Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;) - Strona 15 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-07, 22:01   #421
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Ilsa, to masz farta my nie jesteśmy nijak zabezpieczeni finansowo, ciężko pracujemy, żeby się utrzymać i tak już pozostanie do końca naszych dni
Gdybym była ustawiona, to poszłabym do pracy przynajmniej na 3/4 etatu. I do takiej pracy, którą bym lubiła
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:01   #422
Antii89
Zakorzenienie
 
Avatar Antii89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
to skąd masz te okulary ? Jeśli one na przykład są plusami a w międzyczasie wada się cofnęła i zmieniła w minusy to sobie szkodzisz coraz bardziej. Albo może masz astygmatyzm. Musisz się tam wybrać, to nie boli


a na co mi kariera, dla kasy ? Pieniądze będę mieć, jestem zabezpieczona rodzinnie a M. jest naprawdę świetny w photoshopie. Dla mnie liczy się posiadanie fajnej, ciepłej rodziny jak będę chciała mieć coś więcej to mogę pracować lekko albo brać kasę z tego rodzinnego czegoś
A ja mówię o sobie, a nie o Tobie...
I nie sądzę, aby kariera, robienie czegoś co się absolutnie kocha nie pozwalało stworzyć ciepłej kochającej rodziny.
Marzy mi się zarabiać dobrze i dochodzić do wszystkiego z TŻtem razem. :
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze."
Antii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:03   #423
Claris
Zakorzenienie
 
Avatar Claris
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 9 668
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez arrakis Pokaż wiadomość
cholera Claris jedziesz do Szklarskiej akurat jak ja jade do wrocka
i tak byśmy się nie spotkały, no bo gdzie jak wcale w jeleniej nie będziemy się zatrzymywać, no i z bratem i tżtem jadę to nie byłoby jak. Ale widzę, że Ty często we Wro jesteś, to się możemy kiedy tu ustawić )
Claris jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:03   #424
medeline
Zakorzenienie
 
Avatar medeline
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 8 532
GG do medeline
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Kiedyś też chciałam być typową kurą domową. Teraz wolę pracować nawet te 6h dziennie, bo nie mogę się doczekać, aż wpadnę do laboratorium Chociaż, gdyby TŻ zarabiał tyle, że mogłąbym pozwolić sobie na pracę "hobbystycznie", być piękna, wypoczęta, nie zestresowana, to z chęcią pracowałabym na pół etatu a reszte czasu spędzała w domu I jakby rzucał cosik więcej na moje rzeczy, to nawet piwo bym mu z lodówki mogła przynieść

Ech, a jutro będziemy jeszcze z dziewczynami kończyć holendernie głupi referat na etykę zawodową. Dziś spędziłyśmy nad nim cały dzień Niestety z tego powodu do TŻ-ta pojadę później, niż planowałam. Mam nadzieję, że będę w Krk najpóźniej o 18...
A właśnie co do Krk. Nic nie zmieniło się co do spotkania?
__________________

30.12.2012
26.04.2014
medeline jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:04   #425
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez Antii89 Pokaż wiadomość
A ja bym tak nie umiała. Mam ciągotki do robienia kariery i chciałabym zarabiać dobrze. (Nie po to się teraz tak męczę!) Zaspokajać nasze wszystkie zachcianki, bo wiadomo im więcej tym mniej.
To my ten sam typ jesteśmy
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:05   #426
Antii89
Zakorzenienie
 
Avatar Antii89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
Ja tam też marzę o urzązanbiu gniazdka i obiadkach itp itd, ale pracować muszę, bo inaczej oszaleję, a poza tym lubię. A przecież praca i obowiązki domowe się nie wykluczają. Ale też kiedyś myślałam, że mogłabym tylko zajmować się domem i nie pracować. Tylko przy moim tż czułabym się... sorry za porównanie... jak pasożyt
Zgadzam się. Poza tym praca ubogaca moim zdaniem, można poznać fajnych ludzi, odprężyć się trochę, oderwać. Zwariowałabym siedząc non stop w domu i czekając az TŻ przyjdzie, żeby mi ten czas urozmaicić. Poza tym musiałabym się prosić o pieniądze na absolutnie wszystko? NIGDY!
Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
Schudnę póki co tak do ok 65 to zaszaleję, raz na jakiś czas można.
od 2-3dni waga pokazuje 70 i ani grama więcej, jeszcze poczekam dla pewności 2 dni i uznam 70kg za moją wagę.

