała w dziekanacie.
A może akurat by ktoś oddał
Ja jak pracowałam w sklepie, to często za szybką trzymaliśmy takie zguby i zdarzało się, że przychodzili szczęśliwi właściciele
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 17:14   #422
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
A może akurat by ktoś oddał
Ja jak pracowałam w sklepie, to często za szybką trzymaliśmy takie zguby i zdarzało się, że przychodzili szczęśliwi właściciele
zależy na kogo się trafi myślę jednak, że bardziej prawdopodobne jest to, że jak ktoś znajdzie legitymację studencką, to będzie się cieszył, ze będzie mógł jeździć na 50 % przez pół roku. Takie są moje doświadczenia.
Ja, oczywiście też jak bym znalazła dokmenty to bym oddała
No teraz już nie ma takich legitymacji, teraz są w formie karty.


Kociulku, u Ciebie też wszyscy śpią ?
__________________
Cosmesfera

Edytowane przez sheryl
Czas edycji: 2009-06-26 o 17:16
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 17:23   #423
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
No teraz już nie ma takich legitymacji, teraz są w formie karty.
tak? o nawet nie wiedziałam kiedy to się na studiach było...

Cytat:
Kociulku, u Ciebie też wszyscy śpią ?

tzn. dzieci, bo mąż tradycyjnie na budowie

A my to chyba nadrabiamy za całą resztę
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-26, 19:07   #424
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość

Midey, no gratki dla Dawidka Ale dzieciaczki na tym etapie to potrafią zaskoczyć, prawda?

[...]

Midey, i jak tam nocka?
dziekujemy nocka minela bez zmian o 22 juz samcznie spal

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
no zuch chłopak brawo Jak to mówi moja teściowa... Dzieci trzeba chwalić! więc chwal Midey Dawidka, chwal, bo pochwały jak najbardziej zasłużone


ale póki się nic nie dzieje, to taka wizyta chyba na razie nie jest potrzebna?
A do czasu tej pierwsze wizyty chłpak jeszcze zapomni o białym faruchu
dziekuje

Kociulku niby nic sie nie dzieje ale my z Bartkiem may slabe zeby i chcialabym zaszczepic w Dawidku milosc do pielegnacji i dbania o nie od malego (nie to zebysmy my nie dbali)

milej zabawy na weselichu my bawimy sie jutro i bardzo bardzo bardzo sie ciesze ze u Cioebie ze zdrowkiem lepiej a dzieci nitkniete

Cytat:
Napisane przez AgaMili Pokaż wiadomość


A poza tym Milenka dzis nauczyla sie odpowiadac "jak robi kotek" - MIALLL
no super gratuluje z tym collegem to nieciekawie, probowalas cos zdzialac z tym duplikatem?

Cytat:
Napisane przez kasienka1977 Pokaż wiadomość
midey gdzie to zdjęcie Dawida, bo ja nie widzę? Myślałam, ze na nk, a tam nic nie ma? Znowu jakaś niedoinformowana jestem, ech...
Kasienka, to zapewne dostaniesz zaproszenie na klase od mojego Meza swego czasu sporo udzielal sie na naszym wizazu i stad dziewuszki maja Go w kontaktach obejrzysz sobie Dawidka na spokojnie, ja jakos nie mam kiedy powklejac zdjec

zdrowka dla chlopakow

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość

Aga, z tym ogłoszeneim to trochę dziwna praktyka nie wiem czy do końca słuszna i zgodna z przepisami? kto coś takiego wymyślił?...
Sheryl u nas bylo wymagane zaswiadczenie z komendy o zgubieniu legitymacji...

Kociulku wspolczuje tesciowej, trudna sytuacja no bo wiadomo ze slo0dycze dzieci powinny jesc w umiarze ale z drugiej strony jak dzieciom nie dasz a babcia przyniosla to mama bedzie ta zla.....ech....

Cytat:
Napisane przez elkoza Pokaż wiadomość
hej dziewczyny
znowu mnie długo nie było niestety moje zycie bardzo sie zawirowało. Mieliśmy a raczej mamy ogromny konflikt z mężem i jego rodziną. Sprawa jest na ostrzu noża. Nie będę opisywać całej sytuacji, ale powiem tylko ze chodziło o to,że moja teściowa powyzywała mnie od psychicznie chorych stukając mi przy tym palcem w moje czoło, kazała mi przestać jej gnębić syna i jak się spytałam czy chodzi jej o to abym od niego odeszła powiedziała,że tak ze mam go zostawic w spokoju. A wszystko sie rozeszło o to,ze bylismy na weselu, ja kilka dni prosilam meza aby nie pil i jechal samochodem do domu( nie siedzialam za kierownica ponad 2 lata i sie zwyczajnie w swiecie bałam), ale zostałam zmuszona do jazdy. Obiecywał mi ze nie bede musiala jechac przez miasto tylko wsia-bo to bylo pod miastem wesele. W pewnym momencie jego siostra chciala z nami wracac a ja odmowilam bo wtedy juz trzeba by bylo jechac przez miasto i rozpetała sie burza.

o nic nie chodzi tylko o to,ze moj maz pozwolił swojej mate mnie tak obrazac i tak mi ubliżać

jesli chodzi o Agatke to wybrala 15 zastrzykow, ale niestety pani laryngolog nadal ucho sie nie podobalo, zastrzykow juz nie ma ale ma masc i znowu do kontroli.

a na weselu a raczej poprawinach umarł ojciec panny mlodej-na oczach gosci weselnych...

postaram sie do Was zagladac

buziaki dla wszystkich mamus i dzieciakow
Elkoza to straszne mam nadzieje ze zycie sie wyprostuje

