PM 2010 śluby relacjonują, w stan małżeński szczęśliwie wstępują! cz.14

[jozia]

my z 10spotkań mamy 5 zrobionych:P Znaczy się Michał bo ja w szkole miałam. Ale ma iść do swoje kapelana niech mu zrobi jedną a porządną naukę i spokój będzie. Tylko jeszcze poradnie małżeńska (świadomego planowania rodziny) musimy zrobic:/

[Ellin_ak]

Napisane przez Danaeee84

Też nie mam... I nie mam DJ... I nie mam koncepcji bukietu ani biżuterii... Nie wiem, czy coś jeszcze? Mam salę, Kościół, suknię, butki, bolerko, zaproszenia w drodze...

A we Wrocławiu mogę polecić jedynie stylityki do zrobienia pazurków żelowych, bo na razie tylko z takimi miałam do czynienia Poszukaj może tutaj na wizażowych wątkach w odpowiednich działach. Może coś się trafi

Chyba tak zrobię.
A ty w we Wrocławiu będziesz miała ceremonię? w jakim kościele? opowiedz coś

[agawoo]

Napisane przez obca7

Oo to się trzeba spieszyć. Aczkolwiek ja zamówiłam organze w piątek w poniedziałek była kasa u nich a we wtorek miałam organze u siebieA przez pół Polski musieli ją dostarczyć. W szoku byłam. Jak będziesz chciała to dam Ci namiary, bo najtaniej tam było no i błyskawiczna przesyłka

Cześć

Obca,
czy ja też mogę prosić o te namiary?
Potrzebuję organzy do strojenia klatki (poręcze, itp), ale nic fajnego nie znalazłam

Lain, wąż???w domu?? Brrrr...... Nie mogłabym spać, bo miałabym schizy że toto wylezie z terrarium i do łóżka mi wlezie.....
Ale ja nawet na rybki nie chcę się zgodzić, więc moich opinii nie słuchaj .. Ważne, że Ty nie masz nic przeciwko ..

[201701300931]

Napisane przez Ellin_ak

Chyba tak zrobię.
A ty w we Wrocławiu będziesz miała ceremonię? w jakim kościele? opowiedz coś

Ceremonię będę miała u siebie... Na drugim końcu Polski :P Dokładniej północno-zachodnia Polska We Wrocławiu mieszkam, studiuję i intensywnie poszukuję pracy... Na nauki będę chodzić do Kościoła pw. św. Michała na Prusa, bo to rzut beretem od miejsca, gdzie mieszkamy. No i krótkie sąte nauki, a my mamy coraz mniej czasu...

[aniolekKB]

Hello girls
Szalejecie z tymi postami Chyba to za sprawą nowego wątku

Napisane przez Martoolka87

Mam pytanko: co myślicie o takim upominku walentynkowo-rocznicowym (bo rocznicę mamy 19 lutego): http://www.allegro.pl/item890904341_..._zdjeciem.html ?

Świetne te magnesy Chyba sobie też z nich skorzystam Taki nietypowy trochę pomysł

[lusmarija]

Lain mrożone szczury ALE powiedz mi bo teraz mnie zaciekawiłaś, jak sie je zabija gotowe sie to kupuje czy jak (jak to blondynkowe pytanie to wybacz )
ale coś mi się wydaje, że ten pyton szybciej sie od Was wyniesie niż planujecie, bo Czesiek i Franek pokażą mu kto tu rządzi i będą go wkurzać ciągle

Samoa szkoda, że nie mieszkacie bliżej to byśmy sie umówili na podwójna randkę pograć w ping-ponga

Asiulka gratuluję zakupu po raz kolejny mamy przykład, że nie można sie sugerować zdjęciami katalogowymi sukien, bo jak się zakłada na siebie to zupełnie inaczej to wygląda tzn. podobno bo ja nie miałam jeszcze tej okazji
kolejna PM z suknią
chyba tych bez jest coraz mniej.... uuuuupsss

witam nową PM

Black zrób z nimi porządek, co to ma znaczyć w ogóle

a ja jutro jadę na szkolenie, ale tylko jednodniowe na szczęście, oby tylko śnieg nie padał bo sie będzie ciężko jechało

[caprica6]

Dzieki za pomoc PMki, co ja bym bez Was zrobila

[Ellin_ak]

Napisane przez Danaeee84

Ceremonię będę miała u siebie... Na drugim końcu Polski :P Dokładniej północno-zachodnia Polska We Wrocławiu mieszkam, studiuję i intensywnie poszukuję pracy... Na nauki będę chodzić do Kościoła pw. św. Michała na Prusa, bo to rzut beretem od miejsca, gdzie mieszkamy. No i krótkie sąte nauki, a my mamy coraz mniej czasu...