niby przed 30łatwo schudnąć, ale mi jakoś ciężko idzie. Chcę schudnąć, przed planowaniem ciąży, bo później ok 30 to będzie katastrofa, zostało mi jeszcze ponad 7 lat... A taka młodziutka byłam jak Tż poznałam ;(
Ja tam kiedyś (początek LO Byłam młoda i głupia) próbowałam się odchudzać, na każdej diecie wytrzymywałam góra 3 dni. Fakt faktem mądre to one nie były.
Potem przyszła matura i mniej niż 50 jest.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze."
Antii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:06   #427
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

I przypomniało mi się
Co do moich kępek rzęs - wytrzymały w nienaruszonym stanie cały boży dzień super
(ale przykleiłam tylko po jednej na każdym oku w zewnętrznym kąciku - na próbę )
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:06   #428
Antii89
Zakorzenienie
 
Avatar Antii89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
To my ten sam typ jesteśmy
Się cieszę, bo już zaczęłam się zastanawiać czy tylko ja chcę pracować, zarabiać dużo pieniędzy i cieszyć się tym co robię...

Mi się już moja praca od 6 klasy podstawówki marzy.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze."
Antii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:06   #429
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
to skąd masz te okulary ? Jeśli one na przykład są plusami a w międzyczasie wada się cofnęła i zmieniła w minusy to sobie szkodzisz coraz bardziej. Albo może masz astygmatyzm. Musisz się tam wybrać, to nie boli
Okulary mam od okulisty, te same od ostatniej wizyty. Wada mi się nie cofnęła z plusów na minus, bo nadal lepiej widzę zakładając okulary. Astygmatyzm mam za to od dawien dawna że nie boli to wiem, po prostu nie mam na to czasu.
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:07   #430
Antii89
Zakorzenienie
 
Avatar Antii89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
I przypomniało mi się
Co do moich kępek rzęs - wytrzymały w nienaruszonym stanie cały boży dzień super
(ale przykleiłam tylko po jednej na każdym oku w zewnętrznym kąciku - na próbę )
Jakieś zdjęcia przed/po?


Ja ostatnio zastawiałam się czy by sobie nie kupić sztucznych rzęs, ale całych. Swoje mam lichuteńkie i mogłoby być ciekawie.
W ogóle to takie nie fair! Mam gęste, ładne włosy, a rzęsy cienizna... Za to mój TŻ ma taaaaaakie rzęsy, że się napatrzeć nie umiem.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze."
Antii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:08   #431
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
Ja tam też marzę o urzązanbiu gniazdka i obiadkach itp itd, ale pracować muszę, bo inaczej oszaleję, a poza tym lubię. A przecież praca i obowiązki domowe się nie wykluczają. Ale też kiedyś myślałam, że mogłabym tylko zajmować się domem i nie pracować. Tylko przy moim tż czułabym się... sorry za porównanie... jak pasożyt
właśnie boję się że kiedyś by tak o mnie pomyślał i dlatego niezłym rozwiązaniem byłaby praca na pół etatu albo pomaganie w tym interesie za kasę dodatkową

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Ilsa, to masz farta my nie jesteśmy nijak zabezpieczeni finansowo, ciężko pracujemy, żeby się utrzymać i tak już pozostanie do końca naszych dni
Gdybym była ustawiona, to poszłabym do pracy przynajmniej na 3/4 etatu. I do takiej pracy, którą bym lubiła
chyba każda praca może być irytująca, zależy od współpracowników i przełożonych. Jak przez wakacje pracowałam w play to to był koszmar, między telefonami nie wolno było spojrzeć na swoją komórkę a ludzie, którzy dzwonili często byli ordynarni i niemili, nie czytali co podpisują a później na mnie się darli o swoje długi

Cytat:
Napisane przez Antii89 Pokaż wiadomość
A ja mówię o sobie, a nie o Tobie...
I nie sądzę, aby kariera, robienie czegoś co się absolutnie kocha nie pozwalało stworzyć ciepłej kochającej rodziny.
Marzy mi się zarabiać dobrze i dochodzić do wszystkiego z TŻtem razem. :
a ja absolutnie kocham ideę dobrej rodziny bo moja taka nie jest, u mnie jest hmm...zimny chów. Gdyby się to nie udało to ciekawie byłoby pracować w jakiejś fundacji wspomagającej kobiety zgwałcone albo uświadamiającej o antykoncepcji czy aborcji, to dla mnie ciekawy temat i chciałabym o tym pisać magisterkę.
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-07, 22:08   #432
katarakta
Zadomowienie
 
