Przygotowania w toku bo ślub już w tym roku - PM-ki 2009 cz.12

[MagdaZb]

Napisane przez kasiaher

ja już jutro mam wolne wczoraj miałam wolne nie podziewane , dzisiaj jestem tylko w pracy.

Nie wiedziałam że tz tam jedzie zreszta on sam tez nie wiedział.

kasiaher najgorsze to oko, moglo stac sie cos powaznego, a ze go zabral to glupio by wygladalo jakby powiedzial ze nie chce tam jechac, fajnie ze tak ci powiedzial ze jestes dla niego najwazniejsza i cie docenia, a koledzy chceli to poszli...

[Madzialenka12344321]

witam
Dziewczyny myslałam, ze sie dzis w nocy przekręce
wczoraj rozwozilismy z TZ zaproszenia od 17 do 22.30 rozdalismy 6 zaproszen, ale niestey wszędzie nas ciastem częstowali. a weź i odmów, szczegolnie jak ktos ci juz kawal ukroił i na talerzyku poozył. potem wujek TZ 9ktorego dopiero poznałam -brat TZ babci) na siłe prawie wcisnał mi 2 kieliszki własnej nalewki, z 50% spirytusu. myslalam,z e mnie popali. ale jak chciałam odmóic, to on tak nalegał i głupio mi było. o 21 jak jechalismy do swiadkowej aj nie wytrzymałam. zajechaismy do mnie do domu, pobiegłam do kibelka i 10 min wymiotowałam. potem pojechalismy do swiadkowej. a mnie u niej tak brzuch rozbolał, ze myslałam,z e z bólu zemdleje. po 30 min ją przeprosiłam i powiedziałam, aby TZ mnie do domku zawiózł. od 22.30 do 1 w nocy siedziałam w łazence i an zmiane wymiotowałam i miałam begunke a przy tym plakałam z powodu bólu brzucha ale to nic. w ocyco godzina sie budziałm i znowu do kibelka leciałam. jak sie rano obudziłam to znowu to samo chyba sie czym przytrulam normalnie.

swiadkowa od razu sie mnie pytała kiedy mają byc moje poprawiny i kogo ma zaprosic, bo ona juz cos wymysli

Napisane przez gold-fish

Madziu, co Ty planujesz na tę solówkę? tak jak baletnica? odważnie...
my w piątek po raz pierwszy uczylismy sie rumby... TZ nawet się starał. Moze coś z tego będzie, bo nasza piosenka ma ten rytm ja nie chcę żadnych udziwnień, tylko wtulić się w mojego meża i się bujać

dokładnie, cos w tym stylu pamiętasz ten link z ukłądem co wklejałam

Napisane przez celi25

Zatrucie pokarmowe ale pewnie stres też swoje zrobił

ja po swoim to chyba kilka kilo schudłam

[Maggie1983]

Napisane przez Madzialenka12344321

witam
Dziewczyny myslałam, ze sie dzis w nocy przekręce
wczoraj rozwozilismy z TZ zaproszenia od 17 do 22.30 rozdalismy 6 zaproszen, ale niestey wszędzie nas ciastem częstowali. a weź i odmów, szczegolnie jak ktos ci juz kawal ukroił i na talerzyku poozył. potem wujek TZ 9ktorego dopiero poznałam -brat TZ babci) na siłe prawie wcisnał mi 2 kieliszki własnej nalewki, z 50% spirytusu. myslalam,z e mnie popali. ale jak chciałam odmóic, to on tak nalegał i głupio mi było. o 21 jak jechalismy do swiadkowej aj nie wytrzymałam. zajechaismy do mnie do domu, pobiegłam do kibelka i 10 min wymiotowałam. potem pojechalismy do swiadkowej. a mnie u niej tak brzuch rozbolał, ze myslałam,z e z bólu zemdleje. po 30 min ją przeprosiłam i powiedziałam, aby TZ mnie do domku zawiózł. od 22.30 do 1 w nocy siedziałam w łazence i an zmiane wymiotowałam i miałam begunke a przy tym plakałam z powodu bólu brzucha ale to nic. w ocyco godzina sie budziałm i znowu do kibelka leciałam. jak sie rano obudziłam to znowu to samo hyba sie czym przytrulam normalnie.