Ach... moja mama bardzo nalegała zeby mój był w moim rodzinnym miescie-150 km od Wrocławia- ale ja kocham Wrocław, mieszkam tu, pracuję i studiuję już 4 lata i to rodzinne miasto Tżta. Nie wyobrażałam sobie zeby wrócić spowrotem tam. Chcę ten krok w nowe życie zrobić w miejscu które kocham i w którym zostaję Poza tym tu mam większe możliwości załatwienia czegoś, negocjacji, mam więcej znajomych, którzy pomogą.

[201701300931]

Napisane przez lusmarija

a ja jutro jadę na szkolenie, ale tylko jednodniowe na szczęście, oby tylko śnieg nie padał bo sie będzie ciężko jechało

Jutro już ma być stosunkowo ciepło. Ale za to mają być śnieżyce Ciekawe, co z tego się sprawdzi...

[can't be perfect]

Napisane przez Samoa

gratulacje JA wczoraj dostałam 5, ale to tylko 60 albo 70% oceny, jeszcze gzam musze napisac. A tak to mam w kolekcji w tym semestrze 3,5 i 4,5 póki co, bo jakos sie nie uczę, bo nie moge sie skupić przez to mieszkanko

nie dziwię się Tobie ja stwierdziłam, że trzeba wziać się do roboty jeszcze tylko jeden egzamin, chcę napisać część teoretyczną do pracy mgr, do końca lutego, zrobić połowę badań, bo resztę będę miała w marcu.. no i od marca szukam pracy zobaczymy jak to będzie hmm..

ciężko mi się wbić teraz do Was, bo nie jestem w tamacie hehe

[Samoa]

Napisane przez aniolekKB

Świetne te magnesy Chyba sobie też z nich skorzystam Taki nietypowy trochę pomysł

o umknęły mi - bardzo fajna sprawa Tylko ja bym nie chciała magnesu ze swoim ryjkiem, ale z jakims fajnym zdjęciem zrobionym przeze mnieAlbo z jakims detalem klimatycznym, spoko sprawa

Napisane przez lusmarija

Samoa szkoda, że nie mieszkacie bliżej to byśmy sie umówili na podwójna randkę pograć w ping-ponga

no szkodaNo i do mieszkania też stołu nie wstawię, więc Was nie zaproszę na ping ponga, ALE zapraszam w takim razie na maraton Play Station do naszego mieszkanka jak już urządzimy Mam zamiar zakupić Singstara, więc będzie fajowoNo i osiedle mamy strzeżone, więc Wam nie wytentego szyby w aucie

[lusmarija]

Napisane przez Danaeee84

Jutro już ma być stosunkowo ciepło. Ale za to mają być śnieżyce Ciekawe, co z tego się sprawdzi...

to mnie pocieszyłaś, dzięki

---------- Dopisano o 21:15 ---------- Poprzedni post napisano o 21:09 ----------

Napisane przez Samoa

no szkodaNo i do mieszkania też stołu nie wstawię, więc Was nie zaproszę na ping ponga, ALE zapraszam w takim razie na maraton Play Station do naszego mieszkanka jak już urządzimy Mam zamiar zakupić Singstara, więc będzie fajowoNo i osiedle mamy strzeżone, więc Wam nie wytentego szyby w aucie

no nie wiem, bo jak usłyszycie jak ja śpiewam to jeszcze zadzwonicie po tych ochroniarzy z osiedla, żeby nas jak najszybciej wykopali
tak wszystkim ludziom Kraków kojarzy się z pięknym rynkiem, zabytkami, hejnałem a Nam z wybitą szybą i zakupem nowego radia w CH

[mariiasia]

cześć PMki moje kochane!

miałam dziś drugi termin egz na prawko i oblałam trochę się powkurzałam, trochę popłakałam a teraz mi trochę smutno... eh