Avatar katarakta
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 570
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

U nas jest tak, że Tż jest zabezpieczony finansowo, a ja to tak średnio na jeża. Więc chciałabym bardzo do wszystkiego dojść sama i nie musieć się nikogo o nic prosić. Wolałabym wziąśćkredyt na 30lat niż mieć coś od kogoś, szkoda tylkoże Tż nie chce słyszeć o kredycie, ale może go kiedyś przekonam. Nie ma to jak mieć coś swojego, zarobionego własną, ciężką pracą. Ale to tylko moja opinia. Zochy - Samochy
__________________
1 - 2 - 3
katarakta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:09   #433
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez Antii89 Pokaż wiadomość
Się cieszę, bo już zaczęłam się zastanawiać czy tylko ja chcę pracować, zarabiać dużo pieniędzy i cieszyć się tym co robię...

Mi się już moja praca od 6 klasy podstawówki marzy.
A jaka? Nie, nie jesteś sama
Isla, ale to nie chodzi o wydzieranie kasy itp. Ja też mam rodzinny interes, z którego mamy całkiem sporo, właściwie to bym pracować nie musiała nigdy. Ale może przyglądanie się mojej mamie i bratu, którzy mocno dążyli do zapewnienia nam wszystkim dobrobytu upewniło mnie w tym, że również powinnam się postarać i poprawić warunki swojej potencjalnej przyszłej rodziny. Dziwnie bym się czuła całe życie czerpiąc z tego portfela... Poza tym nie cierpię, jak mi ktoś próbuje wmówić, że nie potrafię i nie muszę nic robić, bo mam bogatą mamusię. Dlatego też teraz pracuję w dwóch zawodach, kształcę się i zamierzam to robić dalej, mam plany na przyszłość związane z własną działalnością. To mi daje niesamowitą satysfakcję i niezłego kopa. A i bardziej człowiek szanuje pieniądze, na które sam zapracuje.

EDIT: A co do "zimnego chowu", to u mnie też tak trochę jest. Tzn. ja wiem, że jestem kochana i mama chce mi to bardzo okazywać, ale właśnie z racji, że jest tak, a nie inaczej, najczęściej okazywała to kieszonkowym chociaż nie mogę powiedzieć, jak coś się dzieje, to zawsze przy mnie usiądzie, poradzi, pocieszy, pogłaska i nawet jeszcze ulula czasem
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6

Edytowane przez justyna_dt
Czas edycji: 2010-01-07 o 22:11
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:10   #434
Gleniusia
Zakorzenienie
 
Avatar Gleniusia
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 3 012
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

co do gotowania, to w mieszkaniu nad Tż mieszkają jego rodzice, a jego mama lubi gotować, więc najczęściej jak u niego jestem to z lenistwa żerujemy na tym, co jego mama ugotuje zwłaszcza że mamy kłopoty z zaopatrywaniem systematycznym lodówki, więc jego mama z głodu nie da nam zginąć
ale jak jesteśmy sami, albo w weekend jak mam czas to chętnie coś pichcę, jakoś sama się uczę, bo wcześniej nie miałam zapędów do kuchni, ale jak mam dla kogo to lubię i Tż bardzo chwali, rodzice jego i brat też, jak się czasem załapią...jego brat nawet się śmieje że "jego żona to tak dobrze nie gotuje"

Ins, taki mi pomysł wpadł do głowy - zakupy w siatkę i za okno no i masz lodóweczkę jak znalazł, aż do wiosny
__________________
MY
Zaręczeni!
Nasz ślubik
Karinka
Maleństwo




"Bez Ciebie dzisiejsze wzruszenia byłyby tylko martwym naskórkiem dawnych uniesień..."
Gleniusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:11   #435
aanix
Zadomowienie
 