no i to wesele.....
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-27, 07:07   #425
kasienka1977
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 696
GG do kasienka1977
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Hej dziewuszki
U mnie wizaz nadal działa na wodę, chyba się normalnie wścieknę, ale jak chodzę po różnych wątkach to widzę, że nie tylko mi
Elkoza - historia, którą opisujesz jest dla mnie nienormalna. Odcięłabym sie od kontaktów z teściową natychmiast. A z mężem - no cóż - ja bym rządała zdecydowanych kroków - niech stanie po mojej stronie, a jeśli nie - to droga wolna. Może mogłabyś na trochę zamieszkać u rodziców - może to da mu do myślenia. Ja uważam, ze jeśli teraz dasz sobie wejść na głowę, to już nigdy tego nie zmienisz. Trzymam kciuki za szczęśliwe dla waszej rodzinki rozwiązanie.
midey - zaproszenie dostałam i Dawida obejrzałam. Może jeśli będzie ładna pogoda, to wybierzemy się w poniedziałek na spacer? Na 10 idę z Łukaszem do lekarza, potem jestem wolna. Tylko jesli możesz odezwij się do mnie na gg, bo mi telefon szwankuje, mój numer w profilu, nawet jak jestem niedostępna to zwykle jestem
kociulku jedyne znane mi rozwiązanie to teściowa na 102 - 100 metrów od domu i 2 metry pod ziemią:P co za babsztyl, no!
Aga nie wkleję linka (bo i tak chyba cudem pisze tego posta), ale na wizażu jest wątek o zgubionych świadectwach z tego co wyczytałam podanie plus 26 złotych da ci nowe świadectwo. Zadzwoń do szkoły, powiedź, że upoważnisz kogoś do odbioru i na pewno da się załatwić. Panie w sekretariacie liceum są zwykle miłe dla byłych absolwentów.
Co innego w dziekanacie. Tam to zawsze rzucają oczami, że się przeszkadza w konsumpcji serka białego z bułeczką i piciu kawy. Czy żeby pracować w dziekanacie to trzeba kurs chamstwa ukończyć, czy co?
__________________
Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co dla nas ma.
W. S. Reymont
kasienka1977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-27, 14:46   #426
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Dziewczyny Dawid miał infekcje oka... w środę idę do okulisty... dentystę też planuję odwiedzić na razie szukam takiej typowo dziecięcej...ja mam zapalenie węzłów chłonnych muszę chodzić w szaliku jakbym świnkę miała... wrrr.... pogody do bani...
remont w trakcie gładzie nareszcie skończone właśnie zrobiłam sobie chwilę przerwy w sprzątaniu...
u nas też kazali ogłoszenia i to 3 x dawać... masakra... ogólnie dziekanat na swoim uniwerku kiepsko wspominam... bo minę pani w nim siedzącej pamiętam do dziś... no nic biorę się dalej za robotę...
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-28, 08:32   #427
Aka24
Rozeznanie
 
Avatar Aka24
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 960
GG do Aka24
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Kociulku udusiłabym taką teściową. Moja na szczęście zazwyczaj się pyta, ale zdarzały się sytuacje, że coś małej dała nie pytając czy może.

Jeśli chodzi o słodycze to ja jak ognia unikam czekolady. Tego pod żadnym pozorem nie pozwalam Emi dawać.
Natomiast prawie codziennie zje biszkopcika, paluszka dla dzieci albo herbatniczka pettitka. Od czas do czasu kupie jej ciastko Lubisia.

Moja siostra miała podobną sytuację co Ty Aguś. Też zgubiła legitymację i musiała dać ogłoszenie do gazety. Musiała mieć jej wycinek żeby wydali jej drugą. Paranoja!

Elkoza przykro mi, ze masz taką sytuację...oby wszystko szybko się naprawiło. Sytuacja na poprawinach straszna

Zdrówka dla chorowitków!

W zeszłym tygodniu w moim mieście przeprowadzano bezpłatne badania usg dla dzieci (brzuszek, główka lub tarczyca). W czwartek udało nam się dostać. Emi miała badany brzuszek, nerki. Wynik wyszedł dobry i zamiast tarczycy poprosiłam o usg główki bo chciałam sprawdzić czy zmiany po niedotlenieniu znikły. No i znikły wszystko jest super.

Chcemy z mężem i Emmą oczywiście wybrać się na parę dni w Bieszczady. Problem polega na tym, że żadne z nas tam nie było i nie wiem czy są jakieś szlaki na których można połazić dzieckiem wraz z wózkiem. Podpowie mi któraś z Was?
Aka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-06-28, 09:58   #428
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Kociulek co do teściowej to w tym temacie chyba udało mi się ją wyszkolić... ale w innych tematach wiem jak to jest... jutro przychodzi cekliniarz i już się nie mogę doczekać jak dojadą mebelki i będę mogła wrócić do domu u nas dzis słonko wyszło ale jeszcze z Dawidem w domku siedzimy, pójdzie z tatą do parku po południu mi zostały wczoraj jednak podłogi do mycia... bo mąż wrócił z Dawidem i zabrał mnie na zakupy... i tak sobie nic nie kupiłam, bo bez okularów pojechałam nawet cen na metkach nie widziałam... normalnie ślepa się zrobiłam... jedynie kupiłam Dawidowi skarpetki i miałam w sumie dwie pary gratis...
a ogólnie to chcę już do domu swojego bo mam dosć życia na torbach i jeżdżenia w tą i z powrotem z jednego końca miasta na drugi... muszę w tygodniu iść jeszcze z Dawidem do fryzjera... bo włosy mu strasznie odrosły... nie ma upałów więc tylko znowu skrócimy i loczki pozostaną...
coś czuję że chaotycznie to napisałam... no trudno
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-28, 12:20   #429
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Hej!
U nas taka pogoda, że nic się nie chce. Ciągle leje, a parno, wilgotno jest tak, że z szafy wilgotne ubrania wyciągamy. Emilka szaleje (słyszałam w żłobku, że nie tylko Ona), a nam z Małżem już sił nie starcza. Wczoraj nie spała cały dzień, choć spać się Jej chciało i wrzeszczała i piszczała na okrągło. Dziś nareszcie zasnęła na popołudniową drzemkę. Ledwie wyzdrowiała na początku tygodnia, dziś znów pokazuje się katar.
W piątek zaliczyliśmy pierwszą żłobkowa imprezę Podczas niej okazało się, że Emilce charakter zmienił się na "charakterek". Zawsze była towarzyska i przyjazna a tu pokazał drugie oblicze. Jak jakieś dziecko chciało ja wypchnąć z zabawki, czy zabrać jakąś, Młoda pokazywała pazurki. W sumie to chyba dobrze, bo wolę kształtować charakterek, niż obserwować, jak moje dziecko pozwala sobie wejść na głowę.
W mówieniu dalsze postępy. Ostatnio pytam się Ją o coś "mamusia zrobi to i to, dobrze?". Mała odpowiada "dobrze". Gdy za oknem szalała burza, Emilka pokazywała na okno, mówiła "buzia" i "bum" (tak Jej tłumaczyłam grzmoty, bardzo silne podczas ostatniej). Dorwała mój puszek do pudru, wiec Jej tłumaczę "to jest puszek" i "pudruję Jej nosek opowiadając, że do tego służy. "Pusie", "pusia" cieszyła się Emilka, a potem poszła przypudrować nosa Tatusiowi" A dziś podczas śniadania zdarzyła się śmieszna sytuacja. Emilka siedziała w foteliku, jedząc z nami jajecznicę na śniadanie. Gdy zauważyła kota sępiącego pod stołem, wyciągnęła łapkę z jajecznicą i woła do niego "kici, kici"
Aka, nie polecam wybierania się w Bieszczady z wózkiem. W Bieszczadach nie ma czegoś takiego jak np. droga nad Morskie Oko w Tatrach. Byłam w Bieszczadach kilkakrotnie, przelazłam je wszerz i wzdłuż i naprawdę nie mam tam wygodnych szlaków pod wózek. Tam raczej nie ma nawet chodników na poboczach dróg w wioskach. Co nie znaczy, że wyjazd z maluchem w Bieszczady to zły pomysł. Wręcz przeciwnie! Tylko jeśli chcecie wyskoczyć z Małą w górki, zaopatrzcie się raczej w specjalne nosidełko dostępne w "górskich" sklepach. Na przykład VauDe i albo Lafuma, Salewa. Musiałabyś poszukać jakie firmy robią dobre i tanie nosidła. Wiem, że świetne robi Deuter, ale cena jest zaporowa. Można szukać na niemieckim eBayu tańszych, ale na to pewnie nie masz już czasu. A tak poza tym to zazdroszczę Ci Bieszczad. Gdzie dokładnie się wybieracie?
Elkoza, ode mnie wielkie wspierałki. Twoja obecna sytuacja małżeńska to faktycznie jakiś koszmar. Najbardziej przychylam się do wypowiedzi Kasi1977. Mam za sobą związek z takim facetem (i jego mamusia też, bo byli nierozłączni ). Bez radykalnych kroków nic nie wskórasz. Myśl przede wszystkim o sobie i o dziecku.
Co do odzyskiwania legitymacji, to u mnie na studiach tez trzeba było dać ogłoszenie do gazety. Na szczęście ja miałam świetne babki w dziekanacie (dostały nawet ode mnie kwiaty po obronie, bo bardzo mi pomogły w pewnej trudnej sytuacji). Ma nadzieje Aga, że Ty też trafisz na podobne. Trzeba spróbować, może się uda doprowadzić sprawę do końca.
Kociulku, Midey, ja jestem zdecydowaną przeciwniczką podawania takim Małym dzieciom jak nasze słodyczy. Ja sama uwielbiam słodycze ponad miarę i mam nadzieję, że uda mi się wychować Emilkę inaczej. Mi dostaje tylko raz na jakiś czas ciemną czekoladę, ze względu na żelazo. Pierwsze ciastko zjadła w całości w piątek, w żłobku, bo nie zdążyłam zareagować, gdy się dorwała do koszyka z rogalikami. A przecież nie będę Jej wyrywać z ręki. Zamiast słodyczy podaję owoce. Oczywiście wiadomo, że nie będę Jej zabraniać przez całe życie, to niemożliwe, ale będę starała się, by nie stała się taka "uzależniona" jak ja