[Samoa]

Napisane przez can't be perfect

nie dziwię się Tobie ja stwierdziłam, że trzeba wziać się do roboty jeszcze tylko jeden egzamin, chcę napisać część teoretyczną do pracy mgr, do końca lutego, zrobić połowę badań, bo resztę będę miała w marcu.. no i od marca szukam pracy zobaczymy jak to będzie hmm..

ciężko mi się wbić teraz do Was, bo nie jestem w tamacie hehe

no ja też teraz mam motywator, muszę wszystko pozdawać jak najszybciej, żeby nie musieć z pracy wychodzićA pracę mgr będę pisać wieczorami, bo w weekendy mieszkanie i podyplomówka. No i wreszcie będe miała to czego chciałam - mało czasu na opieprzanie się=dobrze zorganizowany czas i mgr sie napisze sama, bo będe pod presją a ja tylko wtedy potrafię pisać
Tylko nie mam zielonego pojęcia kiedy my te zaproszenia rozdamyI kiedy kurs tańca zrobimy, a kurs od marca, czyli w szczycie urządzania naszego gniazdka
Dziewczyny jak się rozdaje zaproszenia to nie trzeba siedzieć godzinę u tej osoby? Po prostu wpadamy na max. pół godzinki i wypad do następnych? To nie będzie niegrzeczne? Tylko nie wiem jak to wypali, bo my jesteśmy gadułyChyba będziemy musieli sobie ustalić grafik uwzględniający czasy dojazdów i poślizg spowodowany gadulstwem

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Napisane przez lusmarija

no nie wiem, bo jak usłyszycie jak ja śpiewam to jeszcze zadzwonicie po tych ochroniarzy z osiedla, żeby nas jak najszybciej wykopali
tak wszystkim ludziom Kraków kojarzy się z pięknym rynkiem, zabytkami, hejnałem a Nam z wybitą szybą i zakupem nowego radia w CH

jeszcze nie słyszałaś jak ja bosko śpiewam - dlatego umówimy się na 18, zebyśmy skończyły wycie do 22, żeby nie zakłócać ciszy nocnej
A tz mówi, że ja nie mam talentu wokalnego - a ja się go pytam: czy ty przypadkiem nie powinieneś mnie bezwarunkowo wielbić?Ale ja wiem, że on sie nie zna a ja mam głos niczym wczesna Celine Dion
Swoją droga ciekawa jestem ile alkoholu będę musiała wlać w znajomych, żeby się ktos odważył zaśpiewać

Napisane przez mariiasia

cześć PMki moje kochane!

miałam dziś drugi termin egz na prawko i oblałam trochę się powkurzałam, trochę popłakałam a teraz mi trochę smutno... eh

nie przejmuj się Zdasz jak będziesz umiała dobrze jeździć, to w końcu dla Twojego dobraNo i dla dobra innych kierowców

[can't be perfect]

Napisane przez mariiasia

cześć PMki moje kochane!

miałam dziś drugi termin egz na prawko i oblałam trochę się powkurzałam, trochę popłakałam a teraz mi trochę smutno... eh

nie martw się 3 mam kciuki za zdanie następnym razem

Napisane przez Samoa

no ja też teraz mam motywator, muszę wszystko pozdawać jak najszybciej, żeby nie musieć z pracy wychodzićA pracę mgr będę pisać wieczorami, bo w weekendy mieszkanie i podyplomówka. No i wreszcie będe miała to czego chciałam - mało czasu na opieprzanie się=dobrze zorganizowany czas i mgr sie napisze sama, bo będe pod presją a ja tylko wtedy potrafię pisać
Tylko nie mam zielonego pojęcia kiedy my te zaproszenia rozdamyI kiedy kurs tańca zrobimy, a kurs od marca, czyli w szczycie urządzania naszego gniazdka
Dziewczyny jak się rozdaje zaproszenia to nie trzeba siedzieć godzinę u tej osoby? Po prostu wpadamy na max. pół godzinki i wypad do następnych? To nie będzie niegrzeczne? Tylko nie wiem jak to wypali, bo my jesteśmy gadułyChyba będziemy musieli sobie ustalić grafik uwzględniający czasy dojazdów i poślizg spowodowany gadulstwem

kurczę ja uwielbiam jak mam taki zapieprz im mam mniej czasu tym jestem w stanie więcej zdziałać

własnie przeglądam ogłoszenia o pracę i "dla ludzi z moim wykształceniem pracy nie ma " zachciało mi się chemii i ochrony środowiska

co do zaproszeń to my je rozłożymy na raty, i do rodzinki którą widzimy często wpadniemy własnie na pół godziny, ale do takich osób które lubimy a nie możemy się zgrać posiedzimy dłużej i sobie pogadamy a też z tych gaduł jestem