Avatar aanix
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
Też się zrobiłam głodna, ale teraz niestety tylko woda, żeby na noc się nie obrzerać
Przypomniałam sobie, że jeszcze zostało kilka delicji, bo dostałam dziś od tż-ta. I w samochodzie sobie jem jedno, drugie... A tż mówi, że to ma mi na tydzień wystarczyc Ale teraz dokończę :P

A ja lubię się malować i ładnie ubierać Ale właśnie nie specjalnie dla tż-ta. Ja prostuję namiętnie włosy. Jak byłam kiedyś na pieszej pielgrzymce, to kuzynka mi się pyta po co prostuję, przecież T. tu nie ma :P A ja właśnie robię to dla siebie
Znowu, jak byliśmy nad jeziorem z tż, to się nie malowałam, nic zupełnie, bo to co chwilę do wody, więc bez sensu. Ja nie mogłam na siebie patrzeć, a on mnie stale kochał i to jest piękne
aanix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:11   #436
aleksandrettaa
Zakorzenienie
 
Avatar aleksandrettaa
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 13 962
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Moja koleżanka mawia, że kobieta powinna pracować dla przyjemności. Udzielać się w jakiejś fundacji albo prowadzić galerię, kwiaciarnię, restaurację czy co tam lubi ale dla przyjemności. A od zarabiania na dom jest facet. Co kto lubi.
Ja szukam pracy. Jutro rano mam kolejną rozmowę. Dość siedzenia w domu.
__________________
Razem
Jestem na TAK
NA ZAWSZE


Buła jest z nami od 25.11.2014
aleksandrettaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:11   #437
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez Antii89 Pokaż wiadomość
Jakieś zdjęcia przed/po?


Ja ostatnio zastawiałam się czy by sobie nie kupić sztucznych rzęs, ale całych. Swoje mam lichuteńkie i mogłoby być ciekawie.
W ogóle to takie nie fair! Mam gęste, ładne włosy, a rzęsy cienizna... Za to mój TŻ ma taaaaaakie rzęsy, że się napatrzeć nie umiem.
To moja pierwsza przygoda ze sztucznymi rzesami zdjęcia "przed" nie mam, ale są "po"
O, tu: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1724

Jak widać - wyszło dość naturalnie bo kępki są chyba jakoś tak długości moich rzeczywistych rzęs myślę, że efekt firanki byłby przy większej ilości kępek, a nie tak po jednej
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:12   #438
katarakta
Zadomowienie
 
Avatar katarakta
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 570
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez Antii89 Pokaż wiadomość
Zgadzam się. Poza tym praca ubogaca moim zdaniem, można poznać fajnych ludzi, odprężyć się trochę, oderwać. Zwariowałabym siedząc non stop w domu i czekając az TŻ przyjdzie, żeby mi ten czas urozmaicić. Poza tym musiałabym się prosić o pieniądze na absolutnie wszystko? NIGDY!

Ja tam kiedyś (początek LO Byłam młoda i głupia) próbowałam się odchudzać, na każdej diecie wytrzymywałam góra 3 dni. Fakt faktem mądre to one nie były.
Potem przyszła matura i mniej niż 50 jest.
Ja właśnie kiedyś ważyłam 58kg (klasa sportowa się kłania0 przy 175cm i myślałam, że jestem straaasznie gruba, jak poznałam tż to mi się przytyło, bo ważyłam "aż" 62kg. ile ja bym dała za stare dobre czasy, ale teraz mimo wszystko też jest super.
__________________
1 - 2 - 3
katarakta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:13   #439
Antii89
Zakorzenienie
 
Avatar Antii89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez Ilsa Lund Pokaż wiadomość
właśnie boję się że kiedyś by tak o mnie pomyślał i dlatego niezłym rozwiązaniem byłaby praca na pół etatu albo pomaganie w tym interesie za kasę dodatkową


chyba każda praca może być irytująca, zależy od współpracowników i przełożonych. Jak przez wakacje pracowałam w play to to był koszmar, między telefonami nie wolno było spojrzeć na swoją komórkę a ludzie, którzy dzwonili często byli ordynarni i niemili, nie czytali co podpisują a później na mnie się darli o swoje długi


a ja absolutnie kocham ideę dobrej rodziny bo moja taka nie jest, u mnie jest hmm...zimny chów. Gdyby się to nie udało to ciekawie byłoby pracować w jakiejś fundacji wspomagającej kobiety zgwałcone albo uświadamiającej o antykoncepcji czy aborcji, to dla mnie ciekawy temat i chciałabym o tym pisać magisterkę.
Moim skromnym zdaniem kobieta musi pracować (o ile może) chociaż trochę. Zeby przynajmniej zapłacić za prąd np., a resztę przeznaczyć na swoje zachcianki. Żeby chłop wiedział, że się starasz, dokładasz, nie czuł się "sponsorem" i doceniał Cię.