A dla wszystkich choruszków zostawiam całusy i życzenia zdrówka

Edytowane przez elsi
Czas edycji: 2009-06-28 o 12:38
elsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-28, 21:12   #430
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez kasienka1977 Pokaż wiadomość
midey - zaproszenie dostałam i Dawida obejrzałam. Może jeśli będzie ładna pogoda, to wybierzemy się w poniedziałek na spacer? Na 10 idę z Łukaszem do lekarza, potem jestem wolna. Tylko jesli możesz odezwij się do mnie na gg, bo mi telefon szwankuje, mój numer w profilu, nawet jak jestem niedostępna to zwykle jestem
super zaraz sie odezwe na gg

Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
Dziewczyny Dawid miał infekcje oka... w środę idę do okulisty... dentystę też planuję odwiedzić na razie szukam takiej typowo dziecięcej...ja mam zapalenie węzłów chłonnych muszę chodzić w szaliku jakbym świnkę miała... wrrr.... pogody do bani...
remont w trakcie gładzie nareszcie skończone właśnie zrobiłam sobie chwilę przerwy w sprzątaniu...
biedny Dawidek, mam nadzieje ze juz wszystko dobrze?

Cytat:
Napisane przez Aka24 Pokaż wiadomość
W zeszłym tygodniu w moim mieście przeprowadzano bezpłatne badania usg dla dzieci (brzuszek, główka lub tarczyca). W czwartek udało nam się dostać. Emi miała badany brzuszek, nerki. Wynik wyszedł dobry i zamiast tarczycy poprosiłam o usg główki bo chciałam sprawdzić czy zmiany po niedotlenieniu znikły. No i znikły wszystko jest super.

Chcemy z mężem i Emmą oczywiście wybrać się na parę dni w Bieszczady. Problem polega na tym, że żadne z nas tam nie było i nie wiem czy są jakieś szlaki na których można połazić dzieckiem wraz z wózkiem. Podpowie mi któraś z Was?
bardzo dobre wiesci ja bardziej znam Tatry

Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
muszę w tygodniu iść jeszcze z Dawidem do fryzjera... bo włosy mu strasznie odrosły... nie ma upałów więc tylko znowu skrócimy i loczki pozostaną...
nas tez to czeka dzis pewna pani powiedziala mi ze mam sliczna dziewczynke

Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
Wczoraj nie spała cały dzień, choć spać się Jej chciało i wrzeszczała i piszczała na okrągło. Dziś nareszcie zasnęła na popołudniową drzemkę. Ledwie wyzdrowiała na początku tygodnia, dziś znów pokazuje się katar.
przykro mi Elsi duzo zdrowka dla Emilki

Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
W piątek zaliczyliśmy pierwszą żłobkowa imprezę Podczas niej okazało się, że Emilce charakter zmienił się na "charakterek". Zawsze była towarzyska i przyjazna a tu pokazał drugie oblicze. Jak jakieś dziecko chciało ja wypchnąć z zabawki, czy zabrać jakąś, Młoda pokazywała pazurki. W sumie to chyba dobrze, bo wolę kształtować charakterek, niż obserwować, jak moje dziecko pozwala sobie wejść na głowę.
oj Dawid tez ma charakterek

Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
W mówieniu dalsze postępy. Ostatnio pytam się Ją o coś "mamusia zrobi to i to, dobrze?". Mała odpowiada "dobrze". Gdy za oknem szalała burza, Emilka pokazywała na okno, mówiła "buzia" i "bum" (tak Jej tłumaczyłam grzmoty, bardzo silne podczas ostatniej). Dorwała mój puszek do pudru, wiec Jej tłumaczę "to jest puszek" i "pudruję Jej nosek opowiadając, że do tego służy. "Pusie", "pusia" cieszyła się Emilka, a potem poszła przypudrować nosa Tatusiowi" A dziś podczas śniadania zdarzyła się śmieszna sytuacja. Emilka siedziała w foteliku, jedząc z nami jajecznicę na śniadanie. Gdy zauważyła kota sępiącego pod stołem, wyciągnęła łapkę z jajecznicą i woła do niego "kici, kici"
gratulujemy
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-29, 13:31   #431
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cześć dziewczynki
Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
Emilce charakter zmienił się na "charakterek". Zawsze była towarzyska i przyjazna a tu pokazał drugie oblicze. Jak jakieś dziecko chciało ja wypchnąć z zabawki, czy zabrać jakąś, Młoda pokazywała pazurki. W sumie to chyba dobrze, bo wolę kształtować charakterek, niż obserwować, jak moje dziecko pozwala sobie wejść na głowę.
Też tak uważam Też chciałabym, żeby moje dziecko potrafiło się obronić jak mnie nie będzie w pobliżu, jak patrzę na te dzieciaki na placu, jak jeden drugiego uderzy, to nie chciałabym, żeby taka sytuacja zdarzyła się mojemu. Jak na razie nie zdarzyła się i on jest jeszcze otwarty i przyjazny w stosunku do dzieci.
W ogóle to szatana jakiegoś mam lata po placu, nadążyć za nim nie można, wspina się na ogrodzenie, ludzie oczy robią, jak się dowiadują, że to dziecko nie ma jeszcze 1,5 roku. Inne dzieci w jego wieku grzecznie się bawią, a ten jakby miał motorek w d..., lata dookoła placu i jeszcze leci do starszych chłopaków.

Gratuluję Emilkowej mowy Staś bardzo ładnie z nami rozmawia, ale niestety w swoim języku

A u nas w końcu upały
Za dwa tygodnie wybieramy się nad morze, w końcu gdzieś pojedziemy.
__________________
Cosmesfera

Edytowane przez sheryl
Czas edycji: 2009-06-29 o 13:33
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-29, 14:49   #432
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Witajcie dziewczyny Ja nie pisałam bo byłysmy w gorach u mojej babci zaproszenia rozdawac Niestety pogoda nie dopisala bo powodzie tam są więc Maja troszke w gumiaczkach poszalała ,ale nie bardzo ... Dzis upał straszny ,byłysmy na placu zabaw Majeczka "wykochala" wszystkie dzieci hehe i większosc od niej ucieka bo ona taka przytulinska ,że szok

Sheryl Super ,że jedziecie nad morze Ja się waham bo mam propozycje wyjazdu z rodzicami ,ale jak sobie pomysle 9 h w aucie z Mają to mi się odechciewa teraz jechalismy 4 to był koszmar

elsi gratuluje Emilce ślicznego mowienia ,Maja nie za b ardzo chce powtarzac u słabo mówi .,. ,ale wszystko przed nami

kociulku wspolczuje teściowej dobrze ,że z moją kontaktu nie mam ufff

aka fajnie ,że udalo się Emi zbadac największe szczęscie to zdrowiutkie dziecko

Poza tym kupilam dzis 2 kg truskawek i pomrozilam bo to już koncowka ,a Majutek je uwielbia Muszę też ją pochwalic ,że ślicznie zasypia sama w łozeczku nawet w dzien prawie bez buntu OOO własnie sie podnosi w lozeczku więc spadam

ps kupilam nalensiki w proszku ,amerykanskie w lidlu ciekawe czy będą dobreps2 jednak śpi dalej Więc dołacze Wam 2 fotki jedna widoczek i druga Maja w podróży . W ogole to mogłam tam narobic zdjec i zapomnialam Aaa i miałam fryzure probna na ślub robioną to też Wam pokaże ,ale chyba jednak się na nią nie zdecyduje.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg HPIM4713.jpg (177,8 KB, 7 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg HPIM4728.jpg (148,9 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_2310.jpg (164,1 KB, 15 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_2309.jpg (170,0 KB, 9 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg 100_2308.jpg (166,4 KB, 14 załadowań)
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0

Edytowane przez Kasiamaja
Czas edycji: 2009-06-29 o 14:57
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-29, 20:52   #433
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
W ogóle to szatana jakiegoś mam lata po placu, nadążyć za nim nie można, wspina się na ogrodzenie, ludzie oczy robią, jak się dowiadują, że to dziecko nie ma jeszcze 1,5 roku. Inne dzieci w jego wieku grzecznie się bawią, a ten jakby miał motorek w d..., lata dookoła placu i jeszcze leci do starszych chłopaków.
witamy w klubie

nad morze, super, mam nadzieje ze podroz minie szybko i bez marudzenia

Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość

Poza tym kupilam dzis 2 kg truskawek i pomrozilam bo to już koncowka ,a Majutek je uwielbia Muszę też ją pochwalic ,że ślicznie zasypia sama w łozeczku nawet w dzien prawie bez buntu OOO własnie sie podnosi w lozeczku więc spadam

ps kupilam nalensiki w proszku ,amerykanskie w lidlu ciekawe czy będą dobreps2 jednak śpi dalej Więc dołacze Wam 2 fotki jedna widoczek i druga Maja w podróży . W ogole to mogłam tam narobic zdjec i zapomnialam Aaa i miałam fryzure probna na ślub robioną to też Wam pokaże ,ale chyba jednak się na nią nie zdecyduje.
gratuluje zasypiania i zazdroszcze ze Majeczka lubi truskawki moj Dawid nieowocowy...

a czemu nie zdecydujesz sie na te fryzurke? mi bardzo sie podoba
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-29, 22:19   #434
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
witamy w klubie
szkoda, że chłopaki nie mogą się spotkać

Kasiu, a co to za widoczek?
A fryzurka spoko. Chcesz czegoś innego?
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 09:32   #435
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
szkoda, że chłopaki nie mogą się spotkać
moga, a oczywiscie bedziemy jechac z Malym do warszawskiego ZOO moze wtedy?
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 10:13   #436
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Ooo.., my też wybieramy się tam do zoo tzn. mamy zaproszenie do brata i bratowej, więc mielibyśmy okazję wkońcu dzici do zoo zabrać, ale na razie tylko się wybieramy, a kiedy się wybierzemy

Kasiu, fryzurka całkiem fajna Nie narzekaj, nie widziałaś mojej

Elsi, rozgadują nam się dzieciaczki pięknie dla Emilki

Aka, w Bieszczadach kilka dni byłam, ale bardziej dla celów odwiedzin, a nie zwiedzania, dlatego nie pomogę

Midey, byliście na weselu? z Dawidkiem? bo ja mam wielki dylemat czy brać dzieci. Z jednej strony chciałabym wybawić się bez dzieci, a z drugiej będę myślała co oni tam robią? czy nie płaczą? Może jak weźmiemy ich na te 2-3 godziny, wychasaja się i przwywieziemy do domy, położymy spać, to mocno nie będą się buntować

Dobra, uciekam, bo ja mąż przyjdzie wypuszczam się na miasto na małe zakupy, a jeszcze obiad muszę ugotować.