swiadkowa od razu sie mnie pytała kiedy mają byc moje poprawiny i kogo ma zaprosic, bo ona juz cos wymysli

dokładnie, cos w tym stylu pamiętasz ten link z ukłądem co wklejałam

ja po swoim to chyba kilka kilo schudłam

Bidulko nasza! nie jedz nic dzisiaj-tylko kisielek i nic wiecej-mnie to zawsze pomaga

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Madzialenka12344321

witam
Dziewczyny myslałam, ze sie dzis w nocy przekręce
wczoraj rozwozilismy z TZ zaproszenia od 17 do 22.30 rozdalismy 6 zaproszen, ale niestey wszędzie nas ciastem częstowali. a weź i odmów, szczegolnie jak ktos ci juz kawal ukroił i na talerzyku poozył. potem wujek TZ 9ktorego dopiero poznałam -brat TZ babci) na siłe prawie wcisnał mi 2 kieliszki własnej nalewki, z 50% spirytusu. myslalam,z e mnie popali. ale jak chciałam odmóic, to on tak nalegał i głupio mi było. o 21 jak jechalismy do swiadkowej aj nie wytrzymałam. zajechaismy do mnie do domu, pobiegłam do kibelka i 10 min wymiotowałam. potem pojechalismy do swiadkowej. a mnie u niej tak brzuch rozbolał, ze myslałam,z e z bólu zemdleje. po 30 min ją przeprosiłam i powiedziałam, aby TZ mnie do domku zawiózł. od 22.30 do 1 w nocy siedziałam w łazence i an zmiane wymiotowałam i miałam begunke a przy tym plakałam z powodu bólu brzucha ale to nic. w ocyco godzina sie budziałm i znowu do kibelka leciałam. jak sie rano obudziłam to znowu to samo hyba sie czym przytrulam normalnie.

Biedactwo Ja jakiś czas temu też się czymś zatrułam (chyba kiełbaską z grilla, bo nic innego takiego nie jadłam) i przez 3 dni umierałam dzien i noc to było okropne.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez Maggie1983

Bidulko nasza! nie jedz nic dzisiaj-tylko kisielek i nic wiecej-mnie to zawsze pomaga

teraz to nawet nie mysle o jedzeniu.

a najgorsze, ze dzis tez jedziemy rozwozic zaproszenia. mamy juz maraton ustalony od 17 do 21 i jak ja mam odmawiac tych ciast?? jak oni a siłę mi nakładają. jeszcze w mojej rodzine to ok, jakos by sie dało, ale teraz nam TZ rodzina została

[kliwia]

madzialenka naucz sie asertywnosci powiedz ze sie zatrulas i mozesz napic sie jedynie gorzkiej herabty i juz. Masz się meczyc zeby komus nie opdmowic ciasta? Jak ktos nalozyl na talerzyk, to przeciez jest czyste i moze sam za godzine to zjesc

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Madzialenka12344321

teraz to nawet nie mysle o jedzeniu.

a najgorsze, ze dzis tez jedziemy rozwozic zaproszenia. mamy juz maraton ustalony od 17 do 21 i jak ja mam odmawiac tych ciast?? jak oni a siłę mi nakładają. jeszcze w mojej rodzine to ok, jakos by sie dało, ale teraz nam TZ rodzina została

Wytłumacz im delikatnie, że chyba się czymś zatrułaś i dzisiaj nie jeszcze prawie nic więc ciasto też odpada. Może Twój TŻ jak im też wytłumaczy to zrozumieją.

[SollAngelica]

Napisane przez anika222

jasne tylko ze to moj jest włascicielem i uważam ze jak by chciał to by skonczył wczesniej ma tylu pracowników ze z powodzeniem mogli by wielele reazliacji sami zrobic tyle ze moj jest taki czlowiekiem ze musi sam wszystkiego dopilnowac eh ale co tam niech nei marudzi jak mowi soll chyba musze to przecierpieć ostatnio wymyslil ze surdut to on pojdzie w piatek kupowac (oczywiscie w piatek przed samym weselem) ale potem mowil ze tylko sie tak ze mna droczy i oczywiscie pojedziemy wczesniej co ja z nim mam

ooo widze ze Wy tydzien po nas i tez nie macie jeszcz ubrania dla Młodego?? moj TZ ma dokladnie takie samo podejście jak Twoj...
tez bym widziala dla niego surdut -wysoki i szczuply fajnie bedzie w nim sie prezentował ale kurdee boje sie, że miesiąc przed slubem jak go zaciągne do mierzenia to bedzie juz za pozno

Napisane przez kasiaher

ja się wogóle nie denerwuje , w moim stanie jest to nie wskazane
Kupilismy wódke w sobote i miałam panieński a tz kawalalerski.