[201701300931]

Napisane przez Samoa

jeszcze nie słyszałaś jak ja bosko śpiewam - dlatego umówimy się na 18, zebyśmy skończyły wycie do 22, żeby nie zakłócać ciszy nocnej

Też się będę mogła przyłączyć? Moje popisy wokalne zapewne są na jeszcze gorszym poziomie niż Wasze

[lusmarija]

Napisane przez mariiasia

cześć PMki moje kochane!

miałam dziś drugi termin egz na prawko i oblałam trochę się powkurzałam, trochę popłakałam a teraz mi trochę smutno... eh

nie przejmuj się, następnym razem pójdzie lepiej nie ma co płakać, wiadomo, że szkoda, bo juz byś chciała mieć to za sobą ale głowa do góry
a na czym Ci się nie poszczęściło, jeśli można wiedzieć??

Napisane przez Samoa

Dziewczyny jak się rozdaje zaproszenia to nie trzeba siedzieć godzinę u tej osoby? Po prostu wpadamy na max. pół godzinki i wypad do następnych? To nie będzie niegrzeczne? Tylko nie wiem jak to wypali, bo my jesteśmy gadułyChyba będziemy musieli sobie ustalić grafik uwzględniający czasy dojazdów i poślizg spowodowany gadulstwem

myślę, że nie bo sami tak mamy zamiar robić, wiem że u niektórych się nie da bo nas zagadają i szybko nie wyjdziemy ale pomyśl, że jak zaczniesz tak siedzieć u każdego tyle czasu to strasznie długo Wam sie zejdzie zanim wszystkich zaprosicie, tym bardziej, że przecież cała rodzina nie mieszka obok siebie tylko trzeba jeszcze dojechać
my planujemy wizyty głównie w weekendy bo wtedy najwięcej osób jest w domu i maja czas, ale te weekendy tak szybko mijają ciekawe ile będzie nam potrzeba czasu, żeby wszystkim rozdać

Napisane przez Samoa

jeszcze nie słyszałaś jak ja bosko śpiewam - dlatego umówimy się na 18, zebyśmy skończyły wycie do 22, żeby nie zakłócać ciszy nocnej
A tz mówi, że ja nie mam talentu wokalnego - a ja się go pytam: czy ty przypadkiem nie powinieneś mnie bezwarunkowo wielbić?Ale ja wiem, że on sie nie zna a ja mam głos niczym wczesna Celine Dion
Swoją droga ciekawa jestem ile alkoholu będę musiała wlać w znajomych, żeby się ktos odważył zaśpiewać

to ja jestem jeszcze gorsza, nawet mam takie schizy ze jak w kościele śpiewam to sie zastanawiam czy ten ktoś kto stoi obok nie myśli sobie o mnie, ze strasznie fałszuję i potem się głupia zastanawiam o czym ja w kościele myślę, zamiast sie skupić

mi by potrzeba było dużo żebym się przełamała, tylko ze jak bym już miała dużo to nie sadzę żeby ktos cokolwiek zrozumiał z mojego śpiewu

[agawoo]

Napisane przez mariiasia

cześć PMki moje kochane!

miałam dziś drugi termin egz na prawko i oblałam trochę się powkurzałam, trochę popłakałam a teraz mi trochę smutno... eh

Mariiasia

Ja zdałam za trzecim razem, Tobie też się uda

[Samoa]

Napisane przez can't be perfect

kurczę ja uwielbiam jak mam taki zapieprz im mam mniej czasu tym jestem w stanie więcej zdziałać

własnie przeglądam ogłoszenia o pracę i "dla ludzi z moim wykształceniem pracy nie ma " zachciało mi się chemii i ochrony środowiska

ja tylko jak mam zapieprz potrafie sie dobrze zorganizować Najgorsze jest to, że Ty to umiesz i się uczysz. Moim zdaniem na takie mniej chodliwe kierunki studiów powinni zmniejszyc limity przyjęc a nie produkować 100 absolwentów rocznie na 1 miejsce pracy. Na jakiejs państwowej posadce może masz szanse, albo w jakiejś oczyszczalni albo MPO, prawda? A może jakies firmy produkcyjne tez potrzebuja takich specjalistów? O a te rózne od recyclingu?