Zalezy od innych ludzi, ale i naszego nastawienia.. No i ja nie zamierzam pracować z ludźmi. Chcę swoje biuuuro, dużo papierów i mogę działać. Żadnej obsługi klienta i innych podobnych.

Najważniejsze to robić to co kocha, co go pociąga. Zeby pracować dla przyjemności!
Na pewno uda Ci się stworzyć wspaniałą rodzinę.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze."
Antii89 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-01-07, 22:13   #440
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Gleniusia, myślałam o tym, ale to kiepski pomysł. Gdyby był stale mróz - to jak najbardziej ale temperatura się strasznie waha - w dzień jest +2, a wnocy -15 przez dwa dni mróz, a potem nagle +6.
Żywność by nie przeżyła
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:14   #441
aanix
Zadomowienie
 
Avatar aanix
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez Antii89 Pokaż wiadomość
Jakieś zdjęcia przed/po?


Ja ostatnio zastawiałam się czy by sobie nie kupić sztucznych rzęs, ale całych. Swoje mam lichuteńkie i mogłoby być ciekawie.
W ogóle to takie nie fair! Mam gęste, ładne włosy, a rzęsy cienizna... Za to mój TŻ ma taaaaaakie rzęsy, że się napatrzeć nie umiem.
Mówisz rzęsy. Moje oczy w ogóle były dla mnie najpiękniejsze Dopóki nie zobaczyłam oczu mojego tż. No cudowniejszych nie widziałam! Podkręcane rzęsy Cudooo.
aanix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:16   #442
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Ja miałam piękne rzesy za dzieciaka - dopóki ich sobie nie spaliłam
Nie odrosły już tak długie

A mój TŻ ma takie głębokie spojrzenie i rzęsy też długaśne, ale przede wszystkim - takie czaaaarne jakbym takie miała, to bym nie malowała tuszem nawet
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:19   #443
katarakta
Zadomowienie
 
Avatar katarakta
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Wizaż mój drugi dom
Wiadomości: 1 570
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez aanix Pokaż wiadomość
Przypomniałam sobie, że jeszcze zostało kilka delicji, bo dostałam dziś od tż-ta. I w samochodzie sobie jem jedno, drugie... A tż mówi, że to ma mi na tydzień wystarczyc Ale teraz dokończę :P

A ja lubię się malować i ładnie ubierać Ale właśnie nie specjalnie dla tż-ta. Ja prostuję namiętnie włosy. Jak byłam kiedyś na pieszej pielgrzymce, to kuzynka mi się pyta po co prostuję, przecież T. tu nie ma :P A ja właśnie robię to dla siebie
Znowu, jak byliśmy nad jeziorem z tż, to się nie malowałam, nic zupełnie, bo to co chwilę do wody, więc bez sensu. Ja nie mogłam na siebie patrzeć, a on mnie stale kochał i to jest piękne
Też lubię się malować, no i wyprostowane włosy to podstawa. TŻ twierdzi, że nie widział bardziej zadbanej dziewczyny (szkoda, że nie widział mnie w dresie z tłustymi włosami i zarostem na nogach oczywiście w takie dni jak miała dzisiaj frezyjka). Lubię się podobać i robię to przede wszystkim dla siebie. Nie ma to tamto woda zimna czy gorąca włosy muszą być myte i prostowane codziennie

---------- Dopisano o 23:19 ---------- Poprzedni post napisano o 23:16 ----------

Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
Ja miałam piękne rzesy za dzieciaka - dopóki ich sobie nie spaliłam
Nie odrosły już tak długie

A mój TŻ ma takie głębokie spojrzenie i rzęsy też długaśne, ale przede wszystkim - takie czaaaarne jakbym takie miała, to bym nie malowała tuszem nawet
Ja też sobie z jednej strony przypaliłam rzęsy i muszę się starać, żeby wyszły podobnie po jednej i drugiej stronie, a i tak liche mam.
__________________
1 - 2 - 3
katarakta jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:19   #444
Ilsa Lund
Zakorzenienie
 