Szybciutkie strzeszczenie Panieńskiego...
W wiekszej ilości dziewczyny mnie olały, jestem z tego powodu wściekła a raczej zrobiło mi sie przykro że mnie tak olały, Panieński udał się , było fajnie miałam szarfę i napis na niej " OSTATNI RAZ DO WZIĘCIA " a z tyłu " ostatnie chwile wolności"
miałam takie branie że hej ubrałam sie elegancko miałam uszy króliczka i korone księżniczki, dostałam śliczną sexi bielizne i taki strój , torta pysznego. Bawiłams sie do 2 w nocy.
Tż miał bardzo udany kawalerski , oczywiście ma limo na oku podtknął sie i uderzył o kant stołu centralbie w srodek oka, dobrze że mu7 nie wypłyneło ale bardzo blisko było rana pod okiem do szycia i lmo na całe oko
Mój tż miał striptiz, chłopaki zabrali go do domu publicznego. Mój tz powiedział że był tak obojętny na to i że stwierdził że bardzo mnie kocha i jestem dla niego najważniejsza , i nie chce sie patrzeć na jakieś laski tylko na mnie . Zdał sobioe sprawę jakim jest szczęściarzem że mnie ma , normalnie w szoku byłam .
Jeszcze jedna sprawa jak się doowiedziała jak mi tz powiedział że dwoch nie wytrzymało ciśnienia na tym striptizie i poszli sobie pouzywać normalnie myslałam że padnę , w życiu bym sie tego nie spodziewała.
Zostały mi 4 dni do wesela a ja jestm obojetna na to wszystko, źle się czuje mdli mnie i jestem śpiąca .

wow... no to chłopaki dali czadu.........

Napisane przez anika222

a no widzisz ale nieeeee moj musi wszystko sam taka zosia samosia ciekawe ze ze sprawami slubnymi tak mu nie idzie

bo wie, że moze na Tobie polegać i wszystko sama dobrze zalatwisz

Napisane przez Madzialenka12344321

teraz to nawet nie mysle o jedzeniu.

a najgorsze, ze dzis tez jedziemy rozwozic zaproszenia. mamy juz maraton ustalony od 17 do 21 i jak ja mam odmawiac tych ciast?? jak oni a siłę mi nakładają. jeszcze w mojej rodzine to ok, jakos by sie dało, ale teraz nam TZ rodzina została

powiedz im na dzien dobry, ze wczoraj sie zatrulas i jak chcą Ciebie czymś słodkim poczęstować to jedynie... kisielek

Dziewczyny napisałam do Dodomi z prośbą o dobranie bizuterii do sukni - mam nadzieje, ze mi tez fajnie doradzi

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

madzialenka naucz sie asertywnosci powiedz ze sie zatrulas i mozesz napic sie jedynie gorzkiej herabty i juz. Masz się meczyc zeby komus nie opdmowic ciasta? Jak ktos nalozyl na talerzyk, to przeciez jest czyste i moze sam za godzine to zjesc

Napisane przez kwiatuszekk88

Wytłumacz im delikatnie, że chyba się czymś zatrułaś i dzisiaj nie jeszcze prawie nic więc ciasto też odpada. Może Twój TŻ jak im też wytłumaczy to zrozumieją.

Napisane przez SollAngelica

powiedz im na dzien dobry, ze wczoraj sie zatrulas i jak chcą Ciebie czymś słodkim poczęstować to jedynie... kisielek

tak zrobie, a co
najwyzej powiem aby TZ mnie wspierał.

choc jak tak dalej ebdzie to wcale tam nie pojade, bo moje zatrucie wcale mi nie przeszło

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Madzialenka12344321

tak zrobie, a co
najwyzej powiem aby TZ mnie wspierał.

choc jak tak dalej ebdzie to wcale tam nie pojade, bo moje zatrucie wcale mi nie przeszło

Ja jak się czymś zatruje to pije przegotowaną cole mi pomaga lub amol albo coś podobnego.