Napisane przez Danaeee84

Też się będę mogła przyłączyć? Moje popisy wokalne zapewne są na jeszcze gorszym poziomie niż Wasze

o to jak najbardziej - jak jeszcze gorsze to tym lepiej

Napisane przez lusmarija

myślę, że nie bo sami tak mamy zamiar robić, wiem że u niektórych się nie da bo nas zagadają i szybko nie wyjdziemy ale pomyśl, że jak zaczniesz tak siedzieć u każdego tyle czasu to strasznie długo Wam sie zejdzie zanim wszystkich zaprosicie, tym bardziej, że przecież cała rodzina nie mieszka obok siebie tylko trzeba jeszcze dojechać
my planujemy wizyty głównie w weekendy bo wtedy najwięcej osób jest w domu i maja czas, ale te weekendy tak szybko mijają ciekawe ile będzie nam potrzeba czasu, żeby wszystkim rozdać



to ja jestem jeszcze gorsza, nawet mam takie schizy ze jak w kościele śpiewam to sie zastanawiam czy ten ktoś kto stoi obok nie myśli sobie o mnie, ze strasznie fałszuję i potem się głupia zastanawiam o czym ja w kościele myślę, zamiast sie skupić

mi by potrzeba było dużo żebym się przełamała, tylko ze jak bym już miała dużo to nie sadzę żeby ktos cokolwiek zrozumiał z mojego śpiewu

Spoko mam butelkę Absyntu zachomikowaną pójdzie szybko i ekonomicznie
oj wlasnie też teraz zpomyślałam, że nie ma czasu na takie pitu pitu tylko rozdawać i wsioW ogole to w piątek widzimy się ze znajomymi i nie wiem czy im juz dawać zaproszenie...kusi mnie strasznie Ale chyba lepiej dać całej paczce jednocześnie, bo wydaje mi się, że będziemy dawać paczkami(w sensie paczkami przyjaciół), np. mam zamiar zorganizowac spóźnione urodziny łączone dla dwóch naszych paczek, ale rozważam tez zaproszenie trzeciej i wtedy byśmy im dali i od razu by sie poznali, bo własnie nie wszyscy się znają, znają się głównie ze słyszenia i tak cząstkowo z imprez. Tylko z nowu jak zrobię taką wielką imprezę urodzinową to chyba pójdę z torbamiI juz mam nawet wszystko zaplanowane co zrobić, żeby wiedziec która koperta ma w środku czyje zaproszenie - nakleję na każdą post-it z imieniemHa! - co za spryt

Dobranoc pchły na noc

[lusmarija]

dobranoc

[toskaKrk]

Jakaś dziś rozbita jestem dziewczyny
Zaglądam, ale nie wiem co pisać.

Za to z prędkości pisania przez Was postów nie zdążę wyjść za mąż w tym wątku

Napisane przez Samoa

mi się widzi ładnie

Jak Samoa zatwierdza, to chyba jest dobrze

[mariiasia]

dziękuję za wsparcie

sytuacja wyglądała tak; dojechałam do skrzyżowania gdzie nie ma świateł. ja stałam na drodze podporządkowanej, po prawej stronie też była droga podporządkowana i stała tam stała taka kobita koło 60, a po lewo i na wprost był droga z pierwszeństwem. i na tej na wprost było pusto, a na tej po lewo stał koleś taki młody. i tak: ja się prawidłowo zatrzymałam przed skrzyżowaniem zgodnie ze znakami itd, ta babka po prawo też, a ten koleś z lewej co był to miał pierwszeństwo ale machnął do mnie ręką, że mnie puszcza, więc ruszam, a na to egzaminator mi po hamulcach, bo ta baba co była po prawej wyjechała na środek i zaczęła do mnie machać rękami i coś tam się drzeć. więc egzaminator stwierdził, że mimo tego że koleś mnie przepuścił to on mnie musi oblać bo "ta mila" pani nie wyraziła zgody na moje przejechanie przez skrzyżowanie no ale cóż, mnie nic nie dziwi