Aaaa, napisze jeszcze jaką wczoraj miałam sytuację... Dzwoni telefon, więc odbieram i mówię Słucham. A gość do mnie Czy mogę rozmawiać z mamusią albo tatusiem? więc się pytam, A o co Panu chodzi?, Chciałbym rozmawiać z właścicielem tego telefonu. ja - Teściowej nie ma teraz w domu. on - Teściowej??? A ma pani taki głosik, że myślałaem, że z dzieckiem rozmawiam. Ale manie facet rozbawił Zresztą to już nie pierwszy taki przypadek. Elsi, też odniosłaś takie wrażenie?
Ostatnio też facet przychodził wodę spisywać i mówi do teściowej, że ostatnio to mu drzw otworzyła taka młoda dziewczyneczka a to dobre

No nic, uciekam, jak dzieci pozwolą, zajrzę wieczorkiem choć coś dziwnego u nas panuje, bo wczoraj cały dzień bratanek narzekał na ból głowy i wymioty a gorączka cały czas powyżej 39 może to od słońca ale nie wiadomo
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 12:23   #437
sheryl
szeryfcio
 
Avatar sheryl
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: waw
Wiadomości: 12 072
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez midey Pokaż wiadomość
moga, a oczywiscie bedziemy jechac z Malym do warszawskiego ZOO moze wtedy?
a kiedy się wybieracie?

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
Aaaa, napisze jeszcze jaką wczoraj miałam sytuację... Dzwoni telefon, więc odbieram i mówię Słucham. A gość do mnie Czy mogę rozmawiać z mamusią albo tatusiem? więc się pytam, A o co Panu chodzi?, Chciałbym rozmawiać z właścicielem tego telefonu. ja - Teściowej nie ma teraz w domu. on - Teściowej??? A ma pani taki głosik, że myślałaem, że z dzieckiem rozmawiam. Ale manie facet rozbawił Zresztą to już nie pierwszy taki przypadek. Elsi, też odniosłaś takie wrażenie?
Oj, chyba i ja do ciebie przedzwonię

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
ja mam wielki dylemat czy brać dzieci. Z jednej strony chciałabym wybawić się bez dzieci, a z drugiej będę myślała co oni tam robią? czy nie płaczą? Może jak weźmiemy ich na te 2-3 godziny, wychasaja się i przwywieziemy do domy, położymy spać, to mocno nie będą się buntować
Kociulku, ja gdybym miała okazję pójść na wesele .....
i miałabym z kim zostawić, to zostawiłabym jednak małego, żeby móc się spokojnie wybawić.
__________________
Cosmesfera
sheryl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 13:14   #438
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
Midey, byliście na weselu? z Dawidkiem? bo ja mam wielki dylemat czy brać dzieci. Z jednej strony chciałabym wybawić się bez dzieci, a z drugiej będę myślała co oni tam robią? czy nie płaczą? Może jak weźmiemy ich na te 2-3 godziny, wychasaja się i przwywieziemy do domy, położymy spać, to mocno nie będą się buntować
bylismy posiedzielismy do 22 z kawalkiem i sie zmylismy dziadki niebyt chetne byly do zostania z Malym bo Dawid w nocy czesem sie budzi i nie kazdy moze Go uspokoic nam taki uklad nie przeszkadza;l bo my z Bartie nie tych imprezowych, takie zabawy nas mecza byla taka para z dziecmi (Dawid mial 4 miesiace straszego kolege) po 22 tez zabrali dzieci ale oni jeszcze mieli wrocic



Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
Aaaa, napisze jeszcze jaką wczoraj miałam sytuację... Dzwoni telefon, więc odbieram i mówię Słucham. A gość do mnie Czy mogę rozmawiać z mamusią albo tatusiem? więc się pytam, A o co Panu chodzi?, Chciałbym rozmawiać z właścicielem tego telefonu. ja - Teściowej nie ma teraz w domu. on - Teściowej??? A ma pani taki głosik, że myślałaem, że z dzieckiem rozmawiam. Ale manie facet rozbawił Zresztą to już nie pierwszy taki przypadek. Elsi, też odniosłaś takie wrażenie?
Ostatnio też facet przychodził wodę spisywać i mówi do teściowej, że ostatnio to mu drzw otworzyła taka młoda dziewczyneczka a to dobre
mnie to nie dziwi bo mam to na co dzien kiedys ,taka pani mowi mi ze mam slicznego braciszka i pewnie mi sie uczyc w szkole nie daje ale to chyba lepiej ze wygladamy na mlodsze niz latka licza?

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość
No nic, uciekam, jak dzieci pozwolą, zajrzę wieczorkiem choć coś dziwnego u nas panuje, bo wczoraj cały dzień bratanek narzekał na ból głowy i wymioty a gorączka cały czas powyżej 39 może to od słońca ale nie wiadomo
uuuuu...moze i od slonca, upaly sa dokuczliwe, napisz jak tam dzieciaczki i jak Karolinka z Adriankiem, zeby to nic groznego nie bylo

udanych zakupow

Cytat:
Napisane przez sheryl Pokaż wiadomość
a kiedy się wybieracie?
w ktoras niedziele
__________________


Edytowane przez midey
Czas edycji: 2009-06-30 o 14:28
midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 20:32   #439
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Czesc mamcie. Nie pisalam bo jakas depresja mnie dopadla i nie chcialam wam tu smucic wiec tylko to co dobre u nas napisze.
Milenka zaczyna powtarzac wyrazy i wiecej mowic w ludzkim jezyku. Elsi gratulacje dla Emilki, Milenka duzo mniej mowi i prostrze wyrazy.
Oto filmik jak mowi kupka i udaje, ze robi zeby ja tylko z lozeczka wyjac, miala spac ale kombinowala jak cwany lisek zeby nie spac wiec ja nagralam :
http://picasaweb.google.pl/agamili87...00477496116514
Poza tym weekend milo spedzilismy, Bartek byl w sobote w Walii na Grand Prix na zuzlu z moim tata bo wygral bilety w konkursie, a ja z mama, bratem i Mlenka spedzilam caly dzien na ogrodku mojej mamy, opalajac sie a Milutek sie kapal w basenie:
http://picasaweb.google.pl/agamili87/WeekendURodzicow2#
W niedziele bylismy na wesoym miasteczku, zdjecia w albumie, link wyzej
A dzis bylismy na wodnym placu zabaw:
http://picasaweb.google.pl/agamili87...bawWeeling2009#

No to tyle u nas, wiekszosc straszcza zdjecia.