Avatar Ilsa Lund
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: *miasto know-how
Wiadomości: 21 060
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
U nas jest tak, że Tż jest zabezpieczony finansowo, a ja to tak średnio na jeża. Więc chciałabym bardzo do wszystkiego dojść sama i nie musieć się nikogo o nic prosić. Wolałabym wziąśćkredyt na 30lat niż mieć coś od kogoś, szkoda tylkoże Tż nie chce słyszeć o kredycie, ale może go kiedyś przekonam. Nie ma to jak mieć coś swojego, zarobionego własną, ciężką pracą. Ale to tylko moja opinia. Zochy - Samochy
kredyt to nie jest dojście samemu po co go brać, jeśli nie trzeba ? Kredyt to najgorsze zło, teraz to chyba z 50% więcej jak się wzięło trzeba oddać

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
A jaka? Nie, nie jesteś sama
Isla, ale to nie chodzi o wydzieranie kasy itp. Ja też mam rodzinny interes, z którego mamy całkiem sporo, właściwie to bym pracować nie musiała nigdy. Ale może przyglądanie się mojej mamie i bratu, którzy mocno dążyli do zapewnienia nam wszystkim dobrobytu upewniło mnie w tym, że również powinnam się postarać i poprawić warunki swojej potencjalnej przyszłej rodziny. Dziwnie bym się czuła całe życie czerpiąc z tego portfela... Poza tym nie cierpię, jak mi ktoś próbuje wmówić, że nie potrafię i nie muszę nic robić, bo mam bogatą mamusię. Dlatego też teraz pracuję w dwóch zawodach, kształcę się i zamierzam to robić dalej, mam plany na przyszłość związane z własną działalnością. To mi daje niesamowitą satysfakcję i niezłego kopa. A i bardziej człowiek szanuje pieniądze, na które sam zapracuje.

EDIT: A co do "zimnego chowu", to u mnie też tak trochę jest. Tzn. ja wiem, że jestem kochana i mama chce mi to bardzo okazywać, ale właśnie z racji, że jest tak, a nie inaczej, najczęściej okazywała to kieszonkowym chociaż nie mogę powiedzieć, jak coś się dzieje, to zawsze przy mnie usiądzie, poradzi, pocieszy, pogłaska i nawet jeszcze ulula czasem
mogę zgrywać gieroja i mieć własną małą pracę, ale po co, skoro i tak te odsetki mi się należą i będą wypłacane ? Bardzo by fajnie było korzystać z tych pieniędzy, bo one na pewno się nie wyczerpią a właśnie po to robili to przodkowie, żeby teraz można było korzystać a nie unosić się dumą.
U mnie zimny chów polega na wiecznym wyzywaniu :/ naprawdę idą okropne słowa za drobne rzeczy, np. za to że rocznikowo mam 21 już ale skończę je w kwietniu więc mówię że mam 20 to mama potrafi mnie nazwać dz... pi.... a przecież to ludzie po studiach, ojciec jest doktorem fizyki :/ swoją drogą ostatnio podniósł mnie za szyję ręką za to że powiedziałam, że obrus jest wygięty i mama powiedziała że nie jest i on powiedział że mam nie dyskutować z tym co mama mówi. Bardzo bym chciała się wynieść z tego domu, czuję się bardzo źle tutaj i odkąd pamiętam byłam beznadziejną flejarą (za zostawiony kubek) i do niczego w życiu nie dojdę (a teraz na studiach czwórki i piątki). Sama siebie przekonuję w tym momencie że oni nie mają racji. Naprawdę przykra sytuacja ale nie mam się gdzie podziać na razie.