[SollAngelica]

Napisane przez Madzialenka12344321

tak zrobie, a co
najwyzej powiem aby TZ mnie wspierał.

choc jak tak dalej ebdzie to wcale tam nie pojade, bo moje zatrucie wcale mi nie przeszło

moze na biegunke jakis Stoperan?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez SollAngelica

moze na biegunke jakis Stoperan?

cos chyba wezmę. tylko wymioty jeszcze dochodzą

jestem ciekwa czy moja wczorajsza tabletka anty sie przyjeła

a do mnie włąsnie dzownili ze szkoły, czy dalej szukam pracy (podnie skłądałam w tamtym roku w lutym). ale odmwówiłam, bo stwierdziłąm,z e pracuje wza granica. czemu tak jest, ze jak sie szuka pracy to nic nie a. a jak nie suzkam, to juz jest jest 5 skzoła, któr chciala mnie zatrudnic

[kliwia]

Tudzież smecta.

[agnes208]

Napisane przez kasiaher

ja się wogóle nie denerwuje , w moim stanie jest to nie wskazane
Kupilismy wódke w sobote i miałam panieński a tz kawalalerski.

Szybciutkie strzeszczenie Panieńskiego...
W wiekszej ilości dziewczyny mnie olały, jestem z tego powodu wściekła a raczej zrobiło mi sie przykro że mnie tak olały, Panieński udał się , było fajnie miałam szarfę i napis na niej " OSTATNI RAZ DO WZIĘCIA " a z tyłu " ostatnie chwile wolności"
miałam takie branie że hej ubrałam sie elegancko miałam uszy króliczka i korone księżniczki, dostałam śliczną sexi bielizne i taki strój , torta pysznego. Bawiłams sie do 2 w nocy.
Tż miał bardzo udany kawalerski , oczywiście ma limo na oku podtknął sie i uderzył o kant stołu centralbie w srodek oka, dobrze że mu7 nie wypłyneło ale bardzo blisko było rana pod okiem do szycia i lmo na całe oko
Mój tż miał striptiz, chłopaki zabrali go do domu publicznego. Mój tz powiedział że był tak obojętny na to i że stwierdził że bardzo mnie kocha i jestem dla niego najważniejsza , i nie chce sie patrzeć na jakieś laski tylko na mnie . Zdał sobioe sprawę jakim jest szczęściarzem że mnie ma , normalnie w szoku byłam .
Jeszcze jedna sprawa jak się doowiedziała jak mi tz powiedział że dwoch nie wytrzymało ciśnienia na tym striptizie i poszli sobie pouzywać normalnie myslałam że padnę , w życiu bym sie tego nie spodziewała.
Zostały mi 4 dni do wesela a ja jestm obojetna na to wszystko, źle się czuje mdli mnie i jestem śpiąca .

O kurcze no to nie dobrze ze z tym okiem tak na ślubie bedzie miał pewnie limko bedziesz go musiała ładnie umalować.

Napisane przez Madzialenka12344321

witam
Dziewczyny myslałam, ze sie dzis w nocy przekręce
wczoraj rozwozilismy z TZ zaproszenia od 17 do 22.30 rozdalismy 6 zaproszen, ale niestey wszędzie nas ciastem częstowali. a weź i odmów, szczegolnie jak ktos ci juz kawal ukroił i na talerzyku poozył. potem wujek TZ 9ktorego dopiero poznałam -brat TZ babci) na siłe prawie wcisnał mi 2 kieliszki własnej nalewki, z 50% spirytusu. myslalam,z e mnie popali. ale jak chciałam odmóic, to on tak nalegał i głupio mi było. o 21 jak jechalismy do swiadkowej aj nie wytrzymałam. zajechaismy do mnie do domu, pobiegłam do kibelka i 10 min wymiotowałam. potem pojechalismy do swiadkowej. a mnie u niej tak brzuch rozbolał, ze myslałam,z e z bólu zemdleje. po 30 min ją przeprosiłam i powiedziałam, aby TZ mnie do domku zawiózł. od 22.30 do 1 w nocy siedziałam w łazence i an zmiane wymiotowałam i miałam begunke a przy tym plakałam z powodu bólu brzucha ale to nic. w ocyco godzina sie budziałm i znowu do kibelka leciałam. jak sie rano obudziłam to znowu to samo chyba sie czym przytrulam normalnie.

swiadkowa od razu sie mnie pytała kiedy mają byc moje poprawiny i kogo ma zaprosic, bo ona juz cos wymysli

dokładnie, cos w tym stylu pamiętasz ten link z ukłądem co wklejałam

ja po swoim to chyba kilka kilo schudłam

O to ty dzis nie czestuj sie juz tymi ciastami powiedz ze sie przytrułaś i nic nie jesz a co dopiero ciasta.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