No a ze zlych rzeczy to ja juz mam wszystkiego dosc

Kociulku ja bym nie brala Milenki na wesele bo wiem ze caly czas musialabym za nia latac bo ona nie usiedzi na miejscu, a co dopiero z 2 dzieci? Nic bym sie nie pobawila. Ale moze Twoje dzieci sa grzeczniejsze od mojego diabelka
A co do sytuacji z "odmladzaniem" to mi wszyscy mowia, ze wygladam na 16 lat i np. nie moglam kiedys kupic gdy na xboxa bo byla od 18 lat (GTA) albo noza do krojenia chleba, baba przy kasie mowi ze od 21 lat mozna go kupic - paranoja. Czasem mnie to meczy.

Kasiu gratuluje zasypiania Maii a fryzura mi sie bardzo podoba, jest w "moim stylu".

Aka ciesze sie ze zmiany u Emmy znikly. Co do Bieszczad to Bartka siostra mi powiedziala ze raczej szlakow dla wozkow nie ma, a ona jest harcerka i 100x byla w Bieszczadach, zreszta to niedaleko od mojego miasta w Polsce i tez tam bylam z 10x.

Lwico mam nadzieje ze juz lepiej z Twoim zdrowiem i trzymam kciuki za wizyte u okulistyDawidka.

Edytowane przez AgaMili
Czas edycji: 2009-06-30 o 20:34
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 20:46   #440
Aka24
Rozeznanie
 
Avatar Aka24
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Zamość
Wiadomości: 960
GG do Aka24
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Elsi z Emilki to widać naprawdę niezły charakterek się zrobił. Też myślę, że to dobrze. Lepsze to niż bać się o własne dziecko myśląc, że pozwoli sobie coś zrobić.
No i mała z niej gadułka W ogóle to dużo pociechy widzę macie
Dziękuję za odpowiedź w sprawie Bieszczad. Dałaś mi do myślenia i sama już nie wiem gdzie pojedziemy.
Kocham Tatry i Zakopane, ale byliśmy tam dwa lata temu i narazie muszę zrobić przerwę co by mój mąż nie oszalał z tego powodu ;-)

Kasia gratulacje dla Majutka z okazji ładnego zasypiania. Emi nie przepada za truskawkami, ale za to lubi poziomki. A dziś pierwszy raz jadła świeży słodki groszek. Bardzooo jej smakował.
Fryzura bardzo ładna. Dlaczego Ci się nie podoba?

Kociulku moja Emma była już na 6-ciu weselach. Nie długo bo tak około 2-3 godzin, ale bawiła się wyśmienicie. Teraz czeka nas jeszcze dwa i chyba narazie spokój ;-)

Kasiu dzięki
Widzę, że tu same młodziutkie mamuśki ja np piwa też bez dowodu nie kupię. W zeszłym roku kupowałam sobie Karmi, zaznaczam bezalkoholowe mająca mniej niż 0,5%. A babka w kasie mówi żebym dowód pokazała. Ja do niej, że to przecież bezalkoholowe a ona, że jakiś tam % ma...
Ale to chyba trzeba się cieszyć

Edytowane przez Aka24
Czas edycji: 2009-06-30 o 20:51
Aka24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-06-30, 21:15   #441
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

cześć Gwiazdy...
mam dzisiaj kryzysowy dzien, już chce do swojego mieszkania!! swojej pralki i szafek... kuchni itd... tam jak sobie nabrudze to sprzatne tylko po sobie i pozostalej dwójce... ehh szkoda gadać... a końca remontu nie widze... skorki że ja tak tylko o sobie....
Gratuluję wszystkim gadułom mój ostatnio gada dużo ale po swojemu... a dokładniej po powrocie już na swojego kompa...
P.S. Kasiu fryzura jak dla mnie fajna... nie ma co za dużo kombinować:P
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-02, 08:15   #442
kasienka1977
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 696
GG do kasienka1977
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

A my dziś idziemy z midey i Dawidem na spacerek!
Miłego dnia - napiszę wieczorem coś więcej, bo mi tu Łukasz strasznie się uwqagi domaga
__________________
Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co dla nas ma.
W. S. Reymont
kasienka1977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-02, 08:36   #443
AgaMili
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 3 970
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Kasienka, Midey milego spacerku

Dziewczyny znowu wam sie cos pisac nie chce
AgaMili jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-02, 13:31   #444
elsi
Zakorzenienie
 
Avatar elsi
 
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 3 187
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Hej, u mnie dół. Emilka znów jest chora Minął ledwie tydzień od ostatniej kontrolnej wizyty Znów katar i kaszel. Ale ten kaszel jest straszny! Pół nocy dziś nie spałam słuchając, jak Mała się męczy. Byłyśmy już wczoraj u lekarza, Emilka przyjmuje lekarstwa ale mam wrażenie, że jest coraz gorzej Nie wiem już co robić, żeby Jej trochę poprawić odporność. U nas w cieniu 32 st. C a Ona jest chora!
Aka, na Twoim miejscu nie rezygnowałabym z Bieszczad. Choć one niestety ostatnio już straciły dużo ze swego czaru, bo stały się "modne". Zawsze możecie się wybrać nad Solinę. Wydaje mi się, ze tam są bardziej prodzieciowe warunki.
Aga, super zdjęcia, zazdroszczę tych wszystkich atrakcji jakie Milenka ma w ogródku dziadków. Ja się zastanawiałam nad mini-basenem, albo piaskownicą na balkonie
Kasia, Midey, miłego spaceru (Midey, pamiętam o zaległym privie, ale chyba musimy sie umówić na Skype, tyyyle ma do odpowiedzenia )!
KasiaMaja, a ja zgadzam się z Tobą co do próbnej fryzury. Lepiej zrób sobie coś bardziej naturalnego niż takie misterne upięcie. Głowa od tego boli i wyobraź sobie wypinać te wszystkie wsuwki rano po weselu. To prawdziwa makabra, wierz mi, ja cholery dostawałam, choć nie miałam zbyt dużo, a spać się z tym nie da iść
Kociulku, przyznam, że gdy ostatnio z Tobą rozmawiałam, nie miałam głowy do zastanawiania się czy masz dziecięcy głos. W każdym bądź razie na pewno jest miły
Ja bym chciała żeby mnie ktoś pomylił choć z 25-latką Choć narzekać nie mogę, zbieram ostatnio komplementy od sąsiadek, ze jestem młodziutką mamą i że schudłam ostatnio
Ja jestem przeciwniczką zabierania dzieci na wesele. I także na swoim (gdyby była taka opcja, bo nie było), nie chciałam ich mieć. Jest mnóstwo imprez które są odpowiedniejsze dla maluchów. Uważam, że rodzice maja raz na cza sprawo do wypadu tylko we dwoje. Pod warunkiem, że maja dobra opiek dla maluchów bo jak nie to wiadomo, tematu nie ma. Natomiast bardzo podobają mi się dzieci na ślubach. Na nasi znajomi specjalnie przyprowadzali pociechy i nawet dostaliśmy specjalny bukiecik z półrocznych rączek A trzyletnia córa innych znajomych na cały kościół komentowała pytania księdza podczas przysięgi, rozpraszając przy tym stresową atmosferę
Sheryl, Emilka tez ostatnio rozszalała się na placu zabaw, ale myślę, że w Jej przypadku to jest efekt podglądania wyczynów dzieci w żłobku. Staś jest przecież pod względem samodzielności ruchowej duuuużo do przodu przed Mi. Gdy pierwszy raz zobaczyłam jak stoi na zjeżdżalni (takiej mniejszej, plastikowej, dla dzieci) serce podeszło mi do gardła, i miałam odruch łapania jej czym prędzej. Ale potem to już pozwoliłam się jej bawić jak chciała i nawet lądować pupą w podeszczowym błotku pod zjeżdżalnią
Dobrego dnia Wam życzę
elsi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-02, 15:18   #445
kociulek
Zakorzenienie
 