Cytat:
Napisane przez Gleniusia Pokaż wiadomość

Ins, taki mi pomysł wpadł do głowy - zakupy w siatkę i za okno no i masz lodóweczkę jak znalazł, aż do wiosny
__________________
13.03.2008
13.03.2013
13.09.2014

Ilsa Lund jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:20   #445
justyna_dt
Zakorzenienie
 
Avatar justyna_dt
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Przeglądam listę serialów i patrzę, a tu tytuł: "Technicy macicy" se myślę, że krzywo, patrzę jeszcze raz, a to "Technicy maGicy"

Boliiiiii okulary nie pomogły, druga tabletka też nie. Mama mówi, że kręgosłup. Szuka potwierdzenia swojej teorii, bo mnie od tygodnia wysyła do gościa od fizykoterapii.
__________________

Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
justyna_dt jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:21   #446
aanix
Zadomowienie
 
Avatar aanix
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
Też lubię się malować, no i wyprostowane włosy to podstawa. TŻ twierdzi, że nie widział bardziej zadbanej dziewczyny (szkoda, że nie widział mnie w dresie z tłustymi włosami i zarostem na nogach oczywiście w takie dni jak miała dzisiaj frezyjka). Lubię się podobać i robię to przede wszystkim dla siebie. Nie ma to tamto woda zimna czy gorąca włosy muszą być myte i prostowane codziennie
Baaa i to kilka razy dziennie:P Tż się ze mnie śmieje i tak opowiada ludziom.

Coś jeszcze chciałam...ale zapomniałam...Aha A tż mnie poznał jak miałam loczki i ich nie prostowałam (tak zdecydowałam na godzinę przed weselem, na którym poznałam tż-ta :P) i one mu się tak strasznie podobały
aanix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:21   #447
Antii89
Zakorzenienie
 
Avatar Antii89
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 13 474
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez katarakta Pokaż wiadomość
U nas jest tak, że Tż jest zabezpieczony finansowo, a ja to tak średnio na jeża. Więc chciałabym bardzo do wszystkiego dojść sama i nie musieć się nikogo o nic prosić. Wolałabym wziąśćkredyt na 30lat niż mieć coś od kogoś, szkoda tylkoże Tż nie chce słyszeć o kredycie, ale może go kiedyś przekonam. Nie ma to jak mieć coś swojego, zarobionego własną, ciężką pracą. Ale to tylko moja opinia. Zochy - Samochy
Ja bym się bała wziąć taki kredyt. To jednak 30 lat... Ale nie ma ryzyka nie ma zabawy.
Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość
A jaka? Nie, nie jesteś sama
Isla, ale to nie chodzi o wydzieranie kasy itp. Ja też mam rodzinny interes, z którego mamy całkiem sporo, właściwie to bym pracować nie musiała nigdy. Ale może przyglądanie się mojej mamie i bratu, którzy mocno dążyli do zapewnienia nam wszystkim dobrobytu upewniło mnie w tym, że również powinnam się postarać i poprawić warunki swojej potencjalnej przyszłej rodziny. Dziwnie bym się czuła całe życie czerpiąc z tego portfela... Poza tym nie cierpię, jak mi ktoś próbuje wmówić, że nie potrafię i nie muszę nic robić, bo mam bogatą mamusię. Dlatego też teraz pracuję w dwóch zawodach, kształcę się i zamierzam to robić dalej, mam plany na przyszłość związane z własną działalnością. To mi daje niesamowitą satysfakcję i niezłego kopa. A i bardziej człowiek szanuje pieniądze, na które sam zapracuje.

EDIT: A co do "zimnego chowu", to u mnie też tak trochę jest. Tzn. ja wiem, że jestem kochana i mama chce mi to bardzo okazywać, ale właśnie z racji, że jest tak, a nie inaczej, najczęściej okazywała to kieszonkowym chociaż nie mogę powiedzieć, jak coś się dzieje, to zawsze przy mnie usiądzie, poradzi, pocieszy, pogłaska i nawet jeszcze ulula czasem
Praca w księgowości.

No dużo bardziej się pieniądze szanuje jak się samemu na nie zapracuje. Zresztą tak siedzieć non stop w domu i tylko latać po sklepach, na spotkania z kolezankami? Nuuuuuda.Trzeba w tym życiu trochę obowiązku mieć.

Co do mamy, czasem ludzie mają problem z okazywaniem uczuć. Ale skoro mówisz, że usiądzie, doradzi, pocieszy tooo suuuper!