Tudzież smecta.

wezmę stoperan jak nie pomoze to pójde do apteki po smecte.

a czy jest cos na wymioty?? bo mi az sie w głowie kreci

[dekoderka]

część kochane, melduję się w tym pięknym dniu
1. laska z blogu przeprosiła mnie za wpis, wszystko wyjaśniła, zaproponowała żebyśmy się spotkały i spróbowały się poznać!
Powiedziała nawet, że mój Tz bardzo dobrze wybrał żonę
2. Wczoraj miałam przymiarkę sukni. Jest już prawie gotowa-jedna mała poprawka-umówiłam się na odbiór 6 lipca, bo gdzie mam trzymam tą sukienkę?
3. Powoli widzę końcówkę zapraszania gości. Uffff
4. W wolnej chwili wezmę się za robienie zawieszek na wódkę i może winietki. Zdania narazie podzielone.

[agnes208]

Dziewczyny u nas z postepów ślubnych to kupiłam majtasy slubne

Mamy menu wstepne:
-rosołek
-polędwiczki z pieczarkami + ziemniaki
-trio w chlebku
-łosoś + risotto
-forszmak drobiowy
-barszczyk z drozdzowym pasztecikiem
A u was jak tam z menu??

[kliwia]

na mdłości i wymioty imbir możesz użyć. Herbate imbirową np.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

na mdłości i wymioty imbir możesz użyć. Herbate imbirową np.

o dzięki:0
ty to masz zawsze na wszystko odpowiedzi

[kliwia]

madzia a to z serialu House M.D. wiem

[kwiatuszekk88]

A to są nasze obrączki niestety nie mam zdjęcia, ale znalażłam na internecie takie same

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kliwia

madzia a to z serialu House M.D. wiem

skubana

wczoraj jak sie świadkowa mnie pytała kiedy chce miec wieczór paniensi to powqiedziałam, ze 2 tyg przed slubem nie chce tydz przed bo jeszcze bede miała @ . tylko musze TZ namówic, aby miał w tym sammy czasie swój kawalerski

[MagdaZb]

dekoderka podczytuje co tam bylo z tym blogiem, bardzo dobrze jej napisalas, widac skruszona jest,
martwie sie bo nie wiem czy jak zaczne zapraszac gosci w boze cialo to czy to nie bedzie za pozno, doradzcie mi jak mozecie

ja tez bede robi winietki, bon ie bedzie zadnego problemu i zadne komplikacje nie wynikna, bylam na weselu gdzie nie bylo i beznadziejnie wyszlo, bo tyllko w dwiepary siedzielismy razem a pozostali porozsadzani...

anges208 mmmm jakie pysznosci, az glodna sie zrobilam<lol>

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kwiatuszekk88

A to są nasze obrączki niestety nie mam zdjęcia, ale znalażłam na internecie takie same

gdzies juz podobne widziałam. bardzo ąłdn. a jaki jest odcien tego złota?? bo chyba nie taki jak na zdjęciu??

---------- Dopisano o 11:22 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Napisane przez MagdaZb

ja tez bede robi winietki, bon ie bedzie zadnego problemu i zadne komplikacje nie wynikna, bylam na weselu gdzie nie bylo i beznadziejnie wyszlo, bo tyllko w dwiepary siedzielismy razem a pozostali porozsadzani...

ja tez mam winietki

[kwiatuszekk88]

Napisane przez Madzialenka12344321

gdzies juz podobne widziałam. bardzo ąłdn. a jaki jest odcien tego złota?? bo chyba nie taki jak na zdjęciu??

Nie na zdjęciu są takie troche żółtawe wręcz my mamy takie ciemniejsze.

[Madzialenka12344321]

Napisane przez kwiatuszekk88

Nie na zdjęciu są takie troche żółtawe wręcz my mamy takie ciemniejsze.

no własnie, tak też myslałam

[kliwia]

magdaZb juz Ci puisalam wczesniej, ze zalezy do kiedy chcesz zeby potwierdzili

kwatek bardzo ladniusie

[Madzialenka12344321]

a u nas było wczoraj dokałdnie 2 miesiące do slubu i jak prosilismy TZ chrzestnego to sie zdziwił, ze tak szybko juz zapraszamy.

[201803111825]

Treść usunięta

[kwiatuszekk88]

Napisane przez kliwia

kwatek bardzo ladniusie

Dziękuję