Avatar kociulek
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 3 535
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

U mnie to troszkę bardziej brak czasu niż chęci na pisanie. Miałam jedyną okazję doprowadzić dom do stanu używalności i oglądalności Teściowa w poniedziałek wyjechała na wycieczkę, ale dziś już wraca
Bratanek miał wirusówkę, ale na razie <tfu tfu tfu> moje maluchy to nie złapało. Co ciekawe spotkało go to w dzień urodzin, tak samo jak ostatnio Adriana Choć zastanawia mnie jeszcze jedno, dlaczego za każdym razem jak tylko dzicko wymiotuje, lekarze wszystko zrzucaja na wirusówkę? Ja tam specjalistą nie jestem i mogę się nie znać, ale dla mnie na wirusówke to nie wyglądało Dodam, że on tylko jeden dzień narzekał na ból głowy + gorączka + jeden raz wymiotował. Ale lekarze widocznie lepiej wiedzą
Zakupy zaliczam do udanych, choć ręce mi opadły jak wróciłam do domu i jeszcze, całkiem przypadkiem, usłyszałam całkiem "miłe" słowa od dziadków męża. Zakładałam dziciom buty aby wyjść na dwór, a że u dziadków drzwi były otwarte, a oni sami przygłuchawe, więc głośno musze do siebie mówić usłyszałam jaki to ich wnuczek nieszczęśliwy, z pracy wraca musi wszystko poprać, nagotować i dopiero wtedy może na dziłkę jechać Kurcze, przykro mi się strasznie zrobiło, bo ja to co? niby cały dzień d... do góry leżę? Nie powiem, bo mój mąż jest pracowity i obiad też często razem robimy, ale jeszzcze nie widziałam go w domu przy praniu czy sprzątaniu. A na działke to tez nie pomyślą, że nie w największe słońce nie idzie, bo przy klejeniu białego styropiany oślepnąć można.
Ech... jacy to wszyscy przeze mnie nieszczęśliwi... No i znowu się pożaliłam....
Ale juz wiecej nie będę
Z powytywów: wczoraj matka mojego "ucznia" dzwoniła, aby powiedzieć, że zdał pisemną maturę Ależ się kobieta cieszyła a ja razem z nimi Powiedziała, że wyśle go do mnie z czekolada, ale dla mnie juz samo to, ze zdał jest największą nagrodą

Elsi, Emilka faktycznie dosyć często choruje Duuuzo zdrówka jej życzę
A to dzięki temu nowemu sprzętowi tak swoją figurę poprawiasz?
Ja po sobie nic a nic nie widzę, ale szokiem dla mnie było jak spokojnie założyłam moją druhenkowa suknię a poprzednim razem jak ja mierzyłam nie było na to szans

Aga, Milenka faktycznie ma bardzo duzo zbawek u dziadków i podoba mi się pomysł zjeżdżania do basenu
Głośniki znowu mi coś nawaliły, więc filmiku nie obejrzałam. Muszę męża pogonić aby w nich pogrzebał
Swoją drogą złośliwość rzeczy martwych w ostatnich dniach mnie nie opuszcza

Kasieńka, Midey, jak spacerek?

Shery, a dzwoń, dzwoń
__________________



My + A + K +
kociulek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-03, 21:51   #446
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Aga, gratki dla MIlenki za nowe slowka filmiki i zdjecia obejrzalam z przyjemnoscia

napisz co z ta szkola

Elsi, bardzo mi przykro ze Emilka znowu chora zycze Jej duzo zdrowka bedziesz pytac lekarke czy mozna Emilke jakos uodpornic?

Elsi, ja czekam jednak na priva bo nie mam skype'a

Cytat:
Napisane przez elsi Pokaż wiadomość
KasiaMaja, a ja zgadzam się z Tobą co do próbnej fryzury. Lepiej zrób sobie coś bardziej naturalnego niż takie misterne upięcie. Głowa od tego boli i wyobraź sobie wypinać te wszystkie wsuwki rano po weselu. To prawdziwa makabra, wierz mi, ja cholery dostawałam, choć nie miałam zbyt dużo, a spać się z tym nie da iść
a ja jestem jednak za podpieciem beda wlosy luzniej spiete to fryzura raczej nie wytrzyma calej nocy a to przeciez o to chodzi

Cytat:
Napisane przez kociulek Pokaż wiadomość


Kasieńka, Midey, jak spacerek?
ja zaliczym do bardzo udanych
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 09:52   #447
lwica83
Wtajemniczenie
 
Avatar lwica83
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 2 248
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

cześc co tu tak pusto...
Elsi zdrówka dla Emi... łączę się z Wami w bólu bo mnie po terapi antybiotykowej dopadła alergia i jestem na zastrzykach sterydowych wyglądam jak potwór... szkoda gadać... musiałam iść na zwolnienie, a dokotorwa chciała mnie w szpitalu zostawić... no nic uciekam bo Dawid już psoci...
lwica83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 10:29   #448
Kasiamaja
Zadomowienie
 
Avatar Kasiamaja
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: London
Wiadomości: 1 536
GG do Kasiamaja
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
cześc co tu tak pusto...
Elsi zdrówka dla Emi... łączę się z Wami w bólu bo mnie po terapi antybiotykowej dopadła alergia i jestem na zastrzykach sterydowych wyglądam jak potwór... szkoda gadać... musiałam iść na zwolnienie, a dokotorwa chciała mnie w szpitalu zostawić... no nic uciekam bo Dawid już psoci...
Jej strasznie mi przykro 3mamy kciuki z Mają za szybki powrot do zdrowka

Elsizdrówka dla Emilki

Kochane dzięki za kompelemnty fryzury ,ale mi chodzi o to ,że mam dostające uszy i mimo ,iż wszyscy mowia ,że nie widac to ja jednak czuje dyskomfort jak ktoś je widzi. Myśle więc ,że skoro mam źle się czuć na swoim ślubie zwłaszcza ,że jak przyjdzie "ukochana" teściowa to całą impreze będzie siedzieć ,knuć i obgadywać ...