Cytat:
Napisane przez aanix Pokaż wiadomość
Przypomniałam sobie, że jeszcze zostało kilka delicji, bo dostałam dziś od tż-ta. I w samochodzie sobie jem jedno, drugie... A tż mówi, że to ma mi na tydzień wystarczyc Ale teraz dokończę :P

A ja lubię się malować i ładnie ubierać Ale właśnie nie specjalnie dla tż-ta. Ja prostuję namiętnie włosy. Jak byłam kiedyś na pieszej pielgrzymce, to kuzynka mi się pyta po co prostuję, przecież T. tu nie ma :P A ja właśnie robię to dla siebie
Znowu, jak byliśmy nad jeziorem z tż, to się nie malowałam, nic zupełnie, bo to co chwilę do wody, więc bez sensu. Ja nie mogłam na siebie patrzeć, a on mnie stale kochał i to jest piękne
Ja też tylko dla siebie to robię. A ja mam okresy, że albo non stop się maluję albo przez jakiś czas w ogóle. Ale ładnie się ubrać, uczesać to ja muszę. Nie umiałabym wyjść z domu w niezrobionych włosach.
A TŻ i tak mnie widział już chorą/płaczącą skoro nie uciekł to chyba mnie kocha.
Cytat:
Napisane przez aleksandrettaa Pokaż wiadomość
Moja koleżanka mawia, że kobieta powinna pracować dla przyjemności. Udzielać się w jakiejś fundacji albo prowadzić galerię, kwiaciarnię, restaurację czy co tam lubi ale dla przyjemności. A od zarabiania na dom jest facet. Co kto lubi.
Ja szukam pracy. Jutro rano mam kolejną rozmowę. Dość siedzenia w domu.
Na pewno dostaniesz pracę!
Cytat:
Napisane przez *Insane Pokaż wiadomość
To moja pierwsza przygoda ze sztucznymi rzesami zdjęcia "przed" nie mam, ale są "po"
O, tu: https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...postcount=1724

Jak widać - wyszło dość naturalnie bo kępki są chyba jakoś tak długości moich rzeczywistych rzęs myślę, że efekt firanki byłby przy większej ilości kępek, a nie tak po jednej
No bardzo naturalnie, ale jednak rzęsy śliczniaste.
__________________
"Najfajniej jest, gdy stoisz przed lustrem susząc włosy i szczerzysz zęby w uśmiechu na wspomnienie o wczorajszym wieczorze."
Antii89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:22   #448
aanix
Zadomowienie
 
Avatar aanix
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1 074
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez justyna_dt Pokaż wiadomość

Boliiiiii okulary nie pomogły, druga tabletka też nie. Mama mówi, że kręgosłup. Szuka potwierdzenia swojej teorii, bo mnie od tygodnia wysyła do gościa od fizykoterapii.
aanix jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:23   #449
*Insane
Ona przychodzi nocą ;)
 
Avatar *Insane
 
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 11 029
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Technicy Macicy
Dobry tytuł na film XXX

A co do pracy - ja jednak nie potrafiłabym nic nie robić. I brać od kogoś. Jakbym miała jakiś dochód - nie wiem, od TŻta, z rodziny, ze spadku, cokolwiek. Byłoby mi głupio nic nie robić.... Fajnie, że mogłabym sobie kupić kilka wymarzonych rzeczy, pojechać na wakacje i nie liczyć, czy starczy do pierwszego ale żeby tak nie pracować... Czułabym się parszywie. Wpadłabym w depresję i uważałabym, że jestem nic nie wartą pijawką
(ale to przecież wybór każdego z nas - to , że ja bym się źle czuła, nie znaczy, że ktoś inny także )
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum
*Insane jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-07, 22:23   #450
Basiek19
Zakorzenienie
 
Avatar Basiek19
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 4 831
GG do Basiek19 Send a message via Skype™ to Basiek19
Dot.: Zazdrośnice, czyli rozprawka na temat Zespołu Sztywnych Kolan, rozdział XI ;)

Cytat:
Napisane przez Antii89 Pokaż wiadomość
To chyba jednak zależy od człowieka. Bo ja jak siedzę w domu np. w wakacje i nie wychodze codziennie czy jak jestem chora to po pewnym czasie łażenia w piżamie cholera mnie bierze i muszę się ubrać fajnie i umalować. Tak sama dla siebie.
To tak jak ja

Cytat:
Napisane przez Antii89 Pokaż wiadomość
Się cieszę, bo już zaczęłam się zastanawiać czy tylko ja chcę pracować, zarabiać dużo pieniędzy i cieszyć się tym co robię...

Mi się już moja praca od 6 klasy podstawówki marzy.
Nie jesteś sama

A teraz uciekam, dobranoc
__________________
Basiek19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:21.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.