[certina4]

Hej

Czy Wam też dzisiaj samochód zastrajkował? Mój chyba domaga się emerytury nie odpalił rano, nawet z klemów, po pracy też nie odpalił nawet z samochodu z mocniejszym akumulatorem, nawet nie kręci dzisiaj tata mnie zawiózł do pracy, jutro pewnie będzie podobnie bo toyotka wzięła sobie wolne

heh mamy już 4 nauki zaliczone nawet nie jest najgorzej... dzisiaj spotkanie trwało 15min i do domku

idę spać bo w pracy przepisywałam już na wyjściu 1o stron umowy i kręgosłup mi odmawia posłuszeństwa

Dobrej nocy

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:30 ----------

mariiasia

[Jazzmanka]

Wariatki, już naście stron naskrobałyście od wczoraj, a Ja dopiero teraz zobaczyłam, że nowy wątek jest. No ale nic, jeszcze z miesiąc i mi się poluzuje w pracy, to może częściej będę zaglądać.

[lain]

Napisane przez Aaś

wróćcie może do tematu kotów co?

ok choc w sumie koty tez jedza gryzonie jak Beniu byl mlodszy to regularnie pozbywalam sie mysich zwlok z balkonu teraz na starosc juz tylko rudziki przynosi - chyba sa jakies powolne

Napisane przez natisska

Mój TZ readuje na samo słowo zakupy ja nawet nie pamietam kiedy ostatnio byliśmy... Nawet buty mu kupuje sama ma swój rozmiar w alpinusie i jak trzeba kupić nowe to sama ide
Taki jego urok trudno... Az sie boje jak przyjdzie mierzenie garniturów pewnie pierwszy bedzie najlepszy wg niego i do domu

Tylko w takim razie KTO te gryzonie zabija...........

to moj TZ wrecz odwrotnie - konsumpcjonista pelna geba lubi zarabiac pieniadze, a potem z radoscia je wydawac

zabija pewnie wlasciciel ja wlascicielka nie bede, wiec moje raczki pozostana nieskalane krwia tych bezbronnych istotek

Napisane przez asiulek1705

No wklejam fotkę, ale na tel. wydawała mi się wyraźniejsza. Niestety nie dało się inaczej, tę robiłam zza szalika Aha, zapomniałam dodać, że to TA druga z prawej

gratuluje zakupu
w sumie popatrzylam na zdjecie z salonu, potem na katalogowe i zglupialam wygladaja jak dwie zupelnie rozne suknie to ja moze poczekam do zdjec ze slubu

Napisane przez agator74

juz nie moge sie doczekac slubu, stresuje mnie jedynie cala ta odpowiedzialnosc zwiazana z malzenstwem.

a co to za odpowiedzialnosc? czy ja o czyms nie wiem

Napisane przez agawoo

Lain, wąż???w domu?? Brrrr...... Nie mogłabym spać, bo miałabym schizy że toto wylezie z terrarium i do łóżka mi wlezie.....
Ale ja nawet na rybki nie chcę się zgodzić, więc moich opinii nie słuchaj .. Ważne, że Ty nie masz nic przeciwko ..

ja tam do tego spokojnie podchodze nie ma szans zeby wyszedl z terrarium no i podobno pytony sa przyjaznie nastawione do ludzi
rybki tez bym mogla miec jakby ktos o nie dbal, a ja bym sobie tylko patrzyla na nie dla relaksu najbardziej chcialabym te jaskrawo kolorowe mini rybki (m.in. mini Nemo), ktore trzeba trzymac w slonej wodzie. sliczne sa no ale troche to niestety kosztuje

Napisane przez lusmarija

Lain mrożone szczury ALE powiedz mi bo teraz mnie zaciekawiłaś, jak sie je zabija gotowe sie to kupuje czy jak (jak to blondynkowe pytanie to wybacz )

kupuje sie normalnie zywe w zoologicznym, a potem juz je trzeba jakos zabic. choc tak jak TZ mi pokazywal filmiki na youtube to w sumie te weze same sobie doskonale radza. o np. tu http://www.youtube.com/watch?v=N_BJa58w67E
sa tak szybkie, ze mysle, ze jest to dosc humanitarne dla tych biednych gryzoni - nawet nie wiedza co sie dzieje.


heh wyrabiam sie kondycyjnie biegne sobie dzis na biezni, juz 40. minuta i cos mi tak ciezej niz zwykle, ale biegne dalej. przychodzi TZ i "ooo widze, ze sobie gorke ustawilas" okazalo sie, ze ktos przede mna ustawil wzniesienie, a ja ani nie zauwazyla ani specjalnie nie odczulam (oprocz tego wiekszego zmeczenia) wiec caly ten czas bieglam pod gore w sumie fajnie kiedys po 5 minutach truchciku po prostym jakies kolki mialam, oddychac nie umialam, a teraz juz jest duzo lepiej i nawet lydki mi sie fajnie zaczely od tego modelowac wiec polecam

tak dzis stwierdzilam, ze jak tak regularnie chodzimy na basen i saune to trzeba polaczyc przyjemne z pozytecznym i kupilam sobie WAX do wlosow i bede do sauny nakladac ktos moze tu potwierdzic jakokolwiek skutecznosc tego wynalazku?
i jeszcze sobie kupilam kilka roznych wczesniej nietestowanych przeze mnie maseczek do twarzy. obym sobie nimi krzywdy nie zrobila

aaa i zaproszenia przyszly. ale jeszcze nie widzialam, bo TZ wlasnie dotarl ode mnie do domu i mowi ze sa (na jego adres przyszly, bo to jego konto na all).
przyszly te http://moda.allegro.pl/item899455798...e_robione.html (z rozowa wstazeczka, kwadratowe i prostokatne). mowi, ze te kwadratowe super a ja ocenie jutro

a teraz ide sie uczyc

[mmmmmm]

LAIN śliczne te Wasze zaproszenia. Chyba sama poszukam czegoś na allegro. Napisz jak już je zobaczysz na żywo

[luskap]

Napisane przez Ahsa

tak odnośnie nauk to są obowiązkowe? my byliśmy u księdza i nic na nie mówił. powiedział, że mamy mu przynieść w połowie lutego odpisy chrztu i bierzmowania oraz papiery z USC a o naukach nic a nic

U nas właśnie też mówił tylko o tych dokumentach z urzędu i nic więcej o żadnych naukach...ale pewnie są

Napisane przez caprica6

Bardzo fajna ma sukienke Jennifer, wkreca mi sie ostatnio taki kolor

PMki przygotowuje liste do zaproszen i mamy z TŻem dylemat jak odmienić niektore nazwiska zakonczone na spolgloske -k, np. Annę i Piotra Nowak czy Nowaków? A jezeli nazwisko jest zakonczone na -a , np. Golasa czy Golasów? Help!

ja właśnie też sobie umyślałam taki różowo-brzoskwiniowy
Co do nazwisk to takie typu Nowak bym odmieniła, a zakończone na -a czy -o już nie.

Napisane przez mariiasia

miałam dziś drugi termin egz na prawko i oblałam trochę się powkurzałam, trochę popłakałam a teraz mi trochę smutno... eh

Nie martw się, za trzecim razem na pewno zdasz
Ja też jeszcze nie mam prawka, chciałabym iść, ale chyba się do tego nie nadaję... jakbym zdała za 10 razem to byłby cud!


Asiulek, gratuluję sukni! faktycznie, na zdj. katalogowym nie wygląda za ciekawie, przez to marszczenie na biodrach-taka beza, a na Twoim zdj. już tego nie ma i bardzo efektowne to ramiączko!

Kurcze, ja nie mam ani sukni, ani fryzjera ani kwiatów, ani nauk, ani poradni

[madmuazelle]

Ładne zaproszenia.

Ahsa,co do nauk.To ksiądz,ktory będzie udzielał nam ślubu powiedział że nauk nie musimy robić,co bardzo nas ucieszyło.No,aleee dzisiaj w domu była kolęda.Powiedziało się na czym sprawa stoi i pierwsze co zapytał,czy mamy nauki,więc odpowiedz brzmiała, że Ksiądz ktory udzieli nam ślubu powiedział,że nie musimy.Na co ksiądz,a no bo ten ksiadz jest taki i wszyscy tam do niego gnają bo jest ugodowy.Miałam wiedziec,coś na temat licencji,bo z tym czuje że będa małe problemy,bo jeden Ksiądz mówi tak drugi siak.No,ale na temat licencji nic się nie dowiedziałam,trzeba uderzyć do proboszcza ( ) bo on decyduje,a nie nasz młody Ksiądz z mojej parafi ( wiadomo ).W kwietniu trzeba więc pójśc do Proboszcza.


Rozmawiałam niedawno z tż-tem na temat graweru na obrączkach.

Ja: Kochanie jaki chcemy mieć grawer na obrączkach??bo można mieć date i imiona,cały twoj i cała twoja itp
Tż: Myśli i za chwile odpowiada-i love you
Ja: Eee no,może być.




Dobranoc.

[woda sodowa]

Napisane przez Samoa

nie odmieniaj. NIe powinno się odmieniac nazwisk. Jedynie te zakończone na -ski i te które na 100% mają różne formy męskie i żeńskie i posiadajace liczbe mnogą, ale to tez ryzyko, bo to, że wg Ciebie będzie ładnie brzmiało nie gawarantuje tego, że powinno się to nazwisko odmienić. Kończących sie na -a też się nie odmienia. Lepiej nie odmienic niż odmienić źle. My mamy dosłownie kilka odmienionych, wiekszośc zostawiliśmy bez odmiany i odmienialiśmy oczywiście same imiona.

Ja to niezly opierdzielantus zebralam od mojej mamy-polonistki jak niektorych nazwisk nie poodmienialam

Napisane przez Danaeee84

Jutro już ma być stosunkowo ciepło. Ale za to mają być śnieżyce Ciekawe, co z tego się sprawdzi...

Ale ja nie chce sniezycy, bo jeszcze przekieruja mi samolot, albo cos...

Tak w ogole to zobaczenia dziewczyny na moim kompie w Polsce

[ultraradiola]

zamieć u mnie nie możliwa
Na szczescie rano TŻ był w domu i zawiózł mnie do pracy bo tak to pewnie bym juz gdzies leżała. Na drogach mnóstwo śniegu !!!!!!!!!!!!!!!! tragedia całą noc była taka zamieć ze jak o 3 w nocy wyszłam siusiu to na drogach nic nie było widać jedna wielka biała ściana gdyby nie mój kochany TŻ nie wiem co bym zrobiła

Napisane przez mariiasia

dziękuję za wsparcie
sytuacja wyglądała tak; dojechałam do skrzyżowania gdzie nie ma świateł. ja stałam na drodze podporządkowanej, po prawej stronie też była droga podporządkowana i stała tam stała taka kobita koło 60, a po lewo i na wprost był droga z pierwszeństwem. i na tej na wprost było pusto, a na tej po lewo stał koleś taki młody. i tak: ja się prawidłowo zatrzymałam przed skrzyżowaniem zgodnie ze znakami itd, ta babka po prawo też, a ten koleś z lewej co był to miał pierwszeństwo ale machnął do mnie ręką, że mnie puszcza, więc ruszam, a na to egzaminator mi po hamulcach, bo ta baba co była po prawej wyjechała na środek i zaczęła do mnie machać rękami i coś tam się drzeć. więc egzaminator stwierdził, że mimo tego że koleś mnie przepuścił to on mnie musi oblać bo "ta mila" pani nie wyraziła zgody na moje przejechanie przez skrzyżowanie no ale cóż, mnie nic nie dziwi

miałam podobnie ja swój pierwszy egzamin na prawko oblałam dlatego ze zaczymałam sie na skrzyżowaniu i puszczałam samochoy z naprzeciwka bo miały pierwszeństwo tyle ich było ze chyba z 2 minuty stałam i w koncu jeden mi machnął ręką ze mam jechac a wtedy egzaminator mi po hamulcach i powiedział egzamin oblany wymusiła pani pierszeńswto to masakra
no i w końcu zdałam za 3 razem i smigam juz 2 lata

dziewczyny trzymajcie kciuki dzisiaj moze tz uda się lepsza pracę złapac czeka na telefon :błaga:

dziś juz czwartek a ja mam tyle nauki na sobote niedzielę