Poza ty zła jestem dzis wreszcie tż w domu jest i mieliśmy pojechać nad wode się poopalac ,a od rana niebo całe w chmurach ,a wczoraj niebiesciutkei bez żadnej chmurki

midey ,kasienkafajnie ,że możecie się spotykac ,zazdroszcze !!! :P Jak chłopaki na siebie zareagowali ??
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11
pszczółka
I znowu odchudzanki

70,60...68,2.....66....64.....62....6 0
Kasiamaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 10:38   #449
kasienka1977
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 696
GG do kasienka1977
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Spacerek był bardzo miły, midey to naprawdę przesympatyczna dziewczyna (ale to pewnie wiecie), a Dawid to żywe sreberko - Łukaszek troszkę poważniejszy
Rzeczywiście pusto tu u nas ostatnio, ale pogoda w końcu nas rozpieszcza i można z maluchami połazić po dworzu. ja dodatkowo chodze dwa razy dziennie z Łukaszem na inchalacje do przychodni, więc dni mam rozwalone przez te wizyty. grunt jednak, że Młodemu pomagają, chociaż w trakcie wydziera się jak opętany
Elsi, niestety z dziecmi żłobkowymi tak jest - Łukasz w czerwcu był w żłobku tylko 6 razy. Poważnie się zastanawiam, czy nie zrezygnować ze żłobka - on ma chyba za słaby układ odpornościowy na te zarazki, z jakimi ma tam kontakt.
lwico - współczuję. wracaj szybko do zdrowia.
A teraz chwalenie się Łukasz mega się odparzył w zeszły piątek. Dużo go teraz trzymam bez pieluchy, coby wietrzyć pupę. Przy okazji sadzam go na nocnik. I dzisiaj całe rano jest bez pieluchy i już trzy razy nasiusiał do nocnika i nie zdarzył się żaden wypadek. Albo ja go wyczuwam, albo zakumał o co chodzi, bo sadzam go i za minutę jest po wszystkim
__________________
Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co dla nas ma.
W. S. Reymont
kasienka1977 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 21:34   #450
midey
Zadomowienie
 
Avatar midey
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Radom
Wiadomości: 1 577
GG do midey
Dot.: Nasze Skarby Styczeń-Luty 08' sezon II

Cytat:
Napisane przez lwica83 Pokaż wiadomość
cześc co tu tak pusto...
Elsi zdrówka dla Emi... łączę się z Wami w bólu bo mnie po terapi antybiotykowej dopadła alergia i jestem na zastrzykach sterydowych wyglądam jak potwór... szkoda gadać... musiałam iść na zwolnienie, a dokotorwa chciała mnie w szpitalu zostawić... no nic uciekam bo Dawid już psoci...
Lwico, ale sie porobilo przykro mi bardzo i zycze zdrowka

Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość

Kochane dzięki za kompelemnty fryzury ,ale mi chodzi o to ,że mam dostające uszy i mimo ,iż wszyscy mowia ,że nie widac to ja jednak czuje dyskomfort jak ktoś je widzi. Myśle więc ,że skoro mam źle się czuć na swoim ślubie zwłaszcza ,że jak przyjdzie "ukochana" teściowa to całą impreze będzie siedzieć ,knuć i obgadywać ...
Kasia, Ty mas zodstajace uszka? nie zauwazylam ale skoro sa i masz czuc sie zle na wlasnym slubie to zdecydowania zmien fryzurke to jest taki dzien ze wszystko ma byc super i musisz podobac sie sama sobie (tak na margineise, powiedz fryzjerce w czym rzecz na pewno uczesze Cie tak zeby zakryc sama bylam ostatnio tak uczesana na weselu ze wlosy mialam spiete ale nachodzily na uszy( bo ja nie chcialam byc przylizana za bardzo) )


Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
Poza ty zła jestem dzis wreszcie tż w domu jest i mieliśmy pojechać nad wode się poopalac ,a od rana niebo całe w chmurach ,a wczoraj niebiesciutkei bez żadnej chmurki
no u nas tez dzis popadalo....ale ta pogoda jest zmiennna....

Cytat:
Napisane przez Kasiamaja Pokaż wiadomość
midey ,kasienkafajnie ,że możecie się spotykac ,zazdroszcze !!! :P Jak chłopaki na siebie zareagowali ??
rzeczywiscie fajnie moje sreberko wolalo zwiedzac wprawdzie plac zabaw ale zaproszenia do zabawy od Łukaszka nie odrzucil a chodzi o to ze Łukasz w penej chwili podszedl do wozka, schylil sie i wyjal z koszyka taki wiatraczek do piasku, przyniosl go i postawil przed Dawidem a ten juz gotowy z lopatka piasku smiesznie to wyszlo

zdradze Wam ze Kasienka wyglada w rzeczywistosci jeszcze mnlodziej niz na zdjeciach

Cytat:
Napisane przez kasienka1977 Pokaż wiadomość
Spacerek był bardzo miły, midey to naprawdę przesympatyczna dziewczyna (ale to pewnie wiecie), a Dawid to żywe sreberko - Łukaszek troszkę poważniejszy
dzkuej za komlement


Cytat:
Napisane przez kasienka1977 Pokaż wiadomość
Rzeczywiście pusto tu u nas ostatnio, ale pogoda w końcu nas rozpieszcza i można z maluchami połazić po dworzu. ja dodatkowo chodze dwa razy dziennie z Łukaszem na inchalacje do przychodni, więc dni mam rozwalone przez te wizyty. grunt jednak, że Młodemu pomagają, chociaż w trakcie wydziera się jak opętany
przykro czytac ze zle znosi inchalacje ale jesli pomagaja to zycze Wam duzo sily


Cytat:
Napisane przez kasienka1977 Pokaż wiadomość
A teraz chwalenie się Łukasz mega się odparzył w zeszły piątek. Dużo go teraz trzymam bez pieluchy, coby wietrzyć pupę. Przy okazji sadzam go na nocnik. I dzisiaj całe rano jest bez pieluchy i już trzy razy nasiusiał do nocnika i nie zdarzył się żaden wypadek. Albo ja go wyczuwam, albo zakumał o co chodzi, bo sadzam go i za minutę jest po wszystkim
__________________

midey jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:50